Dziwny problem z Windows 2008 Standard.

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» RoBakk 08:11 » matali 08:10 » Barbeus 08:06 » rzymo 08:03 » myszon 07:54 » PeKa 07:47 » KHot 07:47 » DJopek 07:42 » kombajn4 07:40 » hideox 07:38 » Syzyf 07:36 » NimnuL 07:31 » buddookan 07:20 » ekspert_I 07:12 » Wolf 07:08 » CodeNameH 07:04 » Promilus 06:56 » Kenny 06:53 » alien1 06:38 » XepeR 06:33 Dzisiaj przeczytano 9309 postów, wczoraj 25438 Szybkie ładowanie jest: wyłączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

Dziwny problem z Windows 2008 Standard. , Master/Pentium 4/12/09 23:06
Jest sobie serwerek (IBM x3500, 6 GB RAM, 4xHDD etc.) z Windows 2008 i Oracle 11.1. Działa sobie dobrze aż do dnia w którym informatyk postanawia zapuścić aktualizacji (robi to dość regularnie). Po wszystkim serwer zawisa podczas wyłączania i zaczyna się awaria.
- bardzo długo się uruchamia
- nie odpala się z 50% usług w tym Oracle
- nie działają aktualizacje
- nie da się zainstalować SP2
- w podglądzie zdarzeń są następujące komunikaty:
1. nie można załadować następujących sterowników startu rozruchowego lub systemowego: spldr, wanarpv6
2. Model DCOM odebrał błąd 1084 podczas próby uruchomienia usługi ShellHWDetection z argumentami w celu uruchomienia serwera:
{DD522ACC-F821-461A-A407-50B198B896DC}

Próbowałem:
- odinstalować poprawki - nie pomogło
- odinstalowano NOD32 - szybciej się uruchamia, problem bez zmian
- zainstalować SP2 - w awaryjnym nie daje się w zwykłym w nieskonczoność wyświetla komunikat o przygotowaniach
- sfc /scannow - nie działa, czeka w nieskończoność
- sfc z płyty (konsola ratunkowa) - poszło, pooprawiło coś - nie pomogło
- chkdsk nic istotnego nie znalazł
- podmienić spldr w innej instalki - nie pomogło
- próbowałem zainstalować poprawkę MS naprawiającą usługę instalatora aktualizacji (132 MB) - zachowanie analogiczne do SP2.
Jakieś pomysły? W poniedziałek po odzyskaniu danych z bazy idzie pod format, ale miłoby było to naprawić.

Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)

pomóc, nie pomogę.... , carlosA 5/12/09 00:03
ale próbowałeś supportu microsoftu ?
#whatever
1. nie próbowałem , Master/Pentium 5/12/09 01:42
  mam przykre doświadczenia z ich "wsparciem". Spróbuję może w poniedziałek. Na razie próbuję przeszczepić partycję ASM do innego Oracle.
  Nie ma tego złego , co by się w gorsze
  obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
  włącz komputer :-)
Hmmm , ligand17 5/12/09 01:30
Komunikat z "ShellHWDetection" sugeruje spojrzeć na problem od strony sprzętowej, lub przynajmniej na hardware widoczny w systemie - czy nie pojawiły się jakieś dziwne urządzenia? Nie ma żadnych wykrzykników? Cały sprzęt jest widoczny?
1. nie stwierdzięłm żadnych usterek sprzętowych , Master/Pentium 5/12/09 01:45
  rzecz jasna nie jestem tego 100% pewny. O potestowaniu sprzętu też myślałem. Szybki test pamięci i dysku systemowego wypadł pomyślnie. Brak informacji o błędach odczytu, brak jakichkolwiek zmian konfiguracji. Informatyk wrzucił aktualizacja, rozpoczął wyłączanie i padło. Baaardzo długo się zamykało o potem jeszcze dłużej (około 2h) uruchamiało twierdząc że dokończa aktualizacji.
  Nie ma tego złego , co by się w gorsze
  obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
  włącz komputer :-)
No to trzeba wrócicć do stanu sprzed aktualizacji... , SpiderMAN 5/12/09 11:21
... kopia zapasowa jakaś jest? Czy idzie ten serwer na żywioł bez backupu?
Xeon X3440 @ 3.6GHz, 8GB RAM,
ASUS GeForce DirectCU II GTX570 1.28GB ,
~6TB Full HDD Space
1. niestety informatyk kopii systemu nie zrobił , Master/Pentium 5/12/09 16:48
  kopia bazy jest ale ma kilka godzin straty w stosunku do awarii. Poprostu informatyk najpierw wykonał aktualizacje a potem chciał wykonać kopię.
  Na szczęście kończę klonowanie ASM'a i uruchomię Oracle.
  Nie ma tego złego , co by się w gorsze
  obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
  włącz komputer :-)