|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
wakacje z last minute- Wasze doświadczenia , Demo 21/02/12 20:16 Zakład pracy uszczęśliwia mnie co roku sztywnym terminem urlopu- pierwsze 2 tygodnie sierpnia. Ponieważ mam już dość polskiego- zimnego morza, ale jednocześnie ceny zagranicy w sezonie są dla mnie zaporowe upatruję ratunku w last minute.
Rodzinka 2+1, budżet 4-4.5k. Interesuje mnie generalnie wszystko gdzie jest ciepła woda.
Liczenie na last minute wiąże się z ryzykiem, że obudzę się z ręką w nocniku i nigdzie nie pojadę wypocząć. Plusem jest, że mam bite 2 tygodnie wolnego, więc w tym przdziale mogę polować nawet na last minute z terminem 24h (a nawet i 12h- do Warszawy/ Krakowa mam 150km). Więc, jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie? Ryzykować? Jest tego tyle w sezonie, że się coś utrafi?napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - jeśli masz sztywny termin urlopu to korzystaj z ofert first minute , bwana 21/02/12 20:28
czyli z rezerwacji z dużym wyprzedzeniem. Tu też są zniżki."you don't need your smile when I cut
your throat" - last minute to nie to co było kiedyś , digiter 21/02/12 21:03
to nie lata 90-te kiedy ludzie łykali wszystko jak pelikany. Teraz Kowalski już nie patrzy na fotki z reklamówek tylko przegląda opinie w internecie, looka na google maps i nie da się zrobic w hotel z oknami na fabrykę mazutu. Większość moich znajomych raczej nastawia się na first minute czyli 'kupuj 10 miesięcy przed wyjazdem'. Zaleta tego jest prosta: kupujesz w miarę tanio i dokładnie to co chcesz. Generalnie dobre miejsca na te wakacje są już zarezerwowane. Kilka dni temu chciałem zarezerwować miejsce na campingu we Włoszech gdzie jedna doba w domku kosztuje ponad 600zł bez wyżywienia i okazało się że został już tylko jeden wolny domek i tylko na 6 dni. Dodam, że te domki są w standardzie niewiele lepszym niż domki działkowe w Polsce tyle że z klimą i już nie ma miejsc.
Zadaj sobie pytanie dlaczego coś jest last minute? W krajach gdzie turystyka zaczęła się rozwijać w latach 70-tych naprawdę trudno znaleźć coś dobrego, a np. w nowych hotelach w Turcji jest drożej niż we Włoszech.
Czasami na aukcjach internetowych w wakacje pojawiają się oferty sprzedaży od prywatnych osób, którzy zrezygnowali z wyjazdu z przyczyn rodzinnych i próbują sprzedać wakacje w ostatniej chwili, bo biuro na dwa tygodnie przed wyjazdem zwraca tylko np. 20% wpłaconej kasy.
Celuj w oferty od prywatnych ludzi, którzy zrezygnowali, bo za 4K ciężko coś znaleźć dobrego w środku wakacji.Piszcie do mnie per ty z małej litery - jak wyzej , Kenny 21/02/12 21:34
czas najwyzszy, najlepiej zebys sie wyrobil w lutym bo na przelomie miesiaca moga sie ceny zmienic. Last minute nigdy nie jest tansze niz first..:Pozdrowienia:. - nieprawda , bajbusek 21/02/12 21:49
prawdziwe last minute, takie na 2 dni przed wyjazdem jest zawsze najtansze ale jest jedno ale... na dwa dni przed wyjazdem to są wolne ostatnie miejsca w słabych hotelach ... te najlepsze schodzą w first minute...- mozliwe , Kenny 21/02/12 22:00
ja sledzilem ceny wczasow ktore mnie interesowaly, bo najpierw decyduje gdzie chce pojechac a potem szukam najlepszej ceny, nie odwrotnie :).:Pozdrowienia:. - a ja ze względu na możliwość wzięcia urlopu jutro , bajbusek 21/02/12 23:30
i wyjechania choćby na Dominikanę robię tak od 10 lat :)
W tym czasie może z dwa razy byłem first minute ...niestety takie last minute na dwa dni przed to ryzyko trafienia gównianego hotelu o czym się kilka razy przekonałem (mimo all incl + 5*)
Szczerze, lepiej wydać 7K na wakacje i być zachwyconym niż 4,5K i żałować. Niestety jak się jedzie z dzieckiem to hotel jest ważny, przekonałem się ostatnio zabierając chrześniaczkę żony do Egiptu - wzięliśmy takie lipne last minute na 3 tygodnie przed i wyszło nas troje o jakieś 1200 zeta drożej niż na 3-4 dni przed wyjazdem (hotel Titanic Palace w Hurghadzie, z Itaki).
First minute jest super jak się poluje na konkretne miejsce i hotel. W wypadku Demo TYLKO first minute ze względu na budżet i konkretny termin.
- ja tam sobie chwale , Maverick 22/02/12 13:55
w ubieglym roku bylismy na rejsie zabookowanym 2 dni przed wylotem.
cena last minute byla wyzsza o jakies 200 funi od koncowej, zadzwonilem i zaczalem dopytywac, zeszlo nizej. po czym powiedzialem, ze musze skontaktowac sie z malzonka. to byl piatek po poludniu. do poniedzialku mialem jeszcze od nich 3 telefony i stanelo na niemal 200 funi od poczatkowej ceny last minute.
takze pewnie zalezy co i zalezy gdzie. moze byc i tak, ze mozna sie nie zalapac na to co sie chce ale dlatego jest taniej.
a np. byla z nami na rejsie parka, ktora zabookowala dzien po rozpoczeciu rejsu i dosiedli sie drugiego dnia bo ktos w ostatnim momencie zrezygnowal z powodow rodzinnych. i tu juz zalezy od operatywnosci sprzedawcy imprezy czy ma baze oczekujacych pacjentow.
- niestety , MayheM 21/02/12 22:41
ale last minute w sezonie sa bardzo nieatrakcyjne. O ile w ogole sa, bo sa tez mocniej okupowane niz poza sezonem. - W tym budżecie jedź do Chorwacji , Doczu 21/02/12 22:44
Za te pieniądze dojedziesz w 10 h, i na miejscu znajdziesz coś ciekawego. Kumpel tak pojechał w zeszłym roku - w 1/2 h znalazł kwaterę nad samym morzem za jakieś śmieszne pieniądze.
Warunek - musisz mieć auto.
Bez tego, to nawet w ofercie last second (czyli dziś decyzja jutro wylot) ciężko będzie w tym budżecie coś znaleźć. W First minute podobnie.
Noo może jakaś miernota w Tunezji się trafi, ale IMO nie ma sensu.
P.S.
W większości biur first jest do końca lutego.- odpada dojazd własny , Demo 22/02/12 07:48
Mimo, że nie boję się jeździć i nie miałem nigdy nawet stłuczki w mojej 15- letniej karierze to taki wypad byłby dla mnie wykańczający (dojazd nad nasze morze 550km okupuję 10h snu :/).napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - e tam, pomijajac Chorwacje... takie odleglosci w PL pokonuje sie nastepujaco: , Kenny 22/02/12 10:42
Wyjazd: 22.00
Przyjazd: 3.30
Kimanko do 9
W czasie szczytu wakacyjnego/swiatecznego lub innego - przesunac o godzine pozniej..:Pozdrowienia:. - a gdzie mam spać od tej 3:30? , Demo 22/02/12 10:49
ja startuję ok. 2 w nocy i jestem na miejscu o 8-9. Poza tym nad nasze morze to jeszcze dojadę. Na chorwację sam bym za penisa nie pojechał. Musiałby być 2 driver i nie ma gadania.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - a nie możesz , havranek 22/02/12 10:59
przekimać w jakimś motelu/hotelu przy autostradzie? I z rana zrobić drugą turę podróży. O wiele mniej męczące i można sobie dodatkowy punkt programu gdzieś po drodze zrobić. Chorwacja jest bardzo ładnym miejscem, zdecydowanie warto się pomęczyć z dojazdem moim zdaniem.- byłem i ładna, fakt , Demo 22/02/12 11:03
Ale podróż mnie dobija. Może jak dzieciak będzie starszy.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(
- hmmm , Kenny 22/02/12 16:09
cala dobe funkcjonuja:
- hotele
- pensjonaty
- rodzina :)
Zostaja jakies stand-alone kwaterki, ktorych wlasciciel faktycznie moze wolec spac, niz wreczac Ci klucze..:Pozdrowienia:. - Stary nie wiem czym jeździsz, ale... , Doczu 22/02/12 16:56
... dojazd do Chorwacji szwagrowski sobie chwali duuuużo bardziej niż dojazd nad nasze morze. Tam dymasz prawie non stop autostradami. Jedynie 2 lata temu jechał dłużej niż 9 godzin, bo przeszkadzały intensywne opady deszczu.
To jest kwestia przełamania się.- 1 lubi jeździć a dla innego to katorga , Demo 22/02/12 17:50
mój brat robi bez przystanku 2500km a ja po 600km mam dość i nie chcę oglądać samochodu przez tydzień.napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - jasne kumam, ale... , Doczu 22/02/12 18:31
... musisz mieć świadomość, że z takim budżetem wyjazd nad cieplejsze morze, bez własnego transportu to mission Impossible.
Może najwyżej kup jakiś tani namiot i w połowie drogi zanocuj w namiocie.- luz , Demo 22/02/12 18:35
po to właśnie pytam by poznać opinię bardziej doświadczonych :)napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - dobra rada , Maverick 23/02/12 09:41
zrob sobie w tym roku jakies doprawdy budzetowe wakacje w Polsce a kaske odloz na przyszly rok. w przyszlym roku doloz drugie tyle i zabierz rodzinke na zajebisty urlop.
urlop to nie meczarnia wiec wykorzystuj go jak najlepiej.
pomysl tez nad rejsem jakims. zajebista sprawa. zarcie na miejscu kiedy chcesz i ile chcesz, nigdzie nie ruszasz dupska jesli nie chcesz, nie prowadzisz samochodu a codziennie jestes gdzie indziej.- ooo popieram ! , Doczu 23/02/12 12:05
Odłóż sobie kaskę i jeśli masz sztywny termin urlopu to bardzo dobrze, bo możesz sobie coś zaplanować.
Taki np. rejs po Nilu to cudowna sprawa. Z kim bym nie rozmawiał, wszyscy byli zadowoleni. Bierzesz taki rejs w opcji 7+7 czyli 7 dni rejsu + 7 dni wypoczynku w hotelu i takich wakacji nie zapomnisz jeśli wcześniej ne wyjeżdżałeś gdzieś dalej.- jaka to kwota , Demo 23/02/12 13:55
orientacyjnie dla rodzinki 2+1?napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - zalezy gdzie i zalezy na ile , Maverick 23/02/12 14:33
nie wiem jak z Polski ale w UK cena za osobe ze wszystkim to jakies 900-1300 funi za 7-10 dni w zaleznosci od standardu i gdzie tam sie chcesz wybrac. loty i zarcie wliczone. zamiast wycieczek dostepnych ze statku warto sobie zorganizowac cos na wlasna reke lub skorzystac z uslug miejscowych. ja mam kontakty z pierwszego rejsu i z pewnoscia z nich skorzystam takze w tym roku.
trzeba pamietac, ze tansze rejsy np. po Karabcach sa na krawedzi sezonu deszczowo-huraganowego. ale generalnie gdyby bylo niebezpiecznie to nikt nigdzie by nie plywal. my w pazdzierniku na srodziemnym mielismy 7 w skali Beaufort'a i calkiem fajnie jadlo sie sniadanie w pustej restauracji. bylem ja, jeden klient i kucharze ;-) reszta umierala na chorobe morska. - przy tej konfiguracji, trzeba liczyć... , Doczu 23/02/12 16:41
... ok 10 tysi za wczasy 7+7. ale naprawdę warto. Choć raz jechać.
U mnie w domu na wczasy zbiera się cały rok, by móc pojechac na te 2 tyg i nie martwić się zupełnie o nic. Niezaprzeczalny komfort psychiczny i fizyczny. Taką mamy filozofię życiową, a jednocześnie noe obciąża jednorazowo tak bardzo budżetu domowego.- żona by mnie za jajca powiesiła , Demo 23/02/12 18:07
bo w Jej rankingu priorytetów zmiana kuchni stoi dużo wyżej od 2 tygodni na stateczku :)napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - to jej powiedz , Maverick 23/02/12 18:47
ze gdybyscie wyjechali to na urlop zbieralibyscie caly... dwa miesiace ;-)
na kuchnie tez dwa miesiace :]]] - A była na takich wczasach ? , Doczu 23/02/12 18:49
Bo to pewnie dlatego.
Ale doskonale Cię rozumiem - młodyś, na dorobku to i priorytety inne. Niemniej warto.
- już miałem napisać, że do wyboru do koloru , havranek 21/02/12 23:19
gdy dotarło do mnie, że 4-4,5k pln masz na całość, a nie od osoby. W tej cenie moim zdaniem nie ma szans na dwa tygodnie nad ciepłym morzem i do tego w sierpniu. Pozostaje Chorwacja z własnym dojazdem, ale to jednak męcząca wycieczka jest. Choć warto bo to ładny kraj.
Ceny w tym sezonie są ogólnie wysokie. Szukam właśnie czegoś na majowy weekend i po pierwsze mały wybór (trochę za wcześnie), a po drugie minimum 3k PLN od osoby za tydzień, więc tym bardziej nie wróżę Ci szans na znalezienie dwóch tygodni dla trzech osób ze 4,5k PLN. |
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|