-|- www.lokir.org/blog
-|- telnet lokir.org 2300 <-- MUD po
polsku !

Stworzony przez Boga...
Ukszałtowany przez motywacje...

___

I will not buy this record - it is
scratched.

Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!

1. yyy , RoBakk 17/11/09 10:10
   cena samsunga to ok 2600 w euro,
   ewentualnie
   Lenovo Y550 T4200 4G 320G GT130M Vista+ Windows 7

   Najlepszym sposobem zamawiania
   piwa jest powiedzenie: Ubik

   1. No popatrz... , Dexter 17/11/09 10:35
      http://www.euro.com.pl/...mysz-e5.bhtml#content_3c
      
      W tej cenie nie znajdziesz lapka z C2D (on ma t6500, nie t4200!!!) i taka grafą.
      
      To pisałem ja - nabywca owego R522

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

      1. patrzę , RoBakk 17/11/09 10:43
         i widzę - bezmyszy stówka więcej ;)
         http://www.euro.com.pl/...p-r522-js01pl-w7hp.bhtml
         też miałem ochotę zostać nabywcą owego r522

         Najlepszym sposobem zamawiania
         piwa jest powiedzenie: Ubik

         1. To kup z myszą ;-) , Dexter 17/11/09 10:46
            123
            
            Aha, jakby ktoś chciał raty 5% to trzeba twardo obstawiać że bez ubezpieczenia, bo wciskają.

            Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
            Odpowiedzi oleję.
            THX!

            1. a nie mozna rat 30x0% ? , smagar 17/11/09 11:31
               brał ktoś jest to naprawdę cena /30 ?
               1. hehe , ViS 17/11/09 11:45
                  nigdy nie masz 0% rat zawsze masz to w cenie.

                  I will not buy this record - it is
                  scratched.

                  1. nigdy nie mow nigdy , krogulec 17/11/09 11:52
                     znam przypadki gdy wprowadzano raty 0% bez ubezpieczenia i nie zmieniano cen sprzetu w zaden sposob. W dodatku Euro faktycznie ma teraz atrakcyjne cenowo przynajmniej niektore notebooki, ale o ile sie nie myle raty 0% sa z ubezpieczeniem.

               2. No ja brałem... , Dexter 17/11/09 12:11
                  Babeczka upierała się przy ubezpieczeniu (czyli większej racie) ale stanowczo odmówiłem. I mam 30 x 83 PLN.

                  Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                  Odpowiedzi oleję.
                  THX!

2. oki , krogulec 17/11/09 11:47
   podany przez ciebie sprzet chyba nie ma konkurencji wydajnosciowej w tej klasie cenowej, ale z opisow znalezionych w sieci mozna wysnuc wniosek, ze ma on tez swoje minusy, do ktorych naleza krotki czas pracy na baterii i mocne nagrzewanie sie notebooka, a co za tym idzie glosna praca wentylatorow. Ja bym jednak obstawil della, lub cos innego z grafika 4570, ale moze to dlatego ze notebooki z mocna grafika jakos do mnie nie przemawiaja - w sumie mi styka integra ;-)
   1. No jako właściciel tego R522 moge powiedzieć, że... , Dexter 17/11/09 12:18
      ...
      
      1. Krótka praca na baterii - pewnie ktoś się spodziewał, że w Modern Warfare 2 pogra 3 godziny. Cóż, ja nie narzekam, wyłączyłem wszystkie "oszczędzacze energii" bo mnie to wpienia i jest OK.
      
      2. Nagrzewanie się - nie jest tak tragicznie, pewnie, po sesji w Shifta jest ciepły ale bez przesady. Hałas - w normalnej pracy głośniej działa dekoder n-ki niż ten notebook. Trochę bzyczy DVD jak się rozpędza. Wentylki (póki nowy i niezakurzony) pracują cicho. Na początku zapuściłem 3D Marka 2006 w pętli i nie było absolutnie głośno ani gorąco. Za to wynik - 6990 absolutnie mnie zadowalający.
      
      Minusem jest dla mnie konstrukcja klapy - wydaje się dość wiotka i nie ma żadnego zatrzasku/zamknięcia. Po domknięciu na pewną odległość sama domyka się ze sporą siłą, co wymaga użycia dwóch rąk do otwarcia. No i ta lakierowana klapa, fuj...
      Na szczęście pod nadgarstkami jest matowa.

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

3. Zxxbki nie będzie , bwana 18/11/09 06:43
   Mam R560 od mniej więcej roku i jestem naprawdę zadowolony. Jedyna wada wg mnie to pianinowy plastik. Bardzo ładny, gdy czysty, ale rzadko czysty.

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

Który to bałwan mówił o plasterkach?

1. A ja twierdzę odwrotnie , ligand17 17/11/09 10:32
   DELL robi syf, a ASUS robi solidne laptopy.
   1. a ja twierdze , Kenny 17/11/09 10:34
      ze oba to syf :)

      .:Pozdrowienia:.

      1. równo gówno , ViS 17/11/09 11:06
         o.o

         I will not buy this record - it is
         scratched.

      2. A na jakiej , ligand17 17/11/09 16:23
         podstawie tak twierdzisz?

1. Ale czytałeś moje wypociny wyżej? , Dexter 17/11/09 13:08
   123

   Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
   Odpowiedzi oleję.
   THX!

   1. ... , RyVar72 17/11/09 13:13
      Pewnie ze czytalem na razie wstepnie zarezerwowalem go u siebie w euro.
      Zobaczymy co jeszcze doczytam, wzialem sie za lekture forum uzytkownikow niby nie przeszkadza zbytnio, poza tym nie bede tylko gral na nim.
      
      Na razie dzieki wszystkim

2. Powiem tak... , Muchomor 17/11/09 14:17
   Jeeli bierzesz tego Dell'a nie od Dell'a, a od resselera (no. X-kom mial go dobrej cenie z NBD) to za dobre pieniadze mozna wyhaczyc go z gwara NBD na 2 lub 3 lata (nie pamietam). Ta sama opcja na stronie Delle'a jest nieporównanie drozsza. Wtedy z NBD zdecydownanie polecam - komfort jaki oferuje ten rodzaj gwarancji jest zdecydowanie nie do pogardzenia - przyjezdzaja do ciebie z czesciami nastepnego dnia po zgloszeniu. Korzystalem juz z tego (Dell 1300 mej zony) - bajka.
   Jesli jednak bedziesz chcial na nim pograc w nowsze gierki (np.MW2) to koledzy mieli racje z tym Samsungiem 522 z EuroAGD. Spisze sie on o niebo lepiej od dwoch powyzszych.
   Asus wlasciwie powinien byc rozpatrywany z nimi tylko gdy mocno ogranicza cie budzet.
   Co do Lenovo Y550 to bedzie on szybszy od Dell'a, zauwazalnie wolniejszy od Samsunga. Jest niestety slabiej wykonany niz jego poprzednik y530 ale nie odbiega jakoscia wykonania od juz wymienionych. Za to coraz trudniej go dostac w dobrej cenie. Ma fatalny i nieslawny serwis - robia go te same firmy, ktore odpowiadaja za podmiany, wpadki i porazki z serwisowaniem HP Pavilionów - tragedia.
   Mam nadzieje, ze rozjasnilem troche sytuacje.

   Stary Grzyb :-) Pozdrawia
   Boardowiczów

3. Szybkie uzupelnienie. , Muchomor 17/11/09 14:22
   Wszystkie lapki sie grzeja podczas grania. Raczej bedziesz gral na zewnetrznej klawie wiec nie powinno to byc problemem. Ja tak robie zeby oszczedzac ta lapkowa, no i jest wygodniej.
   Z tego co pamietam to Samsungi nie grzeja sie one tak strasznie jak Paviliony DV5 wiec chyba problem nie jest taki wielki.
   Recenzja na notebookcheck:
   http://www.notebookcheck.pl/...D-4650.22225.0.html

   Stary Grzyb :-) Pozdrawia
   Boardowiczów

   1. ... , RyVar72 17/11/09 16:22
      Dzieki wszystkim jeszcze raz jutro jade odebrac Samsunga R522 z EURO.
      
      Pozdrawiam
      1. Zamówiłeś przez WWW? , Dexter 17/11/09 16:55
         Sprawdź datę odbioru...
         
         U mnie się pomylili (zamiast listopada był grudzień i bym sobie czekał i czekał...)

         Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
         Odpowiedzi oleję.
         THX!

   2. Warto pamiéta o jednym. , Muchomor 17/11/09 17:46
      Jak zamawiacie przez neta to doplaccie za dostawe do domu.
      Macie wtedy prawo zwrocic sprzeta do 10dni bez podania przyczyny i to jest chyba warte zachodu, nie? 10 dni wystarczy zeby wykryc podstawowe bolaczki o ile jakies beda.
      W przypadku odbioru osobistego jesli w domciu okaze sie, ze jest cos nie tak to musice juz zalatwiac to jak z gwarancja (czyli wizyta na serwisie i czekanie), a tak oddajecie i bierzecie nowego. Chyba warto.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. no to tak: , Kenny 17/11/09 17:58
         1) sposob odbioru nie ma znaczenia
         2) na oddaniejest 14 dni, na zawiadomienie o rezygnacji 10 dni

         .:Pozdrowienia:.

      2. Kolejny mitoman... , Dexter 17/11/09 18:01
         To co napisałeś to bzdura.
         
         Lektura:
         http://www.nhl.pl/index.php?showtopic=19746
         
         Mogę to nawet podeprzeć oficjalnym mailem, otrzymanym od:
         Bartosz Rożeński
         Specjalista ds. Obsługi Zamówień
         0-801 400 420
         0-22 57 15 120 (dla tel. kom.)
         Sklep internetowy RTV EURO AGD

         Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
         Odpowiedzi oleję.
         THX!

         1. to sie ciesz , krogulec 17/11/09 18:54
            ze masz takiego maila. Byla juz tutaj dyskusja na ten temat i ewidentnie kwestia oddania sprzetu "zakupionego" przez internet odbieranego w salonie to kwestia regulaminu sklepu. Jezeli w regulaminie jest zapis o tym, iz w wypadku zamowienia internetowego i odbioru osobistego zawarta umowa traktowana jest nie jak umowa kupna-sprzedazy, ale wlasnie jak zamowienie, jezeli w dodatku platnosc dokonywana jest w sklepie, a nawet faktura wystawiana jest w sklepie z data wydania (co nie jest przeciez problemem dla sklepu) to zdecydowania nie ma mowy o 10 dniach na zawiadomienie o oddaniu sprzetu. Na przyklad regulamin komputronika ma takie zapisy, dlatego przed wypisywaniem ze przy odbiorze w salnie przysluguje prawo zwrotu trzeba jednak spojrzec do regulaminu sklepu, bo tego typu zapisy nie sa niezgodne z polskim prawem (co by o nich nie mowil Urzad Ochrony Konsumentów)
            1. Co Ty piszesz? Jaka kwestia regulaminu sklepu??? , Dexter 17/11/09 19:02
               Określa to ustawa i sklep to sobie może mieć regulamin.
               
               Ludy, skończcie wierzyć w "po odejściu odkasy reklamacji nie uwzględnia się", "towar przeceniony nie podlega reklamacji" i temu podobnym głupotom, bo dajecie się ogłupić a co gorsza wciskacie ciemnotę innym...

               Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
               Odpowiedzi oleję.
               THX!

               1. ale to co ja napisalem , krogulec 17/11/09 19:56
                  jest jak najbardziej zgodne z ustawa. Umowe sprzedazy zawierasz w momencie wystawienia faktury i z reguly zaplaty za nia. Zlozenie zamowienia przez interenet na odbior towaru w sklepie wcale nie musi byc jednoznaczne z zawarciem umowy sprzedazy, ktora jest konieczna do wystapienia z prawem oddania towaru zakupionwgo wysylkowo. Zreszta biorac to na logike jest tak samo. ustawa wprowadzila taka regulacje, bo kupujac przez internet nie masz mozliwosci obejrzenia towaru. Dokonujac odbioru w sklepie nie jestes tej mozliwosci pozbawiony i mozesz od umowy odstapic przed jej zawarciem
                  1. "Umowe sprzedazy zawierasz w momencie wystawienia faktury i z reguly zaplaty za nia." , Kenny 17/11/09 20:02
                     bzdura. KC sie klania.

                     .:Pozdrowienia:.

                     1. eeehhhh , krogulec 17/11/09 22:13
                        eeeehhh. Skroty myslowe potrzebne do opisania konkretnej sytuacji sie klaniaja. Ale dziekuje, ze wyjasniliscie ten temat doglebniej i precyzyjniej :-)

            2. wiesz ze dzwonia, ale nie wiesz w ktorym kosciele , Kenny 17/11/09 20:02
               Komputronik? Prosze bardzo.
               
               KC pracyzuje ze umowa zostaje zawarta po potwierdzeniu oferty przez sprzedawce i Komputronik nawet ten zapis dubluje w swoim regulaminie:
               
               Zamowienia.
               2. Informacja udzielona przez sprzedawcę o przyjęciu zamówienia do realizacji, na podstawie zaakceptowanej przez obie strony oferty, wysyłana poprzez pocztę elektroniczną, jest jednoznaczna z zawarciem umowy kupna/sprzedaży wiążącą obie strony transakcji.
               
               I moment otrzymania takiego maila daje Ci prawo do odstapienia od umowy w 10 dni - sposob zaplaty, odbioru, wystawienia fv czy zacmienie ksiezyca nie maja juz na to wplywu, bo juz jest po tzw ptokach.
               
               Sklep moze owszem zastrzec, ale to, ze informacja zwrotna od sprzedawcy, o ktorej mowa wyzej, nie jest przyjeciem oferty kupujacego w rozumieniu KC - i wtedy OK.

               .:Pozdrowienia:.

         2. Kozaczysz mi tu, a przecież ... , Muchomor 17/11/09 20:04
            ... jak byk stoi:
            "...Lobotomia nie jest tak, juz to przechodzilem z jednym sklepem i niestety bylo to zgodne z prawem. Kontaktowalem sie z federacja konsumenta oraz uokikiem.
            Zamowilem towar przez internet, ale nie bylo to jednoznaczne z zawarciem umowy jesli wybralem opcje odbioru osobistego, sklep chec zakupu traktuje jako sprowadzenie i odlozenie towaru na zyczenie, a momentem zawarcia umowy byla chwila odbierania i zaplaty, a nie moment klikniecia kup na stronie sklepu. Dzwoniac do sklepu, zeby odlozyli Ci sprzet, rowniez jest zlozeniem zamowienia na odleglosc, a myslisz, ze wtedy przysluguje prawo zwrotu przez 10 dni?
            Wystarcza tego typu zapisy
            §10. W przypadku wyboru przez klienta opcji wysyłki towaru, umowę sprzedaży uważa się za zawartą w chwili wysłania przez sprzedawcę do klienta, drogą e-mailową lub z systemu informatycznego sklepu internetowego, wiadomości o potwierdzeniu przez sprzedawcę przyjęcia zamówienia do realizacji. W przypadku odbioru towaru w lokalu sklepu www.kdo.pl umowę uważa się za zawartą w momencie wystawienia faktury lub paragonu przez sprzedawcę (potwierdzenie przyjęcia zamówienia do realizacji powoduje utworzenie w tym przypadku czasowej rezerwacji towaru dla klienta)."
            ktore niestety sa zgodne z prawem.
            
            Jesli euro ma taki zapis, ze mozna oddac, to tylko pochwalic, ale nie mozna niestety tego wymagac. ..."
            
            Jak widzisz różnie to wygląda i sklepy mogą sobie to różnie interpretować. Wystarczy jakiś znany im szczegół by potem przekonywali, że umowa została jednak zawarta w sklepie.
            A to czy faktycznie tak było będzie potem przedmiotem oceny sądu - przecież chyba nie o to nam chodzi, nie kozaku?

            Stary Grzyb :-) Pozdrawia
            Boardowiczów

            1. No i patrz ... , Muchomor 17/11/09 20:11
               ... co koncertownik tam dodał:
               "...rzecznik konsumentów powiedział, że jest tak, jak to Li Mu Bai pisze, że w przypadku wyboru odbioru osobistego nie mamy już prawa do odstąpienia od umowy w ciągu 10 dni. ..."
               
               - to, że mamy potem możliwość dochodzenia racji w sądzie to chyba żaden przywilej, nie? Lepiej uniknąć takiej sytuacji i nie zostawiać sprzedawcy furtki.
               
               Pamiętam ten wątek jak był sporo krótszy potem nie wracałem. Jaki masz tam nick? Jatakisam.

               Stary Grzyb :-) Pozdrawia
               Boardowiczów

            2. no to tak: , Kenny 17/11/09 20:14
               10. W przypadku wyboru przez klienta opcji wysyłki towaru, umowę sprzedaży uważa się za zawartą w chwili wysłania przez sprzedawcę do klienta, drogą e-mailową lub z systemu informatycznego sklepu internetowego, wiadomości o potwierdzeniu przez sprzedawcę przyjęcia zamówienia do realizacji.
               
               
               Troche sie pomylili, bo nie w chwili wyslania lecz w chwili odebrania przez klienta, ale powiedzmy ze OK.
               
               
               W przypadku odbioru towaru w lokalu sklepu www.kdo.pl umowę uważa się za zawartą w momencie wystawienia faktury lub paragonu przez sprzedawcę (potwierdzenie przyjęcia zamówienia do realizacji powoduje utworzenie w tym przypadku czasowej rezerwacji towaru dla klienta).
               
               I zmow wszstko OK, POD WARUNKIEM, ze ów mail tą informację zawiera. Jesli natomiast nie zawiera, i jest potwierdzeniem zamowienia, takim samym jak w pierwszym przypadku, to (nie)stety umowa zostala zawarta i regulamin tego nie zmiani.
               
               Mam nadzieje (po raz kolejny) ze juz bedzie jasnosc w temacie :)

               .:Pozdrowienia:.

               1. Moim zdaniem konkluzja jest taka, ... , Muchomor 17/11/09 20:51
                  ... że jak zostawimy furtkę co poniektórym sprzedawcom to zostaje tylko sąd. Żadne to dla nas ułatwienie, ani też nic przyjemnego i przecież nic tym nie zyskujemy. Najlepiej więc w tej sytuacji nie zostawiać im furtki i korzystać z tego co możemy egzekwować łatwo i bez przygód, nie?

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

                  1. masz racje, ale , Kenny 17/11/09 23:50
                     z drugiej strony nie jest to sprawa zycia i smierci, wiec ja wole zaryzykowac i w razie czego egzekwowac to co mi sie nalezy :)

                     .:Pozdrowienia:.

Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?

Vey iz mir!