|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
I komputery nie pomogly, i mamy Smolensk #2( w mniejszej skali) , speed 9/06/11 05:49 'W środę lokalny dziennik El Comercio napisał: Kontrolerzy lotów z lotniska w Asturii ostrzegli polskich pilotów, że z powodu gęstej mgły nie będą mogli lądować. Mimo to dwie z trzech awionetek postanowiły podejść i zmniejszyć wysokość. Wieża kontrolna podała pilotom współrzędne i nakazała im odlecieć. Zignorowali to.
Według gazety widoczność w momencie katastrofy była 'zerowa', a sami kontrolerzy nie widzieli zbliżającej się maszyny i "dopiero usłyszawszy ogromny huk, zdali sobie sprawę, że doszło do wypadku".- Macierewicza trza tam posłac... , Doczu 9/06/11 06:18
... tylko najpierw niech mandaty zapłaci. - Postawić pomnik! , Matti 9/06/11 07:33
...- Prosze nie robic sobie jajec:)) , speed 9/06/11 07:39
Ruskim sie popieprzylo i nie w tym miejscu mgle zrobili .
- filmik co ruscy mieli lata temu , Demo 9/06/11 08:00
http://www.cda.pl/...5-Maszyna-do-wytwarzania-mgly
tyle w temacie :)napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - mi to żadnej mgły nie przypomina, , Wedrowiec 9/06/11 08:05
co najwyżej dym."Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - dokładnie , piotrszach 9/06/11 08:22
temat już był wałkowany rok temu. Ale jak ktoś nie odróżnia mgły od dymu...- To zdradź maluczkim po czym to odróżniasz? , XTC 9/06/11 19:45
Tu jest aerozol bo to maszyna do likwidacji skarzeń.
Mgłę tworzy się przez rozpylenie cząstek wiążących wodę w krople mgły.
Ciekawi mnie skąd po takim filmie "nawet dziecko" ma to odróżnić?Linux - Bo przeciez mgla nigdy sie nie pojawia w takich klebach. , ptoki 11/06/11 11:34
Mgla to albo jest wszedzie albo sie ciagnie nad łąką ale nigdy mgla nie wylazi z jakiejs rury!
No przeciez kazde dziecko wie jak wyglada mgla ;)- dziecinne rozumowanie , XTC 11/06/11 22:51
naprawdę nie wiem czy żartujesz czy nie, a świece dymne to myślisz jak działają.
Może faktycznie lepiej się nie odzywać niż taki apodyktycznym tonem sadzić takie pierdoły.Linux - Ironizowalem. , ptoki 13/06/11 16:52
Po to byl ten usmiech na koncu. Niestety nie ma emotikonki z usmiechem kota z McGee Alice...
- oki, nawet gdyby mgla byla sztuczna , Maverick 9/06/11 20:04
ruscy namalowali mgle no i co?? piloci lecieli i sobie mysleli "ach.. co mi tam, przeciez to jest sztuczna mgla to lece w nia"???
jakie to ma znaczenie?
- litości ludzie , Demo 9/06/11 08:38
poszukajcie głębiej w necie jak to wygląda po kilkunastu minutach jak się ładnie rozejdzie.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - więc teraz amerykanie, przyznają się, że mają , Chrisu 9/06/11 08:39
echelona, puszczą rozmowę braci i w odwecie za nas napadną na Rosję... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - tylko podkreślę , Demo 9/06/11 08:41
że ja nigdzie nie pisałem, że ruscy tym tupolewa rozbili a jedynie pokazałem czym dysponują.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - i... , Chrisu 9/06/11 08:50
skoro pokazujesz czym dysponują to ja Ci pokażę to:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Car_Bomba
i zauważ że tutka ją wyniosła do góry... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - Domyślam się, że , Bergerac 9/06/11 09:18
tutka wyparowała razem z tamtymi wysepkami...Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?
- ale czemu ja mam szukać , Wedrowiec 9/06/11 08:55
jak to Ty wklejasz filmik?"Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - wrzuc prosze , Nihilist 9/06/11 20:07
bo chetnie bym zobaczylzważ se waflu gdzie się łamiesz
- no tak i , Chrisu 9/06/11 08:25
kilkaset, a co najmniej kilkadziesiąt takich niezauważalnie przetransportowali do Smoleńska... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - tu zdjęcia , Barts_706 9/06/11 12:10
http://dlaczegonienapalm.wordpress.com/...na-mgla/_______________________________
http://jawnesny.pl - to nie jest mgła tylko dym , digiter 9/06/11 12:12
nawet dziecko 7 letnie odróżni mgłę od dymu. Jak się rozejdzie to dalej będzie dym: to widać, słychać i czuć.Piszcie do mnie per ty z małej litery - nigdzie nie pisałem , Demo 9/06/11 18:18
że robi mgłę idealną, ale toto rozpyla roztwór wodny więc bliżej temu do mgły niż do dymu.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(
- hmm , bartek_mi 9/06/11 17:05
dzieci internetu nawet discovery nie ogladaja bo by wiedzialy, ze takie generatory to norma w artylerii...
u nas tez takie maja...dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - takich niestety nie :) , Demo 9/06/11 17:52
ale jaj znasz to się podziel, chętnie poczytam.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(
- tu drugi ! , Meteor 10/06/11 17:48
http://www.youtube.com/watch?v=yrPHn6HcS9M
tez mieli to lata temu ! Nie twierdze, ze zestrzelkili tym samolot, ale pokazuje czym dysponuja.
ktos znajdzie jeszcze cos czym ruscy dysponuja ?Tak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor
- to skandal i zdrada ... , Nebuchadnezzar 9/06/11 08:11
oddaliśmy śledztwo Hiszpanom. Nasi prokuratorzy to sługusy Madrytu. Dlaczego szczątki maszyn nie wróciły do Polski. Jaki był stan lotniska, czy ktoś sprawdził czy kontrolerzy nie byli pijani? Przecież nasi piloci są najlepsi na świecie, nie możliwe żeby to był ich błąd. Dlaczego kontrolerzy nie zakazali im lądować... zakazali? to widocznie za słabo im zakazali! Czy ktoś sprawdził obecność helu w płucach pilotów? Gdzie jest krzyż?!dupa na stołku, morda przy korycie... - Mało tego - jest dalszy spisek... , Doczu 9/06/11 08:35
... na pewno komuś zależy by nie dojśc do prawdy.
"5-osobowa komisja badająca wypadek polskich awionetek w Hiszpanii zawiesiła prace. We wtorek wieczorem w miejscowości Naveces ich samochód zderzył się czołowo z innym. Wszyscy trafili do szpitala, jeden z mężczyzn jest w stanie ciężkim.
Szczegóły wypadku ciągle nie są znane. Antonio Trevin, przedstawiciel rządu w Asturii, poinformował, że jeden z mężczyzn jest w ciężkim stanie, a dwaj w poważnym. Dwaj pozostali po przejściu badań wyszli ze szpitala.
Stefan Kuryłowicz zginął w katastrofie awionetek
Architekt Stefan Kuryłowicz, jego asystent Jacek Syropolski i dwie inne... czytaj więcej »
"Wieża nakazała im odlecieć. Zignorowali to"
Kontrolerzy lotów z lotniska w Asturii ostrzegli pilotów polskich... czytaj więcej »
Z badaniami zdążyli
- Chcę podkreślić, że wypadek nie będzie miał wpływu na termin poznania przyczyn katastrofy. Na miejscu poniedziałkowego wypadku przeprowadzono już odpowiednie badania - powiedział Trevin. Dodał, że raport ujrzy światło dzienne po 15 dniach od daty wypadku.
Jak podaje dziennik "El Comercio", mężczyzna w stanie ciężkim pozostaje na OIOM-ie. Dwóch w stanie poważnym zostało przetransportowanych do miejscowego szpitala uniwerysteckiego.
Badacze pojechali do Hiszpanii, by ustalić przyczynę katastrofy dwóch polskich awionetek. Zginęli w niej czterej Polacy: znany architekt Stefan Kuryłowicz, jego współpracownik Jacek Syropolski oraz lecący drugą awionetka Janusz Marek Zieniewicz i Jacek Olesiński. W środę "El Comercio" podał, że wieża ostrzegała pilotów przed gęstą mgłą i zakazali lądowania."
Źródło http://tinyurl.com/6kbjx24 - hmm , Dabrow 9/06/11 09:08
fajnie robić sobie żarty, a po prawdzie - nie ważne z jakiej przyczyny to jednak duża strata - prof. Kuryłowicz był imho jednym z najwybitniejszych polskich architektów - nie tylko współczesnych...!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - nie w tym rzecz by się nasmiewać z katastrof... , Doczu 9/06/11 09:52
... ale by uzmysłowić niektórym absurdalne podejście do sprawy.- heh , Dabrow 9/06/11 09:56
ja sam jestem w szoku jak tak solidny i poważny człowiek mógł zrobić taką głupotę jak olanie komunikatu i wyraźnego polecenia powrotu...!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - Czyli , Bergerac 9/06/11 09:57
sam pilotował? Bo gdyby był pasażerem, to mógłbyś go chyba rozgrzeszyć...Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - raczej tak , Dabrow 9/06/11 11:55
był zapalonym pilotem, ta cessna była jego własnym samolotem, z resztą niejednokrotnie propagował i namawiał architektów itp do oglądania miast z lotu.... BYnajmniej nie chcę rozgrzeszać - chciałbym pojąć powód tak nierozsądnej decyzji u tak rozsądnej osoby (w środowisku był znany z bardzo racjonalnego podejścia do praktyki zawodowej i prowadzenia biznesu i nie tylko....)..!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- A nie wydaje Ci się... , JE Jacaw 9/06/11 10:01
...że jest "drobna" różnica w sytuacji, gdy zderzają się dwie awionetki, a kiedy w wypadku ginie prezydent, generałowi itp. osoby ? I nie chodzi mi tu o to, że ich życie/śmierć są ważniejsza, ale ogólnie o rangę sprawy ? Do tego była to chyba największa tego typu katastrofa w historii. Ja wiem, że w tej sprawie jest za dużo polityki i to z obu stron... ale przez chwilę warto odłożyć na bok własne uprzedzenia i popatrzeć na to z boku. Nie jako wypadek Kaczyńskiego z PiS, ale właśnie jako wypadek samolotu z prezydentem innego państwa i się zastanowić, co by się wtedy działo ? I do tego popatrzeć nieco szerzej, czyli nie tylko na samą katastrofę, ale też np. na przygotowania tego lotu - czy tu na 100% wszystko było OK. ?Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - Po części odpowiedziano Ci niżej. , Doczu 9/06/11 11:25
Ale odpowiadając za siebie - nie próbuję przyrównywać tych katastrof do siebie, ale fakty są takie że niektórzy ludzie mają jakieś swoje ukryte powody by jątrzyć całą sprawę.
Błędy popełniono już na etapie przygotowania do lotu T154 przez Kancelarię Prezydenta, a próbuje się teraz zrzucać winę na innych. To w takim duuuużym uproszczeniu.
W szczegóły się nie wdaję, bo cała ta sprawa mnie już znudziła a wręcz obrzydła mi i nie mam ochoty babrać się w tym po raz kolejny. Starczy.
A doszukiwanie się już jakiś spisków przez Macierewicza i niektórych innych polityków to zakrawa na obłęd.- Ale widzisz... , JE Jacaw 9/06/11 11:41
...sam napisałeś, że popełniono błędy i niezależnie tera od tego, czy to piloci byli winni, czy nie ktoś powinien za te błędy (jeśli faktycznie były to błędy) odpowiedzieć. I nie obchodzi mnie to, czy to była Kancelaria Prezydenta, Kancelaria Premiera, czy też BOR. Nie znam procedur, nie znam przepisów prawa, kto za co odpowiada... w mediach różne rzeczy piszą, raz, że takie coś przygotowuje Kancelaria Prezydenta, a raz że Premiera. Nie interesuje mnie to, natomiast wszystko wskazuje na to, że z zabezpieczeniem (choćby tam na miejscu) tej wizyty było kiepsko i jest to sprawa przynajmniej do wyjaśnienia. A druga sprawa, czy zasadne i zgodne z prawem było przekazanie śledztwa Rosjanom ?
A co do urojeń PiS'u, to cały czas mi się przypomina to jak Jarek twierdził, że jego przyjazd na miejsce wizyty spowalniano i ludzie się z tego naśmiewali, że ma urojenia. A potem sam Tusk stwierdził, że miał takie samo wrażenie.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - Zazwyczaj jak dochodzi do katastrofy to jest to wynikiem czyjegoś błędu... , Doczu 9/06/11 14:59
... lub zaniedbania.
W przypadku Smoleńska zignorowano pewnie kilka procedur, z tą która zabrania lądowania w fatalnych warunkach, na czele.
Znalezienie winnych, zwłaszcza że cześć z nich nie żyje, jest raczej niemożliwe w realiach naszego kraju.
U nas nie potrafi się udowodnić winy stadionowym bandziorom, a co dopiero w taki grubej sprawie.
Niestety jak to w PL - jedni to zlewają, w imię niejasnych zasad, a inni chcą na katastrofie zbić kapitał polityczny i szafują nią jak orężem w walce.
Tymczasem cierpią najbliższe rodziny. I tylko szkoda że niektóre z nich dają się wciągnąć w te tryby :(- Zgadza się... , JE Jacaw 9/06/11 15:34
...dlatego z tego morza oskarżeń należy starać się wyłonić sensowne tezy i to zarówno z jednej i drugiej strony, a nie na zasadzie: jak powiedział to XX to jest OK, a jak YY to na 100% głupoty gada.
Poza tym problemem jest też, to że ludzie/media/politycy chcą odpowiedzi typu: winny jest prezydent/premier/piloci/Rosja/Polska itd. Jak już wspomniałem widziałem nieco odcinków z serii "Katastrofa w przestworzach" i tam bardzo rzadko winnym była 1 osoba, najczęściej był to splot różnych błędów i dlatego ważne jest, aby właśnie wyłapać te błędy i wyciągnąć z tego wnioski/konsekwencje.
Filtrując całą ten medialny potok moim zdaniem powinno się uzyskać odpowiedzi w 3 kluczowych sprawach:
1. Dlaczego rozbił się samolot ? Czyli co spowodowało obiektywnie tą katastrofę, bez politycznych haseł typu: Kaczyński, bo mógł nie lecieć lub Tusk, bo mógł zabrać Kaczyńskiego ze sobą.
2. Jak wyglądało przygotowanie tego lotu przez odpowiednie służby ? Czyli przygotowania przed wylotem, kontrola przebiegu lotu oraz czynności podjęte bezpośrednio po katastrofie.
3. Czy zasadne było oddanie śledztwa w ręce Rosjan ?Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach
- A jednak napiszę... , JE Jacaw 9/06/11 09:11
...bo wiedzę, że wielu tu naśmiewa się (po części słusznie) z tych co marudzą w sprawie katastrofy. Osobiście w żadne zamachy nie wierzę, moja osobista teza jest taka, że za katastrofę smoleńską wprawdzie odpowiada przynajmniej po części Rosja (po części, bo strona Polska też pewnie nie jest bez winy), ale nie chodzi o zamach, ale o zwykły bałagan, który teraz starają się ukryć. Ale mniejsza z tym... to takie moje przemyślenia.
Jednak popatrzcie na to w ten sposób, niedawno przyleciał do nas Obama i jaki był wokół tego cyrk, ilu jego ludzi wcześniej tu już było i przygotowywało jego przylot ? Co by się stało gdyby nastąpiła katastrofa ? Myślicie, że USA tak po prostu oddałoby śledztwo w ręce Polski i powiedzieli: wyjaśnijcie to sami, a my to tylko klepniemy ? Tak, wiem Kaczyński to nie Obama, a Polska to nie USA. Owszem to prawda, ale naprawdę myślicie, że jakby w takiej katastrofie zginął np. Prezydent Włoch i do tego dowódcy wojskowi oraz cała masa innych ważnych osób to oni by to tak łatwo odpuścili ? Oglądałem nieco cykl "Katastrofy w przestworzach" i mam wrażenie, że przy wypadku zwykłego pasażerskiego samolotu jest bardziej skrupulatne dochodzenie (w którym uczestniczą często ekipy z różnych państw) nić tu. I jeszcze raz powtórzę, w zamach nie wierzę, ale uważam, że zarówno strona Rosyjska jak i Polska popełniła tu kupę błędów i teraz starają się to ukryć. Nie znam się na procedurach bezpieczeństwa, ale tak słabe przygotowanie tej wizyty np. ze strony BOR wydaje mi się dziwne... jeśli było to zgodne z procedurami, to trzeba się im dokładnie przyjrzeć, bo są chyba jakieś kulawe delikatnie mówiąc, a jeśli nie, to ktoś chyba powinien ponieść tego konsekwencje ? Jakoś mam wrażenie, że gdyby to się stało w innym kraju UE to szef resortu/ministerstwa odpowiedzialnego za bezpieczeństwo takiej wizyty choćby dla przyzwoitości poddał się do dymisji. Niestety ze względu na konflikt na linii PiS - PO od początku praktycznie lansuje się tezę, że to wina pilotów, który byli naciskani (tak jakby to miało jakiekolwiek znaczenie) przez prezydenta. Do tego stale próbuje się ośmieszać wszelkie wątpliwości wysuwane w tej sprawie przez PiS, owszem przyznaję, że część ich tez też wydaje mi się absurdalna (np. o wytworzeniu mgły), ale część pytań brzmi sensownie i warto by na nie odpowiedzieć. Z Macierewicza robi się cały czas oszołoma (sam po części sobie na to zasłużył), ale według mnie np. w tym wywiadzie całkiem sensownie mówi: http://wpolityce.pl/...a_wysokosci_15_metrow_.html
nie wiem czy ma rację, ale wydaje mi się, że część tez i wątpliwości brzmi sensownie i wymagałaby odpowiedzi. Oczywiście jeśli jest tu jakiś ekspert lotniczy i może z miejsca je podważyć to chętnie poczytam.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - gdyby polacy zaproponowali , Wedrowiec 9/06/11 10:16
amerykanom lądowanie Obamy w jakiejś wiosce co ma kurnik zamiast wieży to by amerykanie nawet by nas nie wyśmiali. Po prostu by nie przylecieli bez komentarza.
Był wulkan, Obama nie przyleciał. U nas kaczka pchała się na linię frontu żeby pokazać jaki to z niego gieroj a pilota który przestrzegał procedur chcieli postawić przed sądem. Ot i cała różnica. U jednych jest myślenie, u drugoch ułańska fantazja.
"tak jakby to miało jakiekolwiek znaczenie". "Syndrom Nangar Khel" to wziął się z niczego? Ludziki na górze aż tak bardzo nie różnią się od ludzików na dole. Wiele jest osób które godzą się na różne kurestwa czy przekręty bo szef im każe - bo jak nie to nie będzie podwyżki / wylecą z roboty. A tu nie dość że grozili zwolnieniem to jeszcze sądem i degradacją."Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - Być może... , JE Jacaw 9/06/11 10:33
...nie wiem na ile to ułańska fantazja, a ile to np. wszechobecny strach przed pyłkiem z wulkanu. O to możemy się spierać, czy Kaczyński to ryzykant, a Obama to racjonalista, czy też może Obama to tchórz... ale to nie ma tu większego znaczenia. Osobiście uważam, że obecnie nie mamy (i to nie tylko w Polsce) mężów stanów tylko "mamisynki" i ostatnim takim mężem była Margaret Thatcher, ale to moja ocena i Ty masz prawo mieć inną.
Natomiast katastrofa jest faktem, faktem jest, że śledztwo prowadzi głównie Rosja i faktem jest, że cosik słabo BOR tam na miejscu wypadł i to są sprawy do wyjaśnienia. Czy postawa Kaczyńskiego się do tego przyczyniła ? Być może. Czy były naciski na pilotów ? Być może. Jednak niezależnie od tego należy zastanowić się, czy powinno się taką sprawę oddać do wyjaśnienia Rosjanom i jak BOR (czy kto tam jeszcze za to jest odpowiedzialny) się wywiązał ze swoich obowiązków. I nie istotne jest tu, czy Obama by w takiej sytuacji przyleciał... pytanie jak by się oni zachowali przy takiej katastrofie i czy ichnie Secret Service (czy co tam mają) by zrobiło ? Te rzeczy należy rozdzielić, a nie skwitować krótko, że Kaczyński chciał być chojrakiem to się doigrał.
A co do nacisków, to wybacza, ale moje zdanie jest takie, że byli to piloci wojskowi, tacy piloci powinni być odporni na stres i naciski i to oni pilotowali, a nie Kaczyński lub ktoś innych. Jeśli rozbiję samochód, bo mi żona obok będzie marudzić, to będzie moja wina, a nie jej - żaden sąd lub policjant nie przyjmie wytłumaczenia, że to przez żonę. Takie jest moje zdanie - niestety teraz jest moda na rozmywanie odpowiedzialności. I pewnie gdyby nawet w 100% udowodniono, że nacisków nie było, to ktoś by zaczął mówić, że jeden z pilotów np. miał problemy rodzinne i to nie jego wina... Poza tym jak dobrze pamiętam, to ostatni pilot, który nie uległ naciskom Kaczyńskiego dostał medal ? Dla mnie sprawa jest prosta, albo piloci popełnili błąd i jest to ich wina lub nie popełnili i są niewinni.
Podobnie jak z tymi żołnierzami, jeśli wykonywali rozkazy to nie powinni w ogóle stawać przed sądem, a jeśli ktoś miałby być sądzony to ich dowódcy. Koniec kropka, żołnierz ma wykonywać rozkazy i tyle, a odpowiada za jego czyny dowódca.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - Przeczytaj co napisałem niżej , zartie 9/06/11 10:52
Wiesz kto w takiej sytuacji dowodzi w kabinie?Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem - Nie... , JE Jacaw 9/06/11 11:05
...z tego co mówią, to dowodzi dowódca statku, czyli chyba kapitan. Zresztą to też ma niewielkie znacznie, gdyż sprawa ma kilka wątków, które moim zdaniem powinno się wyjaśnić. Niestety teraz polityczna potrzeba wskazania jednego winnego.
Według mnie jeśli nawet by się okazało, że to głównie piloci lub Kaczyński są winni, to i tak pozostaje do zbadania słuszność i zgodność z prawem przekazania tej sprawy Rosjanom oraz kwestia wyjaśnienia zabezpieczenia wizyty przez BOR.
Niestety zbyt często u nas patrzy się na sprawy przez pryzmat osoby, a nie przez pryzmat sprawy/stanowiska. Czyli nie lubimy Kaczyńskiego, więc nie ma co tu wyjaśniać, on jest na pewno winny, a gdyby to się przydarzyło Komorowskiemu... o to trzeba by już dokładnie zbadać - lub odwrotnie. Tak samo jak np. z prezydentem, jak był nim Kaczyński to PO chciało zmniejszyć jego uprawnienia, ale jak pojawił się tam Komorowski, to już przebąkują o ich zwiększeniu. Żeby było jasne PiS, SLD, PSL itd. robią dokładnie tak samo.
Dlatego napisałem, żeby się oderwać od osób i partii oraz spróbować popatrzeć na to z boku.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach
- a co tu ma odwaga do rzeczy? , Wedrowiec 9/06/11 11:03
Odwaga to wchodzi w rachubę jak prezydent ma bronić wolności SWOJEGO państwa jak jest zagrożone. A tak to albo jest bezpiecznie albo nie. I te wszystkie przydupasy dookoła powinny to takiemu kozakowi przetłumaczyć w odpowiedni sposób.
"nie powinni w ogóle stawać przed sądem" - ale stanęli.
Dostał order od jednej opcji politycznej a druga go chciała wsadzić. Dwa lata później zmienia się opcja polityczna i co? I koleś jest w ciężkiej dupie.
I to jest właśnie obraz jak to u nas wygląda, obejmuje to każdą dziedzinę życia. Pokazuje to moim zdaniem również Twój sposób myślenia - kwestie "mamisynków" - może nadinterpretowuje ale odbieram to tak, że kaczka była bliżej męża stanu dzięki takim jak w Gruzji (moim zdaniem kretyńskim, nieodpowiedzialnym, narcystycznym) zachowaniom. A inne miękkie pipy by nie poleciały."Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - Nic... , JE Jacaw 9/06/11 11:14
...jak już napisałem powyżej 2 razy, chodzi mi o ocenę sprawy w miarę obiektywnie z boku, a nie przez pryzmat osoby. Spraw w mojej ocenie ma kilka wątków (nieco wyżej o tym napisałem szerzej), które należałoby zbadać.
Na ocenę, czy ktoś był mężem stanu, czy nie wpływa wiele rzeczy, a nie tylko jedno wydarzenia np. Kaczyński dał ciała w przypadku traktatu. Ale jak napisałem, oceną zachowań możemy się różnić i oczywiście możemy tu prowadzić na ten temat dyskusję, ale to nie wnosi nic do sprawy, więc nie widzę sensu w tym... tym bardziej, że i tak nie znam tu wszystkich danych i nie wiem czym dana osoba się kierowała, a często bardzo trudno odróżnić odwagę od głupoty. Mi natomiast chodzi o wyjaśnienie wielu wątpliwości jaki się tu pojawiają i nawet jeśli uznamy, że Kaczka zachowała się głupio i to była jej wina te wątpliwości nie znikają, bo mają one inny charakter. Jeśli ktoś postąpi głupio i np. pójdzie w nocy z złotymi pierścionkami do niebezpiecznej dzielnicy to nie znaczy, że nie mamy potem szukać sprawcy napadu na taką osobę... bo postąpił głupio i policja umarza śledztwo.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - tylko tu jestr trochę sytuacja, , Wedrowiec 9/06/11 11:21
że znajomy go zaprosił i można było iść oświetloną drogą a on z tymi pierścionkami polazł nocą przez ciemny park;) więc sprawcy napadu trzeba szukać ale niektórzy z góry za napad oskarżają znajomego co zaprosił. A ja stwierdzam, że zaproszony był kretynem - bo z dwóch dróg wybrał tą gorszą. Więc jeżeli chcesz patrzeć na sprawę a nie przez pryzmat osoby - to nie patrz przez pryzmat Rosjan. Uważasz, że takie same zarzuty by stawiano, gdyby się identycznie rozp**ł w jułesej? I że amerykanie by nam oddali śledztwo? :D"Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - No OK... , JE Jacaw 9/06/11 11:32
...nawet jakby okazało się, że Kaczyński to zadufany buc, to uważasz, że nie należy już tego wyjaśnić ? Możesz go nienawidzić, ale jednak to był prezydent i nie chodzi już o niego, ale o prezydenta i dowódców wojskowych - jak napisałem przestań patrzeć przez pryzmat osoby. Bo w ten sposób wydajesz wyrok przed zbadaniem sprawy. Dla mnie jest obojętne, czy to był Kaczyński, Wałęsa, Kwaśniewski, czy Komorowski. To był prezydent i Polska powinna starać się wyjaśnić tą sprawę, a nie oddawać ją Rosjanom. Do tego, buc czy nie buc to ktoś miał obowiązek zabezpieczenia tej wizyty - bo to była jego praca i należy odpowiedzieć na pytania, czy ta osoba wykonała dobrze swoją pracę ? Ja nie mówię, że np. Tusk jest winny (trudno oczekiwać, aby premier osobiście nadzorował wszystko i wszystkich) - tak ja to często PiS przedstawia, ale ktoś do diabła za przygotowanie tej wizyty odpowiadał i trzeba sprawdzić, czy dopełnił swoich obowiązków. I jeśli nie dopilnował to powinny być konsekwencje wyciągnięte niezależnie od tego, czy Kaczyński był głupkiem, czy nie.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - jestem za wyciągnięciem konsekwencji, , Wedrowiec 9/06/11 12:03
jeżeli ktoś zawalił. Z tym się zgadzam. Jaki był Kaczyński (w części która nie miała na sytuację wpływu) nie ma znaczenia."Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - No właśnie ktoś za przygotowanie tej wizyty odpowiadał , zartie 9/06/11 14:40
Zacznijmy od tego, że to nie była oficjalna wizyta głowy państwa! Stąd też się zresztą wzięły te perturbacje ze śledztwem. To była prywatna wizyta przygotowywana przez współpracowników Kaczyńskiego. Oczywiście odpowiednio ochraniana przez BOR itd, itp., ale nie miała statusu oficjalnej. Słyszałeś o książce "Daleko od Wawelu"? Nie czytałem jej całej, tylko parę fragmentów dostępnych w necie, ale po tej lekturze nie dziwi mnie zakończenie tego lotu.Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem - Nie czytałem... , JE Jacaw 9/06/11 14:51
...ale nie wydaje Ci się, że trochę tak "głupio" (niezależnie czy była to prywatna, czy oficjalna wizyta) oddawać w takim przypadku śledztwo w ręce obcego państwa i to takiego, z którym mamy nieco skomplikowane stosunki ? Zresztą późniejsze zachowania rządu po części potwierdzają, że chyba zbyt pochopnie się na to zdecydowali.
Przy czym ja nie mówię, że ktoś jest winny, ja bym tylko chciał, aby śledztwo odpowiedziało na te pytania, może się okazać, że np. BOR zrobił wszystko co mógł i nic więcej się nie dało. Jednak według mnie ta sprawa wymaga kilku odpowiedzi, a nie tylko jednej ogólnej, że winny był XX lub YY.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach
- Ale widzisz, wg wikileaks jednak kaczka wplynela na przebieg , ptoki 9/06/11 10:41
dzialan w gruzji. Zreszta Saakaszwili to docenil. No i kaczce wtedy sie nic nie stalo.- Saakaszwili to zwykły bandyta, kolejny narcyz, , Wedrowiec 9/06/11 11:23
a w leaksach rózne rzeczy wypisują. Wpływ miało wiele różnych czynników."Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - Czyli rozumiem, że , Bergerac 9/06/11 11:25
masz wiadomości z pierwszej ręki i teraz do Ciebie mamy pisać zamiast wrzucać hasło w google czy w wiki? :)Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - nie, po prostu nie uznaję , Wedrowiec 9/06/11 12:08
każdego tekstu z leaksów za wyrocznię i jedyny wykładnik prawdy.
"wg wiki leaks" - setki tysięcy dokumentów gdzie są przedstawiane różne opinie róznych osób.
Ktoś gdzieś napisał, że miało zerowy wpływ, inny że średni, ktoś inny że ogromny. Ktoś inny, że Jolka ma różowe gacie. Zajebiste źródło informacji.
Saakaszwili to docenil. Saakaszwili również wysyła policję na opozycję. To super, że Saakaszwili to docenił.
No i kaczce wtedy sie nic nie stalo. Znasz powiedzenie nosił wilk razy kilka? Rosyjska ruletka to też super bezpieczna zabawa - 5 razy już strzelałem i nic mi się nie stało."Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - Spoko , Bergerac 9/06/11 12:19
Masz jeszcze 2 strzały ;)Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - Prezentujesz bardzo frywolny stosunek do tresci czytanych. , ptoki 9/06/11 12:51
Esencją zycia jest ryzyko i zbieranie profitow z jego ponoszenia.
Kaczynski zaryzykowal i na tym wygral.
To ze kiedy indziej nie wygral nie zmienia tego ze w gruzji mu sie udalo.
Co do Saakaszwilego, poszukaj co stalo sie z gruzinska policja jakis czas temu. Hint: czemu jest taka mloda.- ryzykować trzeba z głową , Wedrowiec 9/06/11 13:58
bo ją można stracić. Jak widać był jeden lot za daleko."Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - No, udowodnij. , ptoki 9/06/11 16:57
Bo gadasz jak za przeproszeniem nawiedzony. - Proszę, dowód. , Wedrowiec 9/06/11 22:07
Niepodważalny.
Rozwalił się."Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani" - Ale masz dowód że naciskał żeby lądować? , ptoki 10/06/11 08:58
Hint: oni nawet nie zaczeli lądowania tylko mieli przelecieć ciutke nad...- No to ciutkę im nie wyszło ... , zartie 10/06/11 14:36
Gdyby przestrzegali procedur to wszyscy by żyli, złe ustawienie wysokościomierza nikomu by nie zaszkodziło. Myślisz, że to byli kamikadze?Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem - Widzisz od drugiego dnia po katastrofie wiedzialem ze , ptoki 11/06/11 11:30
tej odpowiedzi szybko nie uzyskamy.
Mieli przeleciec sporo nad lotniskiem. A jakims cudem nie tylko byli nizej ale i szybciej sie znizali.
I na ten temat nadal niewiele wiadomo.
W tej sytuacji czy ktos byl w kokpicie wczesniej czy gderal za plecami jest nieistotne bo oni nie doszli do etapu spelniania zyczenia/gderania.
Ale to jest zbyt proste dla niektórych i szukaja niewiadomoczego...
- i jeszcze udało mu się , Wedrowiec 9/06/11 13:59
być może dlatego, że pilot się postawił ;) później się (być może ;) ) nie postawił. No i mamy problem z bani."Widziałem podręczniki
Gdzie jest czarno na białym
Że jesteście po**bani"
- Dziwnie cicho jest o jeszcze jednym wątku , zartie 9/06/11 10:50
Że Błasik nabijał sobie godziny nalotu, lecąc jako inspektor.Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem
- W drugiej minucie słychać strzały! , Barts_706 9/06/11 12:08
http://asset.soup.io/asset/1904/0073_d6c7.jpeg_______________________________
http://jawnesny.pl - cos krecisz , MayheM 9/06/11 14:47
na zalaczonym filmiku jest to w 13s ;)
- i w jednym i w drugim wypadku , kubazzz 9/06/11 20:11
i w jeszcze wielu innych ostatnio - z całym szacunkiem dla pilotów, ale zrąbali sprawę i brakło im trochę umiejętności/wiedzy/opanowania.
Szkoda, zawsze szkoda.. W przeciwieństwie do organów władzy, lotnictwo nie wybacza błędów...SM-S908 - Wiesz że zrąbali , Bergerac 10/06/11 11:08
bo przy tym byłeś i widziałeś...Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - a jak inaczej nazwać niepotrzebne ryzyko , Master/Pentium 10/06/11 15:19
i ignorowanie procedur?
Stan lotniska był znany, teren też. Wyposażenie także - postanowili sobie spróbować polatać nad lotniskiem w bardzo gęstej mgle bo nuż się uda? Ale się nie udało.
Zapewne można znaleźć różne błędy strony rosyjskiej ale to nie zmienia faktu, iż to polscy piloci celowo zaryzykowali.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Wiesz tyle , Bergerac 13/06/11 13:18
ile Ci podali ruscy na kartce papieru. Ale że kartka papieru została przysłana dużo później niż by tego wymagało uczciwe przesłuchanie skrzynek, to już detal. A same skrzynki? Zbyt dużo wątpliwości, żebym uwierzył w dobre intencje Rosjan. Sorry, wolno mi.Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - a ile twoim zdaniem trwa ... , Master/Pentium 13/06/11 14:01
DOKŁADNE odsłuchanie, przetłumaczenie, spisanie i wielokrotne sprawdzenie taśm?
Czy nasi coś istotnego znaleźli? Coś sprzecznego z wyjaśnieniami Rosjan?
Nie musisz wierzyć w dobre intencje Rosjan bo to akurat szczegół. Ruskie nasz lubić nie muszą, to nie zmienia faktów. A te są znane - nasi postanowili lądować (lub "potestować lądowanie") przy warunkach pogodowych które przy wyposażeniu samolotu i lotniska wykluczały lądowanie przy rozsądnym poziomie ryzyka. Problem, w tym że warunki techniczne były znane (jak nie były to tylko większy błąd z naszej strony).
Ja nie wykluczam błedów ze strony Rosjan - ba jestem wręcz pewny że jakies popełnili ale to nasze były decydujące. Niestety.
I największa katastrofą jest to że zamiast uwzględnić to w szkoleniu pilotów to my zajmujemy się biciem piany.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Raczej DOKŁADNE , Bergerac 13/06/11 15:50
sfałszowanie...Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - widać że już sobie stworzyłeś wytłumaczenie , Barts_706 13/06/11 15:54
i będziesz się go trzymał, nieważne co ktokolwiek Ci powie.
Witamy w świecie Dlaczego Nie Napalm._______________________________
http://jawnesny.pl - Tak samo , Bergerac 13/06/11 15:57
jak Ty swojego. Powtórzę: wolno nam wszystkim mieć swoje zdanie. Czyż nie jest to zaletą demokracji, w której ponoć żyjemy?Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?
- a wierz sobie w co chcesz , Master/Pentium 13/06/11 18:37
mamy wolność wyznania, demokrację itp. Do rozmowy wrócimy jak przedstawisz jakieś sensowne argumenty.
Jak dla mnie EOT.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Ty również , Bergerac 14/06/11 09:54
nie masz żadnych. Raport MAK? Też mi dowód... nawet niektórzy ludzie po naszej stronie rządowej przebąkują o gównianej wartości tegoż.Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - ja opieram się na brzytwie Ochama , Master/Pentium 14/06/11 12:11
a w zasadzie jej interpretacji.
Najlepsze wyjaśnienie to te wymagające najmniej założeń dodatkowych i/lub najprostsze.
Ponieważ w tych warunkach (mgła, trudny teren, słaba infrastruktura lotniska) błąd pilota jest najbardziej prawdopodobny to będę się trzymał tej wersji o ile DOWODY nie wskazują inaczej. A tutaj takowych brak. Bo sugestie o sztucznej mgle, helu itp. jest bezcelowe. Nasi postanowili lądować/podejść do lądowania we mgle choć NIE powinni.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Nie masz również , Bergerac 14/06/11 13:54
DOWODÓW na błędy pilotów, jedynie zwalanie winy przez ruskich, a pomimo tego twierdzisz co twierdzisz. Takie argumentowanie działa w obie strony.Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - owszem , Master/Pentium 14/06/11 14:31
nagrania z czarnych skrzynek choćby. Zaraz powiesz, że sfałszowane - ale tego dowieść nie potrafisz i koło się zamyka.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Dowieść nie dowiodę , Bergerac 15/06/11 11:08
ale są poszlaki. Nie wydaje się dziwne, że opóźnienia są aż tak duże? Że zatrzymali sobie skrzynki na tak długo? propozycja konwencji chicagowskiej - czy proponuje to ktoś, kto chce wziąć sprawy w swoje ręce? Wyraźnie polski rząd nie działał w polskiej sprawie, nawet bym zaryzykował przypuszczenie, że bardzo dokładnie wypełniał prikazy rosyjskie, a przynajmniej właził po same obcasy wykąpawszy się uprzednio w wannie wazeliny.
Nie jest to normalne ani ze strony rosyjskiej ani z polskiej.Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - to nawet nie poszlaki , Master/Pentium 15/06/11 15:24
ciekawe ile twoim zdaniem trwa odnalezienie, zabezpieczenie, skopiowanie, oraz ZANALIZOWANIE rejestratorów. W dokumentach o katastrofach lotniczych takie analizy trwają tygodniami. Do tego dodaj sobie przepychanki polityczno-biurokratyczne (jakoś nikt nie chce być za nic odpowiedzialny ;) ), infrastrukturę kraju oraz ściągnięcie odpowiednich fachowców i materiałów a okazuje się, że Rosjanie tym razem owinęli się nawet znośnie szybko.
Działania polskiego rządu cechowała standardowa niekompetencja (norna rzecz u nas niestety) - nie widzę tu nic dziwnego.
Zresztą teza o zamachu nie jest sensowna głównie ze względu na brak motywacji. Brak Kaczyńskiego nie zmienił w istotny sposób ani naszej ani ich polityki.
Co do możliwej awarii, która została zamaskowana - możliwe ale mało prawdopodobne aby awaria wybrała sobie akurat lądowanie na ujawnienie się. Inne czynniki są znacznie bardzie prawdopodobne.
Dlatego przy braku rozsądnych dowodów na poparcie "alternatywnych" wyjaśnień katastrofy w Smoleńsku będę przyjmował oficjalne. Ot brzytwa Ochama.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Od momentu ogłoszenia odnalezienia , Bergerac 15/06/11 22:34
wszystko z reguły trwa o niebo krócej niż w omawianym przypadku i było to publicznie mówione przez różnych Fiszerów i innych ekspertów.Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - jakoś odniosłem odmienne wrażenie ... , Master/Pentium 16/06/11 08:32
oglądając rozmaite Sekundy przed katastrofą.
Jakoś nie słyszałem ZAGRANICZNYCH ekspertów podważających raport Rosjan. Że my nie chcemy uznać błędu pilotów? Cóż - kwestia dumy narodowej i innych takich.
Oglądając Discovery i inne takie znacznie głupsze błędy pilotów widziałem.
Zresztą podtrzymuję swoje poprzednie zdanie - samo podejście do lądowania w tych warunkach było zbędną brawurą. Piloci świadomie (mam nadzieję) zrezygnowali z marginesu bezpieczeństwa - a potem zabrakło czasu i wysokości by poradzić sobie czy to z usterką czy skutkami błędu w nawigacji.
Tak więc puki nie otrzymamy wiarygodnych opinii (choćby od naszych techników badających skrzynki) podważających stanowisko Rosjan pozostanę przy ich wyjaśnieniu. Przy czym nie wykluczam że ich błędy (komunikaty wieży choćby) dołożyły się do naszych. Problem w tym, że nasze były decydujące.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - No więc , Bergerac 16/06/11 10:34
podobno właśnie nie chcieli lądować, tylko pierwszy przelot nad pasem miał być rozpoznawczy... Ale to nie moja opinia, tak słyszałem w mediach, którymi w końcu i Ty się posiłkujesz.Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - to niestety nadal jest błąd , Master/Pentium 16/06/11 18:46
lot rozpoznawczy pasażerskim samolotem na niskiej wysokości, w bardzo złych warunkach pogodowych (niemal zerowa widoczność) przy zdecydowanie złym wyposażeniu lotniska i nieszczególnym samolotu trudno uznać za przemyślaną i rozważną decyzję.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Dobrze wiesz o czym mówię , Bergerac 17/06/11 11:46
Z założenia lot nie miał być na takiej wysokości. Reszta jest milczeniem.Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - chyba nie , Master/Pentium 17/06/11 12:44
chcieli podejść na wysokość około 100 metrów aby zobaczyć czy niżej jest lepsza widoczność. Nie była, na dodatek wskutek błędu w nawigacji oraz raczej osobliwej (aby nie powiedzieć błędnej) interpretacji wysokościomierzy zignorowali fakt szybkiego obniżania lotu względem ziemi (w istocie to ziemia się wznosiła ale wychodzi na to samo).
Ja będę nadal utrzymywał że lot w górzystym terenie przy gęstej mgle maszyną pasażerską NIE jest dobrym pomysłem.
Niestety ale:
- nikt nie kazał im lądować w takich warunkach (przynajmniej nikt z Rosjan)
- wyposażenie lotniska i jego lokalizacja były znane (a na pewno powinny być znane)
- poprzedni samolot miał problem z lądowaniem - jakoś naszych to nie przestraszyło
- zrobili sobie lot rozpoznawczy na niedużej wysokości - spory błąd w takich warunkach.
I proszę mi nie mówić że wysokość decyzji dla tego samolotu to ok 100 metrów bo to tyczy się pewnych warunków. Na autostradzie można jechać 130 km/h ale jeśli podczas gołoledzi ktoś spowoduje wypadek jadąc 100 km/h to od razu mówi się o niedopasowaniu szybkości do warunków. Tutaj było niestety podobnie.
Podsumowując - szkoda ludzi ale wypadki się zdarzają. Pilotów w zasadzie też nie winię - ciut nagięli zasady - prawdopodobnie pod wpływem nacisków. Niestety o jeden ciut za daleko, zdarza się.
Co mnie boli to to, że nic się nie zmieni. Nie zostaną poprawione programy szkoleń, nie zostanie usunięta możliwość wywierania nacisków na pilotów, nie poprawimy swojej organizacji lotów dyplomatycznych itp.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Oczywiście akceptuję , Bergerac 17/06/11 13:02
to, że każdy może mieć swoje zdanie. Stwierdzenie że zignorowali fakt szybkiego obniżania wysokości jest, mam nadzieję, wyłącznie interpretacją widza/czytelnika rosyjskich raportów i konsumenta mediów.
Co innego mówił polski urzędnik (chyba któryś z prawników) o nagraniu dźwiękowym. Tylko że emisja jego wypowiedzi była jednorazowa, a również jego wszelka obecność w mediach natychmiast się skończyła. Akurat tak się składa, że widziałem tę wypowiedź na konferencji prasowej bezpośrednio po odsłuchaniu skrzynki. Wypowiedź była więc ''na gorąco'', dość emocjonalna. Szkoda że nikt już o tym nie pamięta.Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - Ja tak samo akceptuję twoje zdanie , Master/Pentium 17/06/11 15:48
powiedz mi gdzie w nagraniach z czarnych skrzynek widać, że piloci wiedzieli o problemie na więcej niż 10-20 sekund przed zderzeniem i starali się coś zrobić?
O ile pamiętam problem stwierdzili dopiero jak walnęli w drzewa. Ciekawe dlaczego zignorowali wskazania wysokościomierza radarowego.
Co do wypowiedzi na "gorąco" to owszem czasem są bardzo barwne ale interesuje mnie rzetelność wypowiedzi. A jakoś nie wierzę, w kompetentną opinię kogoś ŚWIEŻO po odsłuchaniu skrzynek bez analizy sytuacji, szczególnie gdy NIE jest to pilot latający w tamtym regionie.
Tak więc albo masz do dyspozycji jakieś konkretne dowody albo możemy sobie tak rekreacyjnie (i raczej mało owocnie) rozmawiać jeszcze długo.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Widzę, że nadal mamy ten sam problem , Bergerac 20/06/11 00:10
Mianowicie święcie wierzysz w stenogram MAK-u i krytykujesz mnie, bo nie wierzę w prawdomówność Rosjan.
Powyżej napisałem, że polski urzędnik odsłuchał skrzynkę i powiedział na antenie to, co słyszał, po czym materiał ten już się nie pojawił, a facet odtąd już się nie wypowiadał publicznie, być może dostał propozycję nie do odrzucenia lub co najmniej surowy nakaz trzymania gęby na zajebiście wielką kłódkę.
Nie wiem czy jest sens dalej dyskutować na ten temat, skoro kolejne Twoje pytania i opinie nieustannie gloryfikują Wielki Święty i Jedynie Prawdziwy Raport MAK oraz Wielką Świętą Jedynie Słuszną Rację Rosji.Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - owszem, mamy problem bo ... , Master/Pentium 20/06/11 23:35
- nie stosuje wartosciowania ani osobistych wycieczek
- niczego nie gloryfikuje
- czekam na odpowiedzi oparte na weryfikowalnych faktach
- teoria z urzednikiem nie trzyma sie kupy. Jesli rosjanie faktycznie sfalszowali nagrania to po kiego czorta dali jakiemus urzednikowi oryginal? Uzasadnij jakos taki krok.
To mi zreszta przypomina teorie spiskowe po 9 wrzesnia. Tez bo ktos widzial albo powiedzial ale go uciszyli.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Ale , Bergerac 21/06/11 13:20
nie mów o weryfikowanych faktach, bo sam się na nich nie opierasz. Wierzysz na słowo ludziom, którzy na mordowaniu i okłamywaniu zęby zjedli.Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - Ale rzeczowy argument ;) , Master/Pentium 21/06/11 22:47
A jakie dowody ty akceptujesz?
a wracając do meritum sprawy to poproszę uzasadnienie (motyw) Rosjan w zakresie oszustwa/zamachu.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-) - Sądzę że , Bergerac 22/06/11 10:28
powinienem zakończyć tę dyskusję, ponieważ dałem się podpuścić jak dziecko. Zadajesz pytania o elementarne rzeczy, jakbyś nie znał historii Polski, a jak ten idiota wyjaśniam w nadziei że załapiesz. A Ty się dobrze bawisz, bo widzisz, że podszedłem do tego poważnie. Czasami ciężko się przyznać, ale tak chyba jest uczciwie.
Wolałbym chyba, żeby to był EOT. Pozdrawiam.Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?
- nigdy się , kubazzz 10/06/11 19:12
nie dowiem czy ufo nie pomogło, ale na ten stan wiedzy jaki jest, mądrzejsi potrafią wyciągnąć wnioski.
Dwie rzeczy trzeba dodać:
- jakiekolwiek by to nie były wnioski, zawsze jest grupa dla której dane wnioski są niewygodne
- wnioski wskazujące na przyczynę np. po stronie pilotów nie powinny być automatycznie odczytywane jako absolutna dyskredytacja (a tak się dzieje niestety)SM-S908 - Tak samo , Bergerac 13/06/11 13:16
są tacy, którzy przyklasną ruskim. Każdemu wolno mieć swoje zdanie.Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - ale co maja ruscy do , Maverick 14/06/11 09:37
bledow Polskich pilotow??
nic nie zmieni tego, ze piloci dali D... chocby nawet mgla byla sztuczna - po jaki ch.. podchodzic do ladowania wogole?- Ano to mają, że , Bergerac 14/06/11 09:54
napisali w raporcie o rzekomych błędach, a Ty w to wierzysz.Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - Przecież to oczywista oczywistość... , steve 14/06/11 12:49
że to Tusk z Putinem zdalnie przejęli kontrolę nad samolotem i skierowali go ku ziemi.
Nieprawdaż? ;)
--"...Mówić można z każdym,
rozmawiać - mało z kim..." - Sam byś nie uwierzył , Bergerac 14/06/11 13:56
że Cyrankiewicz był kapo i donosił na współwięźniów. A jednak nie jest to teoria spiskowa.Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - Ale to polscy piloci mieli w rękach stery. , steve 14/06/11 14:03
To oni podjęli decyzję o lądowaniu mimo, że w takich warunkach nie powinni tego robić.
--"...Mówić można z każdym,
rozmawiać - mało z kim..." - Oczywiście , Bergerac 14/06/11 14:13
Tak jak Buemi miał w rękach kierownicę, gdy mu oba koła odpadły na prostej drodze.
Wszyscy już zapomnieli, że zaraz po katastrofie zebrała się grupa pilotów z wieloletnim doświadczeniem i wszyscy oni jednogłośnie doszli do wniosku, że musiał być uszkodzony ster wysokości. Tylko jakoś dziwnym trafem na drugi dzień nikt już ich nie wpuścił na antenę ani do innych mediów. Niewygodni byli czy co?Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?
- Qrde Bergeracu , Maverick 20/06/11 00:06
W co wierze? Wierze w to, zejazda samochodem we mgle czy dymie to ryzyko a ladowanie bezsprzetu na slepaka? To juz chyba nieodpowiedzialnosc i glupota.
Wiec nie mow, ze w cos wierze bo malo mnie interesuje w co kto wierzy.
Jesli jedziesz samochodem i widzisz z daleka sciane to przypierdalasz wnia i dochodzisz kto ja postawil czy hamujesz? - i nadal brak weryfikowalnych argumentów. , Master/Pentium 22/06/11 19:13
Rozumiem, że historia od dzisiaj jest dowodem w sprawie. Ciekawe :)
Rzecz jasna my mamy czystą historię, nigdy na nikogo nie napadliśmy itd.
W ogóle powiedz mi jak historia stosunków polsko-rosyjskich przekłada się na wydarzenia w Smoleńsku? Rosjanie zestrzelili/zepsuli/podmienili samolot w celu kontynuowania tradycji czy co?
Wiesz co, faktycznie dajmy sobie spokój. Z mojej strony też EOT. Pozdrawiam.Nie ma tego złego , co by się w gorsze
obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
włącz komputer :-)
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|