Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » kyusi 10:40
 » Promilus 10:37
 » DYD 10:37
 » burzynsky 10:37
 » wrrr 10:35
 » MARtiuS 10:34
 » Doczu 10:31
 » RoBakk 10:26
 » Paweł27 10:26
 » marcin502 10:25
 » Liu CAs 10:25
 » NimnuL 10:24
 » metacom 10:18
 » JE Jacaw 10:17
 » Wedrowiec 10:15
 » KHot 10:15
 » PiotrexP 10:10
 » XepeR 10:09
 » Fl@sh 10:05
 » jablo 10:05

 Dzisiaj przeczytano
 41139 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[Off] Autostrad jeszcze w zasadzie nie ma, a już wszyscy z nich uciekają! , Muchomor 25/07/11 20:22
Ale jaja:
http://www.rp.pl/.../692745-Wakacje-z-TIR-ami.html
!!!

Stary Grzyb :-) Pozdrawia
Boardowiczów

  1. a niby brak u nas przedsiębiorczości , Demo 25/07/11 20:59
    a tu proszę, rząd sprzedawał produkt który w zasadzie nie jest gotowy. A teraz jak ludzie się wkurzyli, że jest lipa to się ich zmusi do zakupu. Tadaaaa !!

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

  2. a jakiś czas temu , Chrisu 25/07/11 21:07
    jakaś firma przeprowadziła badania i wyszlo, że jakby w Polsce powstał "szkielet" sieci darmowych autostrad wybudowanych przez PRL* to po 10 latach koszt ich budowy się zwraca...

    * - tak specjalnie...

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  3. hmmm , kubazzz 25/07/11 21:27
    "Oczkiem w głowie dyktatora i flagowym projektem pierwszej pięciolatki była autostrada z Pusanu do stolicy. W 1962 r. wydawała się absolutnym nonsensem, za taką uznał ją Bank Światowy, po kraju jeździło nieco ponad 30 tys. samochodów. Jednak generał się uparł i, mimo ogromnych kłopotów z cementem, w ciągu trzech lat powstała 400-kilometrowa, niemal w całości górska droga, zawieszona na estakadach i przecinająca góry setkami tuneli. Autostrada prędko stała się układem krwionośnym gospodarki, połączyła miejscowości, które wytwarzały 70 proc. PKB.
    "
    Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/...zeniu.read#ixzz1T98l56au

    A dlaczego Niemcy mają największą gospodarkę w Europie? Bo mają układ krwionośny.

    To co się robi u nas to jest fajny biznes dla paru rekinów.
    Krótkowzroczność ludzi odpowiedzialnych za rozwój infrastruktury jest porażająca.

    Od jebanych tysiącleci szlaki komunikacyjne wyznaczały postęp. Im było ich więcej i były łatwiej dostępne tym lepiej się wiodło w "królestwach".
    A jak ktoś za bardzo chciał przyżydzić to zaraz się idylla kończyła, dobrze jeśli nie wojną.

    Takie autostrady u nas nie stymulują gospodarki, a są co najwyżej ciekawym obiektem. Takie muzeum budownictwa, lub inny park rozrywki - raz na parę miesięcy się można przejechać, dziecku pokazać może.

    Nie da się pojechać ani tanio, ani szybko, ani nawet daleko.

    SM-S908

    1. Polska ... , Muchomor 25/07/11 23:38
      ... to jest dziki kraj. Dziki kraj, w którym dzicy rządzący rąbią od tyłu poddanych, których mają za jeszcze dzikszych i w sumie pewnie mają rację, bo ci poddani i tak wciąż na nich głosują. Z jakiegoś powodu dzicy w Polsce uważają, że nasi ciemiężyciele są fajniejsi od tych z Rosji, bo częściej i rytmiczniej się wymieniają przy korycie. Hodują też swoich oligarchów na zmianę, raz tych, a raz innych. Zależnie od tego, których bieżący przedstawiciel ciemiężycieli lepiej toleruje. Taka wymiana sprzyja postrzeganiu ciemiężycieli przez dziki lud, bo ten łatwo daje sobie wmówić, że nadmiernie wykarmieni oligarchowie dostają po dupie od nowej, oczywiście lepszej władzy.
      Zmieniają się polityczne etykietki, ale ludzie ciemiężyciele wciąż ci sami. Jest dokładnie jak pisał i śpiewał Kazik: "Ręce do góry, daj całe złoto ...".
      A z roku na rok łupią coraz bardziej.
      Nawet jakby Tu154 spadł na obradujący sejm i zabił ich wszystkich to i tak nic nie da, bo dziki narób szybko sobie nowych ciemiężycieli wybierze. Grunt, żeby kłócić się ile wlezie, który ciemiężyciel jest bardziej "mójszy".
      A teraz w zasadzie powinienem zacząć przeklinać, bo o Polskiej polityce nie da się konstruktywnie dyskutować i szybko na mdłości zbiera.

      Mnie już się chyba do kraju wrócić na stałe nie uda, a wy musicie zacisnąć zęby i znosić te upokorzenia. Najwyraźniej macie takich ciemiężycieli na jakich zasługujecie, bo kto ich wybrał?

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. kto kto.. , kubazzz 26/07/11 00:53
        większość. Lemingi. Ludzie, którzy konsumują to co im zostanie podane. W nic nie wierzą, nie mają czasu ani ochoty weryfikować prawd objawionych, jedyne czego chcą to święty spokój, rozrywkę i pieniądze na pierwszego. Dowód społeczny z telewizora lub gazety jest jedynym dowodem jakiego oczekują. Tak żyją lemingi.

        Zawsze to będzie wykorzystywane i zawsze będzie grupa u koryta, która będzie mieć profity. Tylko u nas pechowo ta grupa patrzy bardzo krótkowzrocznie.
        "Po nas choćby potop." A lemingom życie coraz bardziej pokręcone bo niby lepiej, ale gorzej bo się wszystko kupy nie trzyma, już nawet nie wiadomo co myśleć jak zapytają.

        SM-S908

    2. Niemcy... , metacom 26/07/11 10:09
      ...od zawsze wiedzieli, że transport to podstawa rozwoju... jak znajdziesz sobie mapę torów kolejowych w PL to nie ujdzie Twojej uwadze, iż na terenach poniemieckich znajduje się (lub znajdowała, bo to teraz nie wiadomo co z tym się stało) ogromna ilość torów łącząca większość pomneijszych miasteczek. Amy nie potrafiliśmy tego wykorzystać i wszystko zniszczylismy...

      Największą sztuczką Szatana jest to,
      że ludzie w niego nie wierzą.

      1. hehe , kubazzz 26/07/11 10:13
        mapa sieci kolejowych jest już sławna :)

        SM-S908

      2. W Polsce problemem jest niechęć do wykorzystania możliwości. , NimnuL-Redakcja 26/07/11 10:24
        Transport drogą czy koleją to jedno, my mamy jeszcze rzeki, które są niewykorzystane.

        Dla mnie parcie na autostrady w Polsce jest po prostu głupie. Autostrady powinny być naturalną koleją rzeczy po prawidłowo rozwiniętej i zadbanej sieci dróg krajowych i szybkiego ruchu. Tu jest pies pogrzebany. Autostrady nie poprawią sytuacji. Z mojego punktu widzenia jako kierowcy jest fakt, że jadąc z punktu A do punktu B muszę przejechać przez cały zestaw małych mieścin, wiosek a nawet dużych miast bez możliwości ich sensownego ominięcia. To między innymi brak obwodnic jest wąskim gardłem w Polsce. Dla mnie możliwość utrzymania średniej prędkości 90km/h bez łamania przepisów podczas jazdy między dużymi miastami byłoby wystarczające. Autostrady są całkowicie zbędne, przynajmniej na razie.

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. hmm , bartek_mi 26/07/11 10:31
          obwodnice ktore sa u nas budowane to nastepstwo braku autostrad

          poszukaj sobie informacji o ruchu w takim sochaczewie czy wrzesni zanim otworzyli te kawalki autostrad - tir za tirem. nie ma sie co dziwic, ze ludzie po pasach chodzili.

          najwiekszy blad jest taki, ze autostrada w pl to skok na kase - zbudowac szybko, zalozyc bramki i kasowac. niewazne, ze autostrada jezdza ci, ktorzy musza albo im firma stawia. niewazne, ze wiekszosc cywilizowanych krajow rezygnuje z bramek na rzecz winiet (ciekawe ile kosztowalo samo ustawienie bramczek na tym kawalku konin-strykow).
          przez ostatnie 10 lat trzeba bylo budowac drogi szybkiego ruchu. dlatego, ze jest duzo taniej. tylko nie mozna na takiej drodze szybkiego ruchu kasowac.

          dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

  4. mnie załamał ten plan , digiter 25/07/11 21:37
    łza się w oku kręci co to kiedyś będzie a ja nie doczekam :(

    http://marcinnowak.eu/...ostrady-w-polsce-plan.jpg

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

    1. co z tego , kubazzz 25/07/11 21:40
      jak będziesz miał mierzenie prędkości wg czasu przejazdu, koszt przejazdu dłuższego odcinka to ze dwie dniówki, a doliczając paliwo to cztery.
      A samochody i tak będą jeździł same.
      Tak będzie ;)

      SM-S908

      1. Właśnie na taką okoliczność , Bitboy_ 26/07/11 09:34
        mam Suzi GSXR750 i zagiętą tylną blachę. W kasku nikt mnie nie rozpozna, mogą sobie mierzyć czasy, robić zdjęcia, nawet filmować do woli heh..
        No, i moto samo nie pojedzie raczej ;)
        Tylko mam nadzieje że koszt przejechania 100km nie będzie większy niż 15zł, w innym przypadku tez będę omijać autostrady szerokim łukiem :/

        9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
        Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
        ,FraDesION660P

        1. hmm , bartek_mi 26/07/11 09:47
          za zagieta tablice powinni zabierac dowody rejestracyjne

          dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

          1. tu miało być , Bitboy_ 26/07/11 10:09
            Za dwa takie same tytuły w jednym poście jednego usera powinni banować heheh ;)
            (podobne myślenie.. )

            9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
            Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
            ,FraDesION660P

            1. hmm , bartek_mi 26/07/11 10:21
              a po co zaginasz?
              zeby pieknie bylo?

              wez nie trolluj

              dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

              1. trolluj ? , Bitboy_ 26/07/11 10:27
                Taki długi staż na boardzie i łudzisz się że ktokolwiek tutaj 'trolluje' ?
                To chyba oczywiste że zagina się aby nikt nie mógł rozpoznać pojazdu. Nie zgadzam się z ograniczeniami prędkości w naszym kraju, sam sobie je wyznaczam, więc płacę czasem mandaty kiedy jadę samochodem, oczywiście wcale mnie to nie bawi.. więc próbuję uniknąć mandatów jak tylko się da.
                A tak się da..
                choć kask i brak blachy z przodu i tak sporo ułatwia.
                Żal dupe ściska? To kupuj moto i sam zobacz jak to jest :)
                Tak czy inaczej dowodu nie zabierają, w końcu mogła się przypadkowo zgiąć kiedy zakładałem torbę, albo coś..

                9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                ,FraDesION660P

                1. hmm , bartek_mi 26/07/11 10:33
                  zal to mi ciebie mistrzu motocyklowy

                  ciekawe ze nie byles taki madry jak sie polamales...

                  dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

                  1. A co to zmienia? , Bitboy_ 26/07/11 10:40
                    to nie jest kwestia mądrości, tylko wolności.
                    Jak długo nie szkodzę innym, tak długo uważam że mam prawo robić co mi się podoba, i uskuteczniam takie myślenie, niestety dla Ciebie zapewne.
                    Jechałem szybko, połamałem się, nauczyło mnie to czegoś, i co, gdzie tu miejsce na bycie mądrym?
                    Co to w ogóle za pusty tekst jest?
                    Jednakowo dobrze mogłeś nie napisać nic..

                    9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                    Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                    ,FraDesION660P

                    1. jak długo nie szkodzisz innym , Dabrow 26/07/11 11:08
                      sęk w tym że w momencie gdy będziesz szkodził będzie już za późno a Ty nie będziesz miał szans na zmianę zdania oraz na jakąkolwiek reakcję. Sorry, ale tacy mądrale mnie strasznie wnerwiają. Nie jestem niewiniątkiem, coś tam za uszami mam, też robię głupie rzeczy na drodze, ale do kur...y nędzy nie tłumaczę tego wolnością osobistą..... EOT.

                      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                      !Tu się nic nie zmienia!
                      ------dabrow.com------

                      1. poruszanie po drogach , Bitboy_ 26/07/11 11:15
                        niesie za sobą duże ryzyko wypadku, prędkość jest jedynie jedną z przyczyn, parametrem. A wypadek jest wypadkiem. Prędkość nie = wypadkowi, jedynie zwiększa jego prawdopodobieństwo i potęguje skutki.
                        Wypadki się zdarzają, i będą, cokolwiek nie zrobimy.
                        Piszemy o poruszaniu się po autostradzie, na przykładzie Niemiec widać że zwiększenie limitów prędkości na dobrych drogach nie niesie za sobą większej ilości ofiar. Więc skoczcie te głodne kawałki o odpowiedzialności i poświęceniu prawa do decydowania o sobie.
                        Zresztą i tak zrobię co chce, prawda ?

                        9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                        Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                        ,FraDesION660P

                        1. ok ok jezdzij sobie jak chcesz... , Okota 26/07/11 14:50
                          polska transplantologia potrzebuje takich jak ty w przecinakach.
                          mam nadzieje ze oddasz organy?

                          Dyslektyka błąd nie pyka...
                          RTS wszechczasów:
                          Supreme Commander

                          1. polska transplatologia , Dabrow 27/07/11 12:31
                            nie zajmuje się karmą dla kotów. Co najwyżej rogówki się nadają - z pierwszej ręki "info".

                            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                            !Tu się nic nie zmienia!
                            ------dabrow.com------

                    2. chcesz wolności? , Matti 26/07/11 15:24
                      To spadaj na Grenlandię. Właśnie dlatego jesteśmy takim zacofanym narodem i mamy tyle wypadków i zabitych, bo jeden debil z drugim ma kozacką fantazję i czuje wolność we włosach, mając przy okazji w dupie przepisy. I nie piszę tu tylko o motocyklistach, bo niestety dotyczy to wszystkich kierowców. Kurwa, żyje taka menda w społeczeństwie, to niech się dostosuje do zasad, a nie kombinuje. A jak się nie podoba, nikt gnidy tu nie trzyma - niech spieprza do Czeczenii, Iraku, itp. Poczuje prawdziwą wolność, jak mu kula trafi w jego durny łeb.

                      1. Zmartwię Cie , Bitboy_ 26/07/11 15:30
                        ale nigdzie się w tym roku nie wybieram, może w przyszłym znów wyjadę za granicę jeśli znajdę dobrą ofertę, to będzie jednego motonitę mniej.
                        Mam w dupie takie społeczeństwa jakim jest Polskie społeczeństwo, izoluję sie od niego jak mogę, i nie zamierzam się dostosować do idiotycznych Polskich przepisów, przykro mi.

                        9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                        Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                        ,FraDesION660P

                        1. cóż, Polska to kraj, w który , Matti 26/07/11 22:26
                          powszechne jest nieszanowanie prawa. Na Zachodzie prawo się szanuje. Nie wiem więc po co chcesz tam jechać, skoro Ty jesteś przeciwko prawu. Może czas pogodzić się z tym, że żyjesz w takiej, a nie innej rzeczywistości, albo założyć własne państwo:)

                          1. nie tylko to , bwana 26/07/11 23:17
                            brak poszanowania niektórych praw spotyka się z dużą społeczną aprobatą, czasem aplauzem a czasem tylko z brakiem dezaprobaty. Tak czy siak jest w nas coś takiego, że prawo traktujemy jako element "opresyjnego" państwa, oręż "onych" wymierzony przeciwko "nam". Naruszenie prawa, "wykiwanie" państwa (wykiwanie "ich") to pewnego rodzaju sukces i powód do dumy. Znam kilka takich grup zachowań:
                            - związane z kodeksem drogowym (choć, jak i w tym wątku widać, są też "prawomyślni" do granic histerii, choć można być poprawnym w sposób emocjonalnie nieuwarunkowany;-D)
                            - związane z podatkami (brak dezaprobaty dla oszustw i "myków" na granicy legalności)
                            - związane z nienależnymi rentami/emeryturami/świadczeniami socjalnymi/zasiłkami chorobowymi - gdzie beneficjentem jest pracownik a ciężar ponosi pracodawca (też "on") lub skarb państwa ("oni")

                            Widzę kilka przyczyn tego stanu rzeczy:

                            - historyczne - nasi rodzice i częściowo my - zostaliśmy wychowani faktycznie w państwie opresyjnym i nabraliśmy nawyku "kiwania" państwa (a państwo było też pracodawcą), tzw. postawy "chytrego niewolnika"
                            - prawne - część zapisów prawa jest zwyczajnie głupia. Kiedy dana część prawa powszechnie uznana jest za głupią, jej nieprzestrzeganie przestaje spotykać się z dezaprobatą a dany przypadek daje mandat "psychologiczny" do lekceważenia prawa w ogóle - na zasadzie ekstrapolacji do ogółu
                            - karne - brak skutecznego egzekwowania prawa lub egzekwowania kar za jego naruszanie w sposób natychmiastowy (taki, że związek między uczynkiem a karą jest dla przestępcy czytelny)
                            - społeczne - nie jesteśmy wychowywani przez rodziców w poczuciu poszanowania prawa (np. prawa własności) (nie mówię, że nikt, po prostu nie jest to popularny temat wychowawczy)
                            - edukacyjne - szkoły nie uczą skutecznie mechanizmów ekonomicznych, prawnych, demokratycznych - począwszy od unaocznienia dzieciom na czym polega szkodliwość brudzenia ścian we wspólnocie mieszkaniowej, skończywszy na ważności świadomego wykonywania praw wyborczych.

                            "you don't need your smile when I cut
                            your throat"

                            1. mądre słowa i bardzo prawdziwe , Matti 27/07/11 09:55
                              j.w.

                    3. chcesz wolności? To rozpędź się i w ścianę walnij... , Chrisu 26/07/11 18:17
                      o malo przez takiego "wolnego" do rowu kiedyś nie wleciałem... Z przeciwka wyprzedzał kolumnę aut - i nie wazne było, że nie ma gdzie wyprzedzać...

                      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                      1. gdybym miał liczyć , Bitboy_ 26/07/11 18:48
                        kierowców 4 kółek przez których 'ile to razy bym się' to by brakło palcy u rąk i nóg chłopie, i jeszcze by wiele brakło. Ja kolumn nie wyprzedzam, cisnę tylko u siebie i to w wybranych porach dnia i roku kiedy wiem że jest bezpiecznie odkręcić, mam za słaby wzrok i za mało odwagi cisnąć na nieznanych trasach szybciej niż to rozsądne. Choć znam ludzi którzy swojego czasu zakładali się że przejadą od tabliczki do tabliczki trasę Katowice - Siewierz ze zmierzoną średnią 200kmh :)

                        9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                        Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                        ,FraDesION660P

                        1. a co? , Chrisu 26/07/11 20:30
                          było więcej na budziku niż można?

                          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                2. Polska, ... , Muchomor 26/07/11 10:34
                  ... dziki kraj - jak pisałem.
                  Tu są sami anarchiści i wszyscy się nie zgadzają. Włącznie z tymi, którzy różne ograniczenia tworzą od strony "władzy".
                  Co ciekawe jak już pojadą do kraju gdzie kultura przestrzegania przepisów diametralnie różni się od tej naszej, to wszystkim się podoba ...

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

                  1. a widzisz i poruszyłeś , Bitboy_ 26/07/11 10:38
                    tutaj bardzo ciekawą kwestię, bo ja mieszkając w Holandii - płaciłem miesięcznie jakieś 200Eur mandatów (serio).
                    Dlaczego? Bo było mnie na nie stać..
                    Lubiłem się ścigać z jakimś starszym Porshe na dwupasmowej drodze z Eindhoven do Best, czasem mnie łapały fotopstryki, czasem policja..
                    Ale płaciłem je sumiennie i nie wymigiwałem się od nich. Wolałem uczciwie łamać przepisy niż je omijać cwaniakowaniem, w Polsce działa to zupełnie odwrotnie.

                    9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                    Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                    ,FraDesION660P

                    1. nie ma nic uczciwego w łamaniu przepisów , Carmamir 26/07/11 21:33
                      też masz ucieche że ściagasz się ze starym porsche, pościgaj się czymś klasy takiego porsche w motorach a nie cwaniakujesz jak pojeb bo porsche wziąłeś jakimś pierdzącym motorkiem....

                      Szkoda ze w UK nie jeździłeś to cwelu byś dostał jeden, drugi mandat w 3 lata i papa prawo jazdy i byś kurwa jeździł trolejbusem.

                      No to się wkopałem...

                      1. Ale skąd ta wrogość? , Bitboy_ 26/07/11 21:43
                        Ehh.. ludzie teraz są tacy nerwowi, w Holandii jeździłem nie motocyklem, a swoim, i służbowymi samochodzikami (Fiat Panda 2006/ Kia Picanto 2007 / Opel Corsa 2007 i Punto Grande i przez rok Cougar), i to nimi sobie śmigałem, a nie Gixxerem (swoją drogą lol, jak w ogóle można tak pomyśleć?:) ).
                        Swojego czasu nawet mnie wpisali na listę Niderlandzkich Piratów, miałem wykład, i następne przekroczenie miało grozić utratą prawka (na chyba 3 lata) więc uważałem w miastach i przy fotoradarach.

                        9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                        Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                        ,FraDesION660P

                        1. łeeee, a już myślałem, że masz prawdziwe przekonania , Matti 26/07/11 22:33
                          a tu taki zawód. Piszesz o wolności, olewaniu przepisów, a tu proszę, wizja utraty prawka na 3 lata podziałała i zmieniła Twoje zachowanie. Czyli jednak z Ciebie zwyczajny kozak i pirat drogowy, który się przestraszył, że zły Pan Policjant zabierze mu uprawnienia na jego zabawki.

                          1. Wtedy jeszcze , Bitboy_ 27/07/11 09:32
                            nie miałem GSXR'a, więc jeździłem tym co miałem, Tam jest pewna nieścisłość, mianowicie po wpisaniu na listę dalej co dwa czy trzy tygodnie łapałem się na fotopstryka (nie patrzę na ograniczenia na trasie którą dobrze znam, tylko jadę tak jak mi logika mówi), ale to nie powodowało żadnych skutków na szczęście, a jakieś 8 mieś później wróciłem do PL. Więc teraz mam już czyste konto, mogę już wracać :)

                            9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                            Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                            ,FraDesION660P

                  2. bo tam Bitboy wie , Dabrow 26/07/11 11:05
                    że go i tak drutną, a jak przyjdzie zapłacić mandat to nie będzie tak lajtowo jak w PL.

                    !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                    !Tu się nic nie zmienia!
                    ------dabrow.com------

                3. ej, co to za hipokryzja, dżentelmeni!? , bwana 26/07/11 18:30
                  co, żaden nie przekracza prędkości, no bez jaj. Widzę, że zadziałała typowa alergia na motocyklistę. A ja zauważyłem kilka rzeczy związanych z motocyklistami:

                  - ryk silnika uznawany jest przez osoby trzecie za oczywisty dowód przekraczania prędkości i szalenia na drodze - ewidentne tendencyjne uprzedzenie

                  - motocykliści jeżdżą bardzo uważnie - żaden jeszcze nie odpierdolił mi takich kwiatków jakie notorycznie serwują kierowcy katamaranów

                  - motocykliści są sprawcami ciężkich wypadków w których cierpią osoby trzecie w mniejszym stopniu niż kierowcy samochodów osobowych (i mówię o odniesieniu do proporcji motocyklistów do kierowców samochodów, a nie o liczbach bezwzględnych)

                  Ogólnie - do pianę bijących - dżentelmeni, bijecie pianę.

                  "you don't need your smile when I cut
                  your throat"

                  1. ale nikogo nie obchodzi kto jest bardziej poszkodowany , Carmamir 26/07/11 21:32
                    powodują cwele wypadki to ludzie z chęcią im by łby rozjebali o krawężnik gdyby prawo na to zezwalało, jakbyś miał małe dziecko w samochodzie i o mały włos by taki skurwiały jebany śmierdzący chuj bez mózgu wjechał Ci przez maske to byś mówił to samo.

                    Lepiej się otrząśnij pojebie nie jesteś sam na tym świecie.

                    No to się wkopałem...

                    1. Zaczynam miec wrażenie że , Bitboy_ 26/07/11 21:45
                      mi Ciebie żal..

                      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                      ,FraDesION660P

                    2. Tak mówicie? , Muchomor 26/07/11 22:00
                      A gdyby tutaj staruszka przechodziła do domu starców, a tego domu wczoraj by jeszcze nie było, a dzisiaj już by był. To wy byście staruszkę przejechali, tak? A to być może wasza matka!!!

                      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                      Boardowiczów

                      1. i nie mówicie mi , bwana 26/07/11 23:05
                        że nie macie córki bo moglibyście mieć (sprawdzić, czy nie ksiądz);-D

                        "you don't need your smile when I cut
                        your throat"

                    3. zastanawiam się, pysiu, czy rzuciłbyś mi w twarz tym "pojebem" , bwana 26/07/11 22:18
                      z przyjemnością wykurwię Ci z glana - zapraszam, warszawa, wola, termin możesz zaproponować bwana(at)data.pl

                      albo oduczę Cię takich wyskoków, albo dostaniesz wpierdol bez refleksji.

                      PS. Dla Twojej, prasi móżdżku, informacji, sam motocykla nie mam i nie jeżdżę. Co nie uczyni oferowanego wpierdolu mniejszym.

                      "you don't need your smile when I cut
                      your throat"

                      1. jestes zwykla szmata i tyle , Carmamir 27/07/11 13:23
                        glanow nie nosze a i tak mysle ze Ci bez problemu wyjebac mozna skoro myslisz ze mozesz wyjebac komus ot tak z glana.

                        Glanow nie potrzebuje by wpierdolic takimu smieciowi jak Ty.

                        Zapraszam do Siebie, edynburg szmato.

                        No to się wkopałem...

                        1. wychodzi na to, że z ciebie zwykła cipcia , bwana 27/07/11 15:01
                          co to potrafi nabluzgać anonimowo i z daleka. nie dociera to wyjaśniam - tchórz.

                          "you don't need your smile when I cut
                          your throat"

                        2. Ban pewnie nie wchodzi w grę , Bitboy_ 27/07/11 15:56
                          bo to emocje, ale w takim czasie powinieneś już ochłonąć.. mnie też zdarza się często bluzgac, nie powiem, nawet to lubię, ale takie chamskie wyzwiska są na poziomie neandertalczyka, nic więcej.. mogłeś się pokusić na ripostę która posiada choć krztę argumentu lub prawdziwej treści. Zamiast tego, piszesz jaki z CIEBIE jest kozak, ja na drodze czuje się jej użytkownikiem, i szanuję prawa innych do poruszania się, bo jest to droga publiczna, nie moja. Wcale nie kozacze, ale mam zgiętą tablicę, i co dalej masz jakieś ale ?
                          A osobiste wycieczki na temat bicia.. to inny temat.. bo ja nie stronię, jak już będzie ustawka na ubitej ziemi to i mnie można zapisać, będę po stronie motocyklistów, bez sprzętu, 1 vs 1 ;)
                          Pozdrawiam!

                          9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                          Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                          ,FraDesION660P

                          1. masz racje troche mnie ponioslo , Carmamir 27/07/11 17:42
                            badz co badz znamy sie tutaj troche i nie powinienem obrazac Ciebie rowniez z powodu tego jak tutaj jezdza ludzie.

                            Przeczytalem drazliwy temat no i puscily mi nerwy (z tego powodu ze nigdy nie udalo mi sie tez wygarnac takiem cwelowi co jechal na czolowke co o nim mysle chocby dlatego ze on jechal w druga strone a tam gdzie jezdze trudno znalezc miejsce do zawrocenia).

                            Generalnie faktycznie musi byc jakis poziom zachowany i na dodatek jeszcze wyzylem sie na Bwanie (nie wiem skad mi sie Wasze nicki pomylily)...

                            Generalnie sorry.

                            No to się wkopałem...

                    4. Dajcie sobie luz ,po co te wyzwiska i 'mieso' , speed 26/07/11 23:09
                      wiadomo ze jedni jak i drudzy (samochody,motocykle) daja czesto przyslowiowej dupy ale aby tak bluzgac?
                      Wystarczy podniesc mandaty za przekroczenie 140km/h na ograniczeniu 70km/h do 40tys zl i utrata prawka na 2-3 lata i wszystkich ostudzi :))))
                      Ja jadac 200km/h mam swiadomosc ze jak mnie dupna to moge zaplacic 25tys $ mandatu i pozbyc sie prawa jazdy na 5lat i wiesz jak to dziala fantastycznie :)))) po 10sek jedziesz juz 110km/h :)))))) A to jeszcze nie najgorszy mandat:))) bo mozna do tego pozbyc sie samochodu i isc do pierdla na 9miesiecy :))))
                      Jednym slowem zamiast denerwowac sie glosowac za wysokimi mandatami,nie ma lepszego lekarstwa na 'szybkich' jak oproznic im kieszenie:))))

                      1. Ty to w ogóle wyklęty jesteś z racji samego nicka;-D , bwana 26/07/11 23:23
                        a co do mandatów - wydaje mi się, że nie powinno się karać (nie tylko kierowców za wykroczenia drogowe ale w ogóle ludzi za różne wykroczenia) wg jakichś widełek tylko w sposób o równej dolegliwości dla sprawcy - np. w odniesieniu do zarobków danego człowieka. Dla ubogiego pirata drogowego kilkaset euro to cholerny wydatek i duża nauczka. Dla krezusa - żaden problem. O ile wiem, jest tak w niektórych krajach.

                        "you don't need your smile when I cut
                        your throat"

                        1. :))) tez dobre rozwiazanie , speed 27/07/11 00:20
                          Tutaj w wiekszosci wyglada dosc ostro ale w praktyce najwiecej ile zaplacil 'spieszacy sie ' to 12tys . Sama swiadomosc ze sa ostre kary dziala wysmienicie.
                          Jeszcze jedno do Twojego rozwiazania, policja sprawdzila jak wyglada statystyka placacych i okazalo sie ze ponad 99% szybkich to ci z dolnaj sredniej polki a minimalna ilosc placacych to ci ktorych te 10-20tys naprawde zaboli. Wysokosc mandatow to tak prawde mowiac az taka straszna nie jest bo zaplaci sie i po krzyku ale perspektywa utraty prawa jazdy to tutaj nie wesolo. Praktycznie w kazdej pracy potrzebne ,wszedzie (prawie ) trzeba jezdzic a pozbyc sie tej mozliwosci to jak wejsc do jaskini.
                          Bat 'monetarny' dziala i to wszedzie a jak taki Kowalski jadacy autem na ktore zbieral 5-10 lat bedzie wiedzial ze moze nastepne tyle zbierac na mandat to mysle ze jednak pojedzie te 70 km/h gdzie jest ograniczenie.:))))) (oczywiscie ze policjant tez czlowiek i nie przywali od razu z grubej rury ale miec cos dla tych narwanych warto by bylo.
                          Nikt nigdy i niegdzie nie jezdzil zgodnie z przepisami i nie bedzie jezdzil ale umiar warto miec lub nauczyc go.

                          1. hmm , bartek_mi 27/07/11 00:57
                            u nas placenie "po zarobkach" zaboli strefe budzetowa (czyli biede, ktora wykazuje ile zarabia).
                            biznes u nas nie przynosi zyskow (na papierze).
                            do tego doliczyc trzeba potezna "szara strefe".

                            pomysl dobry ale bedzie w Polsce mial sens za jakies 50 lat

                            dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

                        2. Wytrwali Boardowicze jesteście , NimnuL-Redakcja 27/07/11 08:58
                          Ty ze speedem.

                          Ja lubię takie wątki i z pasją nienawidzę bezmózgów w bolidach, bez względu na ilość kół.
                          Przyznam jednak, że nie pamiętam motocyklisty, który stwarzał by sytuacje niebezpieczne z moim udziałem. Za to zbyt często napotykałem na niebezpieczne sytuacje w jakie wplątywali mnie cwaniacy czterech kółek. Zawsze kierował samiec (kobiety uważam za bardzo dobrych i ostrożnych kierowców na trasie) i tylko w sporadycznych sytuacjach było widać, że kierowca widzi swój błąd, bo się przeliczył lub nie przemyślał (omylność rzecz ludzka). Gość zwolni lub zjedzie, ja zwolnię/zjadę i po kłopocie. Problemem jest, że większość to kolesie uważający, że pierwszeństwo im się należy bo jadą szybciej w przerdzewiałym złomie klasy BMW czy innym dresolocie.
                          Ale to na trasie. W mieście nagminnie napotykam sytuacje - w Bydgoszczy - kiedy, wchodzę na zebrę na zielonym i przed nosem śmiga mi debil w ryczącym samochodzie.

                          Motocykliści na kolorowych, plastikowych kosiarkach do trawy kojarzą mi się jedynie z hałasem w mieście.

                          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                          siedziałbym przed komputerem przy
                          świeczkach.

                          1. Cóż, ja mam inne obserwacje odnośnie płci i samochodów , bwana 27/07/11 09:27
                            o, takie - w mieście większość niebezpiecznych sytuacji w jakich uczestniczyłem była z udziałem kobiet za kółkiem, poza miastem - za kółkiem faceci. I owszem, znam kilka kobiet - dobrych kierowców, jak i kilku facetów - ostrożnych kierowców, ale jeśli chodzi o moje obserwacje to jest tak jak napisałem wyżej.

                            Mam na koncie teraz gdzieś 120 tysięcy, więc jak na mój wiek - niewiele. Z drugiej strony przez te 120 tysięcy km nie uczestniczyłem w żadnym poważnym zdarzeniu drogowym. Parę stłuczek w mieście, sporo niebezpiecznych sytuacji poza miastem (ale takich, z których udało mi się uciec przed cudzą głupotą) i tyle. I to także zakrawa na cud, bo dwa dni po uzyskaniu prawa jazdy zrobiłem trasę warszawa-wrocław chyba szybciej niż kiedykolwiek potem. Słowem - z czasem jeżdżę po prostu wolniej (no dobra, nie było aż tak głupio jak to brzmi - teraz jest znacznie więcej radarów, siedemdziesiątek i remontów, ale...)

                            "you don't need your smile when I cut
                            your throat"

                            1. Dlatego napisałem "na trasie" , NimnuL-Redakcja 27/07/11 10:06
                              zgodzę się, że płeć piękna - uogólniając - nienajlepiej radzi sobie w mieście i manewrach parkingowych. Ale wolę stłuczkę na mieście z udziałem kobiety (można się wymienić numerami telefonu :) niż czołówkę z samcem na trasie.

                              Sam mam przejechane grubo ponad 150k km, spora część z tego na trasie. Na koncie mam 2 mandaty, oba za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o mniej niż 20km/h.
                              Aha, należę do grupy kierowców, którzy prawdopodobnie przez innych zaliczani są do grupy zawalidróg. Na szosie między miastami nie przekraczam 100km/h, w mieście i na wioskach faktycznie trzymam się obowiązujących ograniczeń. Choć przyznam, że zdarza mi się jechać szybciej niż można. Czasem przez nieuwagę, a czasem świadomie ignoruję ograniczenie (zwykle nie jest to więcej jak 10km/h). Odstępstwem jest droga (po której czasem jade) na której jest kilka domków i ograniczenie 40km/h. Tam zwalniam do około 70km/h pod warunkiem, że nikt (ze zwierzętami włącznie) się na poboczu nie kręci.

                              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                              siedziałbym przed komputerem przy
                              świeczkach.

                              1. hehe, przedstawiłeś ciekawą wersję podrywu metodą "na furę" , bwana 27/07/11 11:45
                                dotychczas mi znana była równie kosztowna co Twoja choć w inny sposób (trzeba było mieć drogi samochód a nie wydać dużo na jego naprawę:-D)

                                Nawiasem, Suworow aka Rezun opisuje (chyba w Akwarium) podobną metodę jako sposób na pozyskanie kontaktu operacyjnego - coś więc z tym Twoim wątkiem romantycznym musi być na rzeczy;-D

                                "you don't need your smile when I cut
                                your throat"

                  2. bwana, nie zrozumiałeś... , Matti 26/07/11 22:39
                    znasz kierowcę auta, który odkręca sobie tablice, po to żeby go nie namierzyli jak łamie przepisy? Ja jakoś nie widziałem takiego. Natomiast szanowni motocykliści robią to nagminnie - po prostu to nacja uwielbiająca łamać wszelkie przepisy, która ma wszystkich, na czele z policją, w dupie. Tak jak kolega Bitboy, który jeszcze jest z tego dumny.

                    1. zrozumiałem jedno - ktoś, komu delikatnie zwracam uwagę na hipokryzję , bwana 26/07/11 22:45
                      leci do mnie z "pojebem". Skutkiem tego zasługuje na zglanienie ryja.

                      A co do niezrozumienia zjawiska - rozumiem zjawiska następujące:
                      - "antyradarowe" zawieszki przy lusterkach (nieważne, że nie działa)
                      - antryradary, systemy ostrzegające przed radarem
                      - "antyradarowe" farby na tablice rejestracyjne
                      - komunikaty o suszących miśkach na CB
                      - społeczne zamalowywanie fotoradarów
                      - napierdalanie gazem o podłogę wszędzie tam, gdzie nie ma radaru i zwalnianie przed radarem

                      Czy to się czymś różni od zginania tablicy w przypadku motocykli, przepraszam, kurka wodna mać?

                      "you don't need your smile when I cut
                      your throat"

                      1. wróć - nie "ktoś, komu zwracam delikatnie uwagę" tylko ktoś , bwana 26/07/11 22:50
                        kto wpierdolił się w dyskusję nie będąc w żadnej mierze adresatem mojej "delikatnej uwagi".

                        Z ręką na sercu - ilu nas tu jest jeżdżących samochodami zgodnie z przepisami? Każdy(*) z nas psioczy na innych, a sam grzeje na maksa, no bo on sam potrafi bezpiecznie i odpowiedzialnie.

                        (*) Każdy w rozumieniu "ogromna większość" - spodziewam się, że występują chlubne wyjątki.

                        "you don't need your smile when I cut
                        your throat"

                      2. różni się, , Matti 27/07/11 09:49
                        bo Ci którzy ostrzegają się na CB zwolnią przed patrolem i będzie bezpieczniej, a ten z zagiętą tablicą raczej nie, bo jest nie do namierzenia. Inne sytuacje, które wymieniłeś można postawić na równi z zaginaniem tablicy. Nie rozumiem jednak, czemu jedno nielegalne działanie chcesz sankcjonować przez wskazywanie na istnienie innych nielegalnych działań? Przecież to błędne koło.

                        1. niczego nie sankcjonuję - dowodzę jedynie, że słusznie użyłem słowa "hipokryzja" , bwana 27/07/11 11:51
                          ...

                          "you don't need your smile when I cut
                          your throat"

            2. pierdolisz jak potłuczony , Carmamir 26/07/11 21:28
              weź się jebnij w ten zakuty łeb a później swoje farmazony opowiadaj jak to jazda miedzy samochodami 120km/h w miejscu gdzie jest 70km to nie szkodzenie innym...


              Na takich jak Ty debili kupiłbym chętnie bym terenówke tak żeby jebnąć boczkiem jedno z drugimi pojeba...

              Ciekawa czy jak sie w koncu wjebiesz komuś z dzieckiem w samochód i zabijesz je to tez tak Twoja rodzina bedzie mowic (bo Ty bedziesz rozjebany na drodze co jest sluszne skoro debil prosi sie to) ze nikomu nie szkodziles a to ten zły samochód nie wjechał w drzewo...


              Nie mam nic przeciwko motocyklistom jeżdżącym PRZEPISOWO i wyprzedzających tam gdzie do tego jest bezpieczne miejsce, ale skurwieli którzy zapierdalaja pomiędzy samochodami ustawiłbym pod ściane i kulą w łeb jebanemu psu...

              Nie raz nie dwa jeden z drugim cwelem nie wjechali mi w maske lub w tyl gdyby nie to ze musiałem na pobocze zjeżdżać.


              Pierdolone cwele w dupe jebane przez grizzli.


              Sorry za język ale to ile wypadków te jebane cioty skurwiałe powodują z powodu własnej głupoty to kurwa chuj człowieka strzela, jeszcze jak same pierdolone kurwy giną jest ok bo im się należy ale jak widze wypadki spowodowane przez te jebane psie kutasy to nóż mi się w kieszeni otwiera...

              No to się wkopałem...

              1. Ok, teraz mam pewność , Bitboy_ 26/07/11 21:50
                żal mi Ciebie.. sorry za język ;)
                Słuchaj, ja nie jestem za tym, aby dawać każdemu kto skończył 18 lat - prawo jazdy bez limitu kat. A, bo znam z praktyki jaką moc i możliwości mają te sprzęty, jeżdżę od małego, i to nie moje pierwsze moto. Fakty wcześniej przedstawił Ci kolega kto ile wypadków powoduje. Ochłoń człowieku.
                Nie lubię tez kozaczenia na mieście, nie wyprzedzam na trzeciego i nie śmigam 120 w zabudowanym, bo nie ma u nas do tego warunków, a wiem że takie pojeby są.
                Popatrz na to, tego NIE POPIERAM, NIE POLECAM. I szczerze ? Przeraża mnie, jak 85% innych motocyklistów, a że są pojeby to nic nie poradzę..
                http://www.youtube.com/...=player_detailpage#t=30s

                9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                ,FraDesION660P

                1. no to jesli jezdzisz normalnie to po co chwalisz sie jak to nie kozaczysz ? , Carmamir 27/07/11 13:36
                  jesli jezdzisz normalnie (nie mowie tyle ile km/h ograniczenie ale 20-30% nikogo nie zabilo wiecej i wyprzedzanie na 400m prostej)...

                  Ofc moje bluzgi sa z powodu jazdy jak samobojca morderca a nie z powowdu jazdy na motocyklu troche szybciej...

                  Mam awersje bo to horror jezdzic na pol. Szkocji jak jest lato, wiele razy rozpieprzylby mi sie 1 z 2 drugim gdyby nie moj szybki refleks...

                  No to się wkopałem...

                  1. bo jest wielkie poruszenie , Bitboy_ 27/07/11 15:20
                    jak się motocyklista na plastiku przyzna że łamie ograniczenia, a jak każdy (no 80%?) łamie je na co dzień swoim samochodem to już tego nie pamiętamy. Bo na 100% to szaleniec który jeździ 150 w zabudowanym slalomem.. litości!
                    Fakt, te silniki są głośne, i bardzo głośny robi się od 5tyś obr/min, a na pierwszym biegu daje mi ok.50km/h.

                    9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                    Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                    ,FraDesION660P

              2. hej , bajbusek 27/07/11 17:45
                Dziadki ;-)

                Bwana, Bitboy oraz Carmamir!

                Przyjedzcie do mnie na dzielnie to Wam trzem wpier. Znaczy sie piwo postawie.

                Prosze o luuuuuuuz!

          2. za to powinni odbierać motor , Matti 26/07/11 15:17
            j.w.

            1. po pierwsze motocykl , Bitboy_ 26/07/11 15:28
              po drugie, najpierw musieliby mi go dać, żeby mi tak po prostu zabrali :)
              Po moim trupie, nikt mi mojej własności zabierać nie będzie.

              9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
              Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
              ,FraDesION660P

              1. zagrażasz innym , Carmamir 26/07/11 21:29
                = powinni Ciebie do pierdla wjebać lub pozwolić odstrzelić łeb jak będziesz k. przejeżdżał...

                No to się wkopałem...

                1. puknij się w głowe , Bitboy_ 26/07/11 21:51
                  bo pierdo&*sz od tej nienawiści :)

                  9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                  Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                  ,FraDesION660P

                2. Nie zwalczysz , NimnuL-Redakcja 27/07/11 09:20
                  ciekawe na ile Bitboy_ to bohater klawiatury, a na ile bohater szosy. Ciekawe czy w ogóle ma motocykl i czy jest to coś lepszego niż szkuter z Tesco.

                  Chcę przez to powiedzieć, że nie ma sensu tracić nerwów i czasu na takie dyskusje. Niczego w ten sposób nie osiągniesz prócz ewentualnego połechtania satysfakcji rozmówcy.
                  Jeśli Bitboy_ jest taki jak pisze to do rozsądku nie przemówisz.
                  Dlatego popieram to o czym piszą speed i bwana. Jestem za bardzo wysokimi karami finansowymi i/lub konfiskatą mienia w postaci pojazdu i prawa jazdy, choć to ostatnie nie jest fizyczną przeszkodą, wiele półgłóków pewnie i tak nie ma uprawnień.

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. Dlaczego chcecie , Bitboy_ 27/07/11 09:29
                    mnie zwalczać jak szkodnika :) ?
                    Owszem mam motocykl, to mój 4 moto w życiu, choć wstyd przyznać że akurat na skuterze to nigdy nie jechałem bo już w wieku 17 lat jeździłem na GSX600F. Co do reszty, to jestem przekonany że przemawia przez Was skrajna hipokryzja, więc na tym przestane. Jeśli ktoś ma wątpliwości to zapraszam do siebie na piwko, wtedy pogadamy, a zdjęcia moto mam na każdym profilu w internecie, co nie trudno znaleźć :)
                    Przekonywać Was nie będę bo to się robi żałosne..

                    9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
                    Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
                    ,FraDesION660P

                    1. "po pierwsze motocykl" ;) , Matti 27/07/11 09:51
                      j.w.

                      1. oj, nie czaisz bazy , bwana 27/07/11 11:42
                        latacze mają swoje nawyki. jednym z nich jest poprawianie "postronnych" tudzież "katamaraniarzy" że nie "motor" tylko "motocykl" bo "motor to jednostka napędowa a nie pojazd". Wiesz, takie tam wytwarzanie aparatu pojęciowego (ogólnie - obrządku) mającego świadczyć o elitarności tego grona;-D

                        Rzecz jasna sami się nie stosują. Coś jak mrówki - jak próbujesz im wjechać na hacjendę (znaczy mrowisko) to walczą, ale jak ktoś jest już w środku, znaczy się - swój. Typowe zachowanie w społecznościach o charakterze roju:-D

                        "you don't need your smile when I cut
                        your throat"

  5. hmm , bartek_mi 25/07/11 21:45
    jezdzilem kawalkiem autostrady. przestalem po wprowadzeniu oplat. nie zaplace tyle za NIC (czas jazdy porownywalny bo autostrada konczy sie w szczerym polu wiec choc z 200km 70 jade 2x szybciej to mam jakies 40km dalej. czasowo wychodzi na to samo. palia spale wiecej.

    do tej pory przynajmniej ruskie TIRy jezdzily po naszych autostradach. teraz wrocili na polne drogi...

    dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

    1. hmm , Bitboy_ 26/07/11 10:08
      niby dlaczego :) ?
      Na szczęście nikt nie miał jeszcze tak światłego i sprawiedliwego pomysłu jak Ty.

      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
      ,FraDesION660P

  6. bo to jak we wrześniu 39-tego , Dabrow 25/07/11 23:10
    brak dróg i jesienne błocko spowolni postępy wrażych armii....

    !!!!!TO JEST SPARTA!!!
    !Tu się nic nie zmienia!
    ------dabrow.com------

    1. tylko , Dabrow 25/07/11 23:11
      pewnie jak wtedy - pogoda będzie piękna i zrobi nas w penisa...

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. a chxxj bombki strzelał - no niech chociaż lato będzie piękne tego roku , bwana 25/07/11 23:28
        ...

        "you don't need your smile when I cut
        your throat"

    2. ale nie wiem czy wiecie , tytan 26/07/11 00:55
      ale na poczatku XX wieku Polska posiadala wieksza i lepsza jakosciowa siec drog niz USA;-)

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

      1. no ale biorąc pod... , Yosarian 26/07/11 03:42
        uwagę, że USA to jest od 1776 roku i w 1976 obchodziło 200 lecie .... a my to tak od.... ;)

        All the best people in life seem to like
        LINUX.
        Steve Wozniak

      2. ...którą część... , metacom 26/07/11 07:19
        ...polski masz na myśli, bo na początku XX w to tak jakby te drogi nie należały do nas...

        Największą sztuczką Szatana jest to,
        że ludzie w niego nie wierzą.

        1. mialem na mysli , tytan 26/07/11 08:14
          poczatki II RP.

          Celna uwaga;-)

          --
          "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
          życiem..."

          1. hmm , Dabrow 26/07/11 11:11
            za II RP żadna polska droga krajowa nie była w pełni drogą utwardzoną (nawierzchnia asfaltowa lub betonowa, ewentualnie kostka) - większość z nich była składanką fragmentów w pełni utwardzonych i dróg żwirowych/kocich łbów/błocka.... Więc hmm - gdzie Ty wyczytałeś to o II RP i Stanach? (-;

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

            1. zrodlo , tytan 27/07/11 13:12
              "Ameryka nie istnieje" - Wojciech Orlinski. Pascal. Bielsko Biala, 2010.

              Wedlug pierwszego ogolnokrajowego spisu drog w USA przeprowadzonego w 1904r. wykazalo, ze ponad 93% drog w Stanach to koleiny wyzlobione w podlozu.
              Pozostale 7% to drogi wysypane szutrem, zuzle, a w wiekszosci trocinami. Gdyby porownac to z terytorium obecnej Polski to bylismy zdecydowanie do przodu i mielismy sporo wiecej km drog tzw. utwardzonych.

              --
              "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
              życiem..."

  7. cóż, czyżby kolejna wtopa , Matti 26/07/11 08:53
    niezniszczalnego ministra Grabarczyka? Czekam jeszcze na pomysł obowiązkowego czynu społecznego przy budowie A2.

  8. Niestety to widać, , rzymo 26/07/11 17:06
    często jeżdżę równoległą do A1 krajową jedynką. Tylu ciężarówek co ostatnio to już dawno nie widziałem...

    ... ITX ...

  9. a dziwisz sie ze uciekaja, policz sobie koszta , wrrr 26/07/11 18:44
    mi wyszlo ze za wypad w gory (ktory mozna latwo ominac jadac z dala od autostrad z ladnymi widokami i np pozytecznym przystankiem w oswiecimiu) za przejazd dal bym niemal tyle co za paliwo (gaz) - czyli koszta x2,

    podobnie lot spod swiecia nad morze wspaniala nowa autostrada, koszt przejazdu = koszt paliwa, aczkolwiek w tym wypadku, jadac w pewnych godzinach, zyskujemy troche wiecej czasu, bo wiadomo, rownolegla krajowka lubi sie korkowac

    ale powiedzmy sobie, czy dojechanie pol godziny pozniej (tak tak, krajowkami mozna tez dobry czas zrobic bo nie lecimy naokolo, tylko trzeba miec antenke) i wyprzedzenie tira raz na jakis czas jest straszna strata warta placenia?

    jak by zrobili jednorazowa niska oplate za wjazd na autostrade dla osobowek, to rozumiem, daje piataka i pomykam przysypiajac autostrada do samego konca (pomijam dlugosc naszych 'autostrad'), ale teraz sa smieszni

  10. nie dopisałem , Bitboy_ 26/07/11 21:22
    że mam na myśli też sytuację kiedy i ja prowadzę samochodów, a robię nim rocznie dużo więcej km niż motocyklem.

    9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
    Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
    ,FraDesION660P

    1. tak , obudek 26/07/11 23:37
      http://www.youtube.com/watch?v=FOEIKr3d1w0

      jak nie urok to sraczka...

  11. a...."System e-myta kosztował więcej niż autostrada A2!" , Yosarian 26/07/11 23:37
    "To umowa o ogromnej wartości, bo aż 3,9 mld zł. Jest to kontrakt historyczny, droższy niż cała autostrada A2, droższy niż stadion narodowy, droższy niż autostrada A4 czy metro warszawskie"

    All the best people in life seem to like
    LINUX.
    Steve Wozniak

    1. miałem się nie wypowiadać w tym wątku... , carlosA 27/07/11 01:22
      niespecjalnie mogę i niespecjalnie mogę, ale na miły Bóg skąd ta rewelacja ? :))

      #whatever

      1. *niespecjalnie chcę , carlosA 27/07/11 01:23
        j.w.

        #whatever

      2. np stąd , bwana 27/07/11 07:53
        http://motoryzacja.interia.pl/...strada-a2,1673104

        "you don't need your smile when I cut
        your throat"

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL