Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach

1. ciekawy wywiad , Maverick 6/07/11 12:34
   ale
   "To krzyk wkurwienia, że żyję w niby-cywilizowanym kraju, który w czasie pokoju traci całą elitę łącznie z prezydentem, i nikt nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności, żadnej konsekwencji. Mało tego, szef Biura Ochrony Rządu nie ma sobie nic do zarzucenia. Co więcej, dostaje jakąś nagrodę! Przecież to niewiarygodne..."
   
   Pytanie: co ma/mial szef Biura Ochrony Rzadu do sprawy?
   1. Nie wiem, ale... , JE Jacaw 6/07/11 12:50
      ...wydaje mi się, że mu raczej chodziło o to, że BOR powinien jakoś zabezpieczać tą wizytę i wydaj mu się (zresztą przyznam, że mi też), że jednak nie do końca poprawnie wywiązał się z zadania lub jeśli wszystko było zgodne z procedurami, to coś chyba należałoby w nich poprawić. Oczywiście nie chodzi o to, że BOR miał zapobiec katastrofie, chodzi o logistyczne przygotowanie tego lotu i późniejsze zabezpieczenie miejsca katastrofy.
      Acha, żeby było jasne, ja nie twierdzę, że BOR jest winien, twierdzę tylko, że zdecydowanie jest to sprawa do zbadania i przynajmniej poprawienie procedur.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. oki , Maverick 6/07/11 12:56
         ale w takim razje zEBana jest nazwa BOR. Rzad to rzad. Jakies Biuro Ochrony Wladzy czy cos i wtedy sie mozna uczepiac ale tez dac im odpowiedenie przepisy. a tak? my psze panstwa ochraniamy Rzad. i ktos kto tak powie ma racje. nawet nazwa to wskazuje a wrecz ogranicza pole dzialania.
         1. No, ale co Ci na to poradzę ? , JE Jacaw 6/07/11 13:14
            Z tego co wiem wbrew nazwie BOR nie ochrania tylko rządu.
            Zgodnie z Wikipedią: zadaniami są ochrona obiektów i osób, które są ważne ze względu na dobro i interes państwa.
            
            http://pl.wikipedia.org/...iuro_Ochrony_Rz%C4%85du

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

         2. nazwa może i myląca, ale ustawa o BOR rozwiewa wszystkie wątpliwości , Matti 6/07/11 13:35
            "Art. 2.
            1. Do zadań BOR, z zastrzeżeniem ust. 2, należy ochrona:
            1) Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Marszałka Sejmu, Marszałka Senatu, Prezesa Rady Ministrów, wiceprezesa Rady Ministrów, ministra właściwego do spraw wewnętrznych oraz ministra właściwego do spraw zagranicznych;
            2) innych osób ze względu na dobro państwa;
            3) byłych prezydentów Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie ustawy z dnia 30 maja 1996 r. o uposażeniu byłego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. Nr 75, poz. 356 oraz z 1998 r. Nr 160, poz. 1065);
            4) delegacji państw obcych przebywających na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej;
            5) polskich przedstawicielstw dyplomatycznych, urzędów konsularnych oraz przedstawicielstw przy organizacjach międzynarodowych poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej;
            6) obiektów i urządzeń o szczególnym znaczeniu oraz zapewnienie ich funkcjonowania;
            7) prowadzenie rozpoznania pirotechniczno-radiologicznego obiektów Sejmu i Senatu;
            8) obiektów służących Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej, Prezesowi Rady Ministrów, ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych oraz ministrowi właściwemu do spraw zagranicznych."
            1. tym bardziej nazwa z D , Maverick 6/07/11 14:06
               bo to tak jakby PZPN mial zarzadzac pilka reczna.

   2. nie tyle nagrodzony, co awansowany , bwana 6/07/11 13:49
      http://niepoprawni.pl/...cki-szef-bor-u-awansowany
      
      w tej chwili Janicki ma najwyższy stopień przewidziany dla służących w BOR, tj. generał **
      
      Awans ten uważam za bezczelną manifestację władzy; dopóki nie jest zakończone śledztwo (ergo nieznane są ewentualne błędy także popełnione przez BOR) taki awans jest przedwczesny.

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

      1. No ale przecież ... , Muchomor 6/07/11 13:57
         ... ten awans to nie za karę, nie?
         Tam się od czasów głębokiej komuny nie zmieniło za wiele.

         Stary Grzyb :-) Pozdrawia
         Boardowiczów

         1. Wydaje mi się, że to typowa manipulacja psychologiczna , bwana 6/07/11 20:59
            Rząd daje awans szefowi BOR, więc opinia publiczna myśli w pierwszej fazie: Ha, awansował, czyli to jednak nie BOR zawinił, no bo przecież gdyby myśleli, że zawinił toby nie awansowali go. A w drugiej fazie - instytucje państwowe (np. BOR) nie zawiniły, więc państwo (ergo rząd (ergo PO)) działa dobrze.
            
            Ja wiem, że to brzmi debilnie, ale dokładnie taki daje wydźwięk i efekt.

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

            1. Za dużo ... , Muchomor 6/07/11 22:44
               ... mącił na poprzednim stanowisku, to dostał kopa w górę. Wszystko możliwe.
               Z tą zagrywką psychologiczną to nie wiem. Przecież wiedzą, że to młyn na wodę opozycji. Ale z drugiej strony to może i tak. Wyraźnie się odcięli od stanowiska opozycji i zaakcentowali po swojemu. Co do tej drugiej fazy to pewnie tak jest. Wiem, że ludzie generalnie są głupi (w sumie to zakładasz to samo stawiając sprawę jak wyżej) i jakiekolwiek zaufanie w rozsądek statystycznego wyborcy to już nie naiwność, ale frajerstwo. Politycy mają takie same podejście, świadczą o tym m.in. komentarze któregoś (nie pomnę) z PiSiorów (pardon, to nie brak szacunku dla twoich przekonań, a skrajna niechęć dla całej polskiej sceny politycznej).
               Zaczyna mnie to wszystko coraz bardziej powiewać. Mam ten komfort, że obserwuje to wszystko z dystansu, ale jednak żyjemy w globalnej wiosce i odciąć się od tego nie da.
               Dziwię się tylko wam, co tam mieszkacie, że jak tego Górskiego, zaczyna was ogarniać skrajne wkurwienie dopiero przy takim konkretnym pierdolnięciu. Przecież u nas się wszystko pier...li od najdrobniejszych spraw począwszy, a spiętrzenie jest takie, że uważam, że to jeszcze nie koniec katastrof. Ja w przeciwieństwie do niektórych na boardzie jestem pewien, że ta katastrofa (i poprzednie) miała się zdarzyć i zdarzyłaby się nawet przy PiSie przy władzy, bo: wspomniane już: spiętrzenie.
               Ludzie przy władzy (nie tylko z samej góry) mają zrytą mentalność. W urzędach i administracji komuna ma się świetnie. To jak łatwo im przychodzi targanie za sobą i psucie szarego człowieka, to mnie zwyczajnie załamuje.
               Jeden z powodów mojej emigracji to fakt, że zatraciłem kompletnie wiarę w to, że w PL może się coś zmienić (chyba, że na gorsze). Zdarza się sporadycznie, że iskierka zatli się znowu, ale otwieram gazetę/boarda/cokolwiek i od razu rozsądek mi wraca.
               Wydaje mi się, że jedyne wyjście to zacząć bardziej zlewać media i polityków. Przede wszystkim mniej emocjonalnie się angażować w poparcie dla "naszych" opcji, bo jakie one "nasze" to się okazuje przy następnym sezonie transferowym. Za to zacząć konsekwentnie kopać ich w dupę przy byle wyborach (czy innej okazji), bez robienia wojny z byle "polityczki". Wtedy się dowiedzą, że są rozliczani, a skoro tak to zaczną też siebie na wzajem rozliczać. Ale to przecież u nas nie możliwe.
               Na zachodzie te tematy nie budzą, aż takich emocji. W Irlandii, autorzy pomocy dla banków dostali ostatnio tak po dupie, że aż miło i obyło się bez takich emocji. Ludzie poszli i zrobili swoje bez napieprzania się nawzajem. Póki co to jesteśmy najbardziej rozpolitykowanym narodem jaki znam i stąd, że się wiecznie żremy wynika też bezkarność polityków, którzy zawsze potrafią "byle" krzyżem, czy aborcją odwrócić uwagę od swoich krętactw. Najgorsze jest to, że historia nas gnoi dobry szmat czasu (analogiczny okres: choćby przed sanacją), a my dalej nie wyciągamy wniosków.
               Fakt, że na boardzie regularnie więcej jest polityki niż technikaliów też chyba moje tezy potwierdza. W sumie to żadne one moje i żadna to nowość, ale co z tego?
               
               Kategorycznie żądam większego udziału wątków technicznych i czysto komputerowych! Wolność od polityki dla boarda TPC !! ;)

               Stary Grzyb :-) Pozdrawia
               Boardowiczów

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. wlasnie , Maverick 6/07/11 14:07
   i tylko to mnie wpienia. platne drogi miedzymiastowe.

2. z ciekawości, możesz podać kilka przykładów? , carlosA 7/07/11 09:46
   na te przebudowy drogi bezpłatnej na płatną, tylko proszę nie przykładów z kategorii przebudowy drogi powiatowej na autostradę, czy też takich jak przebudowa obwodnicy Torunia, gdzie od kilku lat był odcinek niby ekspresówki (jednojezdniowej), a wiadomo było od dawna, że będzie to część płatnej A1, przebudowa wiązała się praktycznie ze zrobieniem wszystkiego od nowa w tym wybudowaniem dwóch węzłów autostradowych i jednej nitki mostu przez Wisłę. (swoją drogą, czy obwodnica będzie płatna nie jest przesądzone). Zgadzam się w pełni, że suma niedociągnięć ministerstwa, niedoszacowań, burdlu w prawi etc..etc.. jest przeogromna, ale faktem jest też, że za żadnych rządów uprzednio tyle dróg nie wybudowano (nie mówię tutaj jedynie o autostradach, ale np. tego że doczekam się w Toruniu w 2013 r. drugiego mostu drogowego, o czym słyszałem jak długo żyję i szczerze porzuciłem nadzieję, że kiedykolwiek powstanie), oczywiście należy krytykować sposób realizacji, przygotowania itd.., ale fakt pozostaje faktem. Ale wracając do meritum chciałbym abyś mi podał konkretne drogi, które stają się płatne ?

   #whatever

   1. czegoś nie kumasz... , Chrisu 7/07/11 10:06
      jeśli była wojewódzka/powiatowa/gminna/wiejska darmowa, a teraz zrobi się z tego PŁATNĄ, to jakby nie było NIE POWSTAŁA NOWA droga, a przebudowano istniejącą. Koniec kropa!

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. aha , Chrisu 7/07/11 10:17
         a choćby a4, czy obecna Gierkówka.

         /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

bez podpisu

1. Dokładnie , pachura 6/07/11 19:53
   Tzw. "spółdzielnię". Ponoć jest silniejszy od Schetyny.
   
   Zajawka artykułu na ten temat:
   http://www.wprost.pl/...rczyk-i-jego-spoldzielnia/

2. no ciekaw jestem kto by poszedł za grabarczykiem, ktory ma tragiczne poparcie , juzek 6/07/11 20:18
   wśród społeczeństwa.
   Tusk - najlepsze notowania z platfusów, grabarczyk najgorsze.
   
   Więc ja to widzę tak, że Tuskowi było by jeszcze bardziej na rękę zdymisjonować najmniej popularnego ministra co skutkowałaby pewnie wzrostem notowań a nie spadkiem ;)
   
   A Grabarczyk co miałby zrobić ? może założyć nową partię:)? śmiech na sali.. Nikt by nie poszedł do niego po doświadczeniach Kluzikowej bo jeszcze gorzej by skończyli.. i tyle.
   
   Więc to że Grabarczyk trzyma 1/3 PO i może z nimi zrobić co chce to bajki przy wódce.

Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?

1. no u mnie byla , MayheM 7/07/11 13:11
   a u Was?
   Wpisujcie miasta
   1. Ja na kolację miałem , Bergerac 7/07/11 13:20
      piwo...

      Barbossa: You're supposed to be dead!
      Jack Sparrow: Am I not?

      1. Uuu... , Muchomor 7/07/11 13:55
         ... burżuj!

         Stary Grzyb :-) Pozdrawia
         Boardowiczów

         1. Ale przecież , Bergerac 8/07/11 12:14
            nic do jedzenia :D

            Barbossa: You're supposed to be dead!
            Jack Sparrow: Am I not?