1. co Wy z tym spaniem? , Demo 3/10/12 22:25
   budzenie w nocy to pikuś w porównaniu z gównami w pieluchach przez 1 rok.

   napisalbym swoj config,ale sie nie
   zmiescil:(

   1. co Ty z tym gownem? , Dhoine 3/10/12 22:30
      zanim pojawi sie pierwsze, porzadne gowno, to Yorg nie bedzie pamietal jakie to uczucie byc porzadnie wyspanym.
      1. pierwsze porządne to jest , Demo 3/10/12 22:42
         w w cągu pierwszych kilku dni. Ta tzw. "mgiełka" która miała być bezwonną, bezbarwną błonką była rasowym gównem i nikt mi nie powie, że przewinąć boba to drobiazg. Wolę już polować na bizony z dzidą w łapie niż taplać się w tych pieluchach :/

         napisalbym swoj config,ale sie nie
         zmiescil:(

         1. Chyba smółka , DeathClaw 3/10/12 23:16
            a nie mgiełka :)

         2. ciekawe, ja jakoś , okobar 3/10/12 23:58
            tam nie miałem problemu/ nie mam dalej problemu z przewijaniem dziecka...
            był okres że wstawałem do małego 5-6 razy w nocy, przewijałem i dawałem żonie do cyca :P... po czym nakarmionego odstawiałem do łóżeczka, szedłem spać i po godzinie albo jak miałem szczęscie dwóch budził mnie płacz i cały proces od nowa...
            
            wyspałem się pierwszy raz po jakimś półroczu :)

            AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
            GF 7600 GS, M2N4 SLI
            Win XP SP3

            1. co kto lubi :P , Demo 4/10/12 07:06
               ja ani 1 nie przewinąłem boba, nie byłem w stanie :/

               napisalbym swoj config,ale sie nie
               zmiescil:(

2. zależy od egzemplarza , MARtiuS 4/10/12 08:02
   Ja nigdy wcześniej nie wyspałem się tyle i nie naoglądałem się filmów co przez pierwsze 6 miesięcy życia córy

   feci, quod potui, faciant meliora
   potentes
   GG 617689

   1. hmm...a jak to się robi , Demo 4/10/12 08:21
      że jak jest dziecko to jest czas na spanie i filmy, a jak nie ma dziecka to nie ma tego czasu?

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. zalezy od trybu zycia jaki sie prowadzilo , MARtiuS 4/10/12 09:48
         Gdy nie było dziecka to 3 w nocy pobudka i wyjazd w tatry lub inne gory, tereny, kraje. Szkoda było czasu na spanie czy tv/filmy. Przy dziecku się to zmieniło. Nastał tryb wolniejszy, emerycki czyli głownie w domu lub spacery - dłuższe latem a zima krótsze. Dziecko spało z 18 h na dobę wiec człowiek też spał lub oglądał filmy

         feci, quod potui, faciant meliora
         potentes
         GG 617689

         1. nie daj sie , Maverick 4/10/12 09:59
            my tam z malaczem jezdzimy dalej tak jak jezdzilismy. bez ekstremow ale jemu w niczym nie przeszkadzamy :) zycie towarzyskie kwitnie.
            ciary mnie przechodza gdy ktos mi mowi, ze nie jezdza na urlopy bo dziecko maja male. troche wiecej zachodu bo jednak trzeba sobie zorganizowac wszystko ale da sie.
            1. nie dajemy sie , MARtiuS 4/10/12 10:12
               Z mała byliśmy już nad morzem, w Niemczech, kilka razy w górach. Gdy skończyła 9 miesiacy zabrałem ją z tej okazji na Szyndzielnie (nieco ponad 1000 m npm piechotą z wózkiem). Tak że nie traktujemy dziecka jako przeszkody w wyjazdach ale nie są już tak często takie dalekie. Za to okolice w promieniu 50 km od miejsca zamieszkania znamy perfekcyjnie :) Tak że córka w wieku 2 lat więcej zjeździła niż matka która ma ponad 60 :)

               feci, quod potui, faciant meliora
               potentes
               GG 617689

               1. no prosze , Maverick 4/10/12 10:21
                  super :)

               2. o to to , Dabrow 4/10/12 11:06
                  dwu/trzylatek w Tatrach ma więcej powera od nastolatków - warto wykorzystać zapał (-;

                  !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                  !Tu się nic nie zmienia!
                  ------dabrow.com------

!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------

1. pierdy ze snem? , samsung 3/10/12 22:55
   mam blizniaki i przez rok bylem zombie w doslownym znaczeniu tego slowa.
   jak przespalem pierwszy raz 6 godzin ciagiem bylem najszczesliwszym czlowiekiem na swiecie
   1. a byly zdrowe? , Maverick 3/10/12 23:12
      chore dziecko to inna historia. jesli dziecko zdrowe to da sie je poprowadzic aby spokojnie spalo. znajomi mowia, ze czaruje dzieciaki ale fakt dalem rade z naszym, z malym szwagierki i jeszcze dwoma bablami. i spia ladnie. tylko trzeba troche czasu poswiecic na dojscie o co biega.
      
      jasne, z blizniakami to inna sprawa. ale jest sposob i na to. gdy moja doszla do siebie po szpitalu to wyslala mnie na jedna noc do fajnego hotelu, spa i inne duperele. przyjechalem wypoczety a za dwa tygodnie ona pojechala na 2 dni. chyba ze 3 razy tak zrobilismy. pozniej juz nie bylo potrzeby. fakt, ze po samym porodzie dochodzilismy troche do siebie bo moja nie spala 72 godziny.
      
      kiedys mi mowiono, ze sie madrze bo nie mam dzieci. teraz mam 11 miesieczne i gdy ktos mowi, ze mam szczescie bo maly spi cala noc to najchetniej powiedzialbym "wyp...aj"
      
      mowie puszczac dziecku spokojna muze bez zastanawiania czy mu pomaga czy nie i jak slysze, ze ktos mowi "na moje dziecko nic nie dziala" to ten ktos sam sobie wkreca korbe. i prawda jest taka, ze wiekszosc klopotow ze spaniem dzieci to problem rodzicow a nie dziecka.
      
      jedna taka, przyjaciolka mojej, ma corke miesiac mlodsza od naszego brzdaca. ona zalamana bo jej mala nie spi. wiec pojechalismy tam kilka razy wieczorem i myslalem, ze padne... ona ja nosi o 20 aby zasnela... mowie jej poloz ja, czy Ty bys sie cieszyla gdyby Toba ktos napierdzielal w prawo i lewo? w koncu po usilnych probach namawiania ja polozyla. dziecko spalo jak aniolek i tak ma do dzis. tak samo jak jakies poronione usypianie dziecka w sypialni zamiast w jego lozeczku. byki rodzicow mozna mnozyc.
      
      ale co ja sie madrze :)
      1. no i co sie madrzysz?? , metacom 4/10/12 01:11
         ...;)
         
         ...widze kolega ma podobne podejscie co ja...
         ...ale ludzie tego nie zrozumieja, bo mysla wlasnie, ze czarujemy dzieci, jakbysmy jakimis szamanami byli...

         Największą sztuczką Szatana jest to,
         że ludzie w niego nie wierzą.

         1. o to to , Maverick 4/10/12 01:42
            dokladnie, widze, ze tez masz to na codzien.

      2. mądrzysz się , vaneck 4/10/12 06:23
         drugie mam i nie śpi. Pierwszy był bezobsługowy, drugi to syn szatana ;-) Jak położysz to wstaje (6 miesięcy ma i sam stoi w tym łóżeczku!). Budzi się w nocy, wyspany, i zapierdala po łóżku na czworakach. W dzień śpi 2-3 razy po pół godziny max. Zdrowy, wszystkie badania OK - mieszkamy w Niemczech, świadczenia medyczne na wysokim poziomie. Żre jak trzech, rzyga co chwilę, sra raz na tydzień ale cały dzień. Moja już do głowy dostaje.

         A little less conversation, a little more action
         please

         1. mądrze się , MARtiuS 4/10/12 07:59
            to chyba nie do końca zdrowe skoro sra raz na tydzień i ciągle zyga? Na naszym niskim poziomie świadczeń zdrowotnych takie przypadki sa hospitalizowane.
            Moja jak ma juz teraz 2 latka to góra 3 razy kiedy przez cały dzień nie było sraki a tak to 1-3 razy dziennie. Wymiotowała góra 10 razy z czego 3/4 jak miała chore gardło. Istny aniołek.

            feci, quod potui, faciant meliora
            potentes
            GG 617689

            1. a jednak , vaneck 4/10/12 08:59
               konsultowaliśmy się z lekarzami: to jest normalne.

               A little less conversation, a little more action
               please

               1. polecam , Maverick 4/10/12 09:35
                  badania pod katem adhd i autyzmu. calkiem serio mowie. to nie musi byc zadne z tych ale moze naprowadzic na jakis trop.
                  zmien lekarza a najlepiej zalej go betonem i do rzeki. to nie jest normalne.

            2. na mleku , vaneck 4/10/12 09:23
               z piersi - raz na tydzień, wszystko przerabia na masę. Teraz częściej bo dostaje też inne jedzenie.
               Mój pierwszy był jak Twoja córa, spędziłem dużo emocjonujących godz. przy Enemy Teritory: Quake Wars (genialna gra!).

               A little less conversation, a little more action
               please

      3. byly byly , samsung 4/10/12 07:25
         teraz maja 11lat i dalej im upierdliwosc zostala.
         ot takie egzemplarze.

Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą.

GG: 1706185
lub komórka :)

Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta...

A little less conversation, a little more action
please

feci, quod potui, faciant meliora
potentes
GG 617689

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

>-<

i7-10700K@5.2GHz 16GB@4600MHz
RTX2080Super 34''165hz1TB-NVME 8TB-HDD
Win11Pro

GG: 1706185
lub komórka :)

nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

www.skocz.pl/uptime :D