napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(

1. A pod Twoim postem... , marcin79 1/07/10 10:07
   ...widzę reklamę mieszkań "ceny od 8500pln/m2". Przecież to wszystko jest chore. Nawet gdybym nie musiał płacić za wynajmowane mieszkanie przez rok odłożyłbym może na 2 m2 (może 3 m2 jakbym robił dużo zleceń) i to tylko przy założeniu, że nie wydaje nic na agd, rtv, komp., auto itp grube wydatki. Paranoja... Jak tak realnie ocenić sytuację to jest ona dość przygnębiająca.

   ~~~~ sapere aude ~~~~

   1. Bo tak niestety jest. Ktos ciutke bardziej swiadomy tego co sie dzieje w tej materii niz z , ptoki 1/07/10 10:20
      wykly czlowiek naprawde sie obawia o przyszlosc.
      
      Na dzis kazdy ma te 20kzl w plecy. To jest z grubsza tyle ile placimy w podatkach i para podatkach. czyli mamy dlugi na jakies 100%PKB +-20% (zalezy jak liczyc).
      
      A to co mamy w kraju panstwowego juz nie produkuje zyskow bo to albo infrastruktura albo sprzedane spolki Skarby Panstwa.
      1. generalnie niedługo będziemy mieszkać jak cyganie , Demo 1/07/10 11:15
         taka patologia będzie- w 1 mieszkaniu kilkanaście osób. No ale mamy jako jedyni dodatni PKB :D

         napisalbym swoj config,ale sie nie
         zmiescil:(

         1. Wlasnie jest odwrotnie. , ptoki 1/07/10 11:51
            U nas sie buduje _za_duzo_.
            Moze to byc na pierwszy rzut oka bzdura ale nie jest.
            
            Czemu?
            Bo normalne jest ze najpierw nalezy sobie sprawic robote/biznes/inwestycje ktora bedzie na siebie i na nas zarabiac a dopiero potem wkladac zasoby w nieruchomosci ktore nie daja zyskow albo daja niewielkie.
            A u nas kazdy zanim sobie firme rozkreci albo fach porzadny zalapie to zaczyna sie budowac.
            A jak juz ma troche kasy a pracuje jako wyrobnik to zamiast zrobic za te kase biznes to zabezpiecza ja w nieruchomosci.
            
            I rezultat jest taki ze budujemy duzo a inwestujemy malo.
            Nie jest tragicznie ale proporcje za niedobre.
            
            Powód?
            Gigantyczne problemy z zakladaniem swojego biznesu.
            Biurokracja i podatki i parapodatki sa dla normalnych prostych ludzi nie do przeskoczenia...
            1. ja nie mówię o ludziach , Demo 1/07/10 12:49
               co budują domy, bo to dla mnie już wyższa kasta. Mówię o mrówkach co gdnieżdżą się w blokach (m.in. o sobie).

               napisalbym swoj config,ale sie nie
               zmiescil:(

               1. To trzeba szukac miejsca. Skoro ci zle i sie musisz gniezdzic to , ptoki 2/07/10 00:13
                  zmien swoje zycie. Wiem, latwo napisac. Ale naprawde warto sprobowac. I z swojego doswiadczenia stwierdzam ze migracja do innego miasta 100km dalej nie jest bardziej problematyczna niz emigracja za granice. Jest pare roznic ale z dluzszej perspektywy jest podobnie.
                  
                  Zachecam, nawet jesli nie na stale to na pare miesiecy. Wystarczy 5-8kzl zeby wystartowac. Przy 20kzl zainwestowanych jest calkiem wygodnie nawet bardzo daleko. Podstawa to checi i praca. No i fach w lapie...
                  Ale offtop :)
                  1. jest pare czynników które utrudniają migrację , Demo 2/07/10 07:44
                     Pominę żonę, która jest typem rodzinnym i nie chce słyszeć o przeprowadzce daleko od najbliższych, pracę czy jakieś inne więzi.
                     Ale są jeszcze rodzice którzy cieszą się kiepskim zdrowiem. Ludzie powiedzą: ok, przeprowadź się, zarabiaj i wynajmij opiekę. Ale spójrzmy prawdzie w oczy. Ile bym musiał zarabiać, by wynająć pewną i dobrą pomoc? Poza tym, Tata jak np. odśnieży podjazd domu to potem może 2 dni to odchorowywać na łóżku. A to prosta czynność. Niestety, ludzie w jego wieku nie przyjmują do wiadomości, że należy się oszczędzać. Ciągle chcą pokazać, że jeszcze mogą to i tamto, a potem cierpią. Pewnie też taki będę :)

                     napisalbym swoj config,ale sie nie
                     zmiescil:(

                     1. Jak najbardziej rozumiem. , ptoki 2/07/10 10:01
                        Co do uwarunkowan nie dyskutuje sam mam podobnie ale staram sie przynajmniej czesciowo zmieniac zycie. A co do zachowania ojca to coz, juz tu nie raz argumentowalem ze wcale nie gorsza filozofia zycowa jest zyc, dzialac, bawic sie, i umrzec jak przychodzi czas nie wegetujac i zebrzac o pomoc.
                        
                        Ale to moj poglad na zycie.
                        1. stary, rodzice nie mają jeszcze , Demo 2/07/10 10:40
                           60 lat i generalnie są zdrowi. Mają po prostu poważne problemy z kręgosłupem. Jeśli go nie nadwerężają funkcjonują normalnie. Ale jest jak pisałem wyżej. To co...mają się zarżnąć zgodnie z Twoją filozofią?

                           napisalbym swoj config,ale sie nie
                           zmiescil:(

                           1. Gdzie pisalem o zarznieciu? , ptoki 2/07/10 12:08
                              Nie przeginajmy.
                              
                              Dodam pytanie dodatkowe: Ile maja dzieci?
                              I od razu zepsuje narastajace napiecie:
                              Gdyby mieli 3-4 to nie bylo by duzym obciazeniem dla dzieci pomoc rodzicom na zmiane.
                              A jak sie ma jedno-dwoje i jedno wyleci z gniazda daleko to drugie ma przegwizdane. Swoje dzieci i jeszcze rodzice do wspomozenia.
                              
                              Ja nie narzucam nikomu tego co ma robic. Prezentuje po prostu alternetywe do dziadowania cale zycie. Za mlodu odkladanie na ubezpieczenia i dziadowanie a na starosc dziadowanie za te ochlapy z ZUS/OFE.
                              
                              Ludzie maja przed oczami niemieckich emerytow na kanarach a to byl tylko krotki epizod kiedy tak szczegolnie ulozyl sie przyrost naturalny i koniunktura gospodarcza. A rzeczywistosc jest taka ze emerytura przecietnie to 1600zl minus podatek.
                              1. 2 :) , Demo 2/07/10 12:33
                                 no i brat w Scotlandzie.

                                 napisalbym swoj config,ale sie nie
                                 zmiescil:(

                                 1. update , Demo 2/07/10 12:34
                                    czyli zostaję ja sam na miejscu.

                                    napisalbym swoj config,ale sie nie
                                    zmiescil:(

                                    1. Ale przynajmniej brat sie "realizuje" :) , ptoki 2/07/10 21:27
                                       Polecam przynajmniej krotki wypad do niego. Jakby ci sie robota przypadkiem skonczyla tutaj to jedz. Na 2-3 miesiace. Zobacz jak jest. Warto zobaczyc. Polecam.
                                       1. brat wyjechał, bo tu nie mógł przeżyć , Demo 2/07/10 22:56
                                          dosłownie- przeżyć. Tam sobie radzi. Ja jakoś żyję tu. Widziałem już jak żyją i pracują ludzie w Izraelu i już mnie ciśnie po jajach. Co sobie będę jeszcze Szkocję dokładał.

                                          napisalbym swoj config,ale sie nie
                                          zmiescil:(