Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » JE Jacaw 13:15
 » DYD 13:13
 » Liu CAs 13:10
 » rkowalcz 13:03
 » PaKu 13:03
 » Kenny 12:59
 » R_I_P_ 12:44
 » Qjanusz 12:44
 » rho 12:42
 » El Vis 12:40
 » dulik 12:39
 » rooter666 12:33
 » PiotrexP 12:32
 » Gakudini 12:32
 » KHot 12:30
 » rrafaell 12:30
 » waski 12:29
 » Zbyl 12:26
 » Menah 12:14
 » lcf 12:14

 Dzisiaj przeczytano
 41107 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Szwajcarzy to jednak rozsadni ludzie , ulan 5/12/11 15:03
http://technologie.gazeta.pl/...est_szkodliwe.html

ciekawe kiedy inni to zrozumieją???

pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..."

  1. Legalny Torrent i karabin w domu! , Okota 5/12/11 15:28
    FU*k YEAAAAAAAAAAAAAAAAAHH!

    Dyslektyka błąd nie pyka...
    RTS wszechczasów:
    Supreme Commander

  2. akurat artystom to lata , MayheM 5/12/11 15:42
    czy ktos sciaga ich utwory piracko. Glownie raban robia chciwe kancelarie, ktore to zarabiaja wiecej niz sami artysci.

    1. powiedz , Hitman 5/12/11 16:52
      to Kazikowi w twarz? ;)

      Teoretycznie okłamywanie samego siebie
      jest niemożliwe. W praktyce robi to
      każdy z nas.

      1. dawaj go tu , MayheM 5/12/11 17:41
        zaloze sie, ze sie nie pojawi :)

        1. zreszta , MayheM 5/12/11 17:42
          Kazik to jak kazdy inny artysta, pacynka w rekach managerow i prawnikow, mowi i dziala tak, jak mu kaza. A jak sie sprzeciwia, to znika ze sceny.

          1. zresztą , Bergerac 6/12/11 01:20
            sam śpiewał: wszyscy artyści to prostytutki w oparach lepszych fajek, w oparach wódki ;)

            Barbossa: You're supposed to be dead!
            Jack Sparrow: Am I not?

      2. nie badz smieszny , RusH 5/12/11 20:12
        kazik jak i kazdy inny muzyk z fanbase zarabia na jednej trasie koncertowej wiecej niz z 2-3 plyt
        pieniadze z trasy trafiaja do zespolu
        pieniadze z plyty i licencji trafiaja w 70% do wydawcy, posrednikow, promotorow, koncernow i agencji licencyjnej

        I fix shit
        http://raszpl.blogspot.com/

  3. hmmm, no ok, , Matti 5/12/11 15:44
    ale pomyślmy np. że wszyscy piracą. Wówczas jakąś grę kupi jedna osoba na świecie i ją skopiuje. Reszta ludzkości pojedzie na piracie. Zysk twórcy na tytule to będzie parę euro, koszt gry parę milionów euro. Po 2-3 takich akcjach przemysł by wymarł i nie byłoby co piracić.

    1. dupa... , Okota 5/12/11 15:50
      firmy juz dawno o tym pomyslaly i sie zabezpieczy;ly... nazywa sie to serwer rankingowy badz cdkey do multiplay

      Dyslektyka błąd nie pyka...
      RTS wszechczasów:
      Supreme Commander

      1. zakładając, że dałoby radę pojechać tylko na jednej, oryginalnej kopii, , Matti 5/12/11 15:59
        zakładam również, że można by olać serwery producenta i postawić swoje. Ewentualnie trzeba by to rozważyć bez brania pod uwagę tych zabezpieczeń.

        1. ja sie tam ciesze wydam 500 na gre , Okota 5/12/11 16:18
          ale nie bedzie nolife bot szczeniarstwa na servach ktore albo exploituje albo cheatuje albo marudzi ze cos... albo wszystko na raz.

          Dyslektyka błąd nie pyka...
          RTS wszechczasów:
          Supreme Commander

      2. a jak chcesz uratować finansowo , Hitman 5/12/11 16:53
        film który wszyscy ściągnęli??

        Teoretycznie okłamywanie samego siebie
        jest niemożliwe. W praktyce robi to
        każdy z nas.

        1. niech zdechna , RusH 5/12/11 20:14
          co mnie obchodza koncerny?
          korporacja to nie czlowiek
          jak chcesz ratowac koncerny to wyslij oszczednosci do Lehman Brothers

          I fix shit
          http://raszpl.blogspot.com/

    2. Okota dobrze gado , MayheM 5/12/11 15:58
      teraz gdy to glownie multi, bez cdkeya nie pograsz. Takie podejscie bylo dobre kilka lat temu, jak dominowaly single.

      Oprogramowanie... Oprogramowanie profesjonalne to koszt dziesiatek tysiecy zl (lub euro), sa firmy, ktore kupuja te drogie pakiety, niech to bedzie 10% wszystkich userow, a reszta piraci dorabiajac jakies grosze. Jakby ceny tego oprogramowania spadly na tyle, ze nawet male biuro (mam akurat tu nammysli architekture np., bo ceny pakietow sa kosmiczne) mogloby odrobic jego koszt po 1 konkretnym zleceniu, to kalkulacja bylaby prosta.

      Podobnie z utworami muzyczno filmowymi. Sa kolekcjonerzy, sa kina, stamtad plynie kasa dla producentow. A to, ze jakas grupka ludzi "naje sie resztkami" w postaci piratow, to kogo to obchodzi, ile transmisji idzie w eter, kosmite co to odbiera i oglada tez nazwiemy piratem? :)

      1. profesjonalny soft , Hitman 5/12/11 17:02
        musi być drogi bo jest przeznaczony dla profesjonalistów i na siebie zarabia!! (oszczędza czas, ułatwia prace itp itd) co generuje zysk - nie stać cię kreśl na papierze.. kto Ci broni?
        Niestety może kiedyś ludzie zrozumieją, że dobry soft w firmie jest równie ważny jak niezawodny samochód lub inny park maszynowy..

        Teoretycznie okłamywanie samego siebie
        jest niemożliwe. W praktyce robi to
        każdy z nas.

        1. wez pod uwage , MayheM 5/12/11 17:39
          ze czesto poszukiwani so pracownicy znajacy jakis soft conajmniej bardzo dobrze. Zalozmy, ze ktos jest po studiach, ale nie moze juz korzystac z wersji edu, musi jakos zarabiac, nie ma szans na projekty po 100 000zl, tylko robi takie po 1000-5000zl (czasem 1 w miesiacu, czasem 2, czasem w ogole). Jak taki ktos mialby ogarnac takie oprogramowanie? Nie kupi, ze szkoly za wiele sie nie nauczy.
          Za to jak nauczy sie na piracie, nawet niech zarobi przy tym, to i korzysci czerpie caly mechanizm gospodarczy. A producent oprogramowania nic przy tym nie traci, a moglby zyskac, czyniac ceny osiagalnymi dla ludzi, a nie garstki wybrancow.

          Ale tak to juz jest (chore weg mnie), ze co branza, to ma swoje stawki. Wezmy monitory. Monitor nadajacy sie do unitu stomatologicznego kosztuje ok. 1000-2000zl. Wraz z unitem, ktory notabene kosztuje ok. 50-100tys zl monitor juz kosztuje ok. 5 tys, tylko dlatego, ze jest dla stomatologa.
          To jest chore.

          1. trochę się to zmieniło , Hitman 6/12/11 09:42
            ostatnio ale do niedawna wszędzie wymagano znajomości pakietu office, w szkołach, w urzędach wszystko było pod to ustawione - zgadnij kto to wykreował ? ogólna dostępność, piractwo.. tak jakby nie było alternatywy..
            Ludzie zapominają, że edukacja to inwestycja - u mnie w pracy każdy odbębnił staż, zapłacił ciężkie pieniądze za szkolenia - zainwestował w siebie i to procentuje teraz - nie zmarnował kasy na samochód, nie wyszedł z założenia że jest zajebisty bo skończył 2 kierunki - do pracy jeździ autobusem bo ma kredyt - ale ma też perspektywy i tak to powinno wyglądać... a nie że jeden z drugim ciacha fuchy na lewym sofcie i płacze że drogo, a on dostaje grosze - na moje pytanie czy uwzględnia w usłudze cene softu, edukacji - robi wielkie oczy, i wszystkie zarobione pieniądze wydaje na bieżąco.. Ja wiem, że bywa różnie każdy kombinuje ale w ten sposób ucinamy gałąź na której siedzimy bo zawsze sie znajdzie ktoś kto zrobi to taniej - a później śmiech bo grafikowi proponuje się 1500zeta za znajomść softu wartego 100tysi

            Teoretycznie okłamywanie samego siebie
            jest niemożliwe. W praktyce robi to
            każdy z nas.

            1. jest dużo prawdy w tym co piszesz , piotrszach 6/12/11 10:30
              i w ogródku grafiki widać chyba to najbardziej. Każdy teraz "zna" Photoshopa, InDesigna, Illustratora, nie ma szans na wygranie przetargu, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto daje nagle cenę o połowę niższe niż pozostali (a że później jest płacz i lament to już inna sprawa).
              Jeśli chodzi o oryginalny soft w firmach, to tu duże znaczenia ma nasza skrzywiona mentalność. Bo gdzie tu jest logika, skoro na oryginalny soft (pakiet CS4) było stać mojego kolegę, który prowadzi działalność, a nie stać dużych agencji reklamowych?! Żebyście widzieli jaki był popłoch w branży kilka miesięcy wstecz, gdy do firm pukali "smutni panowie" z nakazem prokuratorskim :)

        2. soft to nie tylko kreślenie , Dabrow 6/12/11 00:16
          co z robisz w sytuacji gdy dokumentacja projektowa nie opiera się o ani jedną kartkę? Serio, ani jedna kartka, wszystko w formie elektronicznej od projektanta, przez branżystów poprzez wykonawców (fabrykę) elementów składowy po wykonawcę na budowie... I co? Dalej powiesz - kreśl na papierze? Stary - nie te czasy, BIM rządzi i niestety tu już nie ma ucieczki od softu profesjonalnego...

          !!!!!TO JEST SPARTA!!!
          !Tu się nic nie zmienia!
          ------dabrow.com------

          1. albo dogadujesz się , Hitman 6/12/11 09:15
            z firmą co ma taki soft i Ci go udostępnia odpłatnie lub na innych zasadach albo rezygnujesz z zamówienia - dla mnie proste - jak mam dwie łopaty w firmie to nie biorę zleceń na kopanie fundamentów I to nie jest powód bym kradł koparkę sąsiadowi nawet jak stoi u niego nie używana

            Teoretycznie okłamywanie samego siebie
            jest niemożliwe. W praktyce robi to
            każdy z nas.

            1. hmmm , Dabrow 6/12/11 12:59
              ja tylko określiłem cel użytkowy softu takiego - nie tylko samo kreślenie. Nic nt. sposobu użytkowania - sam pracuję na sofcie użyczonym, mając 2 łopaty i zlecenie na fundamenty szczelinowe poszukałbym sprzętu, a nie odrzucał zlecenie - trzeba się rozwijać (-;

              !!!!!TO JEST SPARTA!!!
              !Tu się nic nie zmienia!
              ------dabrow.com------

    3. Eeee tam. Widzisz, ostatnio kupuje sporo oryginalow. , ptoki 5/12/11 16:33
      Ale uzywanych. Za 20x mniejsze pieniadze moglbym miec napalonego torrenta ale jednak wole kupic uzywany.
      Dlaczego?
      Bo jak ja kupie uzywke to ten co ja sprzedal dostanie kase na kolejne gry.

      Ludzie nie sa takie pijawy jak sie rysuje.
      Jednak empiki czy inne tesco troche tego materialu (gry, filmy) kupuje...

      1. no i tu bedzie cie bolec... , Okota 5/12/11 16:37
        gra=kod=konto (mail) bezczegos z tych 3 gra nie bedzie dzialac....

        Dyslektyka błąd nie pyka...
        RTS wszechczasów:
        Supreme Commander

        1. I dlatego olewam takie gry. , ptoki 5/12/11 17:19
          Po to kupilem kiedys atari aby nie placic abonamentu w salonach gier.
          Nie wracam do poronionych rozwiazan.

          To jest miedzy innymi powod dla ktorego nie kupilem lepszej konsoli niz ps2.
          A i tutaj mnie oszukali bo nie moge przegrac gry z plyty na dysk zeby sie laser nie zuzywal.

          Nie dziwie sie ludziom ze piraca. Ale wiem tez ze jak sie im sensowna oferte da to nie beda zlodziejami.

      2. nie kumasz, że i tak piracisz? , Chrisu 5/12/11 17:08
        wg wydawców...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. Mojsze skad masz taki ladny zegarek? , ptoki 5/12/11 17:16
          Tate mi sprzedal jak umieral.

          Tyle mozna powiedziec o wydawcach...

          1. .+1 , Chrisu 5/12/11 17:38
            dobre...

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      3. spoko luz , Grocal 5/12/11 17:21
        1. Używki moga mieć już zużyty "online pass". Chcesz grać online? Kup nowy u wydawcy.
        2. Jak wyżej, ale w wersji "single player" (np. gry aktywowane na Steam)
        3. Nawet kupując nową, nierozpakowaną, nieaktywowaną grę możesz jej nie użyć. Klucze aktywacyjne mają "termin przydatności". Innymi słowy - kupuj nowe a nie po parunastu miesiącach!

        Na pewno, na razie, w ogóle...
        Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
        Ortografia nie gryzie!

    4. dupa tam , Demo 5/12/11 17:50
      ściągam masowo gry, odpalam i po 20 min najczęściej lądują w koszu. 5% tych co przejdą selekcję kupuję bo wiem, że warto poświęcić im czas. Testowanie wersji "demo" (ale głupio to brzmi) mnie nie rajcuje bo na kastracie nie pozna się możliwości gry.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. a to tesz fakt , MayheM 5/12/11 18:07
        te co mi sie spodobaly spiracone mam w oryginalach. W przypadku niektorych oryginal ma lepsza plynnosc niz pirat (Just Cause 2 na ten przyklad).

      2. dokladnie , LooKAS 5/12/11 21:03
        ja czekam dodatkowo, az cena gry osiagnie krajowe realia zarobkowe - czyli 40zl max.

        I wanna suck, I wanna lick
        I wanna cry and I wanna spit

        1. nie zdazylem , LooKAS 5/12/11 21:04
          czesto taka gra, rozpakowana nigdy nie laduje w czytniku, rejestruje tylko u dystrybutora i to wszystko :)

          I wanna suck, I wanna lick
          I wanna cry and I wanna spit

  4. Jak bzykniesz malo late to chociaz do pierdla nie pojdziesz , speed 5/12/11 22:50
    czasami przeginaja z tym rozsadkiem:))) maja wiecej takich ciekawostek:)))

    1. Jak w polowie krajow , Mute 6/12/11 19:37
      w Europie i wielu innych na swiecie.

      1. chyba nie taka polowa:)) , speed 6/12/11 20:46
        Szwajcaria jako jeden z nielicznych krajów w Europie wciąż zezwala na kontakty seksualne z nieletnimi prostytutkami. Korzystanie z płatnych usług seksualnych świadczonych przez osoby poniżej osiemnastego roku życia ma być w Szwajcarii karalne.
        Za korzystanie z płatnych usług z nieletnimi ma niedługo grozić kara 3 lat więzienia. Karze podlegałoby także przymuszanie młodocianych do prostytucji.
        Tylko nie mow ze stary pryk poderwie sobie 14latke i to nie bedzie prostytucja.
        Bo tak ,to wszedzie jest legalny zakladajac ze pelnoletni to 18-21 latek a kazdy kraj ma dolna granice od 12 -21 lat

        1. Ah, ok , Mute 7/12/11 11:24
          zrozumialem, ze miales na mysli age on consent, ktory jest dosc niski w znacznej czesci europy.
          A na dziwki w szwajcarii nie bylo mnie stac, co ladniejsze i mlodsze krzyczaly za noc srednia pensje.

  5. Szwajcar też człowiek , Bergerac 6/12/11 01:21
    Poza tym produkuje toblerone...

    Barbossa: You're supposed to be dead!
    Jack Sparrow: Am I not?

    1. Szwajcar to scyzoryk , NimnuL-Redakcja 6/12/11 07:55
      :-)

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. MacGyvera , Bergerac 6/12/11 19:12
        ...

        Barbossa: You're supposed to be dead!
        Jack Sparrow: Am I not?

  6. Myślę, że dużej mierze to kwestia ustroju... , JE Jacaw 6/12/11 09:17
    ...jaki tam panuje. Osobiście nie jestem zwolennikiem demokracji, jednak jeśli już ma być to właśnie jak najbardziej bezpośrednia. Wtedy jest największa szansa, że dużo głupot nie przejdzie, bo ludzie głosują nad konkretną rzeczą, a nie biorą "pakiet" partyjny.

    Oczywiście taki pomysł u nas (jak i w całej UE) by nie przeszedł, bo politycy już wiele razy pokazali, że demokracja to tylko slogan i jest OK dopóki ludzie głosują "poprawnie", a jak głosują źle tzn. że do niej nie dorośli i trzeba im zabrać zabawki, tak jak w przypadku konstytucji europejskiej lub przystępowania państw do UE. I to jest obecnie właśnie jedna z największych hipokryzji.

    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach

    1. Maja ta demokracje w koncu budowali ja kilkaset lat tak z 700 , speed 6/12/11 20:48
      ale osobiscie nie chcial bym byc tak za morde trzymany jak szwajcar.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL