Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
3, Talon 4

1. kĄt... , Demo 8/12/12 12:09
   litości...

   napisalbym swoj config,ale sie nie
   zmiescil:(

   1. :) kiedys dostalem z hurtowni maila, ze pana kąto mailowe , chris_gd 8/12/12 12:55
      z allegro nie dziala :D

      Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
      RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
      
      

1. jeszcze parę rad , bwana 8/12/12 12:52
   - ciężkimi czołgami jeździć w grupkach a nie samotnie
   - zamiast "cześć, kto z Polski" ustalić przed startem kto gdzie jedzie i co robi (no ale to nie zależy tylko od Ciebie)
   - średniakami można czasem pojechać samotnie w miejsce w którym wielu przeciwników będzie do Ciebie bokiem (notorycznie robię tak Pattonem na Karelii, jadę bokiem środka mapy między skałkami i drzewami)
   - w zależności od czołgu w bezpośredniej walce kątujesz (niemce) lub nie (IS-y) czołg - w ogólności musisz wiedzieć jak jeździć swoim czołgiem
   - jeżdżąc M18 nie próbujesz być skautem
   - jeśli koniecznie chcesz zadać obrażenia twardemu czołgowi, używasz amunicji HE
   - nie sprzedawać załogi z czołgiem, tylko doszkalać ją do nowego czołgu
   - w zależności od tego ile jest artylerii (wcale, mało, dużo) w bitwie jeździsz inaczej, np. jeśli jesteś w takiej bitwie skautem, masz zero artylerii i jednego td-ka, to nie robisz szaleńczego rajdu w stylu "kurczak bez głowy", bo niewiele tym pomożesz swojej drużynie.

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

   1. nie "cześć, kto z Polski" , RusH 8/12/12 13:52
      tylko "siema kto polak" :)
      W moim miedzynarodowym klanie (UK, skandynawia) kazdy wie co to jest siema :) niektorzy nawet nauczyli sie cale zdania powitalne, a wszystko przez Polska niedouczona barania mlodziez spamujaca to scierwo zamiast uczyc sie jezykow.
      
      generalnie siema = idiota

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

      1. hehe, mnie to generalnie zwis, z kim gram w drużynie , bwana 8/12/12 14:27
         przynajmniej jeśli chodzi o narodowość. Ale za to wkurza mnie, kiedy ktoś (mam PL w nicku) zaczyna mi np. po fragu jechać tekstami "fuckin pole", "hate poland" itp. Ja jakoś się nie złoszczę jak mnie ktoś rozwali w bitwie, a jak zrobi to w dobrym stylu, to rzucę jakieś "nice;-)", "good job, arty" czy "awesome".
         
         Nie cierpię natomiast czatów w bitwie na standardowe tematy: kto z jakiego kraju, czy czołg X jest dobry, który czołg jest najlepszy, musimy wygrać bo mam x3, w poprzedniej bitwie miałem samych lamerów. No i wyzywania od noob-ów. Ja wiem, że to wkurza kiedy trafi się gość niedoświadczony, który coś tam zawali, ale co to zmieni, że jabłko nazwiemy jabłkiem?
         
         O, i mędzenie żebym zjechał z pagóra (Prochorowka, obrona) SuperPershingiem (you noob get off the hill!) podczas gdy ja sobie tam wypracowałem miejsce do snajpienia w którym solidnie leję nacierające czołgi z trzech kierunków. Przy tym (tania amunicja) rozbijam domki które dają osłonę przeciwnikowi atakującemu środkiem. Akurat tam często mam tak, że po wiadrze noobów wylanych na głowę dostaję "wsparcie" i mam najwyższy exp po bitwie (co nie uwzględnia faktu że mam czołg premium przecież).

         "you don't need your smile when I cut
         your throat"

      2. aaa, jeszcze sławne "Witam" , bwana 8/12/12 14:30
         to słowo kojarzy mi się wyłącznie z gospodarzem karczmy, który szerokim gestem ręki zaprasza gości do środka - i chyba jest to jedyne uzasadnione użycie tego słowa. No może przesadzam, "witam" kogoś wtedy, kiedy jestem u siebie (na swoim terytorium, w swoim domu) a ktoś do mnie przybywa. "Witam" rozpleniło się też na maile. Ktoś z butami włazi mi do skrzynki pocztowej i jakby był u siebie, "wita mnie". Dobra, odbiłem od tematu:-D

         "you don't need your smile when I cut
         your throat"

1. Te oficjalne poradniki od WG to można sobie ... , Muchomor 8/12/12 15:55
   ... wsadzić, ale te z YT i z forum (jest na to teraz osobny dział) to są bardzo dobre - tak jako uzupełnienie piszę.
   Przyswoić wsio co bwana powiedział, bo dobrze gada.
   A, i jeszscze:
   Nie ma "siema kto polak", tylko jest "siema PL". I niekoniecznie są to idioci (w sensie wrodzony kretynizm), a zazwyczaj wczesnoprzyszczate nastolatki i nie wróży to teamowi nic dobrego. Dużo podobnych zachowań widzę też u Niemców (i tyleż samo pryszczańców), zazwyczaj z takimi samymi rokowaniami dla drużyny.
   Przypomniało mi się zdjęcie z forum ze spotkania niemieckiego community managera z graczami i to były same dzieci ...
   Mam dwóch nastolatków w klanie, w wieku mojej córki. Po początkowej fazie, w której reprezentowali dużo nerwowego podniecenia i obrywali werbalnie dość dużo, to teraz są nawet układne chopaki i znajdują swe miejsce w bitwie.
   Jak kto szuka miejsca w luzackim klanie i ma przynajmniej KW-1Sporta (najchętniej widziany, ale inna wymaksowana 6tka też może być), to dać znać na priv. Dowódca jest luźny i nastawiony raczej na kształcenie własnych graczy niż przyjmowanie kozaków. Spotykamy się 2x w tygodniu, atmosfera dobra i nie ma presji.

   Stary Grzyb :-) Pozdrawia
   Boardowiczów

   1. masz racje , RusH 8/12/12 18:45
      siema pl!

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

I fix shit
http://raszpl.blogspot.com/

1. Ja pierd...ykam. , Muchomor 8/12/12 16:05
   1k EUR to już sporo.
   Jak się ma premkę to można regularnie strzelać złotymi kulkami za srebro, i tak wychodzę do przodu, bo nie strzelam samym premium ammo.
   Jeżdżenie z haubicami 10,5mm (niemieckie i ammie) znów ma sens - wspaniałe funtanki to teraz PzIV i M4 z prem ammo.
   Do niektórych zlote pechy są niestety słabe (SU-100, IS-7, itd), a do innych git (IS-8, ST-1, IS-4 - ta sama lufa, E-100, itd) także trzeba sprawdzać. Rozczarowuje prem ammo na KW-2-152.
   Fizyka faktycznie bardzo rozbudowana i wszystko logiczne, ale nie ustrzegają się wciąż dzwinych dingów od lol tanków (w stylu 120mm w T-50-2). Strzały za zero trafiają się często w dość nieoczekiwanych sytuacjach i nie zawsze z daleka. Ogólnie to w randomach toleruję, ale na kompanii jak mi się trafia z blliska i z przymierzonego strzału, to się irytuję.
   Ogólnie to dalej jest kupa zabawy, ale gra bardzo ewoluuje. Obaczym czy w dobrym kierunku.
   BTW. szykuję się na nowe medy amerykańskie i tłukę zapas XPa na M7. To jest dopiero tragedia - nawet złote pestki odbijają się od boków równotierowych czołgów...

   Stary Grzyb :-) Pozdrawia
   Boardowiczów

1. 2 złomy , Demo 8/12/12 14:55
   M2 Light tank oraz M5 Stuart. Oba mają ekipę zerówkową, na razie mają 50-70% expa czy jak to tam u nich jest. Ciułam kasę na coś ciężkiego.

   napisalbym swoj config,ale sie nie
   zmiescil:(

   1. Nie ma czegoś takiego jak "złomy" w WoT , bwana 8/12/12 15:09
      Kiedy kupisz czołgi z wyższego tieru, automatycznie będziesz grał z przeciwnikami z wyższego tieru. Widzę, że robisz amerykańce, gorąco polecam M4E3A2, T20, M26 Pershing - z tymi czołgami miałem chyba najwięcej radochy z gry (przynajmniej z amerykańskich). Z niemieckich - megaradocha jest na VK3601H - a przynajmniej była, póki celność niemieckich dział nie została obniżona.

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

      1. no i jak maddog napisał , bwana 8/12/12 15:10
         wymaksowany czołg a stock to duża różnica. Pamiętam, że strasznie rozczarował mnie np. M6 - koszmar. Ale kiedy go "zrobiłem" i nauczyłem się nim jeździć - okazało się, że to rewelka.

         "you don't need your smile when I cut
         your throat"

      2. no tak, ale... , Demo 8/12/12 15:14
         M2 to II o ile pamiętam, M5 to IV. Przeciwnicy jakich dostaję są o 3 tiery wyżej. Opuszczę zasłonę cenzury na określenie tego co robią z mojej dupy :/

         napisalbym swoj config,ale sie nie
         zmiescil:(

         1. to znaczy, że nie umiesz znaleźć sobie miejsca w bitwie , bwana 8/12/12 15:28
            w zasadzie każdy kto np. wdaje się w bezładną strzelaninę, nie robi shoot'n'hide, ten obrywa po tyłku od razu.

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

      3. Fun to jest , Thadeus 8/12/12 15:58
         jak sie sieje postrach trolem :)
         
         
         np 4 fragi i Kamikaze na biednym T54 który juz był w ogródku już się z gąską witał :)))
         
         albo jak się zapakuje pestkę za 900hp w magazyn amunicyjny niczemu nie podejrzewającemu E-75 :)

         ...

      4. a właśnie że są , Hitman 9/12/12 18:14
         oto te które spotkałem na swojej drodze
         Amerykany: T1 HT, M6 bez 90-ki qpa, m7 priest jakaś porażka..
         Niemcy: vk4502 jak nim walczyć w mieście nie wiem do dziś
         Ruskie -T28 to wanna na kółkach nie czołg
         Francuskie B1 wtf nie tank, amx m4 45, amx38, amx 40 ,amx 105 am, amx 13 f3
         Brytole: centurion - med wielkości domu, black prince'a i caer'a ratuje że je wysoko ładuje inaczej qpa no i mój najnowszy nabytek conqueror bez działa tylko dawcą byłem a w dodatku ma ammoracka z przodu ;))

         Teoretycznie okłamywanie samego siebie
         jest niemożliwe. W praktyce robi to
         każdy z nas.

         1. trochę naciągnąłeś , bwana 9/12/12 19:43
            bo "wybrakowane" czołgi się tu nie liczą, wiadomo, że chodzi o wymaksowane.
            
            T-28 bardzo lubiłem, choć jego długość i mały wychył pionowy działa wkurzają na nierównym terenie.
            
            Fakt, są takie czołgi, które po zakupie przyprawiają o ból zębów (M6, Patton, T32) ale po zamontowaniu najlepszych modułów stają się co najmniej grywalne, a często rewelacyjne (M6).
            
            O francuzach się nie wypowiem, bo grałem do AMX40 i do ELC AMX i jakoś mi nie pasowały. Natomiast chyba nie są złe, bo od Bata czy Lorki dostaję czasem niezłe wciry.

            "you don't need your smile when I cut
            your throat"

   2. ... , stas 8/12/12 15:32
      Jak masz wolne miejsce w garażu to kup sobie jakiś czołg I poziomu i spróbuj innego drzewka rozwoju.
      Ostatnio wprowadzono drzewko brytyjskie. Czołgiem MK I (I poziom), a potem A13 MkI (II poziom) grało mi się bardzo przyjemnie, kolejnymi już trochę gorzej.

   3. "hamburgery" są specyficzne , piotrszach 8/12/12 15:55
      nie to, że to złe czołgi (jak już ktoś słusznie zauważył, nie ma złych czołgów są tylko nieporadni czołgiści :D), ale trzeba umieć nimi grać. Polecam drzewko niemieckie (ścieżka do Tigera, po drodze masz bardzo dobre PZIV, VK3601H). Ogólnie ciężko się teraz gra randomy, jest bardzo dużo świeżych graczy, a co to oznacza to już chyba wiesz :) Jeśli masz taką możliwość, to graj z kimś w plutonie (dwuosobowy jest bez premki), zawsze pomoże, zasłoni albo objedzie czołg z innej strony.
      1. i podstawowa sprawa , piotrszach 8/12/12 15:59
         "fragi" nie mają żadnego znaczenia, są głąby polujące tylko na 1%, żeby dobić. Kasę/doświadczenie masz z zadanych obrażeń (są też idioci, którzy zostawiają taki 1%, bo im się "nie opłaca" go dobijać, największą radochę mam wtedy, jak taki "umarlak" rozwala później swojego pogromcę :D

      2. wiadomo, amerykańskie - dość duży RoF, mocne wieże, słabe boki , bwana 8/12/12 16:04
         obowiązkowe kątowanie i hull-down. Niemce po kolejnych nerfach są nieco frustrujące. Ostatnio spuściłem TigeraII bo po prostu przestał trafiać.
         
         Coraz częściej mówi się, że z przyczyn koniunkturalnych radzieckie czołgi są coraz lepsze w WoT a czołgi pozostałych nacji są osłabiane. I chyba coś w tym jest. Z wersji na wersję ruskie na przykład coraz lepiej odbijają w mojej ocenie.
         
         A T26E4 (czyli SuperPershing) nadal robi strzały za zero.

         "you don't need your smile when I cut
         your throat"

         1. Zawsze sceptycznie podchodziłem ... , Muchomor 8/12/12 16:11
            ... do teorii zakładających dominację ruskich tanków, ale obiektywnie patrząc to mają kopyto, celność nie jest taka zła jak powinna (mam lepsze hit ratio na IS-3 i IS-8, niż na KT ...), wybaczają najwięcej i potrafią być niebezpieczne nawet w rękach kompletnych idiotów, co w przypadku innych nacji raczej się nie uda.
            Zacząłem tłuc mocno inne nacje kiedy się zorientowałem, że w moim garażu dominują ruskie i najłatwiej jest mi nimi b.dobre epickie wyniki. Trochę na przekór WG, ale podrażnili mą ambicję promowaniem tych pro-sowieckich tendencji. Na pohybel!

            Stary Grzyb :-) Pozdrawia
            Boardowiczów

   4. bo to sa zlomy , RusH 8/12/12 16:05
      nadaja sie tylko do scoutowania :)
      doczolgaj sie do M4 albo T1 i bedzie lepiej

      I fix shit
      http://raszpl.blogspot.com/

      1. Zależy co kto lubi. , Muchomor 8/12/12 16:15
         Ja się bardzo męczyłem M4. Na Easy 8 się nie zdecydowałem, bo za łatwo mi się go rozwalało. Muszę mieć czołg z chociaż śladowym pancerzem. Jumbo już był ok. T1 już był bardzo fajny, choć grałem nim jak jeszcze średnio ogarniałem.
         Lepiej nic nie obiecuj to się chłopaki nie rozczarują.

         Stary Grzyb :-) Pozdrawia
         Boardowiczów

Stary Grzyb :-) Pozdrawia
Boardowiczów

1. właśnie o tym pisałem wcześniej , bwana 8/12/12 18:37
   dość długo mam już SuperPershinga (utrzymuje deficytowe M103 i Pattona) i do niedawna potrafiłem wyszczerbić KW-4 i KW-5 waląc w boki czołgu i boki wieży. Teraz nie mogę ich tym czołgiem w zasadzie w ogóle przebić - jedynie z tyłu. I choć załoga jest coraz lepsza, w starciu bezpośrednim mam problem z wcelowaniem w weakspot (właz na wierzy). Ale np. w innego SuperPershinga w granatnik jestem spokojnie w stanie wcelować z 200, 300 metrów naprawdę często. No i cały czas są tzw. strzały za zero na SP - bezpośredni strzał w przeciwnika i ani komunikatu o rykoszecie czy braku penetracji, ani poderwania ziemi jak po nietrafionym strzale. Wydaje mi się, że WG jednak coś tam w bebechach kombinuje.

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

   1. Ale właśnie , Thadeus 8/12/12 21:40
      to kw-5 najbardziej oberwał na normalizacji pancerza - płyty ma pod kątem prostym a z działka to sobie może postrzelać do T8 z efektem zerowym właśnie przez normalizację pancerza. Pomijam już złote pestki bo to już porażka i przebijają go w jarzmo działa. Nie wiem czemu w r2 nie celujesz np tylko w wieże - poza tym z tego co pamiętam to superpers ma do dupy działo wiec co po nim oczekujesz :)
      
      Kw-4 chyba nie biłeś po bokach zkątowanego, wtedy jest niepenetrowalny przez nikogo.

      ...

      1. SP ma świetne ósemkowe działo moim zdaniem - tzn. dla czołgu średniego , bwana 8/12/12 21:54
         który wali w boki a nie leci do frontalnego mordu. Ponieważ jest wolny, nauczyłem się nim grać jakby był to czołg ciężki (sporo odbija, naprawdę) do samotnych spacerków nietypowymi ścieżkami. Wtedy dużo HTków ma się bokiem i w miarę bezpiecznie się je ostrzeliwuje.
         
         W r2d2 waliłem przed 8.0 z 200 albo i 300 metrów i trafiałem; teraz "jakoś" trafiać już przestałem. Ale boki KW-4 pod kątem prostym też byłem w stanie dziurawić. A teraz już nie.

         "you don't need your smile when I cut
         your throat"

         1. jak dla mnie to , Thadeus 8/12/12 21:59
            SuperPers był porażką jak dla mnie, starym kw-3 bez silnika mogłem wokół niego kółeczka robić. Jedyny plus to hull down i przesadzać i detrackować dla arty :).
            
            Kw5 w r2 dodali trochę pancerza i z daleka może się ześlizgnąć. Niemniej powinno wchodzić w niego jak w masło, szczególnie teraz gdy złote pestki latają na prawo i lewo.

            ...

            1. Bo SP nie jest do walki manewrowej , bwana 8/12/12 22:05
               poza tym on jest do zarabiania kasiory, a nie do grania:-D Zdarzało mi się 100k netto za bitwę, więc to naprawdę niezły farmer.
               
               Ale lubię go tak czy siak, bardzo specyficznie trzeba nim jeździć. Faktem jest, że napotkane inne SP-ki zazwyczaj linczuję:-D

               "you don't need your smile when I cut
               your throat"

      2. Co do KW-4 ... , Muchomor 9/12/12 12:52
         ... to problem w tym że ostatnio zrobił się niepenetrowalny nawet pod kątem prostym. Wartości jego pancerza nie wskazują na aż takie cuda.

         Stary Grzyb :-) Pozdrawia
         Boardowiczów

   2. Bo i miałem się ... , Muchomor 9/12/12 02:39
      ... pod tobą dopisać. Ręka się omskła.
      Właśnie znów to samo: M103 vs KW-4. wbiłem ledwie co drugą, a on nie miał problemu mnie przebijać. Jeszcze mi wieżę zablokował. Wygralim, ale mój wynik był średni,. Odbiłem tyle pestek w pewnych sytuacjach, od śmiesznych pancerzy w tym meczu, że szok.
      Potem mecz IS-8. Wszystko weszło, a ani jednej złotej kulki nie posłałem. Wszyściutko. Rekord dnia padł: 5700 XPa (x3).
      
      Parę dni temu miałem kuriozalną sytuację. Odpaliłem AMXa 12t - muszę odkryć na nim artę. Wyjeżdżam na Stepach, w stronę kamienia na wschodniej flance i od razu spotuję t-54 i t110e5.
      strzelam w locie w T110, ma na przedzie weakspota, że nawet MS-1 wstrzeli, ale nie w biegu i nie z daleka - jednak weszło. Walę drugi raz w tył jego boku - on już prawie schowany za skałę, jego bok pod obłędnym kątem ale walę - weszło. I teraz clue: podpaliłem go. Zabrałem mu ponad 1000HP, tylko dlatego, że arta się wmieszała, bo miałbym więcej ...
      Uchachany jak cholera, ale zaraz refleksja: jakie są szansę na coś takiego gdyby to jechał IS-7 ?? A tam IS-7, niech będzie IS-8 (wyjątkowo kiedyś miękki, teraz już też sporo odbija), lub IS-3...
      Russian bias, i tyle.
      
      Dla spokoju ducha odpalam M4 z 10,5mm i prem pechami. Ależ to łupi.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. gdyby to był IS to wychłostałby Ci tanka anteną za 1000 dmg , bwana 9/12/12 11:43
         i przylał lufą z półobrotu za resztę:-D Z tragarzami? Tak, z tragarzami:-D

         "you don't need your smile when I cut
         your throat"

   3. o ja cierpię dolę , bwana 9/12/12 11:41
      "właz na wierzy":-D

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

1. no tak, chłopcy muszą sobie porównać , bwana 8/12/12 19:22
   ;-D
   
   bwana_pl, bardzo, bardzo przeciętnie.

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

   1. coś muszę, bo na fiuty , Bart 8/12/12 21:24
      zawsze przegrywam :(

2. 123 , RusH 8/12/12 19:46
   http://worldoftanks.eu/...ounts/500250061-Rasz_pl/

   I fix shit
   http://raszpl.blogspot.com/

3. no to jeszcze: pokaż wociarzu co masz w garażu , bwana 8/12/12 21:46
   ja mam teraz M103, Pattona, IS-3, SuperPershinga
   
   miałem (pomijając oczywiste) GWPanther (odblokowałem GWTiger), JagdPanther (odblokowałem JagdPantherII), TigerII (olałem E75 bo niemieckie czołgi się popsuły), M18 Hellcat (ostatni amerykański TD którym mi się dobrze jeździło) i to by było na tyle.

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

   1. trochę tego jest... , Bart 8/12/12 23:10
      T-54 - od kiedy dostał celniejsze działo całkiem przyjemny med 9 tieru.
      KW-1S, IS-4, IS-7, ISU-152, SU-5, Tetrarch, T-127, T-28, IS-8
      PzKpfw IV, E-75, GW Tiger,
      T1 Heavy - idę do T29 i może potem dalej
      Odkryte E-100, ale jakoś się do niego nie palę.
      1. faktycznie, sporo , bwana 9/12/12 10:20
         T-54 chciałem mieć, ale utknąłem na zapalniczce (T-43) i za cholerę nie byłem w stanie tego przejść. WoT-a odpalam dla radochy postrzelania, więc odpuściłem mając wówczas parę innych czołgów, którym jeździło się znacznie lepiej.
         
         Przeskok z T29 na T32 jest bardzo bolesny, zrobiony T29 rządzi w swoich randomach, T32 na początku bardzo bierze w skórę (acz wymaksowany jest znów świetny).

         "you don't need your smile when I cut
         your throat"

   2. Mam już ponad 30. , Muchomor 9/12/12 12:50
      W którymś momencie przestałem sprzedawać i kolekcjonuję, bo a nuż zachce mi się kiedyś zagrać.
      Z Xtek mam tylko Bata i IS-4, bo dostałem je za friko po patchach. Z dziewiątek to nie mam jeszcze ST-1, AMXa 120, Bryta i większości medów. Mam wszystkie ciężkie VIIImki prócz KW-4. Dwa medy z VIIImego. Sporo franc. Trzymam kupę pomniejszych tierów, bo potrafią dawać niesamowity fun.
      Lamiący team na niskim tierze nie jest tak irytujący jak idioci kierujący tiery X.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. Sporo , bwana 9/12/12 14:15
         a ja przyznam, że już mi się WoT nudzi. Im wyższy tier tym mniej radochy z grania, już na ósmym właściwie trzeba grać z kalkulatorem, żeby niektóre czołgi na siebie zarabiały.
         Prawdą jest też to, że gram bardzo przeciętnie i może dlatego tej radochy mam mało. Mimo to wydaje mi się, że czołgi niższych tierów są jakieś ciekawsze, bardziej zróżnicowane. Miałem masę frajdy z grania VK3601H, szkopskimi tedekami, ruskim T-28, amerykańskimi tedekami: M8A1, T49, M18-tką (ale dalszymi już nie), amerykańskimi medami (tu nawet aż do Pershinga, ale z Pattonem już jest jakoś tak przeciętnie, nudno); niemiecka artyleria też mi pasowała (Grille, Hummel, GWPanther którym potrafiłem grać jak TD jak było trzeba) ale dalej, sam opis GWTiger-a już mnie zniechęcił (wolne, niski jak diabli RoF). Dlatego odnoszę właśnie wrażenie, że im dalej (wyżej) tym nudniej.

         "you don't need your smile when I cut
         your throat"

         1. to chyba normalne, że , piotrszach 9/12/12 16:36
            "Dlatego odnoszę właśnie wrażenie, że im dalej (wyżej) tym nudniej."?
            Niskie tiery są OK, ale prawdziwa frajda jest od 8>. A że walka nimi kosztuje? Przecież WG zrobił tę grę by na niej zarabiać, to chyba Ciebie nie dziwi? Kiedyś grałem naprwdę dużo (za dużo :D), później miałem kilka miesięcy przerwy i... wyszło mi to na dobre. Gram kiedy mam na to ochotę, dla samej frajdy. Zaczynałem grę "ruskimi", doszedłem do IS-4, teraz gram Niemcami (Tiger II) i hamburgerami (linnia TD z obrotową wieżyczką, wyekspiony T28Prototype). I powiem tylko tyle, ruskie mają przypał, ale czas ładowania, celowania "celność" to jakaś kpina w porównaniu do niemieckich/amerykańskich. Spróbuj wcelować w coś z jadącego HT, u "krzyżowców" zdarza mi się to bardzo często.

         2. GW Tiger , gorky 9/12/12 19:58
            Zmienisz zdanie jak jednym strzałem załatwisz tier VIII. Tylko musi być wymaksowany - co prawda dalej jest beznadziejnie wolny, ale działo ma to samo co Typ E.
            
            Ja przez jakiś czas trzymałem GW Panther bo lubiłem sobie pojeździć w TD mode, ale po przyzwyczajeniu się do Typ E zacząłem jeździć nim nawet w randomach i Panther poszedł do ludzi ;)
            1. no może i tak, tylko granie artą mi się też już znudziło:-D , bwana 9/12/12 20:16
               Poza tym wkurza mnie jedno, na początku (w randomach) każdy olewa artylerię, która często musi się sama bronić przed skautami. A potem zaczynają się błagania (arty! arty! take this IS8) albo fakanie na "noob arty" która ma już niestety rozpieprzone działo i zabitego ładowniczego i strzela raz na ruski rok panu Bogu w okno.

               "you don't need your smile when I cut
               your throat"

   3. e-75 jest całkiem fajny , biEski 9/12/12 15:20
      jeszcze wymaxowanych i potrafi przywalić.
      Ale fakt faktem ze prawie wszystko w niego wchodzi.
      KW-4 jest mega odbijajacym czolgiem, niektorzy sie tam irytuja nieraz
      1. No właśnie. , Muchomor 10/12/12 10:39
         A powinno być na odwrót.
         Przynajmniej jeśli chodzi o dane na papierze.

         Stary Grzyb :-) Pozdrawia
         Boardowiczów

4. A co mi tam , piotrszach 8/12/12 21:53
   szachu_pl :-)

5. ee tam gram sobie od swieta wiec , Thadeus 8/12/12 22:03
   thadeusc

   ...

6. prosz bardz , gorky 9/12/12 02:05
   gorkypl
   
   Ostatni raz grałem z pół roku temu, ale planuję wrócić i znowu dominować :)

7. 123 , XepeR 9/12/12 07:27
   Stank0
   
   A w garazu moje ulubione maszyny:
   KV-2 152 / Ferdinand / T29 / GW Pantger / Stug III

8. mój nick , Hitman 9/12/12 17:53
   Hitronin

   Teoretycznie okłamywanie samego siebie
   jest niemożliwe. W praktyce robi to
   każdy z nas.

9. PRYWATA!!!! Podawać członki! , m&m 9/12/12 18:13
   http://worldoftanks.eu/...nts/500251352-maciasty3/

10. Brak widze boardowych patriotów , Brauni 9/12/12 19:01
    nick: brauni_tpc
    http://worldoftanks.eu/...ts/501061891-brauni_tpc/

    Br@uNi Polska

    1. heh, porównać się fajna rzecz ;) , Rafael_3D 9/12/12 19:43
       http://wot-news.com/...pare/eu/brauni_tpc-Warynsky

       Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

       1. Ej no panowie bo kompleksów dostane , Thadeus 9/12/12 20:17
          Wy macie czas np na kupe??

          ...

          1. nie mamy , Rafael_3D 9/12/12 20:26
             bo kupa gwiazdek do gaszenia (teraz x3)!

             Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

             1. to ja kurde jakis prachocholik jestem , Thadeus 9/12/12 20:36
                i gram jak sobie przypomnę

                ...

       2. ano fajna , RusH 9/12/12 20:39
          http://wot-news.com/...compare/eu/Warynsky-Rasz_pl
          ;)

          I fix shit
          http://raszpl.blogspot.com/

          1. haha , Rafael_3D 10/12/12 02:37
             15k+ bitew vice 5k+ bitew...
             A i tak here and there jestem lepciejszy ;)

             Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

             1. generalnie zle nie jest , RusH 10/12/12 11:01
                tyle ze wot-news nie nadaje sie do porownywania :)
                wazniejsze jest imo "tanker badge" (przyzwoicie miec M na kazdym czolgu ktorym sie sporo gra) i 'damage per battle' (minimum HP twojego czolgu, >2K na tierach 10), obydwa mozna sprawdzic w grze
                
                http://forum.worldoftanks.eu/...stics-pack-for-081
                i nie trzeba nawet dzielic bitwy/damage w glowie :) wszystko jest na tacy automagicznie przeliczone
                
                damag per battle mozna tez obecnie podejrzec podczas bitwy uzywajac XVMa :)
                
                
                propo loguje sie dzisiaj i pol klanu zostalo wyrzucone wlacznie ze mna, jakas straszna afera byla i wykopali nowszych ludzi jak leci :/ znowu szukam klanu :(

                I fix shit
                http://raszpl.blogspot.com/

11. 123 , Rafael_3D 9/12/12 19:32
    http://worldoftanks.eu/...unts/500199327-Warynsky/

    Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

    1. albo lepiej , Rafael_3D 9/12/12 19:36
       http://wot-news.com/...php/stat/single/eu/warynsky

       Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

12. Patrząc po datach rejestracji w grze kolegów wyżej, to ja chyba jestem świeżak ;] , lukines 9/12/12 20:27
    http://worldoftanks.eu/...ounts/504534285-Klaudi_/

    Najprostsze rzeczy są najtrudniejsze:)

1. Piłeś? , Morgoth 9/12/12 05:44
   Nie pisz.

2. nie piles? , Maverick 9/12/12 10:49
   wypij i nie pisz :]

odczepta się od mojego podpisu ;)

I fix shit
http://raszpl.blogspot.com/