Za dwadzieścia lat bardziej będziesz
żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż
tego, co zrobiłeś

1. a bardzo proszę , acd 13/02/12 19:19
   osobiście połączyłbym IKE Ideabanku (od 9,1% do 31,8% w pierwszym roku, potem przez kolejne 9 lat 8,5% a po 10 roku WIBOR) z dowolnym regularnym oszczędzaniem. IKE te kwoty gwarantuje więc tutaj nie ma co pisać, ale ma wady (max. 3 krotność średniego wynagrodzenia rocznie i możliwość wcześniejszego wyjścia tylko po koszcie podatku belki więc właściwie bez kosztów co nie motywuje to trzymania tam pieniędzy wystarczająco długo).
   Jeśli zaś chodzi o program reg. oszczędzania to inwestowałbym w fundusze akcji (dla okresu 10 lat w górę) lub obligacji poniżej 10 lat (chociaż akurat dziś średnio jest wchodzić w obligi)
   
   Jaki podział portfela? To już zależy od tzw. nastawienia inwestora;) Generalnie ja układam mniej-wiecej 2/3 IKE i 1/3 regularne.
   
   Zalety IKE: gwarancja kapitału, "zabookowanie" wysokiego oprocentowania, zwolnienie z podatku Belki (do kwoty 3krotności śr. wynagrodzenia), brak jakichkolwiek opłat i pełna swoboda wpłat i wypłat
   Wady IKE: pełna swoboda wpłat i wypłat (niektórzy nie umieją w żaden sposób utrzymać oszczędności i potrzebują programów z brakiem opcji wyjścia na nawet kilkanaście lat, żeby cokolwiek uzbierać), ograniczenie od góry kwoty,
   Zalety regularnego oszczędzania: uśrednianie zysków i strat, w długim okresie dwucyfrowa stopa zwrotu, brak opcji wcześniejszego wyjęcia pieniędzy, konieczność regularnego odkładania
   i wady: brak opcji wcześniejszego wyjęcia pieniędzy, konieczność regularnego odkładania (wiem, że powtarzam, ale celowo gdyż mocno zależy to od samego inwestora), brak gwarancji, opłaty za zarządzanie
   
   Natomiast sam osobiście i Żona mamy tak, że 400pln na reg i max na IKE
   
   ps.: oczywiście zawsze pozostaje zakup diamentów bo one jeszcze nigdy nie miały straty licząc roczną stopę;)

   >>> We are The BOARD. Resistance
   is futile.<<<

   1. z diamentami to pojechales , RusH 13/02/12 21:18
      chyba ze masz wtyczki w afryce i kupujesz przed oszlifowaniem

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

      1. To taki zarik, ktory mowimy gdy Klient chce zawsze tylko zarabiac , acd 14/02/12 07:28
         ...

         >>> We are The BOARD. Resistance
         is futile.<<<

         1. Miewacie innych klientów? , NimnuL-Redakcja 14/02/12 08:04
            tzn. takich, którzy nie są nastawieni na zysk? :)

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. wszyscy klienci doradcow sa nastawieni , Maverick 14/02/12 09:58
               na strate lub ewentualnie niewielki zysk. tyle, ze sa nastawieni do tego niesiadomie ;-)
               1. Zawsze i tylko zarabiac sie nie da drogi Mavricku , acd 15/02/12 08:05
                  Jesli ktos tak twierdzi to oszukuje swoich klientow. Natomiast nie zycze sobie zebys pisal ze wszyscy klienci doradcow sa nastawiani na strate bo to jest naduzycie i oszustwo...
                  Ja wiem, ze znajdziesz zaraz jakas opowiedz na to co napisalem, ale prosze przemysl ja dobrze, zanim zaszkodzisz innej osobie.
                  
                  Poza tym zawsze po takim poscie dostaje po kilkanascie maili w sprawie pomocy, czesto juz po fakcie. Sadze, ze po fakcie dlatego, ze najpierw ludzie naczytaja sie jacy to doradcy kompletnie nieogarnieci i pytaja roznych innych specjalistow jak np. ponizej speed z obligacjami, a potem my musimy ich ratowac. Najlepsze jest jednak w tym wszystkim to i to powoduje, ze mimo zazwyczaj negatywnych komentarzy lubie to co robie, ze zazwyczaj udaje sie im pomoc.

                  >>> We are The BOARD. Resistance
                  is futile.<<<

                  1. alez drogi acdc, dobrze wiem co pisze , Maverick 15/02/12 10:57
                     w jakim innym zawodzie jest tak, ze pracownik dostaje premie niezaleznie od tego jak wyjdzie na interesie klient?
                     
                     nie ma odpowiedzialnosci niemal zadnej w calym doradztwie i bankierstwie.
                     Zauwaz jak napisales. Czy klientom doradcy to mowia? Nie mowia. Na pytanie czy moge stracic kilka razy uslyszalem, ze to wrecz niemozliwe chociaz ryzyko zawsze jest. Wiec kurna jak to jest?
                     Ano jest tak jak slyszymy w poradach najznamienitszych, grubo oplacanych doradcow i ekonomistow. "w zaleznosci od trendu ............ (tu cokolwiek: gielda, waluty) bedzie zwyzkowal jednakze moze nastapic korekta. Ale tego dowiemy sie w przeciagu kilku dni." no ja Ciez pierdziu...
                     Powiedz gdzie jeszcze takie smuty mozna cisnac? Moim zdaniem tylko ksiadz i doradca finansjerny moga sobie pozwolic na takie ciemnoty a ludziska im ciezko
                     zarobiona kase daja.
                     I dodam, ze nie mam nic do nikogo personalnie. Tak zbudowany jest system doradztwa i takie ustalono dla doradcow zasady. Niemniej, jest on kijowy.
                     1. moim zdaniem jest w tym troche prawdy , Marvel 15/02/12 11:45
                        ja osobiscie wolalbym zaplacic prowizje, nawet wyzsza ale od zysku.
                        Najgorsze sa sytuacje, gdzie doradca proponuje super produkt, zlote gory, a pozniej okazuje sie wtopa. Nie dosc ze klient traci, to jeszcze musi zaplcacic prowizje. :/

                        Za dwadzieścia lat bardziej będziesz
                        żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż
                        tego, co zrobiłeś

                     2. no ale przecież połowa inwestycji jest płatna tylko w momencie zysku i do zysku , acd 15/02/12 19:17
                        w żadnym innym wypadku doradca nie dostaje kasy? Więc o czym mowa?

                        >>> We are The BOARD. Resistance
                        is futile.<<<

                        1. jesli tak to , Maverick 15/02/12 20:12
                           cudownie.

            2. Nimnul chodzi o to, ze tylko ZAWSZE I TYLKO zyskow nie daje nikt na Swiecie , acd 15/02/12 08:20
               I musimy sobie z tego zdawac sprawe. Ale odwracanie kota ogonem i napisanie tego co Maverick jest potwornym przgieciem

               >>> We are The BOARD. Resistance
               is futile.<<<

               1. dobrze tylko w takim razie , Maverick 15/02/12 16:05
                  wytlumacz dlaczego nie placi sie prowizji od zysku a nie dostaje sie zwrotu jakiegos % straty w przypadku zlej, nietrafionej porady?
                  
                  Jedynie o to chodzi aby nie placic za zdupczona porade. Mnie o nic innego nie chodzi.
                  1. no ale właśnie w połwoie rozwiązań się płąci od zysku , acd 15/02/12 19:18
                     skąd masz takie dziwne informacje?

                     >>> We are The BOARD. Resistance
                     is futile.<<<

               2. niewiem czy dobrze zrozumialem , , speed 16/02/12 02:35
                  mowisz ze nikt na swiecie nie daje zawsze i tylko zyskow ? jezeli tak to jestes w bledzie. mozna tak zainwestowac ze zawsze i tylko bedziesz mial zysk. Co do obligacji Ty masz swoje zdanie ja swoje ,szanuje to i nie przekonuje ze moze byc inaczej. Jak to sie mowi zycie jest najlepszym sprawdzianem a mnie mozna juz sprawdzic:)))

         2. po tym co napisales to glosno bym krzyczal aby nikt sie u was nie pokazywal:)) , speed 15/02/12 03:49
            Widac ze rzeczywiscie na frajerach jedziecie, z tego co opisales to tez cieniutko wyglada .
            Jest jeszcze cos takiego jak obligacje korporacyjne i inne papiery na ktorych sie ciekawie zarabia , nie mowisz o tym klijentom?
            1. Speed mozesz krzyczec co chcesz , acd 15/02/12 07:57
               jesli nie skumales przekazu. Zauwazylem, ze od dawna stawiasz sie w swietle czlowieka, ktory zna sie na wszystkim i ma absolutna racje. Duzo ludzi sie na to nabiera. Natomiast widze, ze zaczynasz sobie pozwalac na wycieczki osobiste, a to mi sie nie podoba.
               Moi klienci zarobili w zeszlym roku w odsetku 88,64% wszystkich. Znaczy sie te bzdury, o ktorych chcesz krzyczec sie sprawdzaja w 9 na 10 przypadkow. A jak zarobili Twoi Klienci??

               >>> We are The BOARD. Resistance
               is futile.<<<

               1. Powiadasz ze na wszystkim , a ja najwyzej zabieram glos w kilku sprawach , speed 15/02/12 15:51
                  na trzech znam sie i to dobrze a na kilku tak sobie ale umie czytac:)))
                  To Ty chcesz widziec mnie ze znam sie na wszystkim .
                  Poczytalem sobie najpierw o tych propozycjach i powiem ze to tragedia i robanie klijentow.
                  Mowisz ze Twoii klienci zarobili >80% Tak?? ilu ich bylo i jaki kapital ??
                  Aby Ci pokazac ze to zwykle nabijanie ludzi .
                  To prosze mi pokazac ze jak zainwestuje 5 mil zl to dasz mi
                  slowo ze dostane chociaz 20% . z sumami po 2-5tys zl to mozna robic duzo i ladnie to pokazywac.
                  Nigdy tak nie bylo i niebedzie aby banki daly zarobic.
                  Ty wyszedles 80% i chwala ja powiem tak
                  My mamy mozliwosc wplacenia 5tys $ can na konto TFSA.
                  Wplacajac to na poczatku stycznia na poczatku grudnia mam
                  30-35tys $ Z tym ze jak zaczne bawic sie na poczatku 30Tys to po roku bedzie 50-60tys i czym suma wieksza tym trudniej wykrecac dobry wynik.
                  Banki w Polsce stosuja bandyckie metody i okradaja ludzi.
                  Coraz wiecej ludzi zaczyna to rozumiec..
                  A kawal o diamentach to widac dobry w srod polskich bankierow:)))))))))))))))). sorry nie moglem sie powstrzymac.
                  I przestancie pisac ze sie na wszystkim znam bo to swadczy ze zbyt bystrzy nie jestescie.
                  1. gratuluje Ci speedzie pewności siebie , acd 15/02/12 19:16
                     i super wyniku w Twoich inwestycjach. Myślałeś, żeby napisać o tym książkę? A

                     >>> We are The BOARD. Resistance
                     is futile.<<<

                     1. W kilku rzeczach jestem pewny bo znam te zagadnienia na tyle dobrze , speed 15/02/12 19:52
                        aby bez obawy o nich mowic.
                        Lubilem i lubie zawsze mowic do konca jak dana sprawa wyglada.
                        Sam wiesz pracujac w takim fachu ze to samo mozna pokazac z roznej strony i pracujac dla kogos ( w Twoim przypadku dla banku) musisz robic tak aby nie stracic pracy, ja to rozumie.
                        Wyniki jakie osagamy tez mozna to pokazac roznie o czym napisalem ,Ja majac do dyspozycji np. 1mil $ i jak wyjde 15% to jest bardzo dobrze a po odliczeniu podatku zostaje polowa . Ty przedstawiajac ze wychodzisz >niz 80% nie wskazujac jaki kapital ani na jaki okres mozna przyjac ze czy to 2tys czy 2 miliony tyle robisz a jak jest naprawde ? sam wiesz .:)))) .Ludzie szukaja najlatwiejszej drogi aby nic nie robiac zarobic jak najwiecej a tak sie nie da i na to nie ma recepty. Mnie zadawala wynik 6-8% ogolnie . Moja emerytura lezy sobie na 16% w skali roku i nie jest opodatkowana (mamy taka mozliwosc) ale tez sa ograniczenia np w tym roku nie mozna wplacic wiecej niz 22tys . Te 16% wychodzi ze sredniej z ostatnich 25 lat i to swiadczy ze warto u nich trzymac kase.
                        Z drugiej strony jako osoba znajaca sie na rzeczy policz ile srednio Tobie wychodzi rocznie od momentu rozpoczecia do dzisjaj (odliczajac inflacje) to sa wyniki realne o ktorych i tutaj malo sie mowi bo 18% wyglada lepiej od 3% :))))
                        I jezeli odebrales moje pisanie jako "wycieczke osobista" to przepraszam .
                        1. Nie gniewam sie wlasciwie bo i po co sie gniewac. , acd 16/02/12 07:27
                           Niech kazdy robi swoje i niech robi to dobrze, a wszyscy beda zadowoleni. Ja tylko apeluje, zeby nie krytykowac i ie mieszac z blotem ludzi robiacych/myslacych inaczej.
                           Portfel moich klientow wszystkich to kwota 29,4M pln

                           >>> We are The BOARD. Resistance
                           is futile.<<<

                           1. Oczywiscie ze nie ma o co , , speed 16/02/12 15:53
                              Sporo rzeczy dla mnie wydaje sie dziwnych a i ze zrozumieniem waszego 'humoru' tez juz jest nie najlepiej i czasami cos palne.
                              Zadowolony jestes z pracy masz osiagniecia to jestem nielicznym ktory sie bardzo cieszy z tego , czym wiecej ludzi dojdzie do czegos tym bedzie lepiej.
                              Jednym slowem powodzenia .

   2. możesz rozwinąć temat IKE Ideabanku? , Codhringher 14/02/12 10:13
      google milczy na ten temat

      Pozdro...

      1. Ike ideabanku , acd 15/02/12 08:16
         W punktach bedzievlatwiej
         1. Konto ike o nazwie taxfree
         2. Maksymalny poziom wplat to 3krotnosc prognozowanego sredniego dochodu Na dany ok kalendazoy (obecnie ok. 10500)
         3. Konto w ciagu calego okreu trzeba zasilic tylko raz kwota min. 100pln ( mialo byc 200, ale zmienili)
         4. Okres do max .65 roku zycia
         5. Calkowita dowolnosc wplat i wyplat bez kosztow, ale wyplata= podatek belki. Zadnego rygoru, wymogow itp.
         6. Brak jakichkolwiek kosztow
         7. Kilka wariantow %. powyzej pod marvelem pisalem o opcji z dodatkowym regularnym odkladaniem, ale jest oczywisie opcja bez.
         8. % w pierwszym roku i kolejnych opisalem wyzej, nic sie nie zmienilo.
         
         Otwarcie takiego ike to wlasciwie zabookowanie na 10 lat sobie wysokiego oprocentowania co przy likwidacji lokat antybelkowych jest bardzo kuszace.
         
         Internet milczy bo ib ma limit 1000 sztuk od poniedzialku. Dzis pewnie zostalo z 500 sztuk

         >>> We are The BOARD. Resistance
         is futile.<<<

         1. brzmi ciekawie , Codhringher 15/02/12 18:02
            a gdzie to można kupić? tzn trzeba ruszyć cztery litery do placówki ib czy można jakoś zdalnie? a poza tym - dzięki za info :)

            Pozdro...

            1. Teraz to juz chyba w taxcare zostalo kilkadziesiat sztuk , acd 16/02/12 07:29
               Niestety nie wiem czy maja te sama wersje...

               >>> We are The BOARD. Resistance
               is futile.<<<

1. nom, kilka miesiecy temu , Marvel 13/02/12 16:11
   gosciu z open finance mnie goraco namawial. ja twierdzilem, ze cena jest za bardzo napompowana i pewnie bedzie korekta.
   ogolnie 1:0 dla mnie ;)

   Za dwadzieścia lat bardziej będziesz
   żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż
   tego, co zrobiłeś

   1. To samo było u mnie , NimnuL-Redakcja 14/02/12 08:05
      prawdopodobnie w tym samym czasie co Ty, otrzymałem soczyste, kuszące wykresy i zachęte wejścia w złoto. Gdybym wówczas wszedł, byłbym smutny :)

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

2. co masz do zaoferowania jak co to pisz na moj adres jak , speed 15/02/12 03:45
   monety w dobrym stanie 24 caratowe to sie dogadamy na pewno nie stracisz.

1. akurat czytalem ta ksiazke (dostalem w prezencie) , Marvel 13/02/12 16:58
   i jak najbardziej zgadzam sie z wiekszoscia tez, ktore byly tam gloszone. Kombinuje na kilku frontach, jednakze staram sie to wszystko dywersyfikowac.
   Zalozmy, ze chce wystartowac z biznesem, czy tez chcialbym kupic np. ziemie. Jak by nie bylo, trzeba wtedy zaciagnac kredyt, a jesli sie w zyciu potknie noga, to dobrze miec ta poduszke finansowa, a co by dupsko tak mocno nie bolalo :) i dlatego zalozylem ten temat.
   ps. no i do kredytu tez trzeba miec troche kasiory na oplaty, prowizje, wklady etc...

   Za dwadzieścia lat bardziej będziesz
   żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż
   tego, co zrobiłeś

   1. No to piknie. Tez nie ze wszystkim sie zgadzam (np. z placeniem sobie na poczatku :) ) a , ptoki 13/02/12 17:15
      co do warunkow startowych to znam opinie ze po prostu nalezy wybrac kilka firm z glownego indeksu gieldowego, wsadzic kase i nie kombinowac.
      
      Tyle ze jakos mnie to nie przekonuje. Jesli popatrzec na spolki gieldowe (u nas) to wyznacznik cena akcji/dywidenda powinien oscylowac w okolicach 10:1 (zeby po 10 latach inwestycja sie zwrocila) a cosik nie bardzo takie firmy widze. Ale inwestor finansowy ze mnie zaden...
      
      Ja stwierdzilem ze lepiej kasiore wtykac w sprzet ktory sie nie starzeje i za jakis czas tez bedzie sie nadawal do sprzedazy. Np. obrabiarki. Wystarczy kupowac dobre konstrukcje, zrobic prosty remont, odnowic i postawic/sprzedac.
      Zysku troche jest.
      A jak sie nie sprzeda to moze pracowac dla nas...
      
      Ale do tego trzeba miec miejsce i troche wiedzy.
      1. KGHM ... , pi_3-14 13/02/12 17:58
         Chociaż rząd znalazł sposób żeby nie dzielić się z akcjonariuszami (podatek). Ale i tak to jest myślę dobra długoterminowa inwestycja, zawsze dywidenda.
         Szczególnie dobrze kupować spółki z WIG20 w czasie bessy (KGHM jest super przykładem który na minimach był ~16zł za akcje, a za pół roku był >100zł i wypłata dywidendy 14zł -> prawie 90% zwrot inwestycji z samej dywidendy :)
         
         Ale to już się pewnie nie wróci :D

   2. pozostaje smal biznes , RusH 13/02/12 18:15
      siakis kiosk, buda z kurczakiem z rozna, van sprzedajacy gofry + jeden pracownik na start.
      Inwestycja ~20-50K, do tego dostajesz doplate za stworzenie stanowiska pracy.
      Oczywiscie wymaga czasu oraz uwagi, ale stopa zwrotu diametralnie inna i automatycznie awansujesz z prola na burzuja :P

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

      1. taki smal biznes , Demo 13/02/12 22:16
         typu buda z kurczakami to wbrew pozorom nie taki głupi pomysł :) Problem (imho) z kontrolą pracowników. Ale dla chcącego...

         napisalbym swoj config,ale sie nie
         zmiescil:(

   3. czepianie mode on , Chrisu 13/02/12 18:46
      tę książkę.

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. czepianie mode off , Marvel 13/02/12 22:58
         tę tę tę

         Za dwadzieścia lat bardziej będziesz
         żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż
         tego, co zrobiłeś

Everything should be made as simple as
possible, but no simpler

1. czemu waluty wykluczasz? , Deus ex machine 13/02/12 21:46
   dolar ladnie skacze, jesli masz jakas wieksza kwote np. 50k to przy skoku 3 groszy na walutomacie juz po odliczeniu prowizji zakupu i sprzedaz, podatku masz 100. Tylko trzeba miec ta wieksza kwote .)

   "Uti non Abuti"

   1. krotko terminowo , celt 13/02/12 22:22
      to tak jak za akcjami - nie ma sensu. Dlugoterminowo - a wiadomo co bedzie za 3-4 lata z dolarem? Skoki walut sa malo przewidywalne nawet dlugoterminowo. Mam dolary i krotko terminowo na tym stracilem - w ciagu 2m bylo to prawie 30gr, ale dalej je mam, potem sie zastanowie co zrobic z nimi :)

      Everything should be made as simple as
      possible, but no simpler

      1. w tym wypadku krotko terminowo , Deus ex machine 13/02/12 23:43
         znaczy np. kilka dni .) jak obserwuje skoki to ostatnio byla 7gr roznica, co daje jakies 750zl na czysto. Dolar jest teraz mocno niestabilny, ale ma plynnosc. Imho to troche bezpieczniejsze niz forex, bo jak spada to jednak nie jestes zagrozony strata wszystkiego przez lewar, za to mniej zarobisz .)
         https://www.walutomat.pl/rates.php

         "Uti non Abuti"

         1. no tak, tylko tutaj , Demo 14/02/12 07:41
            możesz mieć ten problem, że jeśli waluta spadnie a czekasz na odbicie to możesz poczekać i z rok-2 i kapitał zamrożony.

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. kazda inwestycja to ryzyko .) , Deus ex machine 14/02/12 08:03
               dlatego w porownaniu z forexem jest lepiej, bo tu mozesz przetrzymac na forexie zezre wszystko lewar.
               Ja jeszcze walcze na tanich akcjach, malymi kwotami niestety. Powiedzmy, ze akcja kosztuje 5gr i skacze w ciagu miesiaca o 1gr-2gr. Kazdy 1gr skoku to 20%. Tu tez jest ryzyko, ze firma padnie i zostajesz z niczym .)

               "Uti non Abuti"

               1. właśnie myślę żeby się pobawić , Demo 14/02/12 08:16
                  tak z 1000 pln starczy żeby sobie pofiglować na akcjach, zobaczyć jak to działa itd?

                  napisalbym swoj config,ale sie nie
                  zmiescil:(

                  1. to co ja robie to nudne jest .) , Deus ex machine 14/02/12 08:48
                     troche jak lowienie ryb. Mam konto maklerskie w Aliorze, wtedy mozesz juz sie bawic akcjami. Za 1k to lepiej sie bawic na tanich akcjach, na wiecej jednostek starczy. Tylko zobacz jak taka firma oscyluje, zebys na gorce nie kupowal .) Moj schemat, ustawiam zakup na kwote z dolka (ktory co jakis czas sie pokazuje na wykresach), jak juz sie zakupia to ustawiam na sprzedaz z limitem jakiejs realnej gorki. I tak repeat until .) Nudne to, bo czasem taka zabawa trwa miesiac, dwa. Pamietaj, ze jak chcesz sprzedac to musi sie znalezc drugi co chce kupic. Czyli lowisz leszcze i karmisz losie .)
                     Mnie korci forex, ale tam trzeba poswiecic duzo czasu i pieniedzy - i na dzien dobry pogodzic sie ze strata .)
                     http://www.aliorbank.pl/pl/biuro_maklerskie

                     "Uti non Abuti"

                     1. no to raczej łosie karmią Ciebie :) , Demo 14/02/12 09:01
                        ja właśnie chcę się na spokojnie pobawić. Nie potrzebję adrenaliny. Mam prawie 31 lat, nawet 1 siwego włoska i niech tak zostanie jak najdłużej :)

                        napisalbym swoj config,ale sie nie
                        zmiescil:(

                     2. Forex wymaga czasu, ale nie pieniędzy , NimnuL-Redakcja 14/02/12 10:40
                        dźwignia finansowa jest spora, więc zysk również.
                        Jest wersja Demo Alior Trader, ale uważaj - zachowuje się inaczej (wolniej!) niż rzeczywiste notowania - przez co w wersji Demo można się nastawić optymistycznie i trafić na ścianę później. Ale po otrząśnięciu się da się zarobić.
                        Na początek 3kzł spokojnie wystarcza.

                        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                        siedziałbym przed komputerem przy
                        świeczkach.

Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą.

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. Pomysl o tym ike , acd 15/02/12 08:24
   Bo za kilka miesiecy jak piszesz nie znajdziesz chyba alternatywy dla 8,5%

   >>> We are The BOARD. Resistance
   is futile.<<<

   1. Dzięki, sprawdzę , NimnuL-Redakcja 15/02/12 08:30
      123

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.