Pendrive Kingston DataTraveller 101 8GB i problemy z zapisem w WinXP (Vista, 7 OK)

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» fox19 08:50 » hokr 08:50 » ulan 08:50 » Qjanusz 08:49 » Dexter 08:48 » DYD 08:46 » Liu CAs 08:44 » @GUTEK@ 08:42 » Rod 08:30 » DJopek 08:26 » Katoda Lt 08:23 » maddog 08:22 » dugi 08:21 » ligand17 08:20 » Dhoine 08:10 » Gakudini 08:08 » JE Jacaw 08:08 » kicior 08:03 » Zbyl 07:59 » exmac 07:54 Dzisiaj przeczytano 41131 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

Pendrive Kingston DataTraveller 101 8GB i problemy z zapisem w WinXP (Vista, 7 OK) , Soulburner 13/11/09 19:56
Zakupiłem wczoraj sobie tego pena, od razu u kumpla pod Vistą zgrałem trochę danych, u siebie pod Windows 7 owe dane skopiowałem na dysk, wrzuciłem kolejne i polazłem do komputera z XP. Pliczki się ładnie skopiowały na hdd, ale kiedy zechciałem coś z poziomu tego systemu zapisać na penie... Okienko kopiowania wyświetla się dopiero po jakichś 10-15 sekundach, kwadraciki postępu idą, idą i... stają.

Teraz dzieją się trzy rzeczy:
- wyskakuje dymek, że opóźniony zapis się nie powiódł (pen ustawiony w trybie "optimize for quick removal", więc delayed write w ogóle nie powinno chyba być)
- wyskakuje okno dialogowe informujące o tym, że... nie da się odczytać pliku źródłowego z hdd
- explorer zawiesza się, dopóki nie wyjmę pena

We wszystkich przypadkach dioda na pendrive wciąż miga po wystąpieniu problemów. Wejście na pena jest niemożliwe - tzn. jeśli explorer nie wisi, to pokazuje, że na penie plików żadnych nie ma lub... w ogóle znika on z okna Mój komputer.

Zaznaczę ponownie, że pod Vistą i Win7 wszystko działa bez jakichkolwiek zgrzytów.

Tak samo dzieje się niezależnie od systemu plików - FAT32, NTFS, exFAT (łatka dla XP wrzucona, cały Windows Update zresztą też).

O co tu może chodzić? Czy XP jest aż taki stary, że sobie nie radzi z penem? :P W sumie nie jest to jakiś duży problem, bo znajomi już dawno na Vistach, a co poniektórzy na siódemkach, ale mimo wszystko dobrze byłoby móc skorzystać z tego urządzenia też i u posiadaczy starszych okienek... Dopiero jutro sprawdzę jakiegoś Linuksa, ale podejrzewam, że nie będzie żadnych problemów.

Z góry dzięki za jakieś podpowiedzi.

You must gather your party before
venturing forth.

ok, nieważne -> to wina uszkodzonego USB :P , Soulburner 13/11/09 20:04
sprawdzałem tylko te dwa... na przedzie obudowy :P Podpiąłem z tyłu i działa :) Hura!
You must gather your party before
venturing forth.
w jedno , resmedia 13/11/09 20:04
gniazdo wkładałeś czy próbowałeś na kilku? Czy po podłączeniu nie pojawia się coś dziwnego w menadżerze urządzeń?
desipere est juris gentium
1. edit , resmedia 13/11/09 20:05
  za późno ;-)
  desipere est juris gentium
  1. może i za późno, ale porada dobra :) Jako ciekawostkę dodam, że , Soulburner 13/11/09 20:23
    podłączenie pena pod przedłużacz USB dołączony do klawiatury A4Tech bezprzewodowej (przedłużacz do nadajnika) zaowocowało wykryciem go przez XP jako... karty wifi USB na chipsecie Realteka :D Dodam, że faktycznie posiadam takie ustrojstwo, ale nie na Realteku (Atheros) :D Może jak spróbuję jeszcze raz dostanę dekoder DVB-T :D
    
    Pen podłączony z tyłu bezpośrednio do płyty głównej działa OK, ale zapis idzie dość wolno - w Viście i 7 jest to ~10MB/s, tutaj ledwo 6.
    You must gather your party before
    venturing forth.
    1. ok, na , Soulburner 13/11/09 20:28
      wolny zapis i dziwnie długie myślenie nad czymkolwiek związanym z dostępem do pendrajwa zaradził format na exFAT.
      
      ...to kiedy ta edycja postów na boardzie? :P Można by zrobić tak, aby była ona możliwa tylko w ciągu 5 minut od napisania posta, tak na wszelki wypadek, aby ktoś się potem czegoś nie wyparł ;)
      You must gather your party before
      venturing forth.