Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » @GUTEK@ 07:27
 » Zbyl 07:25
 » MARtiuS 07:22
 » patinka 07:21
 » m&m 07:19
 » myszon 07:14
 » Robak 07:01
 » DYD 06:59
 » Demo 06:56
 » Dhoine 06:52
 » Ziomek 06:51
 » DJopek 06:48
 » Dexter 06:45
 » PeKa 06:37
 » RoBakk 06:36
 » NWN 06:20
 » CodeNameH 06:19
 » Kenny 06:18
 » NimnuL 05:58
 » Promilus 05:48

 Dzisiaj przeczytano
 41099 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

naprułem się , mikuś 19/11/10 23:39
czy macie rade na nawalenie sie na spotkaniu ze znajomymi ze studiów którzy z różnych przyczyn nie studiują? sorki za dziwny temat ale nie jestem za trzeźwy:P

Błędów nie popełniają tylko ci którzy
nic nie robią...

  1. hehehe , spidi 20/11/10 00:30
    Pociesze Cie ja tez jestem nawalony ale nieraz tak trzeba w moim przypadku moja Pani poleciala do Polski wiec mam chwile odechu :)

  2. Masz na myśli porannego kaca? , Conroy 20/11/10 03:30
    Kurcze, na porannego kaca polecam pić w trakcie i przed pójściem spać dużo Coca-coli. Jakkolwiek jest to odrdzewiacz to jakoś ogromne ilości cukru i kofeina działa anty wszystko. Rano pozostanie jedynie niewyspanie.

    Na sam stan wstawienia... no przecież o to Ci chodziło :)

    Nie sądze, że przeczytasz to przed ranem, także to tak na następny raz ze znajomymi ze studiów.

    Hehe, tak mi się skojarzyło, że w akademykach najlepiej się pije.

    http://flickr.com/photos/myhacien
    da

  3. polecam pic whisky , Piratez 20/11/10 08:04
    wtedy nie ma kaca....

    1. chyba zartujesz? , sew123 20/11/10 08:25
      po niczym nie mam takiego kaca jak po "wódce na myszach"
      A na kaca najlepsze jest piwko i ziółko :)

      Nine Inch Nails to jest TO :)
      iRacing Driver :)

      1. kropelka wody do łychy , bwana 20/11/10 10:05
        i nie ma kaca.

        "you don't need your smile when I cut
        your throat"

        1. lub coli , Piratez 20/11/10 13:15
          wszystko zalezy co kto lubi

          1. eeee , bwana 21/11/10 01:35
            tego... to wolę się po prostu coli napić:-) tu akurat mam zasady, łycha bez domieszek - i bez lodu. Jedynie kropelka wody.

            Ale jasne, każdy lubi inaczej. Z koniakami też tak miałem, że najpierw piłem je z nieklarowanym sokiem brzoskwiniowym i bardzo sobie chwaliłem. Jednak teraz wolę bez domieszek. Zdecydowanie.

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

        2. Słusznie. , Muchomor 20/11/10 13:20
          Co do coli, to ... sorry, ale dla mnie profan. Jak mieszamy smaki to już się robi drink. Woda jest neutralna.

          Stary Grzyb :-) Pozdrawia
          Boardowiczów

          1. co kto lubi , Piratez 20/11/10 15:07
            dla mnie jest smaczne a to jest najwazniejsze:)

  4. Jajecznica + Cola , grattz 20/11/10 08:31
    123

    ...poprzednia |1|2|3|4| następna...

    1. Dokładnie , Bergerac 20/11/10 09:10
      Jajecznica zawsze wyjaśnia sytuację ''w tę lub wewtę''. U mnie najczęściej obywa się bez rzygania i robi się spokój :)

      Barbossa: You're supposed to be dead!
      Jack Sparrow: Am I not?

  5. zurek , Chucky 20/11/10 08:53
    + po jakims czasie (30-60 min) piwko

    Corei5 9600K, Z390 PRO, 2x16 Vengeance
    3200Mhz, GTX 2060 Super, Seasonic X-650

    1. Nie od dziś wiadomo , Bergerac 20/11/10 09:11
      że kliny to najprostsza droga do alkoholizmu :)

      Barbossa: You're supposed to be dead!
      Jack Sparrow: Am I not?

      1. zastanawiałem się , ViS 20/11/10 10:30
        zawsze czy to wina klina, czy braku świadomości

        I will not buy this record - it is
        scratched.

        1. No więc , Bergerac 21/11/10 17:36
          ''żadne narzędzie nie jest dobre ani złe, ale ważne jest jaki z niego robisz użytek''. Więc zły jest nie sam klin, ale jego użycie. Ergo masz rację, zastanawiając się nad świadomością :)

          Barbossa: You're supposed to be dead!
          Jack Sparrow: Am I not?

          1. to śliski temat , ViS 21/11/10 17:43
            bo jeśli np. powiem że zdarzyło mi się leczyć klinem albo piwem, a nie jestem alkoholikiem, to ktoś odrazu wytknie że jestem, ale o tym nie wiem.
            Obrona w takim wypadku mija się z celem. Jedyne co może mi przyjść do głowy to np. że mnóstwo ludzi na poprawinach po weselu leczy się klinem, a niekoniecznie wszyscy z nich to alkoholicy!
            (nic nie piłem dziś).

            I will not buy this record - it is
            scratched.

            1. Nie szkodzi, że dziś nie piłeś , Bergerac 21/11/10 18:03
              ...Ty alkoholiku :))))))))))))))))))))))))

              Barbossa: You're supposed to be dead!
              Jack Sparrow: Am I not?

  6. ... , Sith 20/11/10 10:01
    najlepszy jest powerade na kaca, jeden wystarczy żeby później pić dalej:)

    1. glos na powerade , DomeLL 20/11/10 15:17
      sprawdza sie znakomicie na drugi dzien, a najlepiej jednego wypic przed snem i jednego rano po przebudzeniu, jezeli chodzi o jedzenie to mi najlepiej wchodzi na kaca zurek.

  7. Dobrze, , Muchomor 20/11/10 10:08
    ...że wczoraj tego wątku nie zauważyłem. Żegnaliśmy koleżankę z finansów ...
    Solidaryzuję się tym wpisem i idę zrobić jajecznicę.

    Stary Grzyb :-) Pozdrawia
    Boardowiczów

    1. jajecznicę mówicie? , Bodhi 20/11/10 10:36
      ja się właśnie obudziłem po piciu do 4, ale śniły mi się jajka na miękko i to właśnie zamierzam sobie zrobić :)

      Nie dyskutuj z idiotą, bo sprowadzi Cię
      do swojego poziomu i pokona
      doświadczeniem.

  8. Alkoholicy są wśród nas , Remek 20/11/10 10:10
    Trzeba znać umiar... :P

  9. wczoraj , DmK 20/11/10 12:14
    wlałem w siebie trochę a dzisiaj jak nówka - brak dymu robi swoje.

    1. No właśnie ... , Muchomor 20/11/10 12:44
      ... ciekawość mnie zżera.
      Jak wygląda przestrzeganie nowego prawa w PL? Napiszcie coś.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. Wygląda to tak , Conroy 20/11/10 14:00
        Wczorajsza impreza, Łódź, Jazzga.

        W środku powietrze czyste, nie ma dymu, nikt nie pali, popielniczek oczywiście też nie ma. Jeden koleś chciał zapalić, ale jak tylko wyciągnął papierosy natychmiast zjawił się koło niego ochroniarz i poinformował dość stanowczo, że nie wolno.

        Przed klubem grupki ludzi palących i... nie palących. Nowe znajomości, taki chillout :) Jedyny minus to taki, że zimno jak się dłużej postało. Jeden z barmanów, palący, właśnie tam na zewnątrz, stwierdził, że teraz jest dużo lepiej. Wcześniej wentylacja nie dawała sobie rady z taką ilością dymu i zdarzało się, że po prostu dym gryzł w oczy. A teraz pracuje mu się znacznie przyjemniej.

        Rano wszystkie ciuchy nie były przesiąknięte dymem.

        http://flickr.com/photos/myhacien
        da

        1. mam podobne spostrzeżenia , martinezz 20/11/10 14:10
          czwartek, Szczecin, Rocker.

          Pomimo kiepskiej pogody i padającego deszczu przed wejściem tłumek ludzi.
          Koszula nie śmierdząca "lokalem" po powrocie, bezcenne...

          vaio fz11l

      2. byłem w piwarni Warki , RaPToRR 20/11/10 16:56
        wczoraj i ciężko było się odnaleźć w nowym klimacie ;p W sumie wychodzenie na fajka jest dobre, można wyprostować kości i potem więcej wypić hehehe :)

        jestem na + zakazowi -nie palę od 2 miesięcy :)

        http://www.krzysztofwasko.pl

      3. jedna rzecz jest na minus , DmK 20/11/10 17:00
        byłem w 2 knajpach i w jednej dość mocno było czuć pot (na parkiecie było z 50 osób). Gdzieś czytałem, że dym z papierosów wcześniej to zabijał. Podobno w klimatyzowanych lokalach można tak dopasować klimę, żeby sobie z tym radziła (nie wiem nawet, czy tutaj tego nie czytałem).

    2. racja , Mademan 20/11/10 13:39
      Muszę się też przekonać. Zawsze mimo, że mało wypiłem, to przez te wyziewy miałem oczy człowieka nieśpiącego tydzień i ciągłą chęć do puszczania pawia, po paru godzinach zadymionej imprezy byłem strzępem człowieka, pijąc tylko parę piwek.

  10. dzięki za rady , mikuś 20/11/10 18:02
    na kaca, przydadzą się czasem:) A wpisy typu Remka przypominają że trzeba mieć umiar co ostatnio średnio mi wychodzi:)

    Błędów nie popełniają tylko ci którzy
    nic nie robią...

    1. Oczywiście no offense... , Remek 20/11/10 20:27
      Ale sam miewałem kaca nie raz, ale od kiedy moje picie, to okazyjne piwko z Ojcem czy wino z Małżonką, czuję się zawsze komfortowo, nie mówiąc o zdrowiu.

      1. nie odebrałem tego negatywnie:) , mikuś 20/11/10 22:09
        więcej takiej krytyki z każdej str i może inaczej by mi się imprezy kończyły:P

        Błędów nie popełniają tylko ci którzy
        nic nie robią...

  11. zjesc cos tlustego , Maverick 21/11/10 19:07
    przed impreza a na imprezie unikac zagrychy w stylu ogorkow, grzybkow czy czegokolwiek w occie. wiadomo, tak sie przyjelo nie wiedziec czemu ale to najprostsza droga do porannej zgagi i cierpienia.

    tluste jedzonko i wchodzi jak ta lala. rano wstajesz pierwszy i smacznie zajadasz sniadanko podczas gdy ogorkowicze zdychaja od zgagi.

    cola tez pomaga jak pisza koledzy wyzej. zamiast wyhaftowac - gazy Ci poprzewracaja wszystko w zoladku na swoje miejsce.
    a nadmiar gazow wypierdzisz i wybekasz :)

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL