Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. nie ma problemu , Maverick 16/06/11 13:16
   ale nie ma takze problemu jesli Policja sama moze sobie sprawdzic ubezpieczenie i prawko.
   
   w UK mi sie bardzo to podoba, nic nie musze przy sobie miec. w razie draki oni wszystko widza, ubezpieczenie a nawet fote kierowcy.

2. może i nie duże... ale zdarza się zapomnieć , juzek 16/06/11 14:06
   i już będzie draka jak policja złapie.
   nie mówiąc o zgubieniu - co się prawie na pewno zdarzy kierowcy w ciągu jego cyklu życiowego ;>
   
   podobnie jak komuś pozyczasz auto - trzeba dawać dokumenty itd itd ..
   
   dla mnie to upierdliwe rzeczy, które w niczym nie pomagają a tylko kłopotu robią kierowcom, gliniarzom i wszystkim dookoła jeśli sie papiery zapomni albo zgubi.
   1. Nie pomagają? , JanTomasz 16/06/11 17:57
      Poczekaj na stłuczkę i brak jakichkolwiek dokumentów w posiadaniu sprawcy.
      Strasznie naciągane te twoje argumenty.

      (;,;)

      1. heh, odwrotnie - dowód osobisty i tablice rej. wystarczałby w 100 proc, , juzek 16/06/11 20:19
         to właśnie przez te wszystkie dowody rejestracyjne, polisy OC to baby (i nie tylko baby) gubią się kompletnie przy kolizjach i stłuczkach, i wzywają zawsze policje, bo nie wiedzą co, gdzie i jak sprawdzać.
         1. Przewrotnie zapytam, , JanTomasz 16/06/11 20:52
            miałeś kiedyś stłuczkę? Ja kilka razy byłem tym poszkodowanym. W większości wypadków wypełnialiśmy oświadczenie (warto mieć wydrukowane zawczasu) i po paru chwilach rozjeżdżaliśmy się w swoje strony. Raz (oby jedyny) wjechała we mnie babeczka bez dokumentów, dowodu ubezpieczenia, ani prawa jazdy. Zdajesz sobie sprawę, że nie jest to priorytetowa sprawa dla policji? Wybitnie nie rajcuje mnie dłuuuugie czekanie, aż panowie w czapeczkach wreszcie się zjawią.
            
            Co do:
            > gubią się kompletnie przy kolizjach i stłuczkach, i wzywają zawsze policje,
            > bo nie wiedzą co, gdzie i jak sprawdzać."
            mam zupełnie inne doświadczenia.
            
            Idąc dalej, skoro noszenie dowodu osobistego nie jest problemem to dlaczego nie nosić prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego z ubezpieczeniem. Nie jest to przecież kula u nogi, lecz dwa małe blankieciki. I tak to wszystko leży w kieszonce portfela.

            (;,;)

            1. no właśnie o to chodzi żeby odciążyć policje i innych , juzek 16/06/11 22:50
               po co ci jest potrzebne do oświadczenia kolizyjnego OC i dowód rejestracyjny innej osoby? po nic.
               To jest potrzebne ubezpieczycielowi i/lub policji, a nie tobie. A oni od razu się dowiedzą wszystkiego po blachach i dowodzie osobistym sprawcy.
               
               Sam piszesz, że kobieta uderzyła w ciebie bez dokumentów i dopiero miałeś problemy, i pewnie wzywałeś policje. No wiec widzisz, że bez dokumentów można byłoby się obejść bez policji (chociaż dowód osobisty musiałaby mieć).
               Ale w wielu przypadkach dokładnie o to chodzi - nie ma dokumentów przy sobie, to sie wzywa policje.
               
               A tak jak pisze, zapomnienie czy zgubienie dokumentów do auta, dodatkowo absorbuje policje, urzedników, pieniądze twoje i państwa (czyli jeszcze dodatkowe twoje).
               
               Lepiej by było jak obowiazkowo trzeba byłoby wozić przy sobie dowód osobisty i szkic oświadczenia o kolizji.
               1. juzku tylko nie zapominaj że to Polska właśnie... , Pawelec 16/06/11 23:23
                  My mamy kombinowanie w genach od pokoleń. Nie zapominaj o wałkach na ubezpieczeniach i stłuczkach markowanych. A doświadczyłeś kiedyś odmowy wypłaty odszkodowania? A doświadczyłeś sytuacji kiedy sprawca się wyparł i nawet przedstawił dowody że i on i samochód w tym czasie byli gdzie indziej (a bryczka już naprawiona)? My Polacy kombinujemy od rozbiorów.... albo i wcześniej....

                  Tom Drwal
                  LAS Ltd.

               2. Policję można odciążyć w milion lepszych sposobów. , JanTomasz 16/06/11 23:24
                  > po co ci jest potrzebne do oświadczenia (...)
                  No jak to po co? Ja potrzebuję oświadczenie i dane z dokumentów (w tym numer polisy), abym miał podstawę do zgłoszenia roszczenia u ubezpieczyciela sprawcy.
                  
                  > No wiec widzisz, że bez dokumentów można byłoby się obejść bez policji
                  Właśnie, że nie widzę. Jak dotąd miałem kilka przypadków, w których sprawcy mieli komplet dokumentów i obchodziło się bez policji oraz jeden jedyny, gdy sprawca żadnych dokumentów nie miał (pewnie dlatego, że ludzie trzymają to wszystko w jednym portfelu). I to był ten przypadek, gdy trzeba było zawracać głowę policji i siedzieć jak kołek w oczekiwaniu na niebieskich przyjaciół. Czy brak konieczności wożenia ze sobą prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i ubezpieczenia OC sprawiłby, że ani ja, ani sprawca, ani też policja nie tracilibyśmy cennego czasu? Nie. Nie, bo komuś się coś zapomniało.
                  Widzisz, jeśli ktoś zapomina prawa jazdy, czy dowodu rejestracyjnego to równie dobrze może zapomnieć dowodu osobistego i cała twoja teoria o nieangażowaniu organów państwowych składa się jak domek z kart.

                  (;,;)

                  1. ech, twoje wywody są jakieś nielogiczne , juzek 17/06/11 00:21
                     Rozumiesz, że dodatkowe dane sprawcy (OC itp) które teraz spisujesz na oświadczeniu, byłyby w przyszłości niepotrzebne, bo znajdowały by się w bazie policyjnej i ubezpieczyciela i wszedzie gdzie potrzebne?
                     
                     Zamiast minimalizować ilość trzymanych przy sobie dokumentów wymaganych do kontroli/kolizji itd.. , za czym idzie minimalizowanie problemów, kosztów i czasu ludzi.. to ty sie cieszysz że jest ich więcej.
                     
                     Wydaje mi sie, że zrozumiesz dokładnie co mam na myśli, jak:
                     1. zapomnisz albo zgubisz dokumenty od auta i nie bedziesz mógł przez te papierki jeździć.
                     2. zapomnisz albo zgubisz dokumenty i tego nie zauważysz, a pojedziesz w miasto i przypier... lisz dzwona z kimś na pierwszym zakręcie - wtedy zrozumiesz po co ci te trzymanie obsranego OC w kieszeni.
                     1. Twoje wywody natomiast sprowadzają się do jednego , JanTomasz 17/06/11 00:40
                        "bo ktoś sobie zapomni dowodu rejestracyjnego". Równie dobrze może zapomnieć dowodu osobistego i podczas kontroli/kolizji dalej jest w ciemnej d***e. I co mu po "minimalizacji ilości papierków"?
                        
                        Wydaje mi sie, że zrozumiesz dokładnie co mam na myśli, jak:
                        1. zapomnisz albo zgubisz dowód tożsamości i nie będziesz mógł przez to jeździć.
                        2. zapomnisz albo zgubisz dowód tożsamości i tego nie zauważysz, a pojedziesz w miasto i przypier... lisz dzwona z kimś na pierwszym zakręcie - wtedy zrozumiesz po co ci prawko z dowodem rejestracyjnym w kieszeni.

                        (;,;)

                        1. no ale zawsze to chyba lepiej zgubić tylko dowód os. i wyrabiać go w 2 tygodnie , juzek 17/06/11 01:15
                           niż zgubić i wyrabiać dowód os, OC, prawo jazdy, dowód rejestracyjny w 3 miesiące i nie jeździć przez ten okres?
                           1. Pewnie. Z dwojga złego... , JanTomasz 17/06/11 14:51
                              Niemniej w przypadku zgubienia wszystkiego wtórnik dowodu rejestracyjnego i prawa jazdy i tak musiałbyś wyrobić, bo jak czytam w notatce, do której zalinkowałeś:
                              "bez posiadania przy sobie", a nie bez posiadania w ogóle.
                              
                              Poza tym bez przesady. Jakie trzy miesiące?
                              Na maila dostajesz kopię potwierdzenia zawarcia umowy o OC, drukujesz i problem z głowy, na czas wyrabiania dowodu rejestracyjnego dostajesz pozwolenie czasowe. Choć wiadomo, można by to uprościć, acz to problem całości systemu, a nie tylko przypadku dokumentów okołosamochodowych.

                              (;,;)

                        2. zapominasz o jednym , Chrisu 17/06/11 09:24
                           autem może jeździć kilka osób, a dokumenty są jedne.

                           /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                           1. Trudno mi o tym zapomnieć, gdyż , JanTomasz 17/06/11 14:52
                              byłem przez parę lat w takiej sytuacji. Mimo to nie potrzebowaliśmy zmian w przepisach, wystarczyła prosta zasada: przyjedżasz, zostawiasz kluczyki z dokumentami na szafce. Działało.

                              (;,;)

                              1. gorzej jak , Chrisu 18/06/11 20:09
                                 zostawiasz auto "gdzieś" a zabiera je druga osoba.. I nie pisz proszę, że do schowka można schować...

                                 /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            2. To ja napiszę tak... , JE Jacaw 17/06/11 08:17
               ...jest wiele krajów, gdzie w ogóle nie ma (lub do niedawna nie było) nawet dowodów osobistych i sobie świetnie radzili. A u nas PESEL, NIP, dowód osobisty, prawo jazdy, dowód rejestracyjny, OC... oczywiście nie ma problemu, aby to wszystko nosić i pamiętać, pytanie tylko po co ? Skoro każdy ma PESEL, to po diabła urzędowi np. NIP (oczywiście nie mówię o firmach) ? Skoro mam dowód osobisty to po diabła prawo jazdy (lub odwrotnie) ?
               
               Od jakiegoś czasu chyba już wszystkie urzędy mają internet... a stosunkowo niedawno musiałem i moja żona też dostarczyć do jednego Urzędu Stanu Cywilnego akt urodzenia z innego urzędu. Tak jakby nie mogli tego elektronicznie zrobić, a do tego w obu urzędach trzeba było płacić za to. Najbardziej mnie wkurzał właśnie USC, bo nie dość, że trzeba tam było zapłacić to jeszcze wszystko im grzecznie dostarczyć... gdy oni to jeszcze wszystko pozałatwiali to bym tą opłatę zrozumiał, ale w tej sytuacji ?
               
               I tak jest co rusz, z okienka do okienka, taki lub śmaki papierek, a brakuje jeszcze tego i owego. Dokładnie jak w jednej z przygód Asterix'a.

               Socjalizm to ustrój, który
               bohatersko walczy z problemami
               nieznanymi w innych ustrojach

               1. I jeszcze jedno dopiszę... , JE Jacaw 17/06/11 08:22
                  ...choćby sprawa prawa jazdy, gdzie są przynajmniej dwie rzeczy wkurzające:
                  
                  1. Człowiek zdaje egzamin i... nie może jeździć, bo trzeba czekać na papierek. Powinno być od razu jakieś zaświadczenie tymczasowe lub właśnie taki system elektroniczny, czyli WORD wprowadza dane, przy kontroli pokazuje się tylko dowód osobisty. Policja to sprawdza, prawko jest i z głowy.
                  
                  2. W Katowicach WORD jest w zasadzie naprzeciw Wydziału Drogowego i przesłanie tam dokumentów trwa "zaledwie" 8 dni. W czasach komputerów, jakby mieli gońca lub gołębia to by dostarczyli to w 10 minut spaceru... co ciekawe sam już wydruk prawka trwa krócej - 6 dni. Jednak generalnie 14 dni czeka się na świstek, który ma potwierdzić moje nabyte już uprawnienia.

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

                  1. Hola, hola, nie zapędzaj się, Jacawie. , JanTomasz 17/06/11 14:35
                     Tu jest mowa o wożeniu ze sobą dowodu rejestracyjnego i prawa jazdy, a nie Twoimi i Twojej małżonki problemami z papierkami w Urzędzie Stanu Cywilnego oraz opieszałością urzędasów lub brakiem komunikacji między organami państwowymi.
                     Ja wiem, że jest kilka krajów, gdzie dowodów osobistych nie ma, ale w przytłaczającej większości są. I jakoś nie widzę, aby ludzie targali się na życie z tego powodu.

                     (;,;)

                     1. A kto mówi... , JE Jacaw 17/06/11 15:49
                        ...o targaniu się na życie ? Można by jeszcze wprowadzić kartę pieszego, kartę obywatela i kilka innych dokumentów, ale po co ? Można to było zrozumieć jeszcze w czasach przed dobą globalnej sieci, ale obecnie ?

                        Socjalizm to ustrój, który
                        bohatersko walczy z problemami
                        nieznanymi w innych ustrojach

                        1. Wymyślasz , JanTomasz 17/06/11 16:22
                           i porównujesz rzeczy, które porównywalne nie są.
                           Typowe odwracanie kota ogonem.

                           (;,;)

                           1. A co niby wymyślam i odrwracam ? , JE Jacaw 20/06/11 11:11
                              To, że przy takim poziomie informatyzacji urzędów i Policji nadal trzeba wozić i przynosić kupę papierów jak za czasów, kiedy nikt nie słyszał o sieci ? Jak już pisałem, oczywiście można to robić i jak ktoś będzie nosił dodatkowo przy sobie dowód rejestracyjny i OC przy sobie, to mu korona z głowy nie spadnie... pytanie tylko po co ? A czy to utrudnia - no to wyobraź sobie, że dany samochód użytkuje kilka osób i o ile prawko każdy ma swoje, to dowód rejestracyjny i OC jest już wspólne. I trzeba potem pamiętać, aby zabrać je ze sobą. A teraz czekam na jakiś konkretny argument za.

                              Socjalizm to ustrój, który
                              bohatersko walczy z problemami
                              nieznanymi w innych ustrojach

                     2. koledze... , metacom 20/06/11 11:46
                        ...chodziło ogólnie o biurokratyzację jaka u nas panuje, a za którą my sami płacimy. Dowód osobisty i wymaganie trzymania go przy sobie też jest wynikiem biurokracji. Nigdy Ci się nie zdarzyło zapomnieć portfela?? Bo mnie często się zdarza, szczególnie w lecie, gdy nienawidzę nosić portfel w kieszeni spodni.

                        Największą sztuczką Szatana jest to,
                        że ludzie w niego nie wierzą.

3. jak zgubisz prawko to zrozumiesz o co mi chodzi :) , chris_gd 16/06/11 15:18
   ze noszenie cale zycie tego przy sobie to paranoja

   Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
   RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
   
   

Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą.

1. ale nie dla wszystkich... , MARC 16/06/11 13:25
   Nie zawsze trzeba zmieniac tablice rejestracyjne. Mi pani w urzedzie zaproponowala, ze moge zostac przy tablicach poprzedniego wlasciciela, ale i tak chcialem zmienic na swoje.
   1. Ale to tylko , Yog-Sothoth 16/06/11 14:04
      w przypadku gdy jesteś z tego samego powiatu bodajże, inaczej zamiana jest obowiązkowa.

      wrong fool!

2. nikt Ci nie karze wymieniac tablic!!!! skad taki pomysl , chris_gd 16/06/11 15:19
   przerejestrowac tak, ale tablice moga byc stare, chyba, ze sa z epoki czarnych z bialymi napisami, tego juz nie mozna uzywac i sens w tym spory

   Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
   RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
   
   

   1. to dziwne... , metacom 16/06/11 17:24
      ...bo mojemu ojcu kazali zmienić tablice, pomimo tego iż były nowe, i samochód był kupowany w tym samym mieście... oczywiście za odpowiednią opłatą...

      Największą sztuczką Szatana jest to,
      że ludzie w niego nie wierzą.

      1. to mega dziwne, ja juz mam 4 samochod w zyciu i tylko raz zmienialem tablcie , chris_gd 16/06/11 17:35
         byly tak zajechane, ze i tak musialbym je wymienic i tak, wiec juz sobie wybralem nowy numer, a tak w nosie mam ide tylko przerejestrowac, choc ostatnia zmiana mnie boli bo wrocilem do blaszek z flaga, a jakos te z unii mi sie bardziej podobaly, takie byly ladne europejskie :)

         Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
         RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
         
         

         1. ja wolę z flagą... , Chrisu 16/06/11 22:04
            jakoś takie bardziej... polskie ;)

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      2. trzeba było o podstawę zapytać... , Chrisu 17/06/11 09:26
         ten sam powiat = tablice zostają.

         /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(

1. co wy z tymi urzędnikami? , okobar 16/06/11 13:35
   w artykule nie zauwazylem info o urzednikach
   
   tylko ze ministrom sie nie podoba
   
   ministrowie to nie sa urzednicy!!! to politycy

   AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
   GF 7600 GS, M2N4 SLI
   Win XP SP3

   1. przerost administracji frustruje , Demo 16/06/11 13:38
      j.w.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

   2. Chyba zapominasz... , marcin79 16/06/11 13:50
      ...jak to ustrojstwo się nazywa: _Urząd_ Rady Ministrów.

      ~~~~ sapere aude ~~~~

      1. może i Urząd Rady ministrów , okobar 16/06/11 14:36
         bo jakoś musieli nazwać - ale ministrowie to politycy, nie wymagajmy od nich rozumnych decyzji...

         AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
         GF 7600 GS, M2N4 SLI
         Win XP SP3

2. to wszystko pryszcz w porównaniu do koryta , digiter 16/06/11 13:37
   które MSWiA chce wybudować dla swoich kolesi.
   Przymusowe podłaczanie urzędów, szkół a nawet szpitali :)
   Na szczęście w budżecie nie ma kasy na takie ekstrawagancje więc raczej nie wypali, ale za sam pomysł przyznałbym tytuł Złotego Koryta dla tego który to wymyslił.
   Tu link:
   http://telepolis.pl/news.php?id=21900

   Piszcie do mnie per ty z małej litery

   1. to jest fenomen , Demo 16/06/11 13:43
      wszystko się prywatyzuje, nawet kluczowe dla państwa podmioty bo prywatne = wydajniejsze a tu nagle kolejna agencja ma przynieść oszczędności :)

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

3. Ten tekst po prostu zabija , JE Jacaw 16/06/11 14:32
   Nawet szkoda to komentować.

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

   1. a ja sie dziwilem, ze zmusili mnie do wymiany i dowodu i prawa jazdy , Grocal 16/06/11 21:13
      i jeszcze kazali za to zaplacic

      Na pewno, na razie, w ogóle...
      Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
      Ortografia nie gryzie!

Tom Drwal
LAS Ltd.