1. przegial jak? , RusH 27/02/12 07:48
   zajal pas ruchu a pajac w aucie wymusil na nim zjazd z tego pasa
   czesto to widzialem jak sie jeszcze poruszalem po miescie, niektorzy kierowcy aut ignoruja 2 kola, nie sa to dla niech pelnoprawni uzytkownicy drogi - zajechac, zepchnac zignorowac bo jestem wiekszy i denerwuje mnie fakt ze oni moga w korku a ja stoje

   I fix shit
   http://raszpl.blogspot.com/

   1. oo link Fantomasa , RusH 27/02/12 08:02
      idealnie to ilustruje
      duze moto jeszcze jakos ratuje sprawe bo jednak bedzie wgniecenie jak w nie wjada, ale rower/skuter/male moto to powietrze

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
oni o tym wiedzą.

1. troche mała rozdzielczość , digiter 26/02/12 19:09
   jak masz więcej kasy to kup cos takiego
   http://allegro.pl/...dowy-hd-720p-i2151548821.html

   Piszcie do mnie per ty z małej litery

   1. Ale ona ma 1280x960, mało? , waldisobon 26/02/12 20:21
      123

      Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
      oni o tym wiedzą.

      1. no tak, nie zauważyłem , digiter 26/02/12 21:54
         pytanie tylko ile rejestruje klatek przy maksymalnej rozdziałce.
         Mam wrażenie skaczącego ruchu
         http://www.youtube.com/watch?v=R64h2IHbdhA

         Piszcie do mnie per ty z małej litery

1. a kierowcy kierownicę? , myszon 26/02/12 19:30
   chamsko zajeżdżał rowerzyście pas ruchu więc mu się dostało
   1. He? Że co? , ligand17 26/02/12 19:44
      Czy na pewno oglądaliśmy ten sam film? OK, kierujący samochodem próbował się wcisnąć, ale miał włączony kierunkowskaz - w tej sytuacji jak dla mnie to rowerzysta przegiął pąłę, bo zajechał drogę kierowcy, wyjeżdżając zza samochodu. Kierowca mógł go nie zauważyć.
      1. a ogladales od poczatku , biEski 26/02/12 19:53
         przeciez kierowca specjalnie nie chcial przepuscic tego rowerzysty
         tez tak sie przyklejasz do auta jadacego obok ciebie?

      2. eee, ogladalem , Deus ex machine 26/02/12 20:00
         to kilka razy:
         - rowerzysta był pierwszy na pasie, a później kierowca włączył migacz
         - rowerzysta juz stał za samochodem, kiedy kierowca do niego ponownie dojechał i tu zrobił to z premedytacją
         
         rowerzysta imho zbyt impulsywnie zareagował, a kierowca to zwykły ciul jakich można na ulicach spotkać. I żeby nie było, rowerzystów ciuli też można spotkać .)
         
         sam jestem 4 i 2 kołowcem

         "Uti non Abuti"

         1. poje*** was?? , Okota 27/02/12 12:06
            co on go zepchnal tym hiundajem? zostawil mu wystarczajaco miejsca i tak za chwile pojechal obok tego z przodu = zlamal przepisy o ruchu drogowym.

            Dyslektyka błąd nie pyka...
            RTS wszechczasów:
            Supreme Commander

            1. troche kultry by sie przydało , biEski 27/02/12 18:08
               Wyraziłem swoje zdanie i go nie zmienie :)

   2. no tak, , Matti 26/02/12 19:51
      to jeszcze wskaż mi proszę przepis uprawniający kogokolwiek do niszczenia cudzego mienia w takiej sytuacji jak na filmie. Dla mnie to zwykły cham, prostak, wandal, chuligan, nazwij go jak chcesz.
      1. czy ja rowerzystę usprawiedliwiam? , myszon 26/02/12 20:22
         mówię tylko że kierowca prowadził jak cham i dlatego mu się dostało. Jakby tam była jakaś policja obaj powinni zostać ukarani.

      2. Nie wiemy , Remek 26/02/12 22:45
         Co mu pokazał kierowca samochodu... Może coś, co spowodowało taką reakcję...
         1. jak to nie wiemy, pokazał mu kartkę z napisem "upierdol mi lusterko dobry człowieku" , bwana 27/02/12 07:45
            takie zachowanie (tj. rowerzysty) można próbować usprawiedliwiać wieloma rzeczami, ale do licha, reakcja rowerzysty była grubo przesadzona. O ile widać na filmie - kierowca na pasie prawym długo sygnalizował zmianę pasa na lewy, nie został wpuszczony przez samochody nim jadące (nadal - nic się nie dzieje, choć odrobina kultury na plus i facet normalnie zmieniłby ten pas). Rowerzysta zmienił pas i przyspieszył w czasie, gdy fieściak już wykonywał swój manewr.

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

         2. Cokolwiek by to nie było, , Matti 27/02/12 09:09
            to nie ma żadnego usprawiedliwienia do niszczenia mienia. Jeśli już mógł spuścić łomot kierowcy, oczywiście o ile zachodziła potrzeba obrony koniecznej.

2. przecież go tym , celt 26/02/12 22:00
   samochodem prawie rozjechał - to o co chodzi?
   Jezdziles kiedys rowerem np. do pracy? Spróbuj to może coś zrozumiesz.

   Everything should be made as simple as
   possible, but no simpler

.... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ...

1. Ten rowerzysta nie da sie lubić. , grattz 26/02/12 20:02
   Pomijając fakt że drze mordę za każdym razem a w konfrontacji z czarnym mięknie mu faja to nie rozumiem dlaczego nie trzyma się jak najbliżej lewej krawędzi jezdni. Jakiś kompromis musi być pomiędzy rowerzystami a kierowcami.

   ...poprzednia |1|2|3|4| następna...

   1. może dlatego nie trzyma się krawężnika, bo , Deus ex machine 26/02/12 20:09
      tam jest bus pas, po którym mu jeździć nie wolno. Jak i kierowcy samochodów, też nie powinni po nim jeździć .)

      "Uti non Abuti"

      1. Wolno mu jezdzic po bus pasie... , Wolf 26/02/12 21:22
         W UK(gdzie powstal film) i Irlandii rowerzyscie wolno jezdzic po buspasie...
         Sa nawet odpowiednie znaki
         http://www.ukmotorists.com/signs/8b.jpg

         Vey iz mir!

      2. taxi , Chrisu 26/02/12 21:37
         może.

         /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   2. ja wiem, , bajbusek 26/02/12 20:58
      ze Ci co chca zgodnie z przepisami jezdzic nie daja sie lubic... ten rowerzysta staral sie pokazac jak sie traktuje jednoslady i jestem z nim, to tak apropos drugiego filmu, to co pokazal fiskomp to wiocha w wykonaniu rowerzysty.

2. cykliści w LDN , Chrisu 26/02/12 21:36
   są chyba tacy sami jak nasi kierowcy ciężarówek... Ich się nie da zrozumieć...
   A nie wiem czy wiecie, chcieli tam wprowadzić przepis, że jeśli masz zielone i wjedzie ci pod koła rowerzysta który miał czerwone to... i tak TY jesteś winny.

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   1. w Danii tak jest , myszon 26/02/12 21:42
      Jak potrącisz samochodem dzieciaka lub staruszka na rowerze to zawsze jest twoja wina. Dzięki temu cała masa ludzi jeździ na rowerach i jest bardzo bezpiecznie.
      1. tylko co wtedy z całą ideą , Chrisu 26/02/12 21:45
         przepisów drogowych?
         
         Wydaje mi się, że Duńczycy jednak nie nadużywają swoich praw.

         /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

         1. nikt tego nie nadużywa , myszon 26/02/12 22:21
            zresztą chyba nawet jest jakiś zapis, że rowerzysta nie może świadomie łamać prawa. Dotyczy to przypadków gdy np. dzieciaki uczą się jeździć w ruchu miejskim lub bawią się na jezdni przed domem.
            1. a zdajesz sobie sprawę co byloby , Chrisu 26/02/12 22:26
               gdyby u nas takie coś wprowadzić? Albo w LDN...

               /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

               1. to samo , myszon 26/02/12 22:33
                  co po wprowadzeniu ostatnich zmian dot. rowerów. Nic. Ciągle kierowcy nie wiedzą jak się zachować przy skręcie jak obok jest ścieżka rowerowa. Oglądam "Jedź bezpiecznie" i tam widać, że ludzie autentycznie nie znają przepisów.
                  1. nie mam kierowców samochodów na mysli , Chrisu 26/02/12 22:35
                     tylko rowerzystów.

                     /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                     1. a co ma się dziać , myszon 26/02/12 22:44
                        myślisz, że ludzie świadomie by się pakowali pod koła?
                        1. a nie? , Chrisu 26/02/12 22:52
                           jest takie skrzyżowanie, gdzie jest jeden przejazd dla rowerzystów, a pozostałe 3 przejścia są tylko dla pieszych. Jedzie taki sobie na przejazd przepuszczam go, skręcam w prawo (przejście, pieszych nie ma), a ten mi prawie w bok wjeżdża - ma jeszcze pretensje, że "mu drogę zajeżdżam". Kiedy zwróciłem mu uwagę, że to przejście jest TYLKO dla pieszych, zaczął od chamów mnie wyzywać...

                           /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

3. Heh... , ligand17 27/02/12 20:42
   I właśnie dlatego jeżdżę po chodnikach, ew. po uliczkach osiedlowych. Na szczęście mam blisko do pracy i dużo chodnika.

Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900

1. ad 2 , Chrisu 26/02/12 21:19
   podobny był kiedyś jak goście gdzieś w Rosji wybierali się na wakacje...

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

2. haha jasne , Pawiano 26/02/12 22:44
   chyba ze by byl 30kg wyzszy od Ciebie to bys tylko polozyl uszy ...zabawnie sie to czyta:)
   1. no jesli bylby 30kg wyzszy to faktycznie bym nie dal rady :) , chris_gd 26/02/12 23:40
      to nie dla mnie waga, sorry wzrost, tfuu pogubiłem się :D
      jak to mówił pewien bokser z Gdańska, słabszych nie bije a silniejszych sie boję ale do każdego wystartuje martwił się będę później, ja duży nie jestem, za silny też nie, ale swoje 181cm mam, wagę ponad 100kg też i byle frajera co mi lusterko wybija za jaja bym powiesił

      Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
      RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
      
      

      1. pomylka , Pawiano 26/02/12 23:51
         byla celowa zeby pokazac ironie sytuacji - za glupie lusterko bys kogos bic chcial? zwlaszcza ze to byla reakcja na brak kultury kierowcy - znam takiego co myslal jak ty - kanara uderzyl, dostal zawiasy i plakal potem ze ma ubabrane papiery
         1. tez pewnie , Pawiano 26/02/12 23:52
            myslal ze martwil sie bedzie potem...

         2. za cos takiego chlopiec na rowerku tez moze dostac w papiery , chris_gd 27/02/12 12:51
            rozboj w bialy dzien, tym bardziej gdyby to bylo auto z wyzszej polki i takie lusterko nie kosztuje wtedy 40zl na allegro

            Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
            RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
            
            

            1. skoro tak bronisz swojego zdania , Pawiano 27/02/12 13:55
               zrobiles kiedys cos takiego o czym piszesz ? bo wydaje mi sie ze nie:) I nawet nie porownoj zniszczenia mienia do pobicia lub gorzej ...

1. dzisiaj strabilem geja blokujacego lewy pas drogi - probowal lewoskretu na zakazie , bajbusek 26/02/12 21:01
   z powst. slaskich we wrockawska - pedał w peżocie 307, wiozl swoja krowe i gdy ich strabilem i kilku innych kierowcow laskawie ruszyl otwierajac szyby i pokazujac zachete do pedalstwa, zarowno on jak i jego krowa.
   1. Zawsze sie staram nie utrudniac jazdy na na drogach i ulicach innym ale , Icing 26/02/12 21:33
      tak jak w zyciu niestety, wiekszosc ludzi jest tempa i pelna glupoty. Najbardziej sie obawiam tego co inni zrobia na drodze.
      
      Nie rozumiem w ogole zachoania kierowcy na tym filmikow. Przeciez byl korek, za chuja nie pojedzie szybciej wiec po sie pchac na rowerzyste. To ze gosc ma dwa kolka zamiast czterech nie znaczy ze mozna robic co sie podoba.
      
      Pusta droga, idiota za kolkiem.
      
      http://www.youtube.com/watch?v=dMgHRJvi66M
      
      Mam nadzieje ze ropa bedzie piec razy drozsza niz obecnie dzieki czemu nie bedzie samochodwo na drogach. hahaha
      1. "Mam nadzieje ze ropa bedzie piec razy drozsza niz obecnie dzieki czemu nie bedzie samocho , piotrszach 27/02/12 11:11
         masz jeszcze inne "złote myśli"? Jeśli tak, to zajmij się polityką, będzie się tam czuł jak w raju.

Everything should be made as simple as
possible, but no simpler

1. nie musisz mi mowic, jeden kretyn w autobusie kiedys tez specjalnie mi zajechal droge , Kriomag 26/02/12 22:45
   a kraweznik byl za wysoki aby wskoczyc.. zatrzymalem sie ledwo podskakujac noga na krawezniku bo do jazdy nie zostawil mi miejsca...
   na filmiku to juz podchodzi pod probe morderstwa... tylko tyle dostal za to? hmm...

"you don't need your smile when I cut
your throat"

1. nie będę nic wsadzał. , Ranx 27/02/12 09:14
   a samosąd jest jak najbardziej dopuszczalny.
   jakieś ąse?

   o roztramtajdany charkopryszczańcu...

1. miałem to samo dać , Ranx 27/02/12 09:13
   heh.
   bez kabrio też się da jak się z lewej ma więcej miejsca:D

   o roztramtajdany charkopryszczańcu...

   1. da sie przez bagaznik wyjsc :D , Yorg 27/02/12 15:31
      raz tak mialem, ale to na podjezdzie u znajomego - musielismy wcisnac tyle samochodow ile sie dalo :D

      GG: 1706185
      lub komórka :)

... geniusz ludzki jest ograniczony ,
a głupota ludzka nie ...

1. nie ma zakazu ruchu rowera? , Ranx 27/02/12 09:49
   no to jako pojazd i uczestnik ruchu może popierdalać tak by dojechać z zachowaniem obowiązujących przepisów.
   w czym zasię problę?

   o roztramtajdany charkopryszczańcu...

2. Po to jedzie środkiem , Remek 27/02/12 10:11
   Bo jakby jechał skrajem, to by go mijali na grubość lakieru, a tak to wymusza zmianę pasa. Co jest niebezpiecznego? Że trzeba go minąć, jak każdego innego użytkownika? Na drogach ekspresowych jest zakaz ruchu rowerów. Na pozostałych nie musi. Jak inaczej miałbym dojechać np. do Radomia? Przez lasy?
   1. nie oto chodzi ale , Lukx 27/02/12 10:54
      czlowiek sobie jedzie spokojen wedlug limitu wyjerzdza za zakrentu to malo zawalu nie dostaje jak widze rower srodeczkiem w granicach 30 km na godzine pomykajacy - i bardzo czesto tam gdzie jest zakaz jazdy rowerem. To jest niebezpieczne nie powiesz mi ze nie.

      ... geniusz ludzki jest ograniczony ,
      a głupota ludzka nie ...

      1. i zapomnialem dodacz , Lukx 27/02/12 10:58
         ze czesto i kawal pobocza utwardzonego jest prawie jak pas szerokiego.

         ... geniusz ludzki jest ograniczony ,
         a głupota ludzka nie ...

         1. No to się zdecyduj.... , Remek 27/02/12 11:20
            Pisałeś o dwóch pasach, a nie o poboczu. Jak jest pobocze, to pewnie, że lepiej i bezpieczniej jest nim jechać. Po drugie mówimy chyba o drogach, gdzie nie ma zakazu jazdy rowerem.
            
            Po trzecie wreszcie chyba patrzysz na ulicę/drogę, w którą skręcasz, prawda? Bo może tam jechać też samochód, wóz konny, autobus, tir itp. Czy zakładasz, że skoro skręcasz, to ma być pusta?

         2. czesto i kawal pobocza utwardzonego jest prawie jak pas szerokiego. , RusH 27/02/12 16:55
            to sobie nim jedz

            I fix shit
            http://raszpl.blogspot.com/

      2. jak jest zakaz , Ranx 27/02/12 11:13
         to możesz śmiało owego przestępcę podmuchem zmieść na pobocze.
         niech się wy..wróci brzydal je..żdżący.
         Mię codziennie mija wielu takich którym przeszkadza 50 w terenie zabudowanym a rowerę nie jadę.
         Remek ma rację. Jak jedziesz zboczkiem to mijają na lakier i kładą podmuchem.
         Może nieco zluzujmy. Rowerzyści nie są bez winy ale na zrazie to samochodziarze są w lepszym położeniu. Rydzykują tylko uszkodzenia auta a nie życie...

         o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      3. Bo taka jazda to glupota. Stara zasada: , ptoki 27/02/12 17:47
         Jedziesz tak aby zatrzymac sie w _polowie_ widocznosci. Wtedy ten z przeciwka zatrzyma sie zaraz przy twoim zderzaku (teoretycznie).
         
         Jazda jaka opisales jest niebezpieczna.
         
         Aby ci to unaocznic wystarczy wymienic ten "powolny" rower na ciezarowke/walec ktora/y ulegl awarii.

3. to ze jedzie , celt 27/02/12 11:21
   srodkiem tak jak napisal Remek jest wg mnie ok, sam jezdzilem przynajmniej 1.5 metra od prawego kraweznika. Raczej z musu musialem pokonac fragment drogi niz z przyjemnosci.
   Na poczatki jezdzilem tak aby zajmowac jak najmniej miejsca. Efekt byl taki ze jak mnie mijal samochod i z przeciwnej tez jechal samochod, to juz nie istnialem na drodze i gosc mnie dopychal do kraweznika bo on przeciez na czolowke nie pojedzie.
   Teraz tak robie ze jade daleko od kraweznika (jak juz musze), to powoduje ze gosc musi zmienic pas ruchu.

   Everything should be made as simple as
   possible, but no simpler

SM-S908

1. a rowerzysta t oniby wystawiał rękę jak zmieniał pasy? , Chrisu 27/02/12 13:57
   123

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   1. cały czas , kubazzz 27/02/12 14:17
      jechał lewym pasem. Nie wiem jakie tam są przepisy, ale nie zmienia to faktu, że kierowca cham, a conajmniej "też cham".

      SM-S908

2. + 1 , slanter 27/02/12 16:23
   Jeżdżę dużo zarówno autem jak i rowerem i wniosek jest jeden - rowerzysta częściej bywa "niewidzialny" dla kierowcy niż odwrotnie.

   owoc żywota twojego je ZUS

   1. czasami nawet dosłownie... , Chrisu 29/02/12 09:59
      jadę sobie około 21 a tak zasuwa koleś bez świateł - nawet odblasku w pedałach - NIC. Wprawdzie widziałem go wcześniej, ale strąbiłem, zatrzymałem się, zwyzywałem, że jest durniem skoro nie ceni się nawet na 3zł za chińską migającą lampkę. Poczułem się dumny i to nie dlatego, że zwyzywałem, tylko dlatego, że chyba wziął sobie to do serca - za jakiś czas widziałem gościa w tej samej okolicy na podobnym rowerze z migającą "chińską" lampką - nie był to szczyt marzeń, ale z ponad 100m coś już zaczynało być widać ;)

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

3. + 2 , Wolf 28/02/12 19:45
   Ale urwal ;)

   Vey iz mir!