|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
(OT - moto) Uszczelniacz do chłodnicy - jaki i czy warto ? , JE Jacaw 28/02/12 14:54 Otóż niedawno w mojej 16-letniej Felicii została wymieniona chłodnica (zresztą dzięki pomocnej ręce z board'a - jeszcze raz dzięki). Niestety mimo to dalej mam niewielki wyciek, którego nie potrafię zlokalizować - na oko wydaje mi się, że to nie z przewodów, tylko z samej chłodnicy. Była kupiona jako nówka, w zasadzie jest na gwarancji, ale aby ją wyegzekwować musiałbym pewnie ją zdemontować, zawieść, auto byłoby unieruchomione, do tego koszt płynu chłodniczego itd.
I teraz nie wiem czy w ogóle chce mi się w to bawić i czy jest to warte zachodu przy tak wiekowym aucie - póki jeździ to je trzymam, ale nie chcę zbyt dużo dokładać. Więc pomyślałem sobie, że może jakiś uszczelniacz by tu pomógł ? Tym bardziej, że mnie wyciek nie jest raczej zbyt duży. Miał ktoś doświadczenie z tego typu specyfikami i może coś polecić w rozsądnej cenie ? Oczywiście wszystkie za i przeciw mile widziane, tylko proszę uwzględnić wiek auta (przypuszczam, że tak maksymalnie 3-4 lata pociągnie do około 20, a potem będzie się trzeba chyba pożegnać), kwestię minimalizacji kosztów i to że auto służy jako drugie praktycznie tylko jako dojazdowe do pracy.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - sprawa prosta , Demo 28/02/12 15:10
tu uszczelni a tam zapcha. Chcesz?napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:( - Zależy... , JE Jacaw 28/02/12 15:16
...jeśli nie zapcha zbyt mocno, a problem ustąpi i pozwoli jeszcze nieco użytkować to auto jako dojazdówka do pracy to mogę zaryzykować.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach
- hmm , LooKAS 28/02/12 15:21
nowa chlodnica to wydatek 90-100zl do benzyny, nie wiem, ale dla mnie to nawet w 16 letniej felicji nie jest duzy wydatek, pamietaj, kupisz auto nowsze to czesci tez beda proporcjonalnie drozsze... - aha , LooKAS 28/02/12 15:24
zeby nie bylo, sam z premedytacja jezdze Felicja 13 letnia w dieslu. Na dojazdy do roboty ideal. Gdzie ja znajde auto w ktorym komplet amorow na tyl kosztuje 120zl, sworznie na wahaczach sa wykrecane i kosztuja po 25zl, klosze do lamp po 20zl, itd itp. - nie warto , faf 28/02/12 15:32
wyciek musialbys sprawdzac na zimnej chlodnicy - po rozgrzaniu plyn odparowywuje - szukaj bialego nalotu
mozna dac do lutowania ale jak masz gwarancje to spusc plyn do wiaderka i startuj z egzekucja :)- Sprawdzam i nie potrafię ustalić na 100% , JE Jacaw 28/02/12 15:45
Podejrzewam, że jest jakaś nieszczelność na dolnym rogu, przy łączeniu plastikowego boku z metalem. Niestety kanałem nie dysponuję, a tam jest taki dostęp, że guzik widać. Generalnie rano widzę mokro po samochodem w tym miejscu, jak sprawdzam ręką to czuję tam wilgoć i na 100% jest to płyn, a nie np. woda i widać ubytek płynu po poziomie w zbiorniczku wyrównawczym.
I tak jak pisałem już mi ta chłodnica obrzydła, a załatwianie reklamacji pewnie mi samochód na jakiś czas unieruchomi i dlatego myślę o uszczelniaczu. Jednak na razie 4:0 przeciwko uszczelniaczowi jest.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - Z tym lutowaniem , Ament 28/02/12 21:57
to bywa roznie. Kiedys mialem Mazdke 323F i skubance zrobili chlodnice z takiego materialu, ktory pod wplywem bardzo wysokiej temp. (np. lutowania) topil sie w oczach w tempie kosmicznym. I
-AMENT-
I
- posprawdzaj połączenia , Nikita_Bennet 28/02/12 15:48
chłodnica-węże. Nie wiem jak to jest tam łączone ale ja często miałem cuda z płynem chłodniczym przez poluzowane opaski - docisnąć i trzyma.
Co do specyfików uszczelniających - ja bym nazwał je zakamieniaczami ;)
Ogólnie odpuść je sobie. Można je stosowac jak chłodnica jest stara a i tak długo to nie trzyma. Wiem bo tato często lutuje chłodnice od ciągników i niektórzy stosując te uszczelniacze długo się nie nacieszą jazdą a pozbyć się tego z chłodnicy przy lutowaniu to zawsze jest trochę roboty.nikita_bennet (at) poczta.onet.pl - Niestety... , JE Jacaw 28/02/12 15:52
...wydaje mi się, że wyciek jest na łączeniu metalu i plastiku więc lutowanie tu nie pomoże. Zresztą, aby zalutować to musiałby ją i tak wymontować, więc wtedy lepiej już z reklamację do sklepu iść - mi głównie właśnie by zależało, aby uniknąć demontażu, ale po opiniach widzę, że chyba mi się to nie uda.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - to moze , LooKAS 28/02/12 15:54
sie umow tak: kup nowa, ta daj do reklamacji i przy pozytywnym rozpatrzeniu niech zrobia korekte. - no właśnie , Nikita_Bennet 28/02/12 17:25
po publikacji posta przeczytałem że masz w chłodnicy plastik.
Zrób jak radzi LooKAS.nikita_bennet (at) poczta.onet.pl
- nie warto , Kenny 28/02/12 15:59
klajstrowalem poldolota roznymi srodkami... gowno z tego wyszlo, nie dziala, a predzej szkody narobi.
W sprzyjajacych warunkach pogodowych i odrobinie samozaparcia musi sie dac zlokalizowac wyciek..:Pozdrowienia:. - uszczelniałem chłodnicę w Corsie , DmK 28/02/12 18:26
Nalałem chyba we wrześniu gdy były takie masakryczne upały (>30 w cieniu). Z chłodnicy cała woda w jedną noc wyciekała (widać było jak leje się pod samochodem). Po uszczelnieniu auto jeździło 6 miesięcy bez żadnych problemów. Z tego co sprawdzałem niektórzy jeżdżą nawet 2 lata i luz.- A pamiętasz co używałeś ? , JE Jacaw 28/02/12 22:20
Jak się to "cudo" nazywało ?Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - pierwsza rzecz na półce , DmK 28/02/12 22:42
na której pisało uszczelniacz.
- 3 przypadki uszczelniania , Pawelec 28/02/12 19:25
w 2 pomogło bo kilka lat jest spokój ale w jednym przypadku zakleiło wyciek w zasadniczej chłodnicy i zakleiło nagrzewnicę wnętrza. Faktem jest że w instrukcji było wyraźnie napisane aby po zaklejeniu zlać to gówno i zalać płynem właściwym a szwagier olał to. W efekcie kosztowało go to dodatkową stówę za nagrzewnicę i nowy płyn. W pozostałych wypadkach działa, u mnie było zapodane jakieś 3-4 lata temu. IMHO spróbuj ale to zależy ile ci ubywa.Tom Drwal
LAS Ltd. - A co stosowałeś ? , JE Jacaw 28/02/12 22:23
U mnie ten wyciek nie jest chyba wielki, tak na oko, to może mi ubywa z 50ml dziennie. Niekiedy nawet mam wrażenie, że nie ubywa, ale następnego dnia już widzę plamę i nieco mniej w zbiorniczku.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - jak mój galax jeszcze nie był mój , Pawelec 28/02/12 22:40
to miał ubytek rzędu litr na tydzień/500km trasy. Zapodaliśmy mu coś kupionego w lokalnym sklepiku, pamiętam tylko że to było STP. I ten specyfik był razem z płynem przez pół roku. W 2gim przypadku to było coś LiquiMoly i to trzeba było zagrzać aż do zatamowania wycieku i zlać. Zapodaliśmy wodę na czas uszczelniania a potem normalny płyn. Od zeszłego roku jest ok, nawet uszczelniły się wycieki przy trójnikach od grzania reduktora lpg. 3ci przypadek, szwagrowa laguna była dość dawno, płynu nie pamiętam ale wiem że zalali i kilka lat jeździli aż się nagrzewnica zatkała.Tom Drwal
LAS Ltd.
- a jakie opinie o hmm, środkach czyszczących wtryski, jeden wtrysk , Tomasz 28/02/12 20:05
mam taki trochę martwy :) benzynki oczywiście. Nie przeszkadza mi to strasznie bo jadę na gazie, zazwyczaj, ale w zimie <5% przebiegu jest na benzynie.
Na stacjach są rożne środki przeczyszczające wtryski, wlewa sie toto do baku i ...? Wtrysk przeczyści zapewne, pytanie co jeszcze wyczyści (byla nie mój potmanyj).https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko |
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|