Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Wedrowiec 22:20
 » Shark20 22:17
 » Pio321 22:15
 » Wolf 22:11
 » GLI 22:11
 » Artaa 22:05
 » Wedelek 22:02
 » Ramol 22:01
 » Lucyferiu 22:00
 » P@blo 21:58
 » rzymo 21:56
 » Sebek 21:54
 » @GUTEK@ 21:49
 » b0b3r 21:46
 » zbiggy 21:42
 » burz 21:41
 » dawidy 21:38
 » Sherif 21:36
 » Demo 21:34
 » metacom 21:33

 Dzisiaj przeczytano
 41116 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[Samochody] Mazda 3 a sprawa korozji. , DeK 20/06/12 14:06
Czytam sobie o różnych samochodach, i tak zacząłem przeglądać Mazdy, w poprzednim poście dotyczącym Saaba ktoś polecał Mazdę.

Przeglądałem krajowe fora, zagraniczne i co mnie przeraza, to się okazuje, że to jest korozja na kółkach. Wychodzi na to, że podstawową i największa wadą Mazdy 3 jest rdza i jakość powłoki lakierniczej.

Jak to wygląda z waszych doświadczeń?

Zapewne stąd też wynika stosunkowo niska cena Mazd, porównując z innymi markami.

Ogólnie rozglądam się za autem w miarę bezawaryjnym, autem w benzynie poniżej 2.0, diesel obecnie mija się z celem zwłaszcza w moim wypadku. Rocznik minimum 2004, do powiedzmy 27tyś. cena odrobinę elastyczna, w zależności od tego co by się trafiło.

Myślę o jakimś Hatchbacku, choć taka mazda 3 ładniej wygląda w sedanie.

Na razie mnie nie cisnęło na zakup samochodu ale powoli staje się to koniecznością.

Pierwotnie rozważałem Civica VII hatchback 1.6 ale mój zapał ostudziły problemy ze skrzynią biegów i łożyskami (wady nie da się definitywnie usunąć), ach ta mityczna bezawaryjność Hondy, która jakoś tak średnio idzie w parze z ceną tych aut.

A może ktoś ma jakieś autko na sprzedaż z Podkarpacia :)

  1. albo stać Cię na rower albo na samochód , digiter 20/06/12 14:38
    rdzewienie samochodów obecnie nie ma znaczenia, bo i tak samochód po przekroczeniu 15 lat jest wart marne grosze.
    Skoro nie masz samochodu to podpowiem: utrzymanie maszyny kosztuje. To nie rower, tu każde pójście do mechanika to min. 500zł, dodaj OC i AC, wymiany filtrów, oleju itp i już widzisz że trzeba średnio wydać kilkaset złotych miesięcznie żeby w ogóle jeździć.
    Każdy samochód się psuje. Czytałeś o Hondzie że psuje się skrzynia, a przeczytasz o Fordzie że coś innego się rozwala. Można pojeździć rok-dwa i nic się nie dzieje, a potem coś pierdyknie i 1000zł u mechanika trzeba zostawić.

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

    1. Jakoś nie rozumie twojej , DeK 20/06/12 15:52
      wypowiedzi.Ma to trochę formę jakbyś pisał do 14 latka, który dostaje kieszonkowe pozbawiony świadomości kosztów. Trochę to nie na miejscu.

      Honda jest znacznie droższa niż duża część marek. Nie od dzisiaj wiadomo, ze Honda ma dość mocno zawyżone ceny. A skoro tak, to chyba taki stan rzeczy powinien zobowiązywać, i tak poważna wada jak systematycznie rozpieprzające się łożyska w skrzyni nie powinna mieć miejsca.

      Oczywistą sprawą jest, że każde auto ma jakiś problem.
      Oczywistą sprawą jest, że posiadanie auta to koszta (AC nie jest obowiązkowe).
      Nie demonizujmy tak, bo wiele zależy co kupimy, jak eksploatujemy, ile tych kilometrów robimy.

      W przypadku Hondy VII gen. czyli 2004 rok, mamy do czynienia na naszym rynku często z autami dość ubogo wyposażonymi, często z silnikiem 1.4 gdzie sprzedający sobie wołają po 26tyś zł. Rok temu za te same auta wołali 26.500zł, upolowanie wersji 1.6 to nie lada wyzwanie.
      Honda nie jest aż tak cudownym samochodem by uzasadniało to prawie żaden spadek wartości na przestrzeni roku, cena paliwa, i faktu, że auto się starzeje i przybywa mu kilometrów. A cena prawie nienaruszalna. Dlatego zmartwiła mnie trochę sprawa skrzyni biegów bo nie spodziewałem się w tym aucie tego typu problemu. Wiele jestem skłonny wybaczyć wbrew pozorom.


      "Skoro nie masz samochodu to podpowiem"

      Nie mam nie oznacza, że nie miałem. A rower już mam, niezbyt tani jeśli chodzi o kwestie finansowe. Od ostatniego posiadania samochodu trochę czasu minęło. W tamtym okresie nie był mi niezbędny.


      "Czytałeś o Hondzie że psuje się skrzynia, a przeczytasz o Fordzie że coś innego się rozwala"

      Kwestia jest nie w tym co się psuje tylko jakie są tego konsekwencje i koszta. Owszem Honda i tak ponoć ma najmniejszy stopień awaryjności w stosunku do wszelkich fordów, oplów itd. ale dużo zależy od przypadku i na co trafimy.
      W Mondeo sprawa wadliwych wtrysków. Tylko jak te wtryski wymienisz to raczej ten sam problem nie powinien wrócić chyba, że poczęstujesz auto niechcący złym paliwem, natomiast łożyska z tego co widzę to sprawa, która systematycznie powraca czyli od wymiany do wymiany, dość obszernie na ten temat na forum Hondy.


      Więc zastanawiam się czy pewnym kompromisem nie będzie kupno dajmy na to Toyoty Corolli e12 z 2005-2006 roku.
      Mam jeszcze znajomego co chce sprzedać Focusa mk1 z chyba 2001 roku, diesel 1.8, auto ma od nowości. Być może i to byłoby rozwiązanie na chwilę obecną mimo, że to diesel i mimo tego, że Focus jest w środku niewyobrażalnie paskudny :) Ale wiem, że auto dość mocno zadbane, nie licząc bolączek wieku.

      1. w tym focusie , elliot_pl 20/06/12 16:17
        zwroc uwage na blachy, bo gnija masakrycznie. Dolne krawedzie drzwi (szczegolnie od wewnatrz) i okolice lusterek zewnetrznych. Ale i na kanal warto wjechac.

        momtoronomyotypaldollyochagi...

        1. Wspominał coś o korozji , DeK 20/06/12 16:31
          dlatego tak z dość mocnym dystansem do tego auta podchodzę. Swoje lata już ma. Musiałbym zobaczyć na własne oczęta.

  2. ... , reev 20/06/12 14:44
    Mam Mazdę 3, 2.0 benzyna, 2005r. - ogólnie to Ford. Z rdzą nie ma jeszcze problemu, ale jestem drugim właścicielem więc nie wiem do końca co było robione. Stosunkowo do innych samochodów nie jest tania. Popsuło się przez ostatnie 2 lata w niej trochę rzeczy, ale ogólnie nadal jeździ.

    Kore5Trio, ATI-GF X jakieś tam
    cyferki, za dużo ramu, dysk
    holograficzny, elektrownia jądrowa

    1. ale bzdury , biEski 20/06/12 14:50
      Ford to Mazda, a nie na odwrót :>

      1. ... , reev 20/06/12 18:31
        może i tak, ale jak kupujesz części - to w katalogach zawsze wskakuje Ford. Na częściach też Ford.

        Kore5Trio, ATI-GF X jakieś tam
        cyferki, za dużo ramu, dysk
        holograficzny, elektrownia jądrowa

  3. heh te niskie ceny , biEski 20/06/12 14:54
    to maja auta po przygodach. Jesli auto było stale serwisowane i poprzedni właściciel jeździł po akcjach serwisowych to problemu z korozją nie powinno być.

    Zapraszam na forum www.mazdaspeed.pl tam znajdziesz dużo więcej informacji na temach Mazd.
    Jest nawet bardzo ciekawy poradnik kupującego dla Mazd 3 z rocznika który cię interesuje.

  4. mazdy nie są tanie , bajbusek 20/06/12 15:15
    psują się jak inne fordy ... serwis autoryzowany droższy od BMW :/

    Hondy robione w UK mają taką "jakość" jak mają i nic nie zrobisz, ja jeżdżę teraz ufo Type-S i jak na auto za 80K to średnio ... na gwarancji wymieniali mi sprzęgło bo skrzypiało (bolączka modelu), oraz parę innych pierdół, po 30K km wymiana klocków przód-tył (przy almerze N16 wymieniałem po 50K) ... generalnie w hondach to się chwali silniki oraz ... skrzynie biegów - w VIII gen jest niesamowicie precyzyjna - dosłownie klikasz gałką jak myszką :)
    Nie stresuj się - jak kupujesz używkę to możesz trafić na wszystko - kup z 15% zapasem gotówki na "nieprzewidziane" wydatki

    1. hmm , elliot_pl 20/06/12 15:23
      a ja wymieniam klocki co 15kkm - i co w zwiazku z tym? :) Szybsze auto masz to i szybciej jezdzisz -> mocniej musisz hamowac :)

      momtoronomyotypaldollyochagi...

      1. no mało trwałe są :) , bajbusek 20/06/12 15:27
        nie jeżdżę szybciej niż almerą ... styl jazdy ten sam ... klocki 2 x droższe ...

        1. zmien hamulce , elliot_pl 20/06/12 15:30
          na carbon+ceramika beda jeszcze drozsze, ale prawie wieczne :D

          momtoronomyotypaldollyochagi...

    2. heh tak drogo to nie jest w ASO , biEski 20/06/12 15:29
      jeżdze tam raz po raz. Majątku nie zostawiam. Na pewno płacę mniej niż ojciec w Toyocie.
      Co do psucia to nie zauważyłem żeby coś się psuło :>

      1. ale my mamy Mazdy 6! , McSlavko 20/06/12 19:34
        a trójeczka to w wiekszosci fordziak, w szóstce juz niestety nie.
        Aczkolwiek z rdzą na tylnych nadkolach to standard w M6, nie wiem jak w M3

        Powered by 4x4

  5. każde auto się psuje , PaszkfiL 20/06/12 15:44
    każde ma swoje mankamenty, kup to co podoba Ci się wizualnie z takim silnikiem jak Ci odpowiada ... i już... kombinowanie jak koń pod góre nic nie da ...

    opinni usłyszysz tyle ilu board ma userów...

    pozdrawia właściciel 20 letniego Seata Ibiza, bez absu, bez air bagów, klimy i innych 'wypasów' ...

    o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

    1. ... , DeK 20/06/12 15:53
      "właściciel 20 letniego Seata Ibiza, bez absu, bez air bagów, klimy i innych 'wypasów' ..."

      Nie ma się co zepsuć :)

      1. ... , PaszkfiL 20/06/12 15:55
        otóż to :) czujników tyle co kot napłakał ... częsci tańsze często niż dobra flaszka :)

        czego chcieć więcej ? od sierpnia zeszłego roku rypnąłem z 20-25k km i jedyne co musiałem robić to ... tankować :D

        o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

        1. zmień mu chociąż olej , Hitman 20/06/12 16:46
          czasem ;P

          Teoretycznie okłamywanie samego siebie
          jest niemożliwe. W praktyce robi to
          każdy z nas.

          1. Ale to może być właśnie ryzykowne :) , DeK 20/06/12 17:15
            Samochód się już przyzwyczaił, zmiana może wywołać szok :) Lepiej nie ryzykować.

            1. śmieszki dwa ... , PaszkfiL 20/06/12 19:00
              auto jeździ na pół syntetyku... bo w sierpniu właśnie bachnąłem mu kape silnika, tylko dlatego, że mój brat wymieniając szklanki źle ustawił rozrząd i zawory wraz z prowadnicami poszły się .... kochać ;p

              o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

              1. Trzeba ... , Muchomor 21/06/12 10:08
                ... było pić z kieliszków! Jak jechaliście ze szklanek to miałeś go po tym do roboty nie puszczać. ;)

                Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                Boardowiczów

      2. tu nie ma się co śmiać , Demo 20/06/12 19:53
        nowe autka mają pierdylion na penisa potrzebnych czujników których awaria może Ci zatrzymać auto na środku drogi (np. na cholerę mi czujnik deszczu na szybie ??). Mam madzię 626 2000r, autko dopracowane, proste, części nawet tanie i każdy mechanik sobie z nim poradzi bez stacji diagnostycznej. Przejście na wyższy model to już będzie poważna decyzja.

        napisalbym swoj config,ale sie nie
        zmiescil:(

        1. a miales samochod , Banan 20/06/12 23:58
          z tym czujnikem deszczu? uwierz, ze to bardzo wygodna rzecz.

          automatyczna klima? super sprawa
          centralny? nie wyobrazam sobie samochodu bez tego
          abs? uratowalo mi to ustrojstwo pupe...
          radio z cd, czy mp3? milo, przyjemnie
          telefon samochodowy z bluetoothem? wygodne jak cholera: wsiadasz, odpalasz i nawet z kieszeni komorki nie trzeba wyciagac.

          dalej wymieniac nie bede :)

          nie to, ze kazdy wynalazek jest w aucie zly, ale wiele rzeczy naprawde uprzyjemnia jazde. bez tego dalej bysmy sie turlali samochodami w stylu forda t :)
          poprostu podales bardzo zly przyklad :)

          1. ja nie mam nic przeciwko gadżetom , Demo 21/06/12 07:58
            ale takie coś nie ma prawa decydować czy auto jedzie czy nie. Bo może ja wiozę żonę do porodu a tu mi samochód pitoli, że zaraz stanie bo się płyn w spryskiwaczach skończył. Z dwojga złego wolę mieć możliwie mało bajerów ale i mniej problemów. A co do przykładów:

            1) czujnik deszczu- jechałem pare razy służbowym. Ni huhu mi toto niepotrzebne.

            2)automatyczna klima? super sprawa- a manualna działa niby gorzej? A awaryjność nieporównywalnie mniejsza.

            3) centralny? To jest akurat mus :)

            4) abs? uratowalo mi to ustrojstwo pupe...- mnie nie uratowało, ale tu nie neguję.

            5) radio z cd, czy mp3? milo, przyjemnie. Radyjko to pryszcz. Jak Ci zdechnie to minimalnym kosztem sobie sam wymienisz- zły przykład.

            6) telefon samochodowy z bluetoothem? wygodne jak cholera:
            wsiadasz, odpalasz i nawet z kieszeni komorki nie trzeba wyciagac - tak, w momencie jak pracujesz w samochodzie (handlowcy itd.). Dla szarego ludzia jak ja który nie jeździ dużo to totalny przerost formy nad treścią (aczkolwiek tak długo jak w przypadku awarii autko nie będzie się pluć to niech sobie będzie).

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

          2. z czujnikiem deszczu to akurat bym polemizował , bajbusek 21/06/12 09:12
            widziałem jak to działa w "peżocie" 407 i nie chcę sprawdzać w innym :}
            Ja też jestem tego zdania, że jak jest elektryczne otwieranie szyb to OK ale jak nie ma i jest korbka to ujmy na honorze nie będzie... ja wiem, że "skóra, elektryka i pakiety M" to jest "kól" ale bez przesad ... klimatyzacja jest potrzebna nawet w takim chłodnym kraju jak Polska, choćby z powodu dużej wilgotności ... ale BT, MP3, subwoofer i BOSE w skrzynce wielkości toytoya to przesada.

            1. Ja w sumie szukałem auta z pełną , DeK 21/06/12 12:44
              elektryką szyb, ale gównie dlatego, że później wpływa to na odsprzedaż auta.
              Tez jakoś zbytnio do korbek się nie zrażam.
              Ale fakt, że do szału mnie doprowadza współczesna motoryzacja, o ile niektóre rozwiązania sprawiają, że podróżuje się wygodniej, jak takie właśnie sytuacje, że komputer nam wręcz blokuje pojazd bo mu się nie podoba, że płyn do chłodnicy ma inny odcień.

              Znajomemu we Fronterze komputer przeszedł w tryb awaryjny zdaje się, i ograniczył prędkość maksymalną do 50-60km/h bo komputerowi się hamulce nie spodobały. To nie można zrobić tak, by monitował wcześniej o stanie hamulców zanim nam wytnie taki numer?

              Niby bezpieczeństwo ale w tym wypadku okazało się, że to nadgorliwość komputera.

              1. najbardziej podoba mi się FORD , Chrisu 21/06/12 12:52
                z blokującą się kierownicą - bo kompowi coś nie pasuje ;)

                /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                1. podczas jazdy ? , bajbusek 21/06/12 14:05
                  nie no ... tak to chyba nie da rady :/

                  1. ktoś tu pisał o MK3 , Chrisu 21/06/12 15:04
                    że jakiś błąd silnika wyłącza wszystko.
                    Niedawno ktoś linka do bloga VW PAssata - ten sam bajer zaimplementowali ;)

                    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        2. chyba nie dizla ;) , Chrisu 21/06/12 09:25
          znajomy z silnikiem 1.9 miał takie jazdy, że nawet w ASO nie dali sobie rady (najpierw szarpał na zimnym, później nie chciał zapalać, aż w końcu wcale nie zapalił ;) ).

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

          1. benzyniątko 2.0 , Demo 21/06/12 10:04
            z gaziątkiem. Ekonomia (8L na trasie bez zabawy w kapelusza) z niezłymi osiągami i (puk puk) bezawaryjnością :)

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

          2. heh Mazda nie ma takiego dizla , biEski 21/06/12 10:18
            1.9 to nie ta bajka :)

            1. to 2.0 w takim , Chrisu 21/06/12 10:32
              razie ;)

              /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  6. tania? , mehow 20/06/12 16:21
    a nie jest przypadkiem odwrotnie? Może coś się zmieniło ale jak kiedyś przeglądałem oferty to używana "trójka" była jednym z droższych modeli w swojej klasie.

    Na cudze błędy patrzymy jak na
    cudze kobiety. Mamy z nich dużo
    więcej radości niż z własnych.

    1. Ja sobie zestawiłem ceny , DeK 20/06/12 16:34
      z Hondami, Toyotami, czyli ogólnie z tym czego szukałem, a rzuciłem tak okiem na kilkanaście egzemplarzy Mazdy 3, pewnie znaczna ich cześć to auta komisowe i pewnie po przejściach jak znam życie i to czego się w ostatnim czasie naoglądałem :)
      Czyli nie chodzi o to, że są tanie same w sobie lecz w porównaniu do Hondy czy Toyoty.

  7. hmm , Okota 20/06/12 16:30
    mam do sprzedania yarisa z grudnia 2003 :P 1.0l 5 drzwiowy... serwisowany w ASO przed i po gwarancji, ostatnio zrobione zawieszenie, w zeszlym tygodniu padla klima - pewnie cos z elektryka - jutro bede z nim jechac do specjalisty bo w ASO chca wymieniac sprezarke na nowke ze zlota chyba.
    ale jak masz budzet 27k to moze suzuki SX4 tam nie wiem co sie ma psuc sa dostepne nawet sedany - malo popularne u nas :)

    Dyslektyka błąd nie pyka...
    RTS wszechczasów:
    Supreme Commander

    1. Daj znac na maila , bajbusek 20/06/12 17:04
      Jestem zainteresowany

    2. JESTEŚ TAM ??? , bajbusek 21/06/12 14:06
      HELOŁ ???

  8. nie patrz na koszt napraw, tylko na ich częstość... , Chrisu 20/06/12 18:25
    Zrobiłem fiestą '94 100tkm. Ciągle coś z zawieszeniem miała. Średnio co 20 tkm wymiana końcówek drążków.

    Kupiłem safrane '95 2.2Si. Wszyscy mówili "człowieku co ty zrobiłeś - nie wybulisz się za naprawy". Dodam, że auto kosztowało mnie 3tys zł ;). Zrobiłem 90tkm, a końcówki drążków(50% droższe jak fordowskie) wymieniałem raz. 0 rdzy - auto ocynkowane i nie wiedzieć co jeszcze. Naprawy - przy 30tkm rocznie do 1200 zł.

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  9. Ktos sie orientuje w Toyocie Avensis? , Ament 20/06/12 20:03
    Szukam II gen. po lifcie ~2007-08 kombi w benzynie 1.8. Na co zwracac szczegolna uwage w przypadku tego samochodu?

    I
    -AMENT-
    I

    1. Na kapelusz w kratę , bajbusek 20/06/12 20:18
      123

      1. Midlife crisis , Ament 20/06/12 20:26
        mam za soba ale nie dla mnie samochod.

        I
        -AMENT-
        I

        1. Ufff , bajbusek 20/06/12 21:01
          Nie rob mi tego wiecej !

          1. A corolla?:) , DeK 20/06/12 21:55
            j.w.

            1. Ten stary model okularnik , bajbusek 20/06/12 22:35
              To ok sprzet :)

    2. Ja też. , Muchomor 21/06/12 10:12
      Ale chcę jeszcze sprzed lifta. Na forum Toyoty w dziale Avensis, znalazłem bardzo dobry wątek dla kupujących.
      Ja muszę się skupić na silniku 1.6, bo podatek drogowy mnie zje, a poza tym na te moje 5-7k km rocznie, to chyba najlepszy silnik.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. Ja miałem kupić , DeK 21/06/12 12:51
        Avensis z 2002 roku. Ale facet przeginał trochę z ceną. Auto w podstawowym dość ubogim wyposażeniu, silnik 1.6, ponoć za słaby do tego auta, choć silnik bardzo chwalony.

        Dodatkowo zamiast usunąć usterkę i sprzedawać bez usterki to miałbym na głowie latanie po serwisach, z racji problemu z łożyskiem koła. Nie byłoby z tym kłopotu aż tak wielkiego gdyby problem faktycznie dotyczył łożyska koła, ale mi to wyglądało na maglownicę. Cena oczywiście nienegocjowalna. Nie chciało mi się jechać przez pół kraju w tej sytuacji i odpuściłem i chyba słusznie.

        Nowe Avensis mi się strasznie nie podobają, nadmuchane mydelniczki.
        Poza tym większość wymęczona przez przedstawicieli handlowych.
        masa tego stoi do sprzedania wszędzie.

        A podatek wyższy to nie jest od 2.0?

        1. W IRL ... , Muchomor 21/06/12 13:35
          ... podatek zmienia się dynamicznie chyba zo 0.1L pojemności. 0.1 to +50E do podatku. Niby nie dużo, ale ogólnie już chcę ciąć koszta, tym bardziej, że nie "wyjeżdżę" tego podatku. 1.6 na mnie to w sam raz. Na jzadę po mieście, w Dublinie wystarczy. No i ja koniecznie chcę Av II. Rozważam jeszcze 1.8, bo łatwiej dostać mniej zjechane egzemplarze. To co jest ogólnodostępne jest strasznie zajeżdżone.

          Stary Grzyb :-) Pozdrawia
          Boardowiczów

  10. przymierzałem sie swego czaasu do premacy , Xavier 20/06/12 21:33
    przeszedlem sie po miescie i kazda jedna ktora spotkalem miala zzarte nadkola z tylu. Te auta rdzewieja czasem juz po 5 latach. Podobno byla akcja serwisowa w niemczech ale cholera wie jak to wygladalo.

    "ja nie jestem agresywny - agresywność:
    jeden"

    1. ale jest to , Demo 21/06/12 11:01
      1 z niewielu bolączek tego autka. Reparaturka dobrze zrobiona i zapominasz o problemie.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

  11. moze nie, ze az polecam kupno ale , Maverick 22/06/12 01:11
    pojezdzilem w tym tygodniu tym wozkiem: http://www.hrowen.co.uk/...x?UsedVehicleID=4822494

    ochh achh ech... podoba mi sie to to. kiedys uwazalem, ze to jakies takie naciagane samochody sa, niewarte takiej kasy. gdy sie taka kase ma to warte, uwierzcie na slowo...

    1. urzekła mnie , bajbusek 22/06/12 14:55
      Twoja historia :)

      Pochwal nam się czymś jeszcze... za rok będziesz miał odpowiednią liczbę lat żeby prawko zrobić ?

      1. ekhm , Maverick 22/06/12 15:11
        chwalic sie? jako ciekawostke napisalem bo pewnie niepredko sie cos takiego zdarzy ponownie.

        no chyba, ze Ty smigasz takimi na codzien to sorry bo ja nie i dreszcze mialem na sama mozliwosc.

  12. Dopisuję się: Focus C-Max czy Avensis? , Muchomor 22/06/12 12:05
    Kupno Avensisa 1.6 2004-2005 w dobrym stanie okazuje się nie lada wyzwaniem. W międzyczasie pojawiają się inne opcje. Zazwyczaj średnio ciekawe, ale między nimi jest i Focus C-Max 1.6 i byłby ciut tańszy i nawet o rok młodszy od Avensisa i z mniejszym przebiegiem. Będą to tak zwane "angliki", z racji mego miejsca zamieszkania, ale to chyba dużo nie zmienia.
    Avensisy II mają świetną opinię, ale są też bardzo popularne wśród taksiarzy, a tego się obawiam. Zwykle mają b.duże przebiegi, poza tym wszyscy się nimi zachwycają.
    Nie wiem kompletnie nic o C-Maxach. Nie pamiętam o nich nawet żadnego artykułu w Motorze, czy Auto-świecie. Może ktoś się wypowiedzieć na ich temat?

    Stary Grzyb :-) Pozdrawia
    Boardowiczów

    1. moze nowego kup? , Maverick 22/06/12 12:46
      zaoszczedzisz sporo kasy, nerwicy a w efekcie koncowym qrwicy :)

      1. Taka opcja odpada. , Muchomor 22/06/12 15:09
        Ja mam dośc specyficzne podejście do samochodów i wydanie takiej sumy na nówkę, chyba by mnie pokręciło. Odkładac muszę i czas mi chatę kupić. W sumie auta nie planowałem, ale w Octavii Kombi poszła skrzynia i trochę mi się nie opłaca naprawiać.

        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
        Boardowiczów

        1. o tym wlasnie mowie , Maverick 22/06/12 15:13
          popatrz inaczej, np moj braciszek odebral wczoraj nowego Puga. co prawda to 107 ale 308 tez sa w ofercie.
          placi £190 miesiecznie przez 3 lata, ubezpieczenie + road tax+ serwis zero przez 3 lata. wiem, ze to Peugeot no ale koszty zadne. w 3 lata kupe kasy wlozysz do 2004-2005 auta

    2. Odwołuję pytanie! , Muchomor 22/06/12 20:11
      Zobaczyłem C-Maxa na żywo ... ale to małe.
      Zostaje dalej Avensis.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL