Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Artaa 18:22
 » Robak 18:19
 » NimnuL 18:16
 » rzymo 18:13
 » piszczyk 18:11
 » PeKa 18:10
 » rainy 18:09
 » muerte 18:09
 » Chavez 18:09
 » rulezDC 18:07
 » slanter 18:04
 » Robek 18:03
 » wrrr 18:01
 » Pio321 18:00
 » Dexter 17:58
 » DJopek 17:56
 » metacom 17:55
 » waski 17:54
 » Draghmar 17:47
 » Tomasz 17:47

 Dzisiaj przeczytano
 41105 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] Mamy zdjęcie, szukamy miejsca , evil 3/07/11 11:16
http://e.asset.soup.io/asset/2107/7022_2302.jpeg

No to gdzie to jest i ile w ty PS'a? ;-)

BTW; był ktoś z Was w Czarnogórze? Lub ogólniej czy ktoś coś słyszał o "kierunku Krym"?

Pozdrawiam!

d: || nie kradnij - rząd nie lubi
konkurencji || :P

  1. to jest w Boliwi , tommi 3/07/11 11:29
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Salar_de_Uyuni

    Śmiech to najlepsze lekarstwo na
    wszystko, no może z wyłączeniem biegunki.

    1. hmm... , Yosarian 3/07/11 15:19
      "Powierzchnię solniska pokrywa skorupa pod którą znajduje się niezwykle bogata w lit solanka."
      Ciekawe jak gruba jest ta skorupa, na fotkach evila widać auta jadące dosyć blisko siebie ...jadą w ciemno czy gdzieś jest info ?
      ....
      sam poszukałem to podam ;)

      "Każdej zimy wypełnia się ono wodą deszczową, tworząc płytki zbiornik wodny. W lecie woda wyparowuje, pozostawiając na powierzchni warstwę soli, o grubości dochodzącej do 6 m. Po błyszczącej jak lustro powierzchni solniska można jeździć samochodem."

      All the best people in life seem to like
      LINUX.
      Steve Wozniak

      1. yupi! dodali edycję postów , Tiamat 4/07/11 10:56
        (pod warunkiem, że edycja nastąpi przed wysłaniem jak mniemam?) ;P

        -+- TmT ---
        Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
        binarny, drudzy nie.

        1. dokładnie tak , Yosarian 4/07/11 11:47
          naszła mnie refleksja w trakcie pisania, coby samemu poszukać a potem aby się podzielić ;)

          All the best people in life seem to like
          LINUX.
          Steve Wozniak

  2. A co chcesz o Krymie wiedzieć ? , Doczu 3/07/11 12:10
    123

    1. A wiec, , evil 3/07/11 13:25
      - jak jest z wypożyczeniem samochodu/motoru na miejscu lub na Ukrainie w ogóle. Wariant typu stara dacia/lada tez wchodzi w gre...chyba jest nwet preferowany ;-)
      - jak jest z baza noclegową; czy czysto=bardzo drogo?
      - czy jazda własnym samochodem to faktycznie bardzo głupi pomysł(chodzi i o koszta związane z mijaniem policji ;-)
      - czy tam tak szczerze jest co oglądać?
      - jakich ludzi można się spodziewać na miejscu? Jest jak we Lwowie, czy raczej "po rosyjsku"?

      Ogólnie jestem ciekaw wrażeń tych co byli, widzieli, wrócili ;-)

      d: || nie kradnij - rząd nie lubi
      konkurencji || :P

      1. a więc... , Doczu 3/07/11 14:03
        ... na Krymie nie byłem ale się wybieram już kilka lat i na bieżąco gromadzę info.
        Co do samochodu - nie wiem, bo ta sfera mnie nie interesuje.
        Jazda samochodem na Ukrainę to nie dość że katorga dla samochodu jak i dla portfela. Unikam jak ognia jazdy samochodem na Ukrainę, bo zawsze wiąże się to z dodatkowymi "opłatami".
        Sugeruję podjazd do Przemyśla, tam zostawić samochód, przejśc granicę w Medyce na piechotę (jeżdżą busy z Przemyśla do Medyki po 2 zł)
        Przejście granicy odkąd zmniejszono limity, to kwestia 15 minut. Tuż za przejściem granicznym jest Awtostancja skąd jeżdżą marszrutki do Lwowa (koszt jesli dobrze pamiętam 20 hr) , czas przejazdu ok 2h.
        Ze Lwowa masz bezpośredni pociąg do Symferopola. Największa trudność, to zdobycie biletów. Można zarezerwować online max 45 dni przed podróżą. Odbierasz na dworcu.
        Ostatecznie można skorzystać z biur pośrednictwa, ale to dodatkowe koszty prowizji.
        Na Krymie jest co zwiedzać jesli ktoś chce. Pałac Chanów w Bakczysaraju, Jałta, Kercz, Chersonez, trochę po górkach można pochodzić. Generalnie jak chcesz spędzić wyjazd aktywnie, to się da bez problemu.
        Spodziewaj się dużo rosjan - to jeden z ich ulubionych kierunków po Soczi :)
        Do tego ceny na Krymie są nieco wyższe niż ww Lwowie. Bardziej porównałbym je do kijowskich.
        IMO Krym to jeden z kierunków, które warto obejrzeć ze względu na nieco sowiecki klimat tak samej Ukrainy jak i Krymu jako takiego.
        Tatarzy Krymscy, to bardzo przyzwoici ludzie. Można by powiedzieć przeciwieństwo sowieckiej chołoty, która też się tam czasem trafia.
        Kierunek dla otwartych na nowe doświadczenia ;)

      2. hmm , Kenny 3/07/11 19:21
        moja mama byla dwa razy na krymie (dwa ostatnie lata) i powiem tak - zupelnie nie moj typ podrozowania :)

        Generalnie brod, smrod i ubostwo. Duza wilgotnosc i nieznosne temperatury. Nieistniejace drogi, przerwy w dostawie elektrycznosci i gigantyczny brak slodkiej wody - chyba tylko w najdrozszych hotelch mozesz wziac prysznic bez racjonowania wody (przynajmniej tak to odebralem z opowiesci).

        Takze nowe doswiadczenia na pewno - jesli kreca Cie takie kresowe klimaty to na pewno jest co ogladac. Co do pytania czy czysto=drogo nie powiem bo oni nocowali... tanio, wiec bylo hardkorowo :D Wiem - nie pomoglem ;)

        .:Pozdrowienia:.

        1. nie do końca , Kedzior 3/07/11 23:02
          W Jałcie jak wysiadaliśmy ze znajomymi na dworcu to stoją tam goście, którzy oferują mieszkania. My ( 5 osób ) wynajęliśmy za śmieszne pieniądze ( nie pamiętam ile - pewnie dlatego że były to niskie kwoty bo takie nas interesowały ) całe mieszkanie w bloku kilka minut od morza, łazienka ( ciepła woda ) ładnie urządzona, dwa pokoje + salon + kuchnia ( kuchenka gazowa ) + TV SAT : ). To zależy jak trafisz. Ale już w Bakczysaraju spaliśmy u muzułmanów w jednym pokoju na jednym wielkim łóżku : ) za podobne pieniądze. My byliśmy 5 dni, podróżowaliśmy tylko pociągami i trolejbusami, jak chce się poczuć ten specyficzny klimat to tylko takie podrózowanie, polecam przejazd najdłuższą trasą trolejbusową w Europie : )

          pufff

          1. a no właśnie , Doczu 4/07/11 06:33
            ... nie ma reguły na Ukrainie. Czasem zapłącisz dużo kasy i kwatera jest lipna, a czasem za fajne pieniądze można coś przytulnego znaleźć.
            Swoją drogą skoro u Kennego mamy było tak źle, to dziwi mnie że kolejnego roku znów pojechała. Ja mam tak że jak gdzies mi się nie spodobało, to już tam nie wracam, bo po co ?
            A już argument "Duza wilgotnosc i nieznosne temperatury" - to już całkiem z dupy. No tam sie właśnie po to jedzie. Jak komuś nie pasuje to nad Bałtyk niech jedzie. Tu nie ma nieznośnych temperatur, choć z wilgotnością bywa podobnie ;)
            Wiadomo - to nie Egipt i w tej strefie klimatycznej inaczej nie będzie. Podobnie jak w Turcji.
            Niemniej ja uwielbiam Ukrainę i Rumunię, za "klimat" jaki oferują. Tak w samej podróży jak i na miejscu. Za to ludzie dużo sympatyczniejsi i życzliwsi niż u nas w kraju.
            Generalnie na Ukrainie od kilku lat obserwuję spore zmiany. Zwłaszcza w infrastrukturze hotelowo-gastronomicznej. Powstaje masa nowych pensjonatów , ośrodków, masa restauracji tak regionalnych jak i wykwintnych. Niestety odbija się to niekorzystnie na cenach :(

            1. no przeca pisze, ze bylo "tak zle" dla mnie , Kenny 4/07/11 08:40
              innym sie podoba. Ja tam jestem przyzwyczajony do komfortu ;))

              .:Pozdrowienia:.

  3. o, bylem tam , Tomasz 3/07/11 21:58
    słono jak cholera...

    https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL