Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » NimnuL 06:34
 » PeKa 06:26
 » Killer 06:24
 » Doczu 06:23
 » kombajn4 06:19
 » SebaSTS 06:12
 » rzymo 05:36
 » Demo 05:30
 » Shark20 04:15
 » NWN 04:14
 » PiotrexP 04:06
 » Visar 03:00
 » Chavez 02:46

 Dzisiaj przeczytano
 41115 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

O co chodzi z wizami do USA? , ViS 8/03/11 19:08
Od lat temat podniet dziennikarskich, co roku wypływa, każdy prezydent obiecuje. Co to za temat egzotyczny w ogóle?
Znacie kogoś kto chciał pojechać a wizy nie dostał? Pomijam chęć wyjazdu w celu stałej pracy, takie osoby najczęściej jadą "na zaproszenie" i zostają łamiąc prawo.
Czy naprawdę tyle osób chciałoby wyjechać do USA zarabiać dolary? I tu znów wracamy do początku, bo jak ktoś ma dobre wykształcenie to firma z USA sama go zaprasza albo nie ma problemu z dostaniem wizy...

I will not buy this record - it is
scratched.

  1. Jak ostatnio sobie wyrabiałem , ligand17 8/03/11 19:14
    to parę osób odeszło z przysłowiowym kwitkiem - jedna babcia np. chciała pojechać zobaczyć wnuczkę, która się niedawno urodziła.

    1. a nie jest tak , ViS 8/03/11 19:16
      że wystarczy list z zaproszeniem od kogoś kto ma legalny pobyt w stanach? Tak miał kolega z siostrą swoją właśnie i nie było problemu.
      Może rodzice wnuczki właśnie przebywają nielegalnie i nie wysłali takiego zaproszenia?

      I will not buy this record - it is
      scratched.

      1. ok, tylko dlaczego Amerykanin , Matti_2 9/03/11 10:49
        traktuje mnie jak potencjalnego robola, który chce u nich zarabiać dolary na czarno? Dlaczego jako uczciwy człowiek mam im pokazywać zaproszenia, udowadniać chęć zwiedzenia ich durnego kraju pokazując, ze mam wykupioną wycieczkę, itp. Dlaczego traktują mnie jak szmatę, która musi grzecznie prosić, żeby została wpuszczona do tego pseudodemokratycznego kraju? Olać ich i tyle. Wolę Norwegię:)

        1. Jak to dlaczego? , NimnuL-Redakcja 9/03/11 11:11
          Bo niemal cała populacja USA to imigranci :)
          Niecale 2% to tak naprawdę rodowici amerykanie
          http://en.wikipedia.org/...ns_in_the_United_States
          Boją się konkurencji po prostu :)
          Natknąlem sie przy okazji na http://pl.wikipedia.org/...w_Stanach_Zjednoczonych wyglada na to, ze blisko 1/3 populacji PL mieszka za oceanem. Niezle.

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

  2. W zeszłym roku , ibiz 8/03/11 19:39
    w Krakowie, na ponad 20 osób, które widziałem tylko jedna nie dostała. Student, który twierdził, że zwiedza świat i teraz przyszła kolej na Amerykę Północną. Natomiast widziałem kilka osób w samolocie do Chicago, których nie wpuszczono na teren USA, mimo posiadania ważnych wiz.
    Osobiście żałuję, że nie ma wzajemności w odniesieniu do wiz. Nie przypuszczam, aby po ich zniesieniu nastąpiła gwałtowna emigracja "za ocean".

    1. tylko jaki "rodowity" amerykanin przylatuje do Polski ? , mateusz 8/03/11 20:01
      taki co ma przodkow polskich i pewnie jakby chcial to by dostal polski paszport . Czy taki przyslowiowy John , ktory nie ma przodkow w Polsce by przylecial do nas ?

      1. Przylatuja, zeby robic biznes. Jakby im to troche utrudnic to moze byc sie , ptoki 9/03/11 09:42
        zastanowili nad zniesieniem nam aby w ramach wzajemnosci im tez zniesc.
        Nie dbamy o wlasna sytuacje to nas nie szanuja...

        1. dokładnie , Dabrow 9/03/11 11:46
          tak, no ale jak się komuś włazi w dupę to trudno żeby w tej dupie będąc mieć jakieś ale.... (-;

          !!!!!TO JEST SPARTA!!!
          !Tu się nic nie zmienia!
          ------dabrow.com------

  3. trochę OT ale przed wejściem do unii w drodze do Londynu , Demo 8/03/11 19:48
    celnik "brytolski" bierze na spytki kolejnych "turystów". 1 agent miał w walizce szpachelkę, stosy ciuchów roboczych, narzędzia, klucze....

    celnik: Cel wizyty?
    facio: turist ! turist !

    Komedia na 100 fajerek :D

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

    1. ;-D , Padawan 8/03/11 19:58
      dobre

    2. Podróżna betoniarka i kielnia , NimnuL-Redakcja 9/03/11 08:13
      podważyły jego wiarygodność :)

      Dobre.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  4. No dobra dobra... , evil 8/03/11 19:58
    faktycznie dostac wize to nie sztuka. Ale jak to ma sie do wszystkich zasad wzajemnosci, wzajemnego uprzywilejowania etc znanych z prawa miedzynarodowego?
    Nie chce sie podkladac, ale sa w UE kraje ktorych obywatele musza ubiegac sie o wizy przed wycieczka do USA..?

    d: || nie kradnij - rząd nie lubi
    konkurencji || :P

    1. w UE pozostały Bułgaria, Rumunia, Polska i Cypr , digiter 8/03/11 20:11
      pozostali jeżdżą bez wiz.
      Trzeba tylko pamiętać że nawet jak zniosa wizy to tamtejszy urzędnik na lotnisku i tak może zawrócić turystę do Polski.
      Mój kolega kilka lat temu pojechał do Izraela, nie spodobał sie urzednikowi, miał przy sobie tylko 50$ i go cofnęli na izraelskim lotnisku. Moja kolezankę też chcieli cofnąć, ale kiedy pokazała że ma przy sobie w gotówce 900$ celnik zmienił zdanie i mogła wyjść razem z wycieczką z lotniska.

      Piszcie do mnie per ty z małej litery

      1. 2x w Izraelu , Demo 8/03/11 20:41
        ja przechodziłem przez kontrole, ale kolegę haltowali na 30-40 min i siedział jak ciele bez słowa wyjaśnienia. Przykre to jak cholera :(

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

      2. Co tu ma gotówka do rzeczy? , NimnuL-Redakcja 9/03/11 08:16
        Ja np. jezdzac za granice mam tylko drobiazgi w gotówce, ogólnie rozliczam się kartą.

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. to do Kuwejtu tez bys mial problemy wjechac , Kenny 9/03/11 08:22
          szczegolnie gdybys byl kobieta i podrozowal samotnie. Co kraj to obyczaj... Zreszta wszedzie bogaci izoluja sie od biedy (szeroko pojetej, sprawiajacej problemy). Karty Ci nie sprawdza, a jak widza cash to znaczy, ze przezyjesz :)

          .:Pozdrowienia:.

    2. Nie jestem zwolennikiem wiz, i zycie pokazuje ze ich brak nic nie zmienia , speed 8/03/11 20:39
      Do Kanady nie ma wiz juz (chyba ) ponad dwa lata i co ?? teraz mniej ludzi jezdzi jak jezdzilo)))
      Prawda jest ze brak wiz nie jest jednoznaczne z tym ze wposzcza do danego kraju. W Toronto na lotnisku doskonale to widac, wielu 'turystow' z Polski jedynie przeszko sie po lotnisku w asyscie Policji o 16 przylecieli a o 20 polecieli spowrotem do Warszawy.

      Do Kanady wiz nie ma ,pracy w Kanadzie zatrzesienie i zarabic mozna i 50 razy wiecej niz w Polsce a chcetnych brak .
      Jak to jest ze student jedzie do USA zasuwa 2-3 miesiace ledwo zarobi te 4-5tys i jest zadowolony unas moze zarobic legalnie 20-25tys i dupa chetnych brak (((((((((( jedno ale unas nie ma pracy na czarno pracuje sie legalnie i chyba to odstrasza ))))

      1. Oj kolego nie kuś losu :) , SpiDy 8/03/11 21:01
        No właśnie nie kuś bo jak nasi bezrobotni studenci sie dowiedzą ,przyjadą zabraknie u was alkoholu, i bedziecie mieli kryzys ;)

        A tak na poważnie to takie macie braki w ludziach do pracy ?

        Pozdr.

        "Obyś się w Polsce urodził"
        A.L

      2. muszę się na rekonesans wybrać... , Bartollo 8/03/11 21:17
        może latem, w okolice Montrealu. Speed, czy ty mieszkasz w Quebec?

        1. Thomson, MB, dobrze pamietam speed? , NimnuL-Redakcja 9/03/11 08:18
          :-)

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

      3. a kogo u Was brakuje? , Chrisu 8/03/11 21:28
        może bym się wybrał...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. Kogo brakuje, wszystkich zaczynajac od lekarzy,inzynierow,nauczycieli akademickich , speed 8/03/11 21:47
          gornikow, operatorow spychaczy koparek i.t.d ,kierowcow konczac na nie wykwalfikowanych, z tym ze pamietajcie jedno Kanada to nie Toronto i okolice :)).
          Bartollo, mieszkam w polnocnej Manitobie, jadac do Quebec pamietaj jedno jezyk francuski (nie za bardzo lubia angielskojezycznych:)) )
          Do kopalni przyjazdzaja z Czech inzynierowie na kontrakty roczne i im nie przeszkadza ze daleko i zimno ale zarobic 200-250tys za rok pracy chlopakow mobilizuje.
          W necie mozna znalezc mnostwo informacji gdzie za ile na jak dlugo ale minimalny wklad pracy potrzebny jest aby zmienic swoje zycie .
          Rynek pracy ratuje azja ci ludzie nie dosc ze wyksztalceni to naprawde chca pracowac ,ja zatrudniam hinduski i jestem w 110% zadowolony. (nie myslec ze te extra 10% to cos wiecej niz praca:))) ).

          1. wszystko fajnie , Chrisu 8/03/11 21:52
            gdyby nie te hinduski... Tzn ten francuski... Chyba, że francuskie hinduski? Albo 110% hinduski po francuski ;-)

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

          2. Fakt - to frankofoni , Bartollo 8/03/11 22:09
            ale college'e dobre i tańsze:)
            To główny cel rekonesansu.

            1. Jak juz to Uniwersytety, zdecydowanie popieram, a nie collede'e , speed 8/03/11 22:30
              ale to tez zalezy co chcesz robic. Ogolnie nie jest drogo.
              N.P U.M (Uniwersytet of Manitoba) przecietnie rok kosztuje 5tys.
              Medyscyna i dentystyka sie wylamuja bo tam to juz troche drogo.
              Do tego dobry jestes to tobie placa a nie Ty im)))).
              Popieram rekonesans ,macie teraz mozliwosci a samolot nie jest az tak drogi.
              Powodzenia.

              1. a rzuciłbyś , ViS 8/03/11 23:55
                jakieś ich stronki z ogłoszeniami o pracę? typu polskie pracuj.pl, z czystej ciekawości bym poprzeglądał?

                I will not buy this record - it is
                scratched.

              2. McGill University , Bartollo 10/03/11 00:52
                to dla syna....

          3. A to ciekawie piszesz, bo jak badalem sprawe to dla IT albo zwyklego stolarza , ptoki 9/03/11 09:55
            to trudno o wize skilled worker.
            Bo np wymaganie aby w danym zawodzie pracowac 2 z 3 ostatnich lat (nie pamietam jak jest akurat teraz ale ze 2 lata temu tak bylo).
            No i dosyc dlugo zajmuja procedury (na stronie urzedu emigracyjnego wspominaja o 12 miesiacach czy cos kolo tego).

            Mozesz przyblizyc tak zgrubnie ale konkretnie sprawna sciezke do kanady na stale albo na solidny kontrakt dla kumatego czlowieka?

            Warunki startowe:
            Zdrowy, ma jakies 10kUSD, w reku fach wykonywany - IT, w rekach fach nie wykonywany ale uczciwy - stolarz, tynkarz, kafelkarz. Wiek w okolicach 30-40. Zalozmy ze zdany egzamin jezykowy na te 6-7 punktow (jak tam sobie w emigracyjnym zycza).

            1. dokladnie jest to opisane na rzadowej stronie pod ,emigracjia. , speed 9/03/11 22:29
              Naprawde ludziska ruszcie troche i glowa i palcami ,ja wszystkiego nie wiem a dlaczego ja mam tracic czas ??? dla leniuchow:)))

              1. nie wsciekaj sie. To co na stronie znam i wlasnie troche jest bardziej skomplikowane , ptoki 10/03/11 12:34
                niz piszesz. Wg twojego posta to trzeba tylko "gdzies" zastukac i sie jedzie do kopalni/lasu i kosi kase.
                A w praktyce to albo rzeczywiscie gdzies jest taka firma ale trzeba miec konkretny fach w lapie i doswiadczenie w nim. Na tym foum raczej takich brak. Kanada raczej nie potrzebuje zwyklych ludzi z it.
                A zeby wyjechac na wlasna reke jako skilled worker na stale to troche sie trzeba nagimnastykowac. Troche kasy miec zdac egzamin z jezyka na chyba 7777 i troche sie samodzielnie wystarac o swoja rzeczywistosc w kanadzie.
                Oczywiscie ze sie da ale jest troche bardziej zlozone niz to co piszesz.

      4. co do wiz myślę podobnie , Dabrow 9/03/11 09:39
        dodaję jeszcze do tego - że jak mnie tam nie chcą (bo po co te wizy?) to ja się nie będę wpychał. I mimo że chętnie bym pojechał zobaczyć to i owo (no przyrody pięknej i architektury dobrej to tam mają pod dostatkiem) to jednak nie to nie. O wizę prosić nie będę po prostu (-;
        A Kanada - kurdę - jest coś takiego że to kusi jak cholera... Ale rodzinne wstrzymywacze jednak mocne są... A pewnie z naszymi zawodami byłoby ok, tyle że przerywać doktorat to trochę kijowo (-;

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

  5. taki ogolny : , speed 9/03/11 02:06
    http://www.eluta.ca
    Wystarczy wejsc na strone wybranego miasta i wpisac lub odszukac 'employment' .
    Trzeba tez brac poprawke na podawane wynogrodzenie ,bardzo czesto a nawet nagminnie jest zanizane.N.p podaja ze w kopalni niklu stawka jest 32$na godzine ale tak naprawde jest prawie 60$ (bo nie mowia od dodatku produkcyjnym i wydobywczym).
    Po prostu popatrzec sobie w roznych miejscach . Od razu zaznaczam ze IT jest slabo platne lata 'tluste' minely tak 6-7 lat temu. Ale jak ktos jest dobry to znajdzie za ciekawe wynagrodzenie prace.

    1. nie tu ,mialo byc pod Visem , speed 9/03/11 02:07
      ___________

    2. dzięki , ViS 9/03/11 09:04
      popatrzę :)

      I will not buy this record - it is
      scratched.

  6. tak - znam przypadek... , XTC 9/03/11 02:37
    znajomy doktoryzujący się z informatyki - kuriozalnie nie dostał wizy i nie mógł pojechać na konferencję.

    Linux

    1. hehe , ViS 9/03/11 09:12
      może to była konferencja pana Assange ;)

      I will not buy this record - it is
      scratched.

  7. hmmm, troche znam temat , gorky 9/03/11 10:30
    wieczne kilkugodzinne kolejki do konsulatu, traktowanie kazdego jak terrorysty, zenujace pytania na kwestionariuszu - jak dla mnie zenada

    1. Mozesz dac przyklad tych zenujacych pytan? , ptoki 9/03/11 11:12
      Cos w stylu "czy wysadzałeś się ostatnio pod konsulatem? "?

      1. ja wysadzałem córkę przed konsulatem , Dabrow 9/03/11 11:46
        na nocnik (-;

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

        1. a córa , Kenny 9/03/11 12:02
          glebinowa raz! :))

          .:Pozdrowienia:.

      2. na przyklad , gorky 9/03/11 19:22
        Czy kiedykolwiek aresztowano lub skazano Pana/Panią za jakiekolwiek wykroczenie bądź przestępstwo (nawet jeśli później ułaskawiono Pana/Panią, objęto amnestią, lub innym podobnym aktem prawnym)? Czy kiedykolwiek rozprowadzał/a lub sprzedawał/a Pan/Pani nielegalnie substancje objęte kontrolą (narkotyki), albo trudnił/a się Pan/Pani prostytucją bądź stręczycielstwem?

        Czy zamierza Pan/Pani wjechać do Stanów Zjednoczonych w celu zaangażowania się w działalność naruszającą przepisy kontroli eksportu, działalność wywrotową lub terrorystyczną, albo w innych celach niezgodnych z prawem? Czy jest Pan/Pani członkiem lub przedstawicielem organizacji uznawanej obecnie przez Sekretarza Stanu USA za terrorystyczną? Czy kiedykolwiek brał/a Pan/i udział w prześladowaniach prowadzonych przez nazistowski rząd Niemiec. Czy kiedykolwiek uczestniczył/a Pan/i w ludobójstwie? Czy kiedykolwiek wydał/a Pan/i rozkaz lub brał/a udział w aktach ludobójstwa, tortur lub pozasądowych wyroków śmierci?

        Czy cierpi lub cierpiał/a Pan/Pani na chorobę zakaźną stanowiącą zagrożenie dla zdrowia publicznego lub na niebezpieczne zaburzenia fizyczne lub umysłowe; czy kiedykolwiek był/a Pan/Pani uzależniony/a od narkotyków i/lub nadużywał/a Pan/Pani jakichkolwiek środków uzależniających?

        i jeszcze cytacik:

        Otrzymanie promesy wizowej zależy od suwerennej, a często subiektywnej decyzji konsula. Wydaje się jednak, iż najważniejszym czynnikiem jest tzw. pierwsze wrażenie, które zrobimy, albo i nie zrobimy, na urzędniku amerykańskim. Dopiero w następnej kolejności wypadałoby postawić zawartość wniosku/-ów wizowych, a jeszcze dalej wartość dokumentów, które tak skrzętnie gromadziliśmy i przywieźliśmy do konsulatu w wielkiej torbie.

        Przekonać konsula najpewniej może osoba zadbana (tak, tak, to nie żart, nawet takie sprawy trzeba czasami przypominać...), schludnie, ale nie nazbyt przesadnie elegancko ubrana, zachowująca spokój, opanowana, konkretnie odpowiadająca na zadawane pytania. Ja bym dodał jeszcze: sprawiająca wrażenie swobodnego stosunku do tego, czy wizę otrzyma, czy też nie. W umówionym dniu stawiamy się we właściwej sekcji konsularnej z odpowiednimi dokumentami, a w czasie rozmowy konsul decyduje czy możemy otrzymać "wizę wjazdową" do USA. Osoby, które przyjdą na rozmowę z konsulem do Ambasady Stanów Zjednoczonych w Warszawie spędzą w niej co najmniej kilka godzin.
        Osoby w wieku od 14 do 79 lat obowiązkowo muszą poddać się procedurze pobrania odcisków palców wskazujących obu rąk.

        1. no, chore troche. , ptoki 9/03/11 20:31
          Kurcze, gdzie na swiecie spoczac zeby spokojnie zyc?

          1. a co masz u nas w kraju takiego , XTC 9/03/11 20:37
            niespokojnego?

            Linux

            1. 50% podatku, ceny wyzsze od "zapojedynczogranicznych", wynagrodzenia nizsze za te sama pra , ptoki 10/03/11 12:08
              ce (np. fiat).
              Niepewnosc jakie podatki beda jutro, jaka emerytura, jakie ceny bezyny/gazu/pradu.
              itp.

              1. jasna rzecz, wszędzie , XTC 10/03/11 12:55
                dobrze gdzie nas nie ma.

                Linux

                1. No i można przerysować sytuacje , NimnuL-Redakcja 10/03/11 13:46
                  jak kolega wyżej + włączenie narzekania ... i mamy szarą rzeczywistość.

                  Chyba, że chcemy by było nam dobrze. To też można bez wyjazdu osiągnąć.

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                2. No, niech taki np akustyk napisze czy w takiej holandii jest tak niestabilnie jak u nas. , ptoki 10/03/11 14:57
                  Naprawde sadzisz ze u nas nie jest zle w porownaniu nawet do takiej irlandii czy portugalii (zeby nie porownywac do niemiec czy francji)?

                  1. naprawdę nie mam pojęcia , XTC 10/03/11 18:04
                    nigdy tam nie mieszkałem (a sądzę, że trzeba by po kilka lat pomieszkać, żeby mieć pełen obraz jak poszczególne etapy życia w praktyce wyglądają).
                    Moje pytania opierają się raczej na braku poczuciu jakiejś specjalnej "niestabilności".

                    Linux

                    1. No to zazdroszcze ci kolei zycia. Tez nie jestem szczegolnie dotkniety krzywda ale pare , ptoki 10/03/11 19:27
                      razy widzialem co sie obok dzieje u nas i co sie dzialo obok mnie jak siedzialem w IE i NL.
                      Tam sie ma poczucie ze glowa bedzie caly czas nad woda, ze tak to ujme. U nas mam poczucie ze jak sie w zyciu raz omsknie to bedzie naprawde trudno sie pozbierac.
                      To tak filozoficznie i subiektywnie.

                      Jesli nie miales okazji wyjechac gdzies do stabilnego panstwa (nawet nie takiego z dobrobytem jak np NL) i tam posiedziec co nieco to zachecam. Naprawde pozwala zobaczyc zycie z innej perspektywy.

                      1. to już trochę nie czaję , XTC 10/03/11 20:17
                        skoro wiesz gdzie Ci będzie lepiej - to po co pytać gdzie Ci będzie lepiej?
                        Nie wiem w takim przypadku jak czytać to co napisałeś na początku.

                        Linux

                        1. Chodzi o to ze wlasciwie kazdy kraj ostatnio ma dosyc duze wady indukowane przez rzadzacyc , ptoki 10/03/11 21:10
                          USA- popieprzenie prawniczo - korporacyjne
                          Holandia - okropny scisk (no dobra nie przez rzadzacych :) )
                          Niemcy - kontrola nad obywatelami (np jugendamt)
                          Brazylia - troche przestepczosc (tez nie koniecznie przez rzad ale troche pomaga)
                          Kanada - popieprzenie ostatnio (regulowanie internetu)
                          I podobnie w innych krajach gdzie szerzy sie politpoprawnosc idiotow i lewactwo (czytaj redystrybucja kasy z pracujacych na obibokow).

                          Sens mojego narzekania:
                          Nie wiem gdzie sie przeniesc aby moc spokojnie pracowac, bogacic sie z pracy i miec swiadomosc ze moje dzieci nie beda cierpiec niewoli fiskalno/prawno/rzadowej.

                          1. no, z takim zapleczem , XTC 10/03/11 22:58
                            to chyba na własną wyspę ;)

                            Linux

                            1. tez o tym myslalem :) , ptoki 11/03/11 09:22
                              Ale jednak dobrze miec wokolo jakichs milych ludzi. :)

  8. Speed , zorg 9/03/11 19:18
    Pisze chya o marzeniach , o takich stawkach , inaczej wszyscy by tam zostali milionerami !

    salsa merenqe bachata

    1. A tak z ciekawosci sprawdzilem ,bo nigdy nieinteresowalo mnie to. , speed 9/03/11 22:27
      Jak sie okazuje to ludzi ktorzy maja wiecej niz 1mil gotowki jest prawie 400tys a ludzi ktorych majatek (wliczona gotowka ,domy,ziemia i.t.d) jest okolo 5-7mil no to nie tak zle :)))
      Ja swoje marzenia spelnilem a jak z Twojmi?? Takie zarobki o ktorych pisze to jeszcze pryszcz ale wiekszosc i tak wierzy tym z Toronto)))))).
      Poczytaj sobie ile kasuja n.p w Fort McMary w albercie, tylko wez krzeslo:)))
      Ja przezylem swoje zycie tak jak chcialem bo wiedzialem ze moge zyc tak jak sobie wymarzylem ,a Ty zgryzliwem jestes i pewnie Ci tak zostanie.
      Powodzenia i widze ze rzeczywiscie tylko pomarzyc ci zostalo.

  9. speed , zorg 10/03/11 00:17
    akurat mam znajomego co robil przez 2 lata w Fort McMary , nie bede tu pisal w jakich warunkach mieszkali i o 9 miesiacach srogiej zimy !
    I zapewniam cie ze niechcial bys tych pieniedzy ( wcale nie tak duzych - widac wierzysz w mity) , jedynie co dobre to co trzy miesiac mial za free przelot do polski ! To nie te czasy gdzie zlotowka byla niska i przelicznik $ wysoki ! obudz sie.

    salsa merenqe bachata

    1. zorg ,czy ty mislisz ze ja tu jestem 2 lata ?? , speed 10/03/11 00:36
      Widze i rozmawiam z ludzmi ,widze to jak przyjezdzaja i podkupuja fachmanow z kopalni niklu ,ile im oferuja , myslisz ze gornik ktory tu z palcem w bucie zarobi 150-180tys pojedzie tam pracowac za 200-250tys ?? wiem dokladnie jakie sa oferty i wiem ile zarabiali .Wiem dokladnie ile zarabiaj Inzynierowie ,lekarze ,pielegniarki , technicy medyczni .Powiesz mi ze pracowal tam za 200tys rocznie :))))))))))))) zaden by sie nawet nie ruszyl i wysmial by oferantow. Wiem ile zarabia sie na polnocy w S.K i lie w kopalniach diamentow na dalekiej polnocy Manitoby. Mozliwosci sa i to ogromne ale trzeba ruszyc dupe i chciec. Lekarz specjalista w szpltalu w Thompson ma od 450 do 550tys rocznie a jak ma prywatna praktyke to zarobi tyle ile chce . Ja to wiem a Ty slyszales z opowiadan , Wiem tez ze Babka w okienku w banku zarobi 12-14$ na godzine ale kazdy ma tyle ile chce .Pasuje jej to OK , ale nie mowi ze nie mozna . Proponuje zejsc na ziemie i sluchac tych ktorych warto .Szczeniak 18 letni zarobi przez 3 miesiace 30-36tys .Wiem bo kolegow synowie tak zarabiaja sobie na wakacje a po drugie znam stawki ile placa. Ja nie przyjechalem do kanady popracowac ja przyjechalem tutaj zyc i nie nosic mlotka za majsterm . Porozmawiaj jezeli masz taka mozliwosc z ludzmi ktorzy sa tu 20-30 lat i sa lekarzami,inzynierami , z takimi co cos osiagneli wtedy pogadamy a tak to facet bajki sadzisz az strach, niestety ale o moim wlasnym kraju wiem co nieco wiecej od tych sezonowych pracownikow.

  10. Ale sie usmialem, jedni placza ze to Ameryki ich nie wpuszczaja, z drudzy ze , Icing 10/03/11 02:49
    w kopalni mozna zostac milionerem... )-:

    1. Icing a z czy masz problem?? , speed 10/03/11 03:03
      W moim miescie 70% ludzi ma wiecej niz milion i co?? To sa ludzie ktorzy chca pracowac i im 8miesiecy zimy nie przeszkadza.
      Lubisz dupe w cieplym trzymac i zarabiac 40tys Twoja sprawa .
      Thompson az tak daleko nie lezy masz problem przejechc sie i zobaczyc na wlasne oczy.

      1. Nie mam problemu z tym co napisles. Wrecz jestem nawet w malym szoku , Icing 10/03/11 10:00
        po tym co napisales. Troche daleko do MT. (-;

  11. speed , zorg 10/03/11 04:40
    pewnie tego polaka , na lotnisku potraktowali pradem , bo chcial te miliony !
    lykaj dalej te pastylki i zyj w swoim swiecie - milej nocy .

    salsa merenqe bachata

    1. zorg nawet nie wies jakiego blazna siebie robisz , speed 10/03/11 05:40
      nie wpieprzszaj sie w moj swiat z tymi bredniami i opowiesciami kolegow bo gowno widziales a jeszcze mniej wiesz na ten temat .
      Ja nie zabieram glosu co sie dzieje u was najwyzej moge poczytac co pisza inni a Ty bedziesz mnie ustawial gdzie mam zyc ,ptysiu smieszny jestes i to nie wiesz jak. Kazde sloeo ktore napisalem mozna latwo sprawdzic i idiaoty z siebie nie bede robil dociera to do ciebie??? Ale jak to by bylo ze gowno wiedzacy o temacie nie zabral by slowa.
      Popatrz tylko na same statystyki ze srednimi przychodami rodzin w takich miastach jak moje mozesz pomarzyc tylko o czyms takim z Twoim podejsciem do zycia i wysmiewania sie z innych. Tak Kanada to bieda sami glupcy i kretyni tylko Polaczki najmadrzejsi na swiecie facet pasujesz do tego na 1000%.

      1. Speed, nie ma sensu abyś sobie psuł krew , NimnuL-Redakcja 10/03/11 09:52
        i na siłe uświadamiał. Każdy wierzy w co chce i nie przetłumaczysz. Nie mówię o zorgu ale ogólnie. Z jednej strony uważa się w PL, ze wszędzie trawa jest bardziej zielona. Z drugiej myśl o tym, że ktoś może mieć lepiej od nas doprowadza do furii. Oczywiście niewielu kiwnie palcem by mieć tak dobrze lub lepiej jak inni. Tu się czeka. Najlepiej ze świstkiem LOTTO wypatrując przysłowiowej szóstki.

        Niech ten obrazek bedzie podsumowaniem:
        http://wulffmorgenthaler.com/strip/2009/09/15/

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. ... , Icing 10/03/11 10:04
          http://www.theglobeandmail.com/.../article1920851/

  12. Kanada miodem i speedem slynaca , zorg 11/03/11 16:28
    Oj speed moze za dlugo zyjesz na tym koncu swiata i zapominasz o rzeczywistosci.
    Od dzis masz u mnie ksywke " milioner " czego ci zycze z calego serca

    salsa merenqe bachata

    1. Wez jeszcze tylko wytlumacz , burczester 11/03/11 18:01
      Czemu caly czas piszesz pod glownym watkiem zamiast odpisywac pod poprzednimi? To jakas forma kontrolowanego chaosu? Doceniam nowatorstwo, ale Twoja metoda chyba sie nie sprawdza ;)

    2. nie pomyślałeś , Chrisu 12/03/11 14:02
      że Speed może patrzyć ze swojego punktu widzenia a nie z punktu osoby, która ani be ani me ani kukuryku i rzuci się na każdą pracę jaką dostanie?

      W PL też sa ludzie, którzy pójdą pracować za 2 zł. I co? Są ludzie, którzy jeżdżą do Holandii za 2 Euro na godzinę, pracują po 16 godzin i myślą, że Boga za nogi złapali.
      Speed podaje kwoty, jak mniemam, nie wypłacane przez agencje pośrednictwa pracy itp, tylko bezpośrednio przez pracodawców.

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  13. Bo z telefonu , zorg 11/03/11 21:06
    Jest tak latwiej.

    salsa merenqe bachata

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL