Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » metacom 01:21
 » Martens 01:17
 » BoloX 01:16
 » Dzban 01:02
 » Qjanusz 00:53
 » Irys 00:51
 » ulan 00:41
 » RaPToRR 00:22
 » zibi13 00:10
 » esteban 23:52
 » alkatraz 23:48
 » Menah 23:36
 » luckyluc 23:27
 » Wolf 23:25
 » selves 23:24
 » wrrr 23:24
 » fiskomp 23:14
 » Visar 23:10
 » Magnus 23:07
 » luzak2363 23:05

 Dzisiaj przeczytano
 36862 postów,
 wczoraj 25433

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[troche polityka] Test na inteligencje. , ptoki 29/06/11 20:20
Czym zaskutkuje nalozenie dodatkowej "akcyzy na wegiel" o ktorej dzis trabia?

Test ma na celu zobrazowanie jak media metnie pokazuja prawde.
Bo ta prawda tam jest ale trzeba sie wczytac w gazety/portale jak w dziela marksa zeby te prawde znalezc.

Nagrody przewidziane w konkursie:
-Wlasna satysfakcja.

  1. niech zgadnę... , Chrisu 29/06/11 20:40
    wzrostem cen węgla? Czyli z kopalni za 120 a na składzie za 800...

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  2. 'jak media mętnie pokazują prawde' , juzek 29/06/11 21:19
    czyli jak pokazują? a jaka jest wg ciebie prawda objawiona wyczytana nie z mediów tylko z internetu i gazet?

    1. czekaj, czekaj, a internet i gazety to nie media? , bwana 29/06/11 21:56
      chyba nie do końca złapałeś, o co chodzi Ptokiemu.

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

      1. no wlasnie to też media, ale może nie zrozumiałem. , juzek 29/06/11 22:07
        chociaż znajac ptokiego to podejrzewam że prawda jest jeszcze bardziej zagmatwana

  3. konsekwencji może być kilka , bwana 29/06/11 22:11
    i będę sobie tu swobodnie hipotetyzował (rzecz jasna nie ma takiego słowa).

    1. Wzrosną ceny węgla. Więc wzrosną ceny gazu. Kontrakt gazowy z Rosją, mimo wysokich cen, nie będzie już przed wyborami wyglądał tak niekorzystnie.

    2. Spadnie wydobycie, ergo przychody kopalń. Prywatyzacja spółek węglowych przyniesie niższe dochody niż spodziewane.

    3. W związku z odtrąbioną rezygnacją Niemiec z energetyki nuklearnej popyt na węgiel wzrośnie a podwyższona akcyza zwiększy dochody kopalń. Ale raczej stawiam na gaz z Rosji niż węgiel z Polski w tym przypadku.

    Trafiłem rykoszetem ślepaka w coś?

    PS. Nie oglądałem dziś TV ani nie słuchałem radia. W sieci nie znalazłem żadnych newsów na ten temat.

    "you don't need your smile when I cut
    your throat"

    1. hmm... , Yosarian 29/06/11 22:18
      może jednak zamiast "podwyższona akcyza zwiększy dochody kopalń"
      1 - "podwyższona akcyza zmniejszy dochody kopalń"
      lub
      2 - "podwyższona akcyza zwiększy dochody budżetu"

      All the best people in life seem to like
      LINUX.
      Steve Wozniak

      1. jasne, miałem na myśli przychody , bwana 29/06/11 22:19
        a w konsekwencji przychody budżetu z akcyzy. Fajnie, że są tu czytający ze zrozumieniem i czujni:-D

        "you don't need your smile when I cut
        your throat"

    2. hmmm... , Nebuchadnezzar 29/06/11 23:09
      "Wzrosną ceny węgla. Więc wzrosną ceny gazu."
      a niby skąd ta korelacja? Gaz mamy zakontraktowany (chyba że o czymś nie wiem), wiemy ile go będziemy mieli (na pewno znacznie więcej niż potrzebujemy) i po jakiej cenie więc niby dlaczego ma wzrosnąć cena gazu?

      "Spadnie wydobycie, ergo przychody kopalń"
      a niby skąd teza że spadnie wydobycie? 90% prądu mamy z węgla - wyobrażasz sobie, że nagle zaczynamy produkować energię wykorzystując pływy morskie? Zwyczajnie wzrośnie cena prądu i ceny wszystkich produktów wytwarzanych przy pomocy elektryczności. Opalanie węglem nadal będzie najtańszym sposobem ogrzewania domów, ludzie po prostu zacisną zęby i kupią droższy węgiel.

      "W związku z odtrąbioną rezygnacją Niemiec z energetyki nuklearnej popyt na węgiel wzrośnie"
      a niby dlaczego? Niemcy zadeklarowali odchodzenie od energii z atomu, ale co w zamian to oni sami nie wiedzą. Chyba nie wyobrażasz sobie że nagle zaczną burzyć elektrownie atomowe a na ich miejsce będą budować elektrownie na węgiel? Znając siłę przebicia niemieckich niedojrzałych czerwonych, zaczną inwestować w energię słoneczną, wiatrową a resztę kupią od Francuzów którzy ani nie myślą pozbywać się swoich elektrowni atomowych.

      Założę się że Tusek zaciera rączki na myśl o tej akcyzie. Jest politykiem prawie całe swoje życie zawodowe, a tacy są totalnie oderwani od rzeczywistości. Jedyne o czym myśli to "wpływy do budżetu" - im więcej kasy tym więcej jest czym zarządzać i więcej jest władzuchny do której tak ich świerzbią rączki. Wzrost akcyzy za węgiel to większe wpływy do budżetu ale również to oznacza wzrost ceny prądu, a im większa cena prądu to tym większa kwota z akcyzy za prąd czyli podwójna korzyść. Większe pieniądze do budżetu to oddalenie widma II Grecji w Polsce, a jak plebs będzie się denerwować to już Kamiś Durczok z TVNu im wytłumaczy, że to nie Tuska wina tylko Bruksela mu kazała.

      dupa na stołku, morda przy korycie...

      1. zgadzam sie , Meteor 29/06/11 23:17
        cale te odchodzenie... Niemcy odchodza od atomu kupujac energie z atomu we Francji. Dunczycy szczyca sie silowniami wiatrowymi i inteligentna siecia... przez ktora jak nie wieje kupuja prad prosto z elektrowni atomowych w Szwecji.

        Tak, naleze do grupy trzymajacych
        kierownice i jestem z tego dumny!
        Pzdr. Univega,Author&Meteor

        1. ależ to właśnie jest majstersztyk , bwana 30/06/11 00:13
          mieć tani prąd, z którego syf pozostaje daleko od kraju.

          "you don't need your smile when I cut
          your throat"

          1. a w ramach barteru , Maverick 30/06/11 19:35
            Dunczycy pewnie dostaja od Szwedow odpady radioaktywne ze szwedzkiej atomowki ;-)

      2. dorzuce że Niemcy nie chcą węgla , juzek 29/06/11 23:18
        bo to strasznie zanieczyszcza środowisko.
        A oni mają zmniejszać syf a nie zwiększać.

        1. chyba nie łudzisz się, że w całej tej "ekologii" chodzi o zmniejszenie syfu? , Nebuchadnezzar 30/06/11 00:12
          weźmy takie opłaty za emisję CO2 które są najbardziej skrwsńskim przekrętem kilku ostatnich dekad jeśli nie w historii. Ta banda kretynów wymyśliła sobie, że w ciągu następnych 50 lat obniżymy przemysłową emisję CO2 o 80% (czy jakoś tak). Oczywiście żeby to osiągnąć emitenci CO2 muszą płacić podateczki które w 100% oczywiście zapłaci ostateczny konsument który w cenie produktu będzie miał wliczone wszystkie te opłaty.
          To oczywiście sprawi, że europejska gospodarka będzie znacznie mniej konkurencyjna od np. azjatyckiej która emisję CO2 ma głęboko w D. (podobnie jak reszta największych trucicieli czyli USA Indie i reszta). No ale oczywiście ma to dać większe wpływy do budżetu UE. Oczywiście europejczycy nie zaczną mniej konsumować i towary będą potrzebne więc naturalnym będzie, że przemysłowcy przeniosą produkcję na wschód czyli tam gdzie opłat za emisję CO2 nie ma i ten cały pieprzony CO2 i tak zostanie wyemitowany ale miejsca pracy będą ale poza UE która będzie miała coraz większy deficyt handlowy, no ale jak się będą cieszyć niemieccy czerwoni że tak dobrze zrobili dla środowiska zamykając europejski przemysł.
          Co ciekawe politykierzy z Brukseli mają już na to radę: "cło emisyjne" czyli taki podatek nakładany na każdy towar sprowadzany na teren UE przy produkcji którego zostało wyemitowane CO2. Oczywiście ten podatek zapłaci europejski konsument bo będzie on wliczony w cenę towaru.

          A teraz ciekawostka o CO2 której nigdy się nie usłyszy od ekologów, polityków czy w programach TV o globalnym ociepleniu.

          1) CO2 stanowi około 3,6% wszystkich gazów cieplarnianych znajdujących się w atmosferze (ponad 90% to para wodna - może zacznijmy walczyć z emisją pary wodnej do atmosfery?)

          2) jeśli weźmiemy całe CO2 będące w atmosferze to ludzkość jest odpowiedzialna za 4% całości (niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę)

          3) UE emituje 15% światowej "przemysłowej" emisji CO2 - do 2020 roku kosztem grubych miliardów bądź bilionów Euro (zapłaconych przez podatników a jakże do kiesy złodziei cwaniaków polityków i spekulantów) chcemy te nasze 15% obniżyć o 20% (a w kolejnych latach aż do 80%). Czyli jeśli gazy cieplarniane są złem, a CO2 stanowi 3,6% tego zła, za 4% z tych 3,6% odpowiadają ludzie, a my europejczycy jesteśmy odpowiedzialni za 15% z tych 4% które stanowi 3,6% zła i jeśli my te nasze 15% obniżymy o 20% TO O ILE ZMNIEJSZY SIĘ ŚREDNIA TEMPERATURA NA ZIEMI?

          dupa na stołku, morda przy korycie...

          1. zagadka na temat , bwana 30/06/11 00:16
            co trzeba zrobić, żeby zostać biologiem? ukończyć studia na kierunku biologia.

            co trzeba zrobić, żeby zostać geologiem? ukończyć studia na kierunku geologia.

            co trzeba zrobić, żeby zostać ekologiem? zapuścić brodę, ubrać sweter i przykuć się do drzewa.

            ;-D

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

      3. "plebs" , Chrisu 29/06/11 23:18
        wydaje mi się że dłużej już nie pociągnie... Czekam tylko jak Polacy wyjdą na ulice...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. pociągnie pociągnie ;) , juzek 29/06/11 23:27
          w końcu jesteśmy zieloną wyspą;>
          80 mld Euro z UE na lata 2014-2020 też sie dobrze sprzeda w TV:)
          Im więcej zadym greckich w Europie z ponad 100 procentowym zadłużeniem, tym lepiej dla polski z poziomem 55 proc;>

        2. no i oczywiście , juzek 29/06/11 23:28
          pompka Euro 2012, które przyniosą ogromne zyski na papierze:)

        3. plebs , lamarr 29/06/11 23:47
          nie wyjdzie... stracił jajca po okrągłym stole...

          " Wieżę w twoj potencjal intelektualny "
          - aut. lokalny klaun

      4. tak naszła mnie jedna myśl ... , Nebuchadnezzar 29/06/11 23:23
        czy tylko ja mam wrażenie, że cała ta banda telewizyjnych pajaców zwanych politykami czy to w Polsce czy w UE, zbierają się, obradują, debatują, a jedyne co z tego wynika (oprócz tego że ktoś ukradnie miliard tu i tam) to tylko tworzenie nowych przepisów które czegoś zakazują bądź nakazują, lub wymyślenie nowych podatków albo podniesienie już istniejących. Czy ktoś jest w stanie podać przykład, żeby zniesiono jakiś podatek lub go obniżono na korzyść obywatela, albo gdy zlikwidowano jakieś prawo które ograniczało wolność obywatela bądź przedsiębiorcy?

        dupa na stołku, morda przy korycie...

        1. nie tylko ciebie , Banan 30/06/11 00:11
          a to tak przy okazji: http://www.joemonster.org/...lowiek_popelnil_blad_

      5. ależ służę odpowiedzią , bwana 30/06/11 00:12
        1. Korelacja jest taka, że gaz i węgiel są paliwami w dużej mierze substytutywnymi. To, że Polska ma zakontraktowaną ilość gazu ponad potrzebę, nie znaczy, że cała Europa ma tak samo. Jeśli średnie ceny węgla w Europie wzrosną, wzrośnie też średnia cena gazu. Twoje spostrzeżenie, choć celne, jest ograniczone do polskiego rynku paliw, moje stwierdzenie odnosi się do sytuacji globalnej (szumne słowo:-D)

        2. Słowem kluczowym, którego użyłeś, jest "nagle". Ja nie twierdzę, że "nagle". Jeśli ceny węgla będą rosły to stopniowo może stać się opłacalne budowanie innych elektrowni (np. gazowych, ale to nieważne - innych niż węglowe, więc rynek węgla się skurczy)

        3. Ja nie wiem, co Niemcy sobie wyobrażają i co wymyślą. Jeśli odpadnie duży odbiorca prądu z energii atomowej, potencjalnie zwiększy się popyt na inne źródła energii - inne to także węgiel. Nigdzie nie jest powiedziane, że nagle ktoś nie stwierdzi, że spalanie węgla z dodatkiem przechodzonych onuc skutkuje ogromnym zmniejszeniem zanieczyszczeń z elektrowni węglowych i węgiel stanie się "pro eko". Nawiasem mówiąc, w to, że Niemcy zrezygnują ze swoich elektrowni trudno mi uwierzyć. Wg mnie byłby to piramidalny idiotyzm.

        Twoja hipoteza o Tuskowym rąk zacieraniu ma też ciemniejszą stronę, tj. tę która jest konsekwencją mojej odpowiedzi (2) - wzrost bezrobocia w górnictwie węglowym. A to środowisko akurat o swoje prawa, czy chcenia potrafi się skutecznie upominać.

        "you don't need your smile when I cut
        your throat"

        1. to odpowiadam ... , Nebuchadnezzar 30/06/11 09:06
          Gaz i węgiel są paliwami w dużej mierze substytutywnymi - teoretycznie tak, ale przemysł w tym elektrownie od tak nie przestawi się na gaz. Ceny gazu w Polsce zależą od widzimisie Rosjan więc głupotą byłoby jeszcze bardziej uzależniać się od gazu. Nie znam się na tym, ale podejrzewam, że w takiej elektrowni przejście z węgla na gaz wiąże się z wybudowaniem nowej elektrowni. Nadal uważam, że korelacja węgiel-gaz nie jest taka oczywista i nie można w praktyce jednego zamienić drugim.

          W UE złoża węgla znajdują się głównie w Polsce i Niemczech. Niemcy z węgla mają niecałe 13% energii. Reszta krajów UE zasobów węgla nie ma bądź pozamykali kopalnie a to co potrzebują importują, a prąd mają z atomu (np. Francuzi którym b. zależy na opłatach za CO2 bo będą sprzedawać niewykorzystane limity). Polska jest krajem najbardziej uzależnionym od węgla i w nas najbardziej uderzy ta akcyza.

          Zauważ, że gaz ziemny też jest kopaliną czyli tym złem w oczach ekologów, a nikt nie wyjeżdża z pomysłem akcyzy na gaz, bo UE bardziej jest zależna od gazu niż od węgla. Ta nieszczęsna akcyza na węgiel + opłaty z tytułu spalania węgla = zarżnięcie polskiej gospodarki. Tu nie chodzi o ekologię, jest to konsekwentna polityka takich krajów jak Niemcy czy Francja w celu niedopuszczenia aby Polska rosła w siłę gospodarczą. Do tego dochodzi ujednolicenie prawa, stawek podatkowych dla działalności gospodarczej itp. dla całej UE dzięki czemu Polska będzie się rozwijała co najwyżej tak samo jak zachód czyli już na zawsze będziemy 20 lat za zachodem.

          Tez nie wierzę że Niemcy zrezygnują z atomu, bo atom + kopaliny to jedyne źródło energii, a teorie o pływach morskich, słońcu i wietrze to bajdurzenie ekologicznych oszołomów. Obecna polityka w przyszłości skazuje nas na import z krajów spoza UE, CO2 zostanie wyemitowane ale poza UE. To będzie kolejna rzecz kŧórą będziemy kupować zamiast produkować samemu, a handlując trzeba mieć coś w zamian.

          W wielkie szumy wśród górników w przypadku likwidacji kopalń nie wierzę. Już to praktykowaliśmy. Daje się górnikowi 50 tysięcy odprawy i cichutko idzie do domu, bez krzyku.

          dupa na stołku, morda przy korycie...

          1. z wszystkim oprócz pierwszego zgadzam się bez komentarzy , bwana 30/06/11 10:52
            a co do pierwszego to - "ot tak" oznacza mniej więcej to samo co "nagle" - nie twierdzę, że przejście na gaz nastąpi "ot, tak" (ani "nagle":-D).

            Z tym, że "byłoby głupotą jeszcze bardziej się uzależniać" też się zgadzam, tylko nie sądzę, żeby było to argumentem w polityce obecnego rządu, który każdą "głupotę" może teraz sprzedać jako "mądrość" - ze względu na duże zaufanie społeczne (niezasłużone w mojej ocenie, ale moja ocena to też żaden argument w praktyce).

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

          2. hmm , juzek 30/06/11 12:32
            "jest to konsekwentna polityka takich krajów jak Niemcy czy Francja w celu niedopuszczenia aby Polska rosła w siłę gospodarczą."

            A to niby dlaczego?

            1. powód jest tak prosty, że aż trudno uwierzyć, że ktoś o niego pyta , bwana 30/06/11 13:01
              Bo Francja i Niemcy chcą, by to Francja i Niemcy a nie Polska były najsilniejszymi gospodarkami UE.

              "you don't need your smile when I cut
              your throat"

              1. przecież to śmieszny argument? , juzek 30/06/11 13:30
                kiedy niby Polandia z 1/3 PKB Niemiec na osobe mogłaby się chociaż zbliżyć do 80milionowych szkopów? czy 65milionowej francji?

                z czym?
                z jakim przemysłem?

                Niemcy to przecież nasz główny importer i im silniejszy taki śmieszny kraj jak Polska tym Niemcy i francja silniejsze w Europie i na świecie.

                1. śmieszny argument? , Nebuchadnezzar 30/06/11 14:52
                  "kiedy niby Polandia z 1/3 PKB Niemiec na osobe mogłaby się chociaż zbliżyć do 80milionowych szkopów?"
                  Nie wiem kiedy, ale kiedyś mogłaby się zbliżyć. Poszukaj sobie danych jaki PKB na osobę mieliśmy 20 lat temu a jaki mieli Niemcy. Generalnie tendencja jest dodatnia i rozwijamy się szybciej niż Niemcy. Dystans do Niemiec cały czas się zmniejsza. Kraj jest tym silniejszy im słabsi są sąsiedzi. Niemiec woli Polaka jako paroba - przyjeżdża Polaczek i robi najbardziej smierdzącą robotę za grosze, bo żaden Niemiec tej roboty się podjąć nie chce. Wyobrażasz sobie moment kiedy to Niemcy będą przyjeżdżać do Polski zbierać truskawki? Niemcy tego właśnie chcą uniknąć i zrobią wszystko żebyśmy rozwijali się co najwyżej tak szybko jak oni.

                  dupa na stołku, morda przy korycie...

                  1. heh, nie wiem skąd wy te teorie bierzecie , juzek 30/06/11 15:45
                    'Kraj jest tym silniejszy im słabsi są sąsiedzi' :)

                    no niezle niezle;) chcesz powiedzieć że siłą Niemców, 3ciego exportera towarów na świecie, są słabsi sąsiedzi?
                    Czy może odwrotnie?

                    Jesli chodzi o podejmowanie decyzji w UE wiadomo, że do powiedzenia mają ci najsilniejsi, ale coś za coś. Tą siłę dają im przede wszystkim silni i rozwijający się sąsiedzi.

                    I nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak i kiedy Polska mogłaby wyprzedzić Niemcy (nie licząc jakichś wojen), to dla Szkopów rozwijająca się, ustabilizowana Polska to spełnienie marzeń.
                    Zamiast zagrażać Niemcom, Polska raczej będzie próbowała ucywilizować Ukraine, Białoruś itd itd.. czyli kolejnych rynków zbytu dla Niemców.

                2. śmiej się, śmiej, to łatwiejsze, niż się zastanowić , bwana 30/06/11 15:30
                  konsekwencji wzrostu Polski może być więcej niż myślisz, bez zastanowienia mogę podać Ci te:

                  1. Mocna gospodarka Polski sprawi, że Polska będzie liderować krajom Europy Wschodniej i nadawać ton polityce europejskiej w tym regionie. W związku z tym ustawy unijne korzystne dla N&F trudniej będą przechodzić a łatwiej te, które są korzystne dla "Europy drugiej prędkości"

                  2. Wzrost zamożności Polaków sprawi, że produkcja w naszym kraju będzie mogła być sprzedawana drożej. Będąc eksporterem do Niemiec (tak produktów jak i usług w tym pracy) mając lepsze ceny na rodzimym rynku, podniesiemy je Niemcom. To na pewno nie jest dla nich perspektywa korzystna.

                  Ale zupełnie abstrahując od wielkiej polityki - odpowiedz sam sobie na pytanie - jeśli jesteś w jakiejś grupie ludzi, którzy wzajemnie od siebie zależą - wolisz być wśród biedniejszych czy wśród bogatszych jej członków? Jak już sobie odpowiesz, że wśród bogatszych, to zastanów się, dlaczego. A jak już się i nad tym zastanowisz, to prosty wniosek - im mniej bogatych w grupie tym bogatym lepiej. Czy da się to bardziej łopatologicznie wytłumaczyć?

                  "you don't need your smile when I cut
                  your throat"

                  1. dżizas.. :) , juzek 30/06/11 16:12
                    Wzrost zamożności Polaków spowoduje podniesienie cen Niemcom:)
                    no i co z tego?
                    to niemcy od nas nie kupią tylko od kogoś innego.

                    O ile pamiętam, to po to powstała idea Unii Europejskiej aby nie tłamsić swoich sąsiadów a raczej przeciwnie - podnosić ich zamożność i lepiej konkurować na świecie. Można się zgodzić, że Niemcy mogliby stracić jakąś pikometrową część wpływów w Unii Euorpejskiej czy bardziej we wschodniej części - ale Niemcy i tak są tego świadomi w krótrzej czy dalszej perspektywie.. to raz.. a dwa.. że raczej nam dołożą do tego żebyśmy pomogli im z bałaganem na Białorusi czy Ukrainie. A to i tak , patrząc z globalnej optyki, opłaciłoby się to szkopom i całej UE. Więc rzucanie kłód pod nogi jakimś smiesznym polaczkom jest kompletnie bez sensu.

                    Nie po to dostaliśmy w poprzednim budżecie Unii Europejskiej ponad 60 mld Euro, a w tym budżecie prawdopodobnie dostaniemy 80 mld Euro (czyli najwięcej ze wszystkich członków) aby okopywać się przed Niemcami.

                    1. tak czy siak , juzek 30/06/11 16:20
                      zawsze jest coś za coś.. powiększenie rynków zbytu, czy ustabilizowanie sytuacji gospodarczej, finansowej, społecznej bliższych i dalszych sąsiądów, musi być okupione jakimś kosztem finansowym, pewnymi osłabieniami wpływów w przyszłości czy delikatną obniżką rangi..
                      ale ta cena jest bezsprzecznie tego warta i każdy, w tym Merkolowa, jest tego świadoma :)

                    2. UE powstała żeby konkurować z innymi silnymi gospodarkami, idealisto , bwana 30/06/11 16:26
                      a przemyśl tekst "To kupią u kogoś innego" - ok, ale TANIEJ kupią? Nie sądzę.

                      "you don't need your smile when I cut
                      your throat"

                      1. Idealna czy nieidealna, innej drogi nie ma. , juzek 30/06/11 16:35
                        Taka jest idea UE i taka musi być.
                        Bez tej polityki Chinczycy zjedliby nas jeszcze szybciej, a w kupie raźniej zginąć ;>

                        Nie wiem czy taniej, ale dlaczego by nie?
                        Poza tym .. chyba nikt na zdrowy rozum u szkopów nie zakłada że Polska będzie miała ujemny wzrost gospodarczy i dzięki temu ceny bedą tańsze:) - to po co nam w ogóle świat;>

                        1. "innej drogi nie ma" bo? jakiś argument? , bwana 30/06/11 16:43
                          poza tym kto mówi o innej drodze? mowa o spychaniu wewnętrznie na wolniejsze pasy ruchu.

                          Skoro taniej, to czemu teraz kupują od nas, a nie taniej?

                          "you don't need your smile when I cut
                          your throat"

                          1. nie ma innej drogi , juzek 30/06/11 18:20
                            bo zawsze większy gracz zjada mniejszego. Jak miliardowe Chiny czy kilkusetmilionowe Indie rozkręcą się na dobre (a są coraz bliżej peletonu) to zaleją cały świat po prostu wszystkim i najbogatszy Unijczyk -80mln Niemcy pękną jak bania. Nie mówiąc o tych małych knypkach jak Polska czy Litwa.

                            Juz Europie coraz ciężej konkurować z USA - przez brak spójności, wspólnej gospodarki, wspólnych celów itd itd..
                            A w przyszłości to pewnie USA i Europa miałyby być przeciwwagą dla Chin.

                            1. pierwszym zdaniem sobie odpowiedziałeś na wcześniejsze pytanie , bwana 30/06/11 20:14
                              "bo większy zjada mniejszego" - więc dlatego właśnie Niemcy i Francja nie chcą wzrostu Polski. Rany boskie, chwila zastanowienia wystarczyłaby żeby to przemyśleć i pół dyskusji z głowy.

                              "you don't need your smile when I cut
                              your throat"

                              1. ech... potrzebują nas bo inaczej , juzek 30/06/11 21:38
                                Chiny, Indie, Usa zjedzą same Niemcy.
                                Całej Unii nie zjedzą tak prędko.
                                Stary no... to tak cięzko zrozumieć?

                                1. teraz mówisz o dwóch różnych konkurencjach , bwana 30/06/11 22:52
                                  wewnętrznej i zewnętrznej. Tak ciężko to zrozumieć?
                                  No to odwołanie do mikroskali. Ty chcesz oglądać pornola a Twoja żona modę na sukces. Konkurujecie między sobą o dostęp do jedynego telewizora w domu (konkurencja wewnętrzna). O 22-giej sąsiad zaczyna napierdalać młotem w ścianę a Wy chcecie mieć spokój, ciszę i okoliczności do bzykanka. Solidarnie opierdalacie sąsiada i każecie mu wsadzić sobie młot w dupę szerokim końcem (konkurencja zewnętrzna). Paniał, czy wytłumaczyć na jabłkach i patyczkach?

                                  "you don't need your smile when I cut
                                  your throat"

                                  1. no tak.. brawo.. , juzek 1/07/11 00:55
                                    to ja miałem zrozumieć czy kto :)?

                                    tyle właśnie, że gwoździem systemu jest to, że wewnętrzna konkurencja staje się mniej istotna przy zewnętrznym wielkim wrogu, jakim stają się chiny i inne..
                                    więc sie konsoliduje, współpracuje, czy nawet wykupuje... niż niszczy swojego bliskiego partnera..
                                    wiec dla szkopków niszczenie nas to kompletny bezsens.

                    3. Nie jest bez sensu. , ptoki 30/06/11 17:52
                      W dluzszej perspektywie jesli nam dobrze te klody rzuca to sie poprzewracamy a oni przyjda i nas albo przejma albo wykupia.
                      I niemcowo sie powiekszy rzadzic beda dalej niemcy a nas albo nie bedzie albo bedziemy zapieprzac w bylejakiej robocie.

                      Innymi slowy im slabsza polska tym taniej sie ja kupi.

                      1. no tak.. wykupią albo wszystkich zabiją. , juzek 30/06/11 18:32
                        Ty podejrzewam, że byś zamknął polskie granice, wywiesił flagę i śpiewał Bogurodzice.

                        Zawsze się traci trochę na suwerenności jeśli chce się zyć w grupie, ale silnej i mającej znaczenie na świecie. I Niemcy też są tego świadomi. Oni nas potrzebują tak samo jak my ich.
                        A historia z Hogwartu są dla mnie bardziej przekonywujące niż bajko o wykupieniu nas przez Niemcy

                        1. Oni nas nie potrzebuja. , ptoki 30/06/11 18:56
                          Przez 50 lat nas nie mieli i sie rozwijali.
                          A co do mnie to bym im i nam dal te same zasady na ktorych mamy dzialac.
                          Masz dzialalnosc u nas to plac podatek.
                          Zakladasz u nas biznes to sobie sam uzbroj teren.

                          1. heh ;) , juzek 30/06/11 21:50
                            'oni nas nie potrzebują'

                            matko.. :) zmieniła się cała sytuacja geopolityczna przez 50 lat. NIe mogły Szkopy nas chcieć, bo Sowieci trzymali na nas łapy. CHiny się prawie nie rozwijały, a w Indiach tresowali słonie żeby przenosić towary miedzy miastami.
                            Teraz wszystko się zmieniło (i to wszędzie) - CHiny mają gospodarke na w pół rynkową, Indie pędzą do przodu, a Turcja goni jak może..
                            i jak Niemcy czy Francją będą chcieli niedorozwojów dookoła siebie, to za 100 lat nie będzie ani Niemiec ani Europy.

                            Bo tak jak pisałeś że Niemcy nas wykupią - to właśnie nie Niemcy nas wykupią tylko CHiny wykupią Niemcy.
                            I po to my, i wszystkie karły dookoła, jesteśmy potrzebni Niemcom i całej UE, aby UE stanowiła z USA jakąś równowagę w przyszłości przeciw Azjatom.

                            1. pozyjesz, zobaczysz kto bedzie mial racje. , ptoki 1/07/11 13:17
                              Chinczycy maja lepsze rzeczy do wykupienia. Np. Cale polacie afryki z ich zasobami. Nasz przemysl to sobie sami postawia u siebie.

                  2. przyczepię do Ciebie, choć w całej części wątku to się nada... , Chrisu 1/07/11 12:45
                    pytanie. Co to jest "polska gospodarka"? Bo takiej u nas to już chyba nie ma? Ile firm jest polskich (o wielkość produkcji mi chodzi) - 20%?

                    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                    1. Celne pytanie, ale odpowiedź nie jest taka głupia (bo moja:-D) , bwana 1/07/11 20:25
                      "Polska gospodarka" to firmy, które:
                      a) zasilają budżet Polski z tytułu podatków (VAT, akcyza, CIT, PIT)
                      b) wypłacają pensje polskim obywatelom (czyli pośrednio też PIT, ale z innej kieszeni, plus zwiększenie siły nabywczej mieszkańców Polski)

                      zdałem?:-D

                      "you don't need your smile when I cut
                      your throat"

        2. których elektrowni? , vaneck 30/06/11 15:31
          z atomowych zrezygnowali dzisiaj: do 2022 wszystkie mają być wyłączone.

          A little less conversation, a little more action
          please

  4. Tym ze bedzie oplacalny import pylu weglowego z Chin:)) , speed 30/06/11 03:02
    Nowoczesne kotly pylowe juz dawno przekroczyly sprawnosc 90% a i emisja (syfu) spadla solidnie.
    Cena gazu podskoczy jak zaczna wydobywac lubkowy bo wydobycie jest bardzo drogie w porownaniu z konwencjonalnym.
    i jeszcze tym ze odbiorca koncowy wiecej zaplaci.

    1. drogi nie drogi , RusH 30/06/11 09:10
      ale srodowisko straci, zaczniemy slyszec o rolnikach z palna woda w studniach
      jak w filmie gasland

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

      1. Hehe, , JanTomasz 30/06/11 09:56
        widzę, że wciąż głupawe filmiki z youtube trafiają do ludzi łatwiej, niż "mędrca szkiełko i oko".
        Palący się woda nie miała nic wspólnego z tymi całymi łupkami. Do kranu dostał się gaz z... pokładów węgla. Rzadki przypadek, ale występujący.

        (;,;)

        1. nie do konca , RusH 30/06/11 11:02
          bulgoczaca metanem woda w bagienku w okolicach kopalni to jedno, a zatrucie wod gruntowych poprzez fracturing to co innego

          za wiki:
          "A study published in May 2011 concluded that fracking has seriously contaminated shallow groundwater supplies in northeast Pennsylania with flammable methane. However the study does not discuss how pervasive such contamination might be in other areas where drilling for shale gas has taken place."

          btw jak ktos interesuje sie wplywem kopalni na srodowisko to polecam rough science, sezon 6 byl wlasnie miedzy innymi o kopalniach wegla/srebra.
          http://www.open2.net/roughscience6/index.html


          Pierwszy sezon widzialem kiedys na Discovery Science, nie wiem przy przetlumaczyli wszystkie. Bardzo dobry program ekukacyjny, szczegolnie polecam dla dzieci >8lat. Komplet 6 sezonow lezy na torrentach.

          I fix shit
          http://raszpl.blogspot.com/

          1. Mówiąc o "palących się kranach" , JanTomasz 30/06/11 12:26
            Twórca pominął fakty, że "a 1976 study by the Colorado Division of Water found that this area was plagued with gas in the water problems back then. And it was naturally occurring." oraz, że "there were media reports of people lighting their water as far back as 1936."
            Ciężko to zwalić na shale gas, skoro takie wydarzenia miały miejsce 75 lat temu.

            (;,;)

  5. No to troche mnie pozytywnie zaskoczyliśta mimo ze nie poruszyliście tzw. , ptoki 30/06/11 09:24
    pierwszej pochodnej tylko juz żujecie drugą pochodną.

    Inicjalnie chodzilo mi o pokazanie jak nieprecyzyjnie media (bo internet tez) mowia o tym co sie ma zadziać. I to nie jest spowodowane tym ze sa lewe czy prawe a tym ze dziennikarze to troche jak nauczyciele (tak, wiem są wśród nich tez ci dobry i ich sie to nie tyczy), robia to bo nie nadaja sie do pozyteczniejszej pracy i produkuja gnioty. Tak w gazetach jak i portalach, radio, i tv.

    A teraz wyjasnienie, co prawda niezbyt odkrywcze ale zauwazylem ze w zadnym niusie jaki przeczytalem nie jest to podkreslane.

    Pierwsza pochodna to to że akcyza ma objac tylko wegiel "energetyczny" (wiem ze glupia nazwa) czyli ten ktory sluzy do produkcji pradu. Czyli ze z tych 250zl za tone wegla dla elektrowni (tak pi*oko) cena wzrosnie o jakies 200zl. Czyli w zaleznosci od tego jaka czesc kosztu pradu to wegiel cena energii elektrycznej wzrosnie o jakies 25-100%.
    Czyli zamierzenie ustawodawcy jest takie aby zebrac kase od odbiorcow pradu.

    Ale znajac zycie cena wegla na skladzie w koziej wólce tez podskoczy. Bo mozna klientowi wcisnac kit ze "panie unia i akcyza...".

    I w rezultacie wzrosnie cena i gazu i peletów i drewna.
    Pewnie nie az tak ale wzrosnie.

    Jak komus zalezy zeby nie bylo przekretow (np. przy wymianie pieniadza, przestawianiu czasu, zmiany stawek VAT) to propaganda sączy sie całkiem rzeczowa. A tutaj od dobrych 4 lat temat sie przewija i ciagle jest jakby za mgla.

    1. rozmowa o jakości mediów to byłby temat-rzeka , bwana 30/06/11 11:10
      W mojej ocenie układ jest prosty: wnikliwe analizy kiepsko się sprzedają (mało komu chce się je czytać i przyjmować do wiadomości konsekwencje tego, co czytają), powierzchowne artykuły pisze się łatwiej (taniej). Do tego modne jest "moralizowanie" tematów, czyli abstrahowanie od meritum i wypieranie merytoryki gęganiem o okolicznościach towarzyszących (a czy godnie czy niegodnie się dany polityk zachował ogłaszając to czy owo, a czy można mu zaufać, bo przecież wcześniej mówił siamto i owamto).

      Zaobserwowałem też (nawet tutaj, na Boardzie) dużą niechęć ludzi do przyjmowania złych wiadomości. Złe wiadomości o charakterze ogólnym, długofalowym słabo się sprzedają (co innego trąba powietrzna, która zerwała w Pcimiu dach, wywróciła 4 samochody i zgwałciła krowę) - ludzie wypierają wiedzę o tym, że kondycja gospodarki jest kiepska, że proponowane rozwiązania są niekorzystne i będą miały złe skutki. Przy tym można spostrzec, że zjawiska pozytywne ogólnie mniej się analizuje - dopiero jak jest źle to powstaje czasem myśl "zobaczmy czemu jest źle, rozbierzmy to na części pierwsze i sprawdźmy, czy da się naprawić". Reasumując powyższe spostrzeżenia można stwierdzić, że wśród odbiorców mediów jest małe zapotrzebowanie na konkret i analizę. Sprzedają się małe sensacje i duże, pozytywne ogólniki - czytelnikom to pasuje i dziennikarzom też.

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

      1. Z tą wnikliwością to naturalne. , ptoki 30/06/11 11:40
        Dzięki upraszczaniu zycie staje sie akceptowalnie klopotliwe. Wiec skomplikowane uklady sie upraszcza, czasem ze szkoda dla skutecznosci.

        Takie "lewica - socjalisci", "prawica - kapitaliści" i podobne.

        To moralizowanie tematow moim zdaniem bierze sie z miałkości wiedzy osob prezentujących temat. Fachowiec ma tyle tresci ze moze gadac godzinami i sie nie powtarzać. Ale w tv go nie puszczą.

        Ale generalnie zgadzam sie z tym co napisales.

        1. To moralizowanie to mnie generalnie do szewskiej pasji doprowadza... , JE Jacaw 30/06/11 14:45
          ...i dlatego praktycznie nie oglądam już od dłuższego czasu wiadomości w telewizji, bo tam jest to najbardziej wkurzające i rozpowszechnione.

          Niedawno trafiłem przypadkiem na jakąś wiadomość, że gdzieś tam dziecko prawie spłonęło w samochodzie, w którym rodzice pozwolili mu się bawić. I tradycyjnie dziennikarz zaczyna swoje moralizowanie, czy to odpowiedzialne, aby tak samo dziecko zostawiać w samochodzie i czy rodzice są dobrze przygotowani do opieki nad dziećmi, które przecież trzeba cały czas mieć na oku... Na litość, który rodzic jest wstanie cały czas mieć dziecko na oko ? Przez tysiące lat ludzkość sobie radziła z wychowaniem dzieci, a teraz jeszcze trochę i będzie trzeba wpierw przejść specjalne szkolenie i zdać egzamin. Wypadki się zdarzają i będą się zdarzać, żaden rodzic nie jest wstanie przewidzieć wszelkich zagrożeń, a dzieci potrafią być bardzo pomysłowe. A ten głupi dziennikarz zamiast współczuć rodzicom to jeszcze ich kretyńsko strofuje.

          Ech... znów się rozpisałem pobocznie, ale jakoś tego typu sprawy mocno mnie wkurzają, szczególnie właśnie w kontekście wypadków dzieci. Dziennikarze się tak wtedy wymądrzają, a jestem ciekawe, czy swoje dzieci też cały czas zawsze mieli na oku i nigdy im się żaden wypadek nie przydarzy ?

          Socjalizm to ustrój, który
          bohatersko walczy z problemami
          nieznanymi w innych ustrojach

          1. a ty masz egzamin zdany z , ptoki 30/06/11 16:03
            mycia auta?
            Bo wiesz. Jeden nieopatrzny ruch...

            ;)

          2. dopóki ma rację ten kto jest z PiS a nie ma racji ten, kto z PO (lub na odwrót) , bwana 30/06/11 22:54
            to z mediów nie dowiemy się niczego sensownego. Zasada "stay on issue, not a person" została wywrócona do góry nogami i to tak sobie trwa i trwa.

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

  6. Wzrosną , Bergerac 30/06/11 11:31
    ceny prądu, a więc też żywności i innych produktów, bo mało co nie jest produkowane bez udziału maszyn elektrycznych. Czyli ogólna podwyżka cen.

    Barbossa: You're supposed to be dead!
    Jack Sparrow: Am I not?

    1. ... a więc i VAT-u , bwana 30/06/11 13:03
      do budżetu trafi więcej. Golono-strzyżono.

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

      1. Ale się bandyci obłowią! , Bergerac 1/07/11 21:00
        Na razie to im po brodach spływa z powrotem do koryta, ale teraz to już pękną z przeżarcia...

        Barbossa: You're supposed to be dead!
        Jack Sparrow: Am I not?

        1. w takim razie niech podwyżka węgla będzie , bwana 1/07/11 22:05
          miętowym opłatkiem:-D

          "you don't need your smile when I cut
          your throat"

          1. Gdzie mój , Bergerac 2/07/11 08:46
            parasol? :D

            Barbossa: You're supposed to be dead!
            Jack Sparrow: Am I not?

            1. jak to gdzie , bwana 2/07/11 08:52
              jest zlokalizowany zgodnie z powiedzeniem "uroczyste otwarcie parasola w dupie":-D Można stąd wypochodnić kolejne powiedzenie - "masz dupę jak schowek na parasole";-D

              "you don't need your smile when I cut
              your throat"

              1. Kiedyś w kreskówce , Bergerac 2/07/11 09:33
                otworzył się w ten sposób Donaldowi. Znaczy się Kaczorowi... ;)

                Barbossa: You're supposed to be dead!
                Jack Sparrow: Am I not?

                1. cóż, szkoda , bwana 2/07/11 18:59
                  że temu w kreskówce:-D

                  "you don't need your smile when I cut
                  your throat"

                  1. Może nie wnikajmy , Bergerac 3/07/11 22:20
                    któremu miałoby się otworzyć w realu. Dla mnie oni obaj są jak jeden :)

                    Barbossa: You're supposed to be dead!
                    Jack Sparrow: Am I not?

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL