Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » SebaSTS 10:19
 » DJopek 10:18
 » cVas 10:15
 » myszon 10:10
 » Wolf 10:09
 » Kenny 10:07
 » Mariosti 10:06
 » kojot 10:02
 » Doczu 09:59
 » rrafaell 09:59
 » MARtiuS 09:52
 » Markizy 09:48
 » @GUTEK@ 09:48
 » ligand17 09:44
 » Robek 09:41
 » ARTi 09:40
 » Sherif 09:32
 » Sociu 09:28
 » jablo 09:27
 » wrrr 09:11

 Dzisiaj przeczytano
 41145 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] Kolizja i odszkodowanie z AC , Sith 9/03/10 16:31
Witam, w zeszły piątek niestety miałem wypadek drogowy. Na łuku wpadłem w poślizg, obróciło mi samochód o 180 stopni i wpadłem bokiem w rów gdzie obróciło mnie na bok i zatrzymałem się kołami w górę o rosnące w nim brzuski.
Samochód to Opel Corsa C - 2006r. Uszkodzenia - szyba przednia, maska, błotnik, przód, błotnik tył i drzwi. Rzeczoznawca (znajdujący się w ASO Opla) dokonał oględzin dość pobieżnie (moim zdaniem). W przypadku takiej kolizji wydaje mi się podstawą sprawdzenie np. geometrii albo czy z silnikiem wszystko jest ok. Oni tego nie zrobili. Dokonali oględzin tego co widać gołym okiem i gdy wyszedł im koszt naprawy bliski wartości samochodu to zaprzestali dalszego sprawdzania uszkodzeń.
Ubezpieczyciel (AXA AC) wyliczył mi wartość samochodu na 19 400,00zł, wartość wraku na 9 900,00 i do wypłaty 9 500,00zł.
Wydaje mi się, że za taki wrak nigdy nie dostane 9,9k zł podczas gdy na otomoto takie samochody w pełni sprawne można kupić juz za 14-18tys.
Jakie mam teraz opcje? Zgadzać się na wypłatę takiego odszkodowania czy w jakiś sposób walczyć dalej o więcej? Sprzedawać wrak w całości czy rozbierać na części? Jak wyjść z tej sytuacji aby stracić jak najmniej. Wartość samochodu wydaje mi się dobra, gorzej z wrakiem.
Idealnie dla mnie byłoby, gdyby wzięli sobie ten wrak za tyle ile wyliczyli jego wartość i mi wypłacili pełne odszkodowanie, ale niestety nie wchodzi to w grę.
Dodam tylko, że nie interesuje mnie naprawa tego samochodu i odsprzedanie jako "igła, nie bita". Nie interesuje mnie też naprawa dla siebie.

  1. a dlaczego , elliot_pl 9/03/10 16:37
    nie wchodzi w gre wziecie przez nich wraka i wyplata calosci??? Ja dokladnie tak zrobilem, ALE w PZU :)

    momtoronomyotypaldollyochagi...

    1. ... , Sith 9/03/10 16:48
      no właśnie - w PZU, w AXA wrak jest dla mnie:(

    2. Re: , Kool@ 9/03/10 16:53
      TU nie ma obowiązku "odkupowania" wraku.
      Przerabiałem to jak mi spłonęło auto -warunki ubezpieczenia AC reguluje umowa jaką podpisałeś z TU i jeżeli w tej umowie nie ma informacji że TU odkupuje wraki to nie zmusisz ich do tego.

      ...

  2. ja w allianz , palioza 9/03/10 16:52
    mialem tak:
    wrak moj, kasa na konto + dali mi adres do firmy, ktora wziela to auto za roznice do wartosci rynkowej, wszystko ladnie pieknie, w miesiac i 10 dni zalatwione.
    Pisz do nich, ze nie zgadzasz sie z ich wyliczeniami i niech znajda Ci kogos, kto odkupi od Ciebie to auto za taka kase.

    BTW jak mozna sie ubezpieczyc z AC w czyms z kosmosu wzietym? tozto chyba tylko PZU i allianz wchodzi w gre.

    Uczyń coś idiotoodpornym, a ktoś
    stworzy lepszą wersję idioty.

    1. ... , Sith 9/03/10 17:00
      a co to za firma? może z taką firmą sie skontaktuje

  3. Re: , Kool@ 9/03/10 17:30
    Tu nie masz się co nie zgadzać na wypłatę -to jest kwota bezsporna, którą TU musi przedstawić w określonym czasie (zapis w umowie).
    Dostajesz taką kasę na konto i piszesz odwołanie (pilnując terminów) że nie zgadzasz się z wyceną. Dobrze gdybyś mógł przedstawić jakieś wyliczenia wartości auta/wraku.

    Pierwsza sprawa to nie patrz na wartości aut z otomoto/allegro/gratki tylko wylicz sobie wartość auta w jakimś systemie którego używają TU (np. http://www.info-ekspert.pl/pl/index.htm -> tam jest kalkulator). Wpisz dokładnie takie wyposażenie jak jest na polisie AC a do tego aktualny przebieg. Zobaczysz ile Twoje auto było warte przed wypadkiem -jeżeli jest różnica to podajesz to w piśmie do TU.

    Druga sprawa to sprawdzasz czy na wyliczeniu z TU jest ujęte całe wyposażenie samochodu, które było objęte ubezpieczeniem -tylko to co jest w polisie a jeżeli np. miałeś alufelgi które nie były ujęte w polisie to je pomijasz. Jeżeli czegoś brakuje to dopisujesz w piśmie. Sprawdź też czy wszystkie dane się zgadzają -daty produkcji/rejestracji, przebieg, data zaistnienia szkody, etc.
    To podwyższa wartość auta przed szkodą.

    Trzecia sprawa to sprawdzasz co we wraku zostało zaliczone do wymiany, co do naprawy a co jako niezniszczone. Jeżeli do naprawy zostały zaliczone elementy których nie da się naprawić bo są za bardzo zniszczone lub technologia nie pozwala na ich naprawę to uwzględniasz to w piśmie. Podobnie z elementami które zostały uznane za sprawne mimo, że trzeba je naprawiać lub wymieniać.
    To obniża wartość wraku.


    Jak mi spłonęło auto to dwa razy odwoływałem się od decyzji TU -za każdym razem wartość auta przed szkodą rosła, wraku malała a różnica wpływała na moje konto.
    Auto spłonęło mi w nocy a następnego dnia zgłosiłem szkodę w moim TU i wyceniłem auto w systemie Info-Expert -miałem jasność ile było warte w dniu szkody -szczególnie że polisa była zawarta 10 m-cy wcześniej. Tą wycenę sobie zachowałem gdyby TU miało jakieś wątpliwości.
    Wszystko trwało trochę dłużej niż zwykła szkoda drogowa bo Policja szukała sprawcy podpalenia -dopiero po umorzeniu postępowania TU wyceniło szkodę i podało odszkodowanie.
    Auto było spalone (podczas pożaru stało w garażu i to co nie spłonęło to się stopiło - chyba nawet tutaj dawałem linka do fotek) więc TU uznało szkodę całkowitą ale zaniżyło wartość auta przed szkodą i zawyżyło wartość wraku. Zażądałem wszystkich dokumentów dotyczących sprawy i zacząłem sobie analizować -co ciekawsze kwiatki to pasy bezpieczeństwa, które zaliczono do naprawy (element, którego się nie naprawia) a przednie opony (tylne się spaliły) uznało za zupełnie sprawne.
    Jak zobaczyłem wartość wraku to napisałem, żeby go ode mnie kupili za tyle lub znaleźli kupca. Wystawili go na swój portal z takimi autami poszkodowymi ale nikt się nie znalazł.
    Za każdym razem uwzględniano moje obiekcje i podnoszono wartość odszkodowania -jak już wartości przedstawione przez TU były OK to sam znalazłem kupca na wrak.

    ...

    1. ... , Sith 10/03/10 08:33
      dzięki, bardzo mi przybliżyłeś procedurę likwidacji szkody, do tej pory myślałem, ze wygląda to całkiem inaczej.
      A co z wrakiem? Firmy skupujące? Osoby prywatne? - gdzie szukać nabywcy?
      Póki co czekam na dokumenty z AXA, między czasie jadę porobić zdjęcia i wystawie wrak na otomoto w celu sprawdzenia, jaką kasę za niego mogę dostać. Następnie robię wycenę w info-expert i jak tylko przyjdą wszelkie dokumenty z AXA to porównam wyceny.
      Jeszcze raz dzięki. Jeśli miałbym jakieś pytania w późniejszym czasie - mogę się kontaktować na prv? Mail aktualny? Jakiś komunikator?

      1. Re: , Kool@ 10/03/10 10:15
        Mail w profilu aktualny.

        Co do odkupu wraku to mój Kropek przed spaleniem wyglądał tak -> http://www.fotosik.pl/...lny/193fd7e50fb43c03.html - a po tak -> http://www.fotosik.pl/...lny/646dab503edba6ce.html - TU wyceniło wrak. Jak zaproponowałem żeby go odkupili za tyle to wystawili go na swoim portalu do którego dostęp mają zarejestrowane firmy -gdyby się tam znalazł kupiec za mniejszą kwotę niż Oni wycenili to bym jeszcze dostał wyrównanie. Jednak nikt tam go nie chciał kupić a ja równolegle wystawiłem ogłoszenie na otomoto i czekałem -przyjeżdżali różni "blacharze" i oglądali auto ale chcieli zbijać cenę -to byłoby nieopłacalne bo TU nie wypłaciłoby wyrównania więc czekałem dalej a auto stało w garażu. W końcu przyjechał gość (spod Kępna do Krakowa) zapakował Kropka na lawetę i zapłacił tyle ile chciałem. Z tego co wiem to go "odbudował" ;)

        ...

        1. zdjęcia - , Sith 10/03/10 12:37
          http://krawiec.org.pl/corsa/

        2. mail poszedł , Sith 10/03/10 13:09
          pozdr

  4. axa :) , Nazgul 9/03/10 17:58
    wszystko jasne. Na maila Ci odpisze dzisiaj, bo wczesniej nie moglem. Na przyszlosc do Nazgula do PZU :)

    people can fly, anything
    can happen...
    ..Sunrise..

    1. wyszlo , Nazgul 9/03/10 18:13
      mi 22000, wg naszego eurotax

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

    2. ... , Sith 10/03/10 08:28
      póki co jestem z AXA zadowolony, wszystko po wypadku toczyło się bardzo sprawnie, świetny kontakt, szybka pomoc. mam nadzieję, że dalej będę tak zadowolony;)

    3. PZU i wszystko jasne... , RADMAN 10/03/10 19:07
      Znam ludzi co takie mają zdanie, ale nie skreślam od razu firmy. Na szkoleniach uczą, że o konkurencji wcale albo tylko dobrze :) Często zależy na kogo się trafi w likwidacji. W każdej firmie można się sparzyć. Nie pracuje w PZU ani w AXA, ale w innej firmie ubezpieczeniowej. Raz słyszę pochwały w stosunku do naszej likwidacji i ludzie wręcz dziękują, a innym razem wieszają psy. Różnie to bywa tym bardziej, że często poszkodowany nie jest bez winny.

  5. "Brzuski"? , Dexter 9/03/10 18:13
    Chyba "brzuszki", ale jakie tam mogły brzuszki rosnąć?

    ;-P

    Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
    Odpowiedzi oleję.
    THX!

    1. ... , Sith 9/03/10 18:29
      brzózki;);)

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL