Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » wielo 15:26
 » Ramol 15:26
 » adolphik 15:23
 » R_I_P_ 15:22
 » Markizy 15:22
 » PaKu 15:21
 » Artaa 15:21
 » jenot 15:20
 » KHot 15:18
 » Kenny 15:13
 » dugi 15:10
 » Matheo 15:08
 » PeKa 15:05
 » RoBakk 15:05
 » rainy 14:59
 » Dexter 14:57
 » bagi_glog 14:57
 » slawek198 14:55
 » P@blo 14:54
 » Bitboy_ 14:54

 Dzisiaj przeczytano
 14919 postów,
 wczoraj 22340

 Szybkie ładowanie
 jest:
wyłączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] Wyjazd na Ukraine do Kijowa , Ar3cK 3/02/10 22:32
Witam.

Wybieram sie do znajomego do Kijowa na kilka dni. Nocleg mam zapewniony.

Mam kilka pytan do ludzi orientujacych sie w temacie:

1. Zastanawiam sie na co zwrocic uwage, tzn. co koniecznie wziac ze soba, czego nie brac? Na co uwazac, co pozwiedzac? Wprawdzie kumpel z Kijowa zobowiazal sie do bycia przewodnikiem, ale zawsze pomoc z Boarda moze sie przydac.

2. Oprocz tego, czy oplaca sie ewentualnie cos kupic na Ukrainie? Wiem, ze alkohol na pewno jest duzo tanszy. Co z innymi rzeczami typu sprzet, ubrania itp?

3. Odwiedzilbym Prypec, niestety widze, ze to wcale nie jest latwe ani tanie, wiec prawdopodobnie sobie odpuszcze. Chyba, ze sa jakies ciekawe metody? ;]

4. Jak miejscowi stoja z jezykiem angielskim?

5. Ostatnia sprawa to powrot do Polski. W tamta strone lece samolotem, wiec to juz zalatwione. W drodze powrotnej chcialbym ostatecznie dojechac do Wroclawia zahaczajac jeszcze o Krakow, wiec niech punktem docelowym bedzie poprzednia stolica. Myslalem zeby z Kijowa pojechac w nocy do Lwowa, pozwiedzac Lwow za dnia i wieczorem wyjechac juz do Polski. Czy nie ma problemow z kupnem biletu niedlugo przed odjazdem pociagu, czy jednak wypadaloby zarezerwowac owy bilet wczesniej? Jak wygladaja ceny biletow? Np. z Kijowa do Lwowa i z Lwowa do Przemysla/Krakowa (jestem studentem)?

Dziekuje z gory ;]

It's the Bright One, it's the Right
One, that's Ar3cK...
http://thesurrealist.co.uk/slogan

  1. no to tak , gorky 3/02/10 22:59
    1. to stolica duzego panstwa, wiec pomysl co bys wzial np. do Warszawy
    zwiedzania jest tyle ze w kilka dni ledwo sie mozesz przeslizgnac po najwazniejszych miejscach, wiec raczej zaufalbym kumplowi

    2. tanio stoja alkohol i fajki, ale ostatnio strasznie trzepia na granicy, a limity zmniejszyli do jakichs kosmicznie malych wartosci, wiec ja bym co najwyzej wzial cos dla siebie na pamiatke (flaszkie wodki albo cos), z zadnym handlem bym nie kombinowal

    3. zapomnij - zgloszenia duzo wczesniej, przepustki, kontrole... aczkolwiek faktycznie warto :)

    4. roznie z naciskiem na slabo. predzej sie po polsku dogadasz, zreszta Polakow jest tam sporo

    5. zwiedzanie Lwowa to bardzo dobry pomysl, ale miedzynarodowy bilet Lwow - Przemysl jest bardzo drogi.
    zeby bylo tanio to robi sie zazwyczaj tak, że ze Lwowa do granicy jezdzi sie marszrutka (taki busik), potem granice przekraczasz na piechote i polskim busem jedziesz do Przemysla
    ale wtedy za jeden dzien tego raczej nie zrobisz, bo przekraczanie granicy moze trwac od 5 minut do 5 godzin - lepiej nie ryzykowac, chyba ze bedziesz mial jakis nocny pociag z Przemysla

    1. nic dodac nic ujac :) , Fantomas 3/02/10 23:25
      z tymze, ja bym uwazal na zwiedzanie Lwowa noca ..

      .... jezeli nie wyłapałes(aś)
      złosliwosci to przeczytaj raz
      jeszcze ...

      1. nic dodac nic ujac :) , gorky 3/02/10 23:37
        z tym zwiedzaniem Lwowa noca :)

        przydarzyl mi sie raz w takich okolicznosciach epizod jak z horroru, nigdy w zyciu sie tak nie balem :|

        1. mi tez sie przytrafily , Fantomas 3/02/10 23:43
          2 razy z milicjantami :)

          ... co teraz z perspektywy czasu cieszy .. ale nie wtedy !

          .... jezeli nie wyłapałes(aś)
          złosliwosci to przeczytaj raz
          jeszcze ...

        2. ad pkt.3 , tytan 3/02/10 23:45
          moze takie skrajne przegiecia tez sie nie dobre, ale zachowanie sprzedawcy na zachodzie ktory doslownie zrobi laske zeby zachecic klienta tez uwazam za przegiecie. Blizej mi to postawy takiej pani niz lachociaga z UE. Wiec nie wiem czym tu sie przejmowac, to klient powinien byc mily a nie odwrotnie. Chociaz mili powinini byc wszyscy.

          --
          "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
          życiem..."

      2. Nie wiem jak we Lwowie, ale w Kijowie nocami czułem się , Mcmumin 3/02/10 23:51
        bezpieczniej niż w Warszawie. Teraz pogoda nie najlepsza, ale zimne piwko w parku w gorącą letnią noc... Tam można :)

        1. hmm , dede 4/02/10 06:21
          chyba juz cos pozmieniali i prawnie nie mozna :>

          co do nocnego bezpieczenstwa to rzeczywiscie - kijow b.bezpieczny,, a lwow, coz lazilo sie noca, ale jak teraz sobie o tym pomysle to chyba glupie to bylo :)

          :Abit IC7-G : P4 2.8C : 1GB Hynix D43 :
          Herc9800Pro : 2*120
          Maxtor SATA : Plextor48x :

  2. PS: , Fantomas 3/02/10 23:35
    i jeszcze kilka rad:
    1) jezeli nie palisz nie przewoz papierosow, jak beda Cie pytali czy masz fajki powiedz , ze nie palisz .. u mnie tak sie zakonczyla kontrola wszystkiego .. mimo, ze moj plecak walil wodka bo mi sie jedna wylala :)

    2) pamietaj, ze jestes obywatelem UE !! UA to kraj łapowkarzy od pani w hotelu ktora polozy Tobie czysta posciel na lozko i za to chce pieniadze poprzez milicjantow (nigdy nie oddawaj im paszporu !!! ) po urzednikow ..

    3) pamietam , ze jestes mlody i nie pamietasz czasow PRLu, a szkoda, bo tam mentalnosc maja jeszcze mocno komunistyczna i nie zdziw sie , ze w sklepie do ktorego wszedles pani czyta gazete i je nad nia sniadanie .. gdy Ty juz wiesz czego chcesz ona podchodzi do Ciebie z taka mina i z taka łaska, ze nigdy w PL juz chyba nie zaobserujesz takiej sytuacji :)
    wot zyzn :)

    4) znam dobrze Kijow wiec jak masz jakies konkretne pytania to wal smialo .. ahaaa .. i nie zapomnij pojezdzic metrem ! Kazda stacja jest inna :)

    Pazdrawljaju :)

    .... jezeli nie wyłapałes(aś)
    złosliwosci to przeczytaj raz
    jeszcze ...

    1. Owszem, jesteś/jesteśmy obywatelami UE i było mi bardo wstyd , Mcmumin 4/02/10 00:00
      z tego powodu kilka razy... Wystarczy skonfrontować sposób zachowania polskich celników wobec obywateli UA i celników UA wobec obywateli PL... Na stacji w Przemyślu stojąc w kolejce na odprawę celną przed wjazdem na teren UA (jechałem wtedy ukraińskim wagonem) ze wstydu nie odzywałem się po polsku :/ Lista Schindlera live normalnie...

      1. Poza tym u nasz w tej Unii , Bergerac 4/02/10 16:35
        ślimak jest rybą lądową, a marchewka owocem.

        Barbossa: You're supposed to be dead!
        Jack Sparrow: Am I not?

  3. .:. , Shneider 3/02/10 23:46
    jedna uwaga.

    UA to dziki kraj. 30 lat to chyba wciaz za malo na konkretne zmiany mentalnosci.

    jak beda chcieli lapowke, musisz dac, bo moga sie przydarzyc przerozne sytuacje, ten kraj jest skorumpowany.

    podroz moze minac bezproblemo, jak i trafisz do wiezienia bo nagle sie zmienily jakies przepisy oraz policjantowi nie spodobala sie Twoja twarz.

    duzy plus ze bedziesz mial znajomego.

    .:: Live at Trance Energy ::.

    1. Piszesz o UA czy o Haiti?? Byłeś tam kiedyś??? , Mcmumin 3/02/10 23:55
      Bo ja kilka razy, sporo moich znajomych jeździ regularnie, jedna koleżanka od kilku lat mieszka w Kijowie i wychowuje tam dziecko i z pełną stanowczością stwierdzam, że piszesz bzdury.

      1. .:. , Shneider 4/02/10 00:01
        mieszkam przy wschodniej granicy, kilku znajomych jezdzi jezdzilo regularnie, inny ma firme transportowa a jeden ze wspolwlascicieli jest ukraincem wiec kursuje dosyc czesto. mial przerozne sytuacje, lacznie z pistoletem przystawionym do skroni przez policjanta. ostatnio jeden z kierowcow spedzil tydzien, byl oskarzony o kontrabande, dopiero po interwencji konsulatu sprawa sie "wyjasnila" ale w ramach prac spolecznych musial kilka rzeczy zrobic.

        to dziki kraj. na granicy celnik bierze lapowke, straznik, oplata srodowiskowa idzie do kieszeni itd itd. policja zyje z lapowek.

        dla tego pisze, moze byc fajnie, a moze sie zdarzyc ze bedzie zupelnie odwrotnie.

        .:: Live at Trance Energy ::.

        1. w zasadzie temat już wyczerpany ale może coś jeszcze wniosę. , Doczu 4/02/10 04:47
          1. zdaj się na kolegę - Kijów ma masę zabytków i w zasadzie jakbyś się przyłożył to tygodnia nie starczy.
          Z Obowiązkowych to pewnie Złote Wrota, Muzeum Wielkiej Wojny Ojczyźnianej (nie zdziw sie że tam niemal wszędzie będzie pisać 1941-1945 :-), no i ichnia Częstochowa czyli Ławra Pieczersko-Kijowska. To są absolutnie obowiązkowe pozycje.
          2. W Kijowie jest masa rzeczy, którą opłacałoby się kupić, ale nie będzie Cię na nie stać :-) Taki zegar z łodzi podwodnej, czy inne militarne gadżety. Niestety kosztują majątek :-) Więc poprzestań na alkoholu (Polecam Blagoff green apple)
          3.heh - jakbyś dał znać wcześniej, to może coś dałoby się załatwić. Jak masz masę kasy - możesz próbować. To kraj łapówkarzy większy nawet niż PL.
          4.Ja mam dobre doświadczenia w tym zakresie. W zasadzie częściej się można było dogadać po ang niż po PL.
          5.Lwów to dobry wybór. Obecnie na granicy już nie ma tragedii więc raczej 5h postoje należy miedzy bajki włożyć, ale do 2 h się szykuj. To taki można powiedzieć standard, zwłaszcza koleją.
          Tu masz kilka fot z Kijowa a w innych galeriach ze Lwowa
          http://picasaweb.google.com/...u30/Kijow1619102009

          1. miało byc pod głównym wątkiem. , Doczu 4/02/10 04:48
            Chciałem odpisać coś Shneiderowi ale szkoda strzępić klawy :)

  4. [;..;] , GesTee 4/02/10 00:07
    1. co brac? kase i tyle no moze jeszcze aparat foto ;p, zwiedzanie to zdaj sie na kolege

    2. woda ale lepiej bierz cos markowego i ponad limit spokojnie, kontroluja tylko fajki i tego szukaja bo na tym przygraniczni mafiozisie dorabiają, elektro to samo co w pl, mieso i wedliny drozej,buty i sportowe rzeczy jak chcesz kupic w salonie adasia taka sama cena jak na rynku sredniej jakosci podrobke to taniej, oplaca sie zawiesc tam np. motorolki v3 albo nokie do komisu, placa w skupie masakrycznie duza kase tylko 2 warunki, tylko te 2 marki, musi miec ich jezyk wgrany ;)

    4. im mlodszy tym cos powie po angielsku tymbardziej w wiekszym miescie, ale jw. napisano po pl spokojnie sie dogadasz

    5. Lwów to syf ;) ale jak niewidziales mega brudasa to zwiedzaj ;P bilety od reki sprzedają ale ceny wysokie choć wrazenia z buszujacych czarnuchów bedziesz miał lepsze niz ze zwiedzania Lwowa ;p

    :)

    1. prosze się , Bitboy_ 4/02/10 07:24
      odtentegować od "buszujących czarnuchów" (w ogóle co to za słownictwo rasistowskie? ..to przecież nasi Afroamerykańscy bracia!)

      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
      ,FraDesION660P

  5. Dziekuje bardzo za szybki i obszerny odzew... , Ar3cK 4/02/10 00:17
    W takim razie wroce prawdopodobnie tak jak sugeruje gorky. Fantomas - taki PRL na zywo to fajna sprawa, tymbardziej ze tylko na chwile. No i mam nadzieje, ze nie doswiadcze tego, o czym pisze Shneider. W kazdym razie bede ostrozny.
    Dzieki jeszcze raz, w razie czego bede pytal...

    It's the Bright One, it's the Right
    One, that's Ar3cK...
    http://thesurrealist.co.uk/slogan

    1. gdybys , gorky 4/02/10 00:26
      potrzebowal namiary na sprawdzony nocleg we Lwowie - daj znac

      milej wycieczki, UA jest super, chociaz faktycznie trzeba troche uwazac

      1. Dzieki... , Ar3cK 4/02/10 01:00
        ...ale mysle, ze bede we Lwowie rano i wieczorem sie zwine ;]... mam nadzieje, ze bedzie milo i fajnie...

        It's the Bright One, it's the Right
        One, that's Ar3cK...
        http://thesurrealist.co.uk/slogan

    2. hmm , dede 4/02/10 06:32
      Jak masz zwiedzac Kijow to nie nastawiaj sie tak znow na PRL, miasto to jest wg mnie rozwiniete duzo lepiej od Warszawy. Zwroc uwage jakie samochody jezdza po kijowie :)

      aha, co do reszty, to rzeczywiscie PRL albo i gorzej ze lwowem wlacznie ...

      :Abit IC7-G : P4 2.8C : 1GB Hynix D43 :
      Herc9800Pro : 2*120
      Maxtor SATA : Plextor48x :

      1. hmm , kubazzz 4/02/10 08:26
        tak tylko zwrócę uwagę - samochody nie świadczą o rozwoju miasta.

        SM-S908

        1. hmm , dede 4/02/10 09:35
          zdaje sobie z tego sprawe, troche niefortunnie mi sie napisalo

          :Abit IC7-G : P4 2.8C : 1GB Hynix D43 :
          Herc9800Pro : 2*120
          Maxtor SATA : Plextor48x :

      2. dede , Fantomas 4/02/10 09:39
        piszac o PRLu wyraznie napisalem o mentalnosci ludzi !!

        .. a nie o rozwoju miasta ...

        .... jezeli nie wyłapałes(aś)
        złosliwosci to przeczytaj raz
        jeszcze ...

        1. hmm , dede 4/02/10 09:47
          no wlasnie - cos mi tu nie pasowalo :)

          :Abit IC7-G : P4 2.8C : 1GB Hynix D43 :
          Herc9800Pro : 2*120
          Maxtor SATA : Plextor48x :

      3. Kijów - jedyne znane mi miasto w EU, gdzie w odległości rzutu , Mcmumin 4/02/10 10:32
        beretem masz okazję zobaczyć co aktualnie serwują w salonach Porsche, Ferrari, Lamborgini, Bugatti itp. już drugiego dnia 3 zaparkowane obok siebie Hammery nie budzą sensacji, a poruszanie się po mieście Mercedesem klasy S to podobny obciach jak jazda Yugo po ulicach Warszawy :) No ale nie byłem w Moskwie...

        1. hmm , dede 4/02/10 10:44
          dokladnie - 3 majbachy w jeden dzien tez norma :)

          :Abit IC7-G : P4 2.8C : 1GB Hynix D43 :
          Herc9800Pro : 2*120
          Maxtor SATA : Plextor48x :

        2. z tym , kubazzz 4/02/10 15:30
          Bugatti i Lambo to bym nie przesadzał.
          Poza tym Kijów nie jest w EU.
          Poza tym bis - jest jeszcze Moskwa, Dubaj, Los Angeles i Abudża ;)

          SM-S908

        3. w EU? , okobar 4/02/10 15:45
          a toś walnął... w jakiej EU?

          AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
          GF 7600 GS, M2N4 SLI
          Win XP SP3

          1. Oki :) UA nie jest w EU, ale w stolicach innych państw europejskich nigdzie nie widziałem , Mcmumin 4/02/10 16:03
            takiego nasycenia aut luksusowych.

            1. bo to jest tak , kubazzz 4/02/10 16:57
              że Moskwa, Kijów, Petersburg to są enklawy bogactwa. W cywilizowanych krajach bogactwo jest rozproszone i luksusowe auta spotkasz często poza stolicami.
              A tam na wschodzie wszystko na kupie.
              Poza tym mi to nie imponuje bo to praktycznie wszystko jest lewe, na dzikich układach zarobione.

              SM-S908

  6. ukrainki , zorg 4/02/10 03:41
    piekne kobiety , na to kladz nacisk , reszta nie wazna. Dzikie pola.

    salsa merenqe bachata

  7. Uważaj zwiedzając Lwów !!!:) , Fight 4/02/10 09:04
    Bo jak to pięknie przedstawił przewodnik w trakcie wycieczki, przejście dla pieszych jest tam gdzie wejdziesz na jezdnię, a parking jest tam gdzie akurat zatrzymasz samochód:) I jako przykład pokazał samochód zaparkowany centralnie na środku szerokiej ulicy bez jakichkolwiek elementów rozdzielających pasy ruchu:) Tam właśnie stanął i tak ma być:) Ale co najważniejsze.... Tam nikt na nikogo nie trąbi i nie ma z tego powodu żadnych stłuczek... Przynajmniej ja nic takiego nie zauważyłem:)

    1. Wiesz... Trzeba uważać na kogo się trąbi aby nie dostać , Mcmumin 4/02/10 10:34
      - w najlepszym wypadku! - w trąbę :)

  8. jeszcze coś ode mnie... , Chrisu 8/02/10 21:54
    jest (był > 4 lata temu ;) ) autobus Lwów - Wrocław. Odchodzi z dworca autobusowego, jedzie szybko i leci przez Kraków.

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL