|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
[XEN] Jaki typ wirtualizacji ? , gitkrzych 15/11/12 22:22
Witam serdecznie mam taki problem że chce stworzyć sobie taki w pełni funkcjonalny media serwer który będzie równocześnie routerem, dyskiem nas oraz media center.
Na początku chciałem to wszystko zrobić na jednym systemie np CentOS ładując w niego XBMC oraz skrypty do qos i sambe.
Lecz stwierdziłem teraz że może lepiej/ciekawiej będzie zrobić sobie to wszystko na wirtualnych maszynach a dokładniej na XEN.
Ale pojawiły się pierwsze pytania w związku z moimi założeniami oraz konfiguracją. Myślałem o 2-3 maszynach.
1. XBMC
2. Router softwarowy np Vyatta
3. NAS np FreeNas (chociaż tu nie wiem czy będzie mi to potrzebne czy nie wystarczy mi sama samba w XBMC).
Teraz ważny a chyba najważniejszy element a mianowicie
karta muzyczna - Audiotrak prodigy 7.1 HiFi. Jak wiadomo nie jest to popularny oraz mocno wspierany model.
Chodzi mi o to czy nie będzie problemów z wykryciem jej jako czystej sprzętowo karty a nie jakoś emulowanej i widzianej w systemie jako "wirtualna karta muzyczna" (no chyba że nie odbije się to na jakości dźwięku.
A od razu wspomnę istotną rzecz że nie potrzebuje żadnych bajerów z tej karty interesuje mnie tylko sprawne działanie tej czystej ścieżki audio.
Zmierzam do tego czy stawiając XEN to ta karta dźwiękowa powinna być na maszynie dom0 (pierwszej) czy może być na (następnych) domU. Czy ma to być pełna wirtualizacja czy para-wirtualizacja.
Obecnie miałem tą kartę na Win7 ale z tego co pamiętam ubuntu dawało także radę. Wiec mam nadzieję że XBMCbuntu da radę albo jeszcze lepiej by było CentOS 6 z XBMC.
Jeszcze jedno pytanie czy dobrze rozumiem że jak zrobię parawirualizację to jak uszkodzę maszyne dom0 to padną wszystkie domU chyba że któraś z domU będzie pełną wirtualizacją ?
Mam nadzieję że dość zrozumiale wytłumaczyłem problem.
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.- Nie rozumiem do końca celu wirtualizacji w twoim przypadku , TheW@rrior 16/11/12 09:31
Domyślam się, że zamierzasz się pobawić wirtualizacją ale przy okazji maszyna na której chcesz to uruchomić ma działać jak zwykły PC. Czyli zamierzasz podłączyć do tego PC coś poza kablem sieciowym?
Jeśli mam rację to w takim wypadku nie ma do końca sensu wirtualizacja. Lepiej, wygodniej i wydajniej zrealizować wszystkie usługi na jednym systemie.
Więc instalujesz Linuxa i dostosowujesz go do swoich wymagań czyli:
Instalujesz XBMC, NFS/SAMBA, konfigurujesz iptables.
Ciężko rozwiać mi wątpliwości dotyczące xena i domen bo tylko pobieżnie się tym interesowałem. Ogólnie w wirtulizacji zasada "czym niżej hypervisor jest w stanie działać tym lepiej" ma zastosowanie w każdym hypervisorze jeśli mowa o obsłudze sprzętu. Jak dobrze kojarzę to dom0 czyli odpowiednik ring0 nie powinien nic hostować poza hypervisorem i może jakimś prostym systemem do zarządzania nim. Domeny domU masz do tworzenia VM.
Parawirtualizacja to najlepszy tryb wirtualizacji gdyż wtedy system gościa (ten OS leżący na VM) nie musi emulować zapytań do sprzętu a wykorzystywać dobrze znane komendy używając odpowiednich sterowników wykorzystujących parawirtualizację. Oczywiście, często są różne problemy z używaniem tego typu wirtualizacji na pewnych konfiguracjach sprzętowych. Naprawdę wątpię by VM mógł kontaktować się z czymś takim jak karta dźwiękowa bez emulacji. Przy takiej emulacji nie licz na obsługę zaawansowanych funkcji karty.People who fear free software are those
whose products are worth even less - Maszyna to oddzielny komputer , gitkrzych 16/11/12 14:09
w którym mają być zrealizowane to założenia.
MAszyna to afizycznie ma 2 interfejsy sieciowe
1 - ethernet i to będzie WAN
2 - karta wifi ma rozgłaszać internet po mieszkaniu.
Z tego co się zorientowałem wstrętnie to nie uda się raczej zrobić tego wszystkiego na Xenserver darmowym ponieważ potrzebował bym wirtualne switche. które chyba są tylko w wersji płatnej a do tego wpierniczają sporo mocy obliczeniowej. - nie znam xen siedze w , Tomasz 17/11/12 01:32
vmware (amatorsko), mamy tu jakieś pass throught w ESXi (cienki hypervisor) dla sprzętu, ogólnie wydaje mi się to dość wybredną rzeczą. Wirtualnie fajna rzecz, bo virtualka sobie jest a ty sprzęt zmieniasz co jakiś czas i się vm nie przejmujesz ale to już chyba załapałeś.
Może tak:
1. Postaw hosta
2. VM
3. VM
Tak w skrócie.https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|
