Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!

1. ujezdzac fiatow turbo , tytan 6/08/11 17:24
   czyli Nazgul;-)

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

1. no to , elliot_pl 6/08/11 18:05
   chyba mieszkasz na wsi. Ja za auto '94 z 1,8 bez turbo benzyna mam propozycje 455, tez z full znizkami.

   momtoronomyotypaldollyochagi...

   1. dlatego że , Markizy 6/08/11 22:20
      auta powyżej 15 lat tracą cześć zniżek, ja mam 50xzl za 1,9D :/

      Na Bordzie od 2003-03-03:D
      i5 6600, 2x8GB, 7770

      1. no ale auto fiskompa , elliot_pl 7/08/11 14:45
         tez ma powyzej 15 lat, wiec jedynie kod pocztowy moze tu cos zmienic.

         momtoronomyotypaldollyochagi...

         1. kod pocztowy , JanTomasz 7/08/11 17:30
            W pewnym stopniu na cenę ubezpieczenia wpływa stan cywilny, dzieci itd. Ostatnio, gdy bawiłem się kalkulatorami manipulacja w/w parametrami zmieniała cenę o ok. 150 zł.

            (;,;)

2. Liberty - 352 zł, auto z 2005, poj.2,0 diesel , PeKa 6/08/11 19:31
   j.w.

3. taa, tanie OC , piotrszach 6/08/11 21:42
   a później nich się martwi ten któremu uszkodzisz auto, to on będzie się użerał z ubezpieczycielem o każdą złotówkę.
   1. PS. , piotrszach 6/08/11 21:46
      jestem za tym by cena OC (i ogólnie to co oferuje polisa) były stałe, niezależnie od ubezpieczyciela. Wtedy może nie będzie takich cyrków jak jest obecnie, że różnice w cenie polisy są czasem dwukrotne ( a nikt mi nie wmówi, że cena nie ma wpływu na jakoś usługi, w Świętego Mikołaja to ja już nie wierzę) .

   2. tia, tylko że na tej samej zasadzie mogę kupić drogie OC i ktoś z tanim wpieprzy mi się , bwana 6/08/11 21:53
      w samochód. Nie dość, że sam zapłacę dużo za ubezpieczenie, to pozostaję i tak z ręką w nocniku, szanowny Robin Hoodzie.
      
      Nie jestem za tym, żeby urzędowo ustalać ceny OC (ani żadne inne). Jestem natomiast zwolennikiem ubezpieczania od odpowiedzialności cywilnej osób a nie samochodów.

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

      1. chyba niezrozumiałeś co napisałem , piotrszach 6/08/11 22:14
         i co to ma wspólnego z Robin Hoodem?! :)
         A na poważnie, to mam doświadczenie z pierwszej ręki, gdy chciałem naprawić samochód bezgotówkowo (po stłuczce, z OC winowajcy) to pierwsze pytanie lakiernika w gdzie był ubezpieczony samochód. PZU, Hestia, Alianz proszę bardzo. Jeśli to któreś z "tanich" to Pan nam zapłaci a potem rozliczy się z ubezpieczycielem. I tyle w temacie.
         
         PS. Jednakowa cena to był tylko pomysł, najażniejsze by jakoś usługi była jednakowa.
         1. zdecydowanie jeśli już miałbym wybierać , bwana 6/08/11 22:31
            to primo: ubezpieczać kierowcę a nie samochód, secundo, ubezpieczać siebie od krzywdy zadanej cudzą ręką a nie kogoś od krzywdy zadanej przeze mnie. Jeśli już jakieś ubezpieczenie ma być obowiązkowe, to z musu wolę płacić za jakość usług które mi będą świadczone. Przecież to jasne, że za jakość usług z ubezpieczenia będę rozliczał ich dostawcę znacznie chętniej kiedy to ja z tych usług będę korzystał, a nie jakaś moja "ofiara".
            
            Nie wiem natomiast czego wg Ciebie nie zrozumiałem z Twojej wypowiedzi.
            
            Odnośnie Robin Hooda - delikatnie sobie zakpiłem z tego, że zatroskałeś się o innych, którym mógłbym zrobić kuku mając "tanią" polisę. No wiesz, tak społecznikowsko pojechałeś. Ale bez urazy, to nie miała być megazłośliwość tylko taka tam drobna złośliwostka;-D Tak czy siak zapomniałeś że płacąc drogie OC mógłbym stać się podwójnie kuknięty z racji a) zapłaty droższego OC, b) z racji dziabnięcia przez kogoś kto właśnie ma takie OC "tanie" (z wszelkimi dla mnie tego konsekwencjami)

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

            1. jednak się nie zrozumieliśmy :) , piotrszach 7/08/11 12:19
               Twój pomysł z ubezpieczeniem osoby nie samochodu, nie jest zły, tym bardziej, że takie ubezpieczenie było by uniwersalne (np. zalejesz sąsiad to też możesz skorzystać z tego ubezpieczenia)
               
               Jeśli zaś chodzi o moje aspiracje by zostać Robin Hoodem , to mnie przeceniłeś :) Bardziej dbam o swoje "4" litery, a że skorzystali by także z tego inni...

   3. taa, drogie OC... , Kozo 7/08/11 07:56
      myślisz że zagwarantuje spokój ? Miesiąc temu koleś władował się w samochód mojej mamy i miał OC z PZU. Serwis już na samym początku stwierdził że będzie przerąbane i rzeczywiście tak było. Odebrała samochód kilka dni temu i to nie ze względu na to że był problem z naprawą tylko już na samym początku ze spóźniającym się na oględziny człowiekiem, później z ich propozycją że nie opłaca się naprawiać itd. i itp. a wydawałoby się że jak taki duży ubezpieczyciel to będzie zero problemów. Serwis stwierdził że ma mniej problemów nawet z tymi "internetowymi" - jak widzi PZU to już go "trzęsie" :)
      1. ale ja nie jestem za tym by OC było drogie! , piotrszach 7/08/11 12:25
         Napisałem tylko, że z własnego (i nie tylko) doświadczenia wiem, że za niską ceną coś się kryje, i nie jest to zazwyczaj miła niespodzianka. Co do problemów z dużym ubezpieczycielem, to oczywiście nie ma reguły, pamiętaj, że likwidatorzy (a od nich bardzo dużo zależy) to też ludzie...
         A o PZU to mam akurat bardzo dobre zdanie, wypłacali odszkodowania szybki i bez problemów (różne szkody, komunikacyjne, zalanie mieszkania, włamanie do piwnicy...) Może ja po prostu mam szczęście :)
         Miałem natomiast delikatny problem przy zgłoszeniu szkody AC (pęknięta szyba). Pani mi wmawiała, że szyba nie może pęknąć "sama" i próbowała wymusić na mnie, bym zgłosił to jako szkodę wandalizmu. Na szczęście, zwierzchnicy tej Pani z infolinni, nie mieli jednak takich problemów

people can fly, anything
can happen...
..Sunrise..

1. a mi napiszesz , Chrisu 6/08/11 20:44
   coś ;) ??

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   1. tak :) , Nazgul 7/08/11 02:12
      aktualnie jestem w poznaniu, odezwe sie jutro :)

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

2. można się przyłączyć? , turzol 6/08/11 22:08
   tylko u mnie problem leży w tym, że auto skończyło w lipcu 10lat, a chciałbym polisę AC+OC+NW i Assistance

   trance addicted
   :B ::KX:: ::ASIO Otachan::

   1. zaden problem , Nazgul 7/08/11 02:10
      jesli starsze niz 10 lat :) napisz na maila :)

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

3. Podczepię się, Naz ? , McIsland 6/08/11 22:10
   co jest istotne? data zdarzenia, czy data zgłoszenia szkody, bo mi poleciało z 60 na 30 za dwa auta i tak się właśnie zastanawiam, przydusiłem kolesia w październiku zeszłego roku a zgłosił w lutym, do tego jeszcze drugim autem kumpel rychnął kolesia w kwietniu i mi tak strasznie uwaliło zniżki, możesz przybliżyć, firma ta sama

   GTD ...

   1. nie wiem , Nazgul 7/08/11 02:11
      dowiem sie w poniedzialek, przypomnij mi sie na maila. Weszla od 1 czerwca ochrona znizek, kosztuje smieszne pieniadze a w razie szkody nie tracisz znizki

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(

1. noż cholera, myślałem że dopisek "publiczna" zniechęci prywatozaglądaczy , bwana 6/08/11 21:54
   ale nieeeee...

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

   1. prywatozaglądanie to "lajfstajl" , Demo 6/08/11 23:51
      j.w. ^^

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. kurde, a ja myślałem, że to chwilowa moda , bwana 8/08/11 09:49
         no nic, skoro nie jest trendy unikać prywat, to będę jazzy i zacznę je czytać też;-D

         "you don't need your smile when I cut
         your throat"

"you don't need your smile when I cut
your throat"

1. dla porządku cz. II - Nazgul pomógł i w ogóle , bwana 10/08/11 10:33
   tylko przy zadanych parametrach po prostu Jego oferta nie mogła być konkurencyjna. Dzięki raz jeszcze!

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"