Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » JE Jacaw 11:28
 » Lucyferiu 11:28
 » zbiggy 11:27
 » Hitman 11:25
 » DJopek 11:25
 » Kenny 11:25
 » P@blo 11:23
 » kyusi 11:16
 » myszon 11:16
 » Liu CAs 11:13
 » Tomasz 11:10
 » Wojtekar 11:03
 » Dexter 11:02
 » resmedia 11:01
 » cVas 11:00
 » KHot 10:56
 » McMi21 10:53
 » petropank 10:52
 » rooter666 10:45
 » Wolf 10:39

 Dzisiaj przeczytano
 41109 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[Postepowanie Karne] Kradzież , Gajdzi 11/03/12 15:48
Witam,

Jestem poszkodowanym - skradziono w z działki elementy stalowe, które były wkopane w ziemie. Ilość 3szt po ok. 3m każda.

Ktoś (nie wiem kto) złożył zawiadomienie na policji - Ci natomiast poprosili mnie abym przedstawil się dokumentami iż to ja jestem właścicielem działki. Po określeniu właściciela po tygodniu zadzwonili do mnie że mam odebrać owe stalowe elementy ze złomu w pobliskiej miejscowości.

Trochę to dziwnie dla mnie wygląda, bo gość chce abym przyjechał dzisiaj (tj. niedziela) i podpisał mu dokument że odebrałem owe elementy. Bez oględzin, bez informacji w jakim to jest stanie. Z racji tego iż były to dość ciężkie elementy stalowe (teowniki, czy coś takiego) nie mam jak tego odebrać, a ewentualny odbiór naraża mnie na dodatkowy koszt - zamówienie transportu ciężarowego.

Pytanie czy to faktycznie tak powinno wyglądać? Czy jak faktycznie odbiorę owe elementy, to później w sądzie mogą mi powiedzieć że część elementów odzyskałem?

Chciałbym aby gość przywrócił konstrukcje sprzed kradzieży, a policja wmawia mi że to jest złom i nie moge czegoś takiego żądać.

Poradźcie boardowicze, bo gubię się w tym. Ew. dajcie znać gdzie szukać pomocy w sieci?

Z góry dzięki.

Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają...

  1. Nic nie podpisuj... , Ziola 11/03/12 17:14
    Zostala wyzadzona szkoda - zniszczono konstrukcje i ukradzino material. Samo oddanie materialu nie oznaczy wyrownania szkody - chyba, ze sie na to zgodzisz. Inna sprawa - ze wlasciciel "Skupu metali" pewnie sam tego nie ukradl.

    Jestem rasista i nie wstydze sie tego -
    pigwy to lepsze jablka - zwlaszcza w plynie.

    1. policjant to przedstawia tak, że , Gajdzi 11/03/12 17:23
      skradziony materiał, został zabezpieczony jako dowód w sprawie i nie jest już potrzebny - tym samym mogę go odebrać (takie jest jego zdanie).

      Gość podobno przyznał się do winy i poddał dobrowolnie każe - pytanie jakiej,bo policjant powiedział mi że to dopiero Sąd wyznaczy.

      Ja chce aby doprowadził ową konstrukcję do stany sprzed swojej kradzieży i aby elementy stalowe nie były spawane. Pytanie czy powinienem w tej sprawie napisać już teraz odpowiednie pismo?

      Pan Bóg bawi się z ludźmi w
      chowanego.
      On odlicza - ludzie się chowają...

      1. ten tego , Nikita_Bennet 11/03/12 17:35
        materiał został zabezpieczony i możesz go odebrać? Właściciel złomu go zabezpieczył więc po co się spieszysz? Dostałeś coś na piśmie że możesz to odebrać?

        Czy potwierdziłeś że to Twoje elementy? W jakim są stanie bo jak pocięte to do protokołu muszisz podać że elementy w związku z pocięciem straciły swoją pierwotną wartość z tylu a tylu złotych do ceny złomu czyli masa x cena za 1kg.
        Wszystko na piśmie i do protokołu. Gliniarz nie zgodzi się to nie podpisujesz wtedy napisze że odmówiłeś i podpisze za Ciebie.

        Co do gościa co się przyznał, jak masz to przewieźć sam to raczej będziesz musiał za to zapłacić więc sąd musiałby koszt trasportu uwzględnić.

        Ogólnie, jeżeli jest pocięte to ja bym nie odebrał, sprawa z powództwa cywilnego i żądanie zwrotu kasy z majątku tego co to podpierniczył, niech komornik się wykazuje.

        nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

        1. tłumaczą mi to tak: , Gajdzi 11/03/12 17:55
          że towar (sprzedany na złom) został zabezpieczony, po oględzinach policji uznano go za dowód w sprawie. Z racji tego iż odkazałem stosowne dokumenty towar jest mój. Z racji tego Policja chce abym go wziął już "pod swoje skrzydła" bo złomiarz może mi policzyć za przechowanie gdyż owe elementy już nie są im do niczego potrzebne.

          Kolejna sprawa to taka, że policjant mi wmawia że nie ma mozliwości, że mogę tego nie odebrać - powiedział mi, że jak tego nie podpiszę, to wyśle mi pismo konkretnym terminem i będę musiał się ustosunkować...

          Pan Bóg bawi się z ludźmi w
          chowanego.
          On odlicza - ludzie się chowają...

          1. no to jak dostaniesz , Nikita_Bennet 11/03/12 18:42
            pismo to odbierzesz.
            Wtedy odbierając i tak będzisz musiał coś podpisać i naskrobiesz tam że odbierasz uszkodzone elementy itp.

            Ogólnie gliniarz ma rację bo dowód w sprawie został zabezpieczony u osoby budzącej zaufanie to po pierwsze a po drugie po czynnościach musi zostać zwrócony - tylko nie pamiętam z czego to wynika (KPK czy KW). Gdzieś to kiedyś miałem na szkoleniu.

            nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

  2. a policja wmawia mi że to jest złom , RusH 11/03/12 17:44
    teraz to na pewno jest zlom skoro ktos to sprzedal do skupu zlomu

    I fix shit
    http://raszpl.blogspot.com/

    1. no właśnie... , Gajdzi 11/03/12 17:49
      i gliniarz mi to próbuje wmówić, a moje tłumaczenie, że są to potencjalnie elementy konstrukcyjne i mogą być użyte do budowy czegokolwiek do niego nie trafia i mówi mi "policja nie działa w strefie domniemania".

      Pan Bóg bawi się z ludźmi w
      chowanego.
      On odlicza - ludzie się chowają...

      1. To chyba Ty jako poszkodowany o tym decydujesz? , Ziola 11/03/12 17:56
        Od kiedy to pan Policjant jest rzeczoznawca w branzy polproduktow metalowych?
        Poza tym, co im sie tak strasznie z tym spieszy? Powiedz mu, ze jestes artysta poczatkujacym i ze to Twoje dzielo sztuki ktos ukradl :)

        Jestem rasista i nie wstydze sie tego -
        pigwy to lepsze jablka - zwlaszcza w plynie.

        1. to ze gość mi wmawia ze to złom , Gajdzi 11/03/12 18:06
          to już delikatnie zasugerowałem, że nie on o tym decyduje i że wizja zastosowania materiału leży po mojej stronie - to się obruszył wielce, hehe... śmiać mi się wtedy chciało.

          Nie mniej jednak on nadal jest zdania że jest to złom.

          Pan Bóg bawi się z ludźmi w
          chowanego.
          On odlicza - ludzie się chowają...

          1. >Nie mniej jednak on nadal jest zdania że jest to złom. , RusH 11/03/12 18:34
            Mozesz mu sie zawsze przyznac ze sa ta elementy krzyza i bedziesz musial w sprawe zaangazowac swoja parafie oraz Ojca Tadeusza o-)

            I fix shit
            http://raszpl.blogspot.com/

        2. dokładnie. , Nikita_Bennet 11/03/12 18:49
          Kiedyś kupowałem pompy do wody do studni - koszt zakupu 230-240PLN + wysyłka 25pln (takie szlamówki 2,5kW). Czyli całoś ponad 250PLN. Jak ktoś mi je podprowadzi to ile będzie kosztować mnie przywrócenie do stanu pierwotnego? Bo przecież tyle będę stratny. Ja myślę że tyle od ilu zaczyna się przestępstwo ale policjant będzie dzielnie wmawiał że pompa była używana że przesyłka się nie liczy itp aby mieć wykroczenie i ładniej wyglądające statystyki. Natomiast ja dzielnie w protokole w polu (zgłoszone przez osoby uczestniczące ... zarzuty co do treści protokołu lub podobnym) wpiszę że f-sz nie uznał tego a tamtego że zrobił to tak a tak i będzie ciekawie.

          nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      2. takie dzielo chciales zrobic.. , Ziola 11/03/12 18:00
        http://www.artmuseum.pl/kolekcja/700px/93.jpg

        Jestem rasista i nie wstydze sie tego -
        pigwy to lepsze jablka - zwlaszcza w plynie.

    2. no bo chce udupić sprawę. Jak zgodzisz się że to złom ;) , fiskomp 11/03/12 19:37
      Wartość "złomu" poniżej 250 zeta i nie ma sprawy, tylko wykroczenie. I nic nie zrobisz wtedy. Nie zgadzaj się na żadne takie manewry. TY stwierdź i wymuś wpisanie do protokołu, że te elementy warte są 1000 złociszy (np) policjant będzie się wił jak piskorz, żeby odwrócić kota ogonem.
      To samo miałem jak "mi" debile pomalowali dwie elewacje (pseudo graficiarze), chciał nam wcisnąć, że to więcej jak 250 zł nie będzie kosztowało, żeby odnowić elewację. Oczywiście go wyśmialiśmy. Koszt odnowienia 4,5 koła.

      Walcz i się nie daj. Teraz popularna jest spychologia i olewactwo, byle mniej roboty mieli.

      1. nie olewactwo i spychologia , Nikita_Bennet 11/03/12 19:59
        tylko źle w statystykach wygląda jak jest dużo przestępstw a mało wykroczeń.
        Zawsze lepiej jak słupek przestępstw jest mały a ze słupka wykroczeń to się każdy f-sz wybroni. Jak jest wykroczenie to i sprawca się znajdzie a jak nie ma sprawcy przestępstwa to i wykrywalność spada.
        Tak więc nie idzie o olewactwo ale o statystykę ;)

        nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

  3. Odbierasz to co zostało , DeathClaw 11/03/12 22:15
    a na miejscu oceniasz stan przedmiotu i sporządzasz protokół z przekazania (zawierasz w nim wynik oględzin). Podpisujesz wraz z osobą, która wydaje. W sądzie będziesz później dochodził swoich praw. Zrób fotki, a jak się da to wpisz nr do protokołu. Swoje żądania przedstawisz w sądzie, a policjantom możesz jedynie patrzeć na ręce by czegoś w papierach nie pomieszali. Sprawa karna będzie toczyła się razem z postępowaniem cywilnym w jednym procesie.

    1. o właśnie , Gajdzi 12/03/12 00:31
      Napisałeś, że "Sprawa karna będzie toczyła się razem z postępowaniem cywilnym w jednym procesie."

      Za to f-usz powiedział mi, że jeśli będę chciał dochodzić zwrotu poniesionych kosztów to będę musiał na własną rękę założyć sprawę z powództwa cywilnego - gorzej jak gość okaże się nie wypłacalny (raczej każdy kto kradnie elementy stalowe na złom jest co najmniej mało/słabo wypłacalny).

      Ok, czyli robię tak:
      - umawiam się z policją, że odbieram owy "złom" w danym dniu,
      - zanim podpisze chce zobaczyć przedmioty które mam odebrać
      - sporządzamy protokół (stan, ilość, itp)
      - podpisujemy a później to odbieram.
      - sporządzony protokół załączam do sprawy

      Czy zanim sprawa zostanie skierowana do sądu mogę załączyć do tego w formie pisemnej żądanie przywrócenia stanu konstrukcji sprzed kradzieży, czy ew. działać pod tym względem dopiero jak przyjdzie decyzja/wyrok sądu?

      P.S.
      Gość który to ukradł, przyznał się do winy i poddał się dobrowolnie każe. W momencie kiedy policja stwierdzała własność działki na której owa konstrukcja stała poprosiła mnie o wycenę - nie znam się na tym i kazałem wpisać że wartość jest nie mniejsza niż 1000zł (choć gość nalegał aby wpisać 200-300zł bo to przecież złom). Pytanie teraz jak sąd to potraktuje?

      Pan Bóg bawi się z ludźmi w
      chowanego.
      On odlicza - ludzie się chowają...

      1. Poszukaj sobie w googlach , DeathClaw 12/03/12 11:55
        "postępowanie/powództwo adhezyjne". Zanim sprawa trafi do sądu, możesz wnioskować do sprawcy o naprawienie szkód i przywrócenie stanu poprzedniego. Jeżeli spełni oczekiwania, to nie pozywasz winnego w cywilnym i cieszysz się z elementów stalowych wkopanych na działce. W zw. z tym, że złomiarz skorzystał z instytucji dobrowolnego poddania się karze, to po naprawieniu szkody może dostać niższy wymiar kary w procesie karnym. Podczas odbioru opisz stan faktyczny przedmiotu i niech podpisują wszyscy (niekoniecznie), którzy są obecni przy przekazaniu. Jak będzie złomiarz, to możesz wystąpić z nieformalnym wnioskiem o przywrócenie stanu pierwotnego - jak się zgodzi, to ustalenia przelej na papier i koniecznie ustal terminy. Możesz to też zrobić później ale lepiej od razu przy spotkaniu sprawdzić na ile skory do takiego rozwiązania jest ten nygus.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL