ja chce 100% jasne tpc

napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(

Ramol

1. tak spoko. , Doczu 27/10/10 10:30
   Obywatel który przechodzi na stronę wroga zasługuje na kulę w łeb.
   1. Hmmm , Marcinex 27/10/10 11:58
      Dyskutowałbym nad tym stwierdzeniem. Każdy przypadek należy rozpatrzyć osobno. A co w przypadku szantażu? Zagrożeniu rodziny? Coś w stylu: masz współpracować bo jak nie to Twoja rodzina wyląduje w gułagu, obozie czy innym paskudnym miejscu, o zabiciu i torturach nie wspominając.

      Nie ma piekła poza tym światem, on nim
      jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
      on nim jest!

      1. Zdaje się że nie czytałeś uważnie , Doczu 27/10/10 12:23
         Zerknij jeszcze raz do pierwszego postu - ja piszę o osobach, które świadomie poszły na współpracę z czerwonymi, i które sprawowały w ZSRS pewne funkcje (mniejsze lub większe) w różnych komórkach sowieckich. O dezerterach nie wspomnę.
         To właśnie tych ludzi, Tomasz Sommer kwalifikuje również jako Polaków, co IMO jest nadużyciem.
         Zawsze jest tak, że gdzie drwa rąbią tam wióry lecą.
         Wiadomo, że pewien odestek ofiar tych represji stanowiły osoby, niewinne, zmuszone itp przypadki, ale Autor nie skupia się na tych osobach. One stanowią "wypełniacz" (kiepskie słowo, ale nie potrafię inaczej tego określić) tej zbrodni.
         Co najśmieszniejsze to większość tych którzy uciekli pod skrzydła sowietów, w okresie tzw. czystek została uznana za kolaborantów i agentów Piłsudskiego.
         Generalnie temat nie jest łatwy, i pewnych faktów już dziś nie ustalimy, ale dziwi mnie taki wybiórczy punkt widzenia Autora. Zresztą książkę jeszcze muszę skończyć, ale nie zdzierżyłem czytając te kilkadziesiąt stron.
         Na historię Polski nie można patrzeć wybiórczo, bo to niestety prowadzi do takich paradoksów jak właśnie ten z książki Sommera, a z kolei ogarnięcie tego wszystkiego (choćby samej historii XX w) wymaga olbrzymiej wyobraźni, której mi już niemal brakuje i w zasadzie jest nie do ogarnięcia kompleksowo, przez jednego człowieka.

   2. eeee to super , Bart 27/10/10 13:17
      W takim razie wg. mnie ludzie z takimi poglądami jak Ty też zasługuja na kulke w łeb. Kolesie byli wyjątkowo be to nie trzeba ich sądzić ? Co Ty dziecko jesteś ?
      Od tego są nasze sądy. W ocenie i masowym "karaniu" naszych obywateli (lepszych lub gorszych) nie ma prawa wyręczać nas inny naródw wg. swojego widzimisie.
      1. no git, ale co to ma wspólnego z tym wątkiem ? , Doczu 27/10/10 14:22
         Ostrożnie wypowiadałbym się o tych ludziach jako o "naszych Obywatelach"
         Nie znamy statusu obywatelskiego tych ludzi (niestety autor nie zagłębia się w te szczegóły). Może utracili obywatelstwo polskie - Ustawa z 20.I.1920 czyli podejrzewam akt prawny obowiązujący w ówczesnym okresie, jasno precyzuje kto i w jakich przypadkach traci obywatelstwo cyt:
         "Utrata obywatelstwa polskiego następuje:
         - przez nabycie obcego obywatelstwa.
         - przez przyjęcie urzędu publicznego lub wstąpienie do służby wojskowej w państwie obcem bez zgody Rządu Polskiego"
         W świetle powyższego Twój wywód niejako nie ma zastosowania, gdyż w/g przytoczonych przez autora dokumentów ludzie Ci (pewnie nie wszyscy, to fakt) utracili obywatelstwo polskie, więc nie podlegali polskiemu wymiarowi sprawiedliwości.
         Obecnie Ustawa Zasadnicza nie przewiduje utraty obywatelstwa, a jedynie jego zrzeczenie się, ale nie zapominaj że piszemy o innych czasach.

Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?

1. chcesz zawiesić Boarda? , ViS 27/10/10 10:05
   dopisywanie się we własnym prywatnym wątku może źle się skończyć

   I will not buy this record - it is
   scratched.

   1. Chwila , Bergerac 27/10/10 10:44
      To nie mój wątek :))))))

      Barbossa: You're supposed to be dead!
      Jack Sparrow: Am I not?

AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3

1. nie ,nie to nie tak... , Doczu 27/10/10 10:39
   absolutnie nie sugeruję się ta książką , ale próbuję uzmysłowić dlaczego się o tej zbrodni nie mówi.
   Dla Stalina to byli Polacy, a dla Polski niewygodni obywatele, zdrajcy, dezerterzy.
   Kwestie ilości ofiar myślę, nie podlegają dyskusji.
   Ocenę zaś samych ofiar niech każdy wykona we własnym zakresie.
   Bergerac >>> jak najbardziej cała sprawa, to efekt czystek stalinowskich, w których nie tylko nasi obywatele ginęli. Zresztą Autor tego nie ukrywa. Wręcz nawet w tekście pisze o tym.
   Ale ileż "chwytliwiej" brzmi tytuł "Rozstrzeliwać Polaków - Ludobójstwo Polaków w Związku Sowieckim ...", niż np:"Polskie ofiary w czasie czystki stalinowskiej"
   Odnoszę się tylko do samego szumu jaki robi Autor, wobec sprawy, która jest mocno kontrowersyjna i z politycznego i z moralnego punktu widzenia.

>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<<

1. ich zapytaj , Doczu 27/10/10 10:40
   Póki nie piszą bzdur, to nic mi do nich.
   1. ale o tych bzdurach mówisz obiektywnie czy subiektywnie , acd 27/10/10 11:20
      dla kogoś coś co piszesz też może być wierutną bzdurą

      >>> We are The BOARD. Resistance
      is futile.<<<

      1. oczywiście że tak... , Doczu 27/10/10 11:38
         ... i godzę się, że komuś może to być nie w smak. Tak już jest - nie ze wszystkim musimy się zgadzać wszyscy.
         W tym konkretnym wypadku do którego odnosi się wątek Autor książki mija się z prawdą, lub może inaczej - przedstawia ją swoimi oczami, przez co w świetle obecnych faktów wygląda dość karykaturalnie.
         Sam wiesz, że jest na Boardzie przynajmniej kilku użytkowników, którzy nie kryją się z sympatiami do UPR, ale piszą sensownie, choć niekoniecznie z moimi poglądami politycznymi.
         1. ok sensownie tłumaczysz , acd 27/10/10 16:22
            tyle, że mnie dotknęło jako sympatyka UPR to co napisałeś w poscie głównym. Ot i tyle:)

            >>> We are The BOARD. Resistance
            is futile.<<<