Historia jest wypisana na piaskach
Arrakis...

1. ps z tego , maciell 13/01/11 01:35
   wszystkiego najbardziej mnie zdziwilo, ze premier Polski jest ponownie na urlopie. Co jakas sytuacja to czytam, ze premier na urlopie.No chyba, ze on przeczekuje sytuacje i po badaniach opini wylazi z ukrycia i klepie co mu panowie od PR doradzili. Prezydent tez chyba byl nieuchwytny, a przynajmniej na necie nic nie widzialem, a tv nie ogladam wiec moge sie mylic.

   Historia jest wypisana na piaskach
   Arrakis...

   1. hmm , dede 13/01/11 08:40
      prezydent akurat sie rozchorowal na dzien przed publikacja raportu

      :Abit IC7-G : P4 2.8C : 1GB Hynix D43 :
      Herc9800Pro : 2*120
      Maxtor SATA : Plextor48x :

      1. a slyszales jaki mial przedwczoraj glosik :) , chris_gd 13/01/11 09:41
         akurat tutaj sciemy nie ma, jeblo go takie przeziebienie, ze dzisiaj juz chyba wogole nie mowi
         ja mam taki glos po 3 dniach imprezowania

         Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
         RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
         
         

2. A na kogo mieli "zwalić" ?!??! , zartie 13/01/11 07:42
   Na lotnisko ??? A co ono zrobiło ??? Uciekło ?!?!?! Przecież było wiadomo, że tam jest tylko kawałek klepiska, a "wieża" jest ślepa i głucha. Rosjanie mieli prawo sądzić, że mają do czynienia z profesjonalistami, którzy jak stwierdzą, że warunki atmosferyczne są zbyt trudne, to podejmą odpowiednią decyzję. Życie udowodniło, że mylili się.

   Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

   1. Żal mi cię... , wukilah 13/01/11 08:27
      ...
      1. rację ma , Demo 13/01/11 09:00
         jaka by prawda nie była, zwala się na tych martwych bo im się już nie zaszkodzi. Jakby nie było, gryzienie się z Ruskami nam na zdrowie nie wyjdzie.

         napisalbym swoj config,ale sie nie
         zmiescil:(

      2. niestety ma racje, presja z gory, ze najwazniejszy sie wkurzy wiec damy rade , chris_gd 13/01/11 09:42
         bo musimy
         niestety nie dali

         Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
         RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
         
         

         1. Nie o to mi chodziło , wukilah 13/01/11 10:01
            Miałem na myśli "Życie udowodniło, że mylili się". To już są dowody? Chyba, że raport wystarcza...
            1. dla mnie sam glos z nagrania M. Kazany i Błasika wystarczy aby miec swoje zdanie , chris_gd 13/01/11 10:59
               rozmowy typu, prezydent jeszcze nie zdecydowal, albo najwazniejszy bedzie sie czepial
               sorry, chlopaki mieli nad glowa caly sztab ludzi i gowno mogli zrobic

               Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
               RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
               
               

   2. true , Chrisu 13/01/11 09:39
      i nie ma co się rozwodzić.

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   3. jak nie jak tak... , Chucky 13/01/11 10:40
      przeciez lotnisko zrobilo 'krok w bok', widac to po zdjeciach miejsca katastrofy...

      Corei5 9600K, Z390 PRO, 2x16 Vengeance
      3200Mhz, GTX 2060 Super, Seasonic X-650

      1. a na powaznie... , Chucky 13/01/11 10:51
         kazdy bal sie odpowiedzialnosci za odmowe wykonania zadania:
         - rosjanie - bo bylby skandal, ze nie chcieli dopuscic do uroczystosci, ze nie pozwolili ladowac itd. itp.
         - polacy (piloci) - bali sie ze zostana oskarzeni o brak odwagi, lub co gorsza ze sa agentami i wspodzialaja z rosjanami w celu kompromitacji prezydenta...
         a wszystko przez to, ze prezydent i jego brat byli wszedzie postrzegani jako awanturnicy, wszedzie widzacy spisek itp.
         inna sprawa przygotowanie wizyty, za caloksztalt to ci wszyscy urzednicy z kancelarii prezydenta powinni beknac...

         Corei5 9600K, Z390 PRO, 2x16 Vengeance
         3200Mhz, GTX 2060 Super, Seasonic X-650

1. Zobacz jak się ludzie zgrali , Padawan 13/01/11 03:01
   żeby dorwać tego gnojka, który maltretował kotka i wrzucił film do sieci. A teraz te kretyńskie telewizje serwują w każdym serwisie informacyjnym wszystkim nam to straszne nagranie, i my, którym cedzono filmik o kotku z zastrzeżeniem, że nie powinny go oglądać osoby o słabych nerwach, bez problemu łykamy ostatnie chwile ludzi, którzy zginęli w taki sposób. Jak żyję nie widziałem czegoś takiego. Pieprzony prezenter stacji TVN24 (i innych tego typu) nie widzi problemu, westchnie, i przechodzi do następnego tematu, a mi rozrywa trzewia. Leming, łyka wszystko jak młody pelikan, odczytuje to co mu kolega w reżyserce napisze. Pani Anodina i jej przełożeni chcą pokazać, że niczego nie ukrywają, aż nam wszystkim bokiem wyjdzie, albo się oswoimy. Wszystkie lemingi przed telewizorami słuchają nagrania, i co... nie rusza ich? Tylko mnie rusza? Parę dni temu na Discovery leciał film o ubojni w Niemczech: kurczaki, krowy. Krowa wchodziła do takiego jakiegoś pojemnika metalowego, nic się nie spodziewała, facet przykładał jej do głowy pistolet ze sprężonym powietrzem, i pyk, martwe zwierzę. Wielkie cielsko poczciwego roślinożercy, człowiek naciska spust, mała dziurka, ciało zwala się bezwładnie. Nie dziwcie się, ale strasznie mnie to dobiło. A teraz mam bez problemu słuchać przy kolacji odgrywanego po wielekroć krzyku tych biedaków, co w taki sposób wracają do Pana Boga? W jakim celu to nagranie? Ma uobecnić trwogę śmierci, nieludzkie przerażenie? A powtarzają to na okrągło, żebym się oswoił? Nie da rady. Jest w tym coś bardzo chorego. Dlaczego zmarłych zakopujemy z ziemi? Bo się boimy śmierci, jej się nie da oswoić. Teraz każdy będzie mógł sobie odgrywać to nagranie ile mu się będzie podobać.
   
   Jeszcze kopią leżącego zaznaczając, że gen. Błasik miał we krwi alkohol. Po pierwsze - nie miało to znaczenia dla wypadku (opinia eksperta, nie moja), po drugie - poszedł w świat przekaz wiadomo jaki, a po trzecie - jak musi się czuć biedna rodzina tego człowieka? Szumna nazwa "wieża kontrolna" odnosiła się do baraku. Lotnisko, kuźwa. Dziki kraj.
   
   Nie no k*rwa nie wytrzymam! Ręka w górę, kto dostaje drgawek przy końcu nagrania! Ja dostaję! W TV pracują po prostu same zimne zombie! Jeśliby mieli trochę rozumu, to przemknęłaby przez te puste łby myśl - a może nie wypada. No ale skoro ludziom nie przeszkadza, oswoili się - to wolno... http://store.perspicuity.com/.../Lemming.sized.jpg
   1. Ale musisz sobie zdawać sprawę, że... , Doczu 13/01/11 04:33
      ... gdyby nie puszczono wszystkiego od początku do końca to znów wielbiciele teorii spiskowych mieliby pożywkę, i znów pojawiałyby się przypuszczenia, że akurat w tych ostatnich sekundach pojawiały się jakieś istotne informacje/dowody.
      Zwłaszcza gdyby to strona rosyjska wycięła ten fragment, to wiesz co by się tu działo ? PiS Żądałby pewnie ujawnienie pełnego zapisu.
      Przynajmniej strona rosyjska musiała puścić wszystko.
      A nasi - no cóż... skoro transmitowali na żywo, to chyba nie za bardzo było jak to wyciąć.
      1. Heh , Padawan 13/01/11 13:33
         puszczali to wczoraj co kilka chwil w każdym serwisie informacyjnym do późnej nocy... Nie wiem jak dziś. Mam nadzieję, że ktoś będzie się zajmował usuwaniem nagrania z youtube.

      2. To nie tak, Doczu. , Dygnitarz 13/01/11 15:55
         Nie chodzi o ujawnienie nagrań przez MAK, lecz o zachowanie telewizji, które w swoich programach informacyjnych wielokrotnie emitowały ostatnie sekundy nagrania. To nie miało żadnego celu, albo ja nie potrafię go dostrzec. Potworne krzyki umierających ludzi nie są tym, co mogłoby zapobiec teoriom spiskowym. To zwykły telewizyjny wyścig na zbrutalizowanie przekazu.

          

         1. No ale zgodzisz sie chyba, że... , Doczu 13/01/11 18:01
            ... na to ani sam MAK, ani Interfax nie miały wpływu. Oni pokazali co mieli do pokazania i nie bardzo rozumiem oburzenie że pokazali wszystko do końca. A dlaczego - uzasadniłem wyżej.
            1. Chyba się nie zrozumieliśmy. , Dygnitarz 13/01/11 18:46
               Mi nie chodzi o publiczne udostępnienie nagrania przez MAK (choć podobno się tego nie praktykuje). Co zresztą napisałem w poprzednim poście.
               Ja mam na myśli skandaliczne moim zdaniem zachowanie redakcji wszelkiej maści telewizyjnych serwisów informacyjnych, polegające na puszczaniu w tych swoich wiadomościach _ostatnich_kilku_sekund nagrania, które nie zawiera NIC wartościowego poza krzykami rozpaczy. I nie był to pojedynczy przypadek. Te cholerne krzyki słychać było w_każdym_cogodzinnym_wydaniu_programu_informacyjnego.
               Sam przyznasz, że nie ma to żadnej wartości, nawet dla wyznawców teorii spiskowych.

                

   2. no daj spokój men , Demo 13/01/11 07:26
      ciągle się plumka, że jesteśmy niedoinformowani, że władze ukrywają to i owo. Bardzo dobrze, że udostępniają cały materiał. A Twoja litość nad wojskowym po kielichu jest dla mnie bardzo dziwna. Jakim prawem chlał na służbie? Bardzo dobrze, że zostało to wyciagnięte na światło dzienne. Niech się nauczą ludzie na świeczniku, że trzeba sobą coś reprezentować.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. mAn, mAn, mAn, mAn, mAn, mAn, mAn, mAn, mAn, mAn, mAn, mAn, , zeb 13/01/11 07:46
         jak piszemy po ichnemu to chociaz poprawnie.

         Zack

         1. przecież nie piszę po angielsku , Demo 13/01/11 07:53
            tylko swoistym slangiem...dżisas...

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. ale jaki do slang ? , zeb 13/01/11 07:55
               j.w.

               Zack

               1. nie "do" tylko "to" , Demo 13/01/11 08:37
                  jak piszesz po polsku to pisz poprawnie :P
                  
                  A slang taki, że pisze się tak jak się czyta. Ale najwyraźniej, nie wszyscy łapią :)

                  napisalbym swoj config,ale sie nie
                  zmiescil:(

                  1. literowka :P , zeb 13/01/11 08:53
                     Slang to dla mnie rodzaj jezyka, ktory jest specyficzny dla pewnej grupy spolecznej, zawodowej itp i to nie ma nic wspolnego z tym jak sie slowa pisze czy wymawia, a raczej z tym jakich slow sie w danym slangu uzywa. Znajdz moj watek o Faktach tvn-u, gdzie komus dano tytul mEnager zamiast mAnager – czy to tez nazwiesz slangiem ? – dla mnie to po prostu czesto spotykany blad.

                     Zack

                     1. co jak co , Demo 13/01/11 08:55
                        ale robić błąd w słowie "man" ?? SupermAn, SpidermAn, BatmAn...każdy wie. Pisownie "men" była celowa. No ale ok, niech ort. commando czuwa :)

                        napisalbym swoj config,ale sie nie
                        zmiescil:(

                        1. sie wie :) , zeb 13/01/11 09:20
                           j.w.

                           Zack

      2. Wiesz , Padawan 13/01/11 13:21
         jest taka zasada - o zmarłych dobrze albo wcale. Nie znam człowieka, zginął w potworny sposób i dla mnie nieszczęśnicy, którzy tak odchodzą, zasługują na specjalne względy. Mam cały czas w głowie ten krzyk, dlatego to napisałem... Edit: aha, Ty nie widziałeś nagrania. To jest okoliczność łagodząca :-). Nie oglądaj Demo, nie ma sensu.
         
         Tak to niestety jest, że duża grupa ludzi śp. Lecha Kaczyńskiego uważała za niskiego, dziwnego człowieka, miałkiego prezydenta, który miał jakieś zachcianki i zero planu. Otóż wycieki wikileaks pokazały, że Amerykanie bardzo wysoko oceniali jego politykę zagraniczną i jak ktoś potępiał jego twarde stanowisko wobec Rosji, to tylko ziomkowie, idąc bezrefleksyjnie za głosem różnych gadających głów, zapraszanych do znudzenia do telewizji. Ja byłem dumny z tego, że on poleciał do Gruzji i wygłosił tę mowę. Według mnie ten odważny ruch to nie było takie nic.
         
         I pisze taki Ament: "z tyłu "ląduj dziadu"". To nie jest zabawne. Ludzie w telewizji lemingom takim jak - z całym szacunkiem - Ty puszczają na okrągło, jak to prezydent RP się zwrócił, może niefortunnie, do menela, no ale ile można to wypominać - jeszcze po śmierci? Błagam. Przecież to było nawet sympatyczne, ja sam bym tak powiedział, ba, kto z nas tak nie mówi na co dzień. To jest powód, żeby tak bez szacunku o kimś mówić tak długo?
         
         Naprawdę według większości z Was u Rosjan wszystko bangla? Wsio w pariadku? Ja bym słuchał rodzin tych ludzi, np. pan Deresz mówi, że jest oburzony, że Rosjanie i Anodina w ogóle nie uderzyli się we własną pierś. Podobnie wypowiadają się syn Putry, ojciec Karpiniuka, biedna córka Wassermanna.
         1. a właśnie, że nie , Demo 13/01/11 13:52
            W czym są lepsi Oni od tych co codziennie giną na naszych drogach? Codziennie kobiety i dzieci tracą mężów i ojców i trzeba żyć dalej, a tu robi się tragedię jakby nam kontynent zatonął.
            
            Nagranie obejrzałem...Nie wzruszyło mnie być może dlatego, że wcześniej czytałem czego się spodziewać. Zresztą, co tam mogło być...

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. Po pierwsze , Padawan 13/01/11 14:05
               w niczym nie są lepsi, nie wiem po co to napisałeś.
               Po drugie - mnie bardzo to poruszyło, takich rzeczy nikt nigdy ludziom nie dawał, jakby to było nagranie ludzi ginących w wypadku samochodowym, poruszyłoby mnie równie mocno. NIE POWINNO SIĘ UPUBLICZNIAĆ TEGO NAGRANIA! Ten krzyk zawsze jest straszny!
               W Torze jest napisane, że kiedy ginie jeden człowiek, to tak, jakby ginął cały świat - a tutaj zginęło aż 96 osób... ja po prostu nigdy nie potrafiłem przejść do porządku dziennego nad śmiercią, pewnie w końcu trzeba i masz rację, no ale mnie to zawsze przychodzi szczególnie trudno :-)...
               1. delikates jesteś... , Demo 13/01/11 14:08
                  jak Ty sobie chciałeś z rosomakiem poradzić?

                  napisalbym swoj config,ale sie nie
                  zmiescil:(

                  1. A może przy pomocy , Bergerac 13/01/11 14:09
                     feromonów? Nie sądź, byś nie był sądzony!

                     Barbossa: You're supposed to be dead!
                     Jack Sparrow: Am I not?

                  2. Spadajcie , Padawan 13/01/11 14:10
                     ;-)

         2. Wiesz , Ament 13/01/11 14:24
            Teraz dopiero doczytalem, ze "lemingom takim jak - z całym szacunkiem - Ty"...
            Jak mogles?
            Dziadu...

            I
            -AMENT-
            I

            1. Hehe , Padawan 13/01/11 14:29
               to tylko raz, już nie będę ;-).

         3. Chciałbym wiedzieć jakim prawem piszesz "menel" o człowieku , Brauni 13/01/11 14:28
            do którego śp Kaczyński powiedział te wg Ciebie "sympatyczne" słowa?

            Br@uNi Polska

            1. Dobrze , Padawan 13/01/11 14:33
               przepraszam, nie wiem, w takim razie powtórzyłem bezmyślnie za kimś. Zwracam temu człowiekowi honor, proszę wykreślić "menela", wstawić "mężczyzny". A jeśli napisałem "sympatyczny", to chodziło mi o to, że te słowa były zupełnie nieszkodliwe.

            2. Fakt...to był szanujący się biznesmen , wukilah 13/01/11 15:38
               Wracał ze spotkania, gdzie popijał muszyniankę

napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(

I
-AMENT-
I

http://akustyk.magma-net.pl

1. ale to przecież zupełnie naturalne , bwana 13/01/11 11:25
   ludzie z danego (niezależnie od jego tematu) forum się znają/lubią i ciekawi są dyskusji także na tematy wolne. Fakt, że Board TPC jest tak pół na pół treściwy i offtopiczny (często z naciskiem na "piczny").

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

   1. hmm , akustyk 13/01/11 12:25
      mam jakas inna definicje polowki prawdopodobnie. bo moja matematyce zwykla mawiac, ze polowki sa rowne, ale to chyba staromodny poglad jest :)

      http://akustyk.magma-net.pl

2. A gdzie tu widzisz, żebym bił pianę , Padawan 13/01/11 13:28
   nie chcę, żeby mi puszczali na okrągło ten potworny krzyk! Po cholerę! Gdzie tu polityka! Zakopmy to nagranie razem z ich ciałami!
   Niech odpoczywają w pokoju.

3. pasztet zajęczy , Dabrow 13/01/11 14:49
   najwyżej (-;

   !!!!!TO JEST SPARTA!!!
   !Tu się nic nie zmienia!
   ------dabrow.com------

4. nie dziw sie. , ptoki 14/01/11 11:40
   tu po prostu jest tak zle.
   To tak jakby do Ciebie w odwiedziny przyjechal kolega ze szkoly.
   Taki troche zmieniony. Upierdliwy na maksa.
   Wszystko by cie wtedy zaczelo wkurzac, Wlosy na grzebieniu, nie wyniesiona sterta smieci, masło w sloiku z dzemem, brakujace pieniadze w portfelu, obdarta tapeta w przedpokoju.
   
   Miej wyrozumialosc. Tu naprawde mamy takich kolesi...

1. no ok , Demo 13/01/11 08:56
   ale jak pilot dostaje bezpośredni rozkaz od przełożonego, to nadal on odpowiada czy już przełożony?

   napisalbym swoj config,ale sie nie
   zmiescil:(

   1. who cares , Kenny 13/01/11 09:02
      oprocz rodziny, ktora bedzie miala mniejsza rente, jesli ktoregos posmiertnie zdegraduja...
      
      Raport moza strescic jednym zdaniem: zaloga popelnila samobojstwo. Ot co.

      .:Pozdrowienia:.

   2. w samolocie , Wedrowiec 13/01/11 09:08
      ponoć pilot.

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

2. "Na pewno byly naciski od pijanego generala" , wukilah 13/01/11 09:02
   Na pewno to masz siano zamiast mózgu...
   1. pijany generał , Wedrowiec 13/01/11 09:08
      to rodzina?
      
      0,6 to nie jest kieliszek koniaku. Tu już trzeba trochę więcej walnąć.

      "Widziałem podręczniki
      Gdzie jest czarno na białym
      Że jesteście po**bani"

      1. W realiach , Ament 13/01/11 09:14
         polskiego wojska 0,6 promila to zaledwie "na odwage" :)

         I
         -AMENT-
         I

      2. A skąd wiesz, że walnął? , wukilah 13/01/11 09:14
         Bo Ruscy tak napisali? Są wyrocznią?
         1. I w ten sposób można , Wedrowiec 13/01/11 09:15
            każdy argument i fakt upier*olić.

            "Widziałem podręczniki
            Gdzie jest czarno na białym
            Że jesteście po**bani"

            1. W tym przypadku to nawet trzeba , wukilah 13/01/11 09:32
               Biorąc pod uwagę sposób prowadzenia tego śledztwa.
               1. masz rację , Chrisu 13/01/11 09:43
                  śledztwo było źle poprowadzone i specjalnie nie wykazano, że Rosjanie sami mgłę rozpylili, wybuchli wulkan i co tam jeszcze...

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  1. Trudno, żeby prowadzący śledztwo wskazał na siebie... , wukilah 13/01/11 10:01
                     ...
                     1. kurcze, , Chrisu 13/01/11 10:06
                        długo przed rozbiciem systemy wyły, żeby szli do góry, a ty nadal twierdzisz, że to wina "ruskich"?
                        NC.

                        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                        1. Polaczek za dychę , wukilah 13/01/11 10:15
                           Najlepiej zwalić na swoich, bo w sumie extra, że LK zniknął ze sceny politycznej. Cel uświęca środki, nie?
                           1. yes yes yes , Kenny 13/01/11 10:20
                              przeciez polaczki sa madrzejsze od TAWSa :D

                              .:Pozdrowienia:.

                           2. aha , Maverick 13/01/11 10:29
                              to lepiej zwalic na nie swoich nawet gdyby nie byla ich wina?
                              
                              ja na miejscu Rosjan w tym momencie zrobilbym jedno, chcecie nas odwiedzac? przyjedzcie samochodami.

                           3. mi się wydaje, czy próbujesz , Chrisu 13/01/11 10:36
                              mnie obrazić? Bo jeśli tak to spokojnie, bo jeszcze pęknie ci żyłka, nie uda ci się to.
                              
                              A powiedz mi dlaczego z ciebie taka żółć leci? Wyobraź sobie, że mimo, że LK nie był prezydentem moich marzeń, nie był politycznie moim prezydentem, to był MOIM prezydentem - mnie Polaka. Więc daruj sobie hasełka rodem z rynsztoka.

                              /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                              1. i jeszcze coś... , Chrisu 13/01/11 10:38
                                 a zresztą nie, bo po tym co napisałem nim skasowałem mój znajomy mógłby mieć problemy. Powiem tylko, że latał na TYCH tutkach.

                                 /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                              2. Próbuję nauczyć czytania ze zrozumieniem... , wukilah 13/01/11 11:37
                                 Chyba, że sam nie rozumiesz co piszesz.
                                 
                                 A Ty na pewno wiesz, czyja to wina?
                                 1. to oświeć mnie , Chrisu 13/01/11 11:38
                                    widocznie za głupi jestem by JP zrozumieć...

                                    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                        2. no ba , Ranx 13/01/11 11:57
                           jakbyś w poznaniu podchodził prawidłowo z TAWSem bez wprowadzonych danych poznania też by wył. A smoleńska na bank nie miał bo to wojskowe lotnisko.
                           ale to jest wspaniały argument: "systemy wyły".
                           a to dlaczego to przecież dla oszołomów bajka....
                           
                           dodam, że ja po katastrofie pisałem, że na pilotów będzie. nawet jakby samolot porwali kosmici:)

                           o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                           1. Dokładnie , Bergerac 13/01/11 11:58
                              ostrzeżenia systemowe to powszechna sprawa.

                              Barbossa: You're supposed to be dead!
                              Jack Sparrow: Am I not?

                           2. ale Ranx daj spokoj , Maverick 13/01/11 12:02
                              jak mam mgle mleko to do garazu nie wjezdzam nawet zeby nie przypier*olic bo goowno widac a co dopiero ladowac.
                              zadupczyl ten kto wiedzial o warunkach pogodowych to raz a dwa ten, ktory wpadl na pomysl wyladowania.
                              decyzje o ladowaniu ma w rekach pilot. ze spluwa przy glowie nie powinien nawet ladowac.

   2. Pomijajac , Ament 13/01/11 09:11
      czy walnal pare luf czy tez nie to najglupsze stwierdzenie jakie slyszalem w tym roku tj. "organizm mogl wytworzyc pewna ilosc alkoholu" na pewno pomoze wielu najebanym poslom za kierownica swoich limuzyn w przyszlosci.

      I
      -AMENT-
      I

      1. hmm... , Jaskier 13/01/11 09:18
         nie dodanie dwóch wyrazów do tego wyrażenia zmienia zupełnie jego sens, mowa była o tym iż:
         " po śmierci organizm mogl wytworzyc pewna ilosc alkoholu"
         
         I wytłumaczenie naukowego jakiegoś profesora:
         
         Prof. Bronisław Młodziejowski, specjalista w zakresie biologii kryminalistycznej, dodaje, że alkohol wchłania się bardzo szybko. - Współczynnik eliminacji alkoholu to średnio 0,15 promila na godzinę. Lot trwał dwie godziny, więc jeśli generał spożył coś na pokładzie, możliwe, że wcześniej w jego krwi było 0,9 promila - mówi Młodziejowski.
         
         Ale - zdaniem profesora - 0,6 promila może wskazywać na jeszcze coś innego. - Gdyby miał 1,5 promila, byłoby jasne: pił - uważa Młodziejowski. - Ale jest dużo mniej, dlatego trzeba brać pod uwagę, że mógł to być tzw. alkohol endogenny, czyli powstały w wyniku gnicia organizmu. Na to, czy ten rodzaj alkoholu miał we krwi generał Błasik, wpływ mogło mieć wiele czynników: ile czasu upłynęło od momentu śmierci do pobrania płynów ustrojowych zmarłego, jaką metodą pobierano i badano, w jakich warunkach były przechowywane zwłoki. Wystarczy 3-5 dni, żeby alkohol endogenny się pojawił. Ważne jest też, z jakiej części ciała pobrano próbki do badania. 0,6 promila to małe stężenie, charakterystyczne dla alkoholu endogennego.
         1. tak, , ViS 13/01/11 09:27
            i tylko u niego się pojawił, u nikogo więcej. Kosmici przylecieli i wstrzyknęli.

            I will not buy this record - it is
            scratched.

            1. i sie nie rozbili , Kenny 13/01/11 09:33
               skubance...

               .:Pozdrowienia:.

            2. hmm... , Jaskier 13/01/11 09:36
               a nasi kochani bracia Rosjanie ujawnią wszystkie, nawet niewygodne dla nich, fakty

3. jkm to ładnie ujął , ViS 13/01/11 09:18
   LISTA PRZYCZYN KATASTROFY
   
   
   1. Wieża w Smoleńsku nie zakazała lądowania.
   
   2. Nikt w Moskwie nie kazał wieży w Smoleńsku zakazać lądowania
   
   3. Ten ktoś w Moskwie za dużo czytał śp.Stanisława Lema historyjek o pilocie Pirxie
   
   4. ŚP.Lech Kaczyński sugerował pilotowi, by – jeśli się da – starał się wylądować
   
   5. ŚP.gen.Andrzej Błasik nie dał w łeb p.Prezydentowi, nie wyciągnął pistoletu, i nie kazał – grożąc nim – pilotowi lecieć gdzie indziej
   
   6. Podczas szkolenia piloci za mało trenowali na trenażerze Tu-154M
   
   7. Ktoś przed wylotem nie powiedział pilotowi: „Pamiętaj, tam w Smoleńsku przed lotniskiem jest jar!”
   
   …
   
   ...
   
   1297. ŚP.Andrzej M.Tupolew skonstruował „Tu-154”
   
   1298. PRL kupiła kilka „Tupolewów 154-M”
   
   1299. Loty upowszechniły się – i stały normalnym środkiem transportu
   
   1300. Bracia Orville i Wilbur Wright wymyślili samolot
   
   Brakujące 1289 przyczyn (np.: 756. p.Maria Kaczyńska zamiast wyjść za p.Roberta Stillera wyszła za śp.Rajmunda Kaczyńskiego) proszę sobie samemu uzupełnić – i nie zawracać głowy!

   I will not buy this record - it is
   scratched.

   1. Vis, ja sie z Tobna zgadzam ale , Maverick 13/01/11 10:27
      pkt 1 i 2 - podejrzewam, ze nie mozna zakazac ladowania gosci na takim szczeblu a juz w Rosji to wogole.
      
      przypuscmy, ze nie dostali zezwolenia i musieli leciec na inne lotnisko. spozniaja sie ale zyja. wiesz co byloby dzis?
      nie byloby sledztwa w sprawie katastrofy Smolenskiej ale byloby dochodzenie kto rozpoczal IV wojne swiatowa.
      I mowiac jezykiem PiS - taki scenariusz graniczy z pewnoscia.
      
      o tym, ze juz dawno Polska powinna pozbyc sie latajacych trupow i kupic porzadne samoloty, ze dwa odrzutowce i helikoptery.
      
      i jeszcze jedno co mnie wk*rwilo wczoraj; tuz po katastrofie pisalem tu u nas, ze sledztwo powinno prowadzic Amerykanskie NTSB. Dlaczego? bo sa najlepsi na swiecie. A ja tu wczoraj slysze, ze to byloby ponizajace... Nosz qrwa jakie to Polskie... Ponizajace?? Ale co ponizajace??? Ze najlepsi by sprawe rozwiazywali??? nic nie lapie.
      1. 1 uwaga , Demo 13/01/11 10:34
         z tego co czytałem, to piloci pozytywnie wypowiadali się o Tupolewach i wg. nich są to maszyny wręcz pancerne (tu mieli spore wątpliwości co to tego, że skrzydła połamały się na byle brzózkach- wg. nich powinny je ściąć bez problemu). Wadą Tupolewa była wielka paliwożerność (z racji pancerności). Anyway, stwierdzenie "latające trupy" zupełnie nie pasuje do tego co mówili o nich piloci.

         napisalbym swoj config,ale sie nie
         zmiescil:(

         1. latajace trupy , Maverick 13/01/11 11:01
            pancernosci? paliwozerne byly przez silniki i "technologie" tam zastosowane. w dzisiejszych czasach leciec z miedzyladowaniem do Ameryki? juz nie wspomne jak ekonomicznie cienko to wygladalo.
            
            a co piloci mieli mowic? nie pluje sie w swoja miske.
            
            poza tym, jesli sa bardzo dobre samoloty Boeing czy Airbus to po grzyba nasi maja latac jakims starymi ruskimi?
            psioczymy na ruskich a sami sie od nich nie potrafimy odciac. sam fakt, ze Tupolewy przechodza badania i serwis w Rosji... specow od Boeinga i Airbusa mamy w Polsce wiec nigdzie nie musialyby latac.
            1. imho to nie jest plucie w swoją miskę , Demo 13/01/11 11:04
               bo to nie nasza produkcja. Zresztą o F16 też mówi się jak o latającym złomie, tymczasem osobiście znam pilota i był bardzo zadowolony z latania nimi.

               napisalbym swoj config,ale sie nie
               zmiescil:(

   2. No właśnie , Padawan 13/01/11 13:22
      123

4. Generał nie musiał być pijany , Bergerac 13/01/11 10:39
   Opinia kryminologa:
   http://wiadomosci.onet.pl/...105940,wiadomosc.html

   Barbossa: You're supposed to be dead!
   Jack Sparrow: Am I not?

Corei5 9600K, Z390 PRO, 2x16 Vengeance
3200Mhz, GTX 2060 Super, Seasonic X-650

Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?

1. Poza tym , Bergerac 13/01/11 10:45
   on mówił, że PRZEZ CAŁY CZAS ostatniego fragmentu lotu były gorączkowe okrzyki i próby ratowania samolotu. A nam zaprezentowano błogi spokój i na końcu ''Kurwa! Kurwa mać!''. Nie kupuję tego.

   Barbossa: You're supposed to be dead!
   Jack Sparrow: Am I not?

   1. Te krzyki to nie koniec. , Ament 13/01/11 10:50
      Zaczeli krzyczec pewnie w momencie obrotu maszyny wokol swojej osi a to daje jeszcze kilka sekund do zderzenie z ziemia.

      I
      -AMENT-
      I

      1. On mówił , Bergerac 13/01/11 11:06
         o ostatnich minutach!

         Barbossa: You're supposed to be dead!
         Jack Sparrow: Am I not?

         1. Wniosek: , Bergerac 13/01/11 11:07
            mieli uszkodzony samolot, co ruscy pięknie zatuszowali. Jakoś też wycięto wypowiedzi pilotów, którzy chcieli na własną rękę dojść prawdy - słyszysz o ich próbach? Bo ja nie.

            Barbossa: You're supposed to be dead!
            Jack Sparrow: Am I not?

            1. równie dobrze ... , Nebuchadnezzar 13/01/11 11:56
               słowa "KURWA MAĆ" można uznać za "gorączkowe okrzyki i próby ratowania samolotu", a teoria o "mieli uszkodzony samolot, co ruscy pięknie zatuszowali" to tylko twoja wyobraźnia. Przypomniałeś sobie o jakiejś wypowiedzi, gdzie ten wypowiadający opowiadał o tym co słyszał... i od razu wysnułeś taką piękną teorię o winie Ruskich.

               dupa na stołku, morda przy korycie...

               1. Czytaj ze zrozumieniem , Bergerac 13/01/11 12:00
                  Napisałem, że nie chodzi o ostatnie 3 sekundy, ale o dużo dłuższy czas. Ale może i dobrze, że padają takie wypowiedzi, bo przynajmniej się poznajemy...

                  Barbossa: You're supposed to be dead!
                  Jack Sparrow: Am I not?

2. hmm... , Jaskier 13/01/11 14:55
   http://wiadomosci.dziennik.pl/...lowa-pilotow.html
   
   tylko z tym rosyjskim prokuratorem rozmawiał "fakt" i to może wiele wyjaśnić
   1. Ale przecież , Bergerac 13/01/11 15:00
      to pokazywali w TV i był to polski prokurator wojskowy i o tym pisałem. Nie wiedziałem, że była też jakaś wypowiedź ze strony rosyjskiej. Skoro tak, to były już dwie...

      Barbossa: You're supposed to be dead!
      Jack Sparrow: Am I not?

1. a i jeszcze jedno , marcool 13/01/11 12:12
   Oglądając wczoraj wybuch totalnej euforii i ekstazy na portalu Wyborczej i innych tego typu, zastanawiałem się czy warszawscy dilerzy kokainy sprostali wybitnie zwiększonemu popytowi na ten środek:) Mam nadzieję, że każdy warszawski redaktor mógł wczoraj godnie świętować ogłoszenie raportu generałowej Anodiny.

Piszcie do mnie per ty z małej litery

1. Hue hue , wukilah 13/01/11 12:28
   "Alkoholu endogennego nie wykryto też w innych ciałach ofiar."
   
   Nie wykryto? A może wykryto, ale nie ujawniono tego. No ale Ty już wiesz...
   
   Słusznie zauważono, że dzięki takim postom poznajemy kto zacz...
   1. może, może, może... , Chrisu 13/01/11 12:41
      może i u pilotów wykryto a nie ujawniono? Tak gdybać to wiesz co...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   2. zapytaj rodziców , Dabrow 13/01/11 15:00
      czy czegoś przed tobą nie ukrywają. Miłośniku teorii spiskowych.

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

2. ''Znacznie wcześniej'', hehehe , Bergerac 13/01/11 12:53
   Skoro ciało Błasika zidentyfikowano ponad tydzień po katastrofie przy pomocy DNA, to określenie ''znacznie wcześniej'' wydaje się być epic failem :D

   Barbossa: You're supposed to be dead!
   Jack Sparrow: Am I not?

   1. dlaczego? , Chrisu 13/01/11 12:59
      pobieram krew, ewidencjonuję i co w tym dziwnego?

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. Skoro , Bergerac 13/01/11 13:09
         w jednej trumnie mogą być kawałki zwłok paru osób, to jakoś nie wierzę w to ich ewidencjonowanie...

         Barbossa: You're supposed to be dead!
         Jack Sparrow: Am I not?

         1. a są? , capri 13/01/11 13:30
            przyznaję, od momentu wyeliminowanie przeze mnie teorii zamachu (czyli od 10.04.), a utwierdzeniu się w przekonaniu, że był to błąd ludzki (obojętnie kogo, nie cofnie to czasu) nie śledzę tematu katastrofy.

            Quidquid latine dictum sit,
            altum videtur

   2. mylisz się Bergerac , digiter 13/01/11 13:14
      krew pobiera się od razu od każdej ofiary a potem na podstawie DNA identyfikuje się kto był kim jeśli od razu nie jest to możliwe. Możliwe że mają kilka próbek z tej samej osoby, bo ręka była oddzielnie a noga oddzielnie.
      Ściema o endogennym alkoholu nie przejdzie.
      Spiskowych teorii wukilaha vel Remka nawet nie będę komentował.

      Piszcie do mnie per ty z małej litery

      1. Alkohol endogenny , Bergerac 13/01/11 13:19
         to tylko teoria wypowiedziana przez pracownika kryminologii. Nie wymyśliłem sobie tego. Nie wymyśliłem też burdelu, który trwa w Rosji od początków czasów radzieckich. Na wszelkie peany na cześć ich szybkiego reagowania z testami DNA patrzę więc z niedowierzaniem. Przepraszam, jeżeli uraziłem Twoją głęboką wiarę w jedynie słuszne postępowanie i prawdomówność Rosjan.

         Barbossa: You're supposed to be dead!
         Jack Sparrow: Am I not?

         1. Digiter już po raz kolejny udowadnia , wukilah 13/01/11 13:45
            że myśleć nie potrafi... taki forumowy duplikator bzdur... Olać

dupa na stołku, morda przy korycie...

1. oświeć mnie , Demo 13/01/11 11:46
   do czego my ruskom jesteśmy potrzebni? Jesteśmy uzależnieni od ich gazu i ropy oraz wysyłamy do nich niebagatelną część naszego exportu. Argumentacja, że Putnij nie zakazał lądowania, bo nie chciał by Polacy się gniewali absolutnie do mnie nie trafia.

   napisalbym swoj config,ale sie nie
   zmiescil:(

   1. nie chodzi o gniewanie sie , Maverick 13/01/11 11:58
      tylko o wkurwianie. napisalem wczesniej, bylaby kolejna wojna.
      
      gdy maly ratlerek gdy wokol Ciebie biega i ujada to sie nie gniewasz. po prostu Cie to wqrwia, ze nadaje bez sensu.
      
      W Polsce od zawsze - i chyba to sie nigdy nie zmieni - jest tak, ze gdy ktos Ci powzoli na zrobienie czegos to potem masz furtke na obwinienie tego kogos.
      a gdy Ci nie zezwoli - wtedy znaczy, ze chce Cie pominac itp.
      Katastrofa Smolenska jest najtragiczniejszym tego dowodem.

   2. Polska to UE , juzek 13/01/11 12:09
      Raz, że staje się co raz ważniejszym członkiem Unii, a dwa że jest bardzo ważnym członkiem kształtującym relacje z państwami byłego zsrr, a Rosji tez bardzo zalezy na ich bylych republikach.

   3. to ja już nic nie poradzę ... , Nebuchadnezzar 13/01/11 12:11
      że to do ciebie nie trafia - jesteśmy w UE i mamy niebagatelny wpływ na interesy Rosjan w UE. Poza tym, oczywiste jest, że lepiej jest mieć dobre stosunki niż złe - na tamtą chwilę Rosjanie zakazując lądowania mogli tylko stracić.

      dupa na stołku, morda przy korycie...

      1. tak? , Chrisu 13/01/11 12:15
         jaki to niebagatelny wpływ mamy?

         /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

         1. np. za czasów Marcinkiewicza , Nebuchadnezzar 13/01/11 13:11
            PiSmeni zablokowali negocjacje Rosji w sprawie przyjęcia do OECD (ta sprawa lub podobna) - w zamian za to Rosja zablokowała Polsce możliwość wpływania na zalew wiślany. Generalnie mamy możliwości wpływania na politykę Rosji głosując na "nie" bądź wręcz stawiając veto.

            dupa na stołku, morda przy korycie...

            1. no jeśli tak to zgoda. My ich , Chrisu 13/01/11 15:16
               kijem, oni nas pałą...

               /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

2. A do tego i tak by piloci dostali po dupie , Doczu 13/01/11 12:38
   Bo odmówili wykonania rozkazu nie lądując.
   Wystarczy sobie przypomnieć sytuację gdy kaczor leciał do Gruzji i pilot odmówił wylądowania. Już zapomnieliście ile było krzyków ?
   Odsądzili go od czci i wiary.
   Tak że nie dość że mieli nad głową przełożonych, na pokładzie VIPy, którym bardzo nie było na rękę lądowanie gdzie indziej, bo byli spóźnieni to w pamięci mieli sytuację kolegi, który wykazał się rozsądkiem.
   1. Zgoda , Padawan 13/01/11 14:12
      ale spójrz też z drugiej strony:
      ile się wszyscy śmiali z tego zabawnego prezydenta? "Spieprzaj dziadu", "Borubar" itp., powtarzane jak mantra. Ja się pytam, co w tym śmiesznego czy ważnego? Jeśli Polak krytykował prezydenta, to te głupotki były przecież tak często ważnymi argumentami. Żeby tylko wyśmiać. I teraz powiedzmy, że L. Kaczyński nie ląduje - i byłby kolejny powód do kpin. Może się mylę, ale niezdrowa była ta atmosfera...
      
      Nie zgadzasz się ze mną? To zobacz, jak to nadal żyje. Co seneka pisze na dole. Idiota. Jak można używać teraz takich słów? No można - jak widać. Coś jak "Żydzi do gazu!" na murach. Za to trzeba się wstydzić.
      1. Fakt , Bergerac 13/01/11 14:18
         Byłby wyśmiew na całą Polskę, że Kaczor nie ma farta do pilotów i że to już drugi raz pilot olewa prezydenta. Ale myślę o rzeczywistości w tym państwie i obawiam się, że gdyby znali alternatywę, też by się nie cofnęli przed owym wyśmiewem.

         Barbossa: You're supposed to be dead!
         Jack Sparrow: Am I not?

         1. Hmm , Padawan 13/01/11 14:34
            chyba zrozumiałem to co napisałeś, i się nie zgadzam - nie mam aż tak pesymistycznej wizji Polaków :-).
            1. Myślałem o specyficznym , Bergerac 13/01/11 14:36
               gatunku Polaka i w ogóle człowieka: o dziennikarzu.

               Barbossa: You're supposed to be dead!
               Jack Sparrow: Am I not?

      2. no tak, ale... , Doczu 13/01/11 14:48
         ... teraz nie byłoby tego całego zamieszania wokół raportu MAK, oskarżania się wzajemnie, kto ponosi winę itp.
         Jak długo pamiętano o incydencie w Gruzji ? Tydzień ? Dwa ?Miesiąc ?
         A tu zobacz - ile 'złej krwi" jest 9 miesięcy po katastrofie, a ile jeszcze będzie.
         1. Kurcze , Padawan 13/01/11 14:51
            ja też bym przecież chciał, żeby oni odlecieli na inne lotnisko - dzięki temu nie byłoby tego strasznego dnia.

   2. w wojsku obowiazuje hierarchia , Pawiano 13/01/11 19:11
      nie ma czegos takiego ze podczas sluzby ktos wyzszy stopniem wydaje sobie rozkazy jak mu sie podoba bo jest " wyzszy stopniem" ... do czego by to prowadzilo - pomysl ?
      
      kazdy wojskowy o tym wie
      1. Co obowiązuje ? , Doczu 13/01/11 21:55
         Chyba byłeś w innym wojsku niż ja.
         Ale odchodząc już od samych rozkazów.
         Czy jak masz do wykonania jakąś ważną pracę, od której wiele zależy, dodatkowo wymaga ona od Ciebie skupienia i podejmowania szybkich i trafnych decyzji, to czy w takiej sytuacji dobrze by Ci się pracowało gdyby za Tobą stał Twój szef i wtrącił mimochodem że Prezes się wkurzy jak nie wykonasz pracy na czas i odpowiednio dobrze ?
         W środowisku wojskowych taka presja ma jakby zdwojoną wagę.
         Faktem jest że złamano szereg przepisów po naszej stronie, od doboru załogi, braku rozeznania warunków w Smoleńsku, zrezygnowaniu z lidera, na obecności osób postronnych w kabinie pilotów w trakcie lądowania i stwarzaniu swoją obecnością niekomfortowej sytuacji. O mniej istotnych błędach nie wspomnę.
         Próżno oczekiwać że Rosjanie sami się pokajają i będą srać we własne gniazdo. To była nasza działka by im to wytknąć.
         Oni byli pierwsi.
         1. Odniosę się do tego lidera , Padawan 13/01/11 22:01
            podobno nasi powiadamiali Rosjan, że chcą go na pokładzie, ale nam go nie dano.
            1. ze Was koledzy podpytam o jezyk obowiazujacy na wiezy i w samolocie , Maverick 13/01/11 22:32
               jak to jest, wszedzie trzeba poslugiwac sie angielskim jezykiem w lotnictwie. czy w wojskowym lotnictwie jest inaczej? dlaczego ruscy nie musieli mowic po angielsku? wtedy nasi pewnikiem by zrozumieli wszystko i odpadlby problem jakiegos idiotycznego pomyslu z liderem.
               1. na międzynarodowych lotniskach obowiązuje j.ang , Doczu 13/01/11 22:42
                  Ale Smoleńsk to nie było lotnisko międzynarodowe. Ba to nawet nie było lotnisko cywilne więc obowiazuje język "państwowy".
                  Odpowiadając od razu Pawiano - w przypadku lotnictwa, zasady o których piszesz nie obowiązują. Podobnie jak w ruchu morskim "pierwszym po Bogu" jest kapitan jednostki. Bez względu na to kogo transportuje.
                  Padawan - ja z kolei znam inną wersję. Wręcz odwrotną. Oferowano lidera, ale nasi odmówili.
                  1. aha no to rozumiem. ale ad. odpowiedzi Pawianowi , Maverick 14/01/11 00:26
                     to ja dzis wyczytalem, ze zapotrzebowanie na lidera bylo wyslane wczesniej ale czekali nasi, czekali i sie nie doczekali. podejrzewam, ze trzeba bylo liste pasazerow na kilka dni przed lotem zamknac i tyle.

         2. zolnierz na sluzbie , Pawiano 13/01/11 22:26
            podlega bezposredniemu przelozonemu
            
            nie mowie o sytuacji ogolnej tylko o danym zadaniu ktore wykonuje wojskowy gdyz w wojsku jak wiesz wszystko jest na rozkaz (chyba ze jak w polsce czesto - na odpierdol)
            
            Ale jesli pelnisz jakas funkcje z rozkazu kogos tam jest jasno okreslone kto jest twoim przeloznym.
            
            Dlatego tez ten pilot ktoremu (podobno) Kaczynski kazal ladowac nic nie zrobion bo zachowal sie przepisowo.
            
            Np wartownik podlega dowodcy warty i chocby przyszedl szef mon czy prezydent moze ich olac cieplym moczem jesli nie maja przepustek lub przepisy nie wymagaja ich wpuszczenia :)

Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?

1. niezły PR zrobił nam Kaczor , seneka 13/01/11 13:35
   i przydupasy z PIS którzy chcieli wywalić z pułku pilota który nie chciał wylądować w Gruzji. 10 kwietnia nie dość że się spóźnił na lot wywierając w ten sposób presję czasową na pilotach to w dodatku wysłał pijanego Błasika do kabiny pilotów żeby ich dopilnował.
   Wina za ten wypadek leży w 99% po stronie głównego pasażera i jego przydupasów. Mimo że leciał tam kandydat na prezydenta Szmajdziński posłowie SLD bzdur nie wygadują o sztucznej mgle. Na złodzieju czapka gore i dlatego mochery zjednoczyły się w wymyślaniu bajek o elektromagnesie.
   1. Szkoda słów , Padawan 13/01/11 13:46
      123

   2. Ale się namnożyło troli kopiujących z onetu... , wukilah 13/01/11 13:47
      Kolejny.. seneka... nie wiem czy wiesz dlaczego lot wystartował później... dokładnie z takim samym opóźnieniem jak wcześniej delegacja z Tuskiem, która tam leciała... dziwne, że nikt nie mówi, że Tusk się spóźnił...

   3. Ksywa zobowiązuje... , Bergerac 13/01/11 13:49
      Po kolei:
      - Masz rację w kwestii wywalenia pilota, ze strony polityków i jakichś tam władz to świństwo. Pilot decyduje, bo pilot się zna.
      - Kto wysłał Błasika do kabiny, to czysta spekulacja. Błasik mógł sam pójść żeby ich postraszyć. Skąd ten wniosek? Ano stąd, że od czasu II WŚ lekko licząc 95% funkcjonariuszy państwowych to włazidupy i wazeliniarze. Mogło być tak, że chciał się przypodobać, więc sam poszedł. Nie było nas tam, a na miejscu katastrofy nie znaleziono na czole Błasika przyklejonej kartki z napisem ''Kaczor mi kazał''.
      - Prawie całkowita wina prezydenta i jego świty... Ciężko to komentować, szczególnie, że np. zapisy z ruskich radarów ''zaginęły'', tak samo jak nikt już nie pamięta informacji o agencie GRU (a może KGB, ganze fiut) na wieży kontrolnej, który ją opuścił bezpośrednio po zajściu, a potem nie był już widziany przez nikogo.
      - ''Posłowie SLD bzdur nie wygadują o sztucznej mgle'' - raczej ciężko, by mieli oskarżać tych, którym służą.
      - Nie znam bajki o elektromagnesie, zresztą szczerze mówiąc lata mi to koło faji. Natomiast stwierdzenie ''na złodzieju czapka gore'' sugeruje, że to PiSowcy strącili ten samolot :))))))))

      Barbossa: You're supposed to be dead!
      Jack Sparrow: Am I not?

   4. podaj sobie , maciell 13/01/11 13:56
      z Palikotem reke http://politykier.pl/...iadomosc.html?ticaid=5b97e . Ten sam poziom. Mam tez zwale z wszystkich specow tu sie wypowiadajacych co sie tam dzialo. Ja nie wiem, wiec sie nie wypowiadam. Z tego co moj rozumek wywnioskowal to to, ze nie ma dowodow na tasmie, ze ktokolwiek wywieral wplyw na pilotow. Co do zaklamanej sprawy z Kaczynskim http://wyborcza.pl/...aczynskiego_sie_nie_bal.html . W tv byl ten gostek od Fakt i mowil o tej sytuacji. Wypowiedzial sie dzienikarz , ktory lecial tym lotem, ze ma glupot nie gadac bo rozmowa prezydenta i cala klotnia byla dopiero na lotnisku i ma na to dowody. Dienikarz anty-PIS wiec, az mnie wtedy zdziwila ta jego wypowiedz. Wiec jestem ciekawy dlaczego ktos caly czas namietnie forsuje wersje jakoby prezydent szturmowal kokpit i sila wymuszal ladowanie.

      Historia jest wypisana na piaskach
      Arrakis...

      1. nie ma dowodow na tasmie , seneka 13/01/11 14:17
         ze ktokolwiek wywieral wplyw na pilotow.
         A kto powiedział
         Jak nie wyląduję (my), to mnie zabije (ją)
         Krasnoludki ?
         http://wyborcza.pl/...___to_mnie_zabije__ja__.html
         1. Jeżeli aż tak wierzysz temu zapisowi , Bergerac 13/01/11 14:21
            to dlaczego nie traktujesz tego jak groźbę karalną? Czyli gdyby jednak wylądowali na innym lotnisku, to prezydent powinien stanąć przed sądem za zamiar zabicia pilota?
            Rozumiem, że sam nigdy ale to nigdy nie wypowiedziałeś słów typu ''o kurde, już jedenasta, ojciec mnie zabije''. Ukrywasz przed nami fakt, że planowano wobec Ciebie morderstwo...

            Barbossa: You're supposed to be dead!
            Jack Sparrow: Am I not?

            1. Ale co tam :) , wukilah 13/01/11 15:35
               http://politbiuro.gazeta.pl/...zabic_sedziego.html

         2. To należy wszcząć śledztwo o groźbie karalnej.. , wukilah 13/01/11 14:23
            Czemu nie wszczęto???

2. z ciekawości , Demo 13/01/11 13:53
   France24, Deutsche Welle, Al Jazeera- wszystko toto nadaje po angielsku ?

   napisalbym swoj config,ale sie nie
   zmiescil:(

   1. Najpewniej , Bergerac 13/01/11 14:00
      to jakiś biuletyn informacyjny. Dostałem to od kogoś pracującego w instytucji państwowej.

      Barbossa: You're supposed to be dead!
      Jack Sparrow: Am I not?

      1. skopiowałeś bez sprawdzenia źródła? , capri 13/01/11 14:28
         czy znaki

         Quidquid latine dictum sit,
         altum videtur

         1. Nawet , Ament 13/01/11 14:34
            nie czytal pewnikiem...

            I
            -AMENT-
            I

            1. :))) , Bergerac 13/01/11 14:35
               ...

               Barbossa: You're supposed to be dead!
               Jack Sparrow: Am I not?

         2. Źródło jest , Bergerac 13/01/11 14:34
            zaufane, tylko raczej wolałoby nie być ujawniane :)
            O rany, ludzie, przejrzyjcie sobie prasę zagraniczną i doniesienia agencyjne, co to, neo Wam wyłączyli? ;)

            Barbossa: You're supposed to be dead!
            Jack Sparrow: Am I not?

   2. dla Twej ciekawości , Dabrow 13/01/11 15:11
      większość serwisów na świecie oprócz języka natywnego ma wersje anglojęzyczne - sorry nie władam frnacuskim/niemieckim/arabskim więc też bym czytał angielskie... Ludzie - emocje wam myślenie wyłączyły czy jak? Pierwszy z brzegu dowód z France24:
      http://www.france24.com/...esident--lech-kaczynski

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. oj tam oj tam , Demo 13/01/11 15:46
         ciekawość, ale nie na tyle duża by za tym goglować :P

         napisalbym swoj config,ale sie nie
         zmiescil:(

         1. no to po co z , Dabrow 13/01/11 15:50
            przekąsem ta ciekawość - przynajmniej ja tak odebrałem (-;

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

            1. no bo byłem ciekaw :) , Demo 13/01/11 16:25
               po prostu nie aż tak żeby samemu drążyć :]

               napisalbym swoj config,ale sie nie
               zmiescil:(

1. tego czlowieka nie da sie sluchac , PaKu 13/01/11 17:08
   nawet nie ma co komentowac i szargac sobie nerwow

   bez podpisu

2. w pierwszej kolejności powinno się rozstrzeliwać , Wedrowiec 14/01/11 01:06
   nawołujących do rozstrzeliwania. Rozstrzeliwania kogokolwiek.

   "Widziałem podręczniki
   Gdzie jest czarno na białym
   Że jesteście po**bani"

   1. No to z tego jasno wynika , Padawan 14/01/11 01:10
      że Ciebie też :-).
      1. noo , Wedrowiec 14/01/11 11:39
         ba!

         "Widziałem podręczniki
         Gdzie jest czarno na białym
         Że jesteście po**bani"

3. oj Remuś, Remuś, powinno się rozstrzeliwać tak ? , carlosA 14/01/11 02:07
   to jest tylko wisienka na torcie Twoich poglądów, która notabene wszyscy poznali wcześniej, smutne....
   ps. wszystkich, którzy mieli wątpliwości zapraszam do refleksji, czym jest nienawiść na tym przykładzie.

   #whatever

   1. Biorę przykład z naszego premiera , Remek 14/01/11 22:14
      który też chciał zabić....
      1. proszę, jakie wzorce nagle i z nagła Twój premier.... , carlosA 14/01/11 23:11
         ale rzeczywiście nie ma o czym rozmawiać, jeśli nie rozróżniasz wypowiedzi po meczu piłkarskim (oczywiście niefortunnej i takiej która nie powinna gościć na ustach premiera 40 milionowego kraju), rzecz w tym, że obawiam się, że Ty rzeczywiście chciałbyś strzelać, przeraża mnie poziom frustracji Twój i Tobie podobnych. EOT z mojej strony i nie nazwę tego po imieniu, bo i po co, wystarczy że Twoja wypowiedź to podstawa do co najmniej sprawy cywilnej.

         #whatever

         1. Zacznijmy od sprawy cywilno karnej , Remek 14/01/11 23:27
            przeciw Lechowi W., który namawiał do strzelania do samolotu z 96 osobami na pokładzie. Rzecz w tym, że obawiam się, że rzeczywiście mógłby wydać taki rozkaz, gdyby miał uprawnienia. W tej sytuacji mam prawo do frustracji... znacznie większej, niż Premier po meczu piłkarskim, gdzie chciał zabić za rzut karny...
            1. ręce opadają , carlosA 14/01/11 23:36
               gdzie namawiał ? konkretny fragment, cytat ? rzeczywiście wypowiedział się, jak to on, ale wskaż mi fragment, gdzie namawia i gdzie mógłby wydać rozkaz ?

               #whatever

               1. Pożycz od kogoś rozum , Remek 15/01/11 10:14
                  http://wiadomosci.onet.pl/...108734,wiadomosc.html
                  
                  "Żeby odstraszyć". Jasne...
                  1. nie widzisz nadal różnicy, EOT , carlosA 15/01/11 15:31
                     ...

                     #whatever

                     1. Widzę , Remek 15/01/11 16:32
                        Pomiędzy człowiekiem myślącym, a Tobą. Ogromna.

4. Laureat pokojowej nagrody Nobla , wukilah 14/01/11 09:17
   zachęca do strzelania do Prezydenta własnego kraju.
   1. Przecież właśnie w taki sposób , Bergerac 14/01/11 09:21
      jego mocodawcy zapewniali tu pokój przez kilkadziesiąt lat. Do stoczni podwiozła go samochodem bezpieka i przerzuciła jego dupsko przez legendarny płot.

      Barbossa: You're supposed to be dead!
      Jack Sparrow: Am I not?

5. a czemu Wałek chciałby dokopać dobrodziejom Rosjanom? , bwana 15/01/11 01:20
   szkoda, że redaktor nie pociągnął tego tematu. może byłoby ciekawie.

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

1. dawać wiarę Rosjanom ... , Nebuchadnezzar 13/01/11 23:56
   widziałem dzisiaj w tv wypowiedź polskiego prokuratora który potwierdził, że jest w posiadaniu dokumentu stwierdzającego obecność alkoholu we krwi jednej z ofiar.
   
   Rosjanie w ciągu 24h od katastrofy przeprowadzili badanie na obecność alkoholu wszystkich ciał znajdujących się w kokpicie - jedno z nich (na ten czas jeszcze nie zidentyfikowane) miało 0,6 promila, potem okazało się że chodzi o Błasika.
   
   Komu wierzyć? Rosjanom czy żonie która twierdzi, "że to niemożliwe, bo mąż miał przyjmować komunię św. w intencji dziadka bratowej zamordowanego w Katyniu".

   dupa na stołku, morda przy korycie...

   1. Cóż , Padawan 14/01/11 00:09
      do mnie przemawia przejęcie, z jakim ta kobieta broni swojego męża, i mogę być pewien, że Błasik to był bardzo porządny człowiek. Nie przemawia do mnie zgodna z najnowszymi trendami wyszukana elegancja Anodiny i Morozowa, tak ostro kontrastująca z nędzą smoleńskiego lotniska.
      1. ale ja nie odmawiam ... , Nebuchadnezzar 14/01/11 11:07
         gen. Błasikowi tego, że był porządnym człowiekiem. Nie rozumiem tylko skąd jego żona ma 100% pewność, że nie strzelił lufy na pokładzie z kumplami oficerami - ja np. jestem w stanie to zrozumieć, dlaczego miałby nie napić się, bo co?
         
         Nie dziwi mnie też, że jego żona broni dobrego imienia swego męża - to oczywiste, ale jej obrona nie świadczy o tym, że było tak jak mówi - to są tylko jej domysły podyktowane emocjami.
         
         Jeśli Rosjanie mieliby skłamać to powinni wciskać, że pijany był pierwszy pilot - nikt nie udowodni że tak nie było, a wydźwięk znacznie większy.

         dupa na stołku, morda przy korycie...

         1. To byłoby za duże ryzyko , wukilah 14/01/11 11:30
            Wmawiać, że pierwszy pilot był pijany i zbyt poważny zarzut. Ale takim Błasikiem można namieszać, jak się okazuje.

         2. No właśnie , Padawan 14/01/11 12:37
            ruscy liczą na takie gadanie: "to są tylko jej domysły podyktowane emocjami".

      2. Popełniasz błąd poznawczy , bwana 15/01/11 11:30
         to, że żona ś.p. gen. Błasika jest przekonująca w swoim oburzeniu/rozpaczy nie zwiększa wartości jej zdania jako dowodu. Przy tym ja w pełni wierzę, że jej reakcja jest stuprocentowo szczera, pytanie jednak nie o jej szczerość tylko wartość jej opinii w ocenie prawdziwości podanych przez MAK informacji.
         
         Argumentowanie własnym przekonaniem to częsty i działający sposób przekonywania, jednak nie jest on (przynajmniej - nie musi być) właściwy w sensie logicznym.

         "you don't need your smile when I cut
         your throat"

         1. Według mnie powtarzasz właściwie argument , Padawan 15/01/11 12:00
            Nebuchadnezzara. No dobrze, nie mogę być pewien.
            
            W każdym razie Rosja już dała światu pewność - pijany polski generał... Jak to dobrze wpisuje się w stereotyp Polaka na Zachodzie. Oczywiście nie da się tego odkręcić, podobnie jak "polskich obozów koncentracyjnych". W świetle powyższego osobiście wolę dać wiarę krzykowi bólu wdowy po generale.
            1. a, być może , bwana 15/01/11 13:14
               tak czy inaczej, jest szereg błędów poznawczych które zakłócają racjonalną analizę, które są powszechnie popełniane w mediach lub podsuwane przez media. Ja nie twierdzę, że ś.p. generał Błasik był lub nie był pijany, jedynie obalam argumentację, która jest co do zasady niewłaściwa.
               
               Relacje Rosji od samego momentu katastrofy są wg mnie skandalicznie stronnicze, co uważam za formę akcji dezinformacyjnej. Spontanicznej lub nie.

               "you don't need your smile when I cut
               your throat"

   2. A tutaj tekst Semki , Padawan 14/01/11 00:25
      żebyś poddał pod rozwagę, czy czasem nie jesteś przedmiotem sprytnych zagrywek Rosjan: http://wpolityce.pl/...ykow_stereotyp_Polaka_.html
      1. Coś link nie działa , Padawan 14/01/11 00:26
         jakbyś chciał sprawdzić, to polecam wpolityce.pl
         1. trzeba wejść na główną i wyszukać np. "Semka", albo tu , bwana 16/01/11 08:19
            http://tinyurl.com/5vxtfvh

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

   3. Polska prokuratura wojskowa , Bergerac 14/01/11 09:16
      służy Rosjanom. Potwierdzi co radzieccy towarzysze każą.

      Barbossa: You're supposed to be dead!
      Jack Sparrow: Am I not?

      1. czyli jak rozumiem ... , Nebuchadnezzar 14/01/11 11:09
         Rosjanom nie służę tylko:
         1. Jarosław Kaczyński
         2. PiS
         3. Bergerac
         
         to oczywiste, że polska prokuratura służy Rosjanom, bo dlaczego miałaby nie służyć.

         dupa na stołku, morda przy korycie...

         1. Z powyższej trójki , Bergerac 14/01/11 11:59
            tylko Bergerac :)

            Barbossa: You're supposed to be dead!
            Jack Sparrow: Am I not?

.... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ...

Everything should be made as simple as
possible, but no simpler

1. Wydaje mnie się , Padawan 14/01/11 00:35
   że na niego to nie powinieneś się tutaj powoływać, bo komu jak komu, ale Ziemkiewiczowi na pewno ten raport nie przypadł do gustu.

2. Jeszcze od tej strony popróbuję , Padawan 14/01/11 00:43
   Magdalena Merta, wdowa po Tomaszu Mercie: http://www.wpolityce.pl/...kuratury_polskiej_.html
   
   Rozważmy chociaż, co mówią rodziny ofiar, ludzie najbardziej dotknięci. Dajmy im szansę. Dlaczego nie mielibyśmy? Bo co, trauma przesłania im zdrowy rozsądek? To bzdura. Wszyscy wskazują jak jeden mąż, że Rosjanie zwalają na nas całą winę, i nikt się nie broni.
   
   Merta: "Przyjęto kłamliwe założenie, że zawinili piloci. Próbuje podporządkować się ustalenia tej z góry przyjętej tezie. Musimy bronić dobrego imienia tych, którzy siedzieli za sterami. Kiedy jest się w Smoleńsku na miejscu, widzi się, że sposób w jaki lądował ten samolot dowodzą, że powtarzane przez wieżę kontroli lotów komunikaty iż samolot jest na kursie i ścieżce, ani przez chwilę nie odpowiadały prawdzie."
   1. zgadzam , celt 14/01/11 08:50
      się ze co do jednego - ze na katastrofe samolotu mialo wplyw wiele czynnikow, moze przesadzilem z tym ze ewidentna wina pilota, nie mniej to on popelnil mase bledow, drugi pilot powinien tez zareagoac, to jest mase rzeczy roznych, na Discovery bylo bardzo duzo o katastrofach lotniczych i zawsze byl to caly łancuch zdarzen.
      U nas ten łancuch być może zaczał się od tego że, w Smolensku jest mgla i nie da sie wyladaowac, zatem lot nie moze sie odbyc itd.

      Everything should be made as simple as
      possible, but no simpler

3. Masz rację, tyle w temacie , Bergerac 14/01/11 09:20
   ...i dziękujemy Ci za udział w dyskusji. Wielu ma jednak odmienne zdanie i dorzuci parę słów. Ale nie czuj się zobligowany, znamy już Twoje zdanie ''w temacie''.

   Barbossa: You're supposed to be dead!
   Jack Sparrow: Am I not?

   1. aha, czyli , Chrisu 14/01/11 09:47
      nie można mieć innego zdania niż twoje i w TV podawane?

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. No bez przesady , Bergerac 14/01/11 10:04
         Tylko wkurwia mnie, gdy ktoś udaje pustaka i pisze ''Mnie nie dziwi że Rosjanie zaprzeczają że jakakolwiek wina była po ich stronie'' - oni tak mają od zawsze, łącznie z zaprzeczaniem zbrodni katyńskiej i mordowaniu milionów własnych obywateli na przestrzeni lat. Dopiero gdy robi im się ciepło koło dupy i widzą, że nie zaprzeczą wyciekom, to przyznają, że ''to nie on, to Leon'' czyli zwalają na kogoś z przeszłości. Tylko zapominają, że to widać, że tacy są przez cały czas. A słynne odbijanie zakładników bodaj w Biesłanie? A pacyfikacja Czeczenii? To tylko przykłady.

         Barbossa: You're supposed to be dead!
         Jack Sparrow: Am I not?

         1. ochłoń , celt 14/01/11 10:21
            chłopie trochę.
            "Mnie nie dziwi że Rosjanie zaprzeczają że jakakolwiek wina była po ich stronie" - chodzi o to że mają z tym ogromny problem żeby się do czegoś przyznać, nawet najmniejszego błędu i tak było zawsze z Kurskiem, Katyniem, itd - tak już mają, a my wiemy najlepiej że będą zawsze wybielać, tuszować itd. Historycznie znamy ich bardzo dobrze i każdy jacy są Ruscy.
            Z tym oni to wychodzi na to że to głowna wina Rosjan jest (po ostatnich histerycznych relacjach niektórych osób w TV), a tak przecież nie jest i to wie nawet słabo myślący człowiek.

            Everything should be made as simple as
            possible, but no simpler

            1. Skoro , Bergerac 14/01/11 10:55
               były zapisy z radarów, a nie ma i skoro polski rząd podczas tzw. ''wyjaśniania'' przyczyn tak bardzo chętnie rezygnował z wszelkich swoich praw i przywilejów, które w takich przypadkach są normą - krótko mówiąc wszyscy włażą ruskim w dupę i pomagają im w zagmatwaniu sprawy - to bardzo wyraźnie jest coś nie tak i to wie nawet słabo myślący człowiek.

               Barbossa: You're supposed to be dead!
               Jack Sparrow: Am I not?

               1. wszyscy , celt 14/01/11 11:25
                  gmatwaja i pomagaja zatuszowac, a ty co robisz ?

                  Everything should be made as simple as
                  possible, but no simpler

                  1. A ja , Bergerac 14/01/11 12:00
                     się wkurwiam :] Gdybym miał na ten cały burdel jakikolwiek wpływ, to Twoje pytanie byłoby bardziej zasadne...

                     Barbossa: You're supposed to be dead!
                     Jack Sparrow: Am I not?

                     1. też to przerabiałem , celt 14/01/11 12:14
                        ostatnio z urzędnikami/straża miejska - bo mnie wk.. nie sprzatniety od zimy snieg, a teraz lod i to w miejscu gdzie przewija sie ogromna liczba ludzi.
                        Ale tez cos z tym zrobilem napisalem maile to jedenych i drugich, ale i tak mieli mnie w d....
                        Teraz pytanie, lepiej się wk... i tylko gadac, wk.. i cos robic, nie wk... i tylko gadac, nie wk... i nic nie robic? :)

                        Everything should be made as simple as
                        possible, but no simpler

                        1. ... , celt 14/01/11 12:17
                           ostatnie, nie wk... i cos robic ofc :)

                           Everything should be made as simple as
                           possible, but no simpler

                        2. Zależy w którym kierunku to idzie , Bergerac 14/01/11 12:37
                           Jeżeli wkurwienie się będzie niosło za sobą jakikolwiek (choćby malutki) wniosek, to być może ma jakiś tam sens. Ale jeżeli wkurwienie się ma polegać na bluzganiu i wyzywaniu kogoś do trzeciego pokolenia wstecz, to jest to nacechowane niebezpieczeństwem uwstecznienia i być może nawet w przyszłości osiągnięciem poziomu komentarzy na Onecie.
                           Reasumując: to pierwsze - do indywidualnej oceny, to drugie - nie zalecane :)

                           Barbossa: You're supposed to be dead!
                           Jack Sparrow: Am I not?

Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
G-forc 460 gietex,barakudy
Children of Neostrada Association MVP

1. No jak to? , Bergerac 14/01/11 09:56
   Przecież ruscy sprowadzili samolot na to drzewo, które kiedyś w tym celu posadzili Stalin z Berią...

   Barbossa: You're supposed to be dead!
   Jack Sparrow: Am I not?

   1. no i fpizdu.. mamy wreszcie winnego! , Maverick 14/01/11 10:37
      wszystkiemu winien jest wielki wybuch. od niego sie zaczelo, tak! przeciez to dzieki temu zaczela rosnac zielen i powstaly drzewa. dzieki temu ruscy mogli zasadzic drzewo w smolensku.
      pierdzielony wybuch no.. gdyby nie on - nie byloby katastrofy
      
      co za brednie... bo drzewo ktos posadzil :)
      
      to tak jak rok temu kolega mi opowiada swoj wypadek: "stary, zakret byl za ostry i wylecialem"
      oczywiscie zawinili projektanci drogi a nie on tym, ze zapi3rdalal zbyt szybko :) co za porazka..
      1. Nie zawinili projektanci , Bergerac 14/01/11 10:52
         lecz producent wódki. Budowniczowie się struli i zakręt wyszedł jaki wyszedł...

         Barbossa: You're supposed to be dead!
         Jack Sparrow: Am I not?

2. Hmm , Padawan 14/01/11 12:26
   "ale nawet, jeśli raport jest przekłamany i mgłę wytworzyli Rosjanie, a w wieży kontrolnej trwała w tym czasie popijawa to i tak trudno obarczać winą za katastrofę Rosję." - głupi się robisz? To kiedy można?
   1. Hmm , Rhobaak 14/01/11 13:11
      Dla mnie bez znaczenia, czy obwiniasz za katastrofę Putina, Tuska czy nawet renifera Rudolfa, który uciekł z zagrody Świętego Mikołaja i przypadkiem trącił różkiem naszego tupolewa. Nie ma jednej przyczyny i jednego winnego.

      Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
      G-forc 460 gietex,barakudy
      Children of Neostrada Association MVP

      1. Przestań insynuować , Padawan 14/01/11 13:30
         że mówiłem o jednej przyczynie i jednym winnym, bo to ty zwalasz wszystko na nas - "ale nawet, jeśli raport jest przekłamany i mgłę wytworzyli Rosjanie, a w wieży kontrolnej trwała w tym czasie popijawa to i tak trudno obarczać winą za katastrofę Rosję."
         1. Jeśli ktoś się bawi w insynuacje, to raczej nie ja. , Rhobaak 14/01/11 13:46
            Nigdzie nie zwalałem wszystkiego na nas, a jesli odniosłeś takie wrażenie, to chyba trochę za bardzo wkreciłeś się w tę sprawę. Zalecam mniej TV:)

            Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
            G-forc 460 gietex,barakudy
            Children of Neostrada Association MVP

            1. Uniewinnianie , Bergerac 14/01/11 14:02
               też jest insynuacją, choć pośrednią - już wyjaśniam.
               Wiadomo, że nikt nie pomyśli ''nikt nie jest winny''. Skoro zginęli ludzie, to robi się poważnie i zwalenie wszystkiego na efekt motyla raczej nie będzie na miejscu. A skoro ktoś zawinił (niekoniecznie zabił, może nie dopatrzył), to naczelnym pytaniem staje się: ''kto?''. Noooo a skoro nie Rosjanie, to Polacy, bo przecież nie Mandela. Idziemy dalej.
               Tak naprawdę nikt z nas nie wie jak było, bo nie złapaliśmy Putina za rękę, gdy szeptali sobie z Donkiem czułe słówka spiskowej natury, bądź nie byliśmy akurat na wieży z tymi dwoma i tym domniemanym trzecim z innej bajki. Skoro nie wiemy, to nie możemy wykluczyć, że to robota Rosjan, a być może nawet przy współpracy kogoś z polskiej strony. A niby dlaczego to niemożliwe? Że co, że za duży kaliber? Nie róbmy sobie jaj, nie chodzi o kaliber tylko o to jak to się zrealizuje i żeby się nie wydało.
               Dlatego można gadać o niejasnościach, o zaginionych zapisach z radaru (swoją drogą ciężka sprawa), o 0,6 generalskiego promila, o ''kurwa'' zamiast ''Jezu'', o dupowłażeniu peowskiej wierchuszki ruskim aż po same pięty itp, itd. Ale nie możemy zdecydowanie udowodnić jak było naprawdę.
               Dlatego twierdzenie, że ruscy są niewinni, jest co najmniej stronnicze.

               Barbossa: You're supposed to be dead!
               Jack Sparrow: Am I not?

               1. czytałeś , celt 14/01/11 14:16
                  chociaż fragmenty ksiązek o katastrofie (obecnie chyba sa 2 polskie ksiazki o tym)? Były przedruki w Newsweeku i pewnie tez w innych gazetach.
                  Jak to sie czyta to nawet jakby Rosjanie chcieli za wszelka cene aby samolot wyladowal to by sie nie dało, bo tyle popełnione błędów. Rosjanie pomogli? Pytanie po co, skoro wszelkie znaki mowiły ze i tak sie stanie - po prostu kolosalna ilosc zaniedban bledow, jak to czytalem to potem sobie przypomnialem jakiegos guru od lotnictwa ze to byli najlepsi piloci, naprawde? Bo raczej ciezko wysnuc takie wnioski po przeczytaniu tego.

                  Everything should be made as simple as
                  possible, but no simpler

                  1. Jedno pytanie , Bergerac 14/01/11 14:21
                     Pamiętasz te relacje telewizyjne, w których ruscy dopiero wkręcali żarówki na pasie i przed nim, gdy samolot już się dopalał?
                     Nie chce mi się już komentować książek, które być może aż kapią od szczerości i świętości, a być może zostały napisane specjalnie by kształtować myślenie w maglach i na forach.
                     Starasz się mnie skłonić do ulegania cudzym opiniom i stanowiskom. Sorry, wypisuję się :)

                     Barbossa: You're supposed to be dead!
                     Jack Sparrow: Am I not?

                     1. też , celt 14/01/11 14:27
                        jest opisane, jak Ruscy z tego powodu że bali sie odmówić przyjęcia samolotu ze względu na skandal polityczny. Także nie jest to jednostronny opis. Dla mnie katastrofa to zaczyna się do szkolenia polskich pilotów, braku znajomości języka rosyjskiego, braku wystarczacej liczby przelatanych godzin, starych samolotów a kończy na idiotycznym pomyśle żeby za wszelką cenę wylądować. Oczywiście na końcu są Rosjanie, ale ich wina przy naszej jest znikomo mała.

                        Everything should be made as simple as
                        possible, but no simpler

                        1. Ech... , Bergerac 14/01/11 14:39
                           No i ciągle klepiesz to co media... Sam wyciągaj wnioski, a nie powtarzaj kogo bał się pracownik wieży (nota bene on się boi wszystkich).

                           Barbossa: You're supposed to be dead!
                           Jack Sparrow: Am I not?

                           1. nie ogladam , celt 14/01/11 14:54
                              chlopie TV kpw?

                              Everything should be made as simple as
                              possible, but no simpler

            2. No to kto według ciebie ponosi winę? , Padawan 14/01/11 20:26
               Ruskich od razu rozgrzeszyłeś: "trudno obarczać winą za katastrofę Rosję." - kolejny raz Cię zacytuję. Nie zgadzasz się jak mówię, że w takim razie za wszystko obwiniasz nas.
               Nieważne, pleciesz jakieś kompletne farmazony, a ja zaczynam się już czuć jak gość z obrazka - http://obczaj.net/pl/803377/
               1. Przecież chyba wyraźnie napisałem kilka postów wyżej. , Rhobaak 14/01/11 21:20
                  Ty czepiłeś się jednego zdania i próbujesz dzielić świat na czarne i białe. Czytając posty w tym temacie mam wrażenie, że niektórzy żyją tylko TV, Faktem i Super Expresem.

                  Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
                  G-forc 460 gietex,barakudy
                  Children of Neostrada Association MVP

                  1. Przeginasz , Padawan 14/01/11 21:38
                     Piszesz bardzo dziwne zdanie, w którym stwierdzasz, że Rosję "trudno obarczać winą za katastrofę" nawet, jeśli zrobili mgłę - czyli jeśliby chodziło o zamach. Wybaczyłbyś im "ostrą popijawę" w wieży kontrolnej. I przekłamany raport.
                     
                     Otóż według mnie można obarczać winą Rosjan, jeśli rzeczywiście dopuściliby się tego, o czym napisałeś, a co według Ciebie o winie nie stanowi.
                     1. Bo podchodzenie do tej sprawy z pozycji sędziego: "kto jest winny" nie ma sensu. , Rhobaak 14/01/11 22:20
                        Po kolei:
                        Mgła - była. Nie ważne, skąd się wzięła (zamach przez wytworzenie mgły - mam nadzieję, że nie traktujesz tego poważnie nawet jako możliwości?) - ważne, że była, załoga samolotu o niej wiedziała (tego nie da się przekłamać i było to oczywiste od początku.
                        Ekipa w wieży - lotnisko i tak nie dysponowało wyposażeniem, które pozwoliłby na bezpieczne sprowadzenie samolotu. Przecież nie kazali im lądować, wręcz przeciwnie. Załoga wiedziała też, że z lądowania zrezygnował wcześniej rosyjski pilot Iła, który przecież znacznie lepiej znał lotnisko.
                        Raport zmanipulowany - oczywiście, że tak! Przecież nikt o zdrowym rozsądku nie mógłby przypuszczać, znając choć trochę Rosję, że w takiej sytuacji będzie on w pełni obiektywny. Czy niedawne przecieki z Wikileaks nie nauczyły nikogo, jak działa świat wielkiej polityki? Polska to dla Rosji dzieci w piaskownicy. Najpierw oddaje się śledztwo w ręce Rosji, a teraz wielki lament - "Ojej, ale przecież to nie tak miało być!".
                        Jestem daleki od rozgrzeszania Rosji, ale jeśli ktoś liczył na to, że Putin założy wór pokutny i przyjdzie boso na Krakowskie Przedmieście, padnie na kolana, uderzy się w pierś i przyzna do winy, a na przebłaganie odkręci nam kurek z gazem i ropą, to przykro mi - tak nigdy się nie stanie.

                        Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
                        G-forc 460 gietex,barakudy
                        Children of Neostrada Association MVP

                        1. A ja uważam , Padawan 14/01/11 23:43
                           że jest sens mówić o winie. Jeśli ktoś przyznaje się do winy, to zaczyna też żałować, a jeśli żałuje, to może uzyskać przebaczenie, którego pragnie. Można to odnieść do sytuacji każdego z nas, a pewnie i do całych narodów także. To dlatego Jan Paweł II przepraszał za wieki prześladowań ludzi Kościoła wobec Żydów. To dlatego biskupi polscy wysłali do niemieckich list, w którym było takie zdanie: "przebaczamy i prosimy o wybaczenie". Bez przyznania się do winy nie ma pojednania, tylko jego pozory. Także między Polską a Rosją. Dlatego widzę głęboki sens w działaniu ludzi, szczególnie bliskich ofiar, których ból pcha dalej w wyjaśnianiu wypadku, niż stwierdzenie "przyczyn było wiele". Jeśli ktoś umywa ręce, tak jak władze rosyjskie w tym raporcie, bo Rosja jest wielka, a Polska mała, to według mnie nie jest przejawem siły, ale słabości. Jeśli kierowca żyje, a przechodzień jest martwy - to powiedz mi, kto jest w lepszej sytuacji? Kierowca powinien uderzyć się w pierś, nawet jeśli istnieje tylko cień podejrzenia, że spowodował śmierć. ...A jak wiele można zarzucić Rosjanom? Bardzo wiele. Pytanie o winę ma sens.

                  2. Chyba zaczynam rozumieć Twój sposób myślenia , Padawan 14/01/11 22:03
                     i widzę go mniej więcej tak: Przechodzień ginie pod samochodem. Dość powiedzieć, że było po zmroku, droga ruchliwa, denat nie przechodził na pasach (najbliższe w odległości pół kilometra), spieszył się na ważne spotkanie i nie miał odblasków. Sam wiedział, na co się porywa. Pal sześć, że kierowca był pod wpływem alkoholu, jechał z nieprzepisową prędkością, nie miał prawa jazdy. Powiedzieć, że była w tym co najmniej spora wina kierowcy, byłoby naiwnym dzieleniem świata na czarne i białe. Lepiej powiedzieć: na tragedię złożyło się wiele czynników.
                     1. Trochę cieplej... , Rhobaak 14/01/11 22:41
                        Ale możliwości jest wiele:
                        Jadąc po zmroku kierowca potrącił pieszego przechodzącego w nieprzepisowym miejscu. Była mgła, droga trochę śliska. Pieszy nie rozglądał się za bardzo, nie miał odblasków. Kierowca jechał 38 km/h, ograniczenie było do 50 km/h. Ale czy wystarczająco dobrał prędkość do warunków? Przy hamowaniu wpadł w lekki poślizg. Chyba drogowcy słabo posypali drogę. No i klocki hamulcowe były nieco zużyte, ale przegląd przeszedł. Fakt, nie zmienił opon na zimowe, ale nie ma obowiązku... A może trochę się zagapił? Tyle ustalono z zeznań świadków, ale jeden z nich to sąsiad kierowcy, a drugi to w zasadzie niewiele widział, bo akurat patrzył w inna stronę. No i jest jeszcze raport policji, ale pieszy był kolegą komendanta. No i sądź waść.

                        Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
                        G-forc 460 gietex,barakudy
                        Children of Neostrada Association MVP

                        1. Już powinienem iść spać , Padawan 15/01/11 00:42
                           ale jeszcze powiem, że tym większą winę ponoszą Rosjanie, im bardziej unikają odpowiedzialności. Chociaż to ich przekaz już poszedł w świat i nic tego nie odkręci: http://www.youtube.com/...;feature=player_embedded

                     2. tak , Maverick 15/01/11 03:47
                        kierowca popelnil blad a wypadek byl finalem jego bledu. blad polegal na tym, ze wsiadl do samochodu.
                        
                        w Smolensku finalem byla katastrofa. bledow byla cala masa. jednym z pierwszych byla decyzja o starcie samolotu wiedzac, ze byla taka pogoda jaka byla a ostatnim bylo podejscie do ladowania. takie pieprzenie, ze ruscy im nie zabronili... tak bo Polscy piloci to qwa 5-letnie dzieciaczki, ze jak sie im nie zabroni to zrobia chociaz nie powinni.
                        1. Ech , Padawan 15/01/11 09:33
                           w ogóle nie rozumiesz analogii, to jest jakaś pomyłka.
                           
                           Mylisz poszkodowanego z poszkodowanym, "kierowca popelnil blad a wypadek byl finalem jego bledu. blad polegal na tym, ze wsiadl do samochodu." - no i co mu się stało? To, że przeżył? To pieszy w analogii w oczywisty sposób miał oznaczać ludzi, którzy zginęli w samolocie, załogę. Słyszałem już parę razy, że kontrolerzy na wieży w Smoleńsku bili się w pierś, ale władze rosyjskie nie dały im szansy mówić głośno o swoim poczuciu winy. Więc może powstrzymaj się od łatwego sądzenia i zwalania wszystkiego na nas, bo już powoli przestaję wyrabiać.
                           
                           Zmyliło Cię podejrzewam to, że samochód jest środkiem lokomocji, a pieszy jest bardziej statyczny. No to niewiele trzeba...
                           1. Co ja napisałem , Padawan 15/01/11 10:45
                              "poszkodowanego z poszkodowanym" -_-. Kurczę, ten kierowca z analogii to nie wiem kto... sprawca nieumyślnego spowodowania śmierci?

                        2. Dziwne to jest , Padawan 15/01/11 10:03
                           Zero współczucia dla tych, którzy zginęli i ich bliskich. Nie daj Bóg ktoś z rodziny by Wam zginął tragicznie, ciekawe czy wydawalibyście równie ostre oceny. "pieprzenie" - no gratuluję.
                           1. NIE , Maverick 15/01/11 15:00
                              powtorze to ostatni raz bo nic nie lapiesz.
                              
                              przyklad: SP. Gosiewski. zrobiono badania DNA? zrobiono. szczatki zbadano i pochowano. NIGDY nie znajda wszystkich szczatkow.
                              
                              zapewniam Cie, gdybym ja zginal w takich okolicznosciach ostatnie czego bym chcial to aby moja rodzina mnie odkopywala i dochodzila czy kawalek ramienia pochowany w trumnie napewno nalezy do mnie!!!
                              
                              I dziwie sie zonie p. Gosiewskiego, ze daje sie tak podpuscic i przy jej zezwoleniu pewnie dojdzie do zbeszczeszczenia zwlok bo ja tak pojmuje ekshumacje po katastrofie. podalem przyklad Gosiewskiego bo kompletnie z jego pogladami sie nie zgadzalem. ale teraz? chlop nie zyje, zginal tragicznie jak inni i dajmy im spokoj.
                              
                              najprosciej byloby wykopac 200m kwadratowych ziemi i zrobic mogile zbiorowa. nie byloby klopotu czy ktos lezy w czyjejs trumnie. wtedy moznaby zrobic pomnik narodowy i tyle.
                              
                              piszesz, ze wg Ciebie uczestnicy feralnego to ten pieszy z Twojej historii. Dla mnie uczestynicy feralnego lotu TO TEN PIJANY KIEROWCA, ktory nie powinien wsiadac do samochodu.
                              1. Po namyśle i parokrotnym przeczytaniu Twojej wypowiedzi , Padawan 16/01/11 01:57
                                 chcę dobitnie zaznaczyć, że właśnie mieli pełne prawo, żeby wsiąść do samolotu i udać się na uroczystości, więc nie porównuj ich do pijaka za kierownicą! Najpewniej już tego nie przeczytasz, nie obchodzi mnie i tak twoje zdanie, tak kończę ten wątek.
                                 1. dzizasss , Maverick 16/01/11 14:40
                                    przeciez piszemy o sytuacji a nie o o pijaku! chodzi mi o to po ktorej stronie ja ich widze. oczywiscie mogli wsiasc i poleciec ale nie w takich warunkach i przy takiej organizacji. byli spoznieni i byla mgla jak jasny szlag. czy Ty sie w mgle wybierasz gdziekolwiek? jesli juz to sie toczysz ale najchetniej pojechalbys inna droga, czyz nie?? a porownania sam uzyles. zle zrozumiales, nie chodzilo mi, ze byli pijani. chodzilo mi o to, ze jesli ktos sam steruje sie na katastrofe to sorry.. a tak to wygladalo.
                                    lecieli tam gdzie nie powinni, w sposob jaki nie powinni a teraz mowicie co niektorzy, ze oni czekali az ruscy im zabronia ladowac... gdzie logika?
                                    
                                    powinni odejsc i ladowac gdzie indziej tylko nie bylo jak bo Polacy oczywiscie nie przygotowali sie na awaryjna sytuacje. na swiecie sa wzorce jak organizowac delegacje zagraniczne ale po co. my jestesmy Polacy i jestesmy najlepsi. g*wno prawda. jestesmy z tylu za wszystkimi krajami zachodniej i poludniowej europy. i to czego by nie dotknac. najgorsze, ze jako jednostki jestesmy swietni ale w kupie - dupa zbita. za to klocic sie potrafimy najlepiej.
                                    
                                    za to jest slynna Polska goscinnosc... "zapraszam Cie do siebie, zakolegujemy sie, zaprzyjaznimy a potem sie z Toba pokloce jak nikt nigdy dotad"
                                    1. Nie możesz widzieć ich po stronie pijanego , Padawan 16/01/11 19:53
                                       ponieważ jak z pewnością zdajesz sobie sprawę, kierowca w powyższej analogii jest skrajnie nieodpowiedzialnym człowiekiem, właściwie szaleńcem. Jego głupota spowodowała śmierć. Na pewno też zgodzisz się, że w przedstawionej sytuacji wina pijanego jest ewidentna, i jest to wina CAŁKOWITA za spowodowanie wypadku. Wcale nie było tutaj "wielu czynników tragedii", a jeśli ktoś użyłby w odniesieniu do tej sytuacji tego stwierdzenia, to w godzący w zdrowy rozsądek sposób rozmywa odpowiedzialność. Wszyscy staniemy murem za pieszym - nie tylko dlatego, że zginął zupełnie niewinny, ale też dlatego, że on już nie może się bronić. Jeżeli w wytworzonej w mojej bani analogii, w której w oczywisty sposób to pieszy ma być metaforą ofiar tragedii 10 kwietnia, wymyślasz sobie, że będzie nią jednak pijany za kółkiem, to proszę bardzo, i gratuluję. Rozgość się i poprzekładaj wszystko jak Ci się podoba wbrew mojemu zamysłowi - tylko to już nie moja analogia. Na poboczu stała też krowa, która była świadkiem zdarzenia; dla Ciebie może być metaforą Anodiny.
                                       
                                       "a porownania sam uzyles. zle zrozumiales, nie chodzilo mi, ze byli pijani. chodzilo mi o to, ze jesli ktos sam steruje sie na katastrofe to sorry.. a tak to wygladalo." - żelazna logika. Fenomenalne jest to porównanie sytuacji pijanego kierowcy do sytuacji lecących Tupolewem. Może coś przeoczyłem, ale proszę powiedz mi - jaka to katastrofa spotyka kierowcę?... Żadna, podpowiem. Nic mu się nie stało, kierowca generalnie wychodzi zawsze bez szwanku, jeśli uderza autem w pieszego. Chyba, że mówisz o katastrofie pijanego w perspektywie pewnego czasu: więzieniu i wyrzutach sumienia... innej nie ma.
                                       
                                       To co mówisz jest przynajmniej dziwne. W przeciwieństwie do pijanego kierowcy, Polacy w Tupolewie nie byli szaleńcami. Jest tysiąc powodów do usprawiedliwienia ich działań, a PIJANEGO NIE USPRAWIEDLIWISZ - dlatego nie możesz "widzieć ich po tej stronie", litości. Lecący samolotem, a chodzi mi tu głównie o prezydenta, gen. Błasika i pilotów (bo jeżeli mówi się o odpowiedzialnych po stronie polskiej, to oczywiście wymienia się te osoby, a nie pasażerów, którzy nie podejmowali decyzji), mogli być jak nieszczęsny pieszy. Jesteś pewien, że tak nie było? Zdaję sobie sprawę, że bezpieczne sprowadzenie samolotu na ziemię to materia dalece bardziej skomplikowana, niż przejście przez jezdnię, ale analogia jest uproszczeniem. Pomocnym schematem. Nie chodzi o to, żeby go interpretować jak się żywnie podoba, tylko żeby go poddać pod rozwagę: czy tragiczna sytuacja, która doprowadziła do śmierci pieszego, może w adekwatny sposób być opisem sytuacji lecących Tu-154? Być może tak. Ty się z tym nie zgadzasz, to ok. Ale nie wmówisz mi, że można ich przyrównywać do pijanego za kierownicą, nie wmówisz też, że "widzisz ich po tej stronie". Pijany człowiek nigdy nie powinien siadać za kółkiem, nie ma prawa. Ludzie, którzy 10 kwietnia lecieli do Katynia, mieli pełne prawo, żeby tam tego dnia być. Kaczyński chciał reprezentować tam nasze państwo i naród - kierowały nim bardzo szlachetne pobudki. Dlatego według mnie wszyscy, od których to zależało, powinni zrobić co tylko w ich mocy, żeby do wizyty dojść mogło bez problemów.
                                       
                                       "lecieli tam gdzie nie powinni, w sposob jaki nie powinni a teraz mowicie co niektorzy, ze oni czekali az ruscy im zabronia ladowac... gdzie logika?" - jasne, najlepiej, jakby siedzieli w domu na dupie. Jeśli jeszcze raz spróbujesz się zastanowić się nad tą analogią, to może jednak zobaczysz tych nieszczęsnych ludzi po stronie pieszego. Czym zawinił pieszy? Pośpiechem? Tym, że pasy były za daleko? Brakiem odblasków? Tym, że było po zmroku? Pewnie, najprościej powiedzieć, że sam był sobie winien. Co jest oczywistą bzdurą. Pijany pozostaje bez uszczerbku, on nie jest główną postacią tej historyjki, chodzi o śmierć kogoś, kto ma prawo przejść przez jezdnię nawet w warunkach, które są trudne - i jeśli zginie, to wszyscy zdrowo myślący staną za nim murem.
                                       
                                       Do tragedii doszło, a niektórzy nadal powtarzają swoją mantrę: "a po co on tam leciał? kto to podchodzi do lądowania cztery razy?!". Wielu od lat jest święcie przekonanych, że Kaczyński to był słaby prezydent, albo i najgorszy. OK, ja to rozumiem, krytykować wolno. To ci sami ludzie jak myślę, którzy uważali, że to, co Kaczyński zrobił w Gruzji, było jeśli nie głupie, to przynajmniej niewiele warte - ale mylili się. Dowiadujemy się tego dopiero teraz: pokazały to przecieki wikileaks - przedsięwzięcie Kaczyńskiego zatrzymało rosyjską ofensywę. W takim razie uratowało ludzi, prawda?
                                       
                                       "Nie w takich warunkach i nie przy takiej organizacji" - w tej materii polecam film "Mgła" - http://www.youtube.com/...RlZw&feature=related Dużo Ci wyjaśni, może troszeczkę otworzy głowę, że przynajmniej częściowo winnych całej niezdrowej atmosfery i niedobrej organizacji można być może wskazać - i niekoniecznie są to osoby, które zginęły pod Smoleńskiem. Po tym filmie, który sobie wczoraj obejrzałem, dzisiaj troszeczkę inaczej patrzę na pana Grasia plotącego głupoty - wzbudza we mnie niechęć.
                                       
                                       Powtórzę na koniec: jeśli "widzisz uczestników feralnego lotu po stronie pijanego kierowcy", to nie ma mowy, nie dogadamy się.

                           2. i podsumowujac , Maverick 15/01/11 15:35
                              po co ta cala szopka z dochodzeniami skoro to Bog ich do siebie wezwal?
                              
                              przywolujesz dla mnie jakies nieszczescie. nie ma potrzeby, ja juz stracilem kilkoro bliskich w wypadkach i z przykroscia stwierdzam, ze z jednej strony wiara przeslania zdrowy rozsadek i przez to nie szukamy racjonalnego wytlumaczenia. paradoksalnie, chcemy obwinic kogokolwiek aby moc spac spokojnie (czy napewno?)
                              1. Ja właśnie Ci NIE ŻYCZĘ , Padawan 15/01/11 16:01
                                 nic złego, ani Twoim bliskim :-). Przepraszam bardzo bardzo, jeżeli tak to odebrałeś.
                                 1. nie nie, nie odebralem tak, sorry , Maverick 15/01/11 16:57
                                    niejasno sie wyrazilem, chodzilo raczej, ze wspomniales co byloby gdyby costam i ja tylko do tego sie odnosze. zakladac sytuacje przeciez mozna. takze luz :)

1. A myślisz, że to pierwszy taki przypadek w historii lotnictwa? , Rhobaak 14/01/11 11:13
   Takich przypadków było tak wiele, że powstał na to nawet specjalny akronim: CFIT.

   Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
   G-forc 460 gietex,barakudy
   Children of Neostrada Association MVP

2. pewnie Tusk , celt 14/01/11 13:53
   zadzwonił do pilota i go zahipnotyzował.

   Everything should be made as simple as
   possible, but no simpler

Najlepszym sposobem zamawiania
piwa jest powiedzenie: Ubik

1. no ale, , Chrisu 14/01/11 16:54
   jakby tak jak chcą w tym artykule lot uznać za wojskowy, to wtedy nie można by np. konwencji chicagowskiej stosować - a tak się z tego nasz premier cieszy.

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

2. Takie podobne ksywki , Padawan 14/01/11 21:02
   RoBakk i Rhobaak, ale tylko pierwsza należy do myślącego człowieka. Hehehe.
   1. Ciekawe kryteria stosujesz: , Rhobaak 14/01/11 21:32
      Tylko ten myśli, kto myśli jak JA, albowiem JA jestem nieomylnym mistrzem intelektu i zbiorem cnót wszelakich;)
      
      The dark side I sense in you. Clear your mind must be. Much to learn, you still have...

      Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
      G-forc 460 gietex,barakudy
      Children of Neostrada Association MVP

just d'oh it!

1. Co?... , Padawan 16/01/11 21:11
   ...nieważne.
   Ty to nie jesteś ten wukilah przez jedno "L"?...
   1. Problemy ze wzrokiem? , wukillah 17/01/11 17:51
      Oryginalny, z s/n z 2x L

      just d'oh it!

      1. Zgadłeś! , Padawan 17/01/11 18:20
         Prawe: - 5.75, lewe: - 5 i - 1.75 cylindra.
         Ale przynajmniej mam mniej prostackie wyjaśnienie 10 kwietnia.
         1. Czytałem, , wukillah 17/01/11 20:52
            żałosne.

            just d'oh it!

            1. W porządku , Padawan 17/01/11 21:04
               ja Twoje też przeczytałem.
               1. Ale , wukillah 18/01/11 17:15
                  nie zrozumiałeś.

                  just d'oh it!

Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?