Kiedyś normą był ogół a nie margines...

1. widzisz , tytan 22/02/11 16:28
   wlasnie przypuszczam, ze dlatego nie dziala, ze zostalo uszkodzone podczas transportu. Sklep dziala od dawna, ma bardzo duzo pozytywnych opini, zadnych negatywow.
   
   Proponuja odeslac na gwarancje do producenta, wysylka darmowa. Tylko czy tam nie powiedza, ze uszkodzone i plac pan.
   
   Czyli co, zwracac do sprzedawcy?
   
   //kupilem na osobe prywatna, 3 dni temu.

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

Piszcie do mnie per ty z małej litery

1. ale zgłaszając reklamację na podstawie ustawy , Matti_2 22/02/11 16:00
   i chcąc wymiany świetlówki sprzedawca musi zwrócić koszty przesyłek. Tytan, fajny poradnik konsumenta masz tu: http://forumprawne.org/...nsumenta-przeczytaj.html
   1. miało być "ale za to..." , Matti_2 22/02/11 16:00
      j.w.

   2. dzieki za link , tytan 22/02/11 16:27
      dodane do ulubionych.

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas.

1. dlaczego tak uwazasz? , tytan 22/02/11 17:08
   j.w.

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

   1. bo pewnie skusiła , Hitman 22/02/11 21:04
      Cię cena - a z reklamacją- kosztami już nie wyjdzie tak tanio..

      Teoretycznie okłamywanie samego siebie
      jest niemożliwe. W praktyce robi to
      każdy z nas.

      1. Kazdy sobie osadzi , burczester 22/02/11 21:12
         Czy Twoj post jest postem z dupy. Warto tylko wspomniec, ze zostalo juz wspomniane o zwrocie kosztow wysylki w przypadku powolania sie na "niezgodnosc z umowa..." oraz o darmowej wysylce do producenta. Teraz powinienem napisac cos o umiejetnosci czytania, ale nie napisze, bo mozesz nie zrozumiec :)
         1. dla Ciebie widocznie , Hitman 23/02/11 10:40
            strata czasu jest nieprzeliczalna (chodzenie na poczte i stanie w kolejkach, pakowanie itp itd ) no cóż niektórzy umieją tylko wyciągać wnioski które ktoś już wcześniej sformułował - zamiast samemu pomyśleć o innych aspektach..

            Teoretycznie okłamywanie samego siebie
            jest niemożliwe. W praktyce robi to
            każdy z nas.

            1. To ze wyskoczysz , burczester 23/02/11 12:25
               Z argumentem o straconym czasie bylo nad wyraz przewidywalne. Ciekawe ze jakos wczesniej o tym nie napomknales. Moze dlatego ze bylo to rzecza oczywista, ale teraz w obliczu braku sensownej argumentacji, dobre i to. Tyle ze nie o to chodzi. Chodzi o Twoje kreatywne wyciaganie wnioskow. Zalozyles ze tytan polasil sie na zlotowke, czy dwie i musiales dac temu wyraz. Nawet jezeli tak bylo, Ty nie mogles byc tego pewien. Nie miales do tego podstaw i nie znales realnych powodow, ktore sklonily go do takiej formy zakupow u danego sprzedawcy. Nie czytales uwaznie odpowiedzi, bedac przekonanym ze bedzie teraz placil za wysylke. Myliles sie. Teraz snujesz jakies wydumane analizy na moj temat. Idac Twoim tropem. Widocznie chciales napisac "to ja jestem madry i mam zawsze racje", ale przypadkiem usiadles na klawiature i powstal ten wypierdek powyzej :)
               1. widze że dorabiasz , Hitman 23/02/11 14:16
                  jako adwokat onetowy więc wyprostuję Twój błędny tok myślenia w stosunku do mojej osoby..
                  - Nigdzie nie napisałem że będzie ponosił koszty wysyłki - użyłem sformułowania "koszty" (szersze pojęcie więc proszę nie zawężaj tego pod swój wywód i domniemania) Bardziej mi chodziło o stratę czasu niż nadanie tylko paczki\przesyłki - kolejki na poczcie, absurdalne godziny pracy i przerw w tej instytucji, problemy z zaparkowaniem i ogólne utrudnienia - których łączny koszt przekracza często wartość zaoszczędzonych pieniędzy a bywa że i produktu.. Sam nie raz chciałem zaoszczędzić a finał finałów przepłacałem podwójnie bo musiałem kupić od razu lub bujać się z dwoma artykułami bo nie doszły na czas lub wyszło coś po drodze..
                  Mogłem i wyciągnąłem swoje wnioski - słuszne czy nie to sprawa drugorzędna - więcej wniosły do dyskusji niż Twoje wypociny..
                  Skończ psychologię i dopiero wtedy bierz się za analizowanie i ocenianie czegokolwiek... a mój błąd przepraszam zapomniałem że żyję w kraju w którym wszyscy się znają na wszystkim. Wybacz że zabrałem głos w dyspucie, Twój cenny czas.. Przeszkodziłem w trafnych ocenach i diagnozach o wielki głosie siedzący w głowach naszych... wyrocznio delficka, panteonie oczywistości prawd nieobjawionych..

                  Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                  jest niemożliwe. W praktyce robi to
                  każdy z nas.

                  1. Ja natomiast widze ze , burczester 23/02/11 17:04
                     Nie dajesz za wygrana. Skoro juz sie uparles na swoje bardzo szerokie "koszty", to skad wiadomo ze tytan nie ma pod blokiem poczty, na ktorej nie ma kolejek, a w okienku siedzi ponetna dziewczyna z jedrnym biustem i zalotnym spojrzeniem (widzialem kiedys taka na poczcie, w okienku, one musza byc wszedzie!)? Ewentualnie, co sie stanie gdy, z wielka niechecia z powodu niemozliwosci spotkania pocztowej niewiasty, tytan zamowi kuriera do domu? Teraz ja moglbym Ciebie poprosic o "szersze pojecie", ale tego nie zrobie, bo nie chce zebys odpowiadal na te pytania (lubie miec ostatnie slowo, byc gora, szefem apaczow, przywodca stada slimakow). Musze jednak przyznac Ci racje, jak czytam Twoj pierwszy post, to dostrzegam jego drugie dno. Trzy wyrazy, a tyle tresci, doceniam Twoj niezwykly wklad w ten ubogi watek :)
                     Bym zapomnial. O psychologii pomysle. Przeprosiny przyjmuje, lepiej pozno niz wcale, a za komplementy dziekuje :)

                  2. walicie sie po mordach , Maverick 23/02/11 17:05
                     zupelnie bez potrzeby. rozumiem, ze Hitman'a ksywa zobowiazuje ale dajcie spokoj bracia :)
                     1. Dobry sparing nie jest zly , burczester 23/02/11 17:08
                        Onet i pclab jakos wolno sie laduja, wiec tymczasowy trening na boardzie :)
                        1. hehehe , Maverick 23/02/11 17:27
                           o to choodzi ;-)

      2. nie skusila mnie cena , tytan 23/02/11 22:40
         byla nawet dosc wysoka wzgledem podobnych aukcji, ale sklep sprawial najlepsze wrazenie;-) a w realu nie chcialo mi sie biegac po sklepach;-)

         --
         "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
         życiem..."

.:Pozdrowienia:.

Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?

1. tylko , Yosarian 22/02/11 19:23
   że jak włączy to sprawa się rypnie, towar odesłany uszkodzony itp. itd.

   All the best people in life seem to like
   LINUX.
   Steve Wozniak
   

All the best people in life seem to like
LINUX.
Steve Wozniak

1. przyszedl kurier , tytan 23/02/11 22:39
   podpisalem, wzialem, rozpakowalem i wlaczylem. Nawet na chwilke nie blysnela...w instrukcji nic nie ma o aklimatyzowaniu...

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."