TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[Rowery-again] Prośba o sugestie , kubazzz 10/04/12 12:49 Chcę kupić nowy rower, ale nie mogę sobie poradzić z paroma rzeczami.
Kluczowe informacje i czynniki decyzyjne:
- nie interesuję się kolarstwem i nie jeżdżę wyczynowo
- nie jestem (póki co) maniakiem i jakimś cudem, w przypadku rowerów nie mam ciśnienia na najlepszy sprzęt
- roweru używam głównie do zwinnej jazdy po mieście i w lekkim (dla Wolfa - bardzo lekkim) terenie. To znaczy, że nie rozbijam się o konary z prędkością dźwięku i nie skaczę z klifów, ale też nie mam w zwyczaju ograniczać się do wypadówek na majówkę z koszykiem. Z reguły jeżdżę szybko, nie unikam krawężników, przejeżdżania przez różne dziwne miejsca, przeciążeń, szarpania itd.
- bardzo bardzo źle znoszę nieamortyzowane rowery, przód musi mieć amor obowiązkowo (do redukcji drgań)
- mieszkam w Polsce, w dużym mieście, rower służy mi jako środek komunikacji i bardzo często muszę go przypiąć gdzieś, gdzie nie będę mógł go kontrolować przez jakiś czas. Nie chcę wozić ze sobą 3kg zapięć, ani martwić się, że ktoś odkręci mi z niego wszystko co się da.
Z powyższych punktów wynika moja spora niechęć do inwestowania dużej kasy w rower. Po pierwsze, żeby nie dzielić się z pragnącymi cudzego dobra, po drugie, żeby nie zamartwiać się przesadnie, kiedy wyrżnę w coś i zarysuję lub uszkodzę osprzęt za grubą kasę.
Byłem już zdecydowany na kolejny marketowy rower. Nie taki zupełnie najtańszy bo jednak ten chiński osprzęt no-name nie nadaje się absolutnie do niczego.
Ostatnio taki rower jednak nie wytrzymał długo - był strasznie ciężki i samo to mi przeszkadzało. Pośrednio też to wpłynęło chyba na szybsze zużycie niektórych podzespołów i po dwóch latach nagle rozleciał się support i przerzutki. Hamulce sobie wcześniej wymieniłem, ale też szału nie było.
Nie naprawiam go bo jest za ciężki.
Troszkę pochodziłem po marketach i znalazłem nawet fajne propozycje. Osprzęt ostatecznie sobie można podrasować, nie kosztuje to dużo.
Ale.. wszystkie z ceną 600-700zł są jednak dość ciężkie... i te alu i stalowe (nie wiem zresztą co to za różnica).
W Auchanie jest jeden, amortyzowany tylko przód, wyraźnie lżejszy, osprzęt Shimano Deore, opony Schwalbe, ale kurna 1500zł.
To już dużo jak na marketową markę.
W Decathlonie i Intersporcie jest zasadniczo ten sam badziew, tylko z metką Giant lub podobną i parę stówek więcej (czytaj: 1000zł za rower z osprzętem Shimano Tourney i bez amortyzatora)
Ile trzeba wydać i za co warto płacić, a za co nie?
Nie ufam doradcom klienta w sklepach bo widać po mnie, że się nie znam i łatwo mnie wkręcić.
Mogę kupić markowy rower, ale nie chcę żeby połowa ceny wynikała z narzutu za markę.
W takim marketowym rowerze można w końcu sporo podmienić, ale szczerze mówiąc nie wiedziałbym na co.
Jak już gdzieś trafię i patrzę na te trekkingowe rowery z bagażnikami, to nie jestem zachwycony. A znowu wypasione MTB to też przerost formy i zdecydowanie za drogo ...SM-S908 - Było niedawno , slanter 10/04/12 13:01
Zainteresuj się markami Kands i Lazaro z Allegro - ich rowery kosztujące koło 1k zł z inną nalepką byłyby wycenione na 1,5K.
http://allegro.pl/...tyzowany-alu-i2250654491.html
http://allegro.pl/...onkurencyjny-i2260479815.html
http://allegro.pl/...-energy-1100-i2240396806.htmlowoc żywota twojego je ZUS - mam podobny problem , tytan 10/04/12 13:03
w zeszlym roku zajumali mi mojego zarabistego Treka 7200 i teraz dumam co robic - kupic jak moj Szwagier Jubilata za 100zl i pocinac po miescie bez leku czy kupic cos w Decathlonie za ok 800zl czy jednak w mysl zasady, ze tylko bogatego stac na tania rzecz - dolozyc do najtanszego sensownego zakupu.
Moje wnioski sa teraz takie - albo rower za 100zl i tyle albo cos za ok 1200-1500zl, ale juz sensowne markowe. Podobno wszystkie bike'y z intersportow, decathlonow itp. za 1k to tanie marketowki z doczepionym znaczkiem sklepu, ktory magicznie dodaje mu punktow respektu.
Bylem ostatnio w fajnym rowerowym sklepie we Wrocku i po dlugiej rozmowie doradzono mi taki rower, ktory mylse, ze ma juz sens.
Rower to cross (tylko taki chce, treking zbyt dziadkowy, mtb mi nie potrzebny, miejsce wygladaja jak mlodziez emotional group). Firma Unibike:
http://www.unibike.pl/crossfiregts.html
Ten rower jest u mnie w promocji za niecale 1500zl. Co o nim myslicie boardowe mastahy od biekeow? Zastosowanie takie jak Kubazzowe.
Troche mi jednak zal, bo to juz nagle 1.5k, a nie 800zl.
Jest rozterka.--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..." - hmm , kubazzz 10/04/12 13:09
decathlon to taki MediaMarkt.
To co tam kosztuje 800, w Tesco będzie za 400 - największa bieda...SM-S908 - nie zgodze sie i zgodze , tytan 10/04/12 13:13
zgodze sie, ze tak jest z rowerami. Nie zgodze sie natomiast co do sprzetu sportowego, ubran itp.--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..." - ja mówię , kubazzz 10/04/12 13:20
tylko o rowerach.SM-S908
- skąd taka opinia? , resmedia 10/04/12 13:19
jestem ciekaw, bo moje osobiste doświadczenia w tym temacie wskazują zdecydowanie na coś innego.desipere est juris gentium - bo jak patrzę , kubazzz 10/04/12 13:25
na wyposażenie, to jedyna różnica może być w ramie. A nie wierzę, że w tym segmencie są jakieś ogromne, odczuwalne różnice.
No chyba, że naklejki i powietrze w oponach też się liczy.SM-S908
- Czy ja dobrze widzę , ligand17 10/04/12 13:49
że ten rower ma dętki w kołach? Toto jeszcze występuje? Kurde, to mój 14-letni Wheeler ma koła bezdętkowe...
Ale kojarzę że faktycznie, jak żona kupowała parę lat temu swojego Wheelera to również ma dętki w kołach.
To jak to w końcu jest? Nadal są koła z dętkami jak w Maluchu, czy może jednak jest to jakiś przypadek i porządne rowery mają już "normalne" koła = felgi+opony- ja nie wiedziałem długo , kubazzz 10/04/12 13:59
że mogą być bezdętkowe.SM-S908 - serio bez detek? , tytan 10/04/12 14:21
zarabiste;)--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..."
- Znakomita większość rowerów cały czas ma dętki w kołach ;) , rzymo 10/04/12 14:05
...... ITX ...
- a tak w przedziale , kubazzz 10/04/12 14:00
2000-2500 pln?
Będzie już jest coś fajnego, czy tylko "to samo, ale drożej".SM-S908 - w tym przedziale jest bardzo fajnie , ngP 10/04/12 14:04
ja sam się właśnie przymierzam do zakupu w tym przedziale cenowym. Upatrzyłem sobie Unibike z blokadą amortyzatora
http://www.unibike.pl/flite.html- hmm , kubazzz 10/04/12 14:19
fajny.
Ale kurna, bałbym się o niego trochę :/SM-S908
- Będzie coś fajnego, ale zostawisz taki rower przypięty bez dozoru? , rzymo 10/04/12 14:11
Ja bym się nie odważył.
Przede wszystkim osprzęt będzie porządniejszy, amortyzator będzie amortyzatorem, a nie jego atrapą ;)... ITX ... - Z tym amorem to nie takie oczywiste , slanter 10/04/12 14:25
Nawet za 2,5K pakują XCRy i jakieś Omegi z RST (czyli to samo co w rowerach za 1k bez "markowej" nalepki).owoc żywota twojego je ZUS - XCR to takie minimalne minimum - już jakoś działa , rzymo 10/04/12 14:34
oczywiście chodzi mi o wersję z kartuszem (tłumienie olejowe), tańsze odmiany mają elastometry, albo nic :)... ITX ...
- hmm , bartek_mi 10/04/12 15:30
kup za tysiaka jakiegos unibike albo kross'a (tutaj mozna wyrwac cos z zeszlorocznych modeli sporo taniej) i bedziesz zadowolony
generalnie to dupny czas sobie wybrales na zakup roweru - pierwsze cieple dni a zaraz beda komunie...dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - i szukam jeszcze oświetlenia na przód , kubazzz 10/04/12 15:53
mocnej lampki do oświetlania drogi i mocnego światełka ostrzegawczego do jazdy między ludźmi, najlepiej pomarańczowego (ale takich coś nie mogę znaleźć).SM-S908 - mogę ci polecić , myszon 10/04/12 16:36
Sigma Pava na przód. Dosyć droga, ale ma dobrze uształtowany strumień światła. Świeci pod rower dosyć szerokim strumieniem i jednocześnie ma wąski strumień do świecenia daleko do przodu.
Co masz na myśli mówiąc jazdy między ludźmi? Jedziesz przez tłum i oczekujesz, że ludzie zrobią ci miejsce widząc lampkę?- a coś takiego jeszcze znalazłem , kubazzz 10/04/12 16:50
http://allegro.pl/...-nowa-custom-i2249978463.html
co do tych ludzi - nie interpretuj tego zbyt dosłownie. chodzi mi o światełko, które po prostu będzie w miarę widoczne także w dzień, a nie ma służyć do oświetlania drogi.SM-S908 - taka latarka , myszon 10/04/12 18:12
to IMO tragiczne rozwiązanie do miasta gdyż bardziej oślepia ludzi niż oświetla ci drogę.
Tu masz test pavy: http://www.light-test.info/...temid=55&lang=pl- no ok , kubazzz 10/04/12 18:37
przekonałeś mnie.
Co prawda ja nie cierpię być oślepiany i z lękiem patrzę na te wszystkie super mocne latarki i lasery, o ruchu drogowym nie wspominając.
Raczej nie myślałem o stosowaniu takiej latarki w mieście, a na pewno nie z pełną mocą, ale potem sobie uświadomiłem, że w sumie głównie po mieście jeżdżę i zostałbym na lodzie.SM-S908 - niesluchaj go bo nie wie o czym pisze , Pawiano 10/04/12 19:53
zwroc uwage na zasilanie(ta co podales uzywa 18650) i czas dzialania i regulacje mocy, do miasta i tak niewykorzystasz w pelni takiej latarki ale ogolnie wybor duzo lepszy bo i latwiej to (ewentualnie) sprzedac ze wzgledu na wszechstronnosc - do tego robia je pasjonaci i wszystko jest do zaprogramowania :)- hmm , bartek_mi 10/04/12 21:47
http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629518
polecam 46.1dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - i jaki toma cel? , Pawiano 10/04/12 23:14
chcesz swiat naprawic takimi postami? a moze mi sie spacja zacina po prostu ?
- kupilem rok temu dwa rowery dla siebie i dziewuchy , Marvel 10/04/12 16:17
firmy Arkus (stary Romet).
Kosztowaly ok. 600-700zł. Model Vip 5.0, a drugi to cos takiego:
http://www.rowerzysta.pl/...us-sport-bike-alu.html
jestesmy zadowoleni :) ofc nie jezdzimy nie wiadomo ile, raz-dwa razy w tygodniu kilkunasto kilometrowe wypady po lesie.Za dwadzieścia lat bardziej będziesz
żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż
tego, co zrobiłeś - Az mi glupio pisac bo mam dwa widelce Ninera Carbon 29. Cena za jeden to $400. , Icing 12/04/12 08:53
Nie bede pisal o kolkach...
kubazz - Chcesz tanio i dobrze? lol Nie ma tak. Kup sobie porzadny rower to bedzies mial przyjemnosc z jazdy, a jak kupisz tanioche to wczesniej czy pozniej sie popsuje. Swoja droge kupilem kilka ram proso z Chin. lol- hmm , kubazzz 12/04/12 09:23
chętnie bym kupił, naprawdę. Nawet pomimo tego, że nie zarabiam w Euro.
Ale życie w strachu o taki rower by mnie męczyło.
Co innego gdybym szukał roweru na jakieś duże eskapady w teren, ale ja szukam roweru do rozbijania się po mieście.
Zdaję sobie sprawę, że tani rower się szybciej rozleci i zależy mi jedynie na tym, żeby nie stało się to za szybko ;)SM-S908 - Jakosc budzetowych komponentow rowerowych... , Wolf 12/04/12 11:44
W ciagu kilku (2-3) ostatnich lat poleciala totalnie w dol.
Ramy spawane maszynowo bez kontroli jakosci, nawet na oko, niedorobki, odksztalcenia i pekniecia kryte lakierem.
Czesci jak wozek przerzutki, hamulce V, tarcze korby i kasety mozna giac w rece bo wycinane sa z aluminiowej/stalowej blachy.
Kola zaplatane maszynowo bez sprawdzania naciagu szprych, byle bylo rowno.
Nawet jesli kolo zlozone prosto, najczesciej w tanim rowerze znajdziesz opony z biciem, a czaesto nawet mocno wybrzuszone.
Ja nie chce na sile namawiac na drogi rower, ale ze serwisuje wielu znajomym tanie rowery, wiem ze okolice 700-1000 euro to minimum by cieszyc sie przez kilka lat z jazdy sprawnym rowerem.Vey iz mir! - hmm , kubazzz 12/04/12 12:10
Masz na pewno dużo racji i inną perspektywę.
Ale na pewno wiesz, że w polskich realiach rower za 700-1000 euro to już jest ekstraklasa.SM-S908 - I tak i nie... , Wolf 12/04/12 12:38
U mnie sporo ludzi nie wyobraza sobie jak mozna zaplacic 1000 euro za rower, a w weekend wydaja 300 euro w pubie.
Pewien znajomy z Polski kupil niedawno 1D mark III i jakies 4 drogie szkla, twierdzac ze z lepszym aparatem szybciej nauczy sie robic lepsze zdjecia, ale rowerkupil za 900 zl, bo mu taki wystarczy ;)
Kilka dni temu pytal mnie o kilka spraw w zwiazku z zakupem roweru w okolicach 6-7k pln, a we wtorek widzialem jak wrzucil na FB fotke nowego roweru za okolo 10k pln.
Jeszcze inny znajomy, ktory pracuje w KFC(nie sadze zaby zarabial tam grube tysiace) pochwalil mi sie tydzien temu rowerem za 14k pln bo zbieral i uzbieral...Vey iz mir! - wiesz , kubazzz 12/04/12 13:44
mój brat w gimnazjum będąc, jeździł rowerem za 5k, który w większości sam sfinansował. I to już było parę lat temu.
Da się tyle zapłacić, ale jest to zawsze jakieś poświęcenie.
Nie chciałbym być właśnie takim pozerem, co się nie zna, kupuje rower za 5k, a potem jeździ nim krótkie trasy po mieście, jeśli akurat nie boi się, że go ukradną ;))
Gdyby mi się bardzo przelewało to bym pewnie inaczej na ten temat myślał, ale póki co muszę podejść do tego rozsądnie.
To tak jak z tym licznikiem - ostatecznie jednak nie kupiłem Garmina ;)SM-S908 - Ja takze kiedys sie nie znalem... , Wolf 12/04/12 14:17
Jezdzilem na gracie o ktorym wiedzialem ze ma "21 przerzutek".
Zainteresowalem sie tematem dopiero kiedy zauwazylem ze inni jezdza aktywnie latamina tym samym sprzecie i nic im sie nie psuje.
Jak zwykle okazalo sie ze trzeba zaplacic wiecej niz poczatkowo zakladalem, ale zaplacilem i w koncu mialem spokoj.
Nie zmienialbym tamtego roweru(hardtail GT), ktory kupilem za 690 euro na zaden inny gdybym po pewnym czasie nie zainteresowal sie bardziej agresywnym stylem jazdy w trudniejszym terenie.
btw,
Garmin nie jest mi potrzebny jako licznik, przydaje sie by zapisywac sciezki nowych tras, wyszukiwac trasy przejechane przez innych no i w koncu po to zeby nie zgubic sie w nieznanym wczesniej terenie.Vey iz mir!
- Masz w zupelnosci racje. Nawet te z lepszej polki co gorszej jakosci. Jak mialem , Icing 16/04/12 07:55
15 lat to mam mi kupila pierwszego gorala Scott Paaka i bylo to 1993. Rower byl nie do zajechania czy to bloto, deszesz, piach itd. Teraz przyjade do domu i musze wszystko szorowac bo zaraz lancuch caly brudny i moja kaseta Sram PG990 bedzie cos marudzic...
Wydaje mi sie ze ludzie ktorzy nie pasjonuja sie rowerami i nie jezdza nawet amatroska nie zrozumieja dlaczego kupuke sie rowery za wieksze sumy. Osobiscie tez mam granice cenowa ktorej nie jestem w stanie przekroczyc.
- dobra dobra , Maverick 12/04/12 12:15
a maile to Ty odbierasz? ;-)
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|