A little less conversation, a little more action
please

1. logistyka, ale nie tylko u Ruskich , Demo 1/06/12 06:54
   bo i w Afryce dali pupki. Generalnie Hitler przeliczył się z blietzkrieg i nie zadbał na wszelki wypadek o zaopatrzenie swoich sił.
   
   Ale książek mnóstwo na ten temat a i pewnie stron. Google it :)

   napisalbym swoj config,ale sie nie
   zmiescil:(

1. dokładnie tak - za dużo na raz chciał... , Dabrow 1/06/12 08:03
   a logistyka to nie tylko zaopatrzenie, na froncie wschodnim (podobnie w Afryce) zgubiła ich trochę ta słynna precyzja, przez którą ich czołgi w mrozie, błocie były zbyt delikatne i nieodporne na warunki użytkowania...

   !!!!!TO JEST SPARTA!!!
   !Tu się nic nie zmienia!
   ------dabrow.com------

2. Ale dla uzupełnienia obrazu - Hitler nie miał innego wyjścia, niż uderzyć na Wschód , bwana 1/06/12 09:00
   gdyby z tym poczekał kilka tygodni, sowiecki walec zatrzymałby się w Hiszpanii. W ogóle, gdyby nie to, że Niemcy zaatakowały wtedy Związek Radziecki, historia współczesna (przebieg II Wojny Światowej, Zimna Wojna) wyglądałaby prawdopodobnie zupełnie inaczej - jak sądzę - znacznie gorzej.
   
   A wracając do tematu - Niemcom w czasie wojny brakowało przede wszystkim surowców (ropy, stali, w późniejszej fazie także i węgla) i ludności zdolnej do walki. Dziesiątki milionów Rosjan (choćby traktowanych - szczególnie na początku wojny niemiecko-radzieckiej - jak mięso armatnie) przeciw milionom - to była zbyt duża przewaga.

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

   1. dokładnie tak jak piszesz , digiter 1/06/12 10:28
      Hitler musiał uderzyć na wschód, bo Stalin zgromadził na granicy ponad 1 mln żołnierzy i sam chciał uderzyć za kilka tygodni. Poza tym Hitler popełniał proste błędy które w czasach kiedy dobrze mu szło były mało zauważalne np. Ukraińcy z radościa witali Hitlera wyzwoliciela, ale kiedy ten w pierwszych miesiącach wymordował kilkaset tysięcy Żydów ludzie zrozumieli że jednego tyrana zastąpił jeszcze gorszy tyran. Z państwa które było najbardziej przyjazne Niemcom zrobił sobie wrogów.
      Generalnie Hitler był bez wyjścia: gdyby nic nie robił został by zaatakowany przez Stalina, zaatakowanie ZSRR rozdzieliło jego siły na dwa fronty i w tym wariancie też był skazany na przegraną.
      Przegrał zanim zaczął. Z taktycznego punktu widzenia Hitler był idiotą.

      Piszcie do mnie per ty z małej litery

   2. mało kto wie, ale... , Doczu 1/06/12 12:19
      ... przed wojną Hitler próbował się układać z Polakami, w kwestii połączenia sił i ataku na sowiety. Musiał jednak Rzeszy dać jakąś pożywkę, stąd żądania Gdańska itp. U nas brakło męża stany, który podjąłby tak trudną decyzję (Piłsudski już nie żył). Polecam lekturę książek Jerzego Łojka na ten temat. Całkiem inne (dla niektórych będzie kontrowersyjne) spojrzenie na historię naszego kraju i Europy.
      1. toć przeca , Dabrow 1/06/12 12:58
         za żywota z Piłsudskim to się działo - Marszałkowi na rękę było bo sowietów nie cierpiał jak nikogo - wolał sojusz z Hitlerem (który nota bene traktował Piłsudskiego z jakimś rodzajem szacunku) niż jakiekolwiek układy ze wschodem...

         !!!!!TO JEST SPARTA!!!
         !Tu się nic nie zmienia!
         ------dabrow.com------

         1. tak, ale później... , Doczu 1/06/12 13:18
            ... sprawa nabrała tempa właśnie i jak trzeba było podejmować decyzje to brakło Męża Stanu :(
            1. Ciekawe jak by się to skończyło... , Bergerac 1/06/12 13:23
               Skoro Polska była dla Niemiec na jedno kłapnięcie, to myślę że nasze ''zajebiście liczebne'' wojska nie mogłyby zaważyć na proporcjach sił między Adolfem a Josipem. Efekt byłby taki, że ruskie jeszcze bardziej by nas jebali podczas przebieżki do Berlina oraz po wojnie.

               Barbossa: You're supposed to be dead!
               Jack Sparrow: Am I not?

               1. na ówczesne czasy... , Doczu 1/06/12 14:51
                  ... cała Europa była na jedno kłapnięcie dla Niemiec. Nie było siły zbrojnej, która byłaby w stanie ich zatrzymać.
                  Wystarczy prześledzić co się stało z Francją, która miał liczebniejszą i nowocześniejszą armię niż PL.
                  Zresztą jak pokazał przykład Polski właśnie, nie tylko liczebność czy siła militarna miały znaczenie.
                  1. Ja bym nie stawiał znaku równości między , Bergerac 1/06/12 15:00
                     Polską a Francją. Polacy stawiali opór i było to u nas powszechne, o ile tylko możliwe. Natomiast nie na próżno od lat krąży żart o kolorze flagi Francji podczas II W.Ś. Teoretycznie Francja przy nowoczesnym dowodzeniu i dobrej taktyce mogłaby przynajmniej długo się opierać Niemcom, a de facto przywiązanie do taktyk z I W.Ś. i wysoko rozwinięty instynkt ''białej flagi'' sprawił, że w latach 1939-40 Francja praktycznie nie znaczyła nic.
                     
                     Inny dowcip o siłach zbrojnych Francji dotyczył czołgów. Ponoć miały 6 biegów: jeden do przodu i pięć do tyłu...

                     Barbossa: You're supposed to be dead!
                     Jack Sparrow: Am I not?

                     1. Ale nikt takiego znaku równości nie stawia , Doczu 1/06/12 16:06
                        Dałem tylko kontrargumenty w naszej dyskusji. Dlatego właśnie dodałem ostanie zdanie w poprzedniej wypowiedzi.

                     2. ja tam im się nie dziwię... , metacom 1/06/12 17:33
                        ...kiedyś nie było internetu ani tv, więc wszelkie doniesienia o tym, że wszystkie kraje atakowane przez Hitlera płoną wzmogły w nich chęć ocalenia kraju od zniszczenia...

                        Największą sztuczką Szatana jest to,
                        że ludzie w niego nie wierzą.

                     3. nie zgodze sie , Piratez 1/06/12 19:19
                        wbrew obiegowej opinii Francuzi walczyli, dopiero manewr przejscia prze ardeny niemieckich czolgow kompletnie zaskoczyl francuzow i anglikow przez co w dunkierce spieprzali gdzie pieprz rosnie
                        1. Czyli , Bergerac 4/06/12 12:04
                           Niemcy przechodzili przez Ardeny dwukrotnie? Bo myślałem, że w 1940 przez Benelux bardziej...

                           Barbossa: You're supposed to be dead!
                           Jack Sparrow: Am I not?

         2. także potem, w 1944 Canaris próbował kontaktować się z rządem (w Londynie) , bwana 1/06/12 14:28
            żeby przedsięwziąć wspólne działania wojsk polskich (na terenach okupowanych) i niemieckich przeciwko Rosjanom

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

            1. Nie pierwszyzna , Bergerac 1/06/12 14:54
               Przecież organizowanie oddziałów na okupowanych terenach to normalne działanie ówczesnej armii niemieckiej. Pominę oddziały słowackie, ukraińskie i inne, by wspomnieć choćby o grupie ukraińskich spadochroniarzy-komandosów, którzy byli szkoleni przez Skorzenego i zrzucani na polskich i ukraińskich terenach okupowanych przez ZSRR. Na stronę Niemiec w różnych krajach przechodziły nie tylko oddziały, ale całe frakcje.

               Barbossa: You're supposed to be dead!
               Jack Sparrow: Am I not?

               1. prawda, jednak w przeciwieństwie do wszystkich narodów ZSRR, Polacy nigdy ani przez chwilę , bwana 1/06/12 19:16
                  nie traktowali Niemców jako wyzwolicieli. Stąd - informacje o takich pomysłach mogą się wydać zaskakujące.

                  "you don't need your smile when I cut
                  your throat"

               2. jakich ukraińskich terenach? , Chrisu 9/06/12 07:43
                  chyba terenach dzisiejszej Ukrainy jak już...

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  1. Zależy od punktu widzenia , Bergerac 13/06/12 13:59
                     Np. pomimo że Polska była pod zaborami, to i tak Polacy uważali okupowane ziemie za polskie - tyle że w niewoli. Skrót myślowy - tereny przyłączonej do ZSRR Ukrainy.

                     Barbossa: You're supposed to be dead!
                     Jack Sparrow: Am I not?

Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą.

Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?

1. Moim zdaniem , Bergerac 1/06/12 11:28
   wpierdol spuścili generałowie rękami ludu (i przy pomocy NKWD za plecami oddziałów regularnych), a Stalin zajął się jedynie organizowaniem środków - masowo brał do wojska ludzi z wszystkich okupowanych (o przepraszam, związkowych) krajów, nie liczył się z ofiarami. Należy pamiętać, że Stalin miał skąd brać mięso armatnie i dzięki temu mógł sobie pozwolić na duże rozciągnięcie frontu, co miało wielkie znaczenie przy ograniczonych możliwościach personalnych Niemiec.

   Barbossa: You're supposed to be dead!
   Jack Sparrow: Am I not?

   1. Niemcy zbytnio zaiwerzyli własnym możliwościom , Emalia 1/06/12 11:55
      Wydawało im się, że mając najlepsze czołgi, itd. dokopią ruskim burakom szybciej niż francuzom. A tu się okazało, że dróg nie ma, drogowskazów nie ma, zimno, wszyscy kradną i na dodatek przeciwnicy okazali się tak uparci, że się to cywilizowanym niemcom w ogóle w pałach nie mieściło. Chcieli np. wziąć głodem obrońców Stalingradu, a sami się w końcu pozjadali. Podobie nadziała się zycięska armia USA w wietnamie, iraku, czy afganistanie, choć trwało to nieco dłużej.
      1. Oczywiście że tak , Bergerac 1/06/12 13:08
         Aż poraża taka głupota. Pytanie tylko, na ile Hitler mógł decydować, a jeżeli nie on, to ile ważnych osób nim sterowało oprócz Himmlera i Goebbelsa...

         Barbossa: You're supposed to be dead!
         Jack Sparrow: Am I not?

2. bo jak wyżej Doczu napisał , Dabrow 1/06/12 13:00
   trzeba było się dobrze z Polakami dogadać - w końcu jako jedyni w historii byliśmy w Moskwie w ramach turystyki bojowej, mieliśmy tam nawet przez "chwilę" tron....

   !!!!!TO JEST SPARTA!!!
   !Tu się nic nie zmienia!
   ------dabrow.com------

3. od wieków wiadomo: nie drażnić niedźwiedzia , Artaa 1/06/12 19:17
   bo będzie dupa bolała, oj będzie.