Computers are useless. They can only
give you
answers.

1. bo wtedy linux z masa softu zajmowal polowe tego? , ptoki 16/04/10 11:22
   :)
   Dyski byly mniejsze i dlatego bolalo.
   Ale i dzis daje sie poprzycinac tak system zeby byl maly.

1. kilka kopii , laciak88 16/04/10 11:36
   prawdopodobnie 4 - ma byc maly, bo potrzebuje przenosic te kopie na penie i nie czekac pol godziny az sie przerzuca. Siec sobie musze zrobic i routing ladnie na tym trzasnac (do nauki). Uparlem sie na slacka, bo chce go poznawac jako ta troche trudniejsza dystrybucje.
   Myslalem zeby powywalac troche bibliotek i innych rzeczy z tych pakietow instalacyjnych, ale jestem na tyle swiezy, ze nie wiem co mi sie przyda. Najwazniejsze zeby gcc dobrze smigalo, bo wtedy jestem w stanie sobie sam pododawac (ciezko znalezc paczki tgz niektorych programow)

   "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
   life's problems."

   1. To troche od tylu robisz. , ptoki 16/04/10 12:38
      NIe instaluj wszystkiego jak leci bo i tak nie wiesz jakie biblioteki czy softy ci beda potrzebne przy kompilacji programu x czy korzystajacego z funkcjonalnosci Y.
      
      Skoro ma byc na penie to:
      Wez sobie zainstaluj system na jednym penie, taki bootowalny, najwyzej go sobie zabootujesz na hoscie pod jakas wirtualka.
      A devele (zazwyczaj chyba sie wrzucaja w /usr/src) trzymaj na drugim penie albo na karcie.
      I zacznij sobie calosc skladac przy dostepie do sieci, po pewnym czasie dojdziesz do tego ze masz wszystko co potrzebne ale i tak czasem bedzie ci brakowac jakiegos pakieciku.
      
      Jesli na linuxie sie znasz to slac bedzie ok ale jesli znasz sie malo to lepiej wybrac jakiegos debiana. Jest bardziej doszlifowany pod katem ZU i bardziej popularny.
      
      Nie wiem co bedziesz pisal wiec wiecej nie pomge ale przebiegniecie sie po katalogach (mc ma opcje pokazywania wielkosci katalogu -> commands-show directory sizes, dobrze jest ustawic panel aby wyswietlal dwie kolumny i rozmiar czyli half 2 type name |size:4 w listing mode ->F9 pierwsza opcja od gory w left i right) i pokasowanie smieci /usr/lib usr/share i tam powywalac wszelkie readme i gnu license jak i ikonki, manuale, helpy, infoki, howtosy, do tego mozna pokasowac nieuzywane themesy z WM-ow.
      No i najwazniejsze to to aby nie instalowac pakietow jakich sie nie potrzebuje i tutaj debian z zaleznosciami pokazuje pazury.
      1. system nie ma byc instalowany na penie , laciak88 16/04/10 13:57
         na penie mam przerzucac kilka wirtualnych maszyn z systemami. Po odpaleniu w domu czy gdzie indziej tej wirtualnej sieci, bedzie dostep do neta zeby cos dociagnac, problemem jest tylko kompilacja. Zeby nie bylo tak, ze nie bede mogl nic skompilowac, bo gcc nie ma ochoty tego zrobic, a paczki nie dodam wtedy, bo srednio wiem jak bez kompilacji.
         
         A na slacka sie uparlem, bo stwierdzilem, ze jest trudniejszy, wiec wiecej sie naucze, ale chyba wlasnie to pokutuje teraz.
         
         Jesli znasz paczki instalacyjne na tyle, to powinno mi wystarczyc, ze napiszesz ktore wybrac z D i L zeby gcc ladnie smigalo :)

         "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
         life's problems."

         1. Az tak zdesperowany nie bylem zeby slacka tak montowac. , ptoki 16/04/10 23:04
            Ja bym zainstalowal pod debianem gcc, make, i ewentualnie jakies devele do bibliotek jakie bede uzywal.
            
            Ty wogole masz jakis system linuxowy pod ktorym cokolwiek skompilowales czy zupelnie od zera zaczynasz?
            
            Tu sobie obejz jakie gotowce mozesz sobie sciagnac.
            http://www.livecdlist.com/purpose/development
            
            Jak duzego pena masz?
            No i czemu kilka tych linuxow ma byc?
            Trudno mi doradzic jesli nie wiem co kombinujesz.
            1. hmm , laciak88 17/04/10 10:45
               obsluge linuksa troche znam, ale nie na tyle zeby znac zaleznosci i wiedziec o co mi sie tam poplulo gcc. Po Prostu na zajecia potrzebuje miec kilka wirtualnych maszyn spietych w siec z dzialajacym routingiem, a jakos to przeniesc musze, a ze mam wolnego pena (8gb) to fajnie zeby byly male.
               
               Rozumiesz? Wyrzucam z pena na twardy na uczelni, odpalam kazdego w vmware i maja pieknie smigac i sie routowac miedzy soba. Do routingu statycznego w poprzednim semestrze mielismy przugotowane slacki, ktore zjmowany ~250 mb, ale doinstalowac bylo ciezko cokolwiek, bo byly to wersje 8.1 i 10, a skompilowac biblioteki bez gcc nie potrafie za bardzo

               "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
               life's problems."

               1. eee no jak na zajecia to pewnie proste rzeczy bedziesz kompilowal albo wam , ptoki 17/04/10 11:56
                  powiedza co trzeba z dodatkowych bibliotek.
                  Slack ma wlasnie te specyfike ze nie ma nigdzie spisanych zaleznosci. Jesli kogokolwiek zapytasz o zaleznosc softu X to albo bedzie to jego tworca i ci powie ze bezpisrednio jest to D,E,F, albo bedzie to hard admin i powie ze zeby zadzialalo to doinstalowal B,D,E,F,J, albo bedzie to uzytkownik debiana i posle cie do apt-a skad zaleznosci da sie wyciagnac.
                  Tej wiedzy po prostu nikt nie trzyma w glowie a w sieci nie ma jej raczej nigdzie poza zaleznosciami w rpm-ach czy deb-ach.
                  
                  Sugeruje zrobic sobie instalke slacka na desktopie pod wirtualka, zacznij od 1gb glownej vmaszyny, zainstaluj na niej baze systemu, gcc, make, zrodla kernela, sprobuj je skompilowac.
                  Jak sie uda to zrodla przenies na inny udzial i doinstaluj X-y (jesli ci potrzebne do testowania, do pisania starcza mc i make).
                  Do tego sobie zrob pare malych instalacji tylko z baza systemu i siecia. Calosc powinna sie zmiescic w 2GB.
                  
                  Ale to bedzie straszna rzezba. Poza tym te vmaszyny z routiungiem mozesz potraktowac jako malozmienne i nie nadkopiowywac co zajecia.
                  
                  Podsumowujac, jako ze sie zadem slackowiec nie odezwal, sadze ze wiecej informacji na ten temat w zakresie slacka tutaj ci nikt nie da. Uczciwie radze ze lepiej zaczac od debiana, w szkole sie masz uczyc a nie mordowac z problemem na ktorym sie jeszcze nie znasz. W domu sobie mozesz montowac slacka albo wszystko ze zrodel. Bedziesz mial na to czas.
                  1. hehe , laciak88 17/04/10 13:01
                     wiem wiem, ze slack to dziwny wybor. Na uczelnie to ja raczej zagladam w celach towarzyskich, bo praktycznie wszystko w domu robie, a ze chcialbym isc w kierunki linux+sieci i uslugi sieciowe, to cos trzeba robic :). N razie probuje proste rzeczy opanowywac, ale w praniu wychodzi czasem cos do zrobienia, a dla mnie brak gcc i make jest problemem zeby cos skompilowac (chyba, ze zrobie paczke na innej-pelnej kopii, ale tez pewnie nie zawsze zadziala ladnie). Na razie udalo mi sie zainstalowac na troche ponad 2 gb i chyba tak zostanie tymczasowo, bo nie widze innego wyjscia.
                     Wydaje mi sie, ze jeszcze za malo wiem o linuksie zebym sam go kompilowal i przygotowywal od podstaw - na to przyjdzie czas jak bede potrafil go dobrze oblugiwac :).
                     
                     Dzieki za pomoc i pozdrawiam

                     "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
                     life's problems."

                     1. .PS , laciak88 17/04/10 13:04
                        na razie mam inny problem - mecze ospf i cos nie moge dojscc dlaczego router mi nie drytrybuuje adresu klienta do innego routera i w sumie w ogole nie wlacza klienta do routingu. Ale od czego jest dokumentacja ;)

                        "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
                        life's problems."

                     2. zycze powodzenia, jesli rzeczywiscie chcesz tak gleboko znac linuxa to , ptoki 18/04/10 01:02
                        wyrazam podziw. Zazwyczaj nikt nie che sie tak mocno zajmowac tak niskimi sprawami.
                        
                        Ale pociesze cie ze jesli bedziesz w stanie opanowac tak glebokie podstawy linuxa to mozesz lapnac dobra robote przy urzadzeniach embedded. Poczytaj sobie o beagleboard. Takich urzadzen pod linuxa jest sporo. I potrzeba fachowcow do ich oprogramowywania.
                        Sam uzywam zaurusa i podziwiam ludzi ktorzy umieja montowac dystrybucje (romy) na to urzadzenie.
                        1. niekoniecznie , laciak88 18/04/10 09:26
                           chce od razu nowe jadro pisac ;). Zalezy mi na tym by go opanowac na tyle, zebym mogl wszystko sam swobodnie zrobic bez jakichs problemow, bo czegos tam nie umiem

                           "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
                           life's problems."

                     3. hmm , recydywista 18/04/10 08:43
                        Slack ma tę słabość że właśnie nie ma managera pakietów. Jak chcesz fajny system w stylu slacka ale z dobrym managerem który sam dba o zależności to polecam www.archlinux.org

                        Computers are useless. They can only
                        give you
                        answers.

                        1. przyjrze sie , laciak88 18/04/10 09:28
                           widzialem gdzies tez manager podobny debianowego apt-get

                           "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
                           life's problems."