.... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ...

Ale urwal...

Everything should be made as simple as
possible, but no simpler

1. i od razu otwiera się , Demo 24/11/11 07:08
   lokalne kółko plotkarskie :)

   napisalbym swoj config,ale sie nie
   zmiescil:(

2. Zuckerberg wymyślił Facebooka , Grocal 24/11/11 09:45
   tyle że tam zamiasta falowca był Harvard :)

   Na pewno, na razie, w ogóle...
   Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
   Ortografia nie gryzie!

"you don't need your smile when I cut
your throat"

1. wszystko z powodu biedy, ludzie zaklaptulisi sie w oszczedzaniu tak, ze nie potrafia , Maverick 24/11/11 09:01
   dac sie przekonac gdy ktos pokaze im zywe liczby. przyklad? prosze bardzo.
   Chrzesniak nie moze przekonac mamy do zmywarki. policzyl nawet zuzycie wody, pradu + oszczednosc czasu. doprawdy sie chlopak przylozyl i oczywiscie wyszla mu oszczednosc na korzysc zmywarki (nawet nie biorac oszczednosci czasu pod uwage)
   
   ale ciotka... gdzie tam, zapomnij. zmywarka sie nie oplaca i tyle.
   dodam, ze zmywarka miala byc dla niej jako prezent wiec koszt zakupu odpada.
   i tak to jest. pralnia sie nie oplaca bo trzeba placic. a pewnie i tak taniej wyjdzie :)
   1. tfu: zaklaptusili mialo byc , Maverick 24/11/11 09:11
      123
      1. w sumie , elliot_pl 24/11/11 18:36
         to bez znaczenia - oba slowa sa dla mnie kompletnie obce :D

         momtoronomyotypaldollyochagi...

   2. za zmywarką to nie do końca tak jest jak piszesz , piotrszach 24/11/11 09:14
      W przypadku małej rodziny (2+1) i sporadycznego jedzenia w domu, zmywarka jest nieopłacalna/kłopotliwa w użyciu. Nie wmówisz mi, że jak umyje te kilka talerzy/sztućców to ze zmywarką wyjdzie mi taniej (pomijając nawet koszt zakupu zmywarki)?
      1. a co to za problem , biEski 24/11/11 09:19
         poczekac az bedzie pełna
         1. hmm , Kriomag 24/11/11 20:20
            wymyj w zmywarce zaschniete od dwóch dni talerze z jakims sosem itp. ... powodzenia.

      2. ja mam , okobar 24/11/11 09:37
         2+1 i nie stać mnie na sporadyczne jedzenie w domu
         too poza domem mam sporadyczne jedzenie :P

         AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
         GF 7600 GS, M2N4 SLI
         Win XP SP3

         1. taaa, , piotrszach 24/11/11 09:46
            to spróbuj zgrać wspólne jedzenie w rodzinie, gdzie widzimy się praktycznie rano i późnym wieczorem? Taki life :(
            1. hmm , okobar 24/11/11 10:04
               my widzimy się o świcie - o 7 już oboje w pracy
               do domu wracam około 18 - jemy wspólny obiad przed 19
               o 21 moja żona je sama kolację - ja nie jadam kolacji...
               
               i zmywarkę włączam raz na 2-3 dni...

               AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
               GF 7600 GS, M2N4 SLI
               Win XP SP3

      3. ja jestem teraz 2+1 od tygodnia , Maverick 24/11/11 09:46
         a do tej pory 2+0 i jakos widze sens. zmywarka smiga raz na 2 dni. jesli jest cos przybrudzonego to aby nie walilo robi sie szybkie plukanie i czeka na zapelnienie.
         trzeba sie tylko nauczyc, ze wtedy w zmywarce myje sie wszystko co mozna myc. lacznie ze szklankami, kubkami itp.
         
         jesli ktos ma nawyk mycia po sobie (a ja taki mialem) to troche schodzi aby pojac, ze chodzi takze o oszczednosc czasu. w czasie gdy jeszcze konczylbym mycia garow po obiedzie siedze z malzonka i dopijamy drinki a zmywara pracuje na swoj ZUS :)
         1. tyle, że ja zapełniał bym zmywarkę , piotrszach 24/11/11 09:50
            trochę dłużej :) I nie twierdzę, że zmywarki to ZŁO, tylko nie w każdym przypadku jest to opłacalny zakup.
            
            PS. Ale płukanie też zużywa wodę, to gdzie ta oszczędność? Co do capienia to właśnie m.in. to odrzuciło mnie jak zobaczyłem w jaki sposób zmywarka jest używana przez kumpla.
            1. plukanie trwa jakies 10 min , Maverick 24/11/11 09:53
               zauwaz, ze to, ze zmywarka smiga 10 min nie znaczy, ze 10 min ciagnie wode. jakos to tam sobie rotuje.
               nie trzeba splukiwac ale jak mnie stac aby zuzyc nieco wiecej wody to plukam. najwyzej wykapie sie raz na 2 tygodnie zamiast raz na tydzien i tu troszki przioszczedze, prosz ja Ciebi ;-)
               1. czyli płukanie w zmywarce , piotrszach 24/11/11 09:57
                  myślałem, że ręcznie pod kranem. A jak jesteś taki oszczędny, to wodę z płukania też dało by się jeszcze wykorzystać :)

      4. aa no sporadyczne jedzenie w domu , Maverick 24/11/11 09:47
         to oczywiscie, ze sie nie oplaca. ale wtedy tez nie masz kosztow mycia naczyn wiec po co ten wpis? :)
         1. taa, bo jak jem rzadko to naczyń nie muszę zmywać , piotrszach 24/11/11 09:55
            krasnoludki robią to za mnie. :)
            Tak się składa, że w domu zmywanie to moja domena, natomiast w jednym przypadku zmywarka jest niezastąpiona, po imprezie :) Nie cierpię jak zlew jest zawalony naczyniami do rana, więc chcąc nie chcąc, zmywam czasem w stanie wskazującym... Ale chyba nie jest źle, bo na razie bilans strat to jeden talerz i kieliszek do wina :)

      5. jak rodzina 2+1 sporadycznie je w domu , Kenny 24/11/11 09:48
         to ich stac na zmywarke :)
         
         Po drugie zmywarka zawsze bedzie oszczedejsza, chyba ze myjesz naczynia poprzez napuszczenie kapki wody do zlewozmywaka, a potem plukanie w drugiej kapce wody.

         .:Pozdrowienia:.

         1. Dość ryzykowna teza... , JE Jacaw 24/11/11 09:52
            ...ja liczyłem sobie u siebie, wprawdzie tylko dla 2 osób i nie ma szans, aby zmywarka była tańsza. Może i wody trochę mnie zużyje, ale za to dochodzi koszt zakupu urządzenia, prąd i środki do mycia.
            
            Przy czym nie wiem jakby to wyglądało w modelu 2+1, możliwe, że to +1 robi tu dużą różnicę.

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

            1. niewiele musi się zmienić , piotrszach 24/11/11 10:06
               wystarczy, że dziecko chodzi do przedszkola/szkoły, tam ma obiady, zostaje więc domowe śniadanie/kolacja.
               Ja pracuje "normalnie" (8-16), żona już nie (11/12-19/20 różnie to bywa), młody je w przedszkolu, dojada u babci (gdzie i ja często się stołuje, gdy przyjeżdżam po syna). Rodzinne obiady mamy tylko w weekend (tzn. piątek/sobotę, bo w niedzielę często żona pracuje). I teraz powiedzcie, czy jest sens bym kupował zmywarkę?
               Inna kwestia to miejsce na zmywarkę, musiał bym wywalić część szuflad (a i tak są zapchane). Cóż, niecałe 52 mkw to nie pałac :)
               1. ja mam 36mkw , okobar 24/11/11 10:09
                  i miejsce na zmywarkę znalazłem - mam po prostu kuchenkę/piekarnik/zmywarkę w jednym urządzeniu - pojemność akurat na 2-3 osoby więc mi pasuje :)
                  a nawet inaczej - w tej chwili mam właściwie rodzinę 2+1+1 - ponieważ na okrągło siedzi u mnie albo moja mama albo teściowa (opiekują się moim synem w tygodniu jak pracujemy)
                  
                  i i jest świetnie :P

                  AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                  GF 7600 GS, M2N4 SLI
                  Win XP SP3

            2. imho duzo mniej , Kenny 24/11/11 10:16
               no i 3x tanszej wody... bo zimnej :)

               .:Pozdrowienia:.

               1. Dobra... , JE Jacaw 24/11/11 10:24
                  ...to jak będę w domu rzucę okiem ile płacę za wodę z liczników, ale już to kiedyś robiłem i jak napisałem nie ma szans, aby mi to wyszło taniej. Sama zmywarka to pewnie coś koło tysiąca złotych, a mam wrażenie, że tyle to przez 5 lat na wodę w sumie nie wydałem. Do tego pobór prądu no i kluczowe środki do mycia - jak widzę ich ceny to nie wiem co musiałbym robić przy myciu, aby to zrównoważyć.

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

                  1. Poszukasz tani srodkow , Glock19 24/11/11 10:35
                     Nablyszczacz i sil z lidla tabletki somat 120 szt za 35 zl z biedry i masz tanie mycie
                     1. A na ile to starczy ? , JE Jacaw 24/11/11 11:07
                        Cały rok, czy mniej ?

                        Socjalizm to ustrój, który
                        bohatersko walczy z problemami
                        nieznanymi w innych ustrojach

                  2. Oszczednosc czasu to ok. godziny dziennie , Maverick 24/11/11 10:39
                     W miesiacu jestes okolo dobe do przodu. A nasz czas, jak wiadomo, jest bezcenny. Wszystkiego z kalkulatorem sie nie wyliczy.
                     1. Ale o tym nie mówimy... , JE Jacaw 24/11/11 11:02
                        ...chodzi o sam koszt. Kwestia wygody i oszczędności czasu to już inna sprawa.

                        Socjalizm to ustrój, który
                        bohatersko walczy z problemami
                        nieznanymi w innych ustrojach

                        1. oki, zatem , Maverick 24/11/11 11:48
                           ja naprawiam laptopy, godzine mojej pracy wyceniam na 20 funi - tyle zarabiam . jesli choc 1/3 godzin tych poswiece na prace to jestem miesiecznie 200 funi ciezszy.
                           1. Nie przesadzaj... , JE Jacaw 24/11/11 11:58
                              ...jak napisałem dyskusja dotyczy bezpośrednich kosztów i jak napisałem kwestii wygody i czasu tu nie rozważamy. Po prostu nie o tym dyskutuję, przynajmniej ja. Chodzi o prostą kalkulację, które m.in. pojawia się w reklamach.
                              
                              A co do czasu, jest tu zbyt indywidualna sprawa, aby to oceniać, bo:
                              - w tym czasie i tak nie mam nic lepszego do roboty, więc wycenianie swojego czasu w ten sposób może być chybione, na zmywarkę muszę wydać kasy, a dzięki niej dodatkowej i tak nie zarobię,
                              - może lubię zmywać ?
                              
                              To jest zbyt indywidualna sprawa, aby to oceniać. I mi nie chodzi o to, aby kogoś przekonać lub nie do zakupu zmywarki, bo prawda jest taka, że większość je kupuje dla WYGODY, a nie dla OSZCZĘDNOŚCI. A później wielu próbuje do tego dorobić ideologię finansową i ja nie bardzo wiem po co, bo samo uzasadnienie większej wygody tu wystarczy.
                              
                              Natomiast ja podważam tezę o tym, że zmywarka zawsze będzie oszczędniejsza od ręcznego mycia. Jest to według mnie zbyt daleko idąca i zbyt uogólniająca teza i jak napisałem kiedyś robiłem sobie z ciekawości taką kalkulację dla siebie i w moim przypadku koszty posiadania zmywarki są większe, co nie znaczy, że w każdym będzie podobnie.

                              Socjalizm to ustrój, który
                              bohatersko walczy z problemami
                              nieznanymi w innych ustrojach

                              1. pelna zgoda , Maverick 24/11/11 12:14
                                 wszystko indywidualnie dla kazdego, oczywiscie.
                                 1. No i o to mi chodziło :-) , JE Jacaw 24/11/11 12:43
                                    Po prostu według mnie możemy sobie podyskutować o rzeczach w miarę obiektywnych, oczywiście tu też nie mamy pełnego obiektywizmu, bo ludzie różnie myją. Jeden puszcza na full kran, a drugi bardziej oszczędnie w "kropelce" (jak to napisałeś poniżej), ja pewnie mieszczę się gdzieś pośrodku tej stawki, choć chyba bliżej tego "oszczędnego" bieguna.
                                    
                                    A tak swoją drogą, to zmywarki też chyba muszę, przynajmniej przy myciu, mielić kilka razy tą samą wodę, skoro tak mało jej zużywają, aczkolwiek pewnie przy płukaniu już korzystają z bieżącej wody.
                                    Jeśli tak, to często stosuję podobny ręczny tryb mycia. Chociaż w sumie ja jestem raczej wyznawcą religii minimalistycznej, czyli im mniej zbrudzisz i szybciej umyjesz, tym mnie potem roboty i 1 kubek + 1 komplet talerzy + 1 komplet sztućców wystarczy, a co więcej to od złego pochodzi. ;-)

                                    Socjalizm to ustrój, który
                                    bohatersko walczy z problemami
                                    nieznanymi w innych ustrojach

                                    1. nie nie, zmywarka nie myje ta sama woda caly czas , Maverick 24/11/11 13:36
                                       pobiera troche, wiryje, pryska cisnieniem, spuszcza, dobiera ponownie czysta, znowu leci, otwiera tabletke, czysta woda i jechane i tak kilka, moze nascie razy. za wode place smieszny pieniadz wiec nie moze ciagnac sporo wody.
                                       1. To mnie zaskoczyłeś... , JE Jacaw 25/11/11 09:16
                                          ...i chętnie bym to sprawdził, bo coś za mało tej wody, ale pewnie mi się nie będzie chciało szukać. :-)

                                          Socjalizm to ustrój, który
                                          bohatersko walczy z problemami
                                          nieznanymi w innych ustrojach

                  3. to jest przede , Franz 24/11/11 11:32
                     wszystkim wygoda. pranie też pewnie robisz w rzece ? no bo jak nie robisz to pralka też ci się nie "zwróci" :) http://www.terradevelopment.org/...othesRiver.jpg. a tak wracając do tematu czy umyjesz naczynia z np 2 dni w 16 litrach wody ? raczej nie bo tyle leci z kranu przez 1-2 minut, tabletki kosztują - takie markowe a nie jakiś syf z lidla czy tesco ;) około 50gr sztuka - raz na 1-2 dni, i najdroższy oczywiście jest prąd no bo zamiana energii elektrycznej na cieplną jest najdroższa ale nie oszukujmy się to też nie są duże pieniądze 0,6-0,7 kWh raz na 2 dni.

                     Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
                     Niedługo nas z ujni europejskiej
                     wyrzucą.

                     1. wez nie gadaj glupot , Okota 24/11/11 11:42
                        ten syf z lidla lepiej domywa mi naczynia niz Finish quantum i inne.. przerobilem wszystkie lacznie z kupowaniem z "Niemiec"

                        Dyslektyka błąd nie pyka...
                        RTS wszechczasów:
                        Supreme Commander

                        1. to kupuj , Franz 24/11/11 12:22
                           dalej jak ci pasuje, nikt ci nie broni przecież, ja wole calgon bo nie zostawia smug i lepiej domywa.

                           Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
                           Niedługo nas z ujni europejskiej
                           wyrzucą.

                           1. u mnie lepiej , okobar 24/11/11 12:32
                              somat żel albo tabletki z lidla... :P

                              AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                              GF 7600 GS, M2N4 SLI
                              Win XP SP3

                     2. No i kolejny się trafił... , JE Jacaw 24/11/11 12:01
                        ...ludzi, czy Wy czytać nie umiecie ? Czy ja negują sens zmywarki i że jest wygodna ? Nie, ja rozpatruję jeden aspekt tej sprawy - finansowy i uważam, że teza, iż zmywarka to oszczędność nie zawsze jest prawdziwa. Dłuższy wywód na ten temat napisałem powyżej i nie chce mi się go powtarzać.

                        Socjalizm to ustrój, który
                        bohatersko walczy z problemami
                        nieznanymi w innych ustrojach

                        1. a czy ty , Franz 24/11/11 12:21
                           wogle przeczytałeś mojego posta do końca czy kolejny co czyta bez wzrokowo? Jak do Ciebie to nie dociera to mam nadzieję że pierzesz też w rzece, skoro masz dużo czasu i mało zajęć. Już nie chciałem pisać wcześniej ale posty w stylu czy się opłaca zmywarka czy nie to były dobre w ~95 roku, teraz to już jest tak oczywista rzecz że dyskusja na jej temat to jak rozmowa maszynisty z woźnicą.

                           Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
                           Niedługo nas z ujni europejskiej
                           wyrzucą.

                           1. Tak przeczytałem, ale Ty chyba dalej nie... , JE Jacaw 24/11/11 12:32
                              ...co mnie obchodzi, czy jest to oczywista sprawa, czy nie i co miało sens w rok 95 ? To jest dyskusja akademicka o tym, czy korzystanie ze zmywarki jest oszczędniejsze od zmywania ręcznego. I tylko tyle.
                              
                              I wybacz Twoja opinia o tym, czy to ma sens nie ma tu znaczenia, jeśli Ci się dyskusja nie podoba, to po prostu nie bierz w niej udziału. Jak ja lubię takie właśnie wypowiedzi, ktoś się wtrąca tyko po to, aby się wtrącić. Coś w stylu, pada pytanie czy lepsza jest żarówka 80W, czy 2x40W ?, a otrzymuje odpowiedzi typu: "dyskusja o żarówkach obecnie nie ma sensu".

                              Socjalizm to ustrój, który
                              bohatersko walczy z problemami
                              nieznanymi w innych ustrojach

                              1. czepiasz się , okobar 24/11/11 12:43
                                 przecież napisał że zmywarka to przede wszystkim wygoda... a jakbys chciał prać taniej to przecież w rzece jest taniej niż w pralce - ale w pralce wygodniej
                                 
                                 czyli przenosząc do zmywarek - taniej faktycznie w pewnych przypadkach może być ręcznie, ale w zmywarce wygodniej
                                 
                                 dla mnie mycue w zmywarce jest tańsze niż ręcznie - ale i zdecydowanie wygodniejsze :)

                                 AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                                 GF 7600 GS, M2N4 SLI
                                 Win XP SP3

                                 1. Ale czego ? , JE Jacaw 24/11/11 12:52
                                    No przecież wiem, że wygoda - możliwe, że gdyby moje pomieszczenie kuchniopodobnie było większe to bym się też na zmywarkę skusił, ale ze względu na wygodę, a nie rzekome korzyści finansowe.
                                    
                                    Natomiast ja podjąłem tu wątek finansowy i nie bardzo widzę, po co w nim pisać o wygodzie lub czasie. A przynajmniej ja w tym zakresie dyskusji nie chcę prowadzić. Jeśli nawet na początku nie było to, aż tak jasne, to chyba w odpowiedzi dla kolegi Maverick'a to już wystarczająco wyjaśniłem ?

                                    Socjalizm to ustrój, który
                                    bohatersko walczy z problemami
                                    nieznanymi w innych ustrojach

                                    1. Zaczynasz robić na Boardzie za dyżurnego trola :-/ , zartie 26/11/11 11:25
                                       Spróbuj domyć tak, jak to robi zmywarka 2 tuziny talerzy, tuzin kubków, 3 tuziny sztućców i nie zużyć do tego ponad 100 l wody (z tego 2/3 ciepłej po 25 - 30 zł/m^3), wtedy pogadamy.
                                       PS. Zmywarka jeszcze wszystko wyparza gorącą wodą, weź to też pod uwagę.

                                       Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

                              2. po prostu , Franz 24/11/11 13:38
                                 nie sądziłem że są tu jeszcze tak zacofane osoby na forum :) Napisałem ci prosto bo widzę że inaczej się nie da. jedno zmywanie to 16 litrów wody i max 0,8 kWh (jak stara zmywarka) zwykle 0,6 kWh + tabletka za 50 groszy lub jak komuś się sprawdzi to z lidla za 25 groszy. m3 wody to kwota 8,50 zł w więc 16 litrów to jakieś 14 groszy, 1 kWh to jakieś max 55 groszy a więc 0,6 to 33 grosze. podsumuję ci wszystko żeby łatwiej było Ci zrozumieć. 50 gr + 14 gr + 33 gr = w zaokrągleniu złotówka :)

                                 Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
                                 Niedługo nas z ujni europejskiej
                                 wyrzucą.

                                 1. Nie do końca , bwana 25/11/11 08:21
                                    Zlew i tak masz w domu, czy masz zmywarkę, czy nie. Więc należy kalkulować tak (parametry na oko)
                                    
                                    zmywarki używasz 8 lat (na oko! nie marudź)
                                    kosztuje 1500 (na oko!)
                                    raz w ciągu tych ośmiu lat się zepsuje
                                    naprawa kosztuje 300
                                    
                                    wychodzi na to że przez 8 lat codziennie raz nastawiając zmywarkę zmywasz niecałe 3000 razy za ten 1 zł plus (1800/2920) czyli każde mycie wychodzi w sumie ok 1,60 zł. To dość duża różnica w stosunku do Twoich obliczeń.

                                    "you don't need your smile when I cut
                                    your throat"

         2. hehehe oj widze czasem takie modele , Maverick 24/11/11 09:55
            :) wieczne jedzenie z niedomytych naczyn. bo dodac nalezy, ze zmywarka rowniez naczynia wyparza co dla niektorych jest szokiem jakims technologicznym.
            1. Re: , Kool@ 24/11/11 12:02
               [...]ze zmywarka rowniez naczynia wyparza[...]
               Nie wiem jaką Ty masz zmywarkę ale zwykle zmywarki domowe grzeją do ~70'C a przy zwykłym cyklu mycia do ~50-60'C. Natomiast temperatura wyparzania w gastronomii to ~90'C i to że po wyciągnięciu ze zmywarki naczynia są gorące nie znaczy że są wyparzone.

               ...

               1. :-) , Maverick 24/11/11 12:23
                  Ja nie mam zamiaru dochodzic czy u mnie wyparzanie jest w 70 czy 90 stopniach.
                  Gdy otwieram zmywarke po umyciu i 5 min studzeniu nie da sie od razu podniesc naczyn, sa tak gorace.
                  
                  Ja mowie raczej o tym w kontekscie mycia naczyn w kropelce ujebanej przez caly dzien wody i pozniej plukanie tych naczyn w drugiej kropelce wody, ktora po wlozeniu trzeciego talerza jest juz syfiasta.

               2. Nawet na programach z niższymi temperaturami ... , zartie 26/11/11 11:32
                  ... podczas ostatniego płukania zmywarki grzeją wodę do temp. powyżej 65 stopni C. Chodzi o zabicie bakterii, najbardziej odporne wytrzymują właśnie 65 stopni. Wyjątkiem są przeważnie programy szybkie i do szkła.
                  Zmywarki gastronomiczne to zupełnie inna kategoria, tam stosowana jest bardzo agresywna chemia i wysokie temperatury, bo naczynia mają być umyte przede wszystkim szybko, w kilka minut.

                  Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

   3. bo najlepsza zmywarka , RusH 24/11/11 10:26
      to ta z cyckami

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

   4. proste rozwiazanie , faf 24/11/11 11:23
      matka zawsze chciala, ojciec na nie
      ze nowe drogie to kupilem uzywana - do tego uszkodzona za 50zl
      uszkodzenie - patyk z loda utkwil w pompie i nie wypuszczala wody
      chodzi juz od 4 lat i nic jej nie jest - zwykla 45 z grzalka (wiec efektywnosc chyba B)
      
      ojciec dasal sie dlugo - na przekor myl swoje gary w zlewie - a wy myjta w tym czyms diabelskim (zeby nie bylo smiesznie - mgr inzynier automatyk - tyle ze 50+)
      
      przeszlo mu jak po roku przyszly zwroty za wode - i to duze zwroty - chyba 2 rok z rzedu nie placa starzy za wode :P
      
      ja mam tez 45 i w kawalerskim mieszkaniu ma ta zalete ze .... jest gdzie brudne gary upchac a nie w zlewie hodowac :)
      1. Heh - to ja mam na odwrót... , Doczu 24/11/11 11:54
         ... osoba która najwięcej w domu myje, czyli moja żona nie che. Mnie to wisi, bo swój kubas potrafię sam umyć.
         Akurat argumenty o oszczędzaniu wody mnie zupełnie nie przekonują, bo w samej wodzie tych garów kurwa nie myjecie.
         Ale oszczednośc czasu do mnie trafia.
         Niemniej jesli mobilna zmywarka jest na nie - mnie to wisi. Bedzie to dobrze. Nie będzie - też źle nie jest.
         1. kwestia przywyku , XTC 24/11/11 19:37
            trzeba się dostosować i zmienić styl użytkowania naczyń.
            Historyczny pierwszy bład to włożyć do zmywarki jedyny "ten najlepszy do wszystkiego" nóż już po pierwszym jego użyciu :)
            Ot trzeba mieć więcej zastawy i idzie się przestawić.
            
            Trzeba przyznać, że komfor odczuwam zwłaszcza, gdy po imprezie do późna w nocy jak już wszyscy pójdą - załaduje się zmywarkę i rano jest jako taki porządek :)
            To wg mnie modelowy przykład - dużo drobnych naczyń, talerzy - wręcz idealny wsad :)
            Nie to co mix garnków misek i patelni.

            Linux

   5. Jeśli koszt prania w pralce + zakup pralki jest większy niż koszt , bwana 24/11/11 12:34
      robienia prania w pralni "publicznej" przez okres eksploatacji pralki prywatnej - i nie trzeba chodzić z praniem jakoś daleko - to ja się piszę.
      
      Co do zmywarek - bo widzę że temat wzbudził dużo więcej emocji - mam 60-tkę i jestem cholernie zadowolony. Używam "syfnych tabletek z Lidla".

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

      1. no już , Franz 24/11/11 13:44
         tak nie eksponuj tego sformułowania syfne bo wyjdzie że tu jakieś herezje pisze. Po prostu mi się te tabletki nie sprawdzają bo muszę dawać osobno nabłyszczacz bo bez niego są smugi na kieliszkach i szklankach, dlatego wolę finish bądź quantum + sól też od calgona. Ludwik też robi tabletki i też mi się nie sprawdziły, może dlatego że zmywarka głównie chodzi w niskich temperaturach - drewniane blaty nie lubią zbyt dużych temperatur i gorąca ;)

         Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
         Niedługo nas z ujni europejskiej
         wyrzucą.

         1. Ja miałem początkowo zacieki nawet po najdroższych pigułach , bwana 24/11/11 21:42
            pomogło ustawienie twardości wody w zmywarce. A o te tabletki to się tylko trochę żachnąłem, a nie tak na maksa;-D

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

Dyslektyka błąd nie pyka...
RTS wszechczasów:
Supreme Commander

1. No proszę, podziel się , Agnes 24/11/11 12:47
   co kupiłeś. Z ciekawości pytam, bo się rodzina niedługo powiększy i prania będzie coraz więcej.

   Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
   Fizyk, a to jego Meta...

   1. nowka i taniej niz 100zl , Dhoine 24/11/11 12:54
      http://p.alejka.pl/...znurek-ogrodowy-100m_0_b.jpg
      
      ;)
      1. No jasne, że też na to nie wpadłam , Agnes 24/11/11 13:28
         jeszcze do tego ogródek dokupić i heja :)

         Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
         Fizyk, a to jego Meta...

   2. [prywata] ho ho... , XTC 24/11/11 19:39
      no gratulacje!

      Linux

      1. A dziękuję , Agnes 24/11/11 22:32
         bardzo :)

         Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
         Fizyk, a to jego Meta...

   3. wiesz co to bylo na zasadzie oo jakie toto tanie...:D , Okota 25/11/11 00:30
      potem szukalem instrukcji obslugi tu na boardzie...

      Dyslektyka błąd nie pyka...
      RTS wszechczasów:
      Supreme Commander

1. To samo u mie w NY. Korzystam i sobie chwale. Z drugiej strony taki , Icing 25/11/11 00:17
   Narod jak Polacy mialby korzystac ze wspolnej pralni? lol Przeciez to sami indywidualisci, za chuja nie beda sie dzielic z innymi.
   1. Coś w tym jest jeśli chodzi o naszą mentalność , bwana 25/11/11 08:26
      Samochód wolimy mieć niż wypożyczać wtedy, gdy jest nam naprawdę potrzebny. Mieszkania chcemy kupować a nie wynajmować. Na tej zasadzie chcemy też mieć własne pralki, podobnie źle się czujemy w biurach z hot deskiem i tak dalej.

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

      1. przede wszystkim , elliot_pl 27/11/11 04:45
         hot desk jest niehigieniczny

         momtoronomyotypaldollyochagi...

         1. heh, pewnie, roczny kurz i syf na swoim biurku , Maverick 27/11/11 13:11
            jest bardziej higieniczny bo to Twoj syf ;-)
            
            hot desk przynajmniej nie jest zakurzony.
            1. bardziej mi chodzilo o klawiature i/lub mysz , elliot_pl 28/11/11 08:55
               to co czasami da sie zastac to wola o pomste do nieba. Mam wrazenie, ze niektorzy ludzie nawet papieru toaletowego nieuzywaja. A moj desk nie jest zakurzony, bo odkurzam ;)

               momtoronomyotypaldollyochagi...

               1. oj to fakt , Maverick 28/11/11 11:34
                  ale ja mam wipes'y i gdy siadam do czyjegos biurka to musze wytrzec, taki nawyk :)
                  1. a masz , elliot_pl 1/12/11 23:18
                     jakies konkretne do polecenia? :P moze link?

                     momtoronomyotypaldollyochagi...

                     1. a pracie ze bardzo , Maverick 5/12/11 16:09
                        ja akurat uzywam dokladnie tych http://compare.ebay.co.uk/...temTypes&var=sbar

            2. trochę tak , bwana 29/11/11 00:15
               własna flora bakteryjna jest mniej szkodliwa, niż cudza. Poza tym siedzenie na jeszcze cieplutkim po kimś fart-eaterze(*) też nie jest kwintesencją błogostanu.
               
               (*)Fart-eater - fotel z miękką wyściółką i obiciem z rzadkiej tkaniny. W opozycji jest fart-bouncer - fotel z wyściółką twardą i skórzanym bądź sztucznym, nieprzepuszczalnym obiciem.

               "you don't need your smile when I cut
               your throat"

2. W Danii podobnie , myszon 25/11/11 11:47
   albo prepaid albo doliczane automatycznie do czynszu w następnym miesiącu a w akademikach zwykle za free. W pierwszym miejscu, w którym mieszkałem było to świetnie rozwiązane. 4 pralki, dwie z nich można rezerwować, płatność doliczana do czynszu i nie trzeba było mieć własnego proszku. Tak się przyzwyczaiłem do tego, że po przeprowadzce w nowe miejsce nie dodawałem proszku przez jakiś czas bo myślałem, że też jest automatycznie dozowany :)