1. Tu nie chodzi nawet o to ile zajmuje , Fl@sh 28/03/12 10:48
   nagrzanie wody, ale czy kolektor nadąży ją podgrzewać podczas użytkowania. Próżniowe w lecie mają dużą rezerwę mocy, a zimą korzystają z obiegu wody centralnego ogrzewania. Neuralgiczne są okresy przejściowe, ale temu służy grzałka 2kW u góry zbiornika dzięki której nie musisz np sypać węgla do pieca i go zakwaszać niską temperaturą spalania na skutek grzania samej wody bieżącej bez c.o.
   Plus jest też taki, że w momencie kiedy woda w zbiorniku podgrzeje się powyżej docelowych 50 stopni to na wyjściu jest zawór który miesza gorącą wodę z zimną do zadanej temperatury np. 50 stopni dzięki czemu w zbiorniku pozostaje większa rezerwa wody ciepłej aniżeli by leciała pełnym gwizdkiem a ty dopiero w baterii uzupełniałbyś ją zimną.

   Sprzedam drewno pod każdą
   postacią ;-) GG: 687866

AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3

1. hehe , Nazgul 28/03/12 15:38
   hehe

   people can fly, anything
   can happen...
   ..Sunrise..

Sprzedam drewno pod każdą
postacią ;-) GG: 687866

1. Istnieja. , ptoki 28/03/12 11:07
   Nie siej zamieszania.
   Jak sie w plaskim szyba sypnie to wymieniasz ja za 100zl u "byle szklarza", jak ci sie sypnie rura prozniowego - wymiana calej rury.
   Do tego w okresach przejsciowych plaskie mozna samoczynnie odsniezyc (puszczasz ciepla wode przez niego) a tego nie zrobisz z prozniowymi.
   Do tego czyszczenie jest prostsze w plaskich.
   Prozniowe daja wyzsza temperature ale musza sie dluzej "rozpedzac".
   
   W praktyce u nas plaskie kontra prozniowe wychodza podobnie wiec nie ma sensu sie spinac.
   Prozniowe powstaly z mysla o miejscach gdzie slonca jest duzo ale temperatury niskie (np. chiny czy mongolia albo niektore obszary kanady czy USA).
   A plaskie sa tansze, lzejsze i ciensze.
   
   Jesli jestes silnym zwolennikiem prozniowych to znaczy ze tematu nie ogarniasz a tylko go liznąłeś.
   
   Na korzysc jednych czy drugich czesto moze przewazyc wlasnie cena i dostepnosc "tu i teraz". Bo reszta sie w sumie balansuje...
   1. :-))) , Fl@sh 28/03/12 15:51
      100zł u byle szklarza ? Uważasz że byle szyba będzie miała równie niską przepuszczalność termiczną co oryginalna??
      Roztapiałeś kiedyś śnieg na kolektorze? To po pierwsze jest przykładem jak dużo pochłanianego ciepła potrafi uciekać z takiego kolektora. Po dwa - zużywasz dużo energii ażeby go rozgrzać. Po trzy po roztopieniu za chwil kilka ci obmarznie kiedy to świeży śnieg na niego spada i się podtapia. Z próżniowymi rurowymi nie ma potrzeby wykonywać takich manewrów ponieważ śnieg zsypuje się po ich toroidalnym kształcie i spada na dach jeśli na samym czubku zostanie parę płatków, zdmuchnie je wiatr. Jak sam wspomniałeś - te kolektory nie są w stanie stopić śniegu ponieważ posiadają jedyną IDEALNĄ występującą termoizolację - próżnię co dla nas oznacza dużo wyższą sprawność.
      Dłużej rozpędzać??? Z całym szacunkiem bzdura jakaś :-)))
      Próżniówki z heatpipem raz że mają mniej glikolu bo płynie on tylko po górnej szynie - więc obieg się rozgrzewa szybciej, a sam właśnie miedziany heatpipe pompuje dużo szybciej temperaturę niż u-rurka z glikolem.
      Zestaw próżniowy z dobrym osprzętem wychodzi niewiele drożej od płaskich a po dotacji 45% mówimy o różnicy w setkach złotych przy sprawności wyższej o ponad 30% w skali całego roku.
      Próżniowe właśnie lepiej się sprawdzają od płaskich tam gdzie słońca jest mniej :-) ponieważ w przeciwieństwie do panelowych potrafią zbierać promieniowanie rozproszone które jest na tyle niewielkie że przy panelowych po prostu odbiera temperatura zewnętrzna czyli idzie w straty. Może Ci się obiło o uszy stosowanie próżniowych w miejscach silnie nasłonecznionych bo panelowe mogą tam gotować glikol gdy nie ma regularnego odbioru ciepła co prowadzi do rozsadzenia.
      Moje jak to powiedziałeś liźnięcie tematu sprowadza się do liczb - jeśli możesz mieć z niewielką różnicą ceny 30% więcej wydajności i bezobsługowy system którego nie trzeba odśnieżać i zakrywać przed wyjazdem na wakacje to nie widzę sensu się uwsteczniać i inwestować w starszą technologię.

      Sprzedam drewno pod każdą
      postacią ;-) GG: 687866

2. hmm, jeżeli grzeją w lecie to dlaczego dziś mam ciepłą wodę w kranach? , Pio321 28/03/12 11:24
   A są to dopiero pierwsze wiosenne dni i korzystam oczywiście z płaskich kolektorów.
   Nie wiem z jakich źródeł czerpałeś informacje na temat przegrzania, ale o niczym takim w praktyce nie słyszałem.
   Również nie bardzo wiem co ma wspólnego przewaga próżniowych w przypadku gradobicia. Przecież to tylko kwestia wytrzymałości materiałów. Szyba w płaskich jest przygotowana na taka ewentualność, bo jest hartowana. Myślę że rurka w próżniowych mniej wytrzyma niż taka szyba. Mi w każdym razie do tej pory żadna szyba nie poleciała, choć użytkuje solary od ok 10 lat. Aa, jeżeli nawet poszła by szyba to i tak płyn się nie wyleje, a szybę po prostu wymienisz tak jak kilka uszkodzonych przez gradobicie rurek próżniowych :)
   Co do sprawności, to niewątpliwie masz rację w przypadku zachmurzonego nieba są sprawniejsze o np 30%.
   Ale o zimie zapomnij, choćby z dwóch, trzech przyczyn. Zwykle grubość chmur mimo wszystko jest za duża żeby był większy pożytek z tego promieniowania. Jak jest zimno to i tak grzejesz CO i tą drogą również ciepłą wodę. Kolektory są ustawione na południe, najbardziej optymalne wykorzystanie kąta padania słońca przypada na lato. Reszta miesięcy to już spadek wydajności właśnie dlatego ze słońce nagrzewa kolektory z mniej odpowiedniego kąta. Próżniowe tego tego nie zmienią. No chyba że zamontujesz obracalne :)
   No i na koniec żeby było zabawniej to płaskie w lato maja większą sprawność niż próżniowe.
   1. Wodę masz dzisiaj ciepłą , Fl@sh 28/03/12 16:13
      ponieważ w dzień temperatura zewnętrzna jest mocno na plusie i ci ich nie wychładza.
      Z gradobiciem nie ma co popadać w panikę. Materiały są na tyle wytrzymałe że faktycznie nie spotkałem się z przypadkiem zbicia takowych. Jednak jest dużo niższe prawdopodobieństwo że kulka gradu uderzy swoim "czubkiem" centralnie w czubek rurki ażeby nałożyć taki sam nacisk jak na płaską powierzchnię panelowego, w innym przypadku się osunie i zmieni tor. A w razie zbicia - bez spuszczania glikolu odłączamy heatpipe i wymieniamy pojedynczą rurkę za ok 100zł
      Tak jak piszesz - grubość chmur nie pozwala się rozkręcić kolektorom więc tego promieniowania jest znacznie mniej bo w miesiącach zimowych dogrzewają wodę średnio w 20% ale to zawsze 20% oszczędności albo i więcej jeśli tej wody zużywasz mniej ponieważ ma więcej czasu aby ogrzać do docelowej temperatury daną porcję wody a grzanie poprzez c.o. również ciepłej wody nie jest gratis jak to niektórzy twierdzą :-) po prostu węgla/gazu idzie więcej chyba że masz nieekonomiczny stary piec który i tak pożera krocie.
      "Kolektory są ustawione na południe" ale w zimie słońce jest w apogeum też na południu :-) więc to jest fakt nieistotny, aczkolwiek oczywiście słońce jest niżej więc pod ostrzejszym kątem dociera do nas mniej energii. Próżniowe tak jak tłumaczyłem powyżej to właśnie zmieniają ponieważ wbrew temu co piszesz - nie trzeba nimi kręcić za słońcem a potrafią skorzystać z nawet niewielkiej grudniowej ilości przyjętej energii dzięki zminimalizowaniu strat cieplnych.
      Żeby było zabawniej na koniec :-) "to płaskie w lato maja większą sprawność niż próżniowe" z której nikt nie korzysta chyba że ma basen i chce nagrzać w nim wodę i jak się okaże i tak zabraknie im mocy ażeby podnieś temperaturę w tak dużym zbiorniku chyba że dołożymy 4x tyle. I jak się dalej okazuje ta sprawność może być dla nich zgubna, ponieważ gdy ciepłą woda nie będzie odbierana ze zbiornika przez np. dwa tygodnie i glikol rozgrzeje się pow 170 stopni zbiornik przeponowy w pewnym momencie nie będzie w stanie przyjąć objętości i ciśnienia układu. Wtedy można się spodziewać delikatnie mówiąc... wycieku.
      Ale ok, zwróć uwagę na to że POMIMO "wyższej" acz niewykorzystanej sprawności solarów panelowych I TAK sprawność próżniowych jest 30% wyższa i jak wspomniałem bez żadnej obsługi/ryzyka i bez konieczności podtrzymywania temperatury wody bieżącej centralnym ogrzewaniem do np. kwietnia.

      Sprzedam drewno pod każdą
      postacią ;-) GG: 687866

3. guzik z dotacjami... , Chrisu 28/03/12 13:28
   ceny idą w górę, a zysk może z 500 zł.
   Poza tym zimą też grzeje.
   
   Kolega ma taki (z 3 panelami i zbiorikiem 350l) to w słoneczny letni dzień ma po 3 godzinach ok 70* w zbiorniku.

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   1. W słoneczny dzień , Fl@sh 28/03/12 16:15
      to ja też mam za trzy godziny 70 stopni pod kopułą :-))
      A dotacje istnieją i podobno będą do 2014 - polecam!

      Sprzedam drewno pod każdą
      postacią ;-) GG: 687866

   2. tyle , Franz 28/03/12 16:40
      że latem to ja się tam wole schłodzić pod prysznicem niż grzać :) ale jak kto lub. dotacje ponoć jeszcze są tyle że wtedy musi być firma z certyfikatem i projekt.

      Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
      Niedługo nas z ujni europejskiej
      wyrzucą.

      1. Bez problemu , Fl@sh 28/03/12 17:05
         W cenach o których piszę firma zapina wszystko na ostatni guzik - odbior techniczny, bank, dotacja itp

         Sprzedam drewno pod każdą
         postacią ;-) GG: 687866

1. a jak jest ze zwrotem , Deus ex machine 28/03/12 13:17
   inwestycji, bo kiedyś (może już się zmieniło) nie było szans w Polsce, żeby inwestycja się zwróciła. Biorąc pod uwage koszt sprzętu, montażu, utrzymania.

   "Uti non Abuti"

   1. tak jak wyżej napisałem , Chrisu 28/03/12 13:30
      znajomy ma od 6 lat na havalexie właśnie. Zbiornik 350l. Miał 2 panele, założył trzeci (rodzina 6 os). Latem może z 2x dogrzewa piecem. W słoneczny dzień ok 70* po 3 godzinach grzania...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. Tak przy okazji , Fl@sh 28/03/12 16:24
         w lutym na rurce widziałem ponad 60 stopni przy kilkustopniowym mrozie, a słońce się do nas nie chciało uśmiechać :-)

         Sprzedam drewno pod każdą
         postacią ;-) GG: 687866

   2. Zwrot jest dyskusyjny. , ptoki 28/03/12 13:53
      Gdyby nie byl to by doplat nie trza bylo.
      
      W praktyce wiekszosc dyskutantow operuje cyferkami zczytanymi z sterownika. I pokazuja ze przez rok to im tyle KWh nabilo i sie rajcuja tymi "oszczednosciami".
      
      A liczyc nalezy inaczej:
      Ile sie wydaje na ciepla wode? U mnie w okresie "nie grzewczym" wychodzi jakies 400-600zl na rok.
      Czyli tyle tak naprawde moge uzyskac rocznie na solarach. Czyli taki zestaw za 7kzl zwracal by sie 10 lat (no, moze 8 przy dobrych słońcach).
      
      I to u mnie jest 3+1. Jak ktos mieszka 2+0 to jest pewnie troche inaczej.
      
      IMHO jedyny sensowny sposob na oszczednosci przy solarach, to odpowiednio przewymiarowana instalacja ktora w okresie wiosenno-jesiennym wspomaga CO. Wtedy mozna zaoszczedzic na weglu/gazie/pradzie i instalacja ma szanse sie sensownie zwracac.
      
      Ale szału nie ma.
      1. właśnie, taka żywa , Deus ex machine 28/03/12 15:44
         kalkulacja. Bo to, że ktoś dokłada kolejne panele, nie znaczy że ma zwrot.
         Moje informacje były (jakiś rok temu) od osoby, która montuje takie cuda i nawet z dopłatami ( na południu Polski) zwrot przekraczał okres gwarancyjny sprzętu i późniejsze awarie już podnosiły eksploatacje.

         "Uti non Abuti"

         1. Szczerze? Zdziwil bym sie gdyby ujawnil sie tu ktos kto , ptoki 28/03/12 15:57
            mogl by sie pochwalic uczciwie spisanymi danymi "przed" i "po".
            
            Sam sobie spisuje co pare tygodni stan licznikow i wiem ile schodzi mi kasy na grzanie wody. Przepływowy mam podpiety pod 3 fazy i mam na nie osobny licznik. Pod te 3 fazy podpieta mam tylko pile i pompe w studni ale tam sie nabijaja jakie swaciki. Wiec stad wiem ze u mnie solary nie byly by oszczednoscia a tylko luksusem posiadania wiekszej ilosci cieplej wody w lato. A to to sobie zrobilem za pomoca kaloryfera na dachu. Zagrzewa mi wode w beczce i kosztowal cale 130 zl (pex-y i pompka).
            
            Tu widac setup:
            http://www.youtube.com/watch?v=MLnwW6WAaqk
            A tu jak silnie dziala (w kwietniu) taka instalacja na samej grawitacji:
            http://www.youtube.com/...kNJYHLo&feature=fvst
            
            Znasz mnie, jakby sie oplacalo to bym sobie sprawil bo sknera jestem. A ani solarow ani wiatraka nie uruchomilem.
            1. Sprytne :-) , Fl@sh 28/03/12 16:22
               Ile w takim układzie zużywasz energii na podgrzewanie wody?

               Sprzedam drewno pod każdą
               postacią ;-) GG: 687866

               1. Przy zalozeniu ze pracuje grawitacyjnie to w sumie nic. Tyle ze raz na jakis czas trzeba s , ptoki 28/03/12 16:30
                  zybe wymienic czy wężyk poprawic. albo szybe i "kalfior" umyc.
                  
                  Ale to byla instalacja "ogrodkowa" wiec w sumie niezbyt reprezentatywna.
                  
                  W instalacji dachowej z wezownicami pompke mam puszczona 5minut co 10 minut (czyli 50%) czasu w okresie kiedy jest slonko (ustawiane timerem takim gniazdkowym) wiec pompka bierze jakies 30W przez 5h dziennie.
                  
                  W wariancie dachowym mam w beczce dwie wezownice miedziane zeby nie walczyc z rdza, glonami i kamieniem. Calosc kosztowala jakies 400zl. Ale czesc byla z odzysku wiec jakby chciec calosc sobie kupic i poskladac to sadze ze cena skoczy 2x (beczka, wezownice, alu-pex, kaloryfer, szyby itp).
                  
                  Jak calosc mam uruchomiona to rachunki spadaja o okolo polowe. czyli z 400-600 zl rocznie na 200-300zl za ten licznik trojfazowy.
                  1. Stary, pozazdrościć pomysłu i realizacji :-))) , Fl@sh 29/03/12 08:29
                     Sam osobiście lubię coś konstruować czy modyfikować ale głównie w samochodach czy komputerach ale tutaj już zrobiłeś jak dla mnie grubą robotę :-)
                     I do tego z wymiernym efektem! SZACUN

                     Sprzedam drewno pod każdą
                     postacią ;-) GG: 687866

                     1. Nic specjalnego. Ale dziekuje za uznanie. , ptoki 29/03/12 08:55
                        Tak naprawde to zrobilem to raczej po to aby pokazac ze nawet niewielki wysilek jest w stanie dac wymierny efekt. I caly ten aktualny przemysl solarowy to wcale nie jest zaawansowany (jakies 2-5x wieksze sprawnosci i 10x wieksze koszty).

         2. Jaką eksploatację? , Fl@sh 28/03/12 16:16
            j.w.

            Sprzedam drewno pod każdą
            postacią ;-) GG: 687866

      2. A sezonie grzewczym , Fl@sh 28/03/12 16:20
         ciepłą wodę masz za darmo??? :-)))
         Realnie jeśli zużywam 20m3 wody miesięcznie z czego połowa ciepłej to rocznie grzeję 120m3 wody i licząc dalej jeśli zagrzanie kubika wody kosztuje mnie na pewno powyżej 20zł to wynik jest jasny - 2400zł
         Kolektor próżniowy zagrzeje ci 70% tej wody - czyli oszczędzasz 1680zł rocznie

         Sprzedam drewno pod każdą
         postacią ;-) GG: 687866

         1. W sezonie grzewczym ciepla wode mam z wegla. I mam ja niezaleznie czy , ptoki 28/03/12 16:41
            ja uzywam czy nie. W praktyce i tak trudno recznie zadbac o stabilne grzanie wiec niby uzywajac cieplej wody wychladzam CO ale trudno to mierzyc.
            
            Te twoje 2400 to takie troche ksiezycowe. U mnie wegiel na caly rok kosztuje jakies 3500. A grzeje tym i dom i wode.
            
            Twoj szacunek jest troche nieprawidlowy w zalozeniu ze grzejesz polowe zuzywanej wody. Sadze ze cieplej uzywasz jakies 20-30% z calosci. Ale stwierdzic tego kategorycznie nie moge bo nie podgladam :)
            
            W okresie poczatek maja - koniec wrzesnia mozesz liczyc spokojnie ze solary (dowolny typ) dadza ci 100% (lub nawet wiecej) zuzywanej CWU - cieplej wody uzytkowej. W pozostalym okresie jest roznie.
            
            Zagrzanie 1m3 wody o 50stopni (20->70) to 56KWh czyli jakies 28 zl w "zwyklej taryfie". W nocnej jest taniej.
            1. U mnie to trzy osoby , Fl@sh 29/03/12 08:26
               ale jak ktoś lubi długie kąpiele... :-) Wanna wody to już kilkaset litrów, nigdy zużycie mi nie zeszło poniżej tych 20m3, czasami nawet 25. Ja grzeje gazem więc m3 kosztuje mnie ok 24zł. Według moich wstępnych wyliczeń wychodzi, że na podgrzanie wody pęka ponad 3000zł i niestety tak to się mniej więcej przekłada na zużycie gazu. A idąc dalej chciałbym podłączyć ciepłą wodę ze zbiornika pod pralkę, wtedy oszczędzę trochę energii elektrycznej i będzie mniej kamienia w samej pralce - w zbiorniku u góry jest zamontowana anoda która zbiera na siebie kamień z wody.

               Sprzedam drewno pod każdą
               postacią ;-) GG: 687866

               1. Jesli tak to rzeczywiscie w okresie letnim przyoszczedzisz i instalacja sie zwroci szybcie , ptoki 29/03/12 08:57
                  j.
                  Sprawdz czy twoja pralka ma mozliwosc podpiecia cieplej wody osobno. Bo nie zawsze sie da a plukanie w cieplej mimo ze sprawniejsze to jednak tylko w lato bylo by bezbolesne.
                  1. W lato bezbolesne - ok , Fl@sh 29/03/12 16:29
                     ale w zimie wyszło by i tak kapkę taniej bo grzane gazem a nie prądem, i nie zapominajmy że w zimie solar też te naście procent grzeje

                     Sprzedam drewno pod każdą
                     postacią ;-) GG: 687866

               2. co Ty masz za wannę ?? , Hitman 29/03/12 11:50
                  że wchodzi kilkaset litrów... to razem z pasażerem\mi ile 500??

                  Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                  jest niemożliwe. W praktyce robi to
                  każdy z nas.

                  1. 1,5m x 1m x 0,5m = 0,75m sześciennego...? , Fl@sh 29/03/12 16:28
                     minus zaokrąglenia wanny minus litraż hipka czyli około 90 l, niech da nam 500 litroof? Więc nieźle się wstrzeliłeś, jak na Hitmana przystało :-)))

                     Sprzedam drewno pod każdą
                     postacią ;-) GG: 687866

                     1. patrzyłem przez pryzmat swojej , Hitman 29/03/12 16:51
                        a ja po krawędź nie poleje ;)) odpływ górny musiałbym zatkać i bajerów nie włączać - więc mało standardowo wyglądała mi ta Twoja wanna..

                        Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                        jest niemożliwe. W praktyce robi to
                        każdy z nas.

2. o i o coś takiego mi chodziło ;) , Chrisu 28/03/12 13:29
   123

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

jak cos moze pojsc zle to napewno
pojdzie

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. To by się zgadzało , Fl@sh 29/03/12 16:35
   Jeśli sezon letni traktujesz jako 8 miesięcy to dołóżmy do tego 4 miesiące sezonu grzewczego 500zł razem 1200 zł w najtańszym wydaniu - bo węglem. Gazem czy prądem podchodziłbyś pod 2000zł

   Sprzedam drewno pod każdą
   postacią ;-) GG: 687866

   1. tak więc jak na to nie ptrzeć , Chrisu 29/03/12 17:14
      opłaca się ;)

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\