"Uti non Abuti"

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. hhmmm.... , qwertix 16/01/10 14:42
   no to kiepsko bo przy szkodzie całkowitej dostaniesz jakieś 70% wartości auta i wraka do sprzedania. Zerknij na moto.allegro.pl to się zorientujesz w cenach.

   jak cos moze pojsc zle to napewno
   pojdzie

   1. wrak sprzeda , Matti_2 16/01/10 15:04
      a jeśli zrobi to za mniej niż wycenił jego wartość ubezpieczyciel, to uderza do nich po wyrównanie.
      1. do kogo, po to wyrownanie? , Gajdzi 16/01/10 17:18
         a skad i kto komu udowodni że naprawił to auto za tyle i tyle...!?

         Pan Bóg bawi się z ludźmi w
         chowanego.
         On odlicza - ludzie się chowają...

         1. nie rozumiesz , Matti_2 16/01/10 17:26
            jak szkoda całkowita to oddają kasę minus wartość wraku. Jak wrak sprzeda za mniej, to ubezpieczyciel musi oddać resztę - w końcu wycenił szkodę na początku, nie?

         2. Matti_2, napisal zrobi , Deus ex machine 16/01/10 18:52
            w sensie sprzeda, a nie naprawi .)

            "Uti non Abuti"

            1. ok, zajarzyłem , Gajdzi 16/01/10 20:21
               123

               Pan Bóg bawi się z ludźmi w
               chowanego.
               On odlicza - ludzie się chowają...

   2. wraka to się chyba na złom oddaje ;) , Chrisu 16/01/10 22:02
      a na poważnie. Szyba do wymiany, dach do wypchnięcia, maska - tu prawie uszkodzeń nie widać ;).
      Mam nadzieję, że te 500 zł to dostanę? I że nie liczą, że wraka sprzedam na części? Bo na części to pewnie z 5k bym z niego mógł wyciągnąć ;)

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają...

"Uti non Abuti"

1. wrzuć zdjęcia , Gajdzi 16/01/10 20:22
   i najlepiej napisz gdzie trzeba by bylo po niego jechac...!?

   Pan Bóg bawi się z ludźmi w
   chowanego.
   On odlicza - ludzie się chowają...

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. zalezy ile masz kaski na wydanie... , Gajdzi 16/01/10 22:15
   ale troszeczke mozna by dolozyc (o ile mozna), i rozejrzec sie za mondeo lub focusem... (foka wkoncu byla autem roku)

   Pan Bóg bawi się z ludźmi w
   chowanego.
   On odlicza - ludzie się chowają...

   1. rok temu myślałem o mondku III i kupiłem zupełnie co innego ;) , Chrisu 16/01/10 23:16
      to "coś" ma być nie duże, na trasie zmieścić się w ok 8,5l LPG i maja byc tanie części (min 30tkm rocznie).
      Do tej pory była to fiesta, ale zaczynam mieć jej dość...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. jak chcesz jezdzic tym tylko do pracy , Gajdzi 17/01/10 00:28
         to kup cos z silnikiem 1.0 i spali Ci 5l pb i bez jaj z gazem... chodz powiem Ci szczerze, ze ostatnio jezdzilem toledo z 95r za ~1tys zl (cena sprzedazy, a przy tym zawieszka do wymiany, nawiew trzeba byloby poprawic i troche pastikow w srodku polamane), ale z silnikiem 1.6 w gazie i nie czulem ze z gazem jezdzilem (za to Ci za mna tak). Zero problemow... jak tak wyglada uzytowanie na gazie to ja jestem ZA...

         Pan Bóg bawi się z ludźmi w
         chowanego.
         On odlicza - ludzie się chowają...

         1. 1.0 to do , Chrisu 17/01/10 00:42
            kosiarek się zakłada ;)
            Fiesta ma >55KM i jakoś tak czasami mi brakuje trochę przy wyprzedzaniu... A żeby nie robić kuchenki z auta mnie nikt nie "nawróci" ;).

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

2. jezdze takim , Kenny 17/01/10 13:23
   1.6 16V 103KM z grudnia 2000. Kupilem we wrzesniu 2008. Mial 117tys, ja przejechalem 20tys. Poki co uwazam go za wiecej niz udany zakup. Duze, dobrze wyposazone, taniutkie, nikt nie kradnie. Nic porownywalnego w podobnej cenie nie znajdziesz. Moj ma automatyczka klime, 4 poduszki, 6 glosnikow, el szyby przednie. Dalem 10k.
   
   Zawieszenie raczej miekkie, ale daje rade. Silnik tym bardziej. Demon mocy to nie jest, ale za to autko jest leciutkie jak na taka pakamere. A jak naprawde potrzebujesz mocy, to wyprzedzanie zaczynasz od 3tys obrotow. Marea dla fiata byla w tamtych czasach limuzyną, wiec na wykonczenie i materialy tez nie ma co narzekac - plastiki, tapicerka, zamki, blacha ok.
   
   Mankamenty to slabe wyciszenie i oryginalne klamki (w tym zacinajaca sie bagaznika - ale nie na tyle zeby przez ten czas chcialo mi sie ja wymienic - jak nie chce "odbic" z powodu napchanego brudu to ja odhaczam kluczykiem :).
   
   Tyl rozklada sie na plasko, masz wtedy ciezarowke, no i bardzo fajny ficzer w postaci otwieranaj na plasko z bagaznikiem burty - jak masz psa to to polubi :) A ty polubisz jak bedziesz musial zaladowac granitowy zlewozmywak zapakowany w drewniana skrzynie. W kabinie tez sporo miejsca.
   
   Ja do pracy mam blisko, za to robie wypady Krk - Torun, tudziez w gory. 140-150km/h to mniej wiecej predkosc powyzej ktorej robi sie niekomfortowo, ale srednia 100km/h trasie bez problemu utrzymasz. Wyprzedzanie powyzej 100 tez nie jest hardkorem.
   
   W miescie pali rowniutko 10,5 (bez oszczedzania, da sie mniej). Na trasie 7 przy 100-120, 8 przy 120-140. Nad gazem sie zastanawialem, ale poki co mi sie nie chce, i pewnie jus sie nie zdecyduje, chyba ze benzynka jeszcze bardzej pojdzie w gore.
   
   Zarowki trzeba kupic dobre bo reflektory sa slabe, osram nightbraker dorbze sie spisuja, kierownica sie reguluje w jednej plaszczyznie, fotel ma regulacje ledzwi i wysokosci i ma wysokie boki, dobrze trzyma, jest fajny podlokietnik, rowniez z tylu, nie ma problemu z zamontowaniem niefabrycznego radia - sa ramki nie rozniace sie od deski.

   .:Pozdrowienia:.

   1. zapomnialem o skrzyni , Kenny 17/01/10 16:08
      to jest raczej slaba strona - jak to w starcyh fiatach (nie wiem jak w nowych) - jest malo precyzyjna, lewarek chodzi "sucho", wsteczny czesciej zapodasz za drugim podejsciem, niz za pierwszym. Mimo wszystko, rowniez z tego co czytalem, raczej nie ulega awariom, a niska kultura pracy to jedyny mankament.

      .:Pozdrowienia:.

      1. coraz poważniej o niej myślę... , Chrisu 18/01/10 08:26
         choć jeszcze na dojazdy w sumie palio mógłby być. Nie wiem czy wrzucali do niego ten silnik..

         /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

         1. hmm, tez ogladalem , Kenny 18/01/10 09:42
            Ja mam zerowe przywiazanie do marki czy tym bardziej modelu. Ma sie mi podobac i ma byc 'okazja' :)
            
            No wiec palio weekend tez mialem okazje ogladac. Nie wiem jak tam u nich z opcjami wyposazenia, ale ten ktory mi pokazano nawet nie mial absu :D Dodatkowo wnetrze jest bez porownania do marei - oproczw wielkosci, to materialy, design... wsiadasz i czujesz ze jestes w starym, tanim, topornym aucie. Prawie jak w moim starym poldolocie.

            .:Pozdrowienia:.

            1. poldolot, łezka mi się kręci ;) , Chrisu 18/01/10 09:51
               ale deska (przynajmniej w moim '91) to całkiem niezła była ;)

               /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

               1. hehe, to moj mlodziak byl, '94 , Kenny 18/01/10 10:04
                  i te kwadratowe zegary... :)

                  .:Pozdrowienia:.

                  1. tęsknię za swoim ;) , Chrisu 18/01/10 12:44
                     choć kolegi ojciec ma/miał takiego z chyba '82 - wersja LE. Stan - nóweczka ;). Mam ochotę dowiedzieć się czy nie chce sprzedać... MOŻE z 50kkm nim zrobił..

                     /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                     1. ja za swoim nie :) , Kenny 19/01/10 10:05
                        ciesze sie ze sie pozbylem pierdziela :) Ale moj mial chyba z 240kkm na liczniku.

                        .:Pozdrowienia:.