Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Menah 23:36
 » luckyluc 23:27
 » Wolf 23:25
 » selves 23:24
 » wrrr 23:24
 » fiskomp 23:14
 » Visar 23:10
 » Magnus 23:07
 » luzak2363 23:05
 » ToM78 22:50
 » Kool@ 22:48
 » doxent 22:44
 » tian 22:41
 » zibi13 22:41
 » Logan 22:38
 » Tomasz 22:37
 » Chrisu 22:33
 » XepeR 22:29
 » DJopek 22:15
 » rainy 22:11

 Dzisiaj przeczytano
 36865 postów,
 wczoraj 25433

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Kot i Pies - jak nauczyc ich koegzystencji ? , Nazgul 28/06/11 11:18
Mam Kota, wiek 7 lat, kocur. Niewysterylizowany, doswiadczony zyciem :) Mieszkam na wsi wiec kot jest na dworze ale wchodzi do domu kiedy ma tylko ochote. Od 4 dni mam tez 2 miesieczna suczke rasy mieszanej. Zwierzatka te musze nauczyc zycia ze soba i nie robienia sobie nawzajem krzywdy. O ile Kot ma totalnie w dupie nowy inwetarz (aczkolwiek woli sie trzymac na dystans) to Fiona, mimo ze aktualnie 2 razy mniejsza od Kota, szczeka na niego i jest nastawiona smiesznie agresywnie. Jak nauczyc ja ze jest to nasz kot, i nie moze go gonic ani atakowac. Staramy sie uwazac bo teraz on moze jej zrobic krzywde, natomiast pozniej ona moze jemy (bedzie 2 razy wieksza od przecietnego kota)
Jest jakis manual, tutorial, FAQ albo jakies rady jak to twarzystwo okielznac ?

people can fly, anything
can happen...
..Sunrise..

  1. nic nie robić, , Wedrowiec 28/06/11 11:24
    kot sie wkurzy i pokaże psu miejsce.
    U nas też na początku kot zlewał totalnie, pies chciał się bawić.
    Półtora roku później jest identycznie tylko jak pies (labrador) odważy się swój plan wcielać w życie to dostanie po mordzie (bez pazurów) albo kot na niego nasyczy. I pies ucieka.

    "Widziałem podręczniki
    Gdzie jest czarno na białym
    Że jesteście po**bani"

  2. niech się durny pies sam nauczy , bajbusek 28/06/11 11:25
    kota się nie zaczepia !

    Najłatwiej jak oba są w szczenięcym wieku ... teraz to problem. Uwierz mi, mam znajomego, który miał dwa dorosłe rotwajlery terroryzowane przez jednego kota - dawał im radę i to nie były przelewki. Nie liczy się rozmiar tylko zaciekłość i zwinność - tego kotu domowemu nie brakuje. Widziałem raz wkurzonego sierściucha i wolę chyba agresywnego rotwajlera...

    Z doświadczenia wiem tyle, że 99% kotów odpuszcza jak pies nauczy trzymać się dystans. Problemem jest więc pies, nie kot.

  3. proste , Kenny 28/06/11 11:25
    dostanie wpier od kota to przestanie. Dwa razy wieksza? Hehehe, nie szkodzi... dostanie wpier drugi raz.

    Domyslam sie ze na profesjonalne szkolenie jej nie zabierzesz wiec pozostaje az nauczy sie sama :)

    .:Pozdrowienia:.

  4. jak Wędrowny napisał , Demo 28/06/11 11:26
    kot ustawić sobie u mnie nawet dzieciaka, to i z psem sobie poradzi :)

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

  5. hehe u mnie na poczatku pies gonil kotke, nic nie dalo sie mu , zgf1 28/06/11 11:59
    wytlumaczyc, ze nie powinien ;)

    Obecnie to pies schodzi z drogi kotce, bardzo smiesznie to wyglada.
    Np pies lezy, kotka podchodzi do niego, pies wstaje i ustepuje miejsca, albo kotka siedzi na stole a pies chodzi obok, zawsze dostanie lapa.

    Pies 4x wiekszy od kotki choc juz stary ;)

    Leave me alone I know what I'm doing!

  6. Taa. , Muchomor 28/06/11 12:12
    Mój wujas miał na wsi psa rozmiaru przeciętnego jamnika, no może ciut większy. Skubaniec był tak zajadły, że koty po prostu zagryzał na amen. Nie wiem jakie były dlasze losy tego psa ale pamiętam, że miał kotów kilka na koncie.
    Może więc lepiej jakoś ten proces oswajania nadzorować.

    Stary Grzyb :-) Pozdrawia
    Boardowiczów

  7. ja u rodziców mam kaukaza , McSlavko 28/06/11 12:30
    bydle waży ponad 80kg, ale koty go (są dwa) upodobały jako swoją poduszkę ;) także nie lezą na glebie tylko wdrapują sie na niego i zalegają na nim.

    Powered by 4x4

    1. daj zdjecie pliss! , zgf1 28/06/11 17:12
      :D:D

      Leave me alone I know what I'm doing!

  8. haha , Piratez 28/06/11 12:40
    myslicie ze pies nie poradzi sobie z kotem?? blagam
    jakby chcial to by go roz@$! na strzepy.

    To pies dyktuje warunki, a szczekanie to nic innego jak zaczepianie do zabawy.

    Także zostawic, niech sie przyzwyczaja.

    Dodam tylko ze jakby pies mial zagryzc to by nie szczekal tylko od razu do akcji wkorczyl.

    1. oj nie widziałeś wk..... kota , Master/Pentium 28/06/11 13:05
      ja parę razy widziałem i zapewniam że taki kot dla psa nie jest łatwym przeciwnikiem. Oczywiście pozostaje kwestia wielkości i umiejętności psa.

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

    2. pewnie, ze tak , tytan 28/06/11 13:10
      w naturze dziala to tak, ze psy jedza koty, nie odwrotnie. Chyba ze to koty z afryki z sawanny;-)

      Co innego, ze nasze psiaki sa dobrze wychowane i patrza z politowaniem na koty, ktore wkrecaja sobie bycie bozkami;-))

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

      1. o ile wiem to w naturze , Master/Pentium 28/06/11 13:15
        psy i koty na siebie nie polują (chyba że trafi się chory osobnik). To osobne łancuchy pokarmowe.

        Nie ma tego złego , co by się w gorsze
        obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
        włącz komputer :-)

        1. oj poluja , Piratez 28/06/11 13:51
          nie dla kwesti pokarmowej tylko dla samego zabicia

          najlepszym przykladem jest lew vs hiena

          1. WAS? , Wolf 28/06/11 14:11
            Hiena cętkowana (Crocuta crocuta)
            Systematyka:
            Domena - eukarionty
            Królestwo - zwierzęta
            Typ - strunowce
            Podtyp - kręgowce
            Gromada - ssaki
            Podgromada - ssaki żyworodne
            Szczep - łożyskowce
            Rząd - drapieżne
            Podrząd - kotokształtne
            Rodzina - hienowate


            Co ma hiena do psa?

            Vey iz mir!

            1. Zapomnialem dopisac... , Wolf 28/06/11 14:13
              Ze nawet foki maja wiecej wspolnego z psami niz hieny...

              Vey iz mir!

            2. teraz wiem , Piratez 28/06/11 14:14
              ze nic:>

          2. i widziałeś co się dzieje z hieną , bajbusek 28/06/11 14:16
            vs lew ?

            Obejrzyj jakiś program przyrodniczy a potem BREDŹ :P

            Hieny są w stanie dać radę lwu jak jest ich 10 a lew 1 ... i tak to z reguły wygląda.

            Poza tym porównujesz hienę do psa ? LOL ... domowemu kotu 100 x bliżej do lwa niż psu do hieny.

            Mało widziałeś ... widziałem kiedyś jak się zachował kot wrzucony do zagrody z wściekłym kundlem (wielkie psisko było) - pies rzucił się na kark kota a kot się obrócił i zanim kark mu strzelił wyłupił psu oczy ...

            Wiesz, ja też jestem miłośnikiem psów, koty po prostu lubię i jak miałbym wybierać to wybrałbym psa na pupila. Dla kotów mam respekt - to niesamowite drapieżniki i psowatym daleko do nich.

            1. wszystko kwestią jaki kot i jaki pies , Demo 28/06/11 14:30
              żonki Pokerek (takie duże czarne wilkowate coś) gromił koty regularnie jak tylko któryś za blisko budy podszedł. Łapki czy resztki futerka zostawały po kotach. Co ciekawe, psiak nie miał nawet 1 blizny po pazurach. Wniosek- kot nawet nie pierdnął i było po nim.

              napisalbym swoj config,ale sie nie
              zmiescil:(

            2. Wydaje mi sie ze najlepszy przyklad mamy pod nosem... , Wolf 28/06/11 14:31
              Wilk i ryś.

              Na szczescie nie musialem ogladac programow typu "krwiozercza kalamarnica vs rekin gigant z plejstocenu", bo za gowniarskich czasow, kiedy dziadek zabieral mnie na polowania z aparatem, widzialem jak wilk, sztuk jeden spuscil rysiowi lomot i zapieprzyl mu, a nastepnie zjadl sporego bazanta.
              Fakt, rys nie walczyl z wilkiem o zycie, ale byl moment kiedy niezle w walce zakotlowalo po czym rys uciekl na drzewo z ktorego przygladal sie jak mu wilk obiad wpierdziela...

              Vey iz mir!

              1. ciekawe czy jakbyś miał xywkę lynx , bajbusek 28/06/11 15:16
                to historia byłaby odwrotna ;) ?

                A wziąłeś poprawkę na to, że ten ryś wyliczył ile będzie go kosztować obrona żarcia przed wilkiem i ile kosztowało go upolowanie zdobyczy ?

                Tu właśnie kotowate są górą ... to chodzący kalkulator kalorii - wilk był głodny i zdesperowany - pewnie poszedłby na całość a ryś po prostu upolował sobie coś po raz drugi bez ryzyka zranienia. Nie znam się na rysiach i wilkach ale spodziewam się, że jakby ten wilk trafił na lwicę to zostałby jej obiadem ;)

                1. ale gdzie wilkowi do lwa? , Demo 28/06/11 15:32
                  jakbyśmy mieli psa proporcjonalnego do lwa jak wilk do rysia to moglibyśmy gadać.

                  napisalbym swoj config,ale sie nie
                  zmiescil:(

                  1. Ty widziałeś kiedyś rysia euroazjatyckiego ? , bajbusek 28/06/11 16:31
                    widziałem maine coony podobnych rozmiarów ;)

                    Lwica: 100-160 kg
                    wilk: 45-60 kg
                    ryś: 15-40 kg

                    Jak widać wilk do lwicy jak ryś do wilka ;)

                    1. no ale ja się wcale , Demo 28/06/11 16:58
                      nie dziwię, że wilk spuścił wpie***l rysiowi jak również temu, że lwica by spuściła wilkowi. Nic w tym dziwnego.

                      napisalbym swoj config,ale sie nie
                      zmiescil:(

                2. Hehehe... , Wolf 28/06/11 15:43
                  Szczerze bawia mnie rozprawki na temat kalkulatora kalori kotowatych.
                  Widzialem rownie wiele psow i kotow spasionych tak ze ledwo co lub juz nawet wcale nie mogly sie ruszac.


                  Wracajac do pierwszego pytania.
                  Tak, gdyby m mial ksywke "Jellyfish" opowiedzialbym historie o meduzie wygrywajaca walke z orka.

                  Vey iz mir!

                  1. mnie też , bajbusek 28/06/11 16:33
                    jak ktoś interpretuje w jedną stronę - ja mówię o niepadnięciu z głodu a nie z przejedzenia :P

                    Każde zwierzę jest łapczywe i żre na śmierć - to wina właściciela, nie zwierzęcia.

            3. slaby pies:) , Piratez 28/06/11 14:33
              naprawde
              zreszta gdzie ty byles ze takie rzeczy widziales? ktos specjalnie rzucil kota do zagrody? jakas patologia czy chory psychicznie czlowiek?

              wiem tylko tyle ze pies jak ma zapolowac na kota to nie robi to tak jak wiekszosc sobie mysli. Pies ma taktyke jak kot, z tajniaka, po cichu i z nienadzka. Bieg za kotem to tylko zabawa...

              a co do hieny to sie przyznam, cale zycie myslalem ze pochodzi z psowatych. Zreszta gdzie ja pisalem o wyzszosci hieny nad lwem?? przytoczylem fakt ze nawzajem sie morduja.

              1. wiesz, wieś się bawi ... , bajbusek 28/06/11 15:14
                to była rozrywka jak se wieśniaki popili, miałem wtedy naście lat i mój komentarz rozbawił tylko rednecków.

            4. znajomy rodzicow byl na kontrakcie w ameryce srodkowej , Kenny 28/06/11 14:34
              nie wiem jak mu sie udalo ale przywiozl malego kotka ktorego dostal od miejscowych. Kotek rosl, i rosl... wyrosl na masywna bestie ale nie jakos strasznie - sa wieksze rasy. Jedynie z pyska byl taki ciut rysiowaty...

              No i dziwili sie ze lubi na szafie pod sufitem non stop siedziec; mnie to akurat nie dziwilo bo znam kupe kotow co tak robia.

              W kazdym razie kiedys do owych znajomych przyszli inni w odwiedziny ze spanielem. W dwie sek po wejsciu do mieszkania, kotek smig na podloge, spanielka zadusil, smig spowrotem na szafe, i dalej lezy z mina Garfielda... :)

              Tak, tak, jakby mi obcy opowiadali tez bym nie uwierzyl :)

              .:Pozdrowienia:.

    3. No to teraz tradycyjna przepychanka, czy lepszy jest Intel, czy AMD... , JE Jacaw 28/06/11 15:20
      ...zmieniła się w czy lepszy jest pies, czy kot. ;-)
      Generalnie wolę psy, jednak według mnie nie ma sensu porównywać, który jest lepszy, a który gorszy. Każdy z tych drapieżników ma własną niszę: koty są zazwyczaj (piszę zazwyczaj, bo pewnie mogą być gatunki będące wyjątkami) zwinniejsze, ale psy bardziej wytrzymałe. I np. takie lew się długo fantastycznie skrada, bo na dłuższa metę wysiada, a taki wilk potrafi tropić i gonić ofiarę godzinami. Inna technika - i raczej nie da się ocenić, które lepsza.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. a wlasnie ze rosomak! , Kenny 28/06/11 15:24
        123

        .:Pozdrowienia:.

        1. ;-) , Padawan 28/06/11 15:27
          123

        2. Nie no... , JE Jacaw 28/06/11 15:30
          ...to jest oczywiste. ;-)

          Socjalizm to ustrój, który
          bohatersko walczy z problemami
          nieznanymi w innych ustrojach

        3. a ja dodam , Demo 28/06/11 16:10
          że wersje demo softu biją na pysk full :P

          napisalbym swoj config,ale sie nie
          zmiescil:(

          1. pod hehehe Wolfa , Demo 28/06/11 17:39
            miało być :/

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

  9. nie ruszać, natura sama nauczy , Pawelec 28/06/11 18:02
    jak mały pies a stary kot to kot wyszkoli psa. Jak odwrotnie to już zależy od samego psa. A co do waleczności jednej rasy i drugiej to mam doświadczenia tylko w jedną stronę. Miałem kaukaza i jak kocina wpadła na drzewo to tak siedziała do rana a mrozu było -10. Tak przerażonego kota jeszcze nie widziałem. Wyglądało jakby kot od nowa uczył się chodzić. Teraz mam 2 suki, podhalańczyki. Jednej kociny to znalazłem PÓŁ tzn tyle ile przelazło przed dziure w siatce podczas ucieczki. Reszty nie było. Jedną kotkę to musiałem sam dobić bo wyrwały jej całą tylną łapę razem z udem. No flaki na wierzchu a psy jakie zadowolone. Zresztą co i raz znajduję myszy, szczury a działka pokopana za kretami. Pies a pies no i kot a kot. Generalnie nie ma co generalizować.

    Tom Drwal
    LAS Ltd.

    1. ja jakbym wiedzial o takich psach to raczej , zgf1 28/06/11 18:14
      dlugo by nie pociagnely... :)

      Leave me alone I know what I'm doing!

      1. Staaary, a co ja poradzę , Pawelec 28/06/11 18:31
        na furtce jet wizerunek psa i napis 'Ja tu rządzę' a że kot czytać nie umie..... Suki bardzo pilnują swojego terytorium, taka natura. Co żywego się nawinie to wróg. Tylko jeże wygrywają. Kuriozalne jest że jak mają otwartą bramę to stoją na granicy i obszczekują wszystko dookoła. Jak wyjdę już poza ICH ogrodzony teren to ogony w dół i nosy przy ziemi. A wiesz jakie jaja miałem z przeskakiwaniem przez płot? 180cm siatki i 2 druty kolczaste. Dały radę. Dopiero elektryczny pastuch i to taki konkretny spowodował że do siatki nawet nie podchodzą. A może kota elektrycznego im......

        Tom Drwal
        LAS Ltd.

        1. Jesli madry pies wszystkiego da sie nauczyc tylko chciec trzeba , zgf1 28/06/11 18:52
          Znajomy mial wilczura ktory rowniez atakowal koty, jednak potrafil go nauczyc, ze tego nie wolno, teraz nie reaguje. A jak nauka nie skutkuje to moze kojec i od czasu do czasu puszczac? Kaganiec?

          Wyobraz sobie taka sytuacje, dziecko niesie na rekach kota, psy to widza i znajac ich agresje na koty atakuja, nieszczescie blisko.

          Uwazam, ze majac wielkie i grozne psy trzeba nad nimi troche popracowac... Nie wiem czy przyjemnosc sprawia znajdywanie zabitego kociaka czy cos, osobiscie ja jakbym mial takiego psa i nie przyswajalby nauk to albo kaganiec nonstop albo weterynarz...
          Nie zrozum mnie zle, ale nienawidze cierpienia zwierzat, niektorzy ludzie dziwnie do tego podchodza nie raz widzialem jak pokazywano psu kota i napuszaczano psa na niego aby gonil, uwazam takie cos za niedopuszczalne.
          Kazde zycie jest cenne, odbieranie go powinno byc odpowiednio karane...

          Leave me alone I know what I'm doing!

          1. no ale jak to , Demo 28/06/11 20:33
            kot włazi na posesję, to co złego, że pies zrobi porządek? Ja sam mam kota, lubię koty, lubię psy. Jak pies wyskakuje przez ogrodzenie żeby kota pogonić to idiota nie pies, ale jak na swoim ubije futrzaka to pilnuje swojego, nic w tym złego.

            "Nie zrozum mnie zle, ale nienawidze cierpienia zwierzat"

            Jak rozumiem, wegetarianin i ubranek skórzanych nie nosisz? Śmigaj też do afryki upomnieć lwy, że od dzisiaj mają bana na antylopy :P

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. Co innego lwy poluja aby przezyc , zgf1 28/06/11 22:07
              hehe rozumiem, ze na tej samej zasadzie Wasze psy chodza glodne i poluja na kazda zdobycz aby tylko napelnic zoladek? ;)

              Leave me alone I know what I'm doing!

              1. jak napisał Pawelec , Demo 28/06/11 22:55
                pies dostaję michę za to, że pilnuje posesji i żadne inne futro nie ma prawa tam wchodzić.

                Kot włażący na nie swoje podwórko gdzie jest obcy pies....Czy nie jest to debilne zachowanie kota?

                P.s. Mam kota...Super futrzak i nie żałuję, że go wziąłem. Ale głupie toto jak mój śrubokręt :)

                napisalbym swoj config,ale sie nie
                zmiescil:(

          2. taaa, nooo... , Pawelec 28/06/11 21:48
            po tym incydencie rozmawiałem z psami ale potraktowały to jak 'pogadankę o Libanie'. Stary, ogarnij się, psy siedzą na ogrodzonych 2000mkw, mają własny kojec w ogrodzie - TO JEST ICH TEREN. Za pilnowanie tego terenu dostają miskę. Co, mam w nocy wychodzić i ich pilnować żeby żadnego stworzonka nie skrzywdziły? 'Trzymaj mnie pan, już się wyrywam'. A co powiedzą miłośnicy myszek o Twoich kotkach? Ogarnij się i myśl co piszesz. I powtórzę zdanie które przeczytałem na TPCB. Psy mają właścicieli a koty tolerują swoich wyznawców.

            Tom Drwal
            LAS Ltd.

            1. ta jasne, nie od dzis wiadomo, ze kot to jednak znacznie , zgf1 28/06/11 22:13
              inteligentniejsze zwierze na ogol, nie mowie o wszystkich psach ale czesto zdarza sie, ze pies jest glupi jak but...

              nie raz widzialem jak kot siadal sobie w takiej odleglosci od psa(na lancuchu) ze ten sie rzucal, rzucal i nic, a kot spokojnie siedzial poza zasiegiem... nie jest to debilne zachowanie psa?

              lub szczekanie na wszystko co sie rusza...



              Swoja droga zawsze mozna psu pogrozic jesli biegnie za kotem itp czasami skutkuje (wilczur znajomego) ale trzeba po prostu chciec, nie rozumiem ludzi ktorzy wychowuja psy na mordercow, aby atakowaly wszystko co sie rusza...


              W skrocie jakby mojemu kotu jakikolwiek pies cos zrobil kiedykolwiek to... No nic wyznaje zasade oko za oko, zab za zab z bousowym dodatkiem :)

              Leave me alone I know what I'm doing!

              1. Najlepiej ... , Muchomor 28/06/11 23:35
                ... tak pilnuj swojego kota, żeby nie wchodził na obce podwórka, a nie będzie potrzeby nakręcać spirali ...

                Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                Boardowiczów

                1. no z tym u Niego kiepsko , Pawelec 29/06/11 07:54
                  http://twojepc.pl/...iwum.php?r=2010&id=150496

                  Tom Drwal
                  LAS Ltd.

                  1. Buhahaha.... , Wolf 29/06/11 14:00
                    Hipokryta poucza innych, czyli:

                    Pies, ktory na wlasnym terenie zezre kota to zlo, a wine ponosi wlasciciel psa bo nie wytresowal go na przyjaciela wszystkich wasatych siersciuchow.

                    Ale jak wlasciciel nie nauczy siersciucha by nie spierdalal z domu dawac dupy innym siersciuchom to nic nie szkodzi bo to lezy w kociej naturze i jak bedzie chcial to i tak ucieknie...


                    Zwykle sranie ogniem Panie, tylko w imie czego?
                    Milosci do zwierzat?
                    Pfff...

                    Vey iz mir!

              2. To ja mam takie jedno pytanie... , JE Jacaw 30/06/11 15:23
                ...jak rozumiem nauczyłeś swojego kota (bo jak wiadomo trzeba tylko chcieć), aby np. nie polował i zabijał myszy, szczury, ptaki, muchy itp. stworzenia ?

                Socjalizm to ustrój, który
                bohatersko walczy z problemami
                nieznanymi w innych ustrojach

                1. Jak zgf1 na codzien wydaje sie bardzo w porzadku... , Wolf 30/06/11 15:55
                  Tak z przykroscia musze stwierdzic ze jest zdrowo pierdolniety na punkcje swojego kota i wszystkich tych wstretnych psow, ktore tylko czychaja zeby go skrzywdzic...

                  Obczaj:

                  "kotka po dokladnym obejrzeniu ma rane pod prawa lapka , zgf1 24/12/10 11:57
                  jakies 3.5cm, wiec chyba byla walka z psem, musiala sie bronic..."

                  Vey iz mir!

                  1. Cóż to tylko potwierdza... , JE Jacaw 1/07/11 09:12
                    ...moją niżej napisaną tezę odnośnie właścicieli kotów - przy czym dla uzupełnienia, dotyczy to tylko tych, co mają TYLKO koty. :-)

                    Socjalizm to ustrój, który
                    bohatersko walczy z problemami
                    nieznanymi w innych ustrojach

  10. Ostatnio , PIvO 28/06/11 18:33
    przechodzilem ten proces. trwal cale dwa dni, a pozniej docieranie przez kolejny tydzien. Terier Walijski lat 18 i mlody wysterylizowany kot.

    Obecnie jest tak ze kot czasem zaczepi psa ale jednak szanuje jego terytorium i ustepuje psu miejsca. Wydaje mi sie ze tak latwo wszystko poszlo gdyz ppies ma juz swoj wiek a kto z kolei jest mocno strachliwy.

    ot gdy wychodze na spacer kto czuje sie znacznie bezpieczniej w towarzystwie psa. Pies staje w jego obronie :)

    [A kiedy odetna siec]
    [Przestane istniec]
    [mail: p1vo@o2.pl]

    1. chodzisz na spacer z kotem? , Demo 28/06/11 18:52
      j.w.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. jak musze z psem to zabieram , PIvO 28/06/11 19:55
        tez kota.. z reszta zawsze pierwszy przed psem przy drzwiach.
        Jak nie wyjdzie to pozniej siedzi na balkonie i miauczy niemilosiernie :)

        [A kiedy odetna siec]
        [Przestane istniec]
        [mail: p1vo@o2.pl]

  11. hehe , marcool 28/06/11 19:47
    Pamiętam jak kiedyś mój ojciec dla jaj przyprowadził wilczura do domu, jak go nasz kocur zobaczył to momentalnie oszalał. Musieliśmy go w trybie natychmiastowym zamknąć w łazience, bo prawie rozszarpał tego psa pazurami:)

    A co do AMD vs Intel, to mimo iż więcej niż pół życia spędziłem z kotami to wolę psy. Nie dość że znacznie mądrzejsze od kotów, to jeszcze fajnie się przywiązują do człowieka a nie tylko do żarcia jak koty:)

    1. E tam... , JE Jacaw 30/06/11 15:33
      ...to nie koty są winne, ale właściciele. Osobiście (pomijam osoby z boarda) nie znam normalnego właściciela kota. Wszyscy, których znam mają fioła na ich punkcie i jest to często zabawne, owszem zdarzają się ten świrnięci właściciele psów, ale oni się zdarzają, a nie są regułą.
      Najlepszym sprawdzianem jest sprawdzenie jakie zdjęcia w swojej komórce ma właściciel kota... wszyscy których znam, ma więcej zdjęć kota niż żony lub dzieci. I to jakich oryginalnych: kot leży słodko na lewym boku, na prawym, leżący kot z góry, z przodu, z tyłu itd. :-)

      Do tego bardzo mi się podoba, jak praktycznie każdy twierdzi, że kota nie da się wychować (jak mu dam klapsa to on się obraża i mi jest wtedy tak bardzo smutno) i trzeba mu pozwolić zdemolować mieszkanie, bo przecież musi się wyszaleć. Jak się nie da? Kot jest zbyt rozwiniętym zwierzęciem, aby nie dało się go wychować - tylko "głupie" zwierzęta są odporne na naukę. Do tego kotka jakoś sobie radzi ze swoimi kociętami i koty między sobą też ustalają jakoś relacje. Owszem jest to trudniejsze niż w przypadku psa, bo pies jest zwierzęciem stadnym, ale nie jest to niemożliwe.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. ten tego , GULIwer 1/07/11 23:14
        może kiciuś jest bardziej fotogeniczny od rodziny właściciela ;) Jakbym miał czym pstrykać fotki to bym mojej paskudzie też pstrykał :)

        I'm only noise on wires

  12. No ostra tresura, w ryja jej jak atakuje biednego kota i wzajemnie. , Bart 28/06/11 20:35
    Kot parska to w ryja go i tak do skutku. W końcu się oduczą głupie zwierzaki. Możesz jeszcze na onecie popytać - tam się ludzie świetnie znają na takich problemach.

  13. Skoro kot ma w dupie , Mery 28/06/11 20:40
    nowy inwentarz to po prostu nie rób nic.
    Suczki mają to do siebie, że mają silny instynkt macierzyński i jak kot nie ma nic przeciwko to suczka tym bardziej. Moja stara suka ma 13 lat, jak mieszkaliśmy w bloku to goniła wszystkie osiedlowe kociska, teraz w domu, kocura "dochodzącego" mogła by zalizać na śmierć!

  14. bo koty som gópje! , Chrisu 28/06/11 22:39
    o!!!

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL