Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą.

1. ad 1. , Matti 9/07/11 14:41
   Takie są przepisy - art. 479(38) §1 kpc: Powództwo w sprawach rozpoznawanych według przepisów niniejszego rozdziału może wytoczyć każdy, kto według oferty pozwanego mógłby zawrzeć z nim umowę zawierającą postanowienie, którego uznania za niedozwolone żąda się pozwem.
   ad 2. Trzeba by poznać uzasadnienie.
   
   A tak btw: mecenas wykorzystuje system do zarobienia kupy pieniędzy. Cwaniaczka powinni wywalić z listy radców prawnych. Tu wątek pozwanych sklepikarzy, jeśli kogoś to interesuje.
   1. a co do kosztów w wysokości 360zł , Matti 9/07/11 14:47
      należą się one zawsze stronie, która wygrywa proces i korzystała z usług profesjonalnego pełnomocnika - art. 98 kpc. Stawka jest stała ustalona rozporządzeniem Min. Sprawiedliwości.

Stary Grzyb :-) Pozdrawia
Boardowiczów

1. ja wiem, że jest legalne, , Matti 9/07/11 23:55
   nie musisz mi tego przypominać, bo sam robię w tym zawodzie. Tylko, ze koleś znalazł sposób na zarabianie kasy pod przykrywką dbania o dobro konsumentów - wysyła do przedsiębiorców maile z żądaniem zapłaty na swoje konto w zamian za wycofanie pozwu. Sorry, ale jakaś etyka obowiązuje. Poza tym czemu przedsiębiorca ma płacić za naruszenie praw konsumentów jakiemuś Kowalskiemu? Jeśli już każemy przedsiębiorcę, niech zarobi na tym państwo.
   1. w reichu , vaneck 10/07/11 14:43
      już od dawna funkcjonują kancelarie, które wyciągają forsę od indywidualnych za łamanie praw autorskich. Na tej samej zasadzie. W imieniu właścicieli praw autorskich skarżą łebków i wystawiają grube rachunki za usługę.

      A little less conversation, a little more action
      please

      1. widzisz, tylko tam występują , Matti 10/07/11 21:45
         w imieniu twórców, którym prawa te przysługują. A w przypadku praw konsumentów, nie ma obowiązku bycia klientem danego sklepu, w celu złożenia pozwu. Wystarczy wyimaginowana możliwość dokonania zakupu.
         1. Nie wiem czemu ... , Muchomor 11/07/11 00:22
            ... odmawiasz klientom, nawet potencjalnym ich praw, skoro sam wyżej napisałeś, że im przysługują. Przysługują, bo takie jest prawo, a skoro tak to z nich korzystają tak samo jak w przykładzie z twórcami. Odbywa się to na zupełnie inną skalę ale z tych samych powodów: bo mają takie prawne przywileje. Skoro faktycznie w tym siedzisz to nie wiem co cię dziwi.
            Etyka zawodów prawniczych to już zupełnie inna dyskusja. Ten akurat przykład jest jednym z tych co bulwersują mnie mniej.

            Stary Grzyb :-) Pozdrawia
            Boardowiczów

            1. Ale calosc jest bezsensownym marnowaniem energii. Poniewaz , ptoki 11/07/11 00:33
               klauzule niedozwolone nawet jak sa w umoie to nie obowiazuja.
               Wystarczy ludziom to wyraznie poiedziec za pomoca zwyklej propagandy. Wtedy takie prawne hieny umra z glodu.
               
               I to tyle w tym temacie...
               1. Otóż to:) , Matti 11/07/11 07:47
                  W rejestrze są dziesiątki identycznych zapisów tylko dlatego, że jest przykaz ich wpisywania.

               2. Większość sprzedawców... , Muchomor 11/07/11 10:22
                  ... stosyjących niedozwolone zapisy, włączyła je do swych regulaminów licząc, że kupujący dadzą sobie spokój i nie zdecydują się na dochodzenie swych praw w sądzie. Mają pewnie 100% racji, bo odsetek ludzi, którzy się na to decydują jest znikomy. Wychodzą na swoje? Wychodzą. No to teraz już nie wyjdą i proste.
                  Czy ty proponujesz ludziom nie przejmować się nielegalnymi regulaminami, bo przecież i tak w sądzie mają wygraną w kieszeni?? To jest twój wniosek? Poważnie?
                  Ty aby próbowałeś kiedykolwiek coś w sądzie załatwić? Wiesz jaka czasochłonna jest ta procedura?
                  I z każdą małą rzeczą mają do sąsu latać, dla samej satysfakcji, że mają rację? Bo przecież ekonomicznie to dla zwykłego zjadacza chleba jest kompletnie nieuzasadnione.
                  Zdaje sobie sprawę, że taki Matti pewnie zaciera ręce z zadowolenia patrząc jak taki ignorant jak ty nagania mu klientów.
                  Twój punkt widzenia jest dla mnie zrozumiały tylko w jednym przypadku: jesteś e-sprzedawcą?

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

                  1. Sie zaperzyles. , ptoki 11/07/11 22:21
                     A co w przypadku kiedy regulamin jest ohahcacy a sprzedawca sie wypina? Kupiles zelazko ale nie prasuje? A sprzedawca cie olewa? To jest identyczna sytuacja. Jak cena niewielka to mimo ze regulamin jest za klientem to duzo ludzi odpusci.
                     
                     Taki regulamin z babolami to dla klienta dobry miernik uczciwosci sprzedawcy.
                     
                     Rezultat calego tego zamieszania to napasiona kieszen prawnika, sady zatkane sprawami o 2000zl i regulaminy napisane inaczej, tak aby nie podpasc pod klauzule. Takie gonienie kroliczka.
                     
                     Zeby go nie gonic trzeba zindoktrynowac klientow.
                     1. Ech. , Muchomor 11/07/11 23:30
                        Tempo dyskusji nam siadło to dam już sobie spokój. EOT.

                        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                        Boardowiczów

ping?

1. Jak mają... , Muchomor 11/07/11 00:15
   ... otwierać i działać od razu na nielegalnych regulaminach, to sorry, ale niech się samo sprząta. To co piszesz to nie jest, żaden argument za pozostawieniem ich w spokoju. Zainwestowali we wszystko tylko nie w prawnika, żeby sprawdził regulamin, który jest podstawą ich działalności. Trudno - ciężka lekcja, ale chyba naturalne, że musiało do czegoś takiego w końcu dojść.
   Ci co mają upaść upadną, a nowi co powstaną na ich miejsce będą ostrożniejsi i dopilnują podstawowych (!) spraw. Rynek nie znosi próżni.
   Szkoda ludzi - wiadomo, ale zwykle jak klienci są waleni przez sprzedawców to nikt się nad nimi nie rozczula. Dla własnego przetrwania te sklepy zwykle nie wahają się nadużywać swych regulaminów, no to będą teraz musiały uważać jak cholera. Na całym cywilizowanym świecie tak jest, a Polska ma ponoć największy e-rynek w EU. To się robi naprawdę duże, jak ma rosnąć w anarchię to niech się lepiej od razu uporządkuje.

   Stary Grzyb :-) Pozdrawia
   Boardowiczów

2. "trzeba wydać grube tysiące na na konsultacje prawnicze." , Kenny 11/07/11 08:43
   tylko potwierdzasz teze, ze dobrze sie dzieje, ze jakis samozwanczy szeryf chce ich ustawic - jak ktos nie rozumie kilku zdan z jednej z najkrotszych ustaw we wszechswiecie, to lepiej niech sie nie zabiera za biznes...

   .:Pozdrowienia:.

Kiedyś normą był ogół a nie margines...