Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » piszczyk 04:17
 » Shark20 03:52
 » Martens 03:45
 » cVas 02:53
 » mo2 02:43
 » rzymo 02:25
 » mirek190 02:21
 » Visar 02:04
 » MARC 01:52
 » BoloX 01:09
 » Pinokio.p 00:49

 Dzisiaj przeczytano
 41131 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] Leasing, faktury, monity itepe - co tu do diaska zrobić? , bwana 15/11/11 01:23
Sprawa jest taka: mam leasing auta w GetinLeasing od kilkunastu miesięcy. Przez cały czas leasingu dostawałem bardzo późno faktury za raty leasingowe, czasami tak późno, że zaraz dostawałem faktury dodatkowe z tytułu monitu (bodaj po 80 złotych!).
W pewnym momencie wkurzyłem się, zadzwoniłem, powiedziałem, żeby nie wysyłali monitów tylko faktury na czas. Rzecz jasna nie przyniosło to efektów.
Ostatnio pogorszyło się jeszcze bardziej. W okresie, kiedy wiedziałem że powinienem już dostać fakturę za wrzesień, zadzwoniłem do nich i mówię, że nie ma faktury w skrzynce, żeby dali mi dane (tytuł, nr faktury) bo chcę zrobić przelew na czas. Jednocześnie wysłałem im mail o identycznej treści. Dostałem skan DUPLIKATU faktury (rzekomo oryginał mi wysłali) w postaci czytelnej ale niedrukowalnej (jako dokument finansowy). Zapłaciłem na czas, myślę sobie - miesiąc spokoju. Obiecano mi, że duplikat ten dostanę pocztą - dotąd nie doszedł. Teraz z ratą za październik to samo - mailuję z informacją, że nie mam faktury ani za wrzesień ani za październik, załączam wcześniejszą korespondencję - zero odzewu. No i dziś dzwoni do mnie wrzeszczące babsko z windykacji (prawdziwie srogi babsztyl) i pokrzykuje na mnie, że mam słuchać co ona mówi. Ja jej na to, że zapłacę, czekam, sam ich proszę o fakturę - ale fakturę jednak muszę dostać. No to ona mi na to, że jej to nie obchodzi (literalnie), mam płacić raty wg harmonogramu bo tak mówi umowa. No dobra, ale jednak oni też mają wg harmonogramu wystawiać i dostarczać mi faktury, nie? Bo póki co wygląda na to, że mam płacić ratę i nie mam jak jej odliczyć (vat, dochodowy).

Reasumując - powiedzcie mi, czy zwariowałem, czy jednak mam rację, żądając faktur? Gwoli wyjaśnienia - ja chcę terminowo płacić te faktury i naprawdę ich nie dostaję. Zero krętactwa.

"you don't need your smile when I cut
your throat"

  1. nie zwariowałeś , carlosA 15/11/11 01:37
    najpierw przedstawia się dokument, na którym wymienione są odpowiednie numerki, które muszą się zgadzać (NIP, VAT), a następnie się za niego płaci. Tak czy inaczej zadzwoń do US, tudzież znajomego prawnika, a następnie do tej przemiłej pani i przedstaw jej swoje stanowisko poparte odpowiednimi art., bo gotowi Ci dołożyć kilkaset złotych w ramach radości.

    #whatever

  2. nie wiem o co ci chodzi , RusH 15/11/11 02:07
    biedny bank musi jakos zarobic, na samym kredycie ciezko placic premie i stawiac marmurowe zamki

    I fix shit
    http://raszpl.blogspot.com/

  3. napisz leszczuniom , Maverick 15/11/11 03:19
    ze za kazdy dzien zwloki w fakturach bedziesz naliczal im kare 50 zeta. faktury maja byc dostarczane poleconym na 2 tyg. przed terminem platnosci.

    1. hehe, , Matti 15/11/11 08:29
      i Twoim zdaniem można samodzielnie w ten sposób zmienić umowę? No niestety nie, bo na to musiałby się zgodzić kontrahent (Getin).

      1. niewystawianiem faktur zrywaja warunki umowy , Maverick 15/11/11 09:12
        ktora sami dali obwazankowi podpisac. wiec moze ich nieco postraszyc.

        w PL kazdy qwa swiety bo to on wystawia fakture. oswiadczam Tobie uroczyscie, ze taka firmusia ZYJE dzieki klientom jak bwana.

        1. nie zrywają, a co najwyżej , Matti 15/11/11 09:32
          nienależycie wykonują umowę.

          1. zaraz zaraz, jesly by bwana nie placil , Maverick 15/11/11 11:58
            to zaraz by pisali, ze nie dotrzymuje czyli zrywa warunki umowy. nie wiem dlaczego duze firmy to jakies nad_Ludy i oni moga wiecej.

            dla mnie jesli ktoras ze stron nie dotrzymuje terminow, warunkow umowy to dazy do zerwania i musi sie liczyc z konsekwencjami.

            1. nie tak zaraz , Matti 15/11/11 13:09
              mamy przepis art. 709(13) kc:
              "§ 1. Korzystający obowiązany jest płacić raty w terminach umówionych.
              § 2. Jeżeli korzystający dopuszcza się zwłoki z zapłatą co najmniej jednej raty, finansujący powinien wyznaczyć na piśmie korzystającemu odpowiedni termin dodatkowy do zapłacenia zaległości z zagrożeniem, że w razie bezskutecznego upływu wyznaczonego terminu może wypowiedzieć umowę leasingu ze skutkiem natychmiastowym, chyba że strony uzgodniły termin wypowiedzenia. Postanowienia umowne mniej korzystne dla korzystającego są nieważne.".

              Także to nieprawda, o czym piszesz, a przynajmniej nie ma oparcia w obowiązujących przepisach. Natomiast co do faktury i jej wystawienia, umowa zapewne zawiera jakieś postanowienia na ten temat. Bwana mógł też żądać np. ustalenia kar umownych za niedoręczenie faktury w terminie. Oczywiście pewnie Getin by wtedy puknął się w czoło, ale nikt nikogo do podpisywania umowy leasingu nie zmusza - skoro ktoś zawiera taką umowę, godzi się na jej wszystkie jej warunki, czyli np. brak kar umownych za brak wysłania faktur. Poza tym bwana to nie konsument, którego trzeba chronić, a przedsiębiorca, według prawa zrównany w obowiązkach z Getinem.

              Czyli jakby nie zapłacił raty, musieliby go wezwać, wyznaczyć dodatkowy termin i dopiero potem - w przypadku braku spłaty - mogliby zerwać (wypowiedzieć) umowę.

  4. lol , RusH 15/11/11 03:54
    tak to sobie mozesz to Kasi napisac

    moze UOKIK by sie tym zainteresowal

    I fix shit
    http://raszpl.blogspot.com/

    1. uokik , MayheM 15/11/11 09:50
      firmom nie pomaga.

  5. 1. przeczytaj umowę , Venom79 15/11/11 06:40
    2. może ustaw zlecenie stałe na daną kwotę i będzie po problemie - ty się wywiążesz z umowy, a to że oni nie przysyłają faktur to osobna sprawa

    Lewy pas to nie kółko różańcowe.

    1. a do zapłacenia faktury , Chrisu 15/11/11 08:18
      nie potrzebuje jej numeru?

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. A po co? , Matti 15/11/11 08:33
        Chyba, ze to wymóg podatkowy/rachunkowy, ale co do zasady nie potrzebujesz. Skoro masz jakiś dług względem wierzyciela i mu płacisz, a nie wskazujesz na co to dokładnie ma być, spełnione świadczenie zalicza się przede wszystkim na poczet długu wymagalnego, a jeżeli jest kilka długów wymagalnych - na poczet najdawniej wymagalnego (art. 451 par. 3 kc). Z cywilnego punktu widzenia, skoro bwana ma dług z tytułu raty leasingu (i tylko z tego) i wpłaci Getinowi kasę, to ten ma sobie ją zaliczyć właśnie na tę ratę.

        1. no właśnie , Chrisu 15/11/11 08:37
          wydaje mi się że dla US musi. Bo w swoich papierach musi mieć za co płaci...

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        2. szczerze mówiąc też mi się tak wydaje, ale , bwana 15/11/11 08:38
          wg umowy mam także dostawać faktury. Kiedy ich nie dostaję, nie mam dokumentu kosztowego i jestem stratny w związku z tym. Słowem - druga strona nie wywiązuje się z części swojej umowy. No to jak mam ich zmusić, do wystawiania faktur?

          "you don't need your smile when I cut
          your throat"

          1. no ale , Franz 15/11/11 08:52
            numery faktur lecą po kolei ? jak masz poprzednią to w następnej zmienia się tylko ostatnia cyfra ? bo w niektórych bankach tak robią masz numer klienta lub numer świadczenia i rata nr 001 - xxx

            Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
            Niedługo nas z ujni europejskiej
            wyrzucą.

          2. mistrzu , Venom79 15/11/11 09:16
            A czy nie jest jak poniżej?

            Ogólne Warunki Leasingu z opcją nabycia (OWL)
            § 6. Raty leasingowe, dopasowanie cen, sposób płatności:
            4. Korzystający zobowiązany jest do
            dokonywania płatności zgodnie z terminami określonymi w umowie. Nie otrzymanie
            faktury nie zwalnia Korzystającego od obowiązku zapłaty w ustalonym terminie. 5.
            Przerwy w eksploatacji przedmiotu leasingu pozostają bez wpływu na obowiązek
            terminowego uiszczania rat leasingowych. 6. Jeśli Korzystający spóźnia się z płatnością
            rat leasingowych, wówczas Finansujący zastrzega sobie prawo do zaliczenia płatności
            na poczet najstarszej z zaległych rat, bądź też odsetek.

            Także radzę ci płacić w terminie. A sprawa egzekwowania od nich faktur to OSOBNY temat.

            Napisz z jakiego miasta jesteś, bo nie pamiętam. Wtedy zapytam w Grenke z kim powinieneś się kontaktować odnośnie twojego problemu.

            Lewy pas to nie kółko różańcowe.

        3. a nie masz numeru umowy? , soczek3000 15/11/11 09:20
          pomijając numer faktury, itd. w tytule rata OD dotycząca umowy numer xxx. jedynie mogą mieć problem z księgowaniem (sprawdź czy w umowie nie ma punktu że musi być poprawnie przelew nazwany) ale ty masz papier że przelew poszedł na odpowiednią kwotę i odpowiednie konto wraz z numerem Twojej umowy. no i może faktycznie warto zgłosić to do UOKIK ?

          1. problem z księgowaniem można rozwiązać , Venom79 15/11/11 09:31
            Wraz z umową Grenke dostarcza kwitek na zgodę na zgodę na obciążanie rachunku. Wystarczy się na to zgodzić, przy podpisywaniu umowy. Ale czy teraz można to wdrożyć w życie - nie wiem, trzeba zapytać w Grenke.

            Lewy pas to nie kółko różańcowe.

            1. ale to nie Grenke, tylko Getin , bwana 15/11/11 09:55
              chyba, że teraz to to samo. Zadzwoniłem do BOKu i trafiłem na uprzejmą panią która nie ma PMS-a. Ma mi wysłać mailem, niestety, skany.

              "you don't need your smile when I cut
              your throat"

              1. racja , Venom79 15/11/11 10:03
                Coś na oczy mi się rzuciło z rana. Przeczytałem Grenke. W takim razie przepraszam i życzę powodzenia w bojach.

                Lewy pas to nie kółko różańcowe.

                1. spoko, kiedy będę rozważał kolejny leasing, to pingnę Cię w sprawie Grenke , bwana 15/11/11 10:10
                  dzięki!

                  "you don't need your smile when I cut
                  your throat"

                  1. polecam się , Venom79 15/11/11 12:01
                    pozdr.

                    Lewy pas to nie kółko różańcowe.

          2. bwana to przedsiębiorca, , Matti 15/11/11 09:34
            a nie konsument, więc UOKiK tu nie będzie miał za dużo do powiedzenia.

  6. miałem podobne boje z Vectrą , Demo 15/11/11 07:19
    Faktury przychodziły np. z miesięcznym opóźnieniem a ja miesiąc w miesiąc odsetki miałem. Poszedłem w końcu do BOK'u i mówię, że jak mam płacić za FV skoro nie wiem jaki jest jej numer, nie dostałem jej itd. Babka mi powiedziała, że to mój obowiązek płacić czy FV jest czy nie ma. Dopiero opieprz w centrali przyniósł efekt.

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

  7. i juz wiem co mnie , Deus ex machine 15/11/11 07:29
    powstrzymywalo przed leasingiem .) nerwy sa bezcenne

    "Uti non Abuti"

  8. ja mam akurat w BZ WBK i faktura przychodzi do 5 dnia .... , rulezDC 15/11/11 07:48
    termin płatności koniec miesiąca, i nie ma problemów z nimi.
    Wyślij im oficjalne pismo, poleconym abyś miał potwierdzenie, bo mailować to sobie możesz, w końcu twoją korespondencję zakwalifikują jako spam i tyle będziesz miał.

    koniec koniec koniec

  9. zobacz jak masz to uregulowane w umowie, , Matti 15/11/11 08:38
    słowo klucz - wymagalność. Chodzi o to, czy to umowa ustala wymagalność każdej raty z góry, niezależnie od doręczenia faktury czy też wymagalność zależy od doręczenia lub wysłania faktury. Jeśli to drugie, to nie mają prawa Cię gnębić windykacją, bo rata bez faktury nie jest w ogóle wymagalna. Ale jeśli to pierwsze, to masz płacić nawet bez faktury, zgodnie z terminami ustalonymi w umowie. Brak doręczania faktur to zaś z ich strony nienależyte wykonanie ich zobowiązania. Ale płacić trzeba, podobnie jak z ratami kredytu - ludzie nieraz czekali na nowy harmonogram spłat albo blankiety, a to ich nie zwalnia z obowiązku płacenia rat w terminie i kwotach wynikających z umowy kredytowej.

    1. jak znam życie, mam w umowie "gorzej" dla mnie - muszę ją odkopać , bwana 15/11/11 08:43
      tylko problem jest taki, że każda rata bez faktury to dla mnie kilka stów straty na podatku. No i widzę, że w sumie nie mam jak wyegzekwować tych faktur a płacić muszę.

      Na wszelki wypadek zgłosiłem się do banku, w którym mam kredyt hipoteczny (obsługa świetna, zero problemów i frontem do klienta) czy zechcą przejąć obsługę mojego leasingu.

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

      1. pytanie, jaki i czy w ogóle mają wskazany termin , Matti 15/11/11 08:50
        na wystawianie faktur i jak można ich ścignąć z umowy (jakieś kary?). Jakby niczego nie było zawsze pozostaje art. 471 kc: "Dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.".

        1. a ponosi je firma , Nikita_Bennet 15/11/11 23:42
          zewnętrzna która dostarcza faktury która jest de facto firmą córką tej pierwszej ;)

          nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

  10. nie chce Cie stresować, ale przeczytaj w umowie jak będzie z wykupem , Emios 15/11/11 08:44
    auta jak nie płaciłeś w terminie

  11. ale Ty możesz dochodzić , Hitman 15/11/11 09:32
    odszkodowania od firmy leasingowej że przez ich opieszałość/zaniedbanie ponosisz przeliczalne straty.. może to ich ruszy..

    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
    jest niemożliwe. W praktyce robi to
    każdy z nas.

  12. wal w ryj pismami aż się zadławią , gorky 15/11/11 14:57
    Parę miesięcy temu pisałem o tym, że szpital w którym kiedyś byłem nagle się obudził i przysłał pismo z żądaniem uregulowania jakiejś faktury wraz z odsetkami za pięć lat, groźbą procesu i komornika. Przez telefon usłyszałem że moja wina bo nie zapłaciłem faktury, mimo że nie widziałem jej na oczy i że byłem wtedy ubezpieczony.

    Nie odpuściłem, przez dwa miesiące miałem pingpong na listy polecone z dyrekcją i księgowością szpitala, odbyłem dwie rozmowy z Rzecznikiem Praw Pacjenta, w końcu kiedy już byłem pewien że mam rację wysmarowałem pismo do dyrektora i sprawa została zamknięta.

    Myślę że banki szukają jeleni żeby ich dodatkowo orżnąć na paręset złotówek, nie można się temu potulnie poddać. Jeden warunek - wszystko na piśmie, najlepiej przez dziennik podawczy z kserokopią pisma i potwierdzeniem odbioru. Nie wiem jaką moc prawną mają maile, ale generalnie wolałbym mieć ewentualne dowody mojej dobrej woli w jakiejś wiarygodnej formie.

    1. dokładnie , Nikita_Bennet 15/11/11 23:44
      kasy wszędzie brak i każda instytucja chce każdego orżnąć, a jak już zobaczą że ktoś nie zna przepisów lub nie ma czasu albo jest to jakaś mała kwota dla niego to ciągną ile się da.

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      1. poszedłem w lipcu do skarbówki , Chrisu 16/11/11 10:21
        w Niemczech. Zatrudniałem się na miesiąc w firmie. Pan ze skarbówki mi powiedział, że nie mam odebranego zwrotu podatku sprzed 2 lat i żebym wypełnił papiery to mi zwrócą...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL