Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Piwomir 22:59
 » fiskomp 22:57
 » GLI 22:57
 » Kenny 22:56
 » Wedrowiec 22:54
 » Soulburne 22:53
 » ham_solo 22:45
 » globi-wan 22:45
 » dugi 22:38
 » Curro 22:37
 » @GUTEK@ 22:34
 » Shark20 22:27
 » marcin502 22:24
 » Lord Kama 22:24
 » JaroMi 22:23
 » BONUS 22:18
 » Wedelek 22:12
 » ProSavage 22:09
 » DJopek 22:09
 » stefan_nu 21:58

 Dzisiaj przeczytano
 41143 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

>> Moje boje z zakupem auta do 20 000... // Ocencie wybor na ktory padlo , tytan 4/05/11 21:19
Witajcie,

Nie tak dawno pytalem Was o propozycje samochodow, ktore moglbym zakupic przy budzecie do ok 20 000zl.

Dla przypomnienia link do tematu: http://twojepc.pl/boardPytanie152033.htm

Zalozenia byly takie:
-rocznikowo powyzej 2002r.
-abs, poduszki powietrzne, klimatyzacja, elektryka, cd
-niskie spalanie, mala awaryjnosc - niskie koszta

Auto docelowo bedzie dla mojej siostry, studentki do codziennej jazdy po miescie.

Podawaliscie rozne autka, generalnie przez ponad tydzien troche pojezdzilem i ogladalem:
-fiata stilo 1.9 jtd 115km
-vw golfa IV 1.9 tdi 130km
-forda focusa 1.8 tdci 115km

I wiecie jakie mam wrazenia? Ano takie, ze szlag mnie trafil, jestem zmeczony, sfrustrowany i zatracam wiare w drugiego czlowieka. Piekne opisy, salonowy, polska itp. a na miejscu 3-ci wlasciciel po niemcach, brak udokumentowanej historii, dziwnie zlozona maska itp. Naprawde ludzie mogliby chociaz dawac przed obejrzeniem auta cukierka albo buziaka - to byloby mile tuz przed wyruchaniem.

Wracajac jednak to tematu. Generalnie wszystkie samochody byly 8-10 letnie. Przebiegi od 150 000 do 230 tys.

To co ogladalem:

Golf - trafilem na samochod znajomego, dosc sprawdzony. Wspanialy silnik - 1.9 tdi 130km, jedna z najlepszych konstrukcji VW w historii. Co z tego jesli jednak wnetrze jest tak czarne i tak staromodne, ze...az balem sie do niego sam wsiadac. Odpada. Mamy 2011 r. i to co prezentuje swoim wnetrzem Golf iv generacji traci juz myszka. I cena na koniec - 20 000zl. Za duzo.

Stilo - pieknie sie prezentuja, wyposazenie swietne, ale...diesle z przebiegiem ponad 200 000, tony elektroniki, ciezko o model ktory nie wskazywalby na jakies klepanie...dochodze do wniosku, ze dobrze zadbany, swiezy stilo w dizlu istnieje tam gdzie 24 letnie dziewice - w basniach. Widzialem 4 i we wszystkich cos mi mowilo zeby isc dalej.

Focus. Dorwalem bardzo zadbany model w topowej wersji wyposazenia za 16k z motorkiem 1.8l 115km tdci. Okazalo sie jednak ze dwumasa podchodzi do wymiany...koszt - 2.5 tys zl. A nie wiadomo co by jeszcze doszlo. Szkoda sensu. Zreszta sama listwa Common Rail i prawie 200 000 km przebiegu wzbudzaja lamke ostrzegawcza.

Dodatkowo sporo rozmawialem z roznymi mechanikami, serwisantami, sprzedawcami w salonach sam., gdzie mieli tez uzywki i doszedlem do wniosku:

- ze kupna diesla ok. 8-10 letniego nie ma sensu - to murowane koszty.
-ze auto ok 10 letnie zaczyna sie juz sypac i to zly okres na jego kupno
-ze znalezenie czegos z segmentu kompakt z oszczednym silnikiem jest wrecz niewykonalne przy zalozonym budzecie.

Dlatego zrobilismy mala burze mozgow na chacie i...zmienilismy troche - target.

Wybor padl na auto, ktore znalazlem w sieci, ale jak sie okazalo... stalo ulice od mojego domu:
http://allegro.pl/toyota-yaris-i1584811170.html

W skrocie:
- Toyota Yaris
- rocznik 2005
- przebieg: 70 000km
- silnik 1.0 vvti 65km
- abs, dwie poduszki powietrzne, elektryczne szyby i lusterka, klimatyzacja, radio z cd + sterowanie z kierownicy, centralny zamek z pilotem, komputer pokladowy.

Autko wyglada bardzo ladnie. Wnetrzne na zywo bardzo zadbane - czyste, niepoprzecierane materialy, plastiki ok. Silnik pracuje rowno, po jezdzie probnej sprzeglo ok, biegi ok, generalnie brak zastrzezen. Szyby te same, szpary w normie.
Do autka jest komplet opon zimowych + ubezpieczenei i przeglad na prawie rok.

Kwota: 16 500.

Umowilem sie w sobote na wizyte w warsztacie i przeglad samochodu. Jezeli bedzie ok - biore.

Co myslicie wiec o Yarisku? Wiadomo inny level niz w/w auta, ale przemiawia do mnie trzema rzeczami:
-mlody rocznik/maly przebieg
-fajny motor - dosc dynamiczny jak na swoja pojemnosc i bardzo oszczedny
-niskie koszty ubezpieczenia i serwisowania.


Audi ma kupca na 7 500zl wiec dokladajac 9 kawalkow moge sie przeniesc o 10 lat do przodu (inna epoka:) ) i zapomniec o 12l spalaniu po miescie;-/

Reszta to wiadomo inna klasa auta, ale przy takiej kasie jaka mam i braku checi inwestowania w samochod jak w skarbonke sam siebie przekonuje, ze wybor jest sluszny.

A co wy myslicie o Yarisie? mzoe ktos z Was jezdzil i moze sie podzielic wiedza na ten temat?

z gory dzieki!

Pozdrawiam,
Piotr

--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..."

  1. myslimy ze skoro , Kenny 4/05/11 21:30
    "Auto docelowo bedzie dla mojej siostry, studentki do codziennej jazdy po miescie" to jest to 1000x lepszy wybor niz te rozwazane wyzej.

    Oczywiscie nalezy pamietac ze to auto dwuosobowe, wiec przewiezie tylko 1 kolezanke (+ewentualnie jej psa) Kolezanka ma, mam 185cm, jak fotel pasazera odsne max do tylu to jakos sie mieszcze :)

    Trzymam kciuki zeby sie okazalo dobre.

    .:Pozdrowienia:.

    1. Co ty za głupoty opowiadasz? , Remek 4/05/11 21:34
      To jest dwuosobowe?

      1. no tak , Kenny 4/05/11 21:38
        na dodatek mowilem o 5-drzwiowym, a ten jest 3-drzwiowy. Jak odsuniesz przednie fotele w tyl, to z tylu wejdzie (do wyboru):
        1) dziecko w foteliku
        2) nieduzy pies
        3) torba na kije golfowe
        :)

        .:Pozdrowienia:.

        1. Jeździłem takim , Remek 4/05/11 21:45
          Jak prawko robiłem. Wieźliśmy rodzinę instruktora na działkę, więc zdecydowanie przesadzasz.

        2. E tam - jeździliśmy w pięciu chłopa w przedziale 170-190 cm wzrostu:) , Rhobaak 4/05/11 21:49
          Ale fakt - to była ekstremalna sytuacja wymagała strategicznego planowania rozmieszczenia pasażerów i ułożenia ich kończyn;) To prawda - normalnie z tyłu można wozić tylko dzieci lub zakupy.

          Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
          G-forc 460 gietex,barakudy
          Children of Neostrada Association MVP

  2. mnie yaris 1.0 , elliot_pl 4/05/11 21:35
    oalil 11l/100 km na trasie :) W miescie ok. 8. Ale zeby tym autem poruszac sie szybciej niz zolw po 3 zawalach to trzeba przyspawac pedal do podlogi. Poza tym - w miescie fajnie sie prowadzi, ciekawe wnetrze. Mile wspominam, ale uwaga - auto NIE NADAJA SIE NA TRASY! Mowie to po przekulaniuparudziesieciu tysiecy takim pudelkiem wlasnie. Do miasta i na zakupy - super sprawa jako drugie auto w domu.

    momtoronomyotypaldollyochagi...

  3. Bardzo dobry wybór , Nezget 4/05/11 21:39
    Sam jeżdzę 13 letnią celą którą też zamierzam wymienić nie na diesla przy moim portwelu i potrzebach ( podobne do Twojego ). Albo będzie to Yaris albo Avensis w benzynie. Na krótkie/niedługie odcinki benzyna lepsza - wół roboczy tylko diesel ale lepiej nowy niż 10 letni.

    1. portwelu? , okobar 5/05/11 08:21
      a co to znaczy? chyba portfelu :P

      AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
      GF 7600 GS, M2N4 SLI
      Win XP SP3

  4. to miałeś coś nie tak z autem elliot_pl , Nezget 4/05/11 21:43
    moja celica pali 8.13 l/100Km przy normalnej spokojnej jeździe (50/50 miasto/trasa)

    1. tylko potwierdziles to co napisalem , elliot_pl 4/05/11 21:55
      z autem wszystko bylo ok. Jadac w trybie emeryt, na trasie kalisz-poznan jadac dokladnie tak jak pozwalaly przepisy spalilo 4,2. Ale tak sie jezdzic nie da na co dzien ;) Silnik za maly do tego auta zeby malo palil. No i ja nie zamulam...

      momtoronomyotypaldollyochagi...

    2. może mieć rację , Pawelec 4/05/11 22:47
      koleżanka dostała od rodziców nowego, prosto z salonu 1.0 i też płakała że dychę pali. Przesiadła się z 1.4 civica i jaris po pierwszych 5 kkm wylądował w serwisie 'bo to niemożliwe że litrowy silnik palił dychę'. TTM (ten typ tak ma) Zresztą to samo mogę powiedzieć o 'legendarnym 1.9tdi 130KM od VW. Pali 5 tylko że w polo i to przy delikatnej nodze. W galaksiaku oscyluję koło 8, trasa do 90 6 emeryt mode on , do 120 7-8 ale do 150 to i 10 mało.

      Tom Drwal
      LAS Ltd.

      1. eee,tam panie, przesadzacie , piotrszach 5/05/11 08:26
        są tacy "magicy" co im pali Golf, Octavia itp. z 1.9 TDI po 5 l w mieście :) (zaznaczam, że ja należę do tych "normalnych" :D)

        tytan, ten 1.9 TDI 130 KM to faktycznie legenda. I tylko legenda. Poczytaj sobie fora samochodów z grupy VAG to zobaczysz, jakie ludzie mają problemy z tą "legendą". Przykład z pierwszej ręki, Audi A4, ok. 170 tys. km przebiegu, większość w trasie, i właśnie poszedł silnik do remontu. Wałek rozrządu nie do naprawy, szklanki z dziurami. Samochodzik był zadbany, jeździł na dobrym oleju (zmienianym co 15k km, czyli dwa razy do roku). Krótko mówiąc era długowiecznych samochodów się skończyła, teraz są robione tak, aby przynajmniej nie psuły się przez te pierwsze 2-3 lata, później zaczynają się koszty. Drugi przykład, padające skrzynie biegów w autkach z TDI (Skoda, Seat, VW). Ludzie mają już problemy po 40k przebiegu!

        1. i jeszcze wszechobecne koło dwumasowe , Demo 5/05/11 08:35
          jak zdechnie sprzęgło to koszty ściskają jaja bezlitośnie.

          napisalbym swoj config,ale sie nie
          zmiescil:(

          1. koło dwumasowe i sprzęgło , piotrszach 5/05/11 09:05
            to ja raczej traktuję jako elementy eksploatacyjne. W Octavii II nie ma jeszcze biedy, komplet sprzęgło+dwumas (firmowe np. Lucasa) to koszt ok. 1.5k zł i masz spokój na następnie kilkadziesiąt tys. kilometrów. Natomiast problemy z silnikami i skrzyniami biegów to już porażka (zemsta Helmuta :D). Nowa skrzynie do 1.9 TDI BXE (105 KM, montowane w Skodzie, Seacie, VW) to tylko 3.5k EURO :)

            1. dlatego , Druzil 5/05/11 09:12
              Przy dzisiejszych cenach ropy , UZYWANY samochod na miasto , lub w przebiegach mniejszych niz 15-20kkm kupuje sie w benzynie.

              Dwumasa to nie jedyny bonus jaki mozna zaliczyc :) Jeszcze jest filterek czastek stalych :)

              1. tyle że dwumasy są też w benzyniakach :) , piotrszach 5/05/11 09:38
                co do DPF/SAP to trzeba go najpierw mieć :) Inna sprawa, że jakoś ludzie jeżdżą z DPFem w VAGach i nie narzekają. Ale faktem jest, że to poważny problem, gdy jeździ się głównie/tylko po mieście.

              2. hmm , bartek_mi 5/05/11 22:07
                e taaaam

                3 diesel i to francuz!!!
                dci
                do pracy mam 5km

                i zyja bez wymian dwumas, wtryskow, turbin...
                moze i cud, moze i odpukac trzeba :)

                a propos VAG najlepszy komentarz byl gdzies w "motorze", ze niektore auta maja fatalna opinie (tu podali lagune II), a inne sa chwalone i trzymaja cene choc sa rownie klopotliwe, a ich naprawy rownie lub bardziej kosztowne (tu podali paska 6gen)- mowili o dieslach oczywiscie

                dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

                1. I potwierdzam negatywną opinię o Lagunie II. , Grolshek 7/05/11 08:06
                  Tragedia nie samochód...

                  ***** ***!!!

        2. No dokładnie. , Muchomor 5/05/11 13:52
          Aż się zdziwiłem skąd tyan wziął te rewelacje.
          Legendą to są silniki TDI z pompką, te 90 i 110KM. Wszystkie nowsze to murowane problemy przy przebiegu dochodzącym do 150tysi. Zresztą to tyczy się nie tylko silników VAG.
          Z tego co ja czytałem to JTD Fiata wypada lepiej niż to 130 konne 1.9TDI. Te silniki z drugiej ręki są tak pozajeżdżane, że nawet bym nie spojrzał w ich stronę.

          Stary Grzyb :-) Pozdrawia
          Boardowiczów

  5. a ja mówię , Chrisu 4/05/11 21:48
    zostaw audi.

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. myslalem dlugo nad Twoimi slowami , tytan 4/05/11 22:20
      ale musialbym kupic dwa komplety opon: zima + lato i zalozyc gaz, a to juz daje ponad 4000zl. Do tego jakies pierdoly w zawieszeniu, klime uzupelnic. Nie stac mnie na takie dokladanie.

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

      1. a do tego co kupisz , Chrisu 4/05/11 22:52
        nie dołożysz nic?
        Poza tym - jeśli przesiadka to nie do mniejszego...
        Jak siostra chce pojeździć to niech audicą jeździ. Jeśli "świeża" w prowadzeniu to niech się na dużym szkoli - nie będzie miała wymówki jak przyjdzie jej kobyłą jeździć. I jakby (odpukać) co, to mimo, że audi stare, to jest to inna klasa niż taka jariska...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. zdziwilbys sie , elliot_pl 4/05/11 23:15
          jakby wygladalo zderzenie tego a4 z ta wlasnie yariska :)

          momtoronomyotypaldollyochagi...

      2. jak juz kiedyś pisałem o moich wrażeniach z oponami , Tomasz 4/05/11 23:49
        mógłbyś kupić 1 komplet - całorocznych. Szczególnie do Yariska to aż się prosi. Aktualnie testuje takie w Carinie i jestem zaskoczony na +;

        https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko

        1. Podpisuję się , zartie 5/05/11 08:31
          Drugą zimę jeździłem na całorocznych i same pozytywne wrażenia, a latem też na nich lepiej, bo lepiej sobie radzą z wodą w koleinach.

          Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

        2. nie zgodze sie , Kenny 5/05/11 08:34
          na dobrych zimowkach pojedzie dopoki nie zacznie pchac sniegu przed soba... na innych - nie. Potem laska z parkingu nie wyjedzie...

          Ale wiecej nie pisze bo bedzie dziwna dyskusja ;)

          .:Pozdrowienia:.

          1. Hmmmm , zartie 5/05/11 10:20
            Niektórym nawet dobre zimówki nie pomogą :-(
            Ja na całorocznych lekko szorowałem po świeżym sypkim śniegu i jechałem :-D

            Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

          2. ostatnie pytanie , Tomasz 5/05/11 14:06
            wiesz z własnego doświadczenia czy ze słyszenia?

            https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko

            1. a ja mam pierwsze pytanie. , speed 6/05/11 04:24
              Ile miesiecy masz zime?? i ile dni lezy snieg na drogach??
              Ja mam 8 miesiecy zimy i snieg na drodze przez 7miesiecy czesto jade po sniegu 0.5m i tez powiesz mi ze na calorocznych dam rade? :))))
              Proponuje przejechac sie autem zima po sniegu glebokim i ubitym na oponach Blizzak DM-V1 a potem na najlepszych jakie znajdziesz calorocznych ,wtedy poczujesz co to znaczy dobra opona zimowa:)))))).
              Czesto w Polsce zima wogole nie ma sniegu a czasami troche lub kilka dni i wtedy mozna sobie pozwolic na caloroczne ale trzeba to zaznaczyc a nie ze zima to i na letnich mozna jezdzic.( n.p w Australii)
              Jeszcze jedno prawdziwe letnie opony nie maja M+S .

              1. hmm, ale Tytanka będzie jeździła w PL , Tomasz 6/05/11 11:44
                i cała dyskusja odnosi się do terytorium Polski, u Ciebie są jak mówisz inne warunki.

                https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko

  6. Wygląda mi to na akcję w stylu "zamienił stryjek...":) , Rhobaak 4/05/11 21:54
    OK - ma to może sens przy przyjęciu założenia "docelowo bedzie dla mojej siostry, studentki do codziennej jazdy po miescie", ale i tak wydaje się to trochę dziwne.

    Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
    G-forc 460 gietex,barakudy
    Children of Neostrada Association MVP

  7. Autko na zakupy. Nic więcej. , Norton 4/05/11 21:56
    Zimą, w mieście będzie Ci palił prawie jak audi :)
    No chyba że jeździsz jak emeryt i traktujesz pedał gazu jak jajeczko.

    Zmień swój podpis na Boardzie
    maks 100 znaków, 3 linie,
    zabroniony spam oraz reklama

  8. dobry wybor , Nazgul 4/05/11 22:07
    wg mnie :) aczkolwiek ja bym wolal GP :) wieksze

    people can fly, anything
    can happen...
    ..Sunrise..

    1. GP mi sie podoba , tytan 4/05/11 22:19
      ale trzeba by dac > 20k, a to juz za duzo jak dla mnie;-/

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

  9. przegrałeś życie , digiter 4/05/11 22:18
    Powiedzmy sobie szczerze- nie da się kupić dobrego samochodu za 20K pln a wszelkie kombinacje typu: ożenić się z kobietą kulawą czy ślepą nie mają sensu. Na tej aukcji facet nawet mocy silnika boi się napisac, bo to totalna porażka. Nie da się tym autem pojechać do Chorwacji drogi tytanie a jak włączysz w nim klimatyzację, to będziesz myślał że jedziesz na zacisniętym ręcznym.
    Zostaw to co masz i nie przynoś hańby boardowi.

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

    1. ale ja mam swoje autko , tytan 4/05/11 22:22
      starsi sprezentowali mi Meganke 1.5dci 105KM 2006, takze na trasy mam autko dobre i sprawdzone;-) to ma byc dla siory bardziej, dla mnie awaryjnie tylko.

      Moc silnika to 65km, co przy niskiej masie auta wystarcza do miasta do bzykania.

      Zgodze sie jednak, ze ciezko do 20 k kupic sensowy samochod i kazda decyzja w tym obszarze wymaga kompromisow.

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

      1. do bzykania , Dabrow 4/05/11 22:33
        styka nawet 1KM byle jurny był...

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

      2. ad się , Demo 5/05/11 10:02
        tylko nie z 2005 :)

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

      3. to może poszukaj jakiejś , piotrszach 5/05/11 10:17
        Fabii (jedynki) z dobrym wyposażeniem? Silnik 1.4 (lepiej żeby to był 16V od VW 75/85 KM, wersja 105 KM nie jest warta swojej ceny), klima, el. szyby i produkcja po 2002 do 20k to powinieneś znaleźć bez problemu. Wiem, wiem, to tylko Skoda, ale autko raczej niezawodne, proste i tanie w serwisowaniu.

        1. patrzylem na fabie , tytan 5/05/11 13:15
          i generalnie w cenie tej Yariski dostane prosty i toporny model z 2003 roku, z silnikiem 1.2 albo 1.4, ktory nie dosc ze bardziej muli niz 1.0 z yarisa to jeszcze pali wiecej. Szkoda sensu.

          --
          "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
          życiem..."

          1. hm, , piotrszach 5/05/11 13:43
            a tu? http://otomoto.pl/...qid=1643939366&order_by=p

            to oczywiście tylko przykład

          2. czy nawet to , piotrszach 5/05/11 13:55
            http://otomoto.pl/...v-klima-okazja-C18734056.html

            Miałem Fabie Kombi z tym silnikiem (z klimą) i sprawowała się bardzo dobrze. Oczywiście nie jest to "demon szybkości" ale na 100% lepiej daje sobie radę niż Yaris z silnikiem 1.0 i klimą. O ilości miejsca w środku nawet nie będę wspominał (Fabia ma całkiem spory bagażnik jak na ten segment)

  10. takie tam , McKania 4/05/11 23:06
    moj stary jezdzi yarisem 2001 bodajze [ma go od 2003]
    poza standardowymi wymianami - nic chyba jeszcze powaznego sie nie popsulo

    na trasy moim zdaniem sie to nijak nie nadaje, no ale jak na miasto to ok

    wogole nie wiem co to za pomysl zeby dla studentki na miasto diesla kupowac, w dodatku 8-10 lat to tak jak mowisz, duze szanse na calkiem kosztowne naprawy
    takze mysle ze dobrze wybraliscie

    config: skóra, fura i coreDuo ;)

  11. Siorka ma ta yariske , Quest 4/05/11 23:11
    z tym samym silnikiem.
    Wiec tak:
    Nic w nim nie robi oprocz typowych eksploatacyjnych rzeczy
    nic się nie psuje, pali 8L w miescie - jezdzi tylko po miescie.
    Jak wsiadłem do niej to: z tyłu mało miejsca, jaka kolwiek trasa to porażka i męczarnia, z przodu ciasno, wkurza podłokietnik w drzwiach, generalnie niewygodnie. Jako kierowca 90 konnego diesla przesiadka na 1.0 w benzynie odczulem znacznie - zero mocy, wiadomo benzyna chwyta na wyzszych obrotach - ale serio to sie nie zbiera nawet w miescie, o trasie zapomnij o komfortowej jezdzie.
    Co ja bym zrobil na twoim miejscu?
    Przede wszystkim przeliczyl, w yariske wlozysz mniej ale nie licz na o wiele mniejsze koszty, czesci do japoncow sa drozsze, opony tez trzeba kupic, klime tez trzeba nabic.
    Jesli jezdzisz w trase powyzej 30 km kilka razy w roku zostaw audice. jesli glownie miasto wez yariske.
    reszta to kwestia gustu - dla mnie np elektroniczny wskaznik predkosci to porazka.
    Pozdr!

    1. no wlasnie , Druzil 5/05/11 10:38
      8litrow jak na takie toczydelko to i tak bardzo duzo.
      Moja 140 konna lwica pali rowno 10l w miescie.
      A to wersja Sw, w teori zmiesci 7 osob .

      1. ofc benzyna , Druzil 5/05/11 10:49
        123

  12. no to może yaris 1.3 , Nezget 4/05/11 23:19
    jeśli chcesz poszaleć to 1.5. Do 100 w 9s to już przyzwoity wynik

  13. no i ten nieśmiertelny mit ze części do japońców są droższe , Nezget 4/05/11 23:23
    to naprawdę bzdura. Bardzo często części do jap-ów są tańsze niż do niemieckich.

    1. no miałem to też dorzucić , Dabrow 5/05/11 00:07
      mając na względzie ceny części do micry, teraz do citroena - wszystko podobnie jak z niemcem.... baa - kumpel za podobne części do swojego golfa (sprzęgło) bulił więcej sporo czasem...

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

  14. hehe , Druzil 5/05/11 07:05
    O ile pamietam mial byc tez ladny ;p
    Ale wracajac do tematu.
    Yaris jest malutka , z duzego przesiadziesz sie na maly to szybko pozalujesz tej decyzji. Maly jest dobry jako 2 samochod w domu.
    Skoro zeszles juz troche na ziemie to moze cos z tego
    http://otomoto.pl/...y-bezwypadkowy-C18102640.html

    1. o k.. matka jezdzi 5d jariska ale ta ceed... , Okota 5/05/11 09:54
      nie dosc ze diesel to jeszcze ta cena... sorry ale ja bym bral ta kie

      Dyslektyka błąd nie pyka...
      RTS wszechczasów:
      Supreme Commander

      1. sam bym sie zainteresowal , Druzil 5/05/11 10:06
        gdybym zmienial samochod :)
        Narazie brykam 307 i daje rade :)

        1. jest i fabia 1,9 tdi '06 , Okota 5/05/11 10:17
          link przykladowy: http://otomoto.pl/...ift-bezwypadek-C18255736.html

          Dyslektyka błąd nie pyka...
          RTS wszechczasów:
          Supreme Commander

          1. tylko po kiego diabła , piotrszach 5/05/11 10:20
            do miasta i sporadycznej jazdy potrzebny jest Diesel?! Gdyby w wymogach nie było klimy to polecał bym także Fabie z 1.2 HTTP, ale z klimą to już porażka (tu minimum to 1.4 8V/16V).

            1. np. coś z tego , piotrszach 5/05/11 10:23
              http://otomoto.pl/...qid=1643435871&order_by=p

              Plus Fabii jest taki, że masz dużą szansę na kupienie od pierwszego właściciela (pochodzącą z polskiego salonu)

  15. Ciotka jeździ sobie takim samym modelem , NimnuL-Redakcja 5/05/11 07:19
    i tym samym rocznikiem. Mniej więcej podobny przebieg nawe zrobiła. I póki co auto działa bez najmniejszych kłopotów.
    Zadowolenia z samochodu życzę ... i pozdrowienia dla siostry :)

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

  16. .... , Sith 5/05/11 08:30
    a może renault megane II?

  17. napisales "Mamy rok 2011" , Maverick 5/05/11 09:23
    ale tez "mam 20k PLN" takze nie dziw sie, ze za taka kase stac Cie na wozek z poprzedniej epoki.

    ZOSTAW AUDI !!!

  18. ??? , Hitman 5/05/11 12:25
    " fajny motor - dosc dynamiczny jak na swoja pojemnosc i bardzo oszczedny " co w nim fajnego i ekonomicznego?

    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
    jest niemożliwe. W praktyce robi to
    każdy z nas.

  19. kupno 8-10 dizla mija sie z celem :) , blimek 5/05/11 13:18
    kolego normalnie żeś Amerykę odkrył,
    miej świadomość tego , że kupujesz auto używane za 20 tysięcy, podkreślam używane, wiec nie wymagaj żeby wewnątrz był miód malina itp. w aucie 10 letnim
    Co z tego że musisz wymienić sprzęgło w samochodzie, normalna rzecz przy takim roczniku przebiegu.
    Rozwalają mnie ludzie, którzy mają 20 tysięcy zł, i chcą kupić auto najlepiej żeby miało poniżej 100 000 km przejechane, mało paliło było nowoczesne w środku (8- 10 letnie), nie było awaryjne (8-10 letnie),
    A najlepiej to żeby jeszcze pojeździć nim z 6 lat nic nie włożyć, i na koniec sprzedać za 210 tysięcy.

    :((((

    twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

    1. 21 tys , blimek 5/05/11 13:22
      pomyłka

      twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

  20. proponuje , blimek 5/05/11 13:23
    Dacie Logan,albo Tate indygo, rozwieje twoje problemy

    twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

    1. kobietom , Deus ex machine 5/05/11 14:10
      logan sie nie podoba. A ja w MCV wczoraj wymianielem H4, jakby projektant wiedzial ile ludzi na niego miesem rzuca. Na glupia zarowke 20 minut zeszlo .) Pocieszeniem jest, ze nie mamy tak zle. Niektorzy to musza do ASO jechac i nadkole zdzejmowac - tu sie dopiero popisali .)

      "Uti non Abuti"

      1. polecam , Maverick 5/05/11 14:18
        probe wymiany H4 a New Beetle'u... qwa no... masakra jakas, jakies qrna prowadnice, zatrzaski... ja pierdziu. ze nie wspomne, ze musisz wyjechac cala lampa aby glupia zarowe wymienic.

      2. polecam wspomnianego , Hitman 5/05/11 14:22
        fiata stillo to dopiero jest wyzwanie.. ;))

        Teoretycznie okłamywanie samego siebie
        jest niemożliwe. W praktyce robi to
        każdy z nas.

        1. to prawda :) , piszczyk 5/05/11 21:09
          prawda to :D od strony kierowcy dostęp jest WYBORNY hahahaha ;o)

          takie tam klamoty . . .

      3. jednak amerykanie maja nobla , blimek 5/05/11 15:40
        w prostocie obsługi samochodów, w CH Voyagerze odkręcasz płaskim śrubokrętem 3 śrubki wychodzi cala lampa do przodu odczepiasz zaczep wkładasz żarówkę, wkładasz lampę zakręcasz wspomniane 3 śrubki, cała impreza trwa max 5 min.

        twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

        1. i to ma byc prostota? , elliot_pl 5/05/11 21:55
          ja to robie w 30 sek:
          - przycisnac zatrzask od plastikowej oslony i zdjac ja
          - odhaczyc sprezynke
          - wyjac zarowke

          - powyzsze 3 punkty w odwrotnej kolejnosci

          koniec - zebym srubokret potrzebowal? kaman :)

          momtoronomyotypaldollyochagi...

          1. hehe, tak samo, nawet dzisiaj zmienialem , Kenny 5/05/11 22:37
            poszlo jeszcze szybciej niz ostatnio po ciemku :D

            Aha, zapomniales o +5 sek na odpiecie zworki z kabelkiem ;)

            .:Pozdrowienia:.

          2. popieram , Luke Jadi 6/05/11 08:47
            u mnie tez 5sekund w BMW. Żeby lampę całą wyjmować????? PA RA NO JA :)

            ----------------------------------------
            www.lukaszjatczak.pl

            1. spoko , Maverick 6/05/11 09:52
              nie w kazdym wozie tej samej marki tak jest.

              w Beetlu to byla porazka ale np. w Polo u braciszka lub w moim EOS-ie to moment.

        2. Nie no , ligand17 6/05/11 20:02
          śrubokręt? Ostatnio takie rozwiązanie widziałem w Skodzie 120L z roku 1985... A Amerykańce jeszcze coś takiego stosują?

      4. nie ma co sie dziwić , blimek 5/05/11 15:43
        to kara za kupno szpetnego auta, bo kto by chciał jeździć modusem :)

        twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

        1. khem , Deus ex machine 5/05/11 16:25
          mam Logana MCV nie Modusa .)
          Lejecie miod na moje pociete palce, po polsku sie ciesze, ze inni nie maja lepiej .)
          BTW: pierwsza h4 filipa padla po 20k, druga po 30k. teraz wlozylem zajebiste marketowe najtansze badziewia jakie byly i zobaczymy ile poswieca .)

          "Uti non Abuti"

          1. hmm , bartek_mi 5/05/11 22:51
            ja kiedys kupilem long life boscha - takie do ciezarowek :) odporne na wibracje. poszly z autem wiec nie byly zle :)

            dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

      5. e tam , Wedrowiec 5/05/11 17:39
        od 3 wymiany idzie błyskawicznie.
        Za to pierwsza - chyba za 5 podejściem mi się udało.

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

      6. hmm , bartek_mi 5/05/11 22:50
        niech wymieni sobie w tym yarisie :)
        tez bedzie mial ubaw (od strony akumulatora)

        ja kiedys ulamalem sprezynke trzymajaca zarowke - rozgarnieta pani w serwisie zaproponowala mi ... cala lampe za jakas chora kase albo czekanie az ktos sie rozbije i mi wtedy jakos sprzedadza sprezynke...

        dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

      7. ciekawe, że Unia tak o nas dba, , Chrisu 7/05/11 20:25
        nawet zezwoliła na używanie "pirackich" części zamiennych, a nie zabiorą się za obsługę tych cudownych produktów producentów...
        A tak przy okazji - podobno w jakiejś nowej cytrynie, żeby zmienić bezpiecznik, trzeba zdjąć koło kierownicy.,,

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  21. A nie lepiej poszukać Corolki ? najlepiej z VVTi 1.6 ? , maju 5/05/11 13:31
    W tej cenie (tj. do 20k) można trafić na dobra sztuke z e12 z rocznika 2003/2004 ale bedzie baardzo ciezko. Opisy zazwyczaj maja sie nijak do rzeczywistosci i naklniesz sie jeszcze nieraz... Ale jak już trafisz to jest to warte zachodu.

  22. Zalezy , Marcinex 5/05/11 14:46
    z której strony :P Koło aku wymieniam w 25 min., tę druga w 5 min.

    Nie ma piekła poza tym światem, on nim
    jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
    on nim jest!

  23. >> ciag dalszy bojow , tytan 5/05/11 23:57
    No i sytuacja sie skomplikowala.

    Pamietacie Yariske o ktorej wczoraj pisalem - 1.0 65km, 70 tys. pzrebiegu:
    http://allegro.pl/toyota-yaris-i1584811170.html

    Dzis ogladalem nowa: Yaris 1.3 87km, 130tys przebiegu:
    http://allegro.pl/...s-1-3-2005-r-i1583811268.html

    Ta druga lepiej wyglada w srodku, ma lepszy silnik, alufelgi i jest troche tansza. Za to przebieg x2.


    I co teraz wybrac? rozum mowi - pierwsza. Serce - druga.

    Doszedlem do wniosku, ze w sobote umowie obie w tym samym czasie w warsztacie i ekipa rajdowych mechanikow oceni, ktora brac.

    Co myslicie o takiej konfrontacji w warsztacie?

    Zwyciezca zgarnie plik banknotow, przegranemu dam czekoladki za fatyge.

    Echh, zycie tworzy dylematy.

    --
    "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
    życiem..."

    1. widze uparles sie na jariske... , Okota 6/05/11 01:30
      a co powiesz na suzuki swift?
      np: http://allegro.pl/...-1-3-benzyna-i1596564492.html
      ja mam 1,3 po miescie pali 7,5 litra - tyle samo co 1,0 yariska mojej mamy... tyle ze moj ma 92KM

      Dyslektyka błąd nie pyka...
      RTS wszechczasów:
      Supreme Commander

      1. Swift w moim odczuciu , NimnuL-Redakcja 6/05/11 07:23
        jest nawet lepiej wykonany niż Yariska. Yaris pomimo, że Toyota to wnętrze ma niczym z taniefo Fiata.

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. nie tylko w twoim odczuciu. , Okota 6/05/11 12:16
          skubaniec jest wysoko na mojej liscie braku niedorubek w autach,.. szczegolnie jak go kupowalem w 2005r to jedynie toyota i vw oferowalo podobna jakosc...
          a tak 6 rok i na szarpakach brak luzow, amorki jeszcze swietnie sobie radza a mieszkam na osiedlu z polnymi drogami....;/ silnik ciagnie i na 3 do 120 poleci... doskwiera mi tylko brak klimy :(

          Dyslektyka błąd nie pyka...
          RTS wszechczasów:
          Supreme Commander

    2. tytek , Maverick 6/05/11 09:57
      wyglada to tak:

      "chlopaki, kupuje yariske. wiem, ze robie zle ale prosze, chociaz mi naklamcie, ze robie dobrze"

      jesli to wozek dla siorki to kupcie Smart'a. mialem przez 2 lata.
      super woz. gdybys mial pytania to wal.

      1. hehe , piotrszach 6/05/11 11:11
        chyba trafiłeś w sedno :) Yaris jest fajnym samochodzikiem, ale... jako drygi w rodzinie lub do przemieszczania się wyłącznie w mieście. Z drugiej strony, to spalanie nie jest wcale małe. Może jakaś Corsa?

        Powiem jeszcze tylko jedno, przesiadka z Audi (duży, wygodny samochód, co z tego, że stary, wszystko przecież działa, nie?) do Yarisa to... hm, masochizm? :) Nigdy nie zapomnę wrażenia, jak musiałem jeden dzień poruszać się Tico, czułem się jakbym biegł obok samochodu :)

    3. pytales nas o zdanie , Druzil 6/05/11 10:02
      przewazajaca czesc opini jest na NIE.
      Reszta zalezy od ciebie

    4. Jak chcesz coś małego to popatrz jeszcze na Twingo , zartie 6/05/11 11:37
      W środku siedzi się jak w znacznie większych samochodach, na trasie powyżej 120 km/h jest już mniej przyjemnie, ale jeździć się da (ale pali wtedy powyżej 6 l/100 km).

      Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

      1. 30-letnie auto kupować? , Chrisu 7/05/11 20:28
        po fejsliftingu... phi..

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    5. kupuje sie stan a nie przebieg , biEski 6/05/11 12:29
      przebieg nie jest wyznacznikiem stanu auta.

  24. ja też szukałem do tej kwoty.... , slawq 6/05/11 19:04
    ale moja luba jak i ja ma inny target, duze , ładne , mocne - diesle odpadły od razu( dwumasy, wtryski, i do tego nasze paliwo beznadziejne, krecone przebiegi na maksa ), wszystkie nowe auta mi się po prostu wewnątrz nie podobają - plastik, tandeta... padło na przedliftowe A6 C5 quattro 2.8L 193KM , teraz juz z gazem - koszt przejechania 100 km jak 1.9 tdi - ehh - ale jaka cisza, gand silnika V6, i jak trzeba to sie przycisnie aby bezproblemowo wyprzedić - moja druga miłość po żonie ;)

    ASUS K8N-E ,A64 3@3.4,1024MB,
    hdd 410GB,Teac W54E,Nec 500,NEC
    791SB,Palit7300GTddr3, LogiMX500

    1. tak tak koszt ten sam :P , biEski 6/05/11 19:33
      pewno ci gazu 10l/100 pali :D

  25. tytan , Piratez 6/05/11 20:13
    dzisiaj z kumplem kupilismy audi a4 1.9tdi 90KM kombi 1999r. 4 poduchy, automat, klima auto, elektryka itd za 16k
    wyglada jak nowy, sprawdzany czujnikiem lakieru, na stacji diagnostycznej wszystkie elementy sprawne, elementy silnika jak nowe, przebieg 110k i jestem w stanie go uwierzyc bo elementy plastikowe czy weze gumowe przy silniku wygladaja jak nowe.

    tak wiec nie wyobrazam sobie kupna kondona yarisa jak mozna znalezc za te pieniadze naprawde fajny, wygodny i oszczedny samochod.

    1. hmm , bartek_mi 6/05/11 21:26
      taaaaa
      110 tysiecy :) w 12 lat
      ktos robi 9 tysiecy rocznie

      audi tak wyglada bo sie nie zuzywa ale 110 w kombiawce, do tego mocno skonfigurowanej to miedzy bajki. takie auto na siebie musi zarobic - 110 tysi to ono mialo po 2 latach

      dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

      1. to jeszcze powiedz dlaczego , Maverick 6/05/11 22:36
        kazdy samochod ma na siebie zarobic bo ja na przyklad nie lapie.

        mam fajny wozek to musze nim robic 50k rocznie bo musi na siebie zarobic? sam robie max 15 tys rocznie i po 2 latach sprzedaje woz i kupuje nowy. na szczescie ktos taki jak Ty nie kupi takiego zadbanego samochodu z malym przebiegiem tylko bedzie szukal trupa.

        kolega w PL kupil z miesiac temu bodaj 7 letnie BMW Z3, 12 tysi przebiegu. takze da sie normalne samochody znalezc.

        1. hmm , bartek_mi 6/05/11 22:56
          nie widzisz roznicy miedzy 9 a 15?
          dlatego, ze nikt nie kupuje auta za 140 tysi zeby nie jezdzic, szczegolnie na zachodzie.
          co ja bede sptrzepil jezyk:
          http://moto.allegro.pl/...p;change_attr=Poka%C5%BC

          wiekszosc ma krecone przebiegi, a maja po 200 tysi srednio.
          a tu cud. samochod z bajki, dziadek w rajchu do kosciola jezdzil...

          z3 to inna klasa auta - weekendowe, 3cie auto w rodzinie, gdzie moge uwierzyc, ze ktos wyjezdzal nim jak nie padalo

          nie wiesz jakie samochody kupuje wiec zachowaj swoje przemyslenia dla siebie

          dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

          1. a ja , Maverick 6/05/11 23:01
            na zachodzie mieszkam i wiem ile ludzie jezdza i z jakim przebiegiem wozy sprzedaja. to ze wiele jest na rynku wtornym trupow nie znaczy, ze nie ma starszych wozow w dobrym stanie, napisales, ze niemozliwe, ze ktos robi 10 tysi rocznie a ja Tobie pisze, ze bardzo duzo ludzi tyle robi.

            moj brat przywozi samochody, wszystkie od pierwszych wlascicieli. na szczescie ma klientow tylko z polecenia a nie takich co szukaja trupa z przekreconym licznikiem.

          2. "dlatego, ze nikt nie kupuje auta za 140 tysi zeby nie jezdzic" , Kenny 7/05/11 14:36
            ahaaa, to moj sasiad pewnie co roku cofa licznik w swoim E55 AMG...

            .:Pozdrowienia:.

      2. ja mialem 17 letniego peugeota 205 z 145000 przebiegu , Okota 6/05/11 22:38
        jak go sprzedawalem w rodzinie od nowosci byl...
        sasiad kupil kiedys 21letnia corse jeszcze na fabrycznych oponach (!) 40 tys przebiegu a na lakierze rys nawet nie bylo widac...

        Dyslektyka błąd nie pyka...
        RTS wszechczasów:
        Supreme Commander

        1. pieknie , Maverick 6/05/11 23:11
          woz kupic od takich ludzi to super sprawa.

          do mojego brata kiedys przyjechal klient ze "specem". spec sprawdzal auto czujnikami, chujnikami i diabel wie czym jeszcze. to byl piekny Chrysler 300C. bracik od razu mowil, ze z wozem nic nie bylo robione. sam go z USA sciagal i wiedzial dokladnie, ze woz mial stacyjke przekrecona i felgi zniszczone bo byl po poscigu policyjnym. stan idealny.
          wiec powiedzial kolesiowi, ze jak snajdzie szpachle to za kazde wskazanie szpachli placi kolesiowi 100 zeta. oczywiscie nic nie znalezli a "spec" na koncu stwierdzil, ze cos nie tak jest z tym samochodem bo on nic nie moze znalezc. takze klient mial pecha bo wydzwanial po tygodniu ze bierze ale bracik na szczescie powiedzial, ze jemu nie sprzeda i koniec. i dobrze, niech sobie szuka trupa.

          bo tak to wyglada: ktos widzi dobry woz i szuka czegos aby zbic cene. gdy nie znajdzie to wozek jest jakis nie teges. jakas paranoja :)

          1. Skąd ja to znam :-)) , zartie 8/05/11 08:22
            Ojciec miał 14-letniego malucha z przebiegiem poniżej 50 tys. km. Chodzili, oglądali wybrzydzali, znajdowali jakieś wyimaginowane usterki, proponowali śmieszne kwoty (1500 zł). Po paru tygodniach odbierał nowy samochód z salonu i zgadał się z kierownikiem serwisu, że tamten szuka taniego toczydełka dla siostry na dojazdy do pracy i żeby przyjechać tym maluszkiem do niego do domu. Pojechaliśmy, wjechał na kanał, obejrzał, przejechał się parę kilometrów i zaproponował kwotę, na którą od początku ojciec wyceniał ten samochód. A maruderzy jeszcze przez parę tygodni dzwonili, czy samochód jest nadal na sprzedaż.

            Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

      3. hmmm , Piratez 7/05/11 14:15
        jak chcesz to nie wierz, akurat troche znam sie na samochodach i na kupowaniu ich:)

        ta audice moge z czystym sercem polecic kazdemu

    2. zdarzaja sie perelki , MayheM 8/05/11 21:37
      zwlaszcza jak sie samemu szuka, NIGDY nie od importera badz handlarza.
      Ale w ten przebieg tego audi faktycznie trudno uwierzyc. Niedawno czytalem o volvo, sprzedawanym z przebiegiem okolo 200 tys, 5 letnie chyba, a jak sie okazalo, w szwecji bylo taksowka i mialo 700tys przebiegu...

      1. sam widziałem , Chrisu 9/05/11 08:30
        golfa 2 coś '86 chyba, z przebiegiem<30 tkm (nie pamiętam juz dokładnie ile). Auto wyglądało jakby salon opuściło...

        A z drugiej strony znajoma kupiła prawie 4-leniego PUGa 306 w dieselu. Miał chyba 120 tkm (już nie pamiętam dokładnie, pisałem o tym ze 2 lata temu na tpcb). Po tym jak silnik padł, zrobili śledztwo i... przez 2 lata przejechał >300tkm, przez następne 1,5 - 200.

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. to ile on miał nabite? , piotrszach 9/05/11 12:00
          500k w 4 lata?!

          1. najpierw , Chrisu 9/05/11 12:13
            był we Francji pojazdem do wożeni krwi i narządów - ponad 500 km dziennie.
            Później też we Francji był samochodem firmowym - ponad 300 dziennie.
            A później trafił do Polski i odmłodniał ;)
            Sprawa skończyła się tak, że sąd zobowiązał handlarza do naprawy auta w ASO (pół zawieszenia do wymiany też było) lub zwrotu kasy - wybrał to pierwsze.

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    3. a dlaczego to by nie miała być prawda? , piotrszach 8/05/11 22:44
      są takie samochody, jest to rzadkość, ale się zdarza. Mój poprzedni (Fabia,1.4 16V) kupiłem z przebiegiem ok. 30k (miał wtedy 3 lata), sprzedałem ją po 4 latach z przebiegiem 80k, pewnie też kręciłem, nie? Nie wszyscy robią po 10k miesięcznie, są tacy co robią tyle rocznie (głownie dojazdy do pracy, raz w roku na urlop). Powinni zrobić wpis przebiegu do rejestru przy badaniach technicznych i problem z głowy. Ale u nas się nie da, bo jest ochrona danych osobowych (nie wiem ile w tym prawdy, ale tak słyszałem od pracownika ASO, że to jeden z głównych problemów).

      1. pewnie że się da , okobar 9/05/11 11:06
        w tym roku, licząc od kwietnia 2010 do kwietnia 2011 zrobiłem swoim
        Hyundai Tucson - 9 tys. km
        Skoda Octavia - 8 tys. km
        Opel Astra - 290 km

        czyli razem około 17 tys km w ciągu roku....

        ale do zeszłego roku samochodem to ja robiłem max 12 tys km rocznie

        AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
        GF 7600 GS, M2N4 SLI
        Win XP SP3

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL