1. Czy sznur , slanter 24/11/11 14:01
   mam wcześniej usunąć?

   owoc żywota twojego je ZUS

2. Jeśli dobrze zrozumiałem , slanter 24/11/11 14:06
   mam położyć sznur od nowa na uszczelniaczu. Nie pomieszałem czegoś? :)

   owoc żywota twojego je ZUS

   1. jak zbyt dobrze uszczelnisz piec , Chrisu 24/11/11 14:09
      to możesz z nami nie rozmawiać na wiosnę...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. Czyli radzisz żeby nie ruszać? , slanter 24/11/11 14:21
         W sumie to jakiejś widocznej szpary tam nie ma, wydaje mi się jednak, że coś tam ciągnie po zamknięciu.

         owoc żywota twojego je ZUS

   2. "mam położyć sznur od nowa na uszczelniaczu" , Yosarian 24/11/11 20:11
      jak jest w dobrym stanie, to ja bym go po wyjęciu dokładnie oczyścił, w szczelinę położył podkładowo uszczelniacz silikonowy a sam sznur upaćkał dokładnie w silikonie (tak, zeby max w neigo wszedł) i potem położył na podkład wstępny wyzej położony a następnie jeszcze pouszczelniał i wyrównał samym silkonem wokół po obwodzie, najlepiej palcyma w jakiejś rękawiczce ;).

      All the best people in life seem to like
      LINUX.
      Steve Wozniak
      

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. Może tak być , slanter 24/11/11 14:19
   jak już pisałem, piec dość leciwy... Na wiosnę odezwę się do jakiegoś zduna...

   owoc żywota twojego je ZUS

   1. Możesz już spróbować... , Chrisu 24/11/11 14:42
      może wystarczy środek szamotem wyłożyć. Jak jest bardzo piec wypalony to na 100% pomoże.
      Ja rok temu w marcu remontowałem swój piec - został rozebrany do podstawy i postawiony na nowo. Do środka nowy szamot/glina i tylko kafle zostały stare. Całość - 1000 zł.

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. Można wiedzieć jak długo trzyma ciepło? , slanter 24/11/11 14:51
         Ten mój (nie jedyny w domu) jest stosunkowo niewielki (tak z 1,5m wysokości). Jak go zakręcam gorącego to po 12 godzinach jest tylko lekko ciepły. Drugi (pełnowymiarowy smok, ze 2m), w którym palę regularnie jest po tym czasie wyraźnie cieplejszy...

         owoc żywota twojego je ZUS

         1. u mnie jeden , Chrisu 24/11/11 14:59
            letni (ok30*) jest po jakichś 24 godzinach. Drugi po +/- 18-20. Są to piece 2 m.
            Ten mały może Ci szybko stygnąć niestety :(
            Jakim węglem palisz?

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. Może faktycznie to ten rozmiar , slanter 24/11/11 18:23
               a mówią, że nie ma znaczenia;) W tym sezonie palę głównie drewnem (mam znajomka, właścicela lasu - mogę tam wpaść z piłą i pociąć do woli tzw. podsuszków). Węgiel zawsze brałem możliwie niedrogi, nie pamiętam gatunku. Gratuluję udanych pieców - czeka mnie chyba remont moich:/

               owoc żywota twojego je ZUS

               1. to masz winowajcę... , Chrisu 24/11/11 21:14
                  drewnem nie rozgrzejesz pieca jak węglem.
                  Ja kupuję taki najgrubszy - w diabły kosztuje podrożał 50% przez 2 lata :(. Plus jest taki, że jak rano wychodzę do pracy wrzucam 1 bryłę i jak wracam za 12 godzin mam nadal żar w piecu. Kolejny plus jest taki, że mogę po wrzuceniu takiej bryły od razu zamknąć drzwiczki - wiem, że mi gazy nie buchną.

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  1. aha , Chrisu 24/11/11 21:21
                     dodam, że kostki mi wychodzi mniej niż węgla 1-gat. - więc i tak się opłaca.

                     /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      2. Problem w tym , slanter 24/11/11 14:52
         że wszyscy znajomi mieszkają w blokach, albo mają centralki (nie mam z kim porównać;) ).

         owoc żywota twojego je ZUS

   2. a nie masz... , Yosarian 24/11/11 16:26
      za dużego ciągu ? ... pamiętam, w miejscu gdzie rura z pieca wchodziła w komin, dawano taki regulator ciągu, wystawała taka wajcha, którą obracając ustawiałeś metalową płytkę poprzecznie (min. ciąg), podłużnie (max ciąg) i fazy pośrednie ? ...regulowała się tym podczas spalania jak i po nagrzaniu szamotu

      All the best people in life seem to like
      LINUX.
      Steve Wozniak
      

      1. Może to i dobry trop , slanter 24/11/11 18:24
         bo ciąg u mnie jest naprawdę potężny - jak otworze drzwiczki na max to jedzie jak Huta Katowice.

         owoc żywota twojego je ZUS

      2. nie polecam... , Chrisu 24/11/11 21:20
         z piecem kaflowym nie ma żartów. W tej chwili te drzwiczki kominowe nie są montowane ze względów bezpieczeństwa.

         /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

         1. ale to... , Yosarian 24/11/11 21:49
            nie funkcjonuje tak, że zamyka wlot do komina na 100%, tylko jak rura wlotowa ma np. fi 130 mm to okrągła blacha ma jakieś 60-70% tego (max chyba 80 % średnicy rury w kominkach) więc ograniczysz ciąg ale nigdy go nie zamkniesz i nie sprawisz, że tlenek węgla cofnie się do pomieszczenia. W takich kominkach wewnętrznych, przecież w większości z otwartym paleniskiem, to jest standard. Jeden jest na wylocie do komina a drugi na wlocie świeżego powietrza pod palenisko. Poza tym, ja napisałem, ze jak JEST ZAINSTALOWANE to sprawdzić efekt działania (no chyba, że przez tyle lat wyparowało, więc odtworzyć).
            
            Oczywiście, jeżeli piec jest z 1936 roku to twoja sugestia o wymianie wkładu szamotowego jest jak najbardziej rozsądna i wskazana do wykonania.

            All the best people in life seem to like
            LINUX.
            Steve Wozniak
            

            1. w sumie to taki piec kaflowy , Chrisu 24/11/11 22:01
               to fajna sprawa. Pomijając uciążliwość palenia i powrotów po kilku dniach zimą, to to ciepło jest takie "cieplejsze" ;).

               /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\