[OT] No to jakiś bałwan wjechał mi w bagażnik :-(

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» ulan 00:30 » RaPToRR 00:22 » metacom 00:21 » zibi13 00:10 » esteban 23:52 » alkatraz 23:48 » Menah 23:36 » luckyluc 23:27 » Wolf 23:25 » selves 23:24 » wrrr 23:24 » fiskomp 23:14 » Visar 23:10 » Magnus 23:07 » luzak2363 23:05 » ToM78 22:50 » Kool@ 22:48 » doxent 22:44 » tian 22:41 » Logan 22:38 Dzisiaj przeczytano 36861 postów, wczoraj 25433 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[OT] No to jakiś bałwan wjechał mi w bagażnik :-( , zartie 29/09/11 20:36
Jechałem rano do pracy, samochód na prawym pasie zaczął hamować przed przejściem, więc ja na lewym też zahamowałem, a ten z impetem wrąbał mi się w tył. Facet lekko wczorajszy (ale policyjny tester nie wszczął alarmu), jechał niesprawnym samochodem do warsztatu. Widziałem go na wcześniejszym skrzyżowaniu i IMHO hamulce miał też niesprawne. Z zewnątrz niewiele widać, w środku masakra: pokrzywiona podłoga bagażnika, tylna belka, klapa, błotniki. Zdaniem faceta, który robił zdjęcia i kierowniczki serwisu firmowego szkoda całkowita :-(((

Wyżaliłem się, idę spać :-(

Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

Hmm... , Bergerac 29/09/11 21:03
Gdy patrzę na tę sytuację to myślę że mam zeza. On na prawym, Ty na lewym, a on Ci wjeżdża w dupę. Kto zjechał na czyj pas? - to podstawowe pytanie.
Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?
1. Na pasach nie wyprzedzamy ! , MTP 30/09/11 08:33
  kawka wypita ?
Wczorajszy pomimo że alkomat pokazał 0.00? , Norton 29/09/11 21:32
I jeszcze pedofil choć jest wykastrowany i ślepy pomimo że zawodowo jest snajperem.
Na jakiej podstawie twierdzisz że miał niesprawne hamulce i był wczorajszy?

Pomijam fakt że Ci wjechał w zadek. Normalka, że człowiek się wpienia (często brak samochodu na czas naprawy to spory problem) Pociesz się, że może ocaliłeś pieszego przechodzącego przez pasy.
Zmień swój podpis na Boardzie
maks 100 znaków, 3 linie,
zabroniony spam oraz reklama
1. Terrorysta , cp_stef 29/09/11 21:51
  i Nazista tez
  -|- www.lokir.org/blog
  -|- telnet lokir.org 2300 <-- MUD po
  polsku !
2. Zapomniałeś , Bergerac 29/09/11 22:56
  że jest Żydem, czarnuchem i pedałem :)))) A poza tym to złodziej! I pijak! :D
  Barbossa: You're supposed to be dead!
  Jack Sparrow: Am I not?
3. można być wczorajszym , Wedrowiec 30/09/11 00:35
  nie pijąc alko nigdy w życiu.
  "Widziałem podręczniki
  Gdzie jest czarno na białym
  Że jesteście po**bani"
No to dobranoc , Agnes 29/09/11 22:29
jutro będzie lepiej.
Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta...
shit happens , Pawelec 29/09/11 22:44
a co to za bryczka że szkoda całkowita?
Tom Drwal
LAS Ltd.
1. Jak pech to prawie kazda. , ptoki 30/09/11 07:45
  Jak podloga z tylu sie pechowo pognie to auto jest nie do naprawienia. To znaczy ze wyprostowac sie owszem da ale przy nastepnym dzwonie juz nie bedzie mialo co energii pochlaniac i ci z tylu nie beda miec szansy...
  1. z tymi naprawami to nie tak do końca jest drogo , Pawelec 30/09/11 16:53
    tyle że szkoda całkowita jest na rękę ubezpieczycielowi bo defacto mniej wypłaca a i odwołań/rekalkulacji nie ma.
    Tom Drwal
    LAS Ltd.
    1. W ubezpieczeniach uzywa sie tzw. Podwojnych standardow. , ptoki 2/10/11 14:11
      Najpierw ubezpieczamy auto na wartosc brutto potem placimy netto. Jak sie beda buntowac to przeciagniemy klienta przez sad.
      
      Jak wyceniamy wrak to liczymy ze wart jest mase kasy niech sobie go tak drogo klient sprzeda.
      
      Jak klient ma auto zadbane to to olewamy i wyplacamy tyle ile wart jest taki rocznik (olewamy przebieg). Nie wazne ze te auta sa flotowe i zazwyczaj warte mniej niz taki ubity klientowi.
      
      Moge tak dlugo.
      
      Ubezpieczenia to rak zzerajacy finanse prostych ludzi.
      
      A OC to wielgachna sciema. Jak huja nie zlapiesz to nie masz co liczyc na jego OC. A on uciekajac z parkingu ryzykuje tylko tym ze dostanie niewielki mandat co w porownaniu do utraconych znizek jest mniej dolegliwe.
      
      Ubezpieczenia to gra hazardowa o ujemnej stopie zwrotu.
      Czasem nawet ubezpieczyciel na zabawie nie zarabia...
dlatego nie przepuszcza sie pieszego... , Piratez 29/09/11 22:51
poczeka na swoja kolej, ulica jest dla samochodow:>
1. ... , Sith 30/09/11 08:19
  a jak wejdzie już na jezdnią to gaz do dechy i włączamy wycieraczki?
2. byłem , Franz 30/09/11 08:19
  świadkiem takiej sytuacji. Jeden samochód (jadący prawym pasem) zahamował przed przejściem, a młodzik pożyczonym autem z panienką na pokładzie, prawym pasem chciał być sprytniejszy, tyle że zabił babkę. Przejście łączyło kościół po prawej stronie z liceum po lewej.
  Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
  Niedługo nas z ujni europejskiej
  wyrzucą.
  1. Jak zwykle wina kleru , Remek 30/09/11 14:49
    Że postawili tam kościół.
  2. no i wlasnie o tym mowie , Piratez 30/09/11 19:28
    gdyby nie przepuscil, nie bylo by wypadku:D
  3. hmm , bartek_mi 30/09/11 22:58
    staram sie nie puszczac ludzi na pasach na dwupasmowkach jesli ruch jest spory na obydwu pasach
    bo wlasnie taka sytuacja moze miec miejsce
    
    moze wychodze na dziada ale moze komus nerwow oszczedzilem
    dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj
obys jutro , Fantomas 30/09/11 00:01
miał wszystko sprawne w swoim ciele ..

a samochod rzecz nabyta ..
.... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ...
No przygoda , ngP 30/09/11 02:26
Lepsza taka jak żadna ;)
Wjechał mi bałwan jadący za mną moim pasem , zartie 30/09/11 07:30
Zbiorczo: Wczorajszy, bo sam to powiedział i wciskał mi kasę, żebym powiedział, że jechała jego żona (miała przyjść, bo było to blisko jej pracy), nie wiem co pokazał tester, nie wiem czy miał wyświetlacz, wydaje mi się, że tylko diody, nie znam sprzętu policyjnego, a policjant trzymał go tak, że nic nie widziałem (może jednak coś pokazał ??? - policjant nic nie powiedział, skwitował badanie OK i kazał iść do swoich samochodów, a potem poprosili mnie pierwszego). Hamulce miał niesprawne, bo widziałem jak hamował na skrzyżowaniu wcześniej - dużo wcześniej przed skrzyżowaniem i szarpnięciami, hamował ręcznym lub miał kompletnie ścięte klocki. Jechał z mojego osiedla i widziałem jak się zachowywał wcześniej na drodze - z ruszaniem też miał problem. Za skrzyżowaniem został za mną jakieś 70 metrów i był daleko jak ostatni raz zerkałem w lusterko, a przywalił z prędkością, moim zdaniem, sporo powyżej 30 km/h.
Samochód to Twingo, rocznik 2000, kupowany w salonie, z przebiegiem 65 tys. km :-(((
Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem
1. no to łączymy się , Dabrow 30/09/11 10:06
  w bólu. Szkodę całkowitą to generalnie zawsze na starcie orzekają w TU, mnie w cytrynie na przerysowany błotnik i drzwi też orzekli całkowitą. Tyle że u Cię to może tak być jak pisze Ptoki.....
  !!!!!TO JEST SPARTA!!!
  !Tu się nic nie zmienia!
  ------dabrow.com------
Ale go napadli co niektórzy ............ , OLD++ 30/09/11 08:35
I po co to było pisać bzdury ?????????????????????
TPC Board -- Powinno być FWA Board
na początku wakacji , Kriomag 30/09/11 23:35
byłem tym który wjechał ;)
strzelił wężyk przy przednim kole, całe ciśnienie zeszło i w ułamku sekundy nie miałem hamulca... najważniejsze, że nikomu nic się nie stało - kolesiowi naprawią z mojego OC a ja jeszcze tylko 4 raty do spłaty ;)