[OT-Tego jeszcze nie było] - Problem z wodomierzem.

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» faf 11:24 » NWN 11:22 » SebaSTS 11:21 » tuptun 11:21 » Sherif 11:20 » Matti 11:18 » rrafaell 11:17 » rooter666 11:13 » Flo 11:12 » JE Jacaw 11:07 » NimnuL 11:04 » bajbusek 11:02 » Visar 11:00 » VP11 10:58 » PeKa 10:52 » gigamiki 10:52 » Lucyferiu 10:50 » biEski 10:49 » elliot_pl 10:49 » Liu CAs 10:47 Dzisiaj przeczytano 41123 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[OT-Tego jeszcze nie było] - Problem z wodomierzem. , Dexter 2/09/11 08:10
Jakiś czas temu spółdzielnie spisywała wodomierze.
Teraz z okazji zaglądania w miejsce, gdzie się one znajdują zauważyłem, że na jednym z nich odczyt jest taki sam jak kilka miesięcy temu. Zwyczajnie się zaciął, woda leci, wodomierz cyka, ale cyferki nie lecą.

I teraz mam dylemat:
- rżnąć głupa jak przyjdzie do spisywania (zużycie wyjdzie zero);
- zgłosić w spółdzielni, że zauważyłem?
Jestem za opcją numer dwa, ale czy wtedy spółdzielnia może mi doliczyć zużycie wg jakiegoś schematu/średniej?

Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!

ja miałem podobną sytuację , mjenso 2/09/11 08:17
ale nie mówiłem, że mi się zaciął, tylko spytałem co trzeba zrobić, żeby wymienić wodomierz (bo powinno się co 5 lat wymieniać). Babka z administracji powiedziała, że mam go wymienić na swój koszt i jak to zrobię, to mam do nich zadzwonić, a oni przyślą człowieka, który założy plomby na nowym i weźmie stary. Thats all.
http://www.cert-clan.com
1. Dobre sobie Ty masz placic za wodomierz ROTFL , Carmamir 2/09/11 13:17
  ....
  No to się wkopałem...
  1. dobre sobie , Kraszan 2/09/11 16:33
    a kto ma placic jak nie on? zaklad wodociagowy? najpierw trzeba odroznic pojecia wodomierz glowny a podlicznik, a on takowy posiada..
Magnesy , Ament 2/09/11 08:21
neodymowe rulez.
I
-AMENT-
I
1. Coś sugerujesz? , Dexter 2/09/11 11:09
  Bo jeśli tak, to jesteś w wielkim błędzie.
  Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
  Odpowiedzi oleję.
  THX!
2. tak tak , Chrisu 2/09/11 11:49
  szzcególnie jeśli masz plastik w środku ;)
  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
Są plomby, nie ma fizycznych uszkodzeń. , NimnuL-Redakcja 2/09/11 08:27
Masz dwa wyjścia.
1. Jeśli jesteś uczciwy, to powinieneś to zgłosić.
2. Jeśli jesteś oszczędny, to możesz przymknąć na to oko. Nie masz obowiązku sprawdzać stanu licznika. Możesz więc udać zdziwienie i zaskoczenie.

W obu powyższych wypadkach są dwa scenariusze:
1. koleś przyjdzie, spisze i pójdzie. A Ty tym razem za wodę nie zaplacisz nic (przy okazji obniżą Ci zaliczki w czynszu), ewentualnie tym razem lub następnym, jak się w spółdzielni pokapują, dostaniesz telefon, że mają chyba zły odczyt i chcieliby ponownie sprawdzić.

2. koleś się kapnie od razu, zgłosi to i być może spółdzielnia będzie chciała Ci wlepić stan ryczałtowy lub uśredniony z danych historycznych. Ale wtedy się nie zgadzaj, bo mogłeś być na wakacjach, mogłeś mniej zużywać. Statystyka jest kłamliwa :)

Moi rodzicie mieli podobny motyw, tylko, że u nich technik zamontował licznik na ciepłej wodzie odwrotnie, więc zegary się cofały. Gdy przyszło do odczytu, koleś to zauważył (bo trudno nie zauważyć niemal samych dziewiątek i ósemek) i chciał wpisać różnicę między 0 a tym co licznik pokazywał. Nie pamiętam wartości, ale była b. duża, poza tym było to po 1 roku, bo to był nowy blok. Ojciec się nie zgodził, bo stwierdził, że licznik służy do pomiaru przepływu w jednym kierunku, a nie na wstecznym, więc nie wiadomo jaką ma to dokładność. I nie zgodził się na spisanie licznika w ten sposób, tylko wpisanie 0 i zamontowanie nowego. Spółdzielnia się długo upierała, aż do momentu kiedy skontaktowaliśmy się z producentem wodomierza, który potwierdził, że licznik jest testowany w jednym kierunku i wtedy odczyt jest miarodajny. Na wstecznym powinien być równie dokładny (ze względu na konstrukcję), ale brakuje na to papierów potwierdzających.
Wtedy dopiero spółdzielnia odpuściła.

Tak czy inaczej, nie ważne czy jesteś uczciwy i zgłosisz teraz, czy też udasz zaskoczenie później. Możesz mieć małą przeprawę w spółdzielni. Chyba, że są normalni, to wtedy wpiszą Ci 0 i zamontują nowy licznik.
Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
1. dokładnie tak , Dabrow 2/09/11 09:20
  ja bym o prostu zgłosił - choćby z tej racji że mam dobry kontakt z ludźmi z administracji i wiem że o nic by mnie nie podejrzewali itp (-;
  !!!!!TO JEST SPARTA!!!
  !Tu się nic nie zmienia!
  ------dabrow.com------
mialem podobnie , Dhoine 2/09/11 08:28
zadzwonilem do spoldzielni i powiedzialem ze licznik 'stoi'. Przyszli, wymienili, niczego nie doliczyli/policzyli.

Taki licznik jest zazwyczaj brany na warsztat, zeby sprawdzic czy przy nim nie grzebales. Wnosze ze jestes czysty - wiec nie masz sie czego obawiac. A fakt ze sam zglaszasz swiadczy na Twoja korzysc.
1. ++1 , MayheM 2/09/11 09:19
  i tyle.
wodomierz elektroniczny? , Artaa 2/09/11 08:47
czy zwykły?
1. Zwykły i to całkiem nowy, dopiero 70 m3 "nabite". , Dexter 2/09/11 11:11
  123
  Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
  Odpowiedzi oleję.
  THX!
  1. to go lekko uderz , Artaa 2/09/11 11:46
    może zaskoczy,
    1. Uderzałem. , Dexter 2/09/11 11:58
      Nie tylko lekko ;-P
      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!
... , snail 2/09/11 09:41
lepiej zgłosić za wczasu ;)
wystarczy, ze od kilku lat ta SM ma przeprawę z wodą i lokatorami.
Nie zgłosisz to będziesz dla nich potencjalnym złodziejem ;<

Wystarczy, ze i tak wałki kręcą na opłatach za ciepłą wodę kiedy to ustalają nowa cenę od sierpnia (wynika to z podwyżek elektrociepłowni) i każą płacić po tej cenie za zużytą wodę w okresie do końca lipca (czyli za wodę już rozliczoną). Tłumaczą się tym, że cena wody jest szacunkowa i mogą sobie z tym robić co chcą.
Z tym że tępe kije po to właśnie ustalają koszt podgrzania i przesyłu ciepłej wody za m^3 na początku każdego okresu rozliczeniowego żeby obowiązywał do końca tegoż. No, albo ja czegoś nie kumam albo pańcia z SM kituje i próbują łatać budżet.
...zamknij ryja i
umieraj jak mezczyzna...
1. niestety , MayheM 2/09/11 09:51
  u mnie nie dosc, ze 35zl podgrzanie 1m3, to w dodatku na noc zmniejszaja cisnienie dosc drastycznie, ze woda z sluchawki wylatuje na 30cm w gore :/
  Czekam az w ogole zaczna zakrecac wode na noc, albo przynajmniej ciepla.
  1. za 35pln , snail 2/09/11 09:56
    to przysłowiowa pańcia ze spółdzielni powinna Tobie jeszcze tę wodę w wiadrach przynosić ;)
    
    Póki co u nas to ~22pln (podgrzanie + opłata stała ale bez odprowadzenia ścieków)
    ...zamknij ryja i
    umieraj jak mezczyzna...
    1. Bydgoszcz taniej , NimnuL-Redakcja 2/09/11 10:30
      8zł za kubik zimnej i 16zł za podgrzanie (czyli 24zł za ciepłą), ale to już ze ściekami.
      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.
      1. w UK 0zl za zimna - ciepla sam grzejesz , Carmamir 2/09/11 13:19
        ....
        No to się wkopałem...
        nieprawda , Lukx 2/09/11 15:16
        ze zadarmo woda - placisz roczna oplate za ziman albo masz licznik albo ryczalt - 2 osoby londyn cos ponad 200 rocznie ryczalt . Ciepla sam grzejesz
        ... geniusz ludzki jest ograniczony ,
        a głupota ludzka nie ...
klasyka, u nas standard, porada praktyczna. , fiskomp 2/09/11 11:47
Odkręć wodę na full i lekko przywal młotkiem ;) Nowe wodomierze, są delikatne więc z wyczuciem, pewnie paproch z rdzy sie dostał w trybiki. Jak nie pomoże, to tylko wymiana. To toje lokum, a spółdzielnia tylko administruje, czy jesteś na lokatorskim/najmie. Jak masz własnościówkę, to wymień wodomierz (zostaw stary koniecznie), zgłoś w spółdzielni, że chcesz zaplombować. Konserwator przyjdzie spisze ze starego stan i masz z głowy. Ew. po demontażu przedmuchaj go w tą i spowrotem i jak ruszy, dokręć tak z 3-5 metrów odkurzaczem ;)
1. dokładnie , Artaa 2/09/11 11:49
  tak ;-)
a kto wymyślił wymiany wodomierzy co 3 lata? , Chrisu 2/09/11 11:51
Bo u mnie rada gminy tyle zarządziła. Gwarancja producenta - 5 lat... A żeby było weselej, to liczniki główne w kamienicach pamiętają Bieruta i są tylko legalizowane (większość nigdy odkręcana nie była...).
/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
1. brat burmistrza ma zakład hydrauliczny/ produkcję liczników ? , Artaa 2/09/11 11:53
  lub ktoś z rady gminy...
2. Odwołaj się, bo Rada łamie przepisy. Taka uchwała jest nieważna. , fiskomp 2/09/11 12:18
  Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 2 kwietnia 2004 r. w sprawie prawnej kontroli metrologicznej przyrządów pomiarowych okres ważności cech legalizacji wodomierzy do wody zimnej, ciepłej i gorącej o nominalnym strumieniu objętości nie większym niż 500 m3/h wynosi 5 lat. Okres ważności dowódu legalizacji wtórnej również obowiązuje 5 lat (załącznik nr 35 do rozporządzenia). W poprzednim stanie prawnym terminy te były zróżnicowane dla liczników wody zimnej i ciepłej i wynosiły odpowiednio 5 i 4 lata.
  
  I mogą cię cmoknąć. Nie wyrażasz zgody na zmuszanie cię do ponoszenia nieuzasadnionych kosztów. Możesz też spokojnie złożyć doniesienie do prokuratury, oni pięknie się tym zajmą. Podajesz powyższą podstawę prawną i mają przes.....
3. Co do Bieruta, to też masz piękny hak. , fiskomp 2/09/11 12:23
  Żeby wodomierz był ponownie zalegalizowany i opatrzony w cehę legalizacyjną, konieczne jest jego zdemontowanie i sprawdzenie stanu technicznego (trzymanie norm pomiaru). Teraz z głowy nie pomnę, ale wodomierze o dużym przepływie mają 5% tolerancji, a indywidualne 10%. Dlatego następny punkcik do wniosku do prokuratury, bądź Najwyższego Sadu Administracyjnego (gmina pod to podlega). I może zrobią porządek. Ale tak czy inaczej zapłacą ci co korzystają :)
  1. ooo dzięki :) , Chrisu 2/09/11 22:58
    na razie jestem bezlicznikowcem, bo moja rodzina jest zameldowana u rodziców, a poza tym wychodzę +/- na zero - tzn płacę tyle ile płaciłbym z wodomierzem (swoją drogą na jedną osobę jest wyliczone zużycie wody jak na 4 osoby), ale już niedługo się to zmieni i będę musiał licznik zamontować.
    Co do starych głównych. Szczerze to nie wiem jak to wygląda u mnie - mieszkam tam 4 lata, ale sąsiedzi mówią, że przychodzi facet, zakłada nowe plomby, przykleja chyba naklejkę o legalizacji i tyle...
    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
hmm , Dabrow 2/09/11 12:04
a przypadkiem 5-ciolatka nie jest ustawowa i taka uchwała gminy jest niezgodna z ustawą? Abstrahując od zasadności takowej ustawy - bo te 5 lat to też żeby nabić koniunkturę producentom/legalizatorom/itp - po mojemu....
!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
1. wiesz, Ustawa mówi o granicznym okresie ważności. , fiskomp 2/09/11 12:25
  Możesz i po miesiącu wymieniać i legalizować, tylko po co. Tu chodzi o nieuzasadnione ponoszenie kosztów przez ludzi, bo ktoś sobie tak wydumał.
Krótko: , Bergerac 2/09/11 13:17
Przy kolejnym spisywaniu skapują się że licznik zaliczył faila. Oznacza to, że zapłacisz wszystko co do grosza za cały okres od poprzedniego spisu. Stawkę naliczą uśredniając zużycie wszystkich lokatorów. Czyli możesz na tym stracić.
Druga sprawa: pogrzeb w przepisach i upewnij się, czy licznik jest własnością Twoją czy spółdzielni. Chodzi o to czy musisz wymieniać go na swój koszt. Jeżeli to ich własność, to nie wymieniaj tylko powiedz im że czekasz na ich człowieka, który to wymieni i podaj im podstawę prawną.
Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?
Ale o czym ta debata? , dariusz 2/09/11 19:08
W spółdzielni jest odpowiedni regulamin przewidujący taką sytuację, prawdopodobnie będzie to średnia z poprzedniego zużycia. No chyba, że będzie to wskazanie głównego licznika - suma podliczników = suma do zapłaty :)
Zapłać średnią z poprzedniego roku i nie kombinuj. Pieniądze z dupy się nie biorą. , Norton 2/09/11 22:58
Jak nie zapłacisz i będziesz się upierał o te kilka zł (choć nie wiadomo czy zyskasz czy stracisz) to zapłacą za ciebie inny lokatorzy, którzy z twojej wody nie korzystali.
Widzę, że większość zakłada, że trzeba za wszelką cenę się wykpić i zrzucić koszt swojego zużycia na innych. Dla mnie to chamstwo i tyle.
Co innego jeśli byłeś na długich wakacjach lub nie korzystałeś z wody jak zawsze. Wtedy możesz próbować udowadniać, że powinieneś zapłącić mniej. Ale jeśli było normalnie to zapłać i nie próbuj cwaniaczyć jak ci inni radzą.
Zmień swój podpis na Boardzie
maks 100 znaków, 3 linie,
zabroniony spam oraz reklama
1. No i tu pytanie - czy spółdzielnia pójdzie na średnią, czy nie. , Dexter 3/09/11 10:13
  Bo jeśli na średnią to OK, ale jeśli weźmie ryczałt, "bo tak" to już nie takie grosze, bo ryczałt jest wzięty z przysłowiowej dupy.
  Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
  Odpowiedzi oleję.
  THX!