Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » myszon 03:55
 » Visar 03:54
 » mo2 02:57
 » Shark20 02:54
 » cVas 02:49
 » bmiluch 02:42
 » pwil2 01:53
 » Mademan 01:21
 » Holyboy 01:16
 » burz 00:44
 » g5mark 00:30
 » selves 00:29
 » gigamiki 00:26
 » Lukas12p 00:16
 » Kenny 00:14
 » Wolf 00:03
 » hideox 00:01

 Dzisiaj przeczytano
 41111 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

sąsiad w bloku- palacz tytoniu, jest na niego sposób? , Demo 10/06/10 12:57
Sytuacja dość głupia. Pode mną mieszka sobie jegomość który kopci sobie od czasu do czasu dymka. Wszystko fajnie, ale robi to w ubikacji. Praktycznie kiedy nie wejdę u siebie śmierdzi koszmarnie. Jest na gościa jakiś sposób, jeśli pokojowe rozmowy nie dają rezultatu?

napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(

  1. Mam to samo , DeK 10/06/10 13:04
    z tą różnicą, że sąsiadka z parteru, ja jestem na drugim piętrze.
    Problem ten występuje gdy są wszystkie okna zamknięte i jest problem z ciągiem wentylacyjnym, głównie w zimie. Obecnie przy otwartych oknach nie czuć, ale inny sąsiad wyłazi na balkon i dym idzie do mieszkania.

    Dzwoniliśmy swego czasu by sprawdzili instalacje kominowe, to jakoś kominiarz nie był zainteresowany interwencją i kontrolą wentylacji.

    1. postrasz policją , Chrisu 10/06/10 13:13
      i prokuraturą...
      U mnie kominiarze zjawiali się rzadko. Aż zimą o mało sąsiadka nie zeszła - wszystkie kominy w trymiga wyczyścili...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    2. kominiarz ma obowiązek , Dabrow 10/06/10 14:48
      robić kontrole okresowe.

      USTAWA z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane, Rozdział 6
      Utrzymanie obiektów budowlanych, Art. 62. 1. (53) Obiekty budowlane powinny być w czasie ich użytkowania poddawane przez właściciela lub zarządcę kontroli:
      1) okresowej, co najmniej raz w roku, polegającej na sprawdzeniu stanu technicznego:
      a) elementów budynku, budowli i instalacji narażonych na szkodliwe wpływy atmosferyczne i niszczące działania czynników występujących podczas użytkowania obiektu,
      b) instalacji i urządzeń służących ochronie środowiska,
      c) instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych);
      To w ramach podstawy prawnej na zarządcę budynku - bo to on jest zobligowany do zapewnienia "przeglądu kominiarskiego". Kominiarza możesz cmoknąć - on jest tylko uprawnionym wykonawcą tegoż przeglądu (a dokładniej to mistrz kominiarski).

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. źle w temacie , Dabrow 10/06/10 14:50
        kominiarz nie ma obowiązku - a powinność wykonania kontroli po zgłoszeniu takiej potrzeby przez zarządcę budynku.

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

  2. Hmm , Marcinex 10/06/10 13:06
    Obawiam się, że sposobu legalnego nie ma ;( Zamontuj może w kratce wentylacyjnej wiatrak wciągający powietrze (z ubikacji czy łazienki) i wdmuchujący je do komina - powinno trochę pomóc.

    Nie ma piekła poza tym światem, on nim
    jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
    on nim jest!

    1. Z tego co wiem... , Muchomor 10/06/10 13:32
      ... to takie instalacje są nielegalne w blokach o ile nie zostały zaprojektowane w ten sposób.
      U nas dostawałeś natychmiastowe wezwanie do usunięcia wentyla jak kominiarz kontrolował. Problemem jest to, że zaburzają one przebieg powietrza w zbiorowych instalacjach kominowych. Mogą wdmuchiwać tlenek węgla ludziom do mieszkań i z tego co mówił to się ociera o kryminał. Sprawdziłbym więc najpierw czy taka możliwość istnieje.

      Co do problemu to zadzwoniłbym do zarządcy budynku, że dym się ulatnia do łazienki i, że strach wchodzić. Naślą szybko kominiarza i ten powinien naprawić drożność komina. Jak nie to nie podpisujesz protokołu i skarżysz się dalej. Wydaje mi się, że sprawa jest tak samo niebezpieczna jak ta co opisałem powyżej, więc powinni się przyłożyć.
      Legalnej drogi na sąsiada chyba nie ma. Kto mu zabroni palić we własnej łazience?

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. dymu nie ma , Demo 10/06/10 13:37
        jest po prostu smród.

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

        1. Ej no, chłopie! , Muchomor 10/06/10 13:57
          Tak tego nie możesz przedstawiać. Więcej dramtyzmu. Jak kominiarz przyjdzie i powie, że nie widzi dymu to przecież nie będziesz się z nim kłócił. Mówisz, że cię to nie obchodzi, że dym się trafia często i że się obawiaszo życie swoje i rodziny. Z tymi sprawami nie ma żartów. Skoro śmierdzi to znaczy, że masz cofki, a skoro tak to tym razem dym, następnym CO. Nie musisz im przedstawiać sprawy, że ci dym przeszkadza, przedstaw tak żeby zrobili.

          Stary Grzyb :-) Pozdrawia
          Boardowiczów

      2. na pewno jest niedozwolone , papatkiole 10/06/10 14:03
        montowanie jakichklwiek "wymuszaczy" cyrkulacji przy kratkach wentylacyjnych.
        Możesz jak kolega napisal wyolbrzymić sprawę i nawet samemu nadymiś przed przyjściem kominiarza, troche inwencji twórczej ;) Choć z tego co wiem to i tak nic Ci nie pomorze bo tak niestety sa zaprojektowane te wentylacje że będzie z dołu do góry szło i tyle :( Legalnego sposobu nie ma, przynajmniej o takim nie słyszałem.

        Dog RuLeZ

    2. z szacunkiem ale nie doradzaj źle , Dabrow 10/06/10 14:51
      wszelkie wentylatorki są niedozwolone - w wentylacji grawitacyjnej. W mechanicznej by problemu nie było w ogóle.

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. A jak mieszka na ostatnim piętrze? , DeathClaw 11/06/10 00:01
        123

        1. Też niedozwolone , Agnes 11/06/10 08:24
          Od paru lat co kontrola - to nakaz zlikwidowania wentylatorka mamy.

          Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
          Fizyk, a to jego Meta...

          1. Ja mieszkam na ostatnim piętrze (blok 4-piętrowy) i... , Norton 11/06/10 11:19
            ... nie ma problemu. Podczas wietrznej pogody miałem cofki do wewnątrz. Zgłosiłem administracji, przyszli fachowcy, pomierzyli co trzeba i powiedzieli, że ostatnie piętro jest w wyjątkowej sytuacji bo oddzielne odprowadzenie do komina. Założyli mi nasady na komin (takie co się kręcą na wietrze) i wpuścili do środka aluminiowe rury (takie nadmuchiwane pod ciśnieniem). Więc teraz na każdym kominie (łazienka/kibel/kuchnia) mam całkowicie osobną aluminiową rurę + kręcąca się kuleczka. I mogę robić co chcę. Nawet wyciąg znad kuchenki napędzany 10 wiatrakami :)
            Popytaj, może u Ciebie też tak można. W każdym razie cug mam teraz zajebiaszczy i bardzo polecam.

            Zmień swój podpis na Boardzie
            maks 100 znaków, 3 linie,
            zabroniony spam oraz reklama

  3. chyba nie ten kierunek , Kenny 10/06/10 13:07
    1) nie masz szczelnie zamknietych okien?
    2) jesli nie, to wal do zarzadcy/spoldzielni o naprawe wentylacji, bo zgaduje ze dmucha Ci z wyciagu

    U nas w starych blokach, w pionach gdzie nie udawalo sie uzyskac konwekcji (tak to sie nazywa?), zamontowali na dachach wiatraki - teraz ciagnie az milo ;)))

    .:Pozdrowienia:.

    1. Co ma piernik do wiatraka? , Remek 10/06/10 13:36
      Jak gość kopci na balkonie albo w oknie, to dym leci do mieszkania przez okno piętro wyżej. Przecież ich nie zamknie, jak jest 30 stopni w cieniu....

      1. Ajajaj... nie doczytałem... , Remek 10/06/10 14:25
        że w ubikacji :)

    2. to co zamontowali to , Dabrow 10/06/10 14:59
      są tzw deflektory - wymuszają ciąg w przewodach wentylacyjnych - wiatr je napędza. Dobra rzecz choć trochę straszy na dachach.

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

  4. to ja mam sąsiedzki problem , Matti_2 10/06/10 13:41
    z papugami. Sąsiad z dołu wystawia na całe dnie dwie papugi w klatce, które drą ryja, aż miło - w sumie gorsze to niż puszczanie głośnej muzyki. Co, poza odstrzeleniem papug, można w tym temacie zdziałać?

    1. wrzucic na balkon kota na sznurku , ptoki 10/06/10 13:51
      Sznurek aby kot był wielorazowy. :)

    2. kot ninja , tytan 10/06/10 13:52
      ;->

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

    3. Corallus hortulanus. , MacLeod 10/06/10 13:59
      Boa amazonski, cieniutki do klatki sie wcisnie. Uwielbia jesc ptaszki.
      Mam dwa takie weze, moge pozyczyc
      :)

      SSDD.

    4. A czemu poza ? , JE Jacaw 10/06/10 14:43
      Ten pomysł całkiem ciekawie brzmi. ;-)

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

    5. wyczaić kiedy nie ma gospodarza/właściciela papug. , fiskomp 10/06/10 22:47
      i walnąć ze dwie petardki, oj ptaszki będą cicho siedzieć. Poza tym się ciesz, że mieszkają pod twoim lokum. ja mieszkałem w odwrotnej sytuacji. Gość miał papugi nade mną. I uj zbolały wytrzepywał otręby z ich karmy. Po dwóch opierd..... nie pomogło, wykonałem patent z petardami i ptaszki się nie niosły ;) Zdziwiony, że ze stresowane, zabrał do mieszkanka i miałem spokój. A teraz pierdzielę bloki, mieszkam sobie luzem i to jest piękne. Mieszkania i sąsiedzi są do bani. Chociaż pracuję w spółdzielni :)

  5. Weź spinacz do bielizny , Emalia 10/06/10 13:56
    i zapnij sobie na nosie.
    A tak na poważnie - jest oczywiste, że ludzie wydzielają zapachy (gotują, srają, itd) oraz wytwarzają hałasy (tłuką kotlety, załatwiają się głośno, baraszkują na skrzypiących łóżkach) itd. Z kim byś nie mieszkał w bloku, zawsze znajdzie się taki, który Cię denerwuje z jakiegoś powodu, albo Ty jego.

    Zbuduj dom pod miastem (koniecznie na dużej działce), albo kup gospodarstwo i możesz mieć wszystko w głębokim poważaniu.

    Skoro jednak zamierzasz mieszkać/przebywać w pobliżu innych ludzi musisz być gotowy na różne ustępstwa.

    Tu smród papierosowy nie ma nic do rzeczy, co zresztą wykazał Matti_2 na wlasnym przykładzie.

    1. Ty chyba nie rozumiesz , DeK 10/06/10 15:55
      tutaj rozchodzi się o wadliwe działanie wentylacji. Na blokach nie może być tak, że z jednego mieszkania wali dym do drugiego bo wentylacja zamiast wyciągać to wdmuchuje do innego mieszkania.
      Dym papierosowy akutrat czuć gorsza sprawa gdy będzie to czad.
      Równie dobrze go może zaczadzić według twojej logiki bo musi iść na ustępstwa?

      Poza tym dziwne jest to , że zazwyczaj na ustępstwa według logiki palaczy ma iść ten co nie pali, a nie ten co jest nałogowcem.

      1. ech nie mieszajcie , Dabrow 10/06/10 16:00
        przewody są:
        dymowe
        spalinowe
        wentylacyjne.
        Nie miesza się ich, nie łączy, mają inne zastosowanie, wymagane przekroje, mogą mieć różne materiały, mogą mieć różne technologie - np. wentylacja grawitacyjna/mechaniczna/hybrydowa (w Polsce niedozwolona), ale kominowe tylko grawitacyjnie.... Bo coś mi się tu widzi że sporo ludzi miesza te różne przewody (pojęciowo).

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

      2. u mnie w łazience wdmuchuje , Matti_2 10/06/10 16:01
        no ale ja mam piecyk gazowy z otwartą komorą spalania, zatem tlen musi być. Za to jak otwieram okno w pokoju, to wentylacja wydmuchuje.

        1. bo masz , Dabrow 10/06/10 16:03
          wentylację mechaniczną nawiewno-wywiewną. Ma utrzymywać stały strumien powietrza i tyle. I to jest najlepsze rozwiązanie.

          !!!!!TO JEST SPARTA!!!
          !Tu się nic nie zmienia!
          ------dabrow.com------

          1. no właśnie nie mam , Matti_2 10/06/10 17:28
            jest to grawitacyjna wentylacja. Chyba, że masz na myśli to, że wentylatory są gdzieś na dachu, ale tego nie wiem. W mieszkaniu w każdym bądź razie nie mam wentylatorów.

            1. hmmm , Dabrow 10/06/10 18:19
              to coś nie halo. Bo albo grawitacja albo mechanika. Nie ma tak żeby grawitacja wspomagana była - przynajmniej w Polsce system hybrydowy nie jest zgodny z prawem...

              !!!!!TO JEST SPARTA!!!
              !Tu się nic nie zmienia!
              ------dabrow.com------

  6. Wchodzisz do siebie , J@rek 10/06/10 14:16
    i szybko stawiasz kloca... zapach tytoniu znika.

    Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
    3, Talon 4

  7. Bezpośrednio pod Tobą? To ktoś się przebił "na lewo" do szybu , zartie 10/06/10 14:18
    Też tak miałem, smród papierosów, do tego słyszałem szczekanie psa, kłótnie. No i problemy z ciągiem. Jak przyszli kominiarze (weseli, z nastawieniem "znowu klient sobie coś ubzdurał, ale spółdzielnia nam płaci to idziemy") i zbadali ciąg to miny im zrzedły, kazali mi się kąpać tylko przy otwartych drzwiach balkonowych, a następnego dnia urządzili kontrolę całego pionu i sąsiad dostał nakaz usunięcia samowolnego podłączenia do szybu. Od nich się dowiedziałem, że w każdym szybie kratki mogą być co drugie piętro, inaczej są właśnie takie problemy.

    Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

  8. pociesz sie, inni mają gorzej :( , Mery 10/06/10 14:25
    np. ja tak mam u mnie w domu. I nic nie pomaga prośby, goźby. Moja "połówka" sra na to czy to komuś przeszkadza czy nie. I co zrobie? zabije?

    1. znam ten ból... , Chrisu 10/06/10 14:36
      moja na szczęście tylko kibelek/dwór, ale i tak nie mogę się doprosić by przestała...
      Chociaż tak co 2 miesiące próbuje rzucić - wytrzyma miesiąc - do pół roku i znowu...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  9. wrzuć jajka do szybu wentylacyjnego , Hitman 10/06/10 14:54
    i zaklej kratke taśmą (jak nie masz piecyka gazowego w łazience) może nie pomoże ale pozwoli zrozumieć co komu śmierdzi..

    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
    jest niemożliwe. W praktyce robi to
    każdy z nas.

    1. nie chcę uprzykrzać życia innym sąsiadom , Demo 10/06/10 15:22
      j.w.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

  10. Sraj krócej. , Norton 10/06/10 15:22
    Bez przesadyzmu.

    Zmień swój podpis na Boardzie
    maks 100 znaków, 3 linie,
    zabroniony spam oraz reklama

    1. Ty nie przesadzaj , Demo 10/06/10 16:13
      pewnie sam smolisz i Tobie to wisi, a mnie się rzygać chce jak czuję ten smród.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

  11. w wiekszości bloków nie ma bezposredniej komunikacji między piętrami , digiter 10/06/10 15:25
    też kiedyś myślałem że sasiad mi smrodzi rano perfumami, ale okazało się że blokach przeważnie sa dwa pionowe kominy i do pierwszego sa podłączone pietra 1,3,5,7 itd
    a do drugiego komina tylko pietra parzyste.

    Poza tym polecam zapoznać się z wentylatorami które otwarte są tylko wtedy gdy pracuje wiatrak. Potem następuje domkniecie i żaden smród nie przechodzi
    http://allegro.pl/...ent_100_cz_design_kurier.html

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

    1. tak było ale nie jest , Dabrow 10/06/10 15:29
      primo - jeśli ktoś jeszcze buduje z wentylacją grawitacyjną - to każdy pion jest niezależny. Secundo - nie reklamuj czegoś co w przepadku kol. Demo będzie nielegalne. Nie wolno wymuszać ruchu powietrza w wentylacji grawitacyjnej. To jest łamanie prawa - stwarzanie zagrożenia osób trzecich...

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. ale w jaki sposób zagrożenie ? , digiter 10/06/10 15:33
        ja w łazience nie mam piecyka gazowego więc co niebezpiecznego wprowadzam do przewodu kominowego ? co najwyzej parę wodną. Poza tym ten wentylator pracuje tylko kiedy jesteś w łazience.

        Piszcie do mnie per ty z małej litery

        1. ale mozesz wymusic ze drugi sasiad swoje spaliny podesle trzeciemu sasiadowi , ptoki 10/06/10 15:49
          i to spowodujesz swoim wiatraczkiem.

          Hint: to co wdmuchniesz nie koniecznie pojdzie do wylotu komina na dachu.

        2. wymuszasz ruch , Dabrow 10/06/10 15:55
          w sposób mechaniczny, niezgodnie z ciągiem grawitacyjnym. Tworzysz nadciśnienie w przewodzie i np u sąsiada to nadciśnienie się rozpręży - robiąc mu "cofkę" przysłowiową. A to już może być zagrożenie.... O ile przy wentylacyjnych to najwyżej pośmierdziałoby o tyle przy kominowych w grę wchodzi przepływ spalin....

          !!!!!TO JEST SPARTA!!!
          !Tu się nic nie zmienia!
          ------dabrow.com------

  12. jest sposob , faf 10/06/10 16:19
    masz szczelne mieszkanie - termos
    sam zauwazyles ze obecnie jak masz okna otwarte to jest OK
    tak naprawde winny jest... twoj piec gazowy
    wieczny plomyk a w szczegolnosci praca palnika przy grazniu wody uzytkowej lub co gorsza CO - wtedy palnik idzie caly czas

    otoz palnik to ogien - a ogien zuzywa powietrze - co wiecej to co zuzywa i emituje w komin powoduje powstanei podcisnienia - ergo wymusza obieg powietrza przez komin - problem w tym ze powietrze choc go nie widac i nie czuc - nie bierze sie z nikad :P
    jesli wiec masz szczelne plastikowe okna, uszczelnione drzwi - wiec powietrze wchodzi tam gdzie moze - przez kratkwe wentylacji (jest tro zaburzenie ciagu wentylacyjnego - ciag w kominie pieca jest mocniejszy niz wentylacji grawitacyjnej

    do tego czesto w budynkach mieszkalnych stosuje sie polaczone kanaly wentylacyjne - dlatego gdy u ciebie zasysa powietrze z kratki to wciaga nie tylko to powietrze z dachu ale i walsnie to od sasiadki z dymem
    u mnie sasiad tez sie zamyka szczelnie i narzeka ze dym czuje ( u mnie sa piece weglowe - ja przerzucilem sie na kominek )

    rozwiazanie - jedynie sluszne - czerpnia powietrza dla pieca albo turbokomin (rura w rurze) albo np z klatki schodowej lub piwnicy - ostatecznie z zewnatrz

    dorazne - kratka wentylacyjna z zaluzja - kominiarz powie ci ze nie wolno (bo jesli zamkniesz wentylacje to mozesz sie poprostu zaczadzic - albo piec zgasnie i gaz sie bedzie ulataniac (jesli nie ma automatyki plomienia)

    rozwiazeniem jest tez kratka z wentylatorem (tez nie wolno z powodow jak wyzej - tzn z powodu pieca - jesli nie masz pieca to wal wentylator smialo - niech sie zagazuje scierwo jedne - wentylator moze za szybko wyciagac powietrze - moze zaburzyc z kolei ciag w kominie - bedziesz miec spaliny w lazience - niefajnie :)

    mozesz probowac tez zagazowac sasiadke - jesli jest ponizej ciebie - troche przytkac pion ponizej kratki twojej jak pali - i zaczac pompowac jej jakis dym ze spalonej zelowy (odkurzacz starego typu - odwrotnie rury zapiac zeby wylot wpiac w pion wentylacyjny

    sadze ze jak sie jej kilka razy siwo w mieszkaniu zrobi to przestanie :)

    ale to metoda extreme - i najlepiej zeby nie dalos ie udowodnic ze to ty :)

    1. jaki piecyk gazowy? , Demo 10/06/10 19:03
      co Ty :)?

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. junkers ? , faf 11/06/10 10:36
        takie biale cus w lazience co grzeje wode


        kierunek przeplywu wentylacji sprawdzisz np plomykiem swieczki - powinna odchylac sie do kratki

        moze twoja sasiadka jak kurzy to wlacza sobie wentylatorek ?

        1. ale ja nie mam piecyka , Demo 11/06/10 17:06
          ja mam wodę z ciepłowni.

          napisalbym swoj config,ale sie nie
          zmiescil:(

          1. no to sasiadka ci tloczy wentylatorem pewnie :P , faf 11/06/10 18:05
            ona sobie wlaczyw kibelku zeby nie smierdzialo i git

            jak nie masz piecyka to wsadzaj kratke z wentylatorem i dawaj jak zacznie smrodzic :)
            najlpeiej kupic wentylator o duzej sprawnosci (m3/min)

            ale warto sprawdzic dlaczego masz zaburzony ciag wentylacji
            zeby wentylacja dzialala to pwoietrze musi skads brac - to nei pompa prozniowa - nie wyssa wszystkiego ;)

  13. wolnoć TOmku , PaszkfiL 10/06/10 18:22
    w swoim domku ;)

    o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

  14. ja na to , MayheM 10/06/10 22:33
    zamontowalem wentylatory w kiblu i kuchni, bo mi smierdzialo fajami jak i w kuchni smazeniem łoju o roznych porach doby.
    A kominiarzom tlumacze, ze nie musze wachac cudzego smrodu, i co roku jest OK (od 5 lat).
    Za to nie ma rady na halasliwych skurwieli, co np. na bosaka nakurwiaja po podlodze na pietach cala dobe.
    Niestety u nas rozwoj cywilizacji obral zly kierunek, i nic sie nie poradzi.

    1. hmm , bartek_mi 11/06/10 00:13
      znajoma ma sasiadke z gory ktora ma "chory kregoslup" i napieprza dzien w dzien od 6 do 19 (jak to stary czlowiek) w... trepach...

      dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

      1. hmm , bartek_mi 11/06/10 00:15
        aha - zeby nie bylo, ze idzie po kawe i siedzi 3h - ona chodzi non stop te 13h. pielgrzymke do czestochowy chyba w domowych pieleszach nagina.
        + wyjscie na siku o 2 w nocy :)
        a o 6 dzien zaczyna od zlozenia wersalki (jeb, jeb, zgrzyt)

        dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

        1. teściowie mieli sąsiadkę , Demo 11/06/10 07:04
          której przeszkadzało tupanie ich psa. Notatka: Ci którym przeszkadzało mieszkali 2 piętra niżej, tym pomiędzy nimi nie :)

          napisalbym swoj config,ale sie nie
          zmiescil:(

      2. no wspolczuje i lacze sie w bolu , MayheM 11/06/10 10:26
        u mnie kmioty tez biegaja nonstop, nie zauwazylem oslabienia o zadnej porze, najglosniej jest miedzy 4 rano a 7, i miedzy 23-3 rano. Nie wiem kiedy te kołtuny spia i po kiegu chuja tyle laza, i jest to zdecydowane bardzo szybkie chodzenie jakby sie kurwa palilo. + przesuwanie krzesel bez filcu po podlodze i co jakis czas cos ciezkiego upada na podloge.
        Interwencje policji nic nie zmieniaja, bo jak policja przyjezdzala to akurat nic nie bylo slychac, a nagranie na dyktafon calej nocy nie jest dowodem.

        1. porobily se kmioty , faf 11/06/10 10:49
          mieszkana minimalistyczne - niskie mebelki, parkiety/panele bez dywanow, brak zaslon tylko roletki albo zaluzje - to sie dzwieki niosa az milo

          ja rozumiem ze policje wzywa sie jak sasiad o 2 w nocy drze pijacka morde, pies szczeka calymi dniami a wyje nocami
          ale bez jaj - wzywac policje bo sasiad chodzi po mieszkaniu?

          pusc sobie radio glosnij i olej to - bedziesz miec zdrowszy zoladek


          uchowaj Boze przed sasiadem co to nie ma co robic tylko slucha co robie :P


          zeby nie bylo - sam mam tak ze jak sasiad w nocy lazi co 2h do kibelka (dziadek = prostata) a jego lazienka sasiaduje z moim korytarzem - to slysze spuszczanie wody (a ma taki zajefajny cyngiel na rurze bez zbiornika - halas okropny)

          do tego sypialnia przylega do klatki schodowej - jak laza po schodach to slychac tupanie zbrojenie schodow przenosi wszystko na sciane - i co mam wzywac policje ? mam rozpinac szunrek na schodach zeby jeden z drugim na morde wywalil sie ? mam czatowac pod drzwiami i pyskowy robic ? chyba bylbym niespelna rozumu


          skoro masz taki problem - zrob sobie podwieszany sufit wypelniony welna obnizysz mieszkanie o jakies 8cm ale bedziesz tez mial cieplej i gladki sufit :)

          1. u mnie zupelnie inna bajka , MayheM 11/06/10 14:33
            dzwiek niesie sie z pietra nizej, w bloku mieszkaja wiesniaki, co podostawaly mieszkania spoldzielcze z okolicznych wsi, wiec nawet dzwi na klatke maja uchylone i wietrza smrody swoje na klatke, a smierdzi jak na melinie albo gdzies w zulerskim gniezdzie :/

            Nie o to chodzi, ze ja sie przysluchuje, ale blok jest tak zrobiony, ze jak ktos wali pietami, to czuje wibracje lezac na poduszce z zatyczkami w uszach, ktore notabene uzywam co noc juz od 5 lat.
            Po schodach na klatce biegi po 3 schody w srodku nocy to norma, ale to trwa kilka sekund i nie czesto bywa.
            Niestety dlugo by wymieniac rozne syfy, jakie trapia normalnego czlowieka, ale takie zycie i tylko marze, ze kiedys sie stad wyprowadze.

          2. hmm , bartek_mi 12/06/10 00:06
            na takie stukania to sobie mozna podwieszac co sie zechce ale nic nie pomoze
            poza tym wybacz - placisz za mieszkanie kupe kasy (no na moje mozliwosci, pewnie dla innych drobne) i mozesz chyba wymagac ze sie wyspisz od polnocy do 9, a nie w niedziele o 7 koles jezdzi ci nad glowa odkurzaczem :)
            ale to spoko sasiad - bo kloca sie, rzucaja bluzgami, trzaskaja drzwiami i napieprzaja stolkami tylko do 2. potem spokoj

            a kiedys radyjka sluchalem to o 5 rano przyszla sasiadka z pionu obok z twarza zeby to radio wylaczyc (przez sciane kumpel nic nie slyszla a ona przez druga tak).

            wlasna chalupa to marzenie kazdego zaszufladowanego w bloku :)

            dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL