Kiedyś normą był ogół a nie margines...

1. Clio , Nazgul 19/09/10 10:20
   chyba Dex sprzedaje, 1,5 DCi :)

   people can fly, anything
   can happen...
   ..Sunrise..

   1. Yeps... , Dexter 19/09/10 10:32
      W sumie to trochę kaprys niż konieczność, zachciało mi się czegoś większego i nowszego ;-)
      Wystawiłem swojego na sprzedaż - jak się sprzeda to w sumie OK, jak nie - też dobrze, będę jeździł dalej ;-)

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

people can fly, anything
can happen...
..Sunrise..

1. jakbyś chciał , Chrisu 19/09/10 11:06
   to mam na nią kupca ;)

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

2. Możesz się zdziwić. Ostatnio moja firma pozbywała się przez allegro , Mcmumin 19/09/10 12:02
   4 Pand. Nie zajechane, bo nikt nie chciał nimi jeździć, jedna delikatnie przytarty bok miała. Wszystkie trochę powyżej 4 lat, i - to najbardziej zaskakujące - cena za sztukę 10000. Poszły w ciągu 3 minut od wystawienia aukcji. Ludzie się zabijali o nie. Ciekawy fenomen...

"Obyś się w Polsce urodził"
A.L

I
-AMENT-
I

Jestem rasista i nie wstydze sie tego -
pigwy to lepsze jablka - zwlaszcza w plynie.

1. ale cena troche , sajmon.n 19/09/10 10:54
   wysoka patrząc pobieżnie po allegro...
   1. To spójrz "niepobieżnie" , Dexter 19/09/10 11:59
      Średnia cena tego rocznika na Allegro z tym silnikiem, z 5 drzwiami to ~13300, więc jakoś tu nie widzę problemu.
      To raz. Dwa - przebiegi tego rocznika to raczej >120000 więc moje 84000 daje leciutką przewagę. Itd, itp.

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

      1. ale udokumentowałeś historie auta , sajmon.n 19/09/10 12:05
         a pamietaj że ludzie szukają auta idealnego ;)
         
         wcale nie twierdze, że to złe bo sam bym wolał kupić egzemplarz, z którym chociaż po części wiadomo co się działo no ale niestety wiekszość ludzi ma inne podejście
         1. W tym sęk... , Dexter 19/09/10 12:07
            ...że jestem dośćnaiwny i uczciwy. I nie chciałbym, aby ktoś jechał pół Polski obejrzeć perełkę a zobaczył samochód, który miał zmienioną maskę i zderzak...

            Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
            Odpowiedzi oleję.
            THX!

...::: GG#: 794008 :::...

Zmień swój podpis na Boardzie

Piszcie do mnie per ty z małej litery

1. Eeeee, bojest z 2002? , Dexter 19/09/10 12:33
   :-)

   Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
   Odpowiedzi oleję.
   THX!

   1. I dokańczając... , Dexter 19/09/10 12:36
      Jak się jeździ w zimę... W ostatnią dobrze, bo miał wtedy zaledwie roczny aku, szyby parują, jak się siedzi i chucha ;-) ale klima ma tryb "odparowania".

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

   2. no to niestety , digiter 19/09/10 12:40
      drogo. Wprawdzie są drozsze, ale sprzedawane przez komisy gdzie handlarz musi miec zysk. Twój jest jeden z najdroższych sprzedawanych przez prywatna osobę.

      Piszcie do mnie per ty z małej litery

      1. ;-) Jak pisałem - nie mam ciśnienia na sprzedaż ;-) , Dexter 19/09/10 12:48
         Sprzeda się, to ok, nie - też dobrze.

         Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
         Odpowiedzi oleję.
         THX!

      2. ktorys przeciez musi byc najdrozszy , Kenny 19/09/10 13:58
         a patrzac na wyposazenie, przebieg i stan, to nie wiem co mają te, ktore sa jeszcze drozsze...

         .:Pozdrowienia:.

      3. to kup u handlarza , Maverick 19/09/10 15:23
         Dex wystawia swoj woz, niekrecony i niebity a Ty szukasz powodu aby kupic auto z niepewnej reki.
         
         nie dziwne dla mnie, ze auto dobre i niekantowane jest drozsze. cena to nie wszystko.

napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(

1. hmm , bartek_mi 19/09/10 14:37
   jak sprzedawalem auto to na taki tekst mowilem: "pan przyjdzie jutro, bedzie 100 000" :)

   dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

2. Kumpela miała podobny problem. , pippi 19/09/10 17:42
   Sprzedawała Avensis D4D kombi z 2002r., auto zadbane, regularnie serwisowane, bez poważniejszych przygód, jedyny feler - przebieg dobrze ponad 200kkm. I też ludzie dzwonili, dziwując się niepomiernie, bo przecież jest tyle ogłoszeń z przebiegiem o 1/3 mniejszym dla tego rocznika. Próbowała być uczciwa, ale nie szło - po kilku tygodniach podobnych telefonów i zerowym zainteresowaniu potencjalnych klientów 'dostosowała licznik do potrzeb rynku'.
   Taka specyfika polskiego moto-rynku: (prawie) wszyscy chcą być oszukiwani. Znajomy prowadził swego czasu myjnię i niejeden handlarz u niego picował auta przed niedzielną giełda. Kiedyś zgadaliśmy się na temat jakości ofert i przytoczył rozmowę, jaką odbył z jednym ze swoich stałych klientów, który powiedział wprost, że u nas samochód ze zbyt dużym przebiegiem - choćby był idealny - jest w zasadzie niesprzedawalny. Ludzie mając do wyboru idealny egzemplarz z nabitymi 250kkm i odpicowanego sztrucla z przebiegiem o 100kkm niższym, niemal zawsze wybierają sztrucla. Tak już jest.

***** ***!!!

1. a kiedy masz zamiar sprzedawac? , dida 19/09/10 20:48
   Szukam czegos takiego ;)
   1. Nieprędko... , Grolshek 20/09/10 09:56
      ...

      ***** ***!!!

      1. A to szkoda ;) , dida 20/09/10 12:09
         ...

2. Mały przebieg. Ale nic dziwnego. , wukilah 20/09/10 13:48
   Jak się głównie nyską policyjną jeździ...

Ramol

1. no to przeciez , Maverick 19/09/10 17:25
   masz tu przyklady powyzej, moze sie z kims spikniesz akurat?
   1. Jakos , Ramol 19/09/10 22:56
      nie widze nikogo kto by cos 3 letniego sprzedawal na boardzie :)

      Ramol

2. może od fantomasa? , mkulpa 20/09/10 18:06
   http://otomoto.pl/...raca-rewelacja-C14996250.html

PrzeM

above the mind - powered by meat...

1. Bo prawda jest taka , Bitboy_ 19/09/10 18:28
   że jak masz pewne autko, to się go trzymaj.
   Niestety szanse na odsprzedaż za taką kasę jaką jest warte dane autko - zazwyczaj nie ma szans.
   Dlatego ja będę swoim jeździć tak długo, aż jego wartość spadnie do minimum, lub rozkraczy się zupełnie, a i wtedy pomyślę czy nie wstawić go za dom gdzieś do szopy na inne(lepsze?) czasy.
   Sprzedawać używek nie warto, warto je kupować ;)

   9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
   Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
   ,FraDesION660P

   1. no i wygląda na to... , PrzeM 19/09/10 18:34
      ...że zrobię nią 300k. Nie powiem, tu i ówdzie rysa, siedzenia lekko wytarte. Ale kurna jak na forum Mazdy nikt nie chciał kupić - a chyba miejsce idealne dla sprawdzonego auta - no to już nie wiem gdzie ją można sprzedać...inna sprawa że jeździ jak złoto, ale staruszka już jest i pewnie zacznie niedomagać...ot padł alternator - ale pękł ze starości - na allegro 50 dych...i dalej się toczę. Ale auto niesprzedawalne jest...

      PrzeM
      
      above the mind - powered by meat...

      1. Znam to , Bitboy_ 19/09/10 18:39
         tez mam autko z '99.
         W tym roku wpakowałem w niego (silnik) jakieś 2500zł, wszystko robię sam - w sumie to generalny remont silnika zrobiłem + wymiana wszystkich części (alternator się też zatarł - więc jest nówesia..).
         Ale ja go naprawiam bo go kocham, i nie mam najmniejszego zamiaru sprzedać go nikomu :)
         Może pojeździ ze mną jeszcze 5 latek, albo więcej :)
         Brakuje teraz nowych świec i kabli zapłonowych - i wio :D

         9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
         Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
         ,FraDesION660P

2. Trzymaj go dla mnie... , Grolshek 19/09/10 19:45
   ...bo jak żona zmieni pracę i straci służbową ryśkę to będę potrzebował takiego samochodu właśnie... A u mnie źle nie będzie miała przy przebiegach rzędu 6k rocznie...

   ***** ***!!!

   1. a nie bedziesz potrzebowal fabii? , Kraszan 20/09/10 11:38
      bo jak zona dostanie prace to moze pod koniec roku/poczatek bedzie zmieniac, bo fabka klimy nie ma niestety, a jest fabia rocznik 2001/zakup 2002 pierwszy wlasciciel, golas+wspomaganie+airbag+cd/mp3+centralny na pilota dolozony przeze mnie... przebieg 78tys:)
      1. zerknij niżej - tam gdzi eo niej pisałeś , Chrisu 23/09/10 12:21
         132

         /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

3. było dać info na boardzie... , metacom 21/09/10 00:56
   ...moi rodzice właśnie taką mazdę szukali i nie mogli znaleźć... i kupili cytryne :/

   Największą sztuczką Szatana jest to,
   że ludzie w niego nie wierzą.

1. ale nie bedzie dzialac w PL bo to jest zbyt proste , Maverick 19/09/10 19:26
   w PL trzeba komplikowac sobie zycie.
   w UK to dziala bo numer rej. jest przypisany do samochodu. nie ma zbednyh papierkow i nie ma klopotow z historia. i nie jest tak latwo cos przykantowac. i tu chyba problem, w Polsce chyba MUSI byc miejsce manewru na oszustwa...
   
   w PL slyszalem niedawno od brata, ze sa magicy co to sprzedaja auto do innego wojewodztwa a za miesiac auto do innego i autko jest lzejsze o kilka km...
   1. hmm , bartek_mi 19/09/10 19:36
      nie wiem co tak bronisz tego madrego przyspisywania tablic do auta - co to zmienia?
      
      wystarczy chwile pomyslec zeby znalezc rozwiazanie. tanie i proste.
      
      kazde auto ma karte pojazdu - wystarczy tam w czasie przegladu wpisywac km. wymagania co do systemu? dlugopis...

      dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

      1. hmm , bartek_mi 19/09/10 19:38
         i jeszcze jedno:
         
         "w PL slyszalem niedawno od brata, ze sa magicy co to sprzedaja auto do innego wojewodztwa a za miesiac auto do innego i autko jest lzejsze o kilka km..."
         
         tego nie kumam. co ma zmiana wojewodztwa do przebiegu? magia jakas.

         dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

      2. heh moze i magia , Maverick 19/09/10 21:25
         przypadkow jest kilka. np. auto ma 2 wlascicieli i jednego trzeba sie pozbyc z dowodu rej.
         
         ciezej historie samochodu znalezc. skoro lipni handlarze tak robia to znacz, ze cos zyskuja na tym. mnie sie nie pytaj.
         
         "wystarczy chwile pomyslec zeby znalezc rozwiazanie. tanie i proste.
         
         kazde auto ma karte pojazdu - wystarczy tam w czasie przegladu wpisywac km. wymagania co do systemu? dlugopis..."
         
         nie wiem czy tu chciales towarzystwo rozbawic czy co.. dlugopisem na kartcie chcesz uwiarygodnic przebieg samochodu?? no prosze Cie..
         
         po to np. w UK jest taki system aby wlasnie nie bylo przekretow. mozesz sobie licznik przekrecic siedemset razy a i tak jednym smesem za 3 funie wiesz o samochodzie wszystko.
         a jest to mozliwe wlasnie dlatego, ze samochod od pierwszej rejestracji do zlomowania ma jeden numer rejestracyjny.
         1. jesli juz, to ja bym proponowal , Tummi 19/09/10 21:35
            system oparty o VIN - chcialbym miec mozliwosc zmiany tablic na imienne :)
            
            T.

            www.skocz.pl/uptime :D

            1. eeeno, masz taka mozliwosc , Maverick 19/09/10 21:46
               wtedy auto ma 2 tablice. ale historie sprawdza sie dla prawdziwej tablicy.
               dziala to tak samo jak net przez router. router dostaje IP z zewnatrz a komp od routera ale masz oba naraz. i tak samo tablice. prawdziwa tablica to ta przydzielona a dodatkowa personalizowana jest podpieta pod tamta w papierach i tyle. gdy Policja robi skan tablicy to widza oba numery - sprawdzone :) doprawdy proste to jest.

         2. hmm , bartek_mi 19/09/10 22:32
            najpierw piszesz o zmianie wojewodztw zeby przebiegi tuszowac - sam w sumie nie wiesz o co chodzi (jak sam piszesz).
            jak masz falszowac poprzednich wlascicieli jak sa w karcie pojazdu? po to ona jest.
            
            powiedz w czym dlugopis gorszy od systemu? jak pan w stacji chce to wpisze w komputer co kliknie - tak samo z dlugopisem i slownym wpisaniem przebiegu.
            wiara w "systemy", do ktorych dane ktos i tak wprowadza jest cokolwiek naiwna.
            
            rozumiem, ze w banku krwia sie podpisujesz a nie dlugopisem...
            
            "po to np. w UK jest taki system aby wlasnie nie bylo przekretow. mozesz sobie licznik przekrecic siedemset razy a i tak jednym smesem za 3 funie wiesz o samochodzie wszystko.
            a jest to mozliwe wlasnie dlatego, ze samochod od pierwszej rejestracji do zlomowania ma jeden numer rejestracyjny."
            
            pierdu pierdu. to mi powiedz jak bedzie z tym systemem zabiezpieczonym na wszelkie sposoby jak przed kazdym przegladem pan z jukej cofnie licznik o 10 tysiecy km (czy innych mil).
            
            zachwycasz sie tablicami jakby one byly najwazniejsze.
            slyszales o czyms takim jak VIN? slyszales o czym takim jak karta pojazdu?

            dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

            1. nie zachwycam sie , Maverick 19/09/10 22:58
               jedynie opisuje jak proste to moze byc. opisuje Tobie jakie przekrety ludziska robia a Ty mnie wypytujesz. nie wiem jak, wiem ze robia.
               
               cofnac licznik o 10 tys mil? przyjedz tu, kup samochod i cofnij przebieg a potem go sprzedaj. powodzenia. po prostu sie to nie oplaca. no, jest sporo Polakow wiec napewno sie to zdarza.
               
               VIN? karta pojazdu? slyszalem i jest to ok. w UK kazdy samochod tez ma/powinien miec ksiazke serwisowa i jest to dobre. ale jedna tablica zalatwia historie auta. nie wspominajac o tym, ze po zmianie samochodu stoisz w UM w kolejce aby dostac nowe tablice i za nie zabulic.
               widzisz woz w komisie, od prywatnej osoby lub stojacy z kartka "Do sprzedania" i teraz powiedz jak sobie sprawdzisz najprostsza historie, podstawowe rzeczy: czy jest powiazany z kredytem, czy ma oplacony podatek, ubezpieczenie, czy nie byl kradziony i ktory wlasciciel?
               
               zapewne zaraz napiszesz, ze umowisz sie na spotkanie itd. tylko w jakim celu tracic czas jesli te informacje masz w kilkanascie sekund w telefonie? na spotkanie sie umawia wiedzac o samochodzie podstawowe informacje.
               1. hmm , bartek_mi 19/09/10 23:05
                  jasne, ze tak jest latwiej dla kupujacego
                  
                  ale nie wymagajmy od biednego kraju 3go swiata milionowych inwestycji
                  potrzebne jest proste rozwiazanie. i tanie.
                  
                  jak by byl przebieg zapisany w ksiazce, to w komisie by nikt nie wpisal 2x mniejszego bo po co? przychodzi do placenia, klient patrzy w ksiazke, a tam 8 wlascicieli i 100k km wiecej rok temu przy przegladzie. i po imprezie.

                  dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

                  1. zgadzam sie , Maverick 19/09/10 23:08
                     powinno tak byc ale niestety rzeczywistosc jest inna.

            2. system szczelny da się wprowadzić tylko trzeba chcieć , digiter 19/09/10 23:42
               a nie udawać. Prosty system oparty na 3 punktach:
               1. Przy przeglądzie rejestracyjnym technik robi fotke tablicy rozdzielczej tak żeby było widać stan licznika. Druga fotka obejmuje tablicę rozdzielcza i przednią szybę na której masz naklejony identyfikator pojazdu z numerem reejstracyjnym
               2. Dokładnie takie same fotki ma obowiązek zrobić ubezpieczyciel przy ubezpieczeniu AC lub OC.
               Złóżmy ze technik to twój kolega a kobieta z ubezpieczeń to ciocia. Przechodzimy jednak do pkt 3
               3. Przy każdej kolizji drogowej czy wypadku kiedy wzywana jest policja obowiazkiem policjanta jest wpisanie stanu licznika z obu samochodów które wzięły udział w kolizji.
               Z kolegą i ciocią mozesz kombinować, ale czy dogadasz się z policjantem? Czy ciocia bedzie ryzykowała wywalenie z roboty kiedy 15 września wpisała stan licznika 85K a 16 wrzesnia miałes kolizję i policjant wpisał 120K ?
               Wystarczy teraz że z przeglądu rejestracyjnego i ubezpieczenia fotki będą wysyłane na serwer do systemu komputerowego i umieszczane do wglądu i dupa zbita. Nie podskoczysz bo nikt nie będzie ryzykował swojej pracy dla cofania czyjegos licznika.

               Piszcie do mnie per ty z małej litery

               1. ale jaki masz interes w przekazaniu fotki i stanu licznika po kolizji?? , Hitman 22/09/10 19:31
                  musiałby być obligatoryjny nakaz i centralna baza..

                  Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                  jest niemożliwe. W praktyce robi to
                  każdy z nas.

Nie ma piekła poza tym światem, on nim
jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
on nim jest!

1. hehe , Chrisu 21/09/10 15:08
   znajoma kupiła też takiego - z tym że jak się okazało miał ponad 550tkm natłuczone - 2,5 roku jako karetk ajeździł...

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   1. ponad 600km dziennie? , ptoki 22/09/10 17:09
      znasz ten kawal o wylowionym czolgu co mu sie swiatla jeszcze palily? :)
      
      Mi sie wierzyc nie chce ze karetka, nawet taka wozaca po kraju organy tyle by tlukla.
      1. w 2,5 roku , Chrisu 22/09/10 21:29
         zrobiło ponad 300tkm, następne 250 w ponad 2 lata... Więc lekkim chu... da się tyle zrobić ;)

         /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

         1. A czyli nie 500kkm w 2,5 roku tylko w 4,5 roku. no to jest 100% roznicy. , ptoki 23/09/10 09:47
            Tyle sie da.
            1. szybkie pisanie i czytanie się kłania ;) , Chrisu 23/09/10 12:19
               jeszcze raz:
               "znajoma kupiła też takiego" w znaczeniu czterolatka (no OK miał ponad 4,5 roku,ale nie o to chodziło ;) )
               
               "z tym że jak się okazało miał ponad 550tkm natłuczone" - jako czterolatek
               "2,5 roku jako karetk ajeździł..." - 2,5 roku z 4 lat...

               /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

               1. a bo ja wiedzialem ze "takiego" tyczy sie tez wieku :) ? , ptoki 23/09/10 13:50
                  Pozdro. Obysmy sie tylko o takie sprawy klocili. :)
                  1. a to kłótnia była? , Chrisu 25/09/10 11:03
                     jakbym wiedział to bym Cię chociaż poobrażał ;)

                     /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                     1. no dobra, zmieniam , ptoki 25/09/10 20:22
                        fraze klocili -> spierali
                        
                        A obrazic sie mozna zawsze i bezinteresownie :) niech watroba sie poćwiczy...
                        
                        :P

Sine labore non panis in ore.

momtoronomyotypaldollyochagi...

Powered by 4x4

1. ;-) , Dexter 20/09/10 13:24
   U mnie wczoraj było sympatyczne małżeństwo.
   
   Wszystko OK, tyle, że pan znalazł PASTĘ POLERSKĄ w miejscu, które na 1000% nie było lakierowane ;-).
   Jeżdżę tym wózkiem od 5 lat i raczej bym zauważył ;-)

   Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
   Odpowiedzi oleję.
   THX!

   1. mówisz takiemu , Dabrow 20/09/10 16:23
      wujem staszkiem i koniec... Uczciwie to uczciwie. Jak Cię obraża to Ty go też pogoń i po zawodach.
      Ja tam nie ukrywam że micra którą spycham jest styrana życiem, a przebieg też ma malutki - tylko nikt (włącznie ze mną) się z nią nie pieścił zbytnio bo to miejskie auto jest .... no i nic (-;

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. hmmm... , Dexter 20/09/10 16:42
         Generalnie facet nie był w jakiś głupi sposób cwany czy przemądrzały. Zauważył na lakierze po całej lewej stronie nalot na lakierze i wziął go za granicę lakieru (btw - kto lakieruje drzwi do połowy wysokości okna???) i zaczął się przyglądać. Na słupku drzwi po ich otwarciu znalazł jakieś zabrudzenie i oszacował, że to pasta polerska ;-)
         
         Ja mówię otwartym tekstem - fura była bita, nie mam pojęciajak, bo kupiłem ją tak jak jest (nawet czujnikiem lakieru nie sprawdzałem ;-). Samochód przyjechał do PL jako roczny samochód - Francuziki nie są najmądrzejszym narodem, ale nie na tyle głupim, żeby pogonić nieskazitelny roczny dobrze wyposażony samochód, tak? Ale jakoś od 5 lat samochód jeździ i gitara.
         
         BTW czujnika - poprzednio też miałem clio przed liftingiem od dealera "bezwypadkowe". Czujnik nic nie pokazał, wyszło po 2 latach jeżdżenia ;-/

         Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
         Odpowiedzi oleję.
         THX!

         1. jaki czujnik? , Banan 20/09/10 18:48
            czy aby nie taki magnesik na sprezynce?
            1. Nie pamiętam, ale elektroniczny. , Dexter 20/09/10 18:53
               W komplecie miał dwie blaszki do kalibracji - aluminiową i stalową.

               Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
               Odpowiedzi oleję.
               THX!

               1. i jak doszles do tego ze bity , biEski 21/09/10 18:30
                  ???
                  1. Bo miałem jezioro z tyłu... , Dexter 21/09/10 18:41
                     Bo ASO źle wkleiło szybę. A po jakimś czasie zaczęło pękać miejsce wspawania połowy błotnika...
                     Myślałem, że mnie szlag trafi... Sprzedałem auto czym prędzej, zanim pół odpadło.

                     Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                     Odpowiedzi oleję.
                     THX!

2. a ile za nia chcesz? , biEski 21/09/10 13:49
   .... hatchback?
   1. sedan , McSlavko 21/09/10 19:33
      cenie 27 do dogadania

      Powered by 4x4

      1. a ogloszonko gdzie dorwe? , biEski 22/09/10 01:18
         ...
         1. nie ma , McSlavko 22/09/10 10:50
            ogłoszenia bo chciałem do znajomych puscic, samochód technicznie perfekt, olej wymieniany co 10-11 tys.(Dexelia), filtry raz do roku (only Knecht) żadnych wad ukrytych, wszystko robione na bieżąco.

            Powered by 4x4

            1. mail poszedl , biEski 22/09/10 11:59
               .....

1. pytanie skąd i ile , Chrisu 22/09/10 10:48
   bo jak nie od Nazgula to może od Ciebie znajoma by wzięła...

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. Do kogo? , Dexter 23/09/10 07:16
   Do mnie? Nic nie mam.

   Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
   Odpowiedzi oleję.
   THX!

   1. a no widzsz , biEski 23/09/10 09:47
      kliknalem z glownej i tak wyszlo.
      Przepraszam najmocniej :)
      
      Moglby ktos w koncu to poprawic.

Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!