people can fly, anything
can happen...
..Sunrise..

napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(

1. ++1 , MayheM 8/09/11 14:04
   tez tu padlem :)

9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P

1. tak samo mialem , tytan 8/09/11 13:39
   od razu wszystkie obejrzalem - z czescia rzeczy zupelnie sie zgadzam, tylko nie wiedzialem, ze tak mozna wyrazic te mysli;p

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

people can fly, anything
can happen...
..Sunrise..

Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!

1. No i jeszcze ... , Muchomor 8/09/11 13:56
   ... skąd się biorą te "iwenty"?
   Jeszcze nie słyszałem, żeby natywny anglojęzyczny wymawiał inaczej niż "ewent"?? Może gdzieś w sołt karalajnie jakieś redneki tak mówią?
   
   Ja już prawie kupiłem tego Olympusa co Nim testował i jestem pewien, że starczy, ale żona chce fokusa w filmikach ...

   Stary Grzyb :-) Pozdrawia
   Boardowiczów

   1. hmm , elliot_pl 8/09/11 14:53
      szczerze mowiac, to ja jeszcze w zyciu nie slyszalem zeby ktos powiedzial "ewent" :) zawsze cos pomiedzy "iwent", a "ywent". O jakich "nejtiwach" konkretnie mowisz? :)

      momtoronomyotypaldollyochagi...

      1. Seadog niech roztrzygnie , Demo 8/09/11 15:40
         czekamy :)

         napisalbym swoj config,ale sie nie
         zmiescil:(

         1. nie ma co rozstrzygać , Seadog 8/09/11 15:50
            http://dictionary.cambridge.org/...y/british/event
            
            pierwszą głoską jest samogłoska transkrybowana jako [I], tzw. "krótkie i", między naszym "i" a "y", ta sama, którą mamy w angielskich wyrazach "hit", "kick" czy "sit".
            
            Roma locuta... :)

            http://nadobranoc.weebly.com/
            
            http://ciii.blogspot.com/

            1. a nie mówiłem? , Demo 8/09/11 16:22
               j.w. :P

               napisalbym swoj config,ale sie nie
               zmiescil:(

            2. Hehe, ... no tak - oxfordzka wymowa swoje, ... , Muchomor 8/09/11 17:01
               ... a życie swoje.
               Ja siedzę w Irlandii, pracuję z ludźmi z UK, Ozzlandu i Stanów i tak to wygląda jak wygląda. Pierwsze "e" jest płaskie jak cholera. Podobnie jest "cat" i "acid": nidgy KET ani EJSID, a KAT i ASID. Irlandzkie akcenty (bo co miasto to inny) brzmią w swej wymowie bardziej "kontynentalnie", ale ja na codzień pracuje z całym światem - nie przesadzam, siedzę w dużej organizacji charytatywnej to się nasłucham (o akcentach afrykańskich i hinduskim nie będę wspominał, bo to często pidżinowy język) - i powiem wam, że tego co w PL uczą to można chyba tylko w BBC posłuchać (a i to nie często).
               Nie chcę wam wciskać jak macie mówić, ale nie bądźcie zdziwieni jak wyjedziecie do natywnych.

               Stary Grzyb :-) Pozdrawia
               Boardowiczów

               1. Erratum. , Muchomor 8/09/11 17:06
                  Trochę zagmatwałem: KET i AJCID (oczywiście upraszczam, nie będę tak szczegółowy jak Seadog) to od jankesów jak najbardziej usłyszycie. KET wymawiają też Ozzies (Aussies), ale już ci moi mówią ACID. Dziewczyny z Anglii mówią KAT, a polski Szkot (tpolski tylko z pochodzenia) to już jest horror dopóki się nie osłuchacie. Północno irlandzkie (dalej niż Donegal i Belfast) to też ciężko powtórzyć.

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

                  1. tak myslalem , elliot_pl 8/09/11 17:49
                     ze o dzikich "nejtiwach" mowisz :D Irlandia to jest dla mnie angielski drugiego sortu. Kiwusi, Angole i Jankesi zdecydowanie mowia wedlu tej opcji co podalem. Ale przyznaje sie bez bicia, ze jak pojechalem do warsztatu na wiosce w NZ i mechanik zaczal cos naparzac do mnie, to mimo ze znam angielski i znam sie na autach, zrobilem takie oczy, ze malo mi nie wypadly :) Podejrzewam, ze to samo byloby w IRL w moim wydaniu.

                     momtoronomyotypaldollyochagi...

                     1. Jeśli pisząc "Kiwusi" masz na myśli Australijczyków to się wrongujesz , bwana 9/09/11 07:45
                        tak mawia się o Nowozelandczykach. Nie mylić z nowofunlandami;-)

                        "you don't need your smile when I cut
                        your throat"

                        1. "na wiosce w NZ" , Franz 9/09/11 09:05
                           "na wiosce w NZ"

                           Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
                           Niedługo nas z ujni europejskiej
                           wyrzucą.

                        2. wlasnie , elliot_pl 9/09/11 14:23
                           o Nowozelandczykach pisalem. Poza tym kilkukrotnie wspomnialem o "NZ" w tekscie. Skad podejrzenie, ze chodzilo mi o Australie??

                           momtoronomyotypaldollyochagi...

                     2. Piszesz o Jankesach, ... , Muchomor 9/09/11 10:01
                        ... a tymczsem w linku który podał Seadog jest też wymowa amerykańska, która brzmi bardziej jak to co ja znam. Poza tym Angole są drugą najliczniejszą nacją w ITL (nie Polacy), więc wiem co mówię - u nich też zależy chyba od wykształcenia/pochodzenia.

                        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                        Boardowiczów

            3. a co z wymową? , bwana 9/09/11 07:41
               notorycznie słyszę wymowę "iwent" (z akcentem jak polskie "adwent"). Rzecz jasna nie mam na myśli przypadków użycia tego słowa w zdaniach polskich (typu "organizujemy właśnie dwa ciekawe iwenty") tylko w zdaniach po angielsku, mówionych przez Polaków. Powiedzmy "Recent events brought dramatic growth of..." brzmi jak "Recent even brought dramatic growth of...". Ponieważ czasem (np. w hałasie) niedosłyszę, to w takich przypadkach zastanawiam się, kto to jest ten "Recent", jak przyczynił się do gwałtownych wzrostów i dlaczego jest to takie wyjątkowe w jego przypadku;-D

               "you don't need your smile when I cut
               your throat"

               1. nawiasem , bwana 9/09/11 07:42
                  używanie w mowie polskiej słowa "iwent" jest hem, hem, PO-RA-ŻA-JĄ-CE:-D

                  "you don't need your smile when I cut
                  your throat"

                  1. No właśnie. , Muchomor 9/09/11 10:02
                     Tragedia ...
                     Między innymi dlatego tak wkurza, że ja takiej wymowy jak polsie "iwent" nie słyszałem nigdzie.

                     Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                     Boardowiczów

   2. A wracając do tematu... , Muchomor 9/09/11 12:04
      ... to jest może coś zbliżone funkcjonalnością do Olympusa z testu Nima co by miało focusa w filmach z dźwiękiem? Może być droższe, ale nie koniecznie 2.5x droższe jak Sony...

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

Nie ma piekła poza tym światem, on nim
jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
on nim jest!

1. zobacz to jeszcze raz , piotrszach 8/09/11 14:28
   ale wyłącz też obraz, dopiero się uśmiejesz...
   1. faktycznie super , Druzil 8/09/11 14:33
      masz jeszcze jakies ?
      1. a proszę bardzo , piotrszach 8/09/11 15:13
         do wybory, do kolory www.youtube.com
         1. dzieki! , Druzil 8/09/11 15:15
            dzisiaj oblukam wszystko

.... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ...

!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------

1. a co to jest ta mameja? , Ranx 9/09/11 07:45
   ?:)

   o roztramtajdany charkopryszczańcu...

!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------

dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

SM-S908