1. nie mam mrowienia jeszcze w nogach , juzek 13/10/12 18:09
   ale też nie znam dokładnej przyczyny/diagnozy i nie mam jakiegoś kierunku leczenia. Każdy lekarz jakoś tak głupio gada:
   - internista: powinno przejść po kilku lekach
   - masażysta: napięte mięśnie przy karku.. trzeba czasu żeby to rozluźnić (po 8 sesjach jak nie było rezultatów odpuściłem sobie).
   - fizjoterapeuta: trzeba cwiczyc, po jakimś czasie powinno odpuścić. Jak będzie ból ręki to może wskazywać na wypadnięcie krążka międzykręgowego. Po tygodniu ćwiczeń właściwie nie ma żadnego rezultatu wiec zniechęca mnie to.
   
   Człowiek nie wie w końcu co robić... czy dalej ćwiczyć (a może dodatkowo masaże, albo jeszcze coś), czy isć się prześwietlać.. czy operacja.. czy co..
   Ortopeda co zalecił masaże... został trochę zblazowany przez drugiego ortopede (z ciekawości właśnie poszedłem do innego), który powiedział że masaże są jak plaster na wrzód.. i że potrzebna fizjoterapia..
   Ciekawe jak tego ortopedę zblazuje kolejny (inny), do którego idę pojutrze.
   
   Za wszystko płacę z własnej kieszeni (nawet byłem juz ustawiony na rezonans - ale chwilowo odpuściłem).
   Nie nastawiam się na cokolwiek - długie czy krótkie leczenie, drogie czy niedrogie. Abym tylko wiedział w którym kierunku mam iść i co robić. To mi wystarczy.
   1. moja osobista fizjoterapeutka , Tiamat 14/10/12 23:35
      mi tu podpowiada - zaraz napiszę co, ale najpierw jeszcze zapytam skąd mniej więcej jesteś?
      
      a co do podpowiedzi:
      - co rozumiesz przez "masaże"? - takie zwykłe, relaksacyjne/klasyczne rzeczywiście raczej nie pomogą, bo jest to ogólne rozluźnianie bez szukania konkretnej przyczyny.
      
      - poszukaj w okolicy kogoś od terapii manualnej (nie tzw kręgarza) lub osteopatii - oni zajmują się szukaniem przyczyny i dobraniem odpowiednich metod - rozluźniania mięśni, wyrównywania napięć w całym ciele (dla odbiorcy może to wyglądać jak masaż stąd poprzednie pytanie), ćwiczenia też.
      
      ogólnie trudno bez dokładnego zbadania coś powiedzieć, u Ciebie może to być problem z kręgosłupem, może być właśnie problem z mięśniami (równowagą, napięciem) mocno prawdopodobne w Twoim trybie życia.
      
      Lekarze niestety często działają w ramach swojej specjalizacji i widzą tylko to na czym się znają i leczą objawowo bez szukania głębszych przyczyn, czasem niepotrzebnie od razu robiąc operację czy dając leki - które na krótko pomogą, ale wcale nie optymalnie i nie bez efektów ubocznych.
      
      Dobrzy terapeuci manualni/osteopaci przeciwnie - wychodzą od szukania przyczyny. Dodatkowo jeśli terapeuta "trafi" to efekt właściwie powinien być szybko/od razu - natomiast oczywiście jak nie zmienisz trybu życia, to problem wróci :)
      
      A co do terapeutki to zapraszamy do Łodzi :) Jest dobra:
      http://www.grin.com.pl

      -+- TmT ---
      Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
      binarny, drudzy nie.

      1. aha, masz tam w zakładce "kontakt" , Tiamat 14/10/12 23:38
         numer telefonu - jak coś więcej wyjaśnić to zadzwoń i zapytaj, powiedź, że z twojegopc ;)

         -+- TmT ---
         Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
         binarny, drudzy nie.

      2. jestem z Warszawy i... , juzek 15/10/12 00:08
         i masaże były generalnie 'lecznicze' - od lekarza skierowania na rehabilitacje.
         
         miałem masaże 3 razy w tygodniu po 20 minut. Najpierw jakiś młodzian mnie masował - ale bardziej ogólnie, co jakoś mnie nie przekonywało (i nie pomagało), a pozniej zmieniłem na innego - czuć było wieksze doswiadczenie i jakoś lepiej było, ale jednak wszystko powróciło.
         
         Zanim dostałem bólów, to wczesniej kilka tygodniu zacząłem dość intensywnie biegać- co mogło przyspieszyć dyskopatie - teraz jakoś bardziej układa mi się wszystok w całość.
         
         TAk czy siak musze zrobić jakieś badanie obrazowe bo tak to mogę masować się pół roku.

// Get rich or die tryin.

1. Nie miałem żadnego urazu kręgosłupa ,a ty miałeś? , juzek 13/10/12 18:18
   Spróbuj uzbierać kilkaset zł i idź na rezonans - to nie jest jakaś olbrzymia kasa, a po co czekać kilka miesięcy?
   
   Na razie mi jeszcze nic nie drętwieje, a tylko mam ból w okolicach karku (jakieś rwanie czy jakby szpikulec ktoś by wbijał) jak odchylam do tyłu i na prawą stronę głowę razem z karkiem (bo jak ruszam tylko głową to jest ok ).
   1. najpierw poszedłem prywatnie a potem odkręcałem to by korzystać z ubezpieczenia ... , luckyluc 13/10/12 19:32
      dostałem receptę na zastrzyki i neurolog powiedziała że skoro jestem ubezpieczony to żebym postarał się o skierowanie do niej od ogólnego a dzięki temu nie będę musiał płacić za badania, rehabilitacje itp. No i ogólny (dostać się do niego też nie było lekko bo nie dość przychodził spóźniony o 1,5h to jeszcze musiałem się prosić by mnie przyjął bo lekarz do którego jestem zapisany ma urlop) dał skierowanie do neurologa oraz skierowanie na rtg na podstawie którego wykryto początki dyskopatii. Potem była kolejna wizyta u neurologa który wypisał skierowanie na rezonans (w Krakowie terminy na 2013) oraz skierowanie do kolejnego lekarza specjalisty od którego dostałem skierowanie na rehabilitację.
      Wiem że mogę wydać parę stówek 600-800 za rezonans tylko tak się składa że co miesiąc płacę 1000zł ZUSu i dostaję szału że nic z tych pieniędzy nie ma :|
      Co do urazu to neurolog się mnie o to pytała na pierwszej wizycie bo drętwienie rąk było podejrzane a tak się składa że spadła na mnie szyba zbrojona osuwając się po głowie i zatrzymując na barku...

      // Get rich or die tryin.

2. acha i jeszcze: , juzek 13/10/12 18:21
   Piszesz, że wykryli dyskopatie- ale jak? bez RTG ? (bo piszesz że dopiero pozniej dali skierowanie na RTG).
   Piszesz, że miałeś tułaczke od lekarza do lekarza - w jakim celu? skoro juz wykryli dyskopatie?
   
   Czy robisz sam jakieś ćwiczenia? zalecili coś?

1. może... ale , juzek 13/10/12 19:04
   głowa jest wtedy wychylona i przechylona do przodu (automatycznie się tak ustawia do patrzenia na monitor), co jest bardzo złą pozycją.
   Chyba że miałbyś monitor też wyżej albo na suficie.
   1. wystarczy wysokie , wilson 13/10/12 21:52
      oparcie

2. 100% poparcia , Kenny 13/10/12 22:01
   juzek -wszystko sie da ustawic - biurko, fotel - najprosciej, jesli nie radzi sie inaczej - fotel z zaglowkiem - i metoda: jesli dotykasz zaglowka to wiesz ze nie sepisz do przodu

   .:Pozdrowienia:.

   1. hmm... no to jak to możliwe? , juzek 13/10/12 22:35
      czyżby miliony lekarzy sie myliło?
      1. nie myla sie , Kenny 13/10/12 22:57
         po prostu zakladaja prace w pionie, a w takim wypadku faktycznie lepiej siedziec prosto niz sie garbic, itp, itd.
         
         Tylko po co w ogole pracowiac w pionie??? Ochoojalbym jakbym siedzial 8-10h w pionie. Jak nas w biurze uszczesliwili "ergonomicznymi" Kinnarpsami nota bene za jakas chora cene, to nie pomogla nawet wizyta Hansa z Danii czy skad oni tam sa, ktory probowal nam wmowic, ze nie umiemy sobie krzesla ustawic (nam, bo na szczescie nie bylem jedynym przedstawicielem 'luznego' siedzenia przy biurku.
         
         Na szczescie udalo sie skolowas stare fotele na ktorych czlowiek moze siedziec zwyczajnie rozluzniony i wychodzic z pracy jak swiezynka, a Kinnarpsy podsunac kijo-dupcom.

         .:Pozdrowienia:.

         1. hmmm.. , juzek 13/10/12 23:53
            no jakoś nie bardzo mi sie chce wierzyć, że nikt o tym nie wspomina i żaden lekarz tego nie odkrył.
            
            i niby czemu mają zakładać,że praca musi być w pionie, a nie w pozycji półleżącej, skoro już jest się jest na krześle/fotelu kilka godzin?
            a która to pozycja jest niby o wiele bardziej zbawienna dla ciała?
            
            A co do krzeseł - dzisiaj już chyba wszystkie krzesło-fotele, które mają najprostszą regulacje, mają co najmniej 2 pozycje - prostą i półleżącą, więc to nie tak, że ciężko takie krzesła zdobyć.
            1. bys sie zdziwil :) , Kenny 14/10/12 00:22
               te Kinnarpsy byly chyba po 300 ojro i... jak odchylales oparcie to siedzisko zostawalo w miejscu - w polaczeniu ze super hiper nowoczesnym sliskim materialem - fajnie sie z nich zjezdzalo :)

               .:Pozdrowienia:.

1. przeczytaj jeszcze raz post, , juzek 13/10/12 19:00
   a może doczytasz co napisałem - że sami lekarze nie kierują uwagi na kręgosłup - bo po pobieżnym jego sprawdzeniu, nawet nie zalecają rentgena.
   1. Dobra, to powiedz tym konowałom, że Board PowerMed wie lepiej. , Bart 13/10/12 20:12
      Niech spalą dyplomy i nauczą się googlować.
      W międzyczasie możesz poczytać o mieśniach - co to jest i do czego służy. Może wygooglasz sobie nawet, że mięśnie utrzymują kręgosłup we właściwej pozycji i ich wzmocnienie prowadzi do jego wyprostowania (najprościej tłumacząc).
      Generalnie kręgosłup koryguje się otaczającymi go mięśniami plus ewentualnym zabiegiem chirurgicznym - innej możliwości nie ma. Ile się da skalpela trzeba unikać.
      Musisz nastawić się w zasadzie na pewien zestaw ćwiczeń które będziesz robił do końca życia.
      1. dżizas.. chyba nachlany jestes.. , juzek 13/10/12 21:02
         źródłem bólu może być wiele rzeczy i niekoniecznie to musi być kręgosłup jako taki.
         A u mnie właśnie wskazuje (przynajmniej do tej pory), że nie jest bezpośrednią przyczyną - dlatego też nie rzucali mnie rentgen.
         
         Ale mimo to, dalej nie wiem, w którym kierunku mam iśc... skoro czas, masaże, ćwiczenia i inne.. nie pomagają. To takie ciężkie do zrozumienia?
         
         Nie wiem o co ci chodzi z tymi lekarzami - przecież sami oni na siebie psioczą. Pisałem, że jeden ortopeda krzywo patrzył na drugiego gdy ten drugi zalecił mi masaże.
         A też ciekawie było, jak internista na samym początku skierował mnie na badania USG - to koleś od USG się roześmiał, że mi to nic nie da i jeśli już to RTG albo rezonans.
         
         Nevermind..

      2. "innej możliwości nie ma" , Kenny 13/10/12 21:55
         bujda na resorach

         .:Pozdrowienia:.

.:Pozdrowienia:.

1. yy z Polski południowej powiadasz? , luckyluc 14/10/12 00:53
   Napisz kto jest da best bo jestem w trakcie leczenia... Jeśli masz na myśli neurologa z Krakowa to obstawiam inicjały A.S. :>

   // Get rich or die tryin.

   1. nope , Kenny 14/10/12 07:22
      te gwiazdy to Chrzanowski - ordynator naurochirurgii u sw Rafala oraz Janeczko, ktory z nim pracuje i operuje wymiennie z nim. swrafal.pl - na korytarzach mozna spotkac duzo znanych twarzy ;)

      .:Pozdrowienia:.

   2. aha, jakby udalo ci sie zostac jego pacjentem , Kenny 14/10/12 08:38
      to pozniej bez problemu bedzie Cie przyjmowal i operowal u sw Rafala w ramach nfz, i termin nie za pol roku tylko 1-2 mies

      .:Pozdrowienia:.

Powered by 4x4

1. pieknie pieknie , juzek 14/10/12 07:47
   Mozesz opisac jak to u Ciebie wygladalo? Jakie objawy byly, jak sie teraz czujesz, ile czasu po operacji itd..?
   1. ból prawej ręki, całego ramienia... , McSlavko 14/10/12 12:45
      a do tego mi jakieś mrówki latały po prawej nodze (?) skonczyło sie jak widać, operacja była 5 lipca, teraz teoretycznie ból ręki minał, ale zaczeła boleć szyja, jazda samochodem to katorga... spanie, dłuższe spacery są męczarnią, juz sam nie wiem który stan był lepszy.

      Powered by 4x4

2. o proszę , Demo 16/10/12 09:18
   masz bródkę/ wąs jak ja, tylko ja nie mam tego upgrade'a na szyi :)

   napisalbym swoj config,ale sie nie
   zmiescil:(

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. jestes pewien... , metacom 14/10/12 01:05
   ...ze to nie UFO Cie porwalo...
   
   ;)

   Największą sztuczką Szatana jest to,
   że ludzie w niego nie wierzą.

   1. o tym nie pomyślałem... , Chrisu 14/10/12 11:51
      a faktycznie co jakiś czas słyszę glosy - jakby ktoś się ze mną komunikował ;)

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

2. właśnie , Franz 14/10/12 10:01
   właśnie, a dupę chociaż czułeś ? może cię faktycznie kosmici badali ?

   Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
   Niedługo nas z ujni europejskiej
   wyrzucą.

Visar

1. dzieki serdeczne panie kolego , juzek 15/10/12 03:44
   na pewno się temu przyjrzę.
   
   Służę pomocą w innych okolicznościach.