Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. Popieram. biegi w piascie przypominaja mi czasy , ptoki 27/03/12 12:24
   kiedy rowerem jezdzilem a nie naprawialem...

2. Hmm niby zdjęcia są , Piter 27/03/12 15:15
   ale jakiegoś roweru, natomiast dziewczęcia nie widać :)

   "Uspokój się! bo zobaczysz,
   dostaniesz wpierdol." - Piston (TM)

1. MTB jest niewygodny , NimnuL-Redakcja 27/03/12 10:05
   niewygodna pozycja za kierownica, niewygodne siedzenie ...
   Do jazdy rekreacyjnej Holenderka jest fajna. Ja wiem, w Polsce to obciach i wszyscy pakują dupy na "górale".

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. po pierwsze , Kenny 27/03/12 10:09
      holender nie nadaje sie kompletnie do niczego poza gladziutkim asfaltem. Po drugie Twoj kregoslup Ci podziekuje jesli jednak bedziesz probowal go uzywac gdzies poza tym rowniutkim asfaltem.

      .:Pozdrowienia:.

      1. Być może "rasowy holender" , NimnuL-Redakcja 27/03/12 10:18
         wspomniany przeze mnie przykładowy rower, na którym jeździ moje dziewcze ma duże siodło na sprężynach oraz widelec z amortyzatorem - skok 50mm. Niewielkie nierówności nie stanowią problemu (mam tu na myśli chodniki oraz leśne ścieżki).

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. Tos ty holendra chyba nie widzial... , Wolf 27/03/12 10:28
            Holender to cieniutkie, najczesciej stalowe rurki, koniecznie stalowy, sztywny widelec, pelna oslona lancucha i jaskolka...

            Vey iz mir!

            1. Widział i jeździł u źródła , NimnuL-Redakcja 27/03/12 10:31
               ja mówię o łagodnej wersji jaką można dostać w popularnych sklepach sieciowych.

               Gdyby nie wymyślono elektryczności,
               siedziałbym przed komputerem przy
               świeczkach.

               1. To tez nie holendry... , Wolf 27/03/12 10:43
                  Tylko rowery miejskie...

                  Vey iz mir!

                  1. O takich myślałem , NimnuL-Redakcja 27/03/12 10:46
                     https://picasaweb.google.com/...664348206690832770
                     
                     https://picasaweb.google.com/...664348285979955522
                     
                     https://picasaweb.google.com/...664348368112175346

                     Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                     siedziałbym przed komputerem przy
                     świeczkach.

                     1. Na pierwszym zdjeciu holender... , Wolf 27/03/12 10:55
                        Na drugim city bike, na trzeciem kilka roznych rodzajow rowerow...
                        
                        Gdzie ten amortyzator 50mm?

                        Vey iz mir!

                        1. Nie zrozumieliśmy się , NimnuL-Redakcja 27/03/12 11:01
                           amortyzator jest w rowerze NimnuLki - rower z GoSport, typ holenderka/city ...
                           
                           Nie mówiłem o rasowym holendrze, zdaje sobie sprawe, ze na dziurach to musi byc niewygodne.

                           Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                           siedziałbym przed komputerem przy
                           świeczkach.

                        2. pierder śmierder , bajbusek 27/03/12 11:15
                           kiedyś było wigry3 albo ukraina i nikt nie mądrzył się jakim typem sera szwajacarskiego ... wróć! holenderskiego jeździ :}
                           
                           O co ta dyskusja ?
                           1. Roznica jest taka... , Wolf 27/03/12 11:29
                              Ze jeden rower jest wogodny, a drugi nie...

                              Vey iz mir!

                              1. a to od organu stykającego , bajbusek 27/03/12 11:57
                                 się z rowerem nie zależy ?
                                 
                                 Mnie niewygodnie na wszystkich rowerach ... ważę 112 kg i mam kościstą dupę ... po pierwszych 30 km tak mnie boli, że chodzić nie mogę. Potem już lepiej ale wiosenne spotkanie z rowerem to dla mnie "Via dolorosa" , w zeszłym roku rozwaliłem łąkotkę na rowerze i 1 miesiąc spędziłem w domu a 4 na rehabilitacji po zabiegu.
                                 1. Nie zawsze... , Wolf 27/03/12 13:43
                                    Bo po raz geometria, a po dwa amortyzacja...

                                    Vey iz mir!

                                    1. wlasnie , Franz 27/03/12 16:02
                                       stalowa rama bardziej amortyzuje niż alu ale to jest związane ze specyfiką metali. rower miejski jest do jezdzenia po miescie a nie po lesie itp wiec wygodnie bedzie na mtb w lesie i na cholenderce na chodniku czy asfalcie rożne potrzeby rózny klient, tak ja to rozumiem

                                       Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
                                       Niedługo nas z ujni europejskiej
                                       wyrzucą.

                        3. Wolf , Maverick 27/03/12 11:43
                           potato, potejto, dupejto... co za roznica jak je nazwiesz? uznajmy, ze po prostu wszystkie sa typu nie_goral. wszystkie sa bardziej rowerami miejskimi niz gorskimi. wszyscy wiedza o co chodzi.
                           1. No to... , Wolf 27/03/12 13:44
                              Niech ci bedzie ;)

                              Vey iz mir!

            2. Holenderka/holender , DeathClaw 27/03/12 11:26
               to raczej rower miejski charakteryzujący się krajem produkcji. Taki Batavus czy Gazelle to właśnie holender(ka) - obecnie często montuje się w nich amortyzatory pod siodłem i na widelcu. Poza tym ramy nie są wcale takie cienkie, a najczęściej wykonane są z aluminium. To co napisałeś, to stereotyp którym posługują się sprzedawcy starych ukrain nazywając je holenderkami.
               
               Za czasów młodości jeździłem po różnej nawierzchni (drogi polne, lasy, asfalt) rowerem marki Wigry. Opona w nim była niewiele grubsza od tych, jakie są montowane w rowerach miejskich/holenderkach. Nie wiem skąd opinia, że obecne produkowanymi rowerami typu city bike da się jeździć tylko po asfalcie.
               1. bo tak , Maverick 27/03/12 11:40
                  mowia ludzie. ja tam jestem dosc czesto w Holandii i dymaja wszedzie. wiele rowerow to stare trupy a oni jezdza wszedzie gdzie sie da w miescie i poza miastem. nie w terenie jakims endurastym ale do normalnej jazdy styka. sami chcielismy sobie sprawic po takim holedrzaku ale na 4 rowery to juz szkoda mi miejsca.

               2. Wszystko sie da... , Wolf 27/03/12 11:52
                  Pisanie "bo ja kiedys", moj dziadek jak i wielu innych, konno prawie cala Europe zwiedzil, dalo sie...
                  Widzisz teraz jakies konie patatajace po autostradach?
                  Holender to rower z ktorego wywodzi sie wspolczesny city bike, ale nie kazdy city bike to holender...
                  
                  Na dole posta masz zdjecia dwoch rowerow:
                  http://www.raleighbikes.dk/...ntour_n7rb_dame.html
                  http://www.atb-sport.de/pics/bigViva1.jpg
                  
                  Nie widzisz roznicy?

                  Vey iz mir!

                  1. Czy kiedyś jeżdżono konno po autostradach? , DeathClaw 27/03/12 13:53
                     Głupie porównanie. Poza tym piszesz o tradycyjnym (podkreślam słowo tradycyjnym) rowerze miejskim, który charakteryzuje się np. brakiem przerzutek. Holenderka jest taką samą matką współczesnych rowerów miejskich jak dunka czy ukraina (w linku poniżej). Typowy (tradycyjny) rower miejski ma zwartą pozbawioną wielu elementów budowę (w myśl bezawaryjności), ma zapewniać transport na niedługich odcinkach miejskich i można jeździć na nim w codziennym odzieniu.
                     
                     http://st2.static.bikestats.pl/...7-u5813_orig.jpg - Ukraina
                     
                     Holenderka, to (jak już pisałem) miejski rower produkowany w holandii. Dunka, to miejski rower produkowany w Danii. Typowe tradycyjne holendry (holenderki) czy dunki nie posiadają przerzutek, mają charakterystyczną kolorystykę, chromowane oświetlenie itd. nie znaczy to, że współczesny Batavus czy Sparta nie jest holendrem. Model Orange firmy Gazelle, to typowy współczesny holender i jedynie nawiązuje swoimi cechami do tradycji vide pełna osłona łańcucha.
                     
                     Ludzie jak widzą jakiś "stary" rower (np. ukrainę), to od razu myślą, że to holedner. Ludzie znacznie starsi widząc "starego" holendra myślą, że to ukraina.
                     
                     Ostatecznie - współczesne miejskie rowery mają bliżej do trekingowych niż tradycyjne i dlatego ich zastosowanie jest bardziej uniwersalne. Jak potencjalny nabywca planuje jeździć większość tras po trudnym leśnym terenie (np. przecinki leśne), to lepiej się sprawdzi treking. jeżeli jednak rower ma służyć rekreacji w terenach miejsko-leśnych, gdzie większość czasu spędza się na utwardzonej drodze, to współczesny miejski rower nada się w sam raz.

      2. ie tam z takim podejsciem , Maverick 27/03/12 11:16
         to Holendrzy powinni miec po 3-4 rowery na rozne czesci np. takiego Amsterdamu. dymaja po torowiskach parkach, chodniko-sciezkach. nie wszedzie jest super rowno. i daja rade.

   2. swego czasu miałem górala , Demo 27/03/12 10:12
      z amorkiem pod dupą. Fakt, rower wolniejszy, ale nigdy potem nie wróciłem na takowy bez amorka. No po prostu twardo, niewydognie, niefajnie. Do dziś użytkuję oba góralki z amorkami i jest fajnie. Kolarka klasyczna (rocznik 88r.) choć szybka to jednak na długie trasy asfaltowe przypomina mi, że mam coś takiego jak tyłek aż nazbyt skutecznie.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. Jak dupa boli... , Wolf 27/03/12 10:39
         To pomoze waskie, twarde siodelko(o dziwo im trasa dluzsza tym dupa mniej boli na waskich i twardych siodelkach) plus gacie z pielucha, ale nie mam tu na mysli gaci z pielucha jak na fastiwalu parowek (maratony mtb) ale bielizna rowerowa pod normalne luzne spodenki.

         Vey iz mir!

         1. wiem o co Ci chodzi, mam takowe gatki , Demo 27/03/12 10:42
            problem w tym, że ja już nie chcę przyzwyczajać dupy do twardego siodełka. Nie jestem aż takim wyczynowcem a komfort jazdy (nawet kosztem) szybkości na amortyzowanej ramie jest dla mnie nie do przecenienia.

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

   3. MTB jest bardzo wygodny... , Wolf 27/03/12 10:30
      O ile dobierze sie go odpowiednio do osoby, ktora ma na nim jezdzic...
      Wlasciwie w zadnym innym rodzaju roweru nie masz dostepnych az tylu mozliwosci dopasowania go do danych potrzeb...

      Vey iz mir!

1. eee , Kenny 27/03/12 11:17
   znajdz dwie roznice http://www.atb-sport.de/pics/bigViva1.jpg :)

   .:Pozdrowienia:.

   1. Viva robi świetne rowery, , myszon 27/03/12 15:29
      szczególnie wizualnie, ale też się cenią.

--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..."

Pozdrawiam,
( K | e | r | a | d | 5 | 5 | 5 )

1. Bardzo fajny... , Wolf 27/03/12 12:03
   Do tego co wynika z twojego opisu, wydaje sie byc idealny.

   Vey iz mir!

   1. Szkoda tylko , slanter 27/03/12 12:10
      że ma chujaszczy wolnobieg...

      owoc żywota twojego je ZUS

      1. Za 5 stowek wiecej... , Wolf 27/03/12 12:22
         Jest taki z kaseta...
         Jak dlugo czesci zamienne beda na rynku tak dlugo wolnobieg w rowerze tego typu nie jest problemem...

         Vey iz mir!

         1. Jasne , slanter 27/03/12 12:24
            tylko po co wydawać 500 stówek więcej jak można mieć 500 taniej?

            owoc żywota twojego je ZUS

            1. Tamte rowery z twoich linkow... , Wolf 27/03/12 12:36
               Trekingi rozmiar 17 i wieksze?
               
               Zapomnij...

               Vey iz mir!

               1. Trekingi na kołach 28" może faktycznie będą za duże , slanter 27/03/12 12:54
                  ale moja dziewczyna jeździ na mtb 17" (koła 26") a jest podobnego wzrostu i sobie chwali.

                  owoc żywota twojego je ZUS

                  1. "Za duże" - czyt. nieporęczne , slanter 27/03/12 12:55
                     321

                     owoc żywota twojego je ZUS

                  2. Moja jezdzi na mtb 15" takze z kolami 26... , Wolf 27/03/12 13:05
                     Ma 170cm wzrostu i musialem jej zamontowac mostek 40mm bo rama za duza...
                     
                     Rozmiar rury podsiodlowej to tylko jeden wymiar, a do ramy jednak trza sie przymierzyc...
                     Niedawno jeszcze bylem na kupnie nowej ramy, dwa rowery, to samo zastosowanie, jeden w rozmiarze 19, a drugi 21, pozycja na obu identyczna.

                     Vey iz mir!

                     1. Ano , slanter 27/03/12 13:09
                        moja przymierzyła przed zakupem.

                        owoc żywota twojego je ZUS

                        1. Moja nie przymierzyla... , Wolf 27/03/12 13:14
                           Bo byla okazja wziasc rame speca myka fsr 2010 za 200 euro.
                           Z mostkiem 40mm i korba 165mm jest wedlug niej idealny.

                           Vey iz mir!

                           1. No i lux , slanter 27/03/12 13:14
                              321

                              owoc żywota twojego je ZUS

                           2. Toż to full , slanter 27/03/12 13:34
                              Widzę, że sprzęciki macie grube. Ja to low budget ht jestem ale i tak wjeżdżam prawie wszędzie (czasem za szybko...) ;) Za to mam kumpla obok co to śmiga na jakimś kosmicznym fullu Cannodale'a z leftim - mamy za niedługo pejeździć razem to sprawdzę jak się na takim wypasie jeździ:)

                              owoc żywota twojego je ZUS

                              1. Canondale z leftym to wcale nie taki kosmos... , Wolf 27/03/12 13:56
                                 Popatrz na moj :)
                                 http://img571.imageshack.us/...931899252331707.jpg

                                 Vey iz mir!

                                 1. O żesz w mordę , slanter 27/03/12 14:27
                                    hehe, na tym to już można z Kasprowego zjechać;) Zastanawia mnie tylko kaseta z tyłu (właściwie rozpiętość biegów) - zdarza Ci się na nim podjeżdżać? BTW witam kolegę SRAMowca (sam mam marnego SX-5, którego i tak sobie chwalę)!

                                    owoc żywota twojego je ZUS

                                    1. Naped daje rade... , Wolf 27/03/12 14:38
                                       Kaseta 10 biegowa 11-36, korba 39/26.
                                       Podjezdzam kiedy tylko moge, dlatego wlasnie zdecydowalem sie na widelec ktory moge w trakcie jazdy opuscic o 4 cm, a wtedy z 180mm robi sie 140mm skoku + sztyca o regulowanej z manetki wysokosci.
                                       Przed podjazdem sztyca jedzie w gore, a przed zjazdem sie opuszcza.
                                       Niestety, teren w jakim przewaznie jezdze zmusza mnie czesto do dzwigania roweru.

                                       Vey iz mir!

                                       1. Heh , slanter 27/03/12 14:50
                                          niezły bajer z tą sztycą, nie wiedziałem że robią takie cuda. Ja tam lubię mojego ht właśnie za to, że mogę prawie wszędzie podjechać (lubię długie wypady z sakwami itp.). Z tyłu mam 11-34 i przyznam, że zdarza mi się z 34 korzystać... Oko, lecę na rower:)

                                          owoc żywota twojego je ZUS

                     2. Wolf , yorg5 27/03/12 15:02
                        a możesz jakoś opisać jak to powinno wyglądać prawidłowo? (przymiarka ramy)
                        wyliczyłem sobie, ze powinienem mieć 19" rurę podsiodłową, a reszta?
                        MTB 26" koła - mozliwe, że będę kupował coś używanego lu wysyłkowo... lub jedno i drugie i chciałbym wiedzieć jak to ugryźć

                        The Borg's frightening appearance
                        may scare small children.

                        1. Moze byc ciezko... , Wolf 27/03/12 15:20
                           Bo wlasciwie prawie kazda rama ma inne dlugosci wszystkich rurek...
                           W przypadkuroweru gorskiego, teoretycznie powinienes zmierzyc przekrok(odleglosc od podstawy stopy do kroku, pomnozyc go razy 0,57 i zamienic cm na cale.
                           Dlugosc gornej rury, dlugosc i kat mostka, szerokosc i giecie kierownicy, wysokosc sztycy i wiele innych zaleza od dlugosci tlowia, zasiegu i szerokosci ramion, stylu jazdy, rodzaju roweru gorskiego itd...
                           Ciezko to jakos wszystko ogarnac, musialbym miec na miejscu ciebie, i kilka roznych rowerow...
                           Najlepiej isc do dobrego sklepu, przemierzyc sie do roweru, przejechac i przejechac choc chwillke.
                           Przewaznie to czy cos trzea zmienic wyjdzie przy okazji pierwszej, dluzeszej przejazdzki...
                           Jesli kupujesz gotowy rower to i tak jestes zdany na to co zaoferuje producent i jesli bedziesz chcial inna kierownice, siodelko czy mostek to raczej nikt ci ich bezplatnie nie podmieni na inne...
                           Ja mam latwiej bo sam buduje dla siebie rowery, ktore po zlozeniu w kupe sa jak szyte na miare...

                           Vey iz mir!

                           1. Kapuję , yorg5 29/03/12 07:32
                              rurę podsiodłową właśnie tak wyliczyłem, co do reszty - spróbuję nie kupować w ciemno. Dzięki.

                              The Borg's frightening appearance
                              may scare small children.

      2. Ale , kerad555 27/03/12 12:27
         Ale myślisz, że kobieta jest w stanie go zajechać jeżdżąc tylko w sezonie letnim maksymalnie może 100km w miesiącu (głównie po mieście)?

         Pozdrawiam,
         ( K | e | r | a | d | 5 | 5 | 5 )

         1. Wydaje mi się, że nie , slanter 27/03/12 12:30
            po prostu nie lubię przepłacać za nalepkę;)

            owoc żywota twojego je ZUS

            1. ja też ... , kerad555 27/03/12 12:39
               ja też ...
               tu jeszcze coś podobnego w dobrej cenie chyba http://allegro.pl/...1-blotniki-d-i2230052833.html

               Pozdrawiam,
               ( K | e | r | a | d | 5 | 5 | 5 )

               1. Jak tylko taki konfig , slanter 27/03/12 12:52
                  odpowiada to spoko. Z rozmiarem ramy zróbcie przymiarkę w najbliższym sklepie do 17" i podobnej geometrii.

                  owoc żywota twojego je ZUS

2. a dupa , myszon 27/03/12 15:37
   w mieście gdzie mieszkam też jest masa podjazdów i większość ludzi ma zwykłe miejskie rowery z 7 przerzutkami. Idź do sklepu i zobacz jak się jeździ na rowerze z 7 albo 3 przerzutkami. Nie ma żadnych problemów.

3. LOL , Mute 27/03/12 15:45
   zaden z moich rowerow nie ma przedniej przerzutki, a gwarantuje Ci, ze przy podjazdach ktore pokonuja dziewcze Twoje by zeszlo z roweru i poszlo na piwo.

owoc żywota twojego je ZUS

1. Ewentualnie tego , slanter 27/03/12 12:13
   ma ciut lepszy osprzęt (Alivio) i koła 28" (ja osobiście preferuję 26", ale mam inne oczekiwania). http://allegro.pl/...-full-alivio-i2221776992.html

   owoc żywota twojego je ZUS

   1. Hej , kerad555 27/03/12 12:22
      propozycje ciekawe. Tylko uwzględnij dwie rzeczy :) właścicielem ma być kobieta 164 cm wzrostu.
      A więc - dostępny rozmiar ramy (pref. damka) i tak,tak kolor jest istotny :)
      
      A co myślisz o tym,kolor do bani :) http://allegro.pl/...-lekki-cross-i2232638747.html

      Pozdrawiam,
      ( K | e | r | a | d | 5 | 5 | 5 )

      1. No to bierzesz , slanter 27/03/12 12:26
         ramę 17" i będzie gitara;) Ten, którego przedstawiłeś ma nieszczęsny wolnobieg (choć może faktycznie dla was to bez znaczenia) i sztywny widelec.

         owoc żywota twojego je ZUS

      2. Faktycznie , slanter 27/03/12 12:27
         ten na kołach 28" odpada - za duże ramy.

         owoc żywota twojego je ZUS

         1. Eeee , slanter 27/03/12 13:16
            zagalopowałem się, miałem na mysli tego trekinga Lazaro na kołach 28", nie tego co podlinkowałeś.

            owoc żywota twojego je ZUS

1. Unibike i Merida , slanter 27/03/12 12:23
   w tej ceni to naprawdę kiepski pomysł. Płacisz za nalepkę, a do stajesz najtańsze komponenty (wolnobieg w rowerze za ponad 1000zł?!). Weź takie coś - ma full osprzęt Alivio i przyzwoitą kasetę http://allegro.pl/...o-nowsc-2012-i2235036365.html

   owoc żywota twojego je ZUS

   1. hyhy , Kenny 27/03/12 12:44
      KOLOR CZARNY POŁYSK Z DODATKIEM CZERWONYCH ELEMĘTÓW :D

      .:Pozdrowienia:.

      1. Hehe , slanter 27/03/12 12:51
         faktycznie, na szczęście na opisie się nie jeździ;)

         owoc żywota twojego je ZUS

   2. he he , ngP 27/03/12 13:21
      dobry to rower dla osoby 175cm i 90kg wagi?
      Szukam właśnie jakiegoś przyzwoitego roweru i nie mogę się zdecydować
      1. Mój kumpel o podobnych "parametrach" , slanter 27/03/12 13:26
         jeździ na świni jak poniżej od roku (był na niej nawet w górach z sakwami) i nic złego się nie stało;) Myślę, że ten Kands też spokojnie da radę (piasty ma niegorsze niż tanie Meridy itp. - jak nie lepsze).

         owoc żywota twojego je ZUS

2. Ewentualnie świnia , slanter 27/03/12 13:15
   http://allegro.pl/...x-4-24-biegi-i2213804298.html

   owoc żywota twojego je ZUS