"you don't need your smile when I cut
your throat"

1. Hmm... , Bergerac 12/12/11 12:45
   Masz pod częścią podłogi sklep? Tzn. pod panelami? Coś a la Szuflandia?

   Barbossa: You're supposed to be dead!
   Jack Sparrow: Am I not?

   1. hehe , bwana 12/12/11 16:21
      wiadomo o co chodzi - moje mieszkanie częściowo jest nad lokalem użytkowym a częściowo nad lokalem mieszkalnym.

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

1. pokazuję i objaśniam , bwana 10/12/11 10:20
   zwłoki trzymamy w fortepianie!

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

   1. o wypraszam sobie, , piotrszach 10/12/11 10:50
      Wesela nie oglądałeś?! Zwłoki (a przynajmniej dziadka) trzyma się w futerale od kontrabasu :)
      1. właśnie o to chodzi, żeby unikać kryjówek kanonicznych , bwana 10/12/11 12:57
         typu "trup w szafie" (powiedzenie), trup w każdej szafie (czeska komedia) czy trup w akademiku (też jakiś film). Futerał kontrabasu podpada pod tę kategorię. No a przecież śledczy też chodzą do kin.
         
         Najtrudniej schować wędrowne trupy cyrkowe, choć z drugiej strony filmu o klaunach-zombie chyba jeszcze nie było...;-D

         "you don't need your smile when I cut
         your throat"

         1. ależ bwano, co bwana... , JanTomasz 10/12/11 17:07
            they are not happy
            
            they are not laughing
            
            they are not alive!
            
            
            [ http://www.youtube.com/watch?v=u4ngexBzvag ]

            (;,;)

            1. noż , bwana 10/12/11 17:11
               kurwa, to przechodzi ludzkie pojęcie. I tupie!

               "you don't need your smile when I cut
               your throat"

(;,;)

Linux

www.skocz.pl/uptime :D

1. to zależy od dwóch rzeczy , bwana 10/12/11 16:08
   różnicy w cenie metra paneli vs parkietu oraz różnicy w cenie robocizny w jednym i drugim przypadku. Zwykle firmy za położenie parkietu biorą sporo więcej niż za panele.
   
   Co do cen - bywa różnie. Zarówno drewno jak i panele można czasem trafić w promocjach naprawdę w dobrej cenie.

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

   1. oh, rly? ;) , Tummi 10/12/11 16:59
      Zastanawiam sie, jakie sa realne oszczednosci po zliczeniu wszystkich kosztow. Deska jest w ostatnich latach b. popularna, a mnie sie srednio podoba ta technologia.
      
      T.

      www.skocz.pl/uptime :D

      1. Pytanie, czy prędzej Ci się podłoga znudzi, czy zużyje , bwana 10/12/11 17:08
         Jeśli chcesz mieć podłogę na lata, cyklinować - kup dobre drewno i dopilnuj, by parkiet został solidnie położony. Jeśli spodziewasz się, że za 5 lat będziesz chciał mieć inne kolory mebli i ścian to kup panele i sam je połóż.
         
         Cen nie jestem w stanie Ci podać, bo "to zależy". Jeśli masz kilometr podłóg to możesz negocjować. Jeśli masz 15 metrów do położenia, to wykonawca może Ci krzyknąć więcej za metr, bo jednak koszty stałe będzie musiał z czegoś pokryć. Ergo - popatrz w cenniki drewna i paneli i wynegocjuj sobie dobrą cenę na położenie paneli oraz parkietu i porównaj, co droższe.

         "you don't need your smile when I cut
         your throat"

2. hmm , bartek_mi 10/12/11 16:12
   panel plastik czy panel "deska"?
   
   koszt z "deska" podobny tylko czasowo roznica duza (ukladanie, schniecie, cyklinowanie, lakierowanie). do tego taki barlinek ulozysz sam bez uzerania sie z "fachowcami". do tego podloga musi byc mniej wiecej prosta. do parkietu to niestety wylewki srewki chyba, ze nowe budownictwo.
   
   ja bym wolal parkiet ale, ze czas mnie naglil padlo na barlinek...
   oczywiscie mowa caly czas o plywajacych panelach a nie klejonych.

   dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

   1. racja, przy parkiecie dochodzi często koszt wylewki , bwana 10/12/11 17:10
      ...

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"