Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » teneo 17:30
 » Promilus 17:28
 » mark_d 17:24
 » Jumper 17:23
 » jablo 17:17
 » Markizy 17:12
 » rad 17:12
 » burzynsky 17:09
 » bgorus 17:07
 » stefan_nu 17:02
 » gigamiki 16:59
 » Sherif 16:58
 » AdiQ 16:58
 » Pawiano 16:56
 » Menah 16:51
 » yeger 16:51
 » ham_solo 16:49
 » Logan 16:46
 » @GUTEK@ 16:45
 » burz 16:39

 Dzisiaj przeczytano
 27487 postów,
 wczoraj 27192

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] oszukany przez netie, co robic? , MayheM 5/10/10 09:31
Witajcie,

mam nastepujacy problem:
Niedawno zostalem naciagniety i perfidnie oszukany przez Netie. Zaproponowano mi rezygnacje z TPSA telefon + neostrada na korzysc netii (lepsze warunki cenowe). Glownym warunkiem dla mnie decydujacym o przejsciu bylo pytanie, czy netia udostepnia poczte glosowa. Odpowiedz byla twierdzaca, i wesola pani konsultantka zajela sie przenosinami mnie do Netii (nadmienie, ze pytanie padlo gdy dzwoniono do mnie).

Niestety jak tylko stalem sie abonentem, okazuje sie, ze na moim laczu (a dokladniej centralce) nie da sie w ogole uruchomic poczty glosowej ani przekierowan, przez co moja linia telefoniczna kuleje, bo czesto jestem poza biurem, a na poczcie mialem nagrany swoj nr komorkowy dla pilnych spraw.
Aktualnie bez tej mozliwosci trace klientow.
Na infolinii tylko przyjeli reklamacje i zyczyli przemilego dnia.

Czy moge rozwiazac umowe z netia na podstawie tego oszustwa / ulomnosci mojej centralki oraz ewentualnie dochodzic odszkodowania za straconych / niezadowolonych klientow? Bo na rozpatrzenie reklamacji maja 30 dni, a przez 30 dni moge bardzo duzo stracic.
Dodam, ze umowa jest na firme, wiec rzecznik konsumentow nie pomoze.
Poradzcie cos bo jestem bliski despracji.

  1. fajnie gdybyś , Killer 5/10/10 09:35
    punkt o poczcie głosowej miał w umowie.... wtedy no problem
    a jak nie to poszukaj jakiegoś regulaminnu świadczenia usług i spróbuj rozwiązać umowę na podstawie braku możliwości technicznych do świadczenia usługi.. tylko nie wiem czy to w przypadku poczty przejdzie ale na pewno przejdzie jesli chodzi o szybkość łącza gdy jest gorzej niż w umowie albo masz problem z pingami

    Kiedyś normą był ogół a nie margines...

  2. a czy rozmowy nie sa nagrywane? , Chucky 5/10/10 09:37
    moze mozna sie powolac na ta rozmowe...

    Corei5 9600K, Z390 PRO, 2x16 Vengeance
    3200Mhz, GTX 2060 Super, Seasonic X-650

    1. właśnie na to się powołaj , szarp 5/10/10 09:44
      oni mają te rozmowy skatalogowane i bez problemu mogą je odnaleźć, pytanie czy jeśli umowa bije w nich to będzie im się chciało .

      KS

      1. akurat ta pewnie zaginęła :) , Killer 5/10/10 09:57
        była awaria i wie Pan - nie nagrało się :)

        Kiedyś normą był ogół a nie margines...

      2. Rozmowa z handlowcem nie jest ofertą w rozumieniu ustawy ... , Bart 5/10/10 10:30
        pitolenie przez telefon nie jest umową ...
        zobowiązania stron określa UMOWA.
        Jak nie ma w umowie to możesz ich cmoknąc w pompeczkę.

  3. Dochodzić sobie możesz co wieczór, sam albo z kimś - jak wolisz. , Bart 5/10/10 10:41
    Co kolega zrobił celem uniknięcia tych GIGANTYCZNYCH strat, zapyta sąd ? Może zainwestował GIGANTCZNE 100 zł w sekretarkę automatyczną ? Nie ? To zdaje się, że kolega chciał kosztem drobnej pomyłki handlowca wyłudzić odszkodowanie.

    1. chyba nie do konca rozumiesz problem , MayheM 5/10/10 11:40
      nigdzie nie padlo slowo gigantycznych, wiec se nie dopowiadaj historii.
      Moge kupic telefon z sekretarka, ale wydam kolejne kilka stow, a niedawno kupowalem aparat (bez sekretarki) wiec nie zamierzam doplacac do biznesu, na ktory ktos mnie naciagnal klamiac.
      Przez takie akcje wlasnie upada polska gospodarka, a ja nie zamierzam byc tu ofiara, jak i nagrywac kazdej rozmowy z kazdym o czymkolwiek, aby miec na wszelki wypadek jako dowod w sadzie, bo to prowadzi do paranoi.

      Jakbys kupil samochod i mial tylko hamulec na 1 kole, nie dochodzilbys swoich praw? (a w umowie kupna auta nie ma napisane, ze hamulce sa montowane na 4 kolach, a w salonie by ci tak powiedzieli gdybys spytal).

      1. gdyby , elliot_pl 5/10/10 12:20
        byl samochod na 1 kole, to by to auto w zyciu przegladu nie przeszlo :)

        momtoronomyotypaldollyochagi...

        1. obczysc okulary , MayheM 5/10/10 13:06
          bo zle przeczytales :)

          1. hamulec , elliot_pl 5/10/10 13:48
            na 1 kole - tak mialo byc w poprzednim poscie. Z hamulcem na 1 kole nie przejdzie przegladu :)

            momtoronomyotypaldollyochagi...

            1. a na 2? , Banan 5/10/10 14:32
              kola

              1. no na 2 , elliot_pl 5/10/10 14:34
                to spoko, ale tylko pod warunkiem, ze beda to kola prawe :)

                momtoronomyotypaldollyochagi...

                1. ale ja powaznie , Banan 5/10/10 15:00
                  sie pytam...

                  1. ej... , elliot_pl 6/10/10 22:15
                    to ty pracowales w warsztacie - na bank wiesz i chcesz ze mnie zrobic glupola :P Ja az tak dokladnie nie wiem - przepisow nie mam w glowie, a czytac mi sie nie chce.
                    Mialem na mysli oczywista sytuacje - standardowe auto - jak kazde. Musi miec sprawne hamulce na wszystkich kolach gdzie sa zamontowane fabrycznie - czy nie? :)

                    momtoronomyotypaldollyochagi...

                    1. no to mnie przejrzales :) , Banan 7/10/10 11:02
                      dokladniej to tak jak jest w homolgacji

      2. chyba nie... , Bart 5/10/10 15:16
        Telefon z sekretarką kupisz nie za kilkaset a za 100 zł (nowy - markowy) razem z przesyłką.
        Samochód to kiepski przykład.
        Jeżeli konstrukcja samochodu przewiduje hamulec na jednym kole i zachowuje skuteczność hamowania to czemu nie ?
        Skoro samochód ma dopuszczenie do ruchu w naszym kraju to musi spełniać pewne normy - i nie muszę ich mieć w umowie.
        Z upadającą gospadrką przez panią Marysię to pojechałeś...
        Widzę, ża masz dużą wiedzę o gospodarce - jak wystartujesz to będę na Ciebie głosował - na pewno będzie śmiesznie ;)

        1. chyba dalej nie ogarniasz tematu , MayheM 5/10/10 16:38
          pani marysia to jedna z tysiecy takich naciagaczy niedouczonych, co zle informuja (badz oszukuja) ludzi a pozniej ci ludzie maja problemy, na ktore traca czas i nerwy = pieniadze. Wez teraz 5 pan marys z roznych dziedzin, bardziej lub mniej waznych, i w najgorszym wypadku slaba firma oslabiona jeszcze nietrafionymi wyborami doradzonymi przez panie marysie - upada.
          Ogolna zasada jest prosta: wyciagnac kase, zabezpieczyc sie skrupulatnie przygotowana umowa, od ktorej nie ma ucieczki, a pozniej mozesz pocalowac misia w dupe i odbijac sie jak pilka od infolinii itp. A jak sam nawalisz, badz cos jest nie tak po twojej stronie - to bulisz srogie kary.

  4. chyba nie sądzisz że , digiter 5/10/10 13:27
    uda się wycofać z umowy. Nie ma takiej możliwości i powoływanie sie na panią Marysię która powiedziała że to mozliwe nic nie da.
    Krótko mówiąc 140zł do tyłu, ale zawsze to jakiś nowy przedmiot w domu i dla domowników przez kilka dni dodatkowa atrakcja.
    http://allegro.pl/...0-sekretarka-i1245404033.html

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

    1. nic nie bedzie , MayheM 5/10/10 16:34
      telefon stoi w firmie, wiec nikt inny sie nim nie bawi.
      Ponadto wychodze z zalozenia, ze czym bardziej skomplikowany aparat, tym latwiej o awarie, dlatego kupilem najprostrzego panasa na rynku, nawet bez wyswietlacza.
      A w tym z sekretarka dodatkowo dochodza baterie, ktore jak sie wyladuja gdy np. bede na urlopie 2 tygodnie, to i tak dupa blada.

  5. decydujacym o przejsciu bylo pytanie, czy netia udostepnia poczte glosowa. , Okota 5/10/10 15:04
    Odpowiedz byla twierdzaca
    czy pani cie oklamala?
    nie widze tego.

    Dyslektyka błąd nie pyka...
    RTS wszechczasów:
    Supreme Commander

    1. bylo tak , MayheM 5/10/10 16:32
      pani zadzwonila czy chce przejsc do netii, powiedziala ze bedzie taniej i lepiej zachowujac wszystkie mozliwosci co dotychczas mialem w TPSA. Spytalem dodatkowo, czy netia posiada usluge poczty glosowej, bo to dla mnie bardzo wazne. Pani powiedziala ze tak, i ze usluga taka jest darmowa tak jak w tpsa. Na stronie netii tez jest napisane, ze taka usluga jest dostepna dla kazdego abonenta za darmo.
      Dla mnie nie jest dostepna w ogole jak sie okazalo juz po przejsciu do netii.

      1. no to zle zadales pytanie , Chucky 5/10/10 19:09
        Twoja wina...

        Corei5 9600K, Z390 PRO, 2x16 Vengeance
        3200Mhz, GTX 2060 Super, Seasonic X-650

      2. "Na stronie netii tez jest napisane, ze taka usluga jest dostepna dla kazdego abonenta" , Kenny 6/10/10 08:26
        i to Cie moze uratowac.

        .:Pozdrowienia:.

  6. nie masz w umowie , Deus ex machine 5/10/10 18:40
    to nie masz.
    Ludzie ile jeszcze się będziecie dawać naciągać netii, przecież oni idą na ilość jakość jest poniżej jakiegokolwiek poziomu. A ich handlowców, za fraki i przez drzwi.

    "Uti non Abuti"

  7. moja sytuacja była podobna: , ViS 5/10/10 18:51
    opisywałem już w którymś wątku...

    przez telefon zamówiłem u jednej pani usługę neostrada na próbę (3 miesiące na rezygnację bez żadnych opłat).
    Po czym po tygodniu sam specjalnie upewniłem się czy mam taką umowę, inna pani na infolinii odpowiedziała że oczywiście - _nie mam_.
    No i setki telefonów, wiszenia na linii. Poszło pismo do TPSA - po kilkunastu dniach odpowiedź że - sorry człowieku, podpisałeś umowę, w umowie były warunki (w umowie nic nie było! przestudiowałem - promocja była tylko opisana na WWW), pocałuj sie w dupę.
    Drugie pismo, w ostrym tonie, prośba o konfrontację z konsultantką. Odpowiedź po kilku dniach - "po ponownym rozpatrzeniu sprawy przyznajemy rację, prosze z tym pismem skierować sie do najbliższego salonu TP w celu rozwiazania umowy z zachowaniem promocji".

    Tak więc walcz do końca, trzymam kciuki.

    I will not buy this record - it is
    scratched.

  8. Ja sprawę z netią zgłosiłem przez prawnika do sądu gospodarczego. , jenot 6/10/10 00:50
    Najpierw jednak - wszystkie żądania wysłałem poleconym, poczekałem na odmowę, potem ponownie się odwołałem i teraz do sądu.. Prawie 8 miesięcy to trwa.

    W moim przypadku :

    1. Handlowiec nakłamał,

    2. Netia sfałszowała umowę ( dopisali sobie krzyżyk przy modemie )

    3. Netia nie wywiązała się z warunków umowy ( handlowiec wpisał na umowie 2 stałe IP a okazało się, że może być 1 lub 8 - oczywiście 8 nie dali )

    Ja osobiście uważam, że Netia to jeszcze większe złodzieje i oszuści od TP.

    Mój podpis max 100 zanaków,
    zabroniony spam oraz reklama.

  9. jak zawarles umowe i czy byla na firme? , Kenny 6/10/10 08:30
    123

    .:Pozdrowienia:.

    1. zawarlem przez telefon , MayheM 6/10/10 08:53
      jest na firme.
      A umowe dostalem z malo szczegolowym opisem warunkow wykonywania umowy.

      Narazie niemniej zalatwiam sobie aparat z sekretarka, a sprawe bede toczyl. Aktualnie rozpatrywana jest moja reklamacja.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL