.:Pozdrowienia:.

Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach

1. kiedyś , Dabrow 28/10/10 17:03
   moje ulubione trzewiki. Teraz wolę Wojasa - jednej pary już 4-ty rok nie mogę zedrzeć (-; - dzień w dzień prawie...

   !!!!!TO JEST SPARTA!!!
   !Tu się nic nie zmienia!
   ------dabrow.com------

   1. punkt na Wojasa , piotrszach 29/10/10 09:28
      miałem fajne proste pantofle/trzewiki, byłem bardzo zadowolony. Niestety "moda" się zmieniła i takich już nie robią. W zeszłym roku znowu kupiłem buty Wojasa (pisałem o nich z resztą na bordzie) i jestem z nich zadowolony. Są to buty krótkie (do kostki), skórzane (a nie wyrób z tzw. skóry ekologicznej), podeszwa też całkiem niezła (nie Vibram, ale całkiem wygodne, z resztą vibram mam w butach do trekingu).
      To chyba ten model http://www.sklep.wojas.pl/...530-4443d8a5d661.aspx (tylko inny kolor, mam ciemny brąz/orzech, )
      1. A ja się nieco na Wojasie zawiodłem... , JE Jacaw 29/10/10 09:49
         ...swego czasu też mi ich buty pasowały, ale jakiś czas temu kupiłem takie proste "welurki" i buty owszem wygodne, fajnie się w nich chodzi... ale działają jak gąbka. Nie są to wprawdzie jakieś buty trekingowe, ale ich wodoodporność jest mniejsza niż sandałów. :-) A tak na poważnie to porównanie do gąbki jest tu najbardziej trafne, sam nie wiem jak to działa, ale wystarczy, że ulica/chodnik/trawa są wilgotne (nie mówię tu o chodzeniu po kałużach) i mam już mokre w palcach. Sprawdzałem podeszwę i nie widzę dziur, ani pęknięć i sam nie wiem czemu tak się dzieje. Dlatego ostatnio się przerzuciłem na Hanzela.

         Socjalizm to ustrój, który
         bohatersko walczy z problemami
         nieznanymi w innych ustrojach

         1. co rozumiesz pod pojęciem "welurki"? :) , piotrszach 29/10/10 09:52
            Może wystarczy je odpowiednio zabezpieczyć (są specjalne oliwki, że o impregnatach nie wspomnę).
            1. Coś w tym stylu... , JE Jacaw 29/10/10 13:11
               ...to chyba nawet ten model: http://www.sklep.wojas.pl/...7df-c75775f89b98.aspx
               
               No właśnie problem w tym, że one nie przeciekają przez materiał, ale tak jakby gdzieś ta woda się przesączała, mam podejrzenie, że jest to gdzieś na styku podeszwy i materiału wierzchniego, tam gdzie są te (niby ?) szwy. To wygląda tak jakby w podeszwie była gąbka i wciągała wilgoć z podłoża - bo może nie padać, wystarczy, że nawierzchnia jest mokra.

               Socjalizm to ustrój, który
               bohatersko walczy z problemami
               nieznanymi w innych ustrojach

               1. to ciekawa sprawa , piotrszach 29/10/10 13:29
                  a próbowałeś zgłaszać reklamacje?
                  1. Niestety nie... , JE Jacaw 29/10/10 15:40
                     ...bo buty już trochę mają, a mi się gdzieś paragon zapodział. :-(

                     Socjalizm to ustrój, który
                     bohatersko walczy z problemami
                     nieznanymi w innych ustrojach

                     1. to masz problem , piotrszach 29/10/10 15:46
                        w przesiąkanie przez podeszwy to raczej nie wierzę, ale kto wie, wszędzie się oszczędza więc może i tu przycięli za bardzo koszty i wyszło jak wyszło :)
                        1. PS znajomy szewca (stara szkoła, już na emeryturze) , piotrszach 29/10/10 15:48
                           mówi, że większość tych nowych podeszw to Chińskie g... i do niczego się nie nadają.

2. hmm.... , qwertix 28/10/10 17:27
   problem jest taki, że firmy cenione kilka lat temu nie koniecznie nadal produkują obuwie dobrej jakości, a czytając takie ngt wniosek nasuwa się jeden, chcesz mieć dobre buty musisz wydać 700-800pln

   jak cos moze pojsc zle to napewno
   pojdzie

   1. nie czytaj tyle NGT , Doczu 28/10/10 18:52
      W tych butach chodzę od ok 6 lat (2 parę dojeżdżam) a wcześniej jako młodzik chodziłem w nich także.
      W szafie mam jeszcze jedną parę nówek tak na zapas i jesli się skończą, to polecę po kolejne.
      Średnio te buty wytrzymują u mnie 3 lata przez sezon jesień-zima-wiosna. Latem wolę jednak sandały.
      Jesli więc nie chcesz słuchać dobrych rad, to śmigaj do sklepu turystycznego po Meindle czy Hanwagi - bedziesz się lansował w trekach po mieście :)
      1. taaa , czyx78 28/10/10 19:21
         też czytam NGT campusy oregony 4 latka śmigam zero zdartej podeszwy na forum mało polecane no swoje wady też mają polecane obuwie meindl mam model el paso niskie no wygodne świetne ale podeszwy na piętach już prawie nie ma ok 3 lat śmigam ale wygoda zajebista pozatym campusy na vibramie forum górskie trochę odbiega od potrzeb rzeczywistych zwykłych ludzi śmigających na co dzień do pracy czy tam do uczelni sam chodze co dzień rano do pracy ok 3 km i właśnie w bucikach wymienionych jestem zajebiście zadowolony zima campus a cały no prawie rok meindl el paso no i teraz też przymierzam się do zakupu meindla el paso a jak się skończą campusy to uderzę do hanzla

         heheheh

         1. należy miec na uwadze, że... , Doczu 28/10/10 19:38
            ... na NGT siedzi grupa ludzi o specyficznych potrzebach.
            Większość z nich nie poleci firm Campus, Bergson itp, z racji tego, że nie używa ich produktów z różnych powodów.
            Polecą lub odradzą coś, co sami używali i mogą coś na ten temat powiedzieć.
            Przynajmniej ja staram sie tak robić.
            Campusa, czy Bergsona nie kupię, ponieważ nie mam zaufania do tej firmy, a jest mi ono niezbędne bym kupił sprzet w góry.
            Ale znajomi, którzy są raczej niedzielnymi turystami, czy po prostu potrzebują sprzętu na miasto, uzywają po kilka lat sprzętu Campusa (kurtki/buty).
            Co zaś do samego NGT - jestem na nim od samego początku, a nawet jeszcze wcześniej, bo NGT to niejako scheda po forum dawnego Alpinusa. Kiedyś łatwiej było doradzić dobry sprzęt. Obecnie jest taki wybór, że pytający musiałby mocno doprecyzować potrzeby, a z kolei jak ktoś się nie zna, to nieraz nie potrafi tego zrobić i koło się zamyka.

   2. chiny górą , czyx78 28/10/10 19:26
      ale są jeszcze firmy które robią dobre buty ale za 700-800 to chyba nie na miasto buciki aczkolwiek jak kto woli pozatym buty na vibramie na miasto trochę twardo się chodzi no zależy jaki vibram można jak na łyżwach się czuć

      heheheh

I
-AMENT-
I

1. popieram , vaneck 29/10/10 12:14
   też mam NF, lazłem w nich w niskie tatry po słowackiej stronie i dały radę.

   A little less conversation, a little more action
   please

   1. hehehe... , Doczu 29/10/10 15:24
      ... a są Niskie Tatry po Polskiej stronie ? :)
      1. jakby się uprzeć , kicior 29/10/10 15:52
         to po naszej stronie jest trochę niskich tatr. Natomiast nie ma Niskich Tatr :]

      2. nie wiem nigdy nie byłem , vaneck 29/10/10 17:04
         po polskiej stronie :-(

         A little less conversation, a little more action
         please