.... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ...

Vey iz mir!

1. .. przeciez , Fantomas 20/08/11 00:09
   ja Cie tam nie ciagne na sile na ta jak nazwales bredna trase czyz nie ?
   
   po prostu znajomi jada i milo by sie bylo spotkac .. nawiazujac do posta kilka linijek nizej .. ale jak nie to spotkamy sie na profesjonalnej trasie przez Ciebie zaplanowanej ... ok ?
   
   pzdr i n/o malkontencie ofc :)

   .... jezeli nie wyłapałes(aś)
   złosliwosci to przeczytaj raz
   jeszcze ...

2. jako 15- latek bym się tam z radochą przejechał , Demo 21/08/11 08:29
   teraz za żadnego penisa :)

   napisalbym swoj config,ale sie nie
   zmiescil:(

   1. Tez juz tam nie jezdze... , Wolf 21/08/11 11:13
      Teraz wybieram inna trase, taka z atrakcjami w postaci kamieni wilkosci telewizorow crt...

      Vey iz mir!

-- DYD

1. Z czystej ciekawosci... , Wolf 22/08/11 14:17
   Co tam takiego ciekawego?
   Jakies zdjecie gdzies da sie obejrzec?
   
   Z fotek sat wynika ze plasko, zwir, ubita ziemia, troche trawska i nuda...

   Vey iz mir!

   1. okolo 20 zajebistych , Fantomas 22/08/11 19:50
      osob ktore swietnie sie zintegrowaly (niektore byly tam pierwszy raz) i zadna nie narzekala, ze plasko i ze sie cos nie podoba ... a tym bardziej zadna na pewno sie nie nudzila ..
      
      oczywiscie zawsze mozna samemu pojechac na jakas gore i po zjechaniu w dol krzyczec .. "ejj ludzie widzieliscie jak zjechalem .. widzieliscie jak bylo zajebiscie .. hu łana tacz mi"
      
      po prostu dwa inne punkty spedzania czasu na rowerze ..

      .... jezeli nie wyłapałes(aś)
      złosliwosci to przeczytaj raz
      jeszcze ...

      1. Eeee.... , Wolf 22/08/11 21:48
         Chciales zeby mi sie smutniej zrobilo, myslales ze nie mam z kim jezdzic czy jak?
         
         Rozumiem wiec ze glowna atrakcja na tej trasie jest spedzanie czasu w grupie znajomych z opcja na nowe znajomosci...

         Vey iz mir!

         1. swietnie, ze w koncu zlapales :P , Fantomas 22/08/11 22:18
            a oprocz znajomych ... wyklulo sie jeszcze na tej trasie spontaniczne ognisko wiec niech zaluja Ci co mogli ale im sie nie chcialo :)

            .... jezeli nie wyłapałes(aś)
            złosliwosci to przeczytaj raz
            jeszcze ...

            1. Chyba nadal jednak nie lapie :) , Wolf 23/08/11 10:00
               Jasne jest dla mnie ze zawsze fajnie w grupie itd, przewaznie zapieprzamy w 3 osoby, ale raz udalo mi sie wyciagnac nawet 18 osob z czego wiekszosc wczesniej zupelnie sie nie znala lub slyszala tylko o sobie, a czesc myslala ze rower gorski to jazda po zwirku bez podjazdow...
               
               Z teo co widze to wasza trasa jest o wiele szersza od typowego singletracka i mozna sobie na luzie pogadac po drodze.
               U nas wyglada to troszke inaczej, bo jest wasko, duzo kamieni, korzeni, strumieni i mostkow, a wiekszosc juz po pierwszym 360m przewyzszeniu jest tak zmeczona ze doslownie pada na ryj.
               Ale grupa zawsze potrafi sie na wzajem motywowac, ostatecznie jeszcze sie nie zdazylo zeby ktos nie dojechal o wlasnych silach do konca...

               Vey iz mir!

               1. trasa... , DYD-Admin 25/08/11 18:31
                  ...była wąska, kręta, wzdłuż lasu i rzeki (wisły i jeszcze ciekawszego świdra), cud, miód i orzeszki :)
                  fotek nie ma, jak zamontuje kamerkę jakąś na rowerze to zaczne kręcić

                  -- DYD